Pożywne noce w Pradze
Cóż, wzięłabym mgłę wieczorną, czarną kropkę nocy i śpiew syreni, może zapach kwiatu paproci (po przekwitnięciu, żeby podtrzymać spokój i melancholię) i stworzyłabym miksturę na sen. Ten jeden sen, który przynosi odpowiedzi i zmienia dzień na dużo, dużo, dużo lepszy. Prawda jest taka, że krzepiące noce budują szczęśliwe dni! :)
Krzepiące noce są pożywne.
Czy twoja noc Cię żywi?
Czym ci żywi?
Czy wszyscy, którzy Ci się śnią, są żywi?
Cóż, wzięłabym mgłę wieczorną i oddała niesiniejących tej mgle i pożywiłabym się czymś mgliście przypominający typowy niedzielny rosół.
Ale właśnie wróciłam z Pragi i pożywiona jestem zapachem Wełtawy, fernetem, słońcem zaplątanym w eleganckie fasady, cichą, tramwajową linią nocną, głośnym oddechem, głośnym oddechem...
Tym wszystkim, co kluczy, ale przy tym otwiera.
Zatem: zamiast kendlików, mięs, bramborowych kuleczek, jadłam słowa;
choć, pisarz Surosz, Mariusz zaleca jednak kulinarne rozpoznanie terenu. …
I ja mu wierzę, on się zna;
poza tym prawda jest taka, że krzepiące noce budują szczęśliwe dni! :)
a dla niektórych dzień szczęśliwy zaczyna się o mortadeli
Don Luka ta ma tak? - tak.
Sny pożywne, głowy głosów pełna, wielki i mały teatr życia,
ale właśnie wróciłam z Pragi i pożywiona jestem zapachem Wełtawy, fernetem, słońcem zaplątanym w eleganckie fasady, cichą, tramwajową linią nocną, głośnym oddechem, głośnym oddechem, bo pożywiam się swoją własną ciszą i kiedy się najem, będę najbardziej sobą, jak się tylko da.
***
Odcinek - z gościnnym udziałem Mariusza Surosza pisarza i przewodnika, oraz Lukadona - mędrca i mortadelisty.
--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message
Jest to odcinek podkastu:
Dziennik Zmian — Miłka O. Malzahn
Tworzę miniaudycje, aby dotknąć miejsc wrażliwych naszej rzeczywistości; Tak, co jest mega poetyckie. Dziennik Zmian to felietony dźwiękowe, służące zadumie, rozrywce, przyjemności, poszerzaniu horyzontów, otwieraniu oczu poprzez uszy, zauważaniu małych, a wielkich historii. Bywa zaskakująco, bywają frapujący goście i to nie jest tradycyjne podcastowanie. Krótkie formy audio przypominają, że zanim wynaleziono pismo - to wiedzę i wzruszenia przekazywano sobie mową. Rzeczywistość jest naszą przestrzenią dźwiękową, nie wierzysz? A posłuchaj... #podcast artystyczny
Społeczeństwo i Kultura