A może by tak porzucić przewidywalny bieg wydarzeń i znienacka przejść w stan życiowej pauzy? Może by tak nie odpowiadać na dzwonki, zaczepki, czułe szepty, na żadne sygnały i nie zaglądać do skrzynek pocztowych. Wszystkich. Może by zdjąć okulary, niech świat straci ostre kontury, ale ni traci barw.
Mój blok wypowiedział światu wojnę. Przeklął siarczyście, zmroził wzrokiem rzeczywistość w promieniu 2 kilometrów. Jestem w samym środku jak woku cyklonu. I spokojnie czekam na to, co będzie dalej.
Porzucam przewidywalny bieg wydarzeń, siedzę na łózku gryząc tabliczkę czekolady jak kanapkę.
Hej powiedz, co ci gryzie?
INSPIRACJA: „A może by tak odwiedzić sklep z czekoladkami i kupić tabliczkę dobrej czekolady? Nie musi być droga, chodzi o smak” „Hygge.Klucz do szczęścia” Meik Wiking, str 135.
Jest to odcinek podkastu:
Dziennik Zmian — Miłka O. Malzahn
Tworzę te miniaudycje, żeby było można dotknąć tego, co jest poetyckie w naszej rzeczywistości. Dziennik Zmian to dźwiękowy zapis pozornie zwyczajnej i pozornie szarej codzienności. Są tu i refleksje, detale, zaskakujące brzmienia, bo świat bywa i zaskakująco tajemniczy, i wciąż piękny i relaksujący. Uwierz mi.
Albo nie wierz... po prostu posłuchaj.
A jeśli spodoba Ci się odcinek, zaproś mnie na kawę ;) - buycoffee.to/dziennik.zmian