::
::
Pod koniec ery PRL polski przemysł był mało nowoczesny, energochłonny i niespecjalnie konkurencyjny - szczególnie na rynkach szeroko pojmowanego Zachodu.Ale był.To , co zrobiono z nim na mocy umowy Jaruzelskiego z Rockefellerem, a potem z Sorosem, zasługuje na nagłaśnianie i rozliczenia sprawców, z których wielu do dziś żyje, nadal działa w polityce i biznesie i cieszy się majątkiem i dobrym zdrowiem.Na te rozliczenia jednak liczyć nie sposób, bo system zadbał o osłonę swoich funkcjonariuszy - zarówno tych starych, jak i nowych.Jeśli nie dana jest nam sprawiedliwość sądowa, nie pozwólmy przynajmniej zapomnieć o tym okresie naszej historii i pochylmy się nad nią.Na tapet biorę ppolski przemysł stoczniowy i porównuję go do stanu, w jakim obecnie się znajduje na tle światowych potentatów.Zapraszam!
Jest to odcinek podkastu:
Radek Pogoda - PoGOOD
Zawodowo - konsultant i trener szefów sprzedaży oraz sprzedawców.
Z zamiłowania - komentator rzeczywistości, która kręci się wokół nas coraz szybciej i w coraz mniej racjonalnym kierunku.
Jeśli szukasz informacji o geopolityce, gospodarce, sprawach regionu i świata - wpadaj po informacje i rozrywkę.
Po więcej informacji zaglądaj na stronę: www.radekpogoda.pl oraz www.pogodneszorty.pl