::
::
Jeszcze jedno piwerko dziennie nikomu nie zaszkodziło, a co dopiero 3 - co nie? Pięć godzin sieki w CS-a przed snem, albo 8 - zamiast snu? No przecież normalka! Do kibelka z telefonem? Na zakupy 5 razy dziennie? Patrzeć o szóstej rano na smartfona, zamiast dać żonie buziaka na dzień dobry? Mnożyć to, od czego jesteśmy uzależnieni - a wydaje się nam, że wcale nie - można by, aż skończyłby się nam internet. Wtsraczy usiąść we dwóch i zacząć wymieniać to, co robimy zdawałoby się zwyczajnie i odruchowo, żeby uświadomić sobie, jak wiele w tym jest uzależnienia. I to od rzeczy, które uzależniać nie powinny. Mamy więc dla Was propozycję kolejnego uzależnienia - Łukasz i Wojtek w najnowszym "Dzień za dniem". I nie - wcale nam nie jest przykro że uzależniamy i ostrzegać o tym nie mamy zamiaru
Podobało Ci się?
Jest to odcinek podkastu:
DZIEŃ ZA DNIEM
Jeden gruby, drugi chudy, jeden z brodą, drugi gładki, jeden nieokrzesany ogr, drugi powściągliwy jak brytyjski dwór królewski. Co może pójść nie tak? Przekonać możecie się sami. Zapraszamy na zupełnie nowy podcast. O życiu, o tym co nas wkurza, co nas śmieszy, przez co płaczemy i za czym tęsknimy. Przed Wami DZIEŃ ZA DNIEM, czyli przemyślenia dwóch facetów, którzy z niejednego pieca chleb jedli. I chcą jeść dalej, bo nic piękniejszego od życia dla nich nie istnieje.
Podobało Ci się?