Krew nie woda – o wiele trudniej usunąć ją z dywanu… Femi jest trzeci, rozumiesz. Po trzech dostajesz etykietkę seryjnej morderczyni.. Gdy telefon od zdenerwowanej siostry odciąga Korede od kolacji, ta już z góry wie, czego się od niej wymaga: gumowych rękawic, środka dezynfekującego, stalowych nerwów i mocnego żołądka. To już trzeci chłopak, którego Ayoola pozbyła się „w samoobronie” i trzecie miejsce zbrodni, które Korede musi posprzątać po swojej śmiertelnie niebezpiecznej siostrzyczce. Dla dobra męskiej połowy Nigerii pewnie powinna zgłosić to na policję, ale kocha swoją siostrę, a jak mówi przysłowie – rodzina jest najważniejsza. No, chyba że Ayoola zacznie się umawiać z lekarzem z kliniki, w której Korede pracuje jako pielęgniarka – z tym samym lekarzem, do którego Korede od dawna wzdycha i którego naprawdę nie chciałaby zobaczyć z nożem w plecach. Ale jeśli go uratuje, będzie musiała poświęcić siostrę… „Moja siostra, seryjna morderczyni” to kpiąca z męskich przywar i celebrująca radosne siostrzeństwo zabójczo dobra książka o dylematach moralnych, rodzinie i nieszczęśliwych wypadkach… [opis wydawcy]
Jest to odcinek podkastu:
Książki Zbójeckie
Książki Zbójeckie to miejsce, w którym rozmawiamy o książkach i literaturze. Publikujemy materiały na kanale YouTube, a tutaj znajdziesz wersje audio naszych filmów. Dzięki, że słuchasz! Rozgość się, bo mamy dla Ciebie sporo czytelniczych polecajek! Pozdrawiamy, Danuta Awolusi & Arleta Niciewicz-Tarach