5 na 5

5 na 5 to podcast, w którym Adrianna, Michał i Martyna rozmawiają o świeżo widzianych filmach, nie bojąc się spojlerów - najlepiej pewnie po seansie, ale chętnie przyjmujemy też po prostu zainteresowanych tytułem. Dla rekomendacji i rozpływania się mamy topki, a dla przytłoczonych ilością premier proponujemy na co (i kiedy) zaplanować wyjście do kina. Dodatkowo tematy, które po prostu przyjdą nam do głowy. Zapraszamy do słuchania!

Odwiedzajcie nas na Instagramie - https://www.instagram.com/5na5podcast/


Odcinki od najnowszych:

5 na 5 #36 - Nie! (reż. Jordan Peele)
2022-08-30 09:00:07

Kiedy na świat przylatuje zwierz-obcy w kształcie kowbojskiego kapelusza, czoła stawić mu może tylko głodna sławy i pieniędzy grupa piątkowców. Na początku dążąca do tego, żeby zostawić faunę w spokoju Adrianna, która najbardziej lubi zajmować się codzienną pracą przy konikach, i nie szuka poklasku. Jej przeciwieństwo - Paweł - człowiek orkiestra, który dociera różnymi drogami do spełnienia siebie. Jego relacja z Adą przebiega jak oswajanie rączego, ale niesfornego konia, natomiast w potrzebie dogadują się jak Lucky Luke z Wesołkiem. Do uzupełnienia ekipy angażują pracującego w sklepie o inicjałach ME (żadnej kryptoreklamy), znającego się na sprzęcie nagrywającym Dawida. Dawid ma fryzurę typu "frosted tips". Ostatnia została Martyna, która poszukuje idealnego zdjęcia na Instagrama. Nie ciągną jej like'i, komentarze, followersi, ani subskrybenci. Wrzucone przez nią zdjęcie ma idealnie wspierać ramy kompozycyjne profilu, obojętnie, w której kratce się znajdzie. Dla spełnienia estetycznej nirwany, gotowa jest nawet zostać pożarta przez drapieżnika. Z boku zespołowi przyglądam się ja, obciążony traumą z dzieciństwa, kiedy rozwścieczony kogut gonił mnie po podwórku, a obecnie wykorzystuję moją tragedię do utrzymywania quasi-religijnego kultu osoby - Steven Yeun.

Kiedy na świat przylatuje zwierz-obcy w kształcie kowbojskiego kapelusza, czoła stawić mu może tylko głodna sławy i pieniędzy grupa piątkowców. Na początku dążąca do tego, żeby zostawić faunę w spokoju Adrianna, która najbardziej lubi zajmować się codzienną pracą przy konikach, i nie szuka poklasku. Jej przeciwieństwo - Paweł - człowiek orkiestra, który dociera różnymi drogami do spełnienia siebie. Jego relacja z Adą przebiega jak oswajanie rączego, ale niesfornego konia, natomiast w potrzebie dogadują się jak Lucky Luke z Wesołkiem. Do uzupełnienia ekipy angażują pracującego w sklepie o inicjałach ME (żadnej kryptoreklamy), znającego się na sprzęcie nagrywającym Dawida. Dawid ma fryzurę typu "frosted tips". Ostatnia została Martyna, która poszukuje idealnego zdjęcia na Instagrama. Nie ciągną jej like'i, komentarze, followersi, ani subskrybenci. Wrzucone przez nią zdjęcie ma idealnie wspierać ramy kompozycyjne profilu, obojętnie, w której kratce się znajdzie. Dla spełnienia estetycznej nirwany, gotowa jest nawet zostać pożarta przez drapieżnika.

Z boku zespołowi przyglądam się ja, obciążony traumą z dzieciństwa, kiedy rozwścieczony kogut gonił mnie po podwórku, a obecnie wykorzystuję moją tragedię do utrzymywania quasi-religijnego kultu osoby - Steven Yeun.

5 na 5 #35 - Prey (reż. Dan Trachtenberg)
2022-08-23 09:00:29

Ponieważ wygląda na to, że franczyza filmowa zapoczątkowana przez Arniego w dżungli nigdzie się nie wybiera, to kilka propozycji na to, w którą stronę można zabrać serię w następnych filmach: 1. Predator i spółka - Predator trafia do świata, w którym straszenie dzieci przynosi energię elektryczną światu potworów, Mike Wazowski zostaje odstrzelony w pierwszych 8 minutach filmu 2. You Can't Snipe With Us - Predator ma za zadanie znaleźć queen bee szkoły średniej, zostaje tyrany za nieprawidłowe wykorzystanie akcesoriów do swojego głównego stroju i kiepskie wykorzystanie błota jako podkładu 3. PreDADtor - Predi trafia na konwencję grillowania i kosiarek, poszukuje autora "Hi hungry, I'm dad" 4. Inni nieludzie - Predator w blokowisku, uczy się spożywania denaturatu przepuszczonego przez chlebek, ma słoik jako toaletę w czyjejś piwnicy, a jego statek kosmiczny zostaje sprzedany na złomowisku przez Siwego, Tomasza i Drabinę 5. Pray - Predator trafia do Watykanu, gdzie 95-letni niewidomy archiwista o wzroście 157cm bez problemu przenosi go do piwnicy, gdzie zostaje ustawiony zaraz obok innych sekretów. (Potencjał na serialowy spin-off, trochę procedural, trochę kontrowersji, Netflix, macie namiary)  6. Predater - Predator zostaje kawalerem do wzięcia, ocenia wybranki i wybranków na podstawie umiejętności przetrwania w dżungli będąc celem polowania. W tle dostajemy smutną historię o tym, jak nie może zapomnieć o Dutchu.  7. Pervdator - Chris Hansen zaprasza do usiąścia 8. Predator Twitch Channel - Predator streamuje tylko i wyłącznie Fortnite, każdy stream to pogadanka o nierealistyczności tej gry. Nigdy nie gra zespołowo. Jako bonus trzeci tier Predatornite ( jedną z nagród: umrzesz tak epicko jak Carl Weathers): "Keep Talking and Nobody Explodes" 9. Survivor - coś muszą wymyślić na 57. sezon, nie? 10. Rodzina zastępcza - Predator zostaje adoptowany przez Piotra Fronczewskiego i konsekwentnie odmawia uczenia się europeizowanych cyfr hinduskich. Piotr kładzie ręce na biodra i patrzy na Predatora z zarzutem. Predator rzuca plecak w kąt (kanapka z 1. września dzielnie tworzy nowe życie) i idzie do pokoju oglądać... OBCEGO W trakcie dyskusji piątkowcy ostro spojlują też Predatora (1987).

Ponieważ wygląda na to, że franczyza filmowa zapoczątkowana przez Arniego w dżungli nigdzie się nie wybiera, to kilka propozycji na to, w którą stronę można zabrać serię w następnych filmach:

1. Predator i spółka - Predator trafia do świata, w którym straszenie dzieci przynosi energię elektryczną światu potworów, Mike Wazowski zostaje odstrzelony w pierwszych 8 minutach filmu

2. You Can't Snipe With Us - Predator ma za zadanie znaleźć queen bee szkoły średniej, zostaje tyrany za nieprawidłowe wykorzystanie akcesoriów do swojego głównego stroju i kiepskie wykorzystanie błota jako podkładu

3. PreDADtor - Predi trafia na konwencję grillowania i kosiarek, poszukuje autora "Hi hungry, I'm dad"

4. Inni nieludzie - Predator w blokowisku, uczy się spożywania denaturatu przepuszczonego przez chlebek, ma słoik jako toaletę w czyjejś piwnicy, a jego statek kosmiczny zostaje sprzedany na złomowisku przez Siwego, Tomasza i Drabinę

5. Pray - Predator trafia do Watykanu, gdzie 95-letni niewidomy archiwista o wzroście 157cm bez problemu przenosi go do piwnicy, gdzie zostaje ustawiony zaraz obok innych sekretów. (Potencjał na serialowy spin-off, trochę procedural, trochę kontrowersji, Netflix, macie namiary) 

6. Predater - Predator zostaje kawalerem do wzięcia, ocenia wybranki i wybranków na podstawie umiejętności przetrwania w dżungli będąc celem polowania. W tle dostajemy smutną historię o tym, jak nie może zapomnieć o Dutchu. 

7. Pervdator - Chris Hansen zaprasza do usiąścia

8. Predator Twitch Channel - Predator streamuje tylko i wyłącznie Fortnite, każdy stream to pogadanka o nierealistyczności tej gry. Nigdy nie gra zespołowo. Jako bonus trzeci tier Predatornite ( jedną z nagród: umrzesz tak epicko jak Carl Weathers): "Keep Talking and Nobody Explodes"

9. Survivor - coś muszą wymyślić na 57. sezon, nie?

10. Rodzina zastępcza - Predator zostaje adoptowany przez Piotra Fronczewskiego i konsekwentnie odmawia uczenia się europeizowanych cyfr hinduskich. Piotr kładzie ręce na biodra i patrzy na Predatora z zarzutem. Predator rzuca plecak w kąt (kanapka z 1. września dzielnie tworzy nowe życie) i idzie do pokoju oglądać... OBCEGO


W trakcie dyskusji piątkowcy ostro spojlują też Predatora (1987).

5 na 5 #34 - Supersamiec (reż. Greg Mottola), Szkoła melanżu (reż. Olivia Wilde)
2022-08-16 09:00:31

Piątkowcy zestawiają ze sobą filmy oddalone czasowo i mentalnie o jakieś piętnaście lat, aby sprawdzić, czy rzeczy dziejące się podczas tej jednej, ostatniej nocy w trakcie rytuału przejścia z końca szkoły, do prawdziwego końa szkoły faktycznie trafiają, uczą i bawią widzów, w taki sposób jak bohaterów. Z jednej strony Supersamiec, czyli Jonah Hill, Michael Cera oraz McLovin (który na pewno ma jakieś prawdziwe imię) szukający walidacji i wejścia na imprezę dostarczając alkohol. Z drugiej Szkoła melanżu, gdzie notoryczne kujonki zdają sobie sprawę, że oprócz poczucia lepszości nad innymi, warto także "stracić" trochę czasu w liceum na imprezowanie, zwłaszcza, gdy została go ograniczona ilość. Seks, drinks and koniec szkoły, baby.

Piątkowcy zestawiają ze sobą filmy oddalone czasowo i mentalnie o jakieś piętnaście lat, aby sprawdzić, czy rzeczy dziejące się podczas tej jednej, ostatniej nocy w trakcie rytuału przejścia z końca szkoły, do prawdziwego końa szkoły faktycznie trafiają, uczą i bawią widzów, w taki sposób jak bohaterów.

Z jednej strony Supersamiec, czyli Jonah Hill, Michael Cera oraz McLovin (który na pewno ma jakieś prawdziwe imię) szukający walidacji i wejścia na imprezę dostarczając alkohol. Z drugiej Szkoła melanżu, gdzie notoryczne kujonki zdają sobie sprawę, że oprócz poczucia lepszości nad innymi, warto także "stracić" trochę czasu w liceum na imprezowanie, zwłaszcza, gdy została go ograniczona ilość. Seks, drinks and koniec szkoły, baby.

5 na 5 #33 - Niewiniątka (reż. Eskil Vogt)
2022-08-09 09:00:56

Wyobraźcie sobie "Dzieci z Bullerbyn", ale w którym Ole okazuje się ostatecznie nieprzystosowanym do społecznego życia telepatą i telekinetykiem. Siostry Britta i Anna nie potrafią się ze sobą porozumieć na początku, zwłaszcza, kiedy Britta wykazuje zainteresowanie Olem, ale jednocześnie zauważa, że kontakt siostry z Lisą pozwala wracać jej do normalnego funkcjonowania (proszę zignorować różnicę wieku między Brittą i Anną z książki). Lasse i Bosse akurat na czas tej analogii wybyli z dziadkiem łowić raki, dlatego nie uczestniczą w fabule. Rodzice są obecni, ale starają się po skandynawsku nie uczestniczyć w życiu swoich dzieci, taktyką na Pawła Janasa. Uwspółcześniamy Bullerbyn także rodzinami, które wywodzą się z emigracji, i sprawdzamy, czy relacje intra-wsiowe zmieniają się.  Jeśli ktoś woli, to proszę podstawić Lśnienie oraz Goonies, i zaproponować podobnie naciąganą, nieistniejącą analogię. 

Wyobraźcie sobie "Dzieci z Bullerbyn", ale w którym Ole okazuje się ostatecznie nieprzystosowanym do społecznego życia telepatą i telekinetykiem. Siostry Britta i Anna nie potrafią się ze sobą porozumieć na początku, zwłaszcza, kiedy Britta wykazuje zainteresowanie Olem, ale jednocześnie zauważa, że kontakt siostry z Lisą pozwala wracać jej do normalnego funkcjonowania (proszę zignorować różnicę wieku między Brittą i Anną z książki). Lasse i Bosse akurat na czas tej analogii wybyli z dziadkiem łowić raki, dlatego nie uczestniczą w fabule. Rodzice są obecni, ale starają się po skandynawsku nie uczestniczyć w życiu swoich dzieci, taktyką na Pawła Janasa. Uwspółcześniamy Bullerbyn także rodzinami, które wywodzą się z emigracji, i sprawdzamy, czy relacje intra-wsiowe zmieniają się. 

Jeśli ktoś woli, to proszę podstawić Lśnienie oraz Goonies, i zaproponować podobnie naciąganą, nieistniejącą analogię. 

5 na 5 #32 - Zbrodnie przyszłości (reż. David Cronenberg)
2022-08-02 09:00:35

Kronika Cybermilicyjna, Lipiec 2056: - 39-cyklowy Android uciekł kapsułą ratunkowa bez płacenia rachunku w restauracji na wycieczkowcu na Io - Mężczyzna odciął sąsiadowi antenkę szyszynkowa bo zbyt głośno telepatycznie imprezował że znajomymi w wirtualnym lokalu socjalnym - Mieszkaniec podziemia wypił łyk wody przeznaczony dla mieszkańców powierzchni. Sędzia wyznaczył karę śmierci poprzez Zanetflixowanie. - Kobieta obnażyła się emocjonalnie na środku ulicy. Wśród świadków były płody w próbowkach - Robot sprzątający magazyny pozytywnych uzupełnień duszy oskarżony o rozprowadzanie kontrabandy dla ruchu planującego rebelię przeciwko "ludzkim władcom" - W parku tranzystorowym odnaleziono ślady po hucznym biesiadowaniu Osobliwości wraz z Przybyszami. Po przybyciu CM na miejsce, nie znaleziono nikogo w trzecim wymiarze - Handlarz narządami ukarany mandatem za nieopłacenie w stosownym czasie targowego stanowiska - Rekordowa liczba mandatów za jazdę pod wpływem promieniowania kosmicznego - Celebracja rocznicy pokoju na granicy norwesko-mongolskiej zakłócona psychodelicznymi wizjami postapokaliptycznej przyszłości, w której wojna nie skończyła się, a życie nie ma sensu. 10-letni sprawcy zostali spacyfikowani. - Zatrucie tlenem na galaktycznej imprezie X4WFX!xyrtPR0T0C0L. 21 nie-humanoidów trafiło do warsztatów na przestrzeni mgławicy. Właściciel lokalu oskarżony o niedotrzymanie praw kodeksu prowadzenia imprez masowych.

Kronika Cybermilicyjna, Lipiec 2056:

- 39-cyklowy Android uciekł kapsułą ratunkowa bez płacenia rachunku w restauracji na wycieczkowcu na Io

- Mężczyzna odciął sąsiadowi antenkę szyszynkowa bo zbyt głośno telepatycznie imprezował że znajomymi w wirtualnym lokalu socjalnym

- Mieszkaniec podziemia wypił łyk wody przeznaczony dla mieszkańców powierzchni. Sędzia wyznaczył karę śmierci poprzez Zanetflixowanie.

- Kobieta obnażyła się emocjonalnie na środku ulicy. Wśród świadków były płody w próbowkach

- Robot sprzątający magazyny pozytywnych uzupełnień duszy oskarżony o rozprowadzanie kontrabandy dla ruchu planującego rebelię przeciwko "ludzkim władcom"

- W parku tranzystorowym odnaleziono ślady po hucznym biesiadowaniu Osobliwości wraz z Przybyszami. Po przybyciu CM na miejsce, nie znaleziono nikogo w trzecim wymiarze

- Handlarz narządami ukarany mandatem za nieopłacenie w stosownym czasie targowego stanowiska

- Rekordowa liczba mandatów za jazdę pod wpływem promieniowania kosmicznego

- Celebracja rocznicy pokoju na granicy norwesko-mongolskiej zakłócona psychodelicznymi wizjami postapokaliptycznej przyszłości, w której wojna nie skończyła się, a życie nie ma sensu. 10-letni sprawcy zostali spacyfikowani.

- Zatrucie tlenem na galaktycznej imprezie X4WFX!xyrtPR0T0C0L. 21 nie-humanoidów trafiło do warsztatów na przestrzeni mgławicy. Właściciel lokalu oskarżony o niedotrzymanie praw kodeksu prowadzenia imprez masowych.

5 na 5 #31 - Thor: Miłość i grom (reż. Taika Waititi)
2022-07-26 09:00:04

<nowozelandzki akcent> Dawno, dawno temu, w 2008 roku, na Ziemi po raz pierwszy pojawił się 'Iron Man' (według niektórych apokryfów, w tym samym roku przyszedł też 'The Incredible Hulk', natomiast księga Kevina F. zabrania wspominać o tej Abominacji na głos). Wtem cała kultura filmowa obróciła się jednym ramieniem ku Cudom Ekranu. W 2012 roku na Ziemi zebrano najwspanialszych bohaterów, a wśród nich widać było blondwłosego przedstawiciela Asgardu, który przede wszystkim domagał się następnego kufla piwa oraz bojowego stwora, którego mógł ujeżdżać. Nikt nie rozumiał jakie są jego potrzeby, dopóki nie nadszedł Nieśmiertelny Taika Waititi, wygłaszając Formułę: "Uczynię Cię śmiesznym Thorze".  Thor zrozumiał jakie było jego zadanie i podkręcił humor do momentu, gdzie pozazdrościł mu Loki. Thanos powiedział wtedy: ty nie będziesz uczestniczył w odświeżeniu franszyzy, jako że udusiłem cię. Thor powiedział wbrew sobie, że to mimo małej korzyści dla jednostki, było lepsze dla komedii społeczeństwa. Zapytał Thor Wszechświata, czy mogłaby wrócić Jane Dom Dla Zmyślonych Przyjaciół Pani Foster. Wszechświat odpowiedział z twarzą posiadaczy akcji Disney/Marvel " tak, pod warunkiem że zakontraktujesz się na dwa następne filmy". Natalie 'Jane Foster' Portman zapowiedziała, że wróci do akcji po jej "zimnym, bogatym trupie", w związku z czym, NA PEWNO zobaczymy ją w przyszłych przygodach Thora. Christian Bale był kiedyś Batmanem. Teraz jest nim Robert Pattinson. Zaczął Adam West <THPOW>, kontynuował Michael Keaton, utrudniał Val Kilmer, żałował George Clooney. Christian Bale zabija bogów. Deadpool czyha w ramach komiksu. 

<nowozelandzki akcent> Dawno, dawno temu, w 2008 roku, na Ziemi po raz pierwszy pojawił się 'Iron Man' (według niektórych apokryfów, w tym samym roku przyszedł też 'The Incredible Hulk', natomiast księga Kevina F. zabrania wspominać o tej Abominacji na głos). Wtem cała kultura filmowa obróciła się jednym ramieniem ku Cudom Ekranu. W 2012 roku na Ziemi zebrano najwspanialszych bohaterów, a wśród nich widać było blondwłosego przedstawiciela Asgardu, który przede wszystkim domagał się następnego kufla piwa oraz bojowego stwora, którego mógł ujeżdżać. Nikt nie rozumiał jakie są jego potrzeby, dopóki nie nadszedł Nieśmiertelny Taika Waititi, wygłaszając Formułę: "Uczynię Cię śmiesznym Thorze". 

Thor zrozumiał jakie było jego zadanie i podkręcił humor do momentu, gdzie pozazdrościł mu Loki. Thanos powiedział wtedy: ty nie będziesz uczestniczył w odświeżeniu franszyzy, jako że udusiłem cię. Thor powiedział wbrew sobie, że to mimo małej korzyści dla jednostki, było lepsze dla komedii społeczeństwa. Zapytał Thor Wszechświata, czy mogłaby wrócić Jane Dom Dla Zmyślonych Przyjaciół Pani Foster. Wszechświat odpowiedział z twarzą posiadaczy akcji Disney/Marvel "tak, pod warunkiem że zakontraktujesz się na dwa następne filmy". Natalie 'Jane Foster' Portman zapowiedziała, że wróci do akcji po jej "zimnym, bogatym trupie", w związku z czym, NA PEWNO zobaczymy ją w przyszłych przygodach Thora.

Christian Bale był kiedyś Batmanem. Teraz jest nim Robert Pattinson. Zaczął Adam West <THPOW>, kontynuował Michael Keaton, utrudniał Val Kilmer, żałował George Clooney. Christian Bale zabija bogów. Deadpool czyha w ramach komiksu. 

5 na 5 #30 - Inni ludzie (reż. Aleksandra Terpińska)
2022-07-19 09:00:03

Szare twarze, szare twarze Na sali zgasły światła, więc rozsiądzcie się wygodnie Schowajcie ten telefon, jak Adaś poprawcie spodnie Przymknijcie mordy na 100 minut, skupcie się nabożnie Kto odważny po seansie, odpowie na pytanie Z pięć na pięć dziś gadacie, więc z szacunkiem drogi panie Jesteś na rozprawie, Grzesiek Peck w południowym stanie Jak na studiach przyznajemy wam oceny Pan Olivier nie ma uwag do tej sceny Podcaściarze się zbierają jak samurajów pięciu Uzbrojeni są w opinie, ale mieszczą się w ujęciu Aby dać mały wykład, to poddają się zaklęciu Niby jest jakiś setup, może payoff na nas czeka Siada marvelowski Luis, cała zdań płynie rzeka Niekiedy z nastawieniem godnym przyjaciela Shreka Werbalnie traktowane jak ekranowy Gomer Pyle Weźmy film o piosenkach, trafia na ten srogi freestyle Dzisiaj będą "Inni ludzie", na książki znanej bazie Cały film rymowany, więc patrzymy jak na fazie Wypożycz z VOD, zrób biznesy, jak masz okazję I posłuchaj jak piątkowcy o filmie coś pierdolą Na Filmwebie znajdź oceny, w komentarzach sprzyjaj trollom Dziękujemy pani Olu, za D. Masłowskiej adaptację Pięć na pięć się nie zgodzi, które z nas ma zawsze rację

Szare twarze, szare twarze


Na sali zgasły światła, więc rozsiądzcie się wygodnie


Schowajcie ten telefon, jak Adaś poprawcie spodnie


Przymknijcie mordy na 100 minut, skupcie się nabożnie


Kto odważny po seansie, odpowie na pytanie


Z pięć na pięć dziś gadacie, więc z szacunkiem drogi panie


Jesteś na rozprawie, Grzesiek Peck w południowym stanie


Jak na studiach przyznajemy wam oceny


Pan Olivier nie ma uwag do tej sceny


Podcaściarze się zbierają jak samurajów pięciu


Uzbrojeni są w opinie, ale mieszczą się w ujęciu


Aby dać mały wykład, to poddają się zaklęciu


Niby jest jakiś setup, może payoff na nas czeka


Siada marvelowski Luis, cała zdań płynie rzeka


Niekiedy z nastawieniem godnym przyjaciela Shreka


Werbalnie traktowane jak ekranowy Gomer Pyle


Weźmy film o piosenkach, trafia na ten srogi freestyle


Dzisiaj będą "Inni ludzie", na książki znanej bazie


Cały film rymowany, więc patrzymy jak na fazie


Wypożycz z VOD, zrób biznesy, jak masz okazję


I posłuchaj jak piątkowcy o filmie coś pierdolą


Na Filmwebie znajdź oceny, w komentarzach sprzyjaj trollom


Dziękujemy pani Olu, za D. Masłowskiej adaptację


Pięć na pięć się nie zgodzi, które z nas ma zawsze rację

5 na 5 #29 - Yang (reż. Kogonada)
2022-07-12 09:00:46

Podobnie jak rodzina Flemingów w filmie, Piątkowcy tworzą kwadrat w składzie Adrianna, Dawid, Michał oraz Paweł. Przy świeżo zaparzonej herbacie (Ada - zielona, Dawid - Oolong, Paweł - Rooibos, Michał - Saga z prądem) cicho kontemplują miękkie science-fiction drugiego pełnometrażowego filmu koreańskiego wideo-eseisty i reżysera. Główne motywy rozmowy dotyczą pamięci (chociażby służącej do tego, aby przywołać encyklopedyczne "fun-facts" dotyczące filmu), żałoby (na przykład, kiedy twój ulubiony telefon zaczyna trzymać baterię tylko przez 30 minut), a także relacji rodzinnych (jak to jest, że ten biedny ojciec nie lubi klonów, koleżanek córki, i tak mało wie o jej życiu).  Piątkowcy przelewają herbatę nawiązując do innych filmów z gatunku, ale także przywołane zostają gry wideo, w tym klimatyczne "To The Moon" - pod tym linkiem można zobaczyć, jak Markiplier przechodzi grę (https://www.youtube.com/watch?v=b9-3N383eRY&ab_channel=Markiplier), bo to taka z typu: "można zagrać samemu, ale interakcji jest tak niewiele, że ujdzie jako film".  Zapraszamy do zaparzenia i nalania własnej filiżanki ulubionej herbaty (dla słuchaczy jak najbardziej Lipton) i wysłuchania kolejnego odcinka.

Podobnie jak rodzina Flemingów w filmie, Piątkowcy tworzą kwadrat w składzie Adrianna, Dawid, Michał oraz Paweł. Przy świeżo zaparzonej herbacie (Ada - zielona, Dawid - Oolong, Paweł - Rooibos, Michał - Saga z prądem) cicho kontemplują miękkie science-fiction drugiego pełnometrażowego filmu koreańskiego wideo-eseisty i reżysera. Główne motywy rozmowy dotyczą pamięci (chociażby służącej do tego, aby przywołać encyklopedyczne "fun-facts" dotyczące filmu), żałoby (na przykład, kiedy twój ulubiony telefon zaczyna trzymać baterię tylko przez 30 minut), a także relacji rodzinnych (jak to jest, że ten biedny ojciec nie lubi klonów, koleżanek córki, i tak mało wie o jej życiu). 

Piątkowcy przelewają herbatę nawiązując do innych filmów z gatunku, ale także przywołane zostają gry wideo, w tym klimatyczne "To The Moon" - pod tym linkiem można zobaczyć, jak Markiplier przechodzi grę (https://www.youtube.com/watch?v=b9-3N383eRY&ab_channel=Markiplier), bo to taka z typu: "można zagrać samemu, ale interakcji jest tak niewiele, że ujdzie jako film". 

Zapraszamy do zaparzenia i nalania własnej filiżanki ulubionej herbaty (dla słuchaczy jak najbardziej Lipton) i wysłuchania kolejnego odcinka.

5 na 5 #28 - Paryż, 13. Dzielnica (reż. Jacques Audiard)
2022-07-05 09:00:05

Adrianna, Dawid i Michał, zasiadają pod wieżą Eiffla i wyciągają z paczki po jednym Gauloises. Przed nimi na talerzu kruasant i wściekle czarna kawa. Wszystkich chętnych zapraszają do dołączenia do stolika w małej kawiarence. Po przeciwnej stronie ulicy widzą, jak Liam Neeson niesie szarą torbę z zakupami, z której wystaje bagietka. Luc Besson i Jean Reno tuż obok dyskutują o tym jak powołać do życia Leona Zawodowca 2 w taki sposób, aby mógł dołączyć do czwartej fazy MCU.  Samy Naceri spieszy taksówką, na której musi wozić billboard z napisem "Pogarda Godarda" - trzynastoodcinkowy serial Netflixa ze smakiem prezentujący 91-letniego Jean Luca reagującego na YouTuberów oglądających filmy francuskiej nowej fali (w jedenastu odcinkach obserwujemy jak śpi). Obsada jednej z francuskich komedii romantycznych przechadza się po skwerze z ogromnymi czekami, patrząc jak ich film zostaje sprzedany na przerobienie do kolejnego kraju, który nadal wierzy, że Francja jest dla romantyków.  Dawid perfekcyjnym francuskim zamawia butelkę 2018 Mas Haut Buis Terrasses du Larzac Costa Caoude z Languedoc-Roussillon, uśmiecha się, bo wie, że wszystko wchodzi na koszt Pałacowego. Rozmowa płynie niespiesznie - piątkowcy obserwują chmury, które wyglądają jak nos Jeana-Paula Belmondo. Ada sprawdziła jak dojechać na Les Olympiades, ale komunikacja miejska nie dociera na czas, a dodatkowo w pobliskim kinie grana jest wersja reżyserska Asteriksa i Obeliksa: Misja Kleopatra w polskim tłumaczeniu (już od dawna uznawanym za "wyższe"). W kawiarni wisi tabliczka: "zakaz wspominania, rozmawiania, odgrywania, myślenia, sugerowania, improwizowania, dyskutowania, parodiowania 'Marzycieli'"  Tony Parker (w sandałach, skarpetkach i wypchaną nerką u boku) robi sobie zdjęcia z wieżą, mówiąc teksańskim akcentem że w San Antonio czegoś takiego nie mieli. Autobusy pędzą i przyspieszają widząc Polaków, bo prawo nakazuje, aby na każdym pojeździe napisano wielkimi literami, że Chopin raczej czuł się Francuzem. 74% mieszkańców Francji wyciąga białe rękawiczki, kiedy tylko usłyszy j. angielski. Śmiertelność po pojedynkach znacznie wzrosła w ostatnich latach.  "Ej znacie ten komiks co na podstawie jego jest film?" pada przy stoliku piątkowców. Czwarte i piąte miejsca przy stoliku pozostają nieuzupełnione, wzrok gospodarzy podcastu spoczywa na nich krótko. Wszyscy obecni wiedzą, że to pytanie retoryczne.  "To co? Paryż, trzynasta dzielnica, c'nie?" Michał odwraca na moment się, wyrzuca Cahiers du Cinema do popielniczki. Galuoises zostają zgaszone na literze 'H', lewym oku Brigitte Bardot i nagłówku "Retrospektywa Romana P.".

Adrianna, Dawid i Michał, zasiadają pod wieżą Eiffla i wyciągają z paczki po jednym Gauloises. Przed nimi na talerzu kruasant i wściekle czarna kawa. Wszystkich chętnych zapraszają do dołączenia do stolika w małej kawiarence. Po przeciwnej stronie ulicy widzą, jak Liam Neeson niesie szarą torbę z zakupami, z której wystaje bagietka. Luc Besson i Jean Reno tuż obok dyskutują o tym jak powołać do życia Leona Zawodowca 2 w taki sposób, aby mógł dołączyć do czwartej fazy MCU. 

Samy Naceri spieszy taksówką, na której musi wozić billboard z napisem "Pogarda Godarda" - trzynastoodcinkowy serial Netflixa ze smakiem prezentujący 91-letniego Jean Luca reagującego na YouTuberów oglądających filmy francuskiej nowej fali (w jedenastu odcinkach obserwujemy jak śpi). Obsada jednej z francuskich komedii romantycznych przechadza się po skwerze z ogromnymi czekami, patrząc jak ich film zostaje sprzedany na przerobienie do kolejnego kraju, który nadal wierzy, że Francja jest dla romantyków. 

Dawid perfekcyjnym francuskim zamawia butelkę 2018 Mas Haut Buis Terrasses du Larzac Costa Caoude z Languedoc-Roussillon, uśmiecha się, bo wie, że wszystko wchodzi na koszt Pałacowego. Rozmowa płynie niespiesznie - piątkowcy obserwują chmury, które wyglądają jak nos Jeana-Paula Belmondo. Ada sprawdziła jak dojechać na Les Olympiades, ale komunikacja miejska nie dociera na czas, a dodatkowo w pobliskim kinie grana jest wersja reżyserska Asteriksa i Obeliksa: Misja Kleopatra w polskim tłumaczeniu (już od dawna uznawanym za "wyższe"). W kawiarni wisi tabliczka: "zakaz wspominania, rozmawiania, odgrywania, myślenia, sugerowania, improwizowania, dyskutowania, parodiowania 'Marzycieli'" 

Tony Parker (w sandałach, skarpetkach i wypchaną nerką u boku) robi sobie zdjęcia z wieżą, mówiąc teksańskim akcentem że w San Antonio czegoś takiego nie mieli. Autobusy pędzą i przyspieszają widząc Polaków, bo prawo nakazuje, aby na każdym pojeździe napisano wielkimi literami, że Chopin raczej czuł się Francuzem. 74% mieszkańców Francji wyciąga białe rękawiczki, kiedy tylko usłyszy j. angielski. Śmiertelność po pojedynkach znacznie wzrosła w ostatnich latach. 

"Ej znacie ten komiks co na podstawie jego jest film?" pada przy stoliku piątkowców. Czwarte i piąte miejsca przy stoliku pozostają nieuzupełnione, wzrok gospodarzy podcastu spoczywa na nich krótko. Wszyscy obecni wiedzą, że to pytanie retoryczne. 

"To co? Paryż, trzynasta dzielnica, c'nie?" Michał odwraca na moment się, wyrzuca Cahiers du Cinema do popielniczki. Galuoises zostają zgaszone na literze 'H', lewym oku Brigitte Bardot i nagłówku "Retrospektywa Romana P.".

5 na 5 #27 - muzyka filmowa w "Piosenkach o miłości" (reż. Tomasz Habowski)
2022-06-28 09:00:20

Na koniec koncertu, kiedy publiczność pokazała, że zna więcej niż trzy utwory danego wykonawcy i nie trafiła przed scenę przypadkiem, artyści muzyczni zwykli wychodzić na BIS. W nagrodę za znakomite sprawowanie grali kilka utworów więcej, pozostawiając na uczestnikach koncertu wrażenie sytości. (Oprócz oczywiście nowej kultury festiwalowej-konsumpcyjnej, w której BIS wliczony jest po prostu do ściśle wymierzonego trwania występu, a jego treść można wcześniej sprawdzić zaglądając na setlist.fm).  Adrianna poczuła, że do odcinka o "Piosenkach o miłości" potrzebny jest BIS. Chcąc, nie chcąc, "Piosenki..." stały się pewnego rodzaju skrótem do tego, czego Piątkowcy potrzebują od filmów i czego w nich szukają.  Dla Ady "Piosenki o miłości" to więcej niż sam film - to emocje zobaczenia go na festiwalu w Gdyni, kibicowanie mu w konkursie filmów mikrobudżetowych, wizytacja T. Habowskiego i J. Święs w Kinie Pałacowym oraz paląca potrzeba nieustannego bronienia go przed co bardziej cynicznymi czarnymi charakterami z podcastu (to ja, Michał).  Jednakże Adrianna potrafi go wykorzystać także nieco koniunkturalnie - aby doprowadzić do zakończenia swoich studiów (filmoznawczych) z wynikiem pozytywnym. Efekty jej pracy naukowo-badawczej usłyszycie w kolejnym, eksperymentalnym formalnie, odcinku podcastu. Ada przejmuje partię solową i wchodzi w merytorykę muzyki i piosenek słyszanych w filmie. Pojawiają się zagadnienia z teorii muzycznej, służące do tego, aby unaocznić nam jak rozwija się relacja Alicji i Roberta nie tylko w sferze scenariuszowej, ale przede wszystkim tej dźwiękowej. Film nazywa się w końcu "Piosenki o miłości", nieprawdaż? W odcinku wykorzystano fragmenty utworów:  Wołają Znów Ochota Zimny Ogień  Wszystko Nie jestem Alicją  Nie jestem Alicją - Wojtek Frycz Rework  Jakie To Ładne Skomponowanych przez Kamila Holdena Kryszaka, w wykonaniu Justyny Święs. Dostęp: https://spoti.fi/3OixFSu

Na koniec koncertu, kiedy publiczność pokazała, że zna więcej niż trzy utwory danego wykonawcy i nie trafiła przed scenę przypadkiem, artyści muzyczni zwykli wychodzić na BIS. W nagrodę za znakomite sprawowanie grali kilka utworów więcej, pozostawiając na uczestnikach koncertu wrażenie sytości. (Oprócz oczywiście nowej kultury festiwalowej-konsumpcyjnej, w której BIS wliczony jest po prostu do ściśle wymierzonego trwania występu, a jego treść można wcześniej sprawdzić zaglądając na setlist.fm). 

Adrianna poczuła, że do odcinka o "Piosenkach o miłości" potrzebny jest BIS. Chcąc, nie chcąc, "Piosenki..." stały się pewnego rodzaju skrótem do tego, czego Piątkowcy potrzebują od filmów i czego w nich szukają. 

Dla Ady "Piosenki o miłości" to więcej niż sam film - to emocje zobaczenia go na festiwalu w Gdyni, kibicowanie mu w konkursie filmów mikrobudżetowych, wizytacja T. Habowskiego i J. Święs w Kinie Pałacowym oraz paląca potrzeba nieustannego bronienia go przed co bardziej cynicznymi czarnymi charakterami z podcastu (to ja, Michał). 

Jednakże Adrianna potrafi go wykorzystać także nieco koniunkturalnie - aby doprowadzić do zakończenia swoich studiów (filmoznawczych) z wynikiem pozytywnym. Efekty jej pracy naukowo-badawczej usłyszycie w kolejnym, eksperymentalnym formalnie, odcinku podcastu. Ada przejmuje partię solową i wchodzi w merytorykę muzyki i piosenek słyszanych w filmie. Pojawiają się zagadnienia z teorii muzycznej, służące do tego, aby unaocznić nam jak rozwija się relacja Alicji i Roberta nie tylko w sferze scenariuszowej, ale przede wszystkim tej dźwiękowej. Film nazywa się w końcu "Piosenki o miłości", nieprawdaż?

W odcinku wykorzystano fragmenty utworów: 

  • Wołają Znów
  • Ochota
  • Zimny Ogień 
  • Wszystko
  • Nie jestem Alicją 
  • Nie jestem Alicją - Wojtek Frycz Rework 
  • Jakie To Ładne

Skomponowanych przez Kamila Holdena Kryszaka, w wykonaniu Justyny Święs. Dostęp: https://spoti.fi/3OixFSu


Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie