:: ::

Opowieść o najnowszej książce Siri Hustvedt można rozpoczynać na wiele sposobów. Kolejna powieść jednej z najwybitniejszych współczesnych autorek nie zawodzi: to złożona, wielowątkowa i awanturnicza lektura. To książka rozbrykana, ale i dojrzała. Nasuwają się porównania z „Portretem artysty z czasów młodości” Jamesa Joyce'a, lecz jeszcze mocniejszym odniesieniem jest powieść Laurence'a Sterne'a „Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy”. Hustvedt nie ukrywa zresztą skąd czerpie inspiracje, nie zaciera tropów swoich czytelniczych doświadczeń:  „Jeśli o mnie idzie, jestem w rzemiośle pisarskim nowicjuszem i wiem o nim mało. Wydaje mi się przecież, że pisać książkę to kubek w kubek to samo co nucić melodię – byleby nie fałszując” – to jej motto i plan. Udaje się go zrealizować – Hustvedt nie fałszuje, lecz wygrywa partytury ze swobodą, odwagą i inwencją. Na podstawie tradycji tworzy własne melodie.


Jest to odcinek podkastu:
Znak na głos

W miesięczniku „Znak” literatura ma stałe miejsce, w każdym numerze można przeczytać eseje, krótkie prozy, wiersze, felietony, recenzje i szkice krytyczne. Ciągle nam jej mało, dlatego będziemy również o literaturze opowiadać – na głos. W cyklu podcastów „Stacja: literatura na głos” Anna Marchewka oraz Wojciech Bonowicz prezentować będą książki nie zawsze wystarczająco uznane czy popularne, ale zawsze warte uwagi. ~~Muzyka i realizacja dźwięku: Tomek Kruk ~~ Projekt okładki: Władysław Buchner

Kategorie:
Kultura

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie