Dzień dobry! Skoro niedziela, to i kolejny odcinek Krótkich historii. Nie mogę uwierzyć w to, jak szybko płynie czas odkąd zaczęliśmy razem podróżować po świecie, który dla Was przygotowuję. Każde opowiadanie najpierw zrodziło się w mojej głowie, potem zostało ubrane w słowa, a na końcu nagrane i choć daleko mi do perfekcji technicznej, to cieszę się, że tu zaglądacie i czasami piszecie do mnie kilka słów o swoich wrażeniach. Mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie nas tu coraz więcej.
Dziękuję też za dowody uznania dla mojej pracy w postaci wpłat na symboliczną kawę. To niezwykle motywujące i po prostu… sympatyczne.
Natomiast dzisiejszy odcinek już taki miły i przyjemny nie będzie, ale przecież… to nic nadzwyczajnego.
Wszystkiego dobrego, Michał
Jest to odcinek podkastu:
Impulsownia
Nie uczę życia. Nie głoszę prawd objawionych. Dzielę się tym, co pomaga mi zachować spokój, uporządkować myśli i być bliżej siebie. Impulsownia to podcast o codziennych wyborach, drobnych zmianach i świadomym byciu w świecie. Bez zbędnych cudów – tylko to, co ma sens.
Krótkie historie się zmieniają.
Kiedyś łapałem szczegół i chowałem go w kieszeń – dziś szukam impulsu, który poruszy coś głębiej. Nadal czytam własne teksty. Nadal liczy się słowo.