:: ::

Izraelczycy są zwyczajnie zmęczeni kolejnymi falami koronawirusa i związanym z tym rygorem. Państwo żydowskie jako pierwsze na świecie wprowadziło drakońskie obostrzenia już w 2020 r., a następnie było pierwszym, które rozpoczęło masowe szczepienia. Teraz rząd w Jerozolimie znowu jest w czołówce i jako pierwszy przestał uznawać dwie dawki jako pełną ochronę przeciw Covid-19. W tej chwili tzw. zielona karta, czy paszport covidowy jest ważny wyłącznie dla osób zaszczepionych trzy razy lub takich, które dawkę drugą przyjęły mniej niż sześć miesięcy temu. Niezaszczepieni muszą się testować co dwa dni, co dotyczy także dzieci.

Esther Fuerster-Ashkenazi, Izraelka urodzona w Polsce i mieszkająca w Jerozolimie, opowiada o realiach życia w Izraelu i o podejściu mieszkańców tego kraju. Kluczem jest tutaj hebrajskie stwierdzenie „Je beseder”, będzie w porządku, wyrażające podejście mieszkańców tego kraju do trudności. Izraelczycy nie bardzo ufają swojemu rządowi, ale gotowi są podporządkować się wymaganiom rozumiejąc, że jest to jedyny sposób na powstrzymanie choroby i powrót do normalności. Dlatego powszechnie noszą maseczki i szczepią się, gdy mogą.

W przypadku pracowników sektora publicznego nie ma wielkiego wyboru. Mąż Esther Fuerster-Ashkenazi jest pracownikiem publicznym i żeby dalej wykonywać swoje obowiązki po prostu musiał przyjąć trzecią dawkę. Dużymi obostrzeniami obwarowany jest także powrót dzieci do szkół. Co dwa dni uczniowie muszą się testować, a stwierdzenie u jednego z nich choroby powoduje, że cała klasa trafia na kwarantannę, podobnie jak rodzice zarażonego dziecka.

Obostrzenia są przestrzegane w urzędach, szkołach, centrach handlowych i w większości miejsc publicznych. Zwłaszcza w sklepach są osoby, które zwracają uwagę na potrzebę założenia maseczki. Wyjątkiem są przede wszystkim restauratorzy, którzy już w przeszłości otwarcie buntowali się przeciwko lockdawnowi i polityce rządu. Także teraz, wielu ryzykując mandaty, starają się omijać ograniczenia i prowadzić biznesy uciekając przed bankructwem.

Izraelczyków motywuje także poczucie odpowiedzialności za ludzi wokół nich. Za społeczeństwo. To jedno z najważniejszych tłumaczeń ich zachowania, które wynika także z długiej historii zmagań o bezpieczeństwo. Niezależnie od tego, czy jest to zagrożenie terrorem czy chorobą, mieszkańcy państwa żydowskiego mobilizują się, działają solidarnie i gotowi są podejmować duże wyzwania oraz znosić trudności dla wspólnego dobra. Stąd przeświadczenie, że tylko wspólnie i solidarnie działając będą w stanie poradzić sobie z pandemią paraliżującą normalne życie. Co więcej, rozumieją, że pomimo sukcesów, pojawiać się będą kolejne fale mutującego wirusa, a walka z Covid-19 trwać może jeszcze kilka lat.  

Podcast został sfinansowany z grantu przyznanego przez Departament Stanu USA. Opinie, stwierdzenia i wnioski zawarte w tym podcaście należą do jego autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska Departamentu Stanu USA.


Jest to odcinek podkastu:
Nowa Europa Wschodnia

Nowa Europa Wschodnia przybliża i odczarowuje "Wschód". Ten cudzysłów został użyty celowo, bo obszar tematyczny, o którym opowiadamy, jest bardzo umownie określony, zróżnicowany pod każdym możliwym względem, a przede wszystkim – ogromny.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie