nic na siłę

Cześć, jestem Ania z IG @nic_na_sile_

Pomogę Ci zrozumieć zachowanie Małego Człowieka!


Odcinki od najnowszych:

74 NIC NIE DZIAŁA na emocje mojego dziecka!
2025-06-01 20:13:14

Ten podcast jest o dzieciach gęboko czujących, na których nie działają typowe strategie z internetu. Takie dzieci są bardziej przepuszczalne na świat. Spójrz na swoją skórę. Każdy z nas ma pory. Ale teraz wyobraź sobie, że te Twoje pory są 100 razy większe niż normalnie. Czyli zamiast malutkich otworków, masz wielkie dziurki. Co to oznacza? Że takie dziecko głęboko czujące chłonie o wiele więcej. Czuje więcej, czuje częściej, czuje mocniej! I przez to cały czas nosi w sobie lęk. I to taki naprawdę głęboki, egzystencjalny wręcz strach: „Co wejdzie do mojego wnętrza i mnie przejmie?” I to się nie kończy na lęku przed światem zewnętrznym. Bo takim dzieciom często najbardziej zagrażają… własne emocje. Te ich silne uczucia, które ich zalewają, które wydają się trujące, toksyczne, totalnie przytłaczające. Jak możesz pomóc swojemu głęboko czującemu dziecku? Zapraszam do odsłuchu.

Ten podcast jest o dzieciach gęboko czujących, na których nie działają typowe strategie z internetu.

Takie dzieci są bardziej przepuszczalne na świat. Spójrz na swoją skórę. Każdy z nas ma pory. Ale teraz wyobraź sobie, że te Twoje pory są 100 razy większe niż normalnie. Czyli zamiast malutkich otworków, masz wielkie dziurki. Co to oznacza? Że takie dziecko głęboko czujące chłonie o wiele więcej. Czuje więcej, czuje częściej, czuje mocniej!

I przez to cały czas nosi w sobie lęk. I to taki naprawdę głęboki, egzystencjalny wręcz strach: „Co wejdzie do mojego wnętrza i mnie przejmie?”

I to się nie kończy na lęku przed światem zewnętrznym. Bo takim dzieciom często najbardziej zagrażają… własne emocje. Te ich silne uczucia, które ich zalewają, które wydają się trujące, toksyczne, totalnie przytłaczające.

Jak możesz pomóc swojemu głęboko czującemu dziecku?

Zapraszam do odsłuchu.

73 Moje dziecko nie chce się samo ubierać!
2025-05-18 17:17:16

Wiem, że często fantazjujemy i nie możemy doczekać się aż w końcu powiemy: „On nie daje mi już nic przy sobie zrobić. Gdzie podział się mój mały synek?” I mogę Was zapewnić, że ten dzień już nadchodzi. I u mnie, i u Was. I to szybciej, niż się nam wydaje. Zwłaszcza jeśli nie będziemy tego na siłę przyspieszać. Bo dzieci mają w sobie taką wewnętrzną motywację, żeby z czasem stawać się coraz bardziej samodzielne. A jeśli czegoś nie robią, to zawsze kryje się za tym jakiś powód. Co możemy zrobić, aby pomóc naszym dzieciom w rozwoju umiejętności samodzielnego ubierania się i załatwiania za siebie podstawowych codziennych czynności tj. jak mycie rąk, czesanie włosów, mycie zębów etc.? Zapraszam do odsłuchania odcinka!
Wiem, że często fantazjujemy i nie możemy doczekać się aż w końcu powiemy: „On nie daje mi już nic przy sobie zrobić. Gdzie podział się mój mały synek?” I mogę Was zapewnić, że ten dzień już nadchodzi. I u mnie, i u Was. I to szybciej, niż się nam wydaje. Zwłaszcza jeśli nie będziemy tego na siłę przyspieszać. Bo dzieci mają w sobie taką wewnętrzną motywację, żeby z czasem stawać się coraz bardziej samodzielne. A jeśli czegoś nie robią, to zawsze kryje się za tym jakiś powód. Co możemy zrobić, aby pomóc naszym dzieciom w rozwoju umiejętności samodzielnego ubierania się i załatwiania za siebie podstawowych codziennych czynności tj. jak mycie rąk, czesanie włosów, mycie zębów etc.? Zapraszam do odsłuchania odcinka!

72 Męczy mnie poczucie winy!
2025-05-11 20:19:39

Jeśli jest jedna emocja, którą szczególnie dobrze znamy jako rodzice, to właśnie to – poczucie winy. Tak bardzo chcemy być idealni dla naszych dzieci, a kiedy coś się sypie, czujemy się przytłoczeni, obarczeni myślą, że zawiedliśmy, że nie zrobiliśmy czegoś wystarczająco dobrze, że wybuchliśmy. Że nie poświęcamy wystarczająco czasu, że za mało się bawimy z dzieckiem. Że oddaliśmy dziecko do żłobka, albo nie oddaliśmy i otoczenie mówi nam, że się społecznie nie rozwinie. Że pojawiło się w naszym życiu drugie dziecko i nie mamy teraz aż tyle czasu, jak kiedyś dla naszego Starszaka. Że chcemy zrobić coś tylko dla siebie, odpocząć, wyjść, zrelaksować się. Poczucie winy pojawia się w tak wielu miejscach. A zwłaszcza jest ono dla nas jeszcze trudniejsze, gdy nasze maluchy wpadają w jedną histerię po drugiej... Chcę to podkreślić na wstępie - bycie rodzicem to najtrudniejsza i zarazem najważniejsza „praca”, jaką przyjdzie Ci wykonywać. Nic więc dziwnego, że kiedy czujesz, że coś poszło nie tak, pojawia się poczucie winy albo wstyd. To zupełnie normalne emocje – najczęściej pojawiają się wtedy, gdy coś naprawdę ma dla nas znaczenie. Jeśli więc odzywają się akurat przy temacie rodzicielstwa, to tylko znak, że bardzo ci zależy na relacji z dzieckiem. Po więcej, zapraszam do odsłuchu.
Jeśli jest jedna emocja, którą szczególnie dobrze znamy jako rodzice, to właśnie to – poczucie winy. Tak bardzo chcemy być idealni dla naszych dzieci, a kiedy coś się sypie, czujemy się przytłoczeni, obarczeni myślą, że zawiedliśmy, że nie zrobiliśmy czegoś wystarczająco dobrze, że wybuchliśmy. Że nie poświęcamy wystarczająco czasu, że za mało się bawimy z dzieckiem. Że oddaliśmy dziecko do żłobka, albo nie oddaliśmy i otoczenie mówi nam, że się społecznie nie rozwinie. Że pojawiło się w naszym życiu drugie dziecko i nie mamy teraz aż tyle czasu, jak kiedyś dla naszego Starszaka. Że chcemy zrobić coś tylko dla siebie, odpocząć, wyjść, zrelaksować się. Poczucie winy pojawia się w tak wielu miejscach. A zwłaszcza jest ono dla nas jeszcze trudniejsze, gdy nasze maluchy wpadają w jedną histerię po drugiej... Chcę to podkreślić na wstępie - bycie rodzicem to najtrudniejsza i zarazem najważniejsza „praca”, jaką przyjdzie Ci wykonywać. Nic więc dziwnego, że kiedy czujesz, że coś poszło nie tak, pojawia się poczucie winy albo wstyd. To zupełnie normalne emocje – najczęściej pojawiają się wtedy, gdy coś naprawdę ma dla nas znaczenie. Jeśli więc odzywają się akurat przy temacie rodzicielstwa, to tylko znak, że bardzo ci zależy na relacji z dzieckiem. Po więcej, zapraszam do odsłuchu.

70 Nie radzę sobie z dzieckiem
2025-04-19 17:43:12

W tym podcascie chodzi mi o to, żeby pokazać Wam, jak wejść w swoją rodzicielską moc. Żebyśmy naprawdę poczuli i uwierzyli w to, że mamy siłę. Bo różnica w „mocy” między nami a naszymi dziećmi jest ogromna — i taka właśnie powinna być. Pomyśl o tym: jeśli dziecko — taki malutki człowiek, który dopiero uczy się świata — ma poczuć, że jego zachowanie regularnie Cię rozwala, że to co robi to jest „za dużo” dla Ciebie, że ledwo ogarniasz... to dla niego jest to bardzo niepokojące. To trochę jakbyś mówił(a) mu: „Nie wiem, czy dam sobie z tobą radę.” A ja jestem przekonana, że możemy jako rodzice dać dziecku zupełnie inny przekaz. Taki, który daje mu poczucie bezpieczeństwa. Poprzez naszą postawę, spokój, obecność. Nie znaczy to, że życie z małymi dziećmi stanie się nagle łatwe. Będzie bałagan, będą nerwy, będą trudne chwile — wiadomo. Ale jeśli stworzymy tę bazę, ten fundament: „Jestem dorosły, wiem jaka jest moja rola, ogarniam” — to będzie nam i dziecku o wiele łatwiej. Jak zbudować w sobie takiego pewnego siebie rodzica-lidera? Zapraszam do odsłuchu.
W tym podcascie chodzi mi o to, żeby pokazać Wam, jak wejść w swoją rodzicielską moc. Żebyśmy naprawdę poczuli i uwierzyli w to, że mamy siłę. Bo różnica w „mocy” między nami a naszymi dziećmi jest ogromna — i taka właśnie powinna być. Pomyśl o tym: jeśli dziecko — taki malutki człowiek, który dopiero uczy się świata — ma poczuć, że jego zachowanie regularnie Cię rozwala, że to co robi to jest „za dużo” dla Ciebie, że ledwo ogarniasz... to dla niego jest to bardzo niepokojące. To trochę jakbyś mówił(a) mu: „Nie wiem, czy dam sobie z tobą radę.” A ja jestem przekonana, że możemy jako rodzice dać dziecku zupełnie inny przekaz. Taki, który daje mu poczucie bezpieczeństwa. Poprzez naszą postawę, spokój, obecność. Nie znaczy to, że życie z małymi dziećmi stanie się nagle łatwe. Będzie bałagan, będą nerwy, będą trudne chwile — wiadomo. Ale jeśli stworzymy tę bazę, ten fundament: „Jestem dorosły, wiem jaka jest moja rola, ogarniam” — to będzie nam i dziecku o wiele łatwiej. Jak zbudować w sobie takiego pewnego siebie rodzica-lidera? Zapraszam do odsłuchu.

69 Naśladowanie, pochwały, groźby i przegrywanie - odcinek Q&A
2025-04-13 20:23:37

4 w 1! W tym odcinku biorę na tapetę aż 4 częste rodzicielskie wyzwania: naśladowanie, emocje po pochwałach, groźby i frustracja przy przegranej. To nie będą długie analizy. W tym odcinku dostaniesz szybkie, konkretne wskazówki, które możesz od razu wypróbować. Zapraszamy! Jeśli odcinek Ci się podobał zostaw ocenkę i komentarz. Dzięki! Trzymaj się! Razem damy radę z tym rodzicielstwem! Dziękuję Janet Lansbury i Dr Becky Kennedy za to, czego się od nich uczę! Widzimy się też na moich pozostałych kanałach: Instagram: https://www.instagram.com/nic_na_sile_ TikTok: https://tiktok.com/@nic_na_sile YouTube: https://youtube.com/@nic_na_sile Chcesz wesprzeć mnie w tworzeniu treści? Postaw mi kawkę! https://buycoffee.to/nicnasile
4 w 1! W tym odcinku biorę na tapetę aż 4 częste rodzicielskie wyzwania: naśladowanie, emocje po pochwałach, groźby i frustracja przy przegranej. To nie będą długie analizy. W tym odcinku dostaniesz szybkie, konkretne wskazówki, które możesz od razu wypróbować. Zapraszamy! Jeśli odcinek Ci się podobał zostaw ocenkę i komentarz. Dzięki! Trzymaj się! Razem damy radę z tym rodzicielstwem! Dziękuję Janet Lansbury i Dr Becky Kennedy za to, czego się od nich uczę! Widzimy się też na moich pozostałych kanałach: Instagram: https://www.instagram.com/nic_na_sile_ TikTok: https://tiktok.com/@nic_na_sile YouTube: https://youtube.com/@nic_na_sile Chcesz wesprzeć mnie w tworzeniu treści? Postaw mi kawkę! https://buycoffee.to/nicnasile

68 Dziecko się nie wita i nie żegna - jak mam uczyć manier?
2025-04-02 20:03:12

Dlaczego moje dziecko po prostu nie chce mówić "dzień dobry" ani "do widzenia" dorosłym, nawet tym, których dobrze zna, jak dziadkowie, sąsiedzi czy panie w przedszkolu? Czuję, że naprawdę próbuję już wszystkiego - sama uprzejmie się witam i żegnam, żeby dawać dziecku dobry przykład. Próbuję nawet przekonać mojego malucha, żeby pożegnał się z panią z przedszkola, ale on się uparł i nie mówi ani słowa, tylko odwraca się na pięcie i wybiegła z sali. Odgrywam role maskotkami, aby pokazać mojemu Dziecku jak to się robi. Czuję, że im bardziej się staram, tym jest jeszcze gorzej. Czasami nawet moje dziecko krzyczy na ludzi, żeby do niego nie mówili lub krzyczy do mnie: “nie, nie powiem!”. Często też chowa się za moją nogą, czy odwraca się i ignoruje to, że sąsiad mówi mu “dzień dobry”. A mi robi się potwornie wstyd i myślę sobie: “przecież to żaden wysiłek powiedzieć te dwa wyrazy. O co chodzi, dlaczego moje dziecko jest tak uparte?” Jeśli taką masz właśnie sytuację, ten podcast będzie dla Ciebie. Zapraszam do odsłuchu.
Dlaczego moje dziecko po prostu nie chce mówić "dzień dobry" ani "do widzenia" dorosłym, nawet tym, których dobrze zna, jak dziadkowie, sąsiedzi czy panie w przedszkolu? Czuję, że naprawdę próbuję już wszystkiego - sama uprzejmie się witam i żegnam, żeby dawać dziecku dobry przykład. Próbuję nawet przekonać mojego malucha, żeby pożegnał się z panią z przedszkola, ale on się uparł i nie mówi ani słowa, tylko odwraca się na pięcie i wybiegła z sali. Odgrywam role maskotkami, aby pokazać mojemu Dziecku jak to się robi. Czuję, że im bardziej się staram, tym jest jeszcze gorzej. Czasami nawet moje dziecko krzyczy na ludzi, żeby do niego nie mówili lub krzyczy do mnie: “nie, nie powiem!”. Często też chowa się za moją nogą, czy odwraca się i ignoruje to, że sąsiad mówi mu “dzień dobry”. A mi robi się potwornie wstyd i myślę sobie: “przecież to żaden wysiłek powiedzieć te dwa wyrazy. O co chodzi, dlaczego moje dziecko jest tak uparte?” Jeśli taką masz właśnie sytuację, ten podcast będzie dla Ciebie. Zapraszam do odsłuchu.

67 „Moje, moje, moje!!!” - co, gdy Dziecko nie chce się dzielić?
2025-03-24 19:05:14

„Moje! Nie, on nie może tego dotknąć!”, “Moje, nie idź tam” – brzmi znajomo? Spokojnie, to całkowicie normalne. W pierwszych latach życia Dzieci często przechodzą przez fazy skrajnej wręcz zaborczości. Nagle chcą mieć wszystko, czym tylko zainteresuje się rodzeństwo lub kolega. Próbują odbierać zabawki, nie chcą się niczym dzielić… i potrafi to wyglądać naprawdę dramatycznie. Co z tym robić? Zapraszam do odsłuchu.
„Moje! Nie, on nie może tego dotknąć!”, “Moje, nie idź tam” – brzmi znajomo? Spokojnie, to całkowicie normalne. W pierwszych latach życia Dzieci często przechodzą przez fazy skrajnej wręcz zaborczości. Nagle chcą mieć wszystko, czym tylko zainteresuje się rodzeństwo lub kolega. Próbują odbierać zabawki, nie chcą się niczym dzielić… i potrafi to wyglądać naprawdę dramatycznie. Co z tym robić? Zapraszam do odsłuchu.

66 Moje Dziecko KŁAMIE!
2025-03-09 13:27:24

Często Dzieci kłamiąc wchodzą z nami w niezłe ekstrema. Robi się z tego takie poplątanie z pomieszaniem. Mamy wrażenie, że Dziecko mówi to co myśli, że my jako rodzice chcemy usłyszeć, ale nie to, co jest prawdą. Próbujemy stworzyć dla swojego Dziecka bezpieczną przestrzeń. Tłumaczymy, że nie będzie miało problemów, jeśli powie prawdę, bo musimy ją znać, aby móc mu np. w czymś pomóc czy zapewnić bezpieczeństwo. Ale często to nie działa. I kończy się tym, że nie wiemy już, kiedy wierzyć Dziecku, a kiedy nie. To może być ogromną przeszkodą w budowaniu zdrowej relacji między nami - rodzicami, a Dziećmi. Co z tym robić? Zapraszam do odsłuchania odcinka!
Często Dzieci kłamiąc wchodzą z nami w niezłe ekstrema. Robi się z tego takie poplątanie z pomieszaniem. Mamy wrażenie, że Dziecko mówi to co myśli, że my jako rodzice chcemy usłyszeć, ale nie to, co jest prawdą. Próbujemy stworzyć dla swojego Dziecka bezpieczną przestrzeń. Tłumaczymy, że nie będzie miało problemów, jeśli powie prawdę, bo musimy ją znać, aby móc mu np. w czymś pomóc czy zapewnić bezpieczeństwo. Ale często to nie działa. I kończy się tym, że nie wiemy już, kiedy wierzyć Dziecku, a kiedy nie. To może być ogromną przeszkodą w budowaniu zdrowej relacji między nami - rodzicami, a Dziećmi. Co z tym robić? Zapraszam do odsłuchania odcinka!

65 Nieracjonalne emocje Dziecka, z którymi nie wiemy, co robić
2025-02-23 18:48:12

O co chodzi z tymi niekonsekwetnymi i irracjonalnymi emocjami Dzieci? Co się dzieje z Dziećmi, kiedy ich zachowanie jest chaotyczne i wydaje się zupełnie niedorzeczne? A co ważniejsze, jak możemy sprawić, by przestały tak robić? Jako dorośli, naturalne jest, że chcemy odpowiedzieć rozsądnie;: „Hej, to tylko kubek. Jeśli chcesz pić to napij się z niebieskiego, o co chodzi?”, “No co ty gadasz, przecież lody są zawsze zimne?”. Niestety, często nie prowadzi nas to do niczego poza jeszcze większą irytacją, ponieważ zachowanie Dziecka nie jest tak świadome, jak mogłoby się nam wydawać. Nie pochodzi z rozsądnego miejsca. A skąd pochodzi? Zapraszam do odsłuchu.
O co chodzi z tymi niekonsekwetnymi i irracjonalnymi emocjami Dzieci? Co się dzieje z Dziećmi, kiedy ich zachowanie jest chaotyczne i wydaje się zupełnie niedorzeczne? A co ważniejsze, jak możemy sprawić, by przestały tak robić? Jako dorośli, naturalne jest, że chcemy odpowiedzieć rozsądnie;: „Hej, to tylko kubek. Jeśli chcesz pić to napij się z niebieskiego, o co chodzi?”, “No co ty gadasz, przecież lody są zawsze zimne?”. Niestety, często nie prowadzi nas to do niczego poza jeszcze większą irytacją, ponieważ zachowanie Dziecka nie jest tak świadome, jak mogłoby się nam wydawać. Nie pochodzi z rozsądnego miejsca. A skąd pochodzi? Zapraszam do odsłuchu.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie