Fioletowym trójkątem wyróżnieni

Podcast by Henryk Dornik


Odcinki od najnowszych:

12 - Wyrwany z paszczy lwa
2019-06-21 02:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

14 - Odwaga w działaniu
2019-06-21 02:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

11 - Aresztowany przez komunistów
2019-06-21 02:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

13 - Bliska więź z Jehową
2019-06-21 02:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

10 - Powrót do domu
2019-05-28 02:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

09 - Konferencja prasowa
2019-04-12 02:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

08 - Dwa zamachy na moje życie
2019-02-21 01:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

06 - Zamach Aliantów
2019-02-21 01:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

07 - Walka z chorobami
2019-02-21 01:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

05 - Transport śmierci
2019-01-17 01:00:00

Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.
Świadkowie Jehowy stanowili szczególną grupę ofiar nazizmu, ponieważ cierpieli za to, czego nie chcieli zrobić. Nie chcieli mówić: „Heil Hitler!”, nie chcieli wstępować do partii narodowosocjalistycznej, nie chcieli uczestniczyć w wyborach, nie chcieli prowadzić jakichkolwiek kampanii zbrojnych czy wstępować do wojska. Niektórzy z nich nawet odmawiali robienia czegokolwiek, co miałoby związek z wojskiem. Stanowią zatem szczególną grupę ofiar, ponieważ nie chcieli popierać narodowego socjalizmu. Moim pragnieniem jest utrwalić to wyznanie prawdy, odgrzebane z dawnych popiołów historii, aby choć w pewnej mierze mogło przyczynić się do lepszego zrozumienia postawy Świadków Jehowy, którzy byli gotowi zapłacić najwyższą cenę swego życia i okazać miłość do Boga oraz do bliźnich. Myśl tę zawarłem w swym wierszu „Niech nie zamilknie słabnący nasz głos”: Nasz słabnący głos z przeszłości Nie o pomstę jest wołaniem W Bożej miłości znosiliśmy udręki Bogu posłuszni, z umiłowaniem. Przez wrogów Jehowy poniżeni i hańbieni, Jak pomiot prawie już unicestwieni, Z wiarą zgadzaliśmy się na śmierć i cierpienia, Fioletowym trójkątem zostaliśmy wyróżnieni. Milknący nasz głos z tych dni okrutnych Niech nie zamilknie i nie idzie w zapomnienie; Niech się rozlega nadal z mocą jeszcze, By zapomnienie nie zrodziło ich powtórzenie.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie