:: ::

to jest taki odcinek, że nie ma sensu nic tu pisać. Magda Krasuska, przychodząc na nagranie, spełniła nasze marzenie. ale to nie jest w ogóle dziwne, bo oto dziewczyna, przy której z wypowiadaniem marzeń na głos trzeba uważać - spełnia wszystkie od ręki. więc jako pojętne uczennice i my spełniłyśmy jej. już podczas montażu ok. siódmej minuty orzekłyśmy, że to najśmieszniejszy z dotychczasowych odcinków i świetnie się składa, że puszczamy go w świat akurat w BLUE MONDAY. ale Magda po prostu ma jakiś wrodzony dar rozbawiania ludzi, chociaż jeszcze w trakcie rozmowy zaczęła się martwić, że chyba jest za poważnie. któż by nie chciał mieć takiej prezydentki? więc w sumie spełniłyśmy też wasze marzenie. i też od ręki. i tu może ładnie by było zakończyć, ale to jest taki odcinek, że nie tylko bawi, nie tylko uczy, ale też INSPIRUJE. żeby was zaciekawić, zajawimy jeszcze tylko, że ze środka dowiecie się, dlaczego Magda ma tytuł prezydencki. chociaż jak ktoś ją zna, to wcale się nie zdziwi. ale to wtedy proszę włączyć, żeby po prostu marznąc na przystanku, posłuchać wierszy o kotach i pośmiać się z najgorszego pomysłu na zakończenie rozmowy (kryptonim: wróżby).

Jest to odcinek podkastu:
rewers

zaglądamy na drugą stronę wiersza, czyli tam, gdzie nie wszystkim po drodze. chcemy zdjąć z poezji łatkę patosu - rozebrać ją z garniturów i sukienek. słowem można zachwycać się i nago, i w rozciągniętym swetrze, ale oczywiście powinno się o niej rozmawiać na poważnie i bez przekleństw. ŻART. klniemy w chuj, rozmawiamy z fajnymi ludźmi i czytamy wiersze na głos.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie