:: ::

Wielu z zaskoczeniem przyjęło gniew Donalda Tuska, który nakazał natychmiastowe zwolnienie wicedyrektor Centralnego Ośrodka Informatyki. Osoba ta, która – zgodnie ze słowami ministra cyfryzacji w poprzednim rządzie – jest w tej dziedzinie „ekspertem wysokiej klasy”, miała pecha być córką europosłanki Platformy Obywatelskiej. W prawdziwą wściekłość wprowadziła jednak premiera informacja, że wielu działaczy obecnej koalicji, w tym także jego partii – Platformy Obywatelskiej – „dokształcało się” w Collegium Humanum; uczelni, której zarzuca się handlowanie dyplomami MBA. Demonstracyjnie okazywany surowy pryncypializm Tuska nie powinien dziwić. Rozliczając poprzedników premier i jego obóz polityczny muszą być wolni od stawianych swym adwersarzom zarzutów. Jakiekolwiek posądzenie o hipokryzję nie wchodzi tu w grę, mamy bowiem do czynienia z szeroko zakrojoną, wizerunkową operacją socjotechniczną, której stawka wykracza poza horyzont stanowiskowych ambicji. Celem tych działań jest trwałe pozbawienie obozu Prawa i Sprawiedliwości jego etosu, kompromitacja w oczach społeczeństwa i uniemożliwienie mu powrotu do władzy w dającej się przewidzieć przyszłości.  Link do tekstu: nlad.pl/czy-centroprawica-ocali-swoj-etos/


Jest to odcinek podkastu:
Nowy Ład

Redaktorzy portalu nlad.pl oraz zaproszeni goście rozmawiają o najważniejszych wydarzeniach z Polski i ze świata.

Kategorie:
Polityka Wiadomości

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie