:: ::

Relacja między Niemcami i Państwami Bałtyckimi charakteryzuje rozbudowana sieć interesów gospodarczych i politycznych. Nie zawsze tak było. Po upadku komunizmu Berlin nie był zachwycony ambicjami niepodległościowymi Bałtów. Postrzegał je jako potencjalną przeszkodę na drodze do zjednoczenia Niemiec.  Z czasem to się zmieniło.

Obecnie, pomimo wielkiej dysproporcji  Niemcy i Bałtowie są sobie potrzebni. Agresywna polityka Rosji wobec Ukrainy, wydarzenia na Białorusi, a także brexit, podkreśliły  znaczenie tej współpracy. Co więcej  Litwa, Łotwa i Estonia należą do Unii Europejskiej, są w strefie euro i wstąpiły do NATO, co, mimo niewielkich rozmiarów, czyni je pożądanymi partnerami międzynarodowymi.  

Te relacje są jednak dalekie od ideału. Ciążą nad nimi  gospodarcze powiązania pomiędzy Berlinem i Moskwą, a zwłaszcza gazociąg Nord Stream 2.  O ile Bałtowie  cieszą się  dobrą opinią Niemców, to wielu krytykuje ich za stanowczą politykę antyrosyjską. Jednak tu także wiele zmienił rok 2014 i agresja Rosji na Ukrainie. Od tamtej pory Berlin wyraźnie zwiększa swoje zaangażowanie militarne w basenie Morza Bałtyckiego, choć nadal ma wiele do zrobienia. 

 


Jest to odcinek podkastu:
Nowa Europa Wschodnia

Nowa Europa Wschodnia przybliża i odczarowuje "Wschód". Ten cudzysłów został użyty celowo, bo obszar tematyczny, o którym opowiadamy, jest bardzo umownie określony, zróżnicowany pod każdym możliwym względem, a przede wszystkim – ogromny.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie