“Hej, ha, na umrzyka skrzyni i butelka ruuumu”
Nawet powietrze staje się bardziej geste. Już nie mówię o tym, że jest jakby bardziej zabrudzone, och są tu pyłki, smogi, bakteryjki. Wiadomo.
I czas płynie, w tym powietrzu, jak statek parowy. Para buch, ale przestaje być zabawnie, bo jak się okazuje zabawnie - już było. W innym świecie. Tym sprzed pandemii. Ale, bądźmy uwazni, bo nowy rodzaj zabawy, upgradowane poczucie humoru dopiero się rodzi.
Hej haaaa
I gdy wydaje się, że stopień zagrożenia włącza alarmową czerwoną lampkę za dnia I w nocy, kiedy jesteśmy przekonani, że wszyscy znajomi mają tę chorobę i jeśli akurat jeszcze chodzą luzem, to na pewno mają, ale o tym nie wiedzą - wiedz, że to przebodźcowanie. Zmęczenie. Brak świeżego powietrza.
Kiedyś, w starym świecie – dostawało się wtedy głupawki. Według Słownika języka polskiego PWN głupawka - to potoczni. «stan bezmyślnej wesołości»
Zatem kiedyś włączyłby się pusty śmiech, nierzadko zaraźliwy. I byle co byłoby wielkim czymś. Na jakiś czas. W takim bezmyślnym stanie pojawiłby się Gubernator Taverna, postać ze świata głupawek. Cudownie nierzeczywisty, śmieszny w swojej powadze, gdy opierając się o framugę drzwi, wkracza w roześmiane towarzystwo, żeby zapodać najgłupszy tekst świata, po którym doprawdy nie ma co zbierać. Wszystko jest obśmiane bezpardowonowo, żadnych świętości. Gubernator Tawerna nie jest tym zdziwiony, zachowuje się z godnością i po wypełnieniu swojej roli, wychodzi najczęściej przez balkon, co zresztą wzbudza histeryczne napady wesołości.
A potem: burza powoli cichnie, fala śmiechu uspokaja się. I spokojnie możemy żyć dalej.
Ale jakby coś – przywołaj Gubernatora Tavernę. On zna się na tej robocie.
--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message
Jest to odcinek podkastu:
Dziennik Zmian — Miłka O. Malzahn
Tworzę miniaudycje, aby dotknąć miejsc wrażliwych naszej rzeczywistości; Tak, co jest mega poetyckie. Dziennik Zmian to felietony dźwiękowe, służące zadumie, rozrywce, przyjemności, poszerzaniu horyzontów, otwieraniu oczu poprzez uszy, zauważaniu małych, a wielkich historii. Bywa zaskakująco, bywają frapujący goście i to nie jest tradycyjne podcastowanie. Krótkie formy audio przypominają, że zanim wynaleziono pismo - to wiedzę i wzruszenia przekazywano sobie mową. Rzeczywistość jest naszą przestrzenią dźwiękową, nie wierzysz? A posłuchaj... #podcast artystyczny
Społeczeństwo i Kultura