K20 Podcast
Grupa śmiałków mierząca się z przygodami podczas sesji RPG. Akcja, śmiech i romans (może…)!
|
|
|
Intro i outro: Strategy5 by PeriTune, Music promoted by Free-Stock-Music, Creative Commons Attribution 4.0 International License
|
Music and Sound by Syrinscape.
Because Epic games need Epic game sounds
Odcinek 72: Kto smokiem wojuje, od smoka ginie
2022-11-11 17:52:32
Szybko, siadajcie i oglądajcie/słuchajcie, bo nie ma czasu na wyjaśnienia - tutaj tyle się dzieje, że nawet mi odbiera słów. Wiem tylko, że jest bardzo… bohatersko.
Szybko, siadajcie i oglądajcie/słuchajcie, bo nie ma czasu na wyjaśnienia - tutaj tyle się dzieje, że nawet mi odbiera słów. Wiem tylko, że jest bardzo… bohatersko.
Odcinek 71: Smoczydło smoczydłu nierówne
2022-10-01 23:42:27
Tego dnia, mimo niedawnej zawieruchy, w miasteczku panował względny spokój. Najeźdźcy zdążyli się już rozgościć, niespiesznie plądrując to, co dało się jeszcze splądrować. Jednakże sielanka ta nie trwała długo, bowiem ciszę i spokój zaburzył ogromny huk wypalanej broni, za którym w ruch poszły miecze, sztylety i ogniste meteoryty, siejące zamęt i chaos w szeregach wroga. Walka, jeśli można by ją tak w ogóle nazwać, była dla nich jedynie zwykłą formalnością… …a przynajmniej tak wyobrażam sobie przebieg najbliższej potyczki w wykonaniu naszych bohaterów. A jak będzie w rzeczywistości? Przekonajmy się!
Tego dnia, mimo niedawnej zawieruchy, w miasteczku panował względny spokój. Najeźdźcy zdążyli się już rozgościć, niespiesznie plądrując to, co dało się jeszcze splądrować. Jednakże sielanka ta nie trwała długo, bowiem ciszę i spokój zaburzył ogromny huk wypalanej broni, za którym w ruch poszły miecze, sztylety i ogniste meteoryty, siejące zamęt i chaos w szeregach wroga. Walka, jeśli można by ją tak w ogóle nazwać, była dla nich jedynie zwykłą formalnością… …a przynajmniej tak wyobrażam sobie przebieg najbliższej potyczki w wykonaniu naszych bohaterów. A jak będzie w rzeczywistości? Przekonajmy się!
Odcinek 70: Pojazdom
2022-08-19 21:34:24
<siorbiąc coś z kufelka> Ah, wakacje... Czas, w którym człowiek może na spokojnie się zrelaksować. Wiecie, zero zmartwień, zero potrzeb. Nic tylko odpoczynek, gorące plaże i zimne... napoje. Jednakże - nie każdy na takie wakacje może sobie pozwolić, bo może i przez ponad miesiąc nie słyszeliście o losach Bohaterów z Altaerein i Iskry (technicznie rzecz biorąc, Iskra nie ma nic wspólnego ani z byciem z Altaerein, ani póki co z byciem bohaterem), ale ci bohaterowie czasu na wakacje nie mieli. Może na jakiś krótki odpoczynek - pytanie, czy wystarczający w obecnych warunkach? Wy się zapoznajcie, a ja skorzystam z tych ostatnich chwil relaksu
<siorbiąc coś z kufelka>
Ah, wakacje... Czas, w którym człowiek może na spokojnie się zrelaksować. Wiecie, zero zmartwień, zero potrzeb. Nic tylko odpoczynek, gorące plaże i zimne... napoje.
Jednakże - nie każdy na takie wakacje może sobie pozwolić, bo może i przez ponad miesiąc nie słyszeliście o losach Bohaterów z Altaerein i Iskry (technicznie rzecz biorąc, Iskra nie ma nic wspólnego ani z byciem z Altaerein, ani póki co z byciem bohaterem), ale ci bohaterowie czasu na wakacje nie mieli. Może na jakiś krótki odpoczynek - pytanie, czy wystarczający w obecnych warunkach?
Wy się zapoznajcie, a ja skorzystam z tych ostatnich chwil relaksu
Odcinek 69: Bang Bros
2022-07-09 03:16:08
To, czym Ragdar zakończył ostatnią walkę, to był istny majstersztyk. Żeby jednym tylko zaklęciem tak bardzo osłabić wszystkie wrogie krasnoludy, sojusznikom nie robiąc krzywdy - to po prostu miód na moj…. Co? Że to nie ta linia czasu była? Ekhem… Tego… Tak… Swoją drogą, zauważyliście, że ostatnimi czasy Ragdar największą skuteczność osiąga przeciwko własnym sojusznikom? Zastanawiam się, co go tak przybiło - czy sytuacja jego plemienia? A może nowo poznany instynkt ojcowski tak mu namieszał? Ja się nad tym zastanowię, a Wy sprawdźcie, co stało się w tej jedynej i słusznej linii czasu.
To, czym Ragdar zakończył ostatnią walkę, to był istny majstersztyk. Żeby jednym tylko zaklęciem tak bardzo osłabić wszystkie wrogie krasnoludy, sojusznikom nie robiąc krzywdy - to po prostu miód na moj…. Co? Że to nie ta linia czasu była? Ekhem… Tego… Tak… Swoją drogą, zauważyliście, że ostatnimi czasy Ragdar największą skuteczność osiąga przeciwko własnym sojusznikom? Zastanawiam się, co go tak przybiło - czy sytuacja jego plemienia? A może nowo poznany instynkt ojcowski tak mu namieszał? Ja się nad tym zastanowię, a Wy sprawdźcie, co stało się w tej jedynej i słusznej linii czasu.
Odcinek 68: Statek to POJAZD
2022-07-02 03:46:14
Pojazd to urządzenie do transportu ludzi, zwierząt lub towarów, w różnych środowiskach: na kołach, gąsienicach, płozach, w przestrzeni kosmicznej (wynoszony rakietą nośną), w głębinach morskich. Pojazd może być napędzany własnym źródłem napędu (zasilanym z własnego lub zewnętrznego źródła energii), ciągnięty lub pchany. Pojazdy poruszające się w wodzie, powietrzu lub kosmosie określa się jako statki. A więc statek to jednak jest pojazd... Pytacie o co chodzi? Sami posłuchajcie.
Pojazd to urządzenie do transportu ludzi, zwierząt lub towarów, w różnych środowiskach: na kołach, gąsienicach, płozach, w przestrzeni kosmicznej (wynoszony rakietą nośną), w głębinach morskich. Pojazd może być napędzany własnym źródłem napędu (zasilanym z własnego lub zewnętrznego źródła energii), ciągnięty lub pchany. Pojazdy poruszające się w wodzie, powietrzu lub kosmosie określa się jako statki. A więc statek to jednak jest pojazd... Pytacie o co chodzi? Sami posłuchajcie.
Odcinek 67: Ragdar z plemienia Słabej Głowy
2022-06-25 14:19:40
Niewolnicy, którzy sami przychodzą, aby ich zniewolić? Na wiele sposobów mógłbym określić tę zgraję, ale to nie jest jedno z tych określeń. Tak czy tak - bohaterowie nie z takimi rzeczami sobie radzili. Zresztą, to tylko kolejny demon, co może pójść nie tak? Że co zrobił? Że komu!? Że jak bardzo poprawił mu skuteczność?!?! Na kufelek mocnej Caydenowskiej…
Niewolnicy, którzy sami przychodzą, aby ich zniewolić? Na wiele sposobów mógłbym określić tę zgraję, ale to nie jest jedno z tych określeń. Tak czy tak - bohaterowie nie z takimi rzeczami sobie radzili. Zresztą, to tylko kolejny demon, co może pójść nie tak? Że co zrobił? Że komu!? Że jak bardzo poprawił mu skuteczność?!?! Na kufelek mocnej Caydenowskiej…
Odcinek 66: Tańcz z dzikami, ruszaj się z morzem
2022-06-18 13:39:57
Iskierka, mimo że mała, to potrafi mocno poranić, a szczególnie, kiedy mowa o Szkarłatnej Triadzie. Pytanie tylko, czy zadane rany wystarczą, aby zapobiec obecnym problemom. Bo kto wie, czy na horyzoncie nie kłębią się kolejne. Poza problemami ze Szkarłatną Triadą mamy problemy natury egzystencjalnej oraz nowo pobudzony instynkt… tacierzyński? Przyznaje, że historia niektórych bohaterów idzie w bardzo interesującym kierunku. A mówią, że to Rolf lubi czasem za dużo wypić…
Iskierka, mimo że mała, to potrafi mocno poranić, a szczególnie, kiedy mowa o Szkarłatnej Triadzie. Pytanie tylko, czy zadane rany wystarczą, aby zapobiec obecnym problemom. Bo kto wie, czy na horyzoncie nie kłębią się kolejne.
Poza problemami ze Szkarłatną Triadą mamy problemy natury egzystencjalnej oraz nowo pobudzony instynkt… tacierzyński? Przyznaje, że historia niektórych bohaterów idzie w bardzo interesującym kierunku. A mówią, że to Rolf lubi czasem za dużo wypić…
Odcinek 65: TaboreDzik
2022-06-12 03:31:58
Tak jak myślałem - przejście przez portal nie należało do najbezpieczniejszych, ale Bohaterom udało się przez to przebrnąć. Chociaż nie wiem, czy można by to nazwać wielkim sukcesem, bo chwile po opuszczeniu portalu zorientowali się, że wyszli z deszczu pod rynnę. Albo raczej pod grad strzał i dzicze kły. Nie wszystko jest jednak stracone, bowiem pojawiła się iskierka nadziei. Głośna i wystrzałowa iskierka. A wraz z nią zawirowania genealogiczne oraz nowości w branży stolarskiej.
Tak jak myślałem - przejście przez portal nie należało do najbezpieczniejszych, ale Bohaterom udało się przez to przebrnąć. Chociaż nie wiem, czy można by to nazwać wielkim sukcesem, bo chwile po opuszczeniu portalu zorientowali się, że wyszli z deszczu pod rynnę. Albo raczej pod grad strzał i dzicze kły. Nie wszystko jest jednak stracone, bowiem pojawiła się iskierka nadziei. Głośna i wystrzałowa iskierka. A wraz z nią zawirowania genealogiczne oraz nowości w branży stolarskiej.
Odcinek 64: Strach tnie głębiej niż miecze
2022-05-27 18:47:24
Powiedziano mi kiedyś, że Aiudara to nie tylko najszybszy, ale i najbezpieczniejszy środek transportu na dowolne odległości… Śledząc dokonania Bohaterów z Altaerein mam co do zapewnień o bezpieczeństwie sporo wątpliwości. Zaczynam się nawet zastanawiać, w jakich jeszcze kwestiach było odrobinę „niedopowiedzeń”. Ah, ten elfi marketing. Wracając do Bohaterów - czyżby trudności z ich przeprawą przez portal chyliły się ku końcowi? Skąd pewność, że za portalem nie czyha na nich jeszcze większe zło, że nie czeka tam ktoś, kto może znacznie wpłynąć na ich losy?
Powiedziano mi kiedyś, że Aiudara to nie tylko najszybszy, ale i najbezpieczniejszy środek transportu na dowolne odległości… Śledząc dokonania Bohaterów z Altaerein mam co do zapewnień o bezpieczeństwie sporo wątpliwości. Zaczynam się nawet zastanawiać, w jakich jeszcze kwestiach było odrobinę „niedopowiedzeń”. Ah, ten elfi marketing.
Wracając do Bohaterów - czyżby trudności z ich przeprawą przez portal chyliły się ku końcowi? Skąd pewność, że za portalem nie czyha na nich jeszcze większe zło, że nie czeka tam ktoś, kto może znacznie wpłynąć na ich losy?
Odcinek 63: Trzy wiedźmy
2022-05-20 10:33:09
Słyszeliście kiedyś bajkę o Jasiu i Małgosi? Możliwe, że drużyna też, jednak postanowili stworzyć własną wersję, taką z pazurem. A do tego ten głos na początku… Co to może oznaczać?
Słyszeliście kiedyś bajkę o Jasiu i Małgosi? Możliwe, że drużyna też, jednak postanowili stworzyć własną wersję, taką z pazurem.
A do tego ten głos na początku… Co to może oznaczać?