::
::
Dialog między dwoma bohaterami norweskiego serialu Exit, emitowanym przez publiczną telewizję NRK, wywołał niemałe poruszenie wśród Polonii żyjącej w Norwegii. W jednym z pierwszych odcinków pada pytanie - Czemu tylko ludzie z Europy Wschodniej pracują w tych cholernych firmach przeprowadzkowych? w odpowiedzi słyszymy - Bo mięśnie mają bardziej rozwinięte od mózgów. Są końmi pociągowymi Europy.
Czy mamy się o co gniewać?
Serial „Exit” przedstawia historię czterech mężczyzn i obnaża najgorszą stronę i patologie Norwegii, gdzie pieniądze są jedyną religią, a wartość człowieka określa jego zdolność kredytowa czyli ilość „posiadanych” aut, domów i łodzi.
Uwaga wygłoszona o Polakach pada z ust mężczyzny, który zajmuje się głównie ćpaniem kokainy, upokarzaniem swojej partnerki w obecności dzieci, piciem, przemocą, prostytucją i generalnie wszystkim tym co może konkretnie zdegenerować człowieka.
Biorąc więc pod uwagę kim jest autor wyżej wymienionego zdania uważam, że przejmować się absolutnie nie ma czym. Natomiast to doskonała okazja, aby przyjrzeć się sobie i temu w jaki sposób myślimy o innych nacjach, jak o nich mówimy, skąd w nas jakieś przekonania, na ile są prawdziwe, czy nikogo nimi nie krzywdzimy.
W stylizacji rzęs w Polsce pracuję bardzo dużo kobiet, które pochodzą z Ukrainy. Chciałabym ufać, że są traktowane przez swoich klientów, pracodawców czy współpracowników tak samo i na równi. Dokładnie tak jak my Polacy chcielibyśmy być traktowani żyjąc poza granicami Polski…
Po więcej w temacie zapraszam do odcinka.
Czy mamy się o co gniewać?
Serial „Exit” przedstawia historię czterech mężczyzn i obnaża najgorszą stronę i patologie Norwegii, gdzie pieniądze są jedyną religią, a wartość człowieka określa jego zdolność kredytowa czyli ilość „posiadanych” aut, domów i łodzi.
Uwaga wygłoszona o Polakach pada z ust mężczyzny, który zajmuje się głównie ćpaniem kokainy, upokarzaniem swojej partnerki w obecności dzieci, piciem, przemocą, prostytucją i generalnie wszystkim tym co może konkretnie zdegenerować człowieka.
Biorąc więc pod uwagę kim jest autor wyżej wymienionego zdania uważam, że przejmować się absolutnie nie ma czym. Natomiast to doskonała okazja, aby przyjrzeć się sobie i temu w jaki sposób myślimy o innych nacjach, jak o nich mówimy, skąd w nas jakieś przekonania, na ile są prawdziwe, czy nikogo nimi nie krzywdzimy.
W stylizacji rzęs w Polsce pracuję bardzo dużo kobiet, które pochodzą z Ukrainy. Chciałabym ufać, że są traktowane przez swoich klientów, pracodawców czy współpracowników tak samo i na równi. Dokładnie tak jak my Polacy chcielibyśmy być traktowani żyjąc poza granicami Polski…
Po więcej w temacie zapraszam do odcinka.
Jest to odcinek podkastu:
Rzęsolożka z Krainy Fiordów nadaje...
Podcast o astrologii, pracy stylistki rzęs i życiu w Norwegii.