Jakobici - szkoccy i angielscy zwolennicy legitymistycznych pretendentów do tronu z dynastii Stuartów, potomków króla Szkocji Jakuba VII (w Anglii panującego jako Jakub II). Na przestrzeni XVII i XVIII wieku zorganizowali w Szkocji szereg powstań. O ich rebeliach powstało wiele pieśni, jedna z nich napisana w 1746 roku tuż po klęsce ostatniego powstania miała ostrą antyjakobicką wymowę. W okolicach 1791 roku wielki szkocki poeta Robert Burns przepisał tekst i stworzył pieśń bardziej uniwersalną, w dalszym ciągu jednak antyjakobicką. Tekst Burnsa pozostał prawie niezmieniony do dzisiaj. Tytuł to „Ye Jacobites by Name” – prawda, że znacie? Śpiewa dla nas banjoista folkowy i jazzowy Alastair McDonald. Posłuchajcie Pierwsze powstanie zwolennicy Jakuba urządzili pod dowództwem Johna Grahama w 1689 roku. Wicehrabia Dundee zebrał w Irlandii 200 osobowy oddział, wykonał desant w Kintyre, dobrał ochotników wśród klanów góralskich i z furią ruszył na armię czerwonych kurtek. Rozbił Anglików pod Killiecrankie, ale sam też tam zginął. Cóż, postanowił walczyć z góralami w pierwszym szeregu. Bez przywódcy powstanie upadło. W 1708 Jakub Stuart, zebrał w 1708 roku we Francji 6 tys. żołnierzy i wyruszył z Dunkierki ku Anglii. I nie dopłynął, w kanale zatrzymała go Royal Navy. W 1715 hrabia Mar zwołał wodzów klanów na tzw. wielkie polowanie w Beamar, ogłosił Jakuba Stuarta suwerenem i zdobył Perth. Do powstańców dołączyli się Jakobici z północnej Anglii. Marsz w głąb Anglii skończył się klęską powstańców w bitwie pod Preston. Wkrótce stracili Perth i powstanie, zwane Pierwszym Jakobickim, czy też Pierwszą Wielką Rebelią, upadło a Jakub odpłynął do Francji. Dwie kolejne próby wzniecenia powstania w 1719 z pomocą Hiszpanów i w 1744 z pomocą Francuzów zniweczyły sztormy, które zatopiły całkiem liczne floty w Kanale. W 1745 syn Jakuba II (oraz prawnuk Jana III Sobieskiego), Karol Edward Stuart nazywany Bonnie Prince Charlie (Śliczny Książe Karolek) zorganizował kolejne powstanie, zwane Drugą wielka rebelią. Tym razem to Irlandczycy pomogli zebrać armię, z którą Karol wylądował na Hebrydach. Do powstańców dołączyły klany góralskie i nizinne a także jakobici z północnej Anglii. Powstańcy z marszu zdobyli Edynburg i pokonali Anglików pod Prestonpans. Karol był bliski zwycięstwa ale fatalne decyzje sztabu doprowadziły do sromotnej klęski pod Culloden Moor. Karol musiał opuścić Wyspy, odpłynął do Francji. Kolejne piosenki dotyczą właśnie Karola. Pierwsza z nich pochodzenie ma irlandzkie, i to niekoniecznie w całości tradycyjne. Słowa wywodzą się z XVIII wiecznego poematu Seana Maca Domhnaila napisanego po upadku drugiego powstania Jakobitów. To lament gaelickiej bogini Éire po wygnaniu Księcia Karola. Fragmenty zebrał i opatrzył muzyką Donal Liathain (Lijan). Powstała piękna pieśń Ma Ghile Mear (mój wielki bohater), słuchamy jej w wykonaniu nie byle kogo – śpiewa sam Sting z towarzyszeniem zespołu The Chieftains. A o samej ucieczce księcia Karola opowiada nasza ostatnia pieśń. Bardzo popularna w Szkocji i nie tylko. Weszła do kanonu pieślni ludowych, często śpiewana jako kołysanka. Miłośn Outlander znacie ją z czołówki. Miłośnicy serialu „Outlander”, znają ją z czołówki, to „The Sky boat song”. Powstała w XIX wieku a opowiada o tym jak Książe Karol, przebrany za służącą, uciekł w małej łodzi po klęsce powstania jakobitów w 1745 roku. Tekst został napisany przez Sir Harold Boulton, melodię dopisała Anne Campbelle MacLeod. Dziś śpiewa ją dla nas zespół The Corries.
Audycja zawiera utwory:
" Ye Jacobites by Name ", w wykonaniu Alastair McDonald, słowa: Robert Burns, muzyka: tradycyjna; "
Ma Ghile Mear w wykonaniu Stinga i The Chieftains, słowa na podstaiwe Seana Maca Domhnaila muzyka: Donal Liathain;
" The Sky boat song ", w wykonaniu The Corries, słowa: Sir Harold Boulton, i muzyka: Anne Campbelle MacLeod
Jest to odcinek podkastu:
jarasaseasongi - muzyczne historie
W jarasaseasongach możecie usłyszeć piosenki (nie tylko szanty i pieśni morza