Po pierwsze - w historiografii rosyjskiej, ukraińskiej, a także polskiej ciągle wiele jest jeszcze kłamstw, mistyfikacji i pozostałości z czasów stalinowskich.
Po drugie - między Rzeczpospolitą Obojga Narodów i Wielkim Księstwem Moskiewskim istniała przepaść cywilizacyjna, która spowodowała, że myśmy nie rozumieli Moskali. Po niewoli tatarskiej Moskwa nie należała do cywilizacji europejskiej, ale do najbardziej prymitywnej i brutalnej cywilizacji północnej Azji. Przedstawiciele obu tych cywilizacji (europejskiej i północnoazjatyckiej) nie rozumieli się nawzajem (do dzisiaj mamy z tym problemy) i inaczej widzieli rzeczywistość.
Tu następują osobista dygresje dotycząca wizyt Autora w Irkucku (środkowa Syberia) oraz w Moskwie.
Autor podaje także bardzo okrutne fakty z historii stalinowskiego państwa sowieckiego, dotyczące wypadków kanibalizmu.
Z powodów podanych wyżej Polska ma inną historię wojny w XVII wieku niż Moskwa. Ta odmienność wynika nie z tego powodu, że fakty były inne, ale z tego powodu, że te fakty zostały inaczej zapisane. Dlatego Autor - zastanawiając się, w jaki sposób przedstawić historię tej wojny - postanowił zrobić to w sposób następujący: przedstawmy Polaków w ich własnych oczach, przedstawmy Moskali w ich własnych oczach, a potem spróbujmy dojść do prawdy historycznej.
Jest to odcinek podkastu:
Leszek Moczulski
Spojrzenie historyka, polityka, geopolityka, twórcy Konfederacji Polski Niepodległej.