Dzień dobry! :)
Do stworzenia dzisiejszego opowiadania skłoniła mnie myśl o tym, jak łatwo w ludziach zaszczepić wrogie emocje. I nie muszą to być osoby złe, bo nawet ci, którzy do tej pory byli uśmiechnięci oraz pełni empatii, na skutek różnych działań zaczynają skakać sobie do gardeł. Wiele motywacji można tu wskazać - od chciwości, przez strach, po patetyczne, religijne uniesienia i nie zawsze jest tak, że prawda i dobro wychodzi na pierwszy plan. Często zwycięża ten, który ma więcej determinacji.
W każdym razie - życzę Wam dobrego czasu. Niech uśmiech pojawia się na Waszych twarzach jak najczęściej.
Wszystkiego dobrego!
Michał
Jest to odcinek podkastu:
Impulsownia
Nie uczę życia. Nie głoszę prawd objawionych. Dzielę się tym, co pomaga mi zachować spokój, uporządkować myśli i być bliżej siebie. Impulsownia to podcast o codziennych wyborach, drobnych zmianach i świadomym byciu w świecie. Bez zbędnych cudów – tylko to, co ma sens.
Krótkie historie się zmieniają.
Kiedyś łapałem szczegół i chowałem go w kieszeń – dziś szukam impulsu, który poruszy coś głębiej. Nadal czytam własne teksty. Nadal liczy się słowo.