:: ::

Do końca miał oczy otwarte, to opowiadanie o człowieku, który w pewnym momencie poczuł, że jego działanie pozbawione jest już sensu. Że opór nie ma znaczenia, bo sprawy przybrały już ostateczny kierunek, więc lepiej będzie zawiesić hamak i wykorzystać ostatnie chwile na odczuwanie błogości. Możemy krytykować jego postawę, ale… czy nie więcej winy leży po stronie tych, którzy zachowywali bierność, gdy jeszcze cokolwiek można było zdziałać? 

Przyjemnego słuchania i dobrego tygodnia. Tradycyjnie: będę wdzięczny za zaobserwowanie kanału Krótkich historii i zostawienie tu swojej oceny. A jeśli jeszcze uznasz, że warto ustawić powiadomienia, by nie przegapić kolejnych odcinków, to będzie mi jeszcze przyjemniej :) 


11 czerwca przyjdę tu z następnym opowiadaniem - nie zapomnij podzielić się Krótkimi historiami ze swoimi przyjaciółmi ;)


Cześć!


Michał




Jest to odcinek podkastu:
KRÓTKIE HISTORIE

Niech zapach kawy ciągle pieści nasze zmysły:
buycoffee.to/michalpatyk

Krótkie historie powstają po to, by uświęcić szczegół, przez chwilę popieścić się z cząstką - by złapać rozkosz w palce i schować ją w kieszeń. Czytam tu swoje teksty, bo chcę się dzielić swoim światem.

Kategorie:
Fikcja

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie