:: ::

Anna Mizikowska: 1 sierpnia 1944 roku, około 16.30, u zbiegu Markowskiej i Ząbkowskiej, oddział porucznika Michała Łazarskiego „Biebrzy” starł się z oddziałem Schutzpolizei. Na Pradze padły pierwsze strzały Powstania Warszawskiego. Porucznik „Biebrza” poległ, nie dotarł na punkt zborny. Zginęło kilku Powstańców, wróg też poniósł straty.
Okupant natychmiast wszczął alarm, poinformował swoje posterunki. Mimo to, o godzinie 17. około ośmiuset Powstańców, zgodnie z wcześniejszymi rozkazami, ruszyło z Cmentarza Żydowskiego do szturmu na Koszary przy 11 Listopada. Teren koszar był duży, ogrodzony zasiekami, chroniony przez silnie uzbrojone bunkry. Stacjonowało tam 1200 niemieckich żołnierzy. W dodatku na chwilę przed Godziną W pociąg przywiózł tu dodatkowo kilkadziesiąt Tygrysów, czyli czołgów z dywizji Hermann Göring.
Akcja nie miała szans. Bez elementu zaskoczenia, w biały dzień…

Na prawym brzegu Warszawy walczył VI obwód AK Praga. 1 sierpnia udało się zmobilizować sześć tysięcy trzystu walczących z ogólnej liczby ośmiu tysięcy żołnierzy Obwodu. Dowodził nimi Komendant Obwodu, podpułkownik Antoni Żurowski „Andrzej".
W swej książce napisał:
„Nasze uzbrojenie składało się z 272 karabinów, do których przygotowano 4800 szt. amunicji, 6 ciężkich karabinów maszynowych z 2600 szt. amunicji, 7 ręcznych karabinów maszynowych, 1 armatki przeciwpancernej z 80 pociskami, 10 pistoletów maszynowych z 900 szt. amunicji, 10 pistoletów Sten i innych, 100 granatów ręcznych polskich, około 500 granatów ręcznych własnej produkcji i około 600 butelek zapalających. Z takim uzbrojeniem mieliśmy uderzyć, aby zdobywać niemieckie umocnione budynki, bunkry i mosty, miejsca stacjonowania piechoty i sił pancernych. Zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie przekazanie żołnierzom rozkazu o podjęciu przez obwód niewykonalnego zadania".

A przecież powodzenie walk na prawym brzegu Warszawy miało niebagatelne znaczenie dla całego Powstania Warszawskiego. Przecież z tej strony, po tych drogach, torach i mostach miało przyjść wsparcie dla lewobrzeżnej stolicy. Spodziewano się, że Armia Czerwona wkroczy…

W przededniu wybuchu Powstania prawobrzeżna Warszawa pełniła rolę zaplecza dla frontowych jednostek niemieckich walczących z ofensywą Armii Czerwonej. Byli tu i żołnierze wycofani z linii walk i oddziały właśnie kierowane na front. Niemcy wciąż dosyłali na Pragę broń, czołgi, ludzi…

Powstańcy stanęli przeciw tej potędze. Walczyli m.in. o Dworzec Wschodni, o budynek Schutzpolitzai przy Targowej 15, centralę telefoniczną przy Ząbkowskiej. Walczyli o obiekty na Bródnie (ciężkie walki na terenie Cmentarza Bródnowskiego), Pelcowiźnie i na Golędzinowie…

Jednym z głównych zadań praskich Powstańców było zdobyć i utrzymać mosty przez Wisłę. Z bardzo niewielkim uzbrojeniem zaatakowali silnie chroniony Most Poniatowskiego. Ponieśli ogromne i przewidywane jeszcze przed atakiem straty.
Podporucznik, który miał poprowadzić atak na Most Średnicowy, po oszacowaniu szans zrezygnował z akcji i wycofał oddział na Grochów.
Dowództwo odwołało też ataki na most Kierbedzia i most kolei obwodowej.

Chyba najbardziej spektakularnym sukcesem Powstania na Pradze było zdobycie gmachu Dyrekcji PKP przy Targowej 74 przez oddział porucznika Bronisława Gontarczyka „Bolka”.
Przez kilka godzin Powstańcy z okien tego budynku, przy pomocy zdobycznej broni, ostrzeliwali skrzyżowanie Targowej z Zygmuntowską, celując w transporty wroga. Cywile zaczęli już budować barykady… gdy Powstańcom skończyła się amunicja i musieli opuścić gmach…

Już 2 sierpnia Komendant Obwodu AK Praga wiedział z jego ludzi 300 poległo, kolejnych 300 jest rannych, broni i łączności prawie nie ma… Jako oficer z dużym doświadczeniem podjął bardzo trudną decyzję. We wspomnieniach zapisał: „Zdawałem sobie sprawę, że jestem odpowiedzialny nie tylko za los żołnierzy, ale także ludności cywilnej.”
4 sierpnia Pułkownik Żurowski rozkazał wstrzymanie walki i przejście w stan konspiracji. Sugerował, żeby próbować przedostać się na lewą stronę… Komenda Główna AK zatwierdziła tę decyzję 10 sierpnia.
Około 500 praskich powstańców przedostało się przez Wisłę i kontynuowało walkę zbrojną.

Więcej o powstaniu na Pradze możecie przeczytać miedzy innymi w książce Lesława Bartelskiego „Praga. Warszawskie Termopile 1944". Polecam też wspomnienia praskiego Komendanta, Antoniego Żurowskiego, pod tytułem „W walce z dwoma wrogami".

Jest to odcinek podkastu:
Praskie Audiohistorie

Praskie Audiohistorie.
Podcast Archiwum Historii Mówionej Muzeum Warszawskiej Pragi.

Przez cały rok, w każdy wtorek, nadamy nowy odcinek podcastu “Praskie Audiohistorie”.
Będziemy mówić o historii i współczesności prawobrzeżnej Warszawy.
Posłuchasz wspomnień najstarszych prażan, z nagrań zgromadzonych w naszym muzealnym archiwum, dowiesz się, o czym i jak robimy wystawy.
Zdradzimy, czego kuratorzy nie pokazali na wystawie - do jakich materiałów dotarliśmy opracowując wybrany temat.
Czasem coś przeczytamy, coś dopowiemy, coś przypomnimy…
Żyj z nami dawnym i dzisiejszym życiem warszawskiej Pragi. Szukaj nas na muzeumpragi.pl, na kanałach Spotify, Google Podcasts i Apple Podcasts oraz na muzealnym Facebooku.

Podcast nagrywa Anna Mizikowska, kustosz Muzeum Warszawskiej Pragi

Partnerem Projektu jest Totalizator Sportowy. Jubileusz 65 Lat Totalizatora Sportowego.

Kategorie:
Historia

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie