Auto Świat

Podcast Auto Świat powraca w odmienionej formule. Będzie dynamicznie, gładko i do celu. Prowadzący - Robert Rybicki i Piotr Szypulski - też wracają jakby inni.
Jedno się nie zmieniło: pasjonujący goście i fascynujące tematy oraz nieoczywiste podejście do motoryzacji. Kto wie, który samochód najlepiej sprawdza się w mieście? Czy diesle wymrą jak dinozaury? Czy stare auta są jak wino? A by tak rzucić to wszystko i wsiąść na rower...? Rybicki i Szypulski wjeżdżają z nowym odcinkiem w każdy piątek... i obiecują "wolne będą tu tylko żarty".


Odcinki od najnowszych:

Benzyna, diesel, hybryda, hybryda plug-in, a może elektryczny – który napęd opłaca się dziś najbardziej?
2023-12-18 15:09:27

Na rynku motoryzacyjnym wybór jest dziś tak duży, jak nigdy dotąd. Możemy wybierać spośród aut wyposażonych w silniki spalinowe, zarówno benzynowe, jak i diesle, znaczną część oferty nowych aut stanowią  hybrydy i hybrydy plug-in, coraz popularniejsze stają się też auta w pełni elektryczne. Uchylmy od razu rąbka tajemnicy – nie ma na rynku napędu, który byłby optymalnym wyborem dla wszystkich. Każde z dostępnych rozwiązań wciąż ma swoje miejsce na rynku, każde ma poważne zalety, ale też i określone ograniczenia. Piotr Szypulski wraz z Mikołajem Stachowiakiem reprezentującym firmę Peugeot, doradzają, czym kierować się przy wyborze rodzaju napędu przy zakupie samochodu. Komu już dziś opłaca się napęd w pełni elektryczny lub przynajmniej częściowo zelektryfikowany, dla kogo optymalnym wyborem wciąż jeszcze jest auto z silnikiem Diesla, a komu można polecić zakup auta z silnikiem benzynowym? Jeśli stoisz przed wyborem samochodu, powinieneś wysłuchać tej rozmowy.

Na rynku motoryzacyjnym wybór jest dziś tak duży, jak nigdy dotąd. Możemy wybierać spośród aut wyposażonych w silniki spalinowe, zarówno benzynowe, jak i diesle, znaczną część oferty nowych aut stanowią  hybrydy i hybrydy plug-in, coraz popularniejsze stają się też auta w pełni elektryczne. Uchylmy od razu rąbka tajemnicy – nie ma na rynku napędu, który byłby optymalnym wyborem dla wszystkich. Każde z dostępnych rozwiązań wciąż ma swoje miejsce na rynku, każde ma poważne zalety, ale też i określone ograniczenia.

Piotr Szypulski wraz z Mikołajem Stachowiakiem reprezentującym firmę Peugeot, doradzają, czym kierować się przy wyborze rodzaju napędu przy zakupie samochodu. Komu już dziś opłaca się napęd w pełni elektryczny lub przynajmniej częściowo zelektryfikowany, dla kogo optymalnym wyborem wciąż jeszcze jest auto z silnikiem Diesla, a komu można polecić zakup auta z silnikiem benzynowym? Jeśli stoisz przed wyborem samochodu, powinieneś wysłuchać tej rozmowy.

Kiedy wymieniać opony – czy już czas na opony zimowe?
2023-10-11 10:20:38

Jaki jest optymalny termin wymiany opon letnich na zimowe? Wyjaśniamy, czym tak naprawdę różnią się opony letnie od opon zimowych i dlaczego jesienią nie należy zwlekać z sezonową wymianą ogumienia. Doradzamy, jak wybrać najlepsze opony i obalamy popularne mity dotyczące opon zimowych. Na nasze pytania odpowiadają specjaliści Beniamin Szlęzak, product manager z firmy Continental Polska, oraz Paweł Skrobisz, kierownik działu technicznego Continental Polska.

Jaki jest optymalny termin wymiany opon letnich na zimowe? Wyjaśniamy, czym tak naprawdę różnią się opony letnie od opon zimowych i dlaczego jesienią nie należy zwlekać z sezonową wymianą ogumienia. Doradzamy, jak wybrać najlepsze opony i obalamy popularne mity dotyczące opon zimowych. Na nasze pytania odpowiadają specjaliści Beniamin Szlęzak, product manager z firmy Continental Polska, oraz Paweł Skrobisz, kierownik działu technicznego Continental Polska.

Co różni najnowsze opony całoroczne marki Continental od poprzednich generacji opon wielosezonowych?
2023-09-04 07:51:01

Co różni najnowsze opony całoroczne marki Continental od poprzednich generacji opon wielosezonowych? Nowe modele opon całorocznych, szczególnie te z segmentu premium, to zupełnie inne ogumienie od opon wielosezonowych sprzed kilku lat. Kto powinien rozważyć zamianę dwóch kompletów opon sezonowych na jeden komplet opon całorocznych? Dlaczego nowe opony całoroczne nadają się także do ciężkich i mocnych aut, a nie tylko do lekkich aut miejskich? O tym, jak tworzy się nowoczesne opony całoroczne, jakie są ich największe zalety i na jakie kompromisy musimy się nastawić, rezygnując z ogumienia sezonowego, opowiadają nam Beniamin Szlęzak, product manager z firmy Continental Polska, oraz Paweł Skrobisz, kierownik działu technicznego Continental Polska.

Co różni najnowsze opony całoroczne marki Continental od poprzednich generacji opon wielosezonowych?

Nowe modele opon całorocznych, szczególnie te z segmentu premium, to zupełnie inne ogumienie od opon wielosezonowych sprzed kilku lat. Kto powinien rozważyć zamianę dwóch kompletów opon sezonowych na jeden komplet opon całorocznych? Dlaczego nowe opony całoroczne nadają się także do ciężkich i mocnych aut, a nie tylko do lekkich aut miejskich?

O tym, jak tworzy się nowoczesne opony całoroczne, jakie są ich największe zalety i na jakie kompromisy musimy się nastawić, rezygnując z ogumienia sezonowego, opowiadają nam Beniamin Szlęzak, product manager z firmy Continental Polska, oraz Paweł Skrobisz, kierownik działu technicznego Continental Polska.

Elektryczna przyszłość już się zaczęła
2023-09-01 10:58:50

Rozmawiamy z Tomaszem Muchą, szefem komunikacji Mercedes Benz Polska o tym, jak teraz wygląda rynek motoryzacyjny i jak przebiega jego transformacja w stronę elektromobilności. Choć Mercedes Benz nie wszystkim jeszcze kojarzy się z autami elektrycznymi, to fakty są takie, że pierwsze elektryczne i zelektryfikowane auta tej marki pojawiły się już ponad 100 lat temu. Teraz Mercedes ma w swojej ofercie aż siedem w pełni elektrycznych modeli osobowych – od kompaktowych SUV-ów, przez duże SUV-y, limuzyny, aż po wielkiego, przestronnego vana. A to dopiero początek, bo gama pojazdów elektrycznych marki Mercedes wciąż się rozrasta.

Rozmawiamy z Tomaszem Muchą, szefem komunikacji Mercedes Benz Polska o tym, jak teraz wygląda rynek motoryzacyjny i jak przebiega jego transformacja w stronę elektromobilności.

Choć Mercedes Benz nie wszystkim jeszcze kojarzy się z autami elektrycznymi, to fakty są takie, że pierwsze elektryczne i zelektryfikowane auta tej marki pojawiły się już ponad 100 lat temu. Teraz Mercedes ma w swojej ofercie aż siedem w pełni elektrycznych modeli osobowych – od kompaktowych SUV-ów, przez duże SUV-y, limuzyny, aż po wielkiego, przestronnego vana. A to dopiero początek, bo gama pojazdów elektrycznych marki Mercedes wciąż się rozrasta.

Komu już dziś opłaca się auto elektryczne i jak za nie zapłacić?
2023-07-24 17:11:05

W czerwcu 2023 roku, po raz pierwszy na terenie Unii Europejskiej sprzedało się więcej aut elektrycznych niż diesli. Nie bez powodu! Wraz z Krzysztofem Leszczyńskim, ekspertem z firmy Volkswagen Financial Services, który prywatnie też od lat jeździ samochodami na prąd, wyjaśniamy, komu już teraz opłaca się przejście na elektromobilność, a kto powinien z tym jeszcze zaczekać. Nasz ekspert radzi, jak skorzystać z rządowego programu „Mój elektryk” i wybrać optymalny sposób finansowania auta zeroemisyjnego. Wspólnie staramy się obalać mity, którymi w Polsce obrosły auta elektryczne. Zastanawiasz się, czy to dobry moment, by przesiąść się do samochodu elektrycznego? To rozmowa, której powinieneś posłuchać.

W czerwcu 2023 roku, po raz pierwszy na terenie Unii Europejskiej sprzedało się więcej aut elektrycznych niż diesli. Nie bez powodu! Wraz z Krzysztofem Leszczyńskim, ekspertem z firmy Volkswagen Financial Services, który prywatnie też od lat jeździ samochodami na prąd, wyjaśniamy, komu już teraz opłaca się przejście na elektromobilność, a kto powinien z tym jeszcze zaczekać. Nasz ekspert radzi, jak skorzystać z rządowego programu „Mój elektryk” i wybrać optymalny sposób finansowania auta zeroemisyjnego. Wspólnie staramy się obalać mity, którymi w Polsce obrosły auta elektryczne. Zastanawiasz się, czy to dobry moment, by przesiąść się do samochodu elektrycznego? To rozmowa, której powinieneś posłuchać.

e-Van elektryczny dostawczak z Polski. Wiemy o nim już wszystko
2023-07-21 16:36:57

Celem konkursu "e-Van" jest wdrożenie do produkcji niskoseryjnego elektrycznego auta dostawczego (BEV lub FCV) o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 3,5 tony. Konkurs został zorganizowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), a walczące o zwycięstwo pojazdy muszą cechować się, jak to określił organizator, "niedostępnymi na rynku parametrami", tj. mieć 1000 kg ładowności przy zasięgu minimum 250 km w przypadku auta zasilanego z baterii (BEV) lub co najmniej 400 km w aucie z napędem wodorowym (FCV). Nasz gość chyba nie doczytał do końca warunków konkrusu, bo elektryczny dostawczak opracowany przez firmę Innovation AG przejeżdża na jednym ładowaniu nawet 400 km. To chyba jedyne elektryczne auto dostawcze, które może się pochwalić takim wynikiem. Jak im to się udało? Czy auto pojawi się w seryjnej produkcji? Na te i wiele innych pytań w rozmowie z nami odpowiada Albert Gryszczuk właściciel firmy Innovation AG.

Celem konkursu "e-Van" jest wdrożenie do produkcji niskoseryjnego elektrycznego auta dostawczego (BEV lub FCV) o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 3,5 tony. Konkurs został zorganizowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), a walczące o zwycięstwo pojazdy muszą cechować się, jak to określił organizator, "niedostępnymi na rynku parametrami", tj. mieć 1000 kg ładowności przy zasięgu minimum 250 km w przypadku auta zasilanego z baterii (BEV) lub co najmniej 400 km w aucie z napędem wodorowym (FCV). Nasz gość chyba nie doczytał do końca warunków konkrusu, bo elektryczny dostawczak opracowany przez firmę Innovation AG przejeżdża na jednym ładowaniu nawet 400 km. To chyba jedyne elektryczne auto dostawcze, które może się pochwalić takim wynikiem. Jak im to się udało? Czy auto pojawi się w seryjnej produkcji? Na te i wiele innych pytań w rozmowie z nami odpowiada Albert Gryszczuk właściciel firmy Innovation AG.

Punkty karne po staremu
2023-06-02 16:43:13

Ostatnie tygodnie to dla kierowców festiwal wyborczych prezentów. Najpierw zdecydowano o likwidacji opłat za autostrady. A obecnie toczą się prace nad zmianami związanymi z taryfikatorem punktów karnych. Jest to o tyle dziwne, że ostatnie kilka miesięcy pokazało, że wysokie mandaty i srogie kary punktowe nakładane na kierowców zdają się pokazywać, że to pozytywnie wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Jak się jednak okazuje, już wkrótce może okazać się, że nowe zasady, które obowiązują od września ubiegłego roku, za chwilę będą starymi zasadami. Bo przyjęto już projekt, dzięki któremu punkty karne będą kasować się znowu po 12 miesiącach od opłacenia mandatu i uwaga powrócą szkolenia reedukacyjne, na których będzie można zredukować liczbę posiadanych punktów karnych. To dziwne, bo jeszcze nie tak dawno temu m.in. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk tak bronił zaostrzenia prawa: "Postawiliśmy sobie jeden cel: zmniejszenie liczby wypadków śmiertelnych, wypadków w ogóle, ale szczególnie tych powodowanych przez piratów drogowych. A za takich uważamy te osoby, które wsiadają nietrzeźwe za kierownicę, przekraczają znacznie prędkość, zachowują się brawurowo, szczególnie w terenach zabudowanych tam, gdzie na drodze jest najwięcej najmniej chronionych uczestników ruchu drogowego, czyli pieszych i rowerzystów". Teraz jednak narracja się zupełnie zmieniła, a złośliwi mogą stwierdzić, że to przez zbliżające się wielkimi krokami wybory. "Skrócenie okresu, po którym kasowane są punkty karne, może być przez część osób krytykowane, ale nie zmienia ono fundamentów, na których oparte zostało bezpieczeństwo ruchu drogowego, także we wcześniejszych nowelizacjach" – zadeklarował niedawno w wywiadzie dla PAP wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Jerzy Polaczek. Zmiany dotyczące zasad usuwania punktów karnych z ewidencji miały zostać wprowadzone m.in. po apelach branży transportowej. Zatem postanowiliśmy przyjrzeć się absurdom z taryfikatorów mandatów i punktów karnych. Tak taryfikatorów – bo to dwa zupełnie inne dokumenty. Niespodzianek i niespójności jest w nich naprawdę dużo.

Ostatnie tygodnie to dla kierowców festiwal wyborczych prezentów. Najpierw zdecydowano o likwidacji opłat za autostrady. A obecnie toczą się prace nad zmianami związanymi z taryfikatorem punktów karnych. Jest to o tyle dziwne, że ostatnie kilka miesięcy pokazało, że wysokie mandaty i srogie kary punktowe nakładane na kierowców zdają się pokazywać, że to pozytywnie wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Jak się jednak okazuje, już wkrótce może okazać się, że nowe zasady, które obowiązują od września ubiegłego roku, za chwilę będą starymi zasadami. Bo przyjęto już projekt, dzięki któremu punkty karne będą kasować się znowu po 12 miesiącach od opłacenia mandatu i uwaga powrócą szkolenia reedukacyjne, na których będzie można zredukować liczbę posiadanych punktów karnych.

To dziwne, bo jeszcze nie tak dawno temu m.in. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk tak bronił zaostrzenia prawa: "Postawiliśmy sobie jeden cel: zmniejszenie liczby wypadków śmiertelnych, wypadków w ogóle, ale szczególnie tych powodowanych przez piratów drogowych. A za takich uważamy te osoby, które wsiadają nietrzeźwe za kierownicę, przekraczają znacznie prędkość, zachowują się brawurowo, szczególnie w terenach zabudowanych tam, gdzie na drodze jest najwięcej najmniej chronionych uczestników ruchu drogowego, czyli pieszych i rowerzystów".

Teraz jednak narracja się zupełnie zmieniła, a złośliwi mogą stwierdzić, że to przez zbliżające się wielkimi krokami wybory.

"Skrócenie okresu, po którym kasowane są punkty karne, może być przez część osób krytykowane, ale nie zmienia ono fundamentów, na których oparte zostało bezpieczeństwo ruchu drogowego, także we wcześniejszych nowelizacjach" – zadeklarował niedawno w wywiadzie dla PAP wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Jerzy Polaczek. Zmiany dotyczące zasad usuwania punktów karnych z ewidencji miały zostać wprowadzone m.in. po apelach branży transportowej.

Zatem postanowiliśmy przyjrzeć się absurdom z taryfikatorów mandatów i punktów karnych. Tak taryfikatorów – bo to dwa zupełnie inne dokumenty. Niespodzianek i niespójności jest w nich naprawdę dużo.

Czy warto tankować paliwa premium?
2023-05-19 20:04:14

Od lat wielu kierowców twierdzi, że po zatankowaniu paliwa premium ich auto jest szybsze, lepiej przyspiesza i jeszcze dodatkowo zużywa mniej paliwa. Czy tak jest naprawdę? Czy to tylko tuning ezoteryczny? W tym odcinku naszego podkastu wyjaśniamy różnicę pomiędzy benzyną o liczbie oktanowej 95 i 98. Wytłumaczymy wam również kiedy warto zatankować droższe paliwo. Ale ostrzegamy, odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Ale tego wszystkiego dowiecie się z tego odcinka.

Od lat wielu kierowców twierdzi, że po zatankowaniu paliwa premium ich auto jest szybsze, lepiej przyspiesza i jeszcze dodatkowo zużywa mniej paliwa. Czy tak jest naprawdę? Czy to tylko tuning ezoteryczny? W tym odcinku naszego podkastu wyjaśniamy różnicę pomiędzy benzyną o liczbie oktanowej 95 i 98. Wytłumaczymy wam również kiedy warto zatankować droższe paliwo. Ale ostrzegamy, odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Ale tego wszystkiego dowiecie się z tego odcinka.

Czy polityka ma coś wspólnego z motoryzacją?
2023-05-12 14:34:44

Często zarzucacie nam to, że w naszym podkaście i materiałach wideo wspominamy o polityce. Tak interesujemy się polityką z wielu względów. Bo to dotyczy nas wszystkich. Czyli jak łatwo można się domyślać również kierowców. Strefy czystego transportu od kilku miesięcy elektryzują polskich kierowców. Jednak to nie wszystko czego w najbliższym okresie możemy się spodziewać. Bo polityka ma wpływ na wiele rzeczy związanych z motoryzacją. Zielona elektromobilność, Fit for 55, podatek od emisyjności – to wszystko dotyczy każdego kierowcy w Polsce. Wyjaśniamy o co w tym wszystkim chodzi. Ten odcinek będzie bardzo polityczny, ale nie tylko. Miłego słuchania.

Często zarzucacie nam to, że w naszym podkaście i materiałach wideo wspominamy o polityce. Tak interesujemy się polityką z wielu względów. Bo to dotyczy nas wszystkich. Czyli jak łatwo można się domyślać również kierowców. Strefy czystego transportu od kilku miesięcy elektryzują polskich kierowców. Jednak to nie wszystko czego w najbliższym okresie możemy się spodziewać. Bo polityka ma wpływ na wiele rzeczy związanych z motoryzacją. Zielona elektromobilność, Fit for 55, podatek od emisyjności – to wszystko dotyczy każdego kierowcy w Polsce. Wyjaśniamy o co w tym wszystkim chodzi. Ten odcinek będzie bardzo polityczny, ale nie tylko. Miłego słuchania.

Naprawiaj, nie wyrzucaj - dlaczego niektóre naprawy są drogie?
2023-05-04 19:22:40

Od kilku lat modne jest hasło – naprawiaj, nie wyrzucaj. Jednak czy to hasło trafia do producentów różnych sprzętów? Do tej rozmowy sprowokowała nas awaria zmywarki. Niby nic nadzwyczajnego, ot po prostu uszkodzona grzałka. Ale okazało się, że wymiana grzałki to wymiana wielu innych elementów, które są jeszcze dobre, ale grzałka to moduł. Czy skądś to znacie? Ależ oczywiście, od kilkunastu lat producenci mniej lub bardziej skomplikowanych sprzętów, właśnie tak projektują swoje produkty, aby po pewnym czasie ich naprawa była nieopłacalna. To, że dotyczy to sprzętów AGD i RTV już chyba dla nikogo nie jest tajemnicą? A jak jest z samochodami? Tu też od lat znajdujemy wiele rozwiązań, sprawiających, że wiele napraw, które jeszcze kilkanaście lat temu kosztowały grosze, obecnie wymagają wymiany całych modułów. Które jak możemy się spodziewać, są zdecydowanie droższe od pojedynczych części. Robert pamięta, jak przed latami w jego Oplu Vectra C regularnie co 70 tys. km konieczna była wymiana przepływomierza, która wymagała wymiany całego kolektora ssącego, bo ta część była dostępna jedynie w ASO i to uwaga – w komplecie z kolektorem ssącym. Czy można było wymyślić to lepiej? Tak, od wielu lat piszemy o różnych rozwiązaniach generujących gigantyczne koszty. Mechanizm rozrządu umieszczony od strony skrzyni biegów, przepływomierz umieszczony w komputerze sterującym pracą silnika, komputer sterujący pracą silnika, umieszczony pod zderzakiem, czy akumulator zintegrowany z regulatorem napięcia dostępy jedynie w ASO. Tak, takich rozwiązań w obecnie produkowanych autach jest mnóstwo. Wyjaśniamy wam, jaki to ma sens. A może go nie ma?

Od kilku lat modne jest hasło – naprawiaj, nie wyrzucaj. Jednak czy to hasło trafia do producentów różnych sprzętów? Do tej rozmowy sprowokowała nas awaria zmywarki. Niby nic nadzwyczajnego, ot po prostu uszkodzona grzałka. Ale okazało się, że wymiana grzałki to wymiana wielu innych elementów, które są jeszcze dobre, ale grzałka to moduł. Czy skądś to znacie? Ależ oczywiście, od kilkunastu lat producenci mniej lub bardziej skomplikowanych sprzętów, właśnie tak projektują swoje produkty, aby po pewnym czasie ich naprawa była nieopłacalna. To, że dotyczy to sprzętów AGD i RTV już chyba dla nikogo nie jest tajemnicą? A jak jest z samochodami? Tu też od lat znajdujemy wiele rozwiązań, sprawiających, że wiele napraw, które jeszcze kilkanaście lat temu kosztowały grosze, obecnie wymagają wymiany całych modułów. Które jak możemy się spodziewać, są zdecydowanie droższe od pojedynczych części.

Robert pamięta, jak przed latami w jego Oplu Vectra C regularnie co 70 tys. km konieczna była wymiana przepływomierza, która wymagała wymiany całego kolektora ssącego, bo ta część była dostępna jedynie w ASO i to uwaga – w komplecie z kolektorem ssącym. Czy można było wymyślić to lepiej? Tak, od wielu lat piszemy o różnych rozwiązaniach generujących gigantyczne koszty. Mechanizm rozrządu umieszczony od strony skrzyni biegów, przepływomierz umieszczony w komputerze sterującym pracą silnika, komputer sterujący pracą silnika, umieszczony pod zderzakiem, czy akumulator zintegrowany z regulatorem napięcia dostępy jedynie w ASO. Tak, takich rozwiązań w obecnie produkowanych autach jest mnóstwo. Wyjaśniamy wam, jaki to ma sens. A może go nie ma?

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie