Damian Olszewski - podcast

LEX-TVN PRZEGŁOSOWANE  Przegłosowano w Sejmie nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która przez opozycyjne media i polityków została nazwana „lex-tvn”.  Nowelizacja przepisów zakłada, że mediom zależnym od osób albo podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie można będzie udzielić koncesji na nadawanie w Polsce.  Rządzący podkreślają, że nowelizacja ustawy da nam (Polsce) narzędzia, aby chronić rynek medialny przed próbą agresywnego przejęcia, na przykład przez kapitał rosyjski czy chiński.  Opozycja i protestujący obywatele podejrzewają jednak, że Lex-TVN to coś więcej i że zagrożona jest obecnie wolność mediów i narracji w nich zawartych.  Pod petycją broniącą praw TVN-u zebrano już ponad 2,5 mln podpisów.  Czy jest o co walczyć? I czy w tą walkę powinien się włączać obywatel pod sztandarami "wolności słowa"?  To prawda, że z wszystkimi stacjami nadającymi jak TVP info staniemy się drugą Koreą.  Natomiast jak zwykle w takich sytuacjach - masa ludzka służy różnym stronom do politycznych celów, a choć sztandary głoszą szczytne hasła to pomiędzy nimi znajdziemy wiele grup realizujących jedynie swój interes na barkach tych, którzy "przybyli w słusznej sprawie".   OBNIŻKA AKCYZY NA PALIWO   Od poniedziałku w ramach tarczy antyinflacyjnej obowiązują obniżona akcyza na paliwo. Ponadto zgodnie z ustawą od 1 stycznia nastąpi również obniżka akcyzy na prąd oraz zwolnienie sprzedaży detalicznej paliw z podatku od sprzedaży detalicznej.  W związku z obniżoną akcyzą powinniśmy dostrzec niższe ceny na stacjach benzynowych.  Jak to wygląda u Was?  ROSJA wstrzymuje dostawy GAZU przez POLSKĘ!  Według niemieckiego operatora sieci Gascade, we wtorek zostały wstrzymane dostawy rosyjskiego gazu do Niemiec gazociągiem jamalskim.  Rosjanie mogą stosować szantaż energetyczny w związku z napięciem politycznym wokół Ukrainy oraz opóźnieniami w certyfikacji gazociągu Nord Stream 2.  Reszty dowiecie się z #BizWeek!

Realny odczyt inflacji w Polsce w listopadzie jednak WYŻSZY!  7,8% wyniósł oficjalny poziom inflacji w naszym kraju (wobec 7,7% z wstępnych wyliczeń).  Sytuacja wygląda nie najlepiej. Inflacja jednak wg prognoz będzie zwalniać już od stycznia.  Najwyższy poziom inflacji zapowiedziano właśnie na grudzień, także będą to jedne z najdroższych świat Bożego Narodzenia w naszym życiu.  Kryzys w USA 2021  Kryzys w Ameryce nadal trwa. Widać to po wskaźnikach gospodarczych i słabnącej wartości amerykańskiego dolara.  Największym problemem z jakim w tym tygodniu mierzyły się Stany był poziom zadłużenia i widmo bankructwa.  USA musiały po raz drugi w tym roku (pierwszy raz w październiku) - zwiększyć limit deficytu budżetowego, aby być w stanie obsłużyć swoje zadłużenie. W przeciwnym wypadku mogło dojść do niewypłacalności kraju (nie mieli środków na obsługę zobowiązań).  Upadek dolara 2021  Dolar traci na wartości w tempie bliskim temu co widzimy w Polsce.  Można powiedzieć, że doskakuje do naszych poziomów spadku wartości z około miesięcznym opóźnieniem.  W listopadzie dolar tracił już 6.8% r.d.r. To już nie ta sama potęga z „Amerykańskiego Snu” - Statua Wolności słania się na nogach.  Kryzys finansowy 2022, który powstałby za sprawą jej upadku USA byłby potężny.  To jednak raczej nie możliwe ze względu na potęgę militarną Amerykanów rozlokowaną po całym świecie i skutecznie pilnującą zachowania „Status Quo” w globalnym systemie finansowym opartym na dolarze.  Więcej dowiecie się z dzisiejszego odcinka #BizWeek

Kryzys Migracyjny 2021 - PRZYCZYNY:  Przyczyną kryzysu zdaje się być surowość Unii (również Polski) w stosunku do dyktatury Łukaszenki. Wybory na Białorusi w zeszłym roku nie wiele miały wspólnego z duchem demokracji. Unia postanowiła więc otwarcie skrytykować działania przywódcy Białoruskiego, a w ślad za nią poszły poszczególne Państwa członkowskie, w tym również my.  Póki nikt nie "wtrącać się" w sprawy wewnętrzne naszych wschodnich przyjaciół - Łukaszenka był raczej neutralny, a wszyscy prowadziliśmy wymianę handlową.  Kiedy jednak "w obliczu próby" zachód jednogłośnie potępił jego rządy, nałożył na Białoruś sankcje gospodarcze i otwarcie poparł jego potencjalną kapitulację - zrobiło się agresywniej.   ZBIR - Związek Białorusi i Rosji  Jedną z przyczyn zdecydowanych posunięć Łukaszenki na całej wschodniej granicy (Litwa i Łotwa jako pierwsze zostały dotknięte kryzysem migracyjnym) mogą być "silne plecy" w postaci sojuszniczego Putina.  4 listopada rozpoczęło się wdrażanie 28 tzw. "planów związkowych" pomiędzy Rosją, a Ukrainą, które dążyć będą do integracji gospodarczej i walutowej obu Państw.  Łukaszenko nie jest już pomiędzy dwiema potęgami (Unią i Rosją). Można powiedzieć, że obecnie - stał się namiestnikiem (a może i prawą ręką) Putina.  Z takim "starszym bratem" za plecami - można "pyskować" niemal każdemu.   Kryzys migracyjny na Litwie  Litwa jako pierwsza zmierzyła się z kryzysem migracyjnym. Na jej terytorium próbują przedostać się setki imigrantów z Syrii, Iraku i innych krajów Bliskiego Wschodu.  Transportowani są oni przez Białoruską turystykę i siły wojskowe.  Kryzys migracyjny Bialoruś  Warto zauważyć, że migranci głównie nadal znajdują się na terytorium Białorusi i retoryka typu, że "Polskie Służby to mordercy" nijak ma się do prawdy.  W pełni zrozumiałe są emocje związane z ludzką krzywdą osób wykorzystanych do roli "Broni Hybrydowej". W tej sytuacji chłodny i wyrachowany Interes Narodowy zderza się z emocjonalnym podejściem i humanitaryzmem.  Dlatego właśnie broń w postaci bezbronnych ludzi, którym trzeb pomóc - jest tak skuteczna.  Te dwie rzeczy trzeba jednak ze sobą pogodzić nie zapominając o tym, że nie możemy pozwolić na wtargnięcia na Polskiej granicy. Jeżeli damy na to przyzwolenie sytuacja zacznie się jedynie pogarszać. Łukaszenka razem z danym palcem zabierze nam całą rękę (albo i wszystkie kończyny).  Nie bez przyczyny podczas sytuacji awaryjnej w samolocie najpierw sami musimy założyć maskę tlenową, zamiast od razu pomagać dziecku. No właśnie - dzieci.  Sytuacja na granicy z Białorusią: Dzieci  Niestety, ale w całym tym cyrku ludzkiej krzywdy uczestniczą również dzieci, które przybyły wraz z rodzicami.  Wojna Hybrydowa na czym polega?  Wojna hybrydowa w tej sytuacji prowadzona jest przez metody kompletnie nie humanitarne i mające za nic wartość ludzkiego życia.

Tego wszystkiego dowiecie się z tego odcinka - serdecznie zapraszam :)   Rozkład odcinka:  00:00 - CAŁA PRAWDA: WOJNA ROSJI z UKRAINĄ 00:48 - Geneza konfliktu Rosji z Ukrainą 02:56 - Co działo się po upadku Janukowycza? 07:46 - Wojna w Donbasie 09:14 - Czy Ukrainie grozi pełnoskalowa wojna z Rosją? 11:24 - Jakie są podstawy ataku Rosji? 14:12 - Znaczenie ekonomiczne Donbasu 16:17 - Ile Ukraina traci na wojnie? 17:30 - Co na to Polska? 18:32 - Ruchy Wojska Polskiego 19:13 - Ruchy Wojsk Natowskich

KOLEJNY REKORD INFLACJI, a do tego... NOWE 500+ ? Jak to się skończy?  7,7% - tyle wynosił listopadowy odczyt poziomu inflacji w naszym kraju. Nie od dziś wiadomo, że zalewanie gospodarki pieniądzem "za nic" jest jedną z głównych przyczyn kryzysu spowodowanego zamykaniem gospodarek.  Inflacja przekroczyła poziomy przewidywane przez ekonomistów. Konsensus rynkowy wynosił bowiem 7,4%. Główne produkty, których cena zmieniła się diametralnie to:  - Paliwa - wzrost o 36,6%. - Energia Elektryczna - 13,4% - Żywność i Napoje - 6,4%  Jednocześnie rząd decyduje się na kolejny ruch pro-socjalny w postaci rozdania kolejnych 12.000 zł rodzicom, których pociechy są pomiędzy 12, a 36 miesiącem jego życia (mój syn już za stary :P).  RODZINNY KAPITAŁ OPIEKUŃCZY - Ile będzie kosztował budżet Polski?  Z luźnych szacunków wynika, że za ten program podatnicy zapłacą ponad 3,5 mld złotych. Mowa o ok. 615.000 dzieci uprawnionych do otrzymania świadczenia.  Jeśli w 2022 r. na rynek rozleje się kolejna fala pieniędzy od rodziców obdarowanych przez rząd - znów napędzi to konsumpcję, która pozytywnie wpłynie na PKB (przynajmniej to krótkoterminowe), ale negatywnie na inflację powodowaną dalszym wzrostem popytu przy ograniczonych możliwościach produkcyjnych i logistycznych.  Czy to dobry pomysł na tak burzliwy czas dla wartości złotówki?  Moim zdaniem - chybiony - i to o dobre 2 lata.  Natomiast wybory zbliżają się wielkimi krokami, a władza jak to władza - martwi się o swoje stołki, a nie o długoterminowe dobro obywateli czy systemu finansowego. Sami tego chcieliśmy.  Skoro kadencje trwają po 4-5 lat ciężko oczekiwać, że ktokolwiek będzie się przejmował tym co zostawi "po sobie". Priorytetem jest najpierw - WYGRANA, a dopiero potem gaszenie pożarów stworzonych kolejnymi obietnicami rozdawnictwa bez pokrycia (czyli kupowania głosów wyborców ich własnymi pieniędzmi).  Bo przecież "Ci chociaż coś dają - tamci nie dawali" - tak myśli przeciętny wyborca mamiony wizją "darmowych pieniędzy". Tyle, że w życiu - NIE MA NIC ZA DARMO.  Warto o tym pamiętać i obejrzeć kolejny #BizWeek, aby wiedzieć co wydarzy się dalej.  W nim również o tym: - Jak będą kształtowały się ceny nieruchomości w 2022 - Oraz dlaczego Prezes NBP powoli zmienia zdanie co do tego, że inflacja jest przejściowa  ZAPRASZAM! :)

Jak będzie wyglądał Świat BEZ GOTÓWKI?  Cyfrowa Waluta to nieuchronna przyszłość, bo pieniądze fiducjarne (bez pokrycia w niczym) lata świetności mają już powoli za sobą.  Przez ostatnie 2 lata fala pustego pieniądza rozlała się na rynek powodując skutki, z którymi przychodzi nam walczyć teraz (jak np. inflacja na poziomie 7,7% w listopadzie!)  Większość znaczących dla światowego PKB krajów zaczyna szukać alternatywy w tzw. CBDC (Central Bank Digital Currency) czyli walucie cyfrowej emitowanej przez banki centralne.  Czy to oznacza, że niedługo pożegnamy się z GOTÓWKĄ?  Ewidentnie szykuje się nam reorganizacja całego systemu finansowego, na którą przygotowuje się już 81 państw. Do tego mówimy o nie byle jakich krajach, ponieważ ich wkład do światowej gospodarki to ponad 90% PKB!  Innymi słowy - wszystkie znaczące mocarstwa światowe szykują obecnie swoją odpowiedź na Chińskiego "cyfrowego Juana" (E-CNY).  Chiny wyprzedziły stawkę o mile i w technologicznej rewolucji monetarnej - prowadzą peleton. Obecnie już 140 milionów Chińczyków korzysta z cyfrowej waluty emitowanej przez Chiński Bank Ludowy.  USA i Unia Europejska również prowadzą obecnie prace nad E-Dolarem i E-Euro.  Waluta ulokowana "w chmurze" pozbawiłaby rządy Państw wielu problemów z dotychczasowym pieniądzem.  Po pierwsze, fizyczny pieniądz trzeba nadal drukować i wytłaczać. To generuje koszty - co sprawia, że każda złotówka, dolar czy euro niejako "rodzi się z długiem".  Dzieje się tak dlatego, że za produkcję nowego pieniądza trzeba zapłacić... starym pieniądzem - i kółko nam się zamyka.  Po drugie, niemożność monitorowania tego co się dzieje z żywą gotówką rok rocznie pozbawia budżet środków z obiegu "szarej strefy".  Cyfrowa Waluta miałaby być w pełni kontrolowana przez Bank Centralny, a każdy ruch jaki wykonałby pieniądz w tej postaci byłby ściśle rejestrowany.  To oznaczałoby koniec swobodnego przepływu pieniędzy pozbawionych kontroli "Wielkiego Brata".  Oczywiście ma to też swoje zalety w postaci bardzo szybkiego przekazu pieniędzy (dosłownie w ciągu sekund), oraz kosztów produkcyjnych, ale czy przeciętny Kowalski za dość drobny skok w komforcie zgodzi się oddać prywatność obiegu swoich złotówek?  A może Polska w ogóle nie planuje wdrażać Cyfrowej Waluty?  Tego wszystkiego dowiecie się z dzisiejszego odcinka - Zapraszam :)

Tarcza Antyinflacyjna - Dla kogo będzie?  Rząd zaproponował w czwartek sporo różnego rodzaju ulg i dodatków, które mają za zadanie chwilowo zredukować skutki inflacji dla przeciętnego obywatela.  Zaproponowano między innymi:  1) Dodatek Osłonowy  Dodatek ten będzie wypłacany 2 razy do roku w 2022 i obejmie całkiem sporą liczbę gospodarstw domowych (jeśli wierzyć szacunkom - 6,8 mln gospodarstw).  Tarcza Antyinflacyjna - Kto dostanie pieniądze?  Głównym kryterium jakie bierze pod uwagę Tarcza Antyinflacyjna są oczywiście dochody. Im niższe są nasze zarobki (lub zarobki na osobę w gospodarstwie) tym wyższa będzie kwota jakiej powinniśmy oczekiwać.  Tarcza Antyinflacyjna - Od kiedy?  Główne założenia Tarczy Antyinflacyjnej będą realizowane od 1 stycznia 2022 roku. Co ważne - wszystkie elementy Tarczy Antyinflacyjnej zostały zaplanowane jako element tymczasowej pomocy dla najbardziej "potrzebujących".  Tarcza Antyinflacyjna - Czy pomoże?  Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta i może budzić wiele kontrowersji. Z jednej strony można by powiedzieć, że w obliczu braku innego wyjścia lepiej, aby część narodu w krytycznej sytuacji dostała cokolwiek niż żeby nikt nie dostał nic, ale nie możemy zapomnieć o podstawach ekonomii.  Pieniądze, które trafią od 2022 r do rąk najbardziej potrzebujących - skądś trzeba wziąć?  Zatem Premier przyznając w wystąpieniu, że inflacja jest między innymi wynikiem zasypania rynku dodrukowanym, pustym pieniądzem - jednocześnie, aby wesprzeć kapitałowo założenia Tarczy - będzie musiał albo podzielić się pieniędzmi, które zabierze najpierw przedsiębiorcom i pracownikom w postaci obciążeń wynikających z "Nowego Ładu" (czyli najpierw zabiorą, potem część oddadzą) albo będzie musiał ponownie dodrukować pieniądze, aby zaspokoić obietnice (Albo jedno i drugie).  Warto zauważyć, że w drugim przypadku (dodruku kolejnych złotówek) proponowane lekarstwo jest jedną z głównych przyczyn "choroby".  Tak więc popularne stwierdzenie, aby leczyć się tym czym się strułeś zyskuje na popularności nie tylko po imprezach, ale i świecie gospodarki i ekonomii.    Więcej dowiecie się z odcinka!

Energetyczna III Wojna Światowa – brzmi groźnie, prawda?   Ale takie mogą być realia. Rosja zdobywa kolejne narzędzie kontroli nad energią w Europie. A kto ma energię, ten może mieć władze.  Kontrowersyjny projekt Nord Stream 2 staje się faktem, a połączenie interesów Niemiec i Federacji Rosyjskiej skazuje Europę środkową i wschodnią na duże niebezpieczeństwo.  Obecnie zarzuca się Rosji, że działa na rzecz destabilizacji sytuacji w Europie środkowo-wschodniej, szczególnie w kontekście przedłużającego się konfliktu zbrojnego na Ukrainie.   Szczególnie pod tym względem nasz wschodni sąsiad znajduje się w dużym niebezpieczeństwie – pominięcie Ukrainy przy dostawach gazu, z wykorzystaniem Nord Stream 2, to odcięcie tego kraju od ponad 2 mld zysków rocznie.  Zresztą Rosja, na nowych długoterminowych kontraktach z użyciem nowego gazociągu, które będzie mogła opisać na swoich warunkach, zyskuje dziesiątki miliardów dolarów. Mówiąc wprost – całość daje nam praktycznie monopol Rosyjskiej Federacji na gaz w Europie.   Ciekawym ujęciem rzeczy jest fakt, że Rosja, pomimo możliwości, nie chce przesyłać w tym roku dodatkowych ilości gazu do Europy. Przecież to wiązałoby się z dodatkowymi, ogromnymi pieniędzmi. Ta jednak woli skupić się na swoim planie wywierania presji na państwa zachodnie. Braki w magazynach mogą odbić się na wszystkich obywatelach państw, które ten gaz czerpią z Rosji.   A co z Polską? W wyniku budowy nowego gazociągu stracimy nawet kilkaset milionów euro. A to tylko wersja ekonomiczna, bo ta polityczna wydaje się być jeszcze groźniejsza. Względem naszego kraju Rosja uzyska nowe narzędzie do wywierania presji i podwyższania cen niebieskiego paliwa. Nie podoba Wam się sytuacja na Białorusi? Chcecie wolności ich obywateli? Dobrze, ale dostaniecie droższy gaz.  Co na to USA? Wielu posądza kraj zza oceanu o zdradę Europy. Zniesienie sankcji z podmiotów Niemieckich jest cichym przyzwoleniem na wprowadzenie Nord Stream 2 w życie. Jest to najzwyczajniej w świecie chęć odbudowy relacji niemiecko-amerykańskich i sprawienie, że Berlin, będąc największym sojusznikiem USA, będzie realizował interesy rządu Bidena.  Zresztą Niemcy nie są tu bez winy. Berlin wstrzymuje certyfikację dla gazociągu, co jednak jest tylko kamyczkiem na drodze moskiewskiego rządu. Wystarczyło bowiem stworzyć spółkę córkę zależną od niemieckiego systemu prawa, a wtedy droga staje się wolna i pozbawiona problemów.   Alternatywą dla rosyjskiego projektu staje się więc Baltic Pipe. To próba uniezależnienia się od dostaw Gazpromu. Współpraca Polsko-Duńsko-Norweska miałaby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne w naszym kraju. Jest to również krok w stronę pożegnania się z węglem.  Projekt ten ma być pod opieką polskiego Gaz-Systemu i duńskiego Energinetu. Łączny koszt budowy Baltic Pipe to 1.5mld euro. Kwota może wydawać się spora, ale jeśli myślimy o bezpieczeństwie i niezależności to pieniądze tracą trochę na znaczeniu. Sprawa rozgrywa się pomiędzy ogromnymi pieniędzmi, a zimną i bezkompromisową polityką Moskwy. Zresztą to co się dzieje jest zgodne z doktryną Falina-Kwicińskiego.  Tego wszystkiego dowiecie się z tego odcinka - serdecznie zapraszam :)

W których Państwach ceny rosną jeszcze szybciej niż w Polsce?  Polska zajmuje "dopiero" 5 miejsce w najnowszym rankingu inflacji w Europie z poziomem 6,4%. Tym razem znalazło się kilka Państw z Unii, które wyprzedziły nas w rankingu.  W szczególności Litwa, która w zajęła pierwszą lokatę z wynikiem 8,2%!  Zaraz po nich wg Eurostatu znalazła się Estonia - 6,8% i na Węgry - 6,6%. Następnie Rumunia i my.   Dlaczego bardzo dobre wyniki finansowe niektórych spółek kończą się spadkiem akcji?  Postanowiłem dziś wyjaśnić ten mechanizm, abyście widzieli jak to działa. Zrobiliśmy to na przykładzie wyników finansowych PZU. Warto zgłębić temat w odcinku.   Po roku poważnych wzrostów - Polskie indeksy giełdowe zaliczają solidny spadek. Co jest powodem takiej zmiany?  Dowiedzieliśmy się również po wystąpieniu Pani Christine Lagarde (Szefowej Europejskiego Banku Centralnego) jakie kolejne kroki ma zamiar wykonać Europa względem rosnącej w strefie Euro - inflacji.  Zatem - Dokąd zmierzał pieniądz w tym tygodniu? Zapraszam na #BizWeek.

Skąd wziął się Globalny Kryzys Energetyczny?  Światowy Kryzys Energetyczny nie pojawił się znikąd. Od dość dawna było wiadome, że tak właśnie może skończyć się: - ciągłe zamykanie i otwieranie gospodarek, - niewielkie zapasy magazynowe w Europie, - oraz kiepskie zabezpieczenie w postaci braku długoterminowych kontraktów z Rosyjskim Gazpromem  CENY GAZU - Dlaczego tak rosną?  W kontekście cen gazu - Unia dała się wyprowadzić Putinowi w ślepy zaułek (celowo bądź nie, bo to już kwestia wielkiej polityki).  Ceny gazu muszą iść w górę z uwagi na olbrzymie zapotrzebowanie na dostawy LNG w Chinach i wartość niskich zapasów.  Przyczyny Kryzysu Energetycznego na świecie  Oczywiście przyczyny kryzysu można mnożyć, bo obecna sytuacja jest wypadkową wielu zdarzeń. Natomiast niewątpliwie dostawy gazu do Europy uzależnione są w tej chwili od politycznej rozgrywki pomiędzy Unią i Rosją.  Na szali leżą losy nowego rurociągu - NORD STREAM 2, który będzie bardzo korzystnym rozwiązaniem dla naszych zachodnich i wschodnich sąsiadów.  Dla Polski jednak - uruchomienie tego kanału przesyłu oznaczać będzie kolejne ryzyko w kontekście bezpieczeństwa energetyki krajowej.  Gazprom w obecnej sytuacji korzysta na braku “konieczności” dostarczenia gazu, który mógłby wynikać z zerwanych kontraktów terminowych i wymusza na odbiorcach horrendalne stawki za dostawę.  Mogliby sprzedawać wszystkim jak leci i dorabiać się dużych pieniędzy - ale po co?  Jeśli korzyści na gruncie politycznym mogą być w dłuższym terminie wyższe (Nord Stream 2) to warto zwlekać ze zwiększeniem wydobycia.  Jakie skutki kryzysu energetycznego odczujemy?  Sytuacja przekłada się na cenę w całej Europie i na świecie, dlatego skutki lekkomyślności i braku przygotowania odczuwamy obecnie wszyscy w swoich portfelach.  Rachunki za prąd są i będą coraz wyższe. Nie ma innej opcji patrząc na rosnące ceny surowców i drastyczny wzrost zapotrzebowania na arenie międzynarodowej. Jak Unia i Polska mają zamiar walczyć z tym problemem?  Czy możemy niebawem doświadczyć tzw. BlackOut’u (wyłączenia prądu)?  Tego wszystkiego dowiecie się z tego odcinka - serdecznie zapraszam :)