:: ::

No to czekamy, aż procedury wyłaniania rządu zakończą się. A to jeszcze potrwa. W poniedziałek 26 listopada 2023 r. Morawiecki, premierem trudno go nazwać, przedstawi skład nowego rządu i za dwa tygodnie, wielce prawdopodobne, dostanie w Sejmie wielkiego, siarczystego kopa. Skoro wszyscy to wiemy, łącznie z Kaczyńskim i Dudą, którego trudno nazwać prezydentem, to po co ta cała szopka?

No właśnie, na co my właściwie czekamy? A no czekamy na to, aż nas do reszty okradną, wyszarpią ze skarbca Rzeczpospolitej tyle ile się da, zabezpieczą siebie, swoje rodziny i oddane im wierne sługi, a reszcie - na pohybel. To nie Polacy, skoro nie są z nimi, nie raz to mówili. Prywata a nie dobro ojczyzny, własny interes przedkładają nad dobro Rzeczypospolitej, że tak Sienkiewiczem zajadę.

Przyjdzie jednak czas rozliczeń. Poeta powiada: "spisane będą czyny i rozmowy". A Jerzy Stempowski w jednym ze swoich esejów przestrzegał, że młyny republiki działają wolno ale nieubłaganie. Wobec tego "Nie bądź bezpieczny..." Kaczyński i reszta, "...poeta pamięta". Wiecie jak kończy się ten wiersz Miłosza?


Jest to odcinek podkastu:
Znacie? To posłuchajcie!

Głosy, głosy, głosy...

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie