:: ::

wybaczcie, że kusimy was patriotycznym tytułem, ale na swoje usprawiedliwienie powiemy, że pierwszy raz w życiu usłyszałyśmy takie zdanie na żywo. żeby ściągnąć ten niespodziewany patos dodamy szybko, że spotkaliśmy się na rozmowę w ważny dla polek_aków dzień świąteczny, czyli 2 kwietnia. w ogóle trzeba przyznać, że ciekawa jest historia naszej znajomości (z szymonem, nie z papieżem). znałyśmy wiersze, bo znamy magazyn malkonenty (w sprawie którego stosujemy pewien mechanizm mogący mieć nazwę na "m" albo chociaż na "p"), ale o samym autorze nie wiedziałyśmy za dużo aż do czasu rozmowy z adrianem tujkiem. jeśli jesteście ciekaw_, o czym się wtedy zgadało, to se odpalcie. my za to dodamy, że najnowszy odcinek bynajmniej nie przerwał łańcucha nawiązywania zupełnie nowych znajomości i warto podkreślić, że czegoś takiego serio jeszcze w rewersie nie było. z rzeczy, które były, są i będą: możecie spodziewać się wzmianki o kindze skwirze i jerzym jarniewiczu, ale w bardzo niepozornym miejscu. a z rzeczy niespodziankowych: może sobie myślicie, że jak szymon był na slamie tylko raz w życiu (i to w lublinku, no co za świetny gust!!!), to nie będziemy o tym w ogóle albo prawie w ogóle gadać. hehe, chciałybyśmy w takim razie zobaczyć wasze miny, jak będziecie słuchać ;) jeszcze jedną mamy niespodziankę, więc was od razu na nią przygotujemy, otóż W KOŃCU w rewersie będzie bardzo dużo o poezji. proszę zwoływać znajomych, co lubią słuchać pierdolenia o wierszach, bo kolejna taka okazja pewnie się zdarzy dopiero przy następnej PREMIERZE TOMU POETYCKIEGO, którą od paru dni celebruje nasz gość <3 fajne świętować w rewersie, co?? jeszcze dodamy, bo to śmieszne (dla asi) i ważne (dla kasi), że będzie trochę couchingowo (wg asi) albo po prostu w głąb siebie (wg kasi). na koniec dla chętnych będzie więc ĆWICZENIE DUCHOWE (luzik, asia jest niechętna i nikt jej z rewersu nie wyrzuca). to się rozgadałyśmy! a w odcinku rozgadałyśmy szymona, który podczas rozmowy o pracę mówił o tym, że pisze wiersze i który nie umie rozmawiać o poezji i używać trudnych słów, więc wisi nam pięć... yyy, to znaczy pocztówkę z japonii. czekamy!!!


Jest to odcinek podkastu:
rewers

zaglądamy na drugą stronę wiersza, czyli tam, gdzie nie wszystkim po drodze. chcemy zdjąć z poezji łatkę patosu - rozebrać ją z garniturów i sukienek. słowem można zachwycać się i nago, i w rozciągniętym swetrze, ale oczywiście powinno się o niej rozmawiać na poważnie i bez przekleństw. ŻART. klniemy w chuj, rozmawiamy z fajnymi ludźmi i czytamy wiersze na głos.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie