:: ::

Rocznica śmierci Jana Pawła II wyciąga na ulice miast Polski obrońców jego czci, jakkolwiek ją rozumieją. Jego cześć najprawdopodobniej obroni się sama, nikt bowiem nie zamierza umniejszać jego ogromnych zasług. Są jednak cienie, które należałoby wyjaśnić dla zdrowia narodu. Uczestnicy marszów papieskich za nic jednak nie chcą dostrzec faktów, zastanowić się nad okolicznościami i prawdą, która przecież, według ich własnej religii, ma ich wyzwolić. Ekke Overbeek swoją głośną książką "Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział", rozpoczął, a może przyspieszył proces zmiany świadomości kilku pokoleń nie tylko Polaków, związanych z pontyfikatem papieża Polaka. Później był film Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". Wydaje się, że obrońcom czci Jana Pawła II pozostała tylko wykrzyczana złość na marszach z pochodniami, jak w Berlinie w 1933 r., tym bardziej, że odwrót od kościoła na całym świecie jest coraz bardziej widoczny. W Bydgoszczy zamknięto Seminarium Duchowne, bo nie było chętnych. A Czarnek dopuszcza do tego, ba nawet zdaje się temu sprzyjać, aby dzieciom, w jednej ze szkół, urządzić konfesionał w salce wuefisty, a w innej ze szkół, pozamykać drzwi na klucz, aby dzieci nie uciekły przed księdzem. Muss ist eine harte Nuss. O innych dziwnych rzeczach, wykonywanych w imię świętości i prawa Kaczystanu w najnowszej Prasówce Tamary Olszewskiej.


Jest to odcinek podkastu:
Znacie? To posłuchajcie!

Głosy, głosy, głosy...

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie