:: ::

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.  

Nowy rząd nie musi zmieniać ustaw, żeby zasadniczo zmienić polską politykę międzynarodową. Wystarczy wola, żeby zacząć odwracać złą passę Polski w Unii Europejskiej i podłe stosunki z Niemcami, a tę zapewne przyszły rząd dzisiejszej opozycji będzie miał – również do tego, by zadbać o rozwianie wszelkich wątpliwości, że Polska mogłaby kiedyś zechcieć wycofać się z UE. Michał Broniatowski i Adam Jasser rozmawiają w podcaście "O świecie w Onecie" również o rozwoju sytuacji w Izraelu i Strefie Gazy i o wizycie w Jerozolimie prezydenta Joego Bidena.

Warszawa powinna bardzo szybko podjąć działania, prowadzące do cofnięcia zmian w polskim systemie sądowniczym, które Unia uważa za naruszenie demokratycznych zasad obowiązujących we Wspólnocie. To pozwoli odblokować miliardy, jakie czekają na Polskę w zablokowanym unijnym funduszu odbudowy, ale same deklaracje mogą nie wystarczyć – trzeba szybko uchwalić odpowiednie ustawy, nawet jeśli miałby je potem zawetować prezydent Duda.

Potrzebna jest też szybka naprawa stosunków z Ukrainą, jakie ostatnio zakłóciła polska kampania wyborcza, w której władza uznała, że antyukraińska postawa może przysporzyć jej głosów. Kijów oczekuje jasnej deklaracji Warszawy w sprawie poparcia dla unijnych aspiracji Ukrainy.

Jako poszkodowany po polskich wyborach może czuć się Viktor Orban, któremu rząd PiS gwarantował bezpieczeństwo w tzw. procedurze Artykułu 7, prowadzącej do utraty prawa do głosowania w Unii. Polska również została poddana tej procedurze za naruszanie zasad rządów prawa, a ponieważ niezbędna jest jednomyślność w Radzie Europejskiej, żeby pozbawić kraj jakiegokolwiek wpływu w Brukseli, Warszawa i Budapeszt mogły dotąd wzajemnie chronić swoje interesy. Teraz Orban nie będzie już zapewne mógł liczyć na polską "tarczę".

Biden z misją pokojową w Jerozolimie

Izrael grozi pełnoskalową inwazją lądową na Strefę Gazy w odwecie za masakrę 1400 Izraelczyków, jakiej dopuścił się Hamas 7 października na południu kraju. Poza oczywistym narażaniem cywilów na niebezpieczeństwo utraty życia, inwazja w celu zniszczenia sił wojskowych Hamasu grozi rozlaniem wojny na inne kraje Bliskiego Wschodu.

W ostatnim i być może decydującym ruchu, który mógłby powstrzymać Izrael przed eskalacją, do Jerozolimy leci prezydent Biden. Bezpośrednio po krwawym ataku Hamasu Biden twardo deklarował, że USA zawsze będą stać po stronie Izraela, nie niuansując w żaden sposób tego wsparcia. Teraz jego przesłanie brzmi: brońcie się, ale starajcie się nie przesadzać. Nie wiadomo jednak czy zdoła powstrzymać premiera Benjamina Netanjahu w jego planach ataku na Gazę i zapewne okupację enklawy.


Jest to odcinek podkastu:
O świecie w Onecie

"O świecie w Onecie" to podcast Michała Broniatowskiego, w którym razem z zaproszonymi gośćmi komentuje najważniejsze wydarzenia polityczne w kraju i na świecie.

Kategorie:
Polityka Wiadomości

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie