Ponieważ argumentacja skłania do poszukiwania innych punktów widzenia, negocjator musi mieć pewność, że dostrzega i uznaje kontrargumenty. Unikanie pomysłów, które są sprzeczne z własnymi, daje rozmówcy wrażenie, że argumentacja jest niepewna i nieprzygotowana, a zatem mało przekonująca. Dlatego ważne jest, aby samemu argumentując odnosić się bez wezwania także do argumentów drugiej strony. Robiąc to oczywiście z taktem i umiarem. Do wyboru pozostaje sposób i czas omówienia spodziewanych argumentów drugiej strony. Można to robić przy prezentowaniu własnych argumentów, można także w podsumowaniu omówić kontrargumenty. Uporządkowana argumentacja daje szanse na uważne i elastyczne zajęcie się wątpliwościami drugiej strony i zachęca negocjatora do myślenia zaplanowanym wcześniej tokiem. Oczywiście uznanie i przywołanie kontrargumentów wpływa na wiarygodność argumentującego negocjatora – prezentuje się on dzięki temu jako pewny swojego rozwiązania i starannie przygotowany.
Kontakt:
https://sbs-training.pl/
pdu@sbs-training.pl
Jest to odcinek podkastu:
O negocjacjach praktycznie
Cieszę się, że tu jesteś!
Ten kanał wspiera praktykujących negocjatorów w ich przygotowaniach do
nadchodzących negocjacji.
Opowiadam na nim o typowych i nietypowych postawach negocjacyjnych, o
tym jak radzić sobie z sytuacjami potencjalnie trudnymi i jak wzbogacać
własny arsenał negocjacyjny.
Jestem przekonany, że niezależnie od posiadanych kwalifikacji
negocjacyjnych, znajdziesz tu dla siebie coś nowego albo przypomnisz
sobie coś dawno nie używanego.
Zadbałem o to, by co tydzień trafiała do Ciebie negocjacyjna podpowiedź.
Edukacja