Zmieniamy Wielkopolskę

Zmieniamy Wielkopolskę – o unijnych "bejmach" na antenie Radia Złote Przeboje. Magazyn poświęcony Wielkopolskiemu Regionalnemu Programowi Operacyjnemu na lata 2007-2013 i 2014-2020. Celem nadrzędnym programu jest przedstawienie, z& różnych perspektyw, jak w naszym województwie – przy pomocy Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego – wydawane są pieniądze Unii Europejskiej.

W programie prezentujemy różnorodne historie konkretnych beneficjentów, którzy skorzystali z finansowego wsparcia w ramach WRPO 2007-2013 lub 2014-2020. Tak zwane „dobre praktyki” mają być dowodem na to, że Wielkopolska zmienia się w różnych miejscach przede wszystkim właśnie dzięki pieniądzom Unii Europejskiej.

O dotacjach z WRPO 2014+ przeczytasz w każdy piątek w "Głosie Wielkopolskim", w każdą sobotę w "Gazecie Wyborczej", miesięczniku "Monitor Wielkopolski", w biuletynie informacyjnym „Nasz Region”, serwisie naszemiasto.pl – a także obejrzysz w TVP Poznań (magazyn „Zmieniamy Wielkopolskę”) oraz w TV Asta.

Audycja finansowana przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Społecznego i Samorząd Województwa Wielkopolskiego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.


Odcinki od najnowszych:

Odcinek 40 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-12-10 10:00:00

Dziś w „Zmieniamy Wielkopolskę” podsumowanie dot. tempa i zakresu realizacji projektów w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. To ostatnie wydanie magazynu w tym roku. Czas więc na małe podsumowanie. W tym programie opowiadamy, jak nasze województwo radzi sobie z wydawaniem unijnych pieniędzy w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Naszym dzisiejszym gościem jest Marszałek Marek Woźniak „Unia Europejska pomaga!” - Wielkopolska wydaje pieniądze w dobrym tempie. Jesteśmy w czołówce polskich regionów. Mamy w tej chwili już siedemdziesiąt jeden procent kontraktacji, czyli pieniędzy zaangażowanych w umowy z beneficjentami, którzy te pieniądze otrzymują. Mamy też dwadzieścia procent już zrealizowanych płatności, czyli tyle pieniędzy już z budżetu europejskiego do nas wróciło. Na projekty już rozliczone, które pomyślnie przeszły całą procedurę realizacji i rozliczenia, zaangażowane pieniądze to jest jedenaście i pół miliarda złotych. Podpisano dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt umów. To pokazuje skalę tego zaangażowania. Inwestycje zrealizowane dzięki eurokasie widać w Wielkopolsce na każdym niemal kroku. Te najważniejsze zdaniem naszego dzisiejszego gościa? Raz jeszcze Marszałek Marek Woźniak: - Najbardziej mnie osobiście cieszy to, że jednym z projektów, który uzyskał dofinansowanie i jest realizowany, jest budowa szpitala dziecięcego w Poznaniu. To są też realizacje wielu projektów infrastrukturalnych typu obwodnice miast, które ruszyły. To są realizacje obiektów żłobkowych i przedszkolnych w całej Wielkopolsce. To sa inwestycje w obiekty edukacji, czyli szkoły. Sporo tego wszystkiego, prawda? A to przecież przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. W tym programie to już wszystko. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
Dziś w „Zmieniamy Wielkopolskę” podsumowanie dot. tempa i zakresu realizacji projektów w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. To ostatnie wydanie magazynu w tym roku. Czas więc na małe podsumowanie. W tym programie opowiadamy, jak nasze województwo radzi sobie z wydawaniem unijnych pieniędzy w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Naszym dzisiejszym gościem jest Marszałek Marek Woźniak „Unia Europejska pomaga!” - Wielkopolska wydaje pieniądze w dobrym tempie. Jesteśmy w czołówce polskich regionów. Mamy w tej chwili już siedemdziesiąt jeden procent kontraktacji, czyli pieniędzy zaangażowanych w umowy z beneficjentami, którzy te pieniądze otrzymują. Mamy też dwadzieścia procent już zrealizowanych płatności, czyli tyle pieniędzy już z budżetu europejskiego do nas wróciło. Na projekty już rozliczone, które pomyślnie przeszły całą procedurę realizacji i rozliczenia, zaangażowane pieniądze to jest jedenaście i pół miliarda złotych. Podpisano dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt umów. To pokazuje skalę tego zaangażowania. Inwestycje zrealizowane dzięki eurokasie widać w Wielkopolsce na każdym niemal kroku. Te najważniejsze zdaniem naszego dzisiejszego gościa? Raz jeszcze Marszałek Marek Woźniak: - Najbardziej mnie osobiście cieszy to, że jednym z projektów, który uzyskał dofinansowanie i jest realizowany, jest budowa szpitala dziecięcego w Poznaniu. To są też realizacje wielu projektów infrastrukturalnych typu obwodnice miast, które ruszyły. To są realizacje obiektów żłobkowych i przedszkolnych w całej Wielkopolsce. To sa inwestycje w obiekty edukacji, czyli szkoły. Sporo tego wszystkiego, prawda? A to przecież przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. W tym programie to już wszystko. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 36 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-11-12 10:00:00

Dziś w„Zmieniamy Wielkopolskę” – o unijnym wsparciu w ramach WRPO budowy ścieżki rowerowej będącej wspólną inwestycją Miasta Poznań i Gminy Suchy Las. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Dziś będziemy i w Poznaniu, i w Suchym Lesie. Odwiedzimy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w stolicy Wielkopolski i sucholeski Urząd Gminy. Powód? Ścieżka pieszo-rowerowa, którą udało się wybudować dzięki współpracy obu tych podmiotów, przy niemałym, finansowym wsparciu Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. To prawie pół miliona złotych. „Unia Europejska pomaga!” - Halo, halo, panie rowerzysto! Halo, można na chwilę? - Tak, słucham. - Jak ta ścieżka? - No znakomicie! Wreszcie jest gładko, bezpiecznie i nie boję się samochodów. Ta ścieżka to efekt współpracy MPK w Poznaniu i Urzędu Gminy w Suchym Lesie. - Wojciech Tulibacki – prezes zarządu MPK Poznań. Partner, który z nami wspólnie przystąpił do tego zadania, czyli wyszliśmy trochę poza miasto Poznań – w aglomerację, to jest Suchy Las – wspólnie realizowana ścieżka rowerowa. To daje takie połączenie w tym momencie transportu publicznego: rower, autobus, tramwaj. Powiedziałbym to były takie dwa elementy niebezpieczeństwa. Przede wszystkim dla rowerzystów, ale także i pieszych. Bo tam można już teraz zauważyć – są piesi, nawet chyba się pojawiają rolkarze również. Doskonała trasa. Rafał Urbaniak – Urząd Gminy Suchy Las - Jak to było z tą ścieżką? Jakie były powody jej wybudowania właśnie w tym miejscu? - Powodów było kilka. Duży ruch samochodowy, poruszanie się po tej drodze również rowerzystów, kolizje pomiędzy samochodami a rowerzystami. Natomiast teraz jest zupełnie inaczej. Jest droga pomiędzy Poznaniem a Biedruskiem. Obok tego jest ścieżka rowerowa bez przeszkód dla samochodów z bezpieczeństwem dla rowerzystów. Jeszcze więcej informacji o unijnych pieniądzach w naszym regionie na wrpo.wielkopolskie.pl. A dziś to wszystko. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
Dziś w„Zmieniamy Wielkopolskę” – o unijnym wsparciu w ramach WRPO budowy ścieżki rowerowej będącej wspólną inwestycją Miasta Poznań i Gminy Suchy Las. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Dziś będziemy i w Poznaniu, i w Suchym Lesie. Odwiedzimy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w stolicy Wielkopolski i sucholeski Urząd Gminy. Powód? Ścieżka pieszo-rowerowa, którą udało się wybudować dzięki współpracy obu tych podmiotów, przy niemałym, finansowym wsparciu Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. To prawie pół miliona złotych. „Unia Europejska pomaga!” - Halo, halo, panie rowerzysto! Halo, można na chwilę? - Tak, słucham. - Jak ta ścieżka? - No znakomicie! Wreszcie jest gładko, bezpiecznie i nie boję się samochodów. Ta ścieżka to efekt współpracy MPK w Poznaniu i Urzędu Gminy w Suchym Lesie. - Wojciech Tulibacki – prezes zarządu MPK Poznań. Partner, który z nami wspólnie przystąpił do tego zadania, czyli wyszliśmy trochę poza miasto Poznań – w aglomerację, to jest Suchy Las – wspólnie realizowana ścieżka rowerowa. To daje takie połączenie w tym momencie transportu publicznego: rower, autobus, tramwaj. Powiedziałbym to były takie dwa elementy niebezpieczeństwa. Przede wszystkim dla rowerzystów, ale także i pieszych. Bo tam można już teraz zauważyć – są piesi, nawet chyba się pojawiają rolkarze również. Doskonała trasa. Rafał Urbaniak – Urząd Gminy Suchy Las - Jak to było z tą ścieżką? Jakie były powody jej wybudowania właśnie w tym miejscu? - Powodów było kilka. Duży ruch samochodowy, poruszanie się po tej drodze również rowerzystów, kolizje pomiędzy samochodami a rowerzystami. Natomiast teraz jest zupełnie inaczej. Jest droga pomiędzy Poznaniem a Biedruskiem. Obok tego jest ścieżka rowerowa bez przeszkód dla samochodów z bezpieczeństwem dla rowerzystów. Jeszcze więcej informacji o unijnych pieniądzach w naszym regionie na wrpo.wielkopolskie.pl. A dziś to wszystko. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 35 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-11-05 10:00:00

W „Zmieniamy Wielkopolskę” – o żłobku i przedszkolu w Opalenicy dofinansowanych z unijnych środków w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Przed mikrofonem Krzysztof Sadowski, witam Państwa w kolejnym odcinku naszego magazynu. Dzisiaj odwiedzimy Opalenicę. Za blisko dwa miliony złotych wybudowano tam nowe przedszkole i żłobek. Pomogła Unia Europejska i Wielkopolski Regionalny Program Operacyjny. „Unia Europejska pomaga!” Tomasz Szulc, burmistrz Opalenicy. - Staranie wielu osób również pomoc Urzędu Marszałkowskiego. Dzisiaj wielka radość. Podnosimy jakość nauczania w Opalenicy. Blisko sto trzydzieści dzieci – przedszkole. Po raz pierwszy w Opalenicy otworzyliśmy żłobek. Przeszło pięćdziesiąt dzieci w żłobku a więc wiele rodzin ma na pewno łatwiejszy start w życiu. Temat byłby bardzo trudny do zrealizowania przez gminę. Pomoc unijnych pieniążków, które nam spłynęły, dały nam możliwość nie tylko zamknięcia tej inwestycji ale również pewien oddech finansowy, gdyż zyskaliśmy również utrzymanie przedszkola przez pierwszy rok ze środków unijnych. Tyle burmistrz Opalenicy. Czas na wizytę w żłobku i przedszkolu. - Beata Łukaszewska, dyrektor przedszkola nr 2 w Opalenicy. Dzieci bardzo przychodzą chętnie do przedszkola. Jest to miejsce radosne. - To jest takie miejsce, o którym Pani marzyła, myślała przez całą swoją karierę, żeby w końcu taki budynek w Opalenicy powstał? - Myślę, że to nie było tylko naszym tutaj marzeniem ale wszystkich mieszkańców Opalenicy, bo potrzeba wybudowania drugiego przedszkola była dla mieszkańców bardzo ważna. Wielokolorowa bryła nowego żłobka i przedszkola robi niesamowite wrażenie. W środku XXI wiek… przestronne sale, nowoczesne pomoce dydaktyczne. U góry aula. Na koniec zaproszenie do konkursu dla uczniów i nauczycieli z wielkopolskich szkół średnich. – „Młodzi wiedzą o funduszach”. Do zdobycia bardzo atrakcyjne nagrody rzeczowe i pieniężne. Szczegóły na wrpo.wielkopolskie.pl. Powodzenia! A my słyszymy się jak zwykle za tydzień. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W „Zmieniamy Wielkopolskę” – o żłobku i przedszkolu w Opalenicy dofinansowanych z unijnych środków w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Przed mikrofonem Krzysztof Sadowski, witam Państwa w kolejnym odcinku naszego magazynu. Dzisiaj odwiedzimy Opalenicę. Za blisko dwa miliony złotych wybudowano tam nowe przedszkole i żłobek. Pomogła Unia Europejska i Wielkopolski Regionalny Program Operacyjny. „Unia Europejska pomaga!” Tomasz Szulc, burmistrz Opalenicy. - Staranie wielu osób również pomoc Urzędu Marszałkowskiego. Dzisiaj wielka radość. Podnosimy jakość nauczania w Opalenicy. Blisko sto trzydzieści dzieci – przedszkole. Po raz pierwszy w Opalenicy otworzyliśmy żłobek. Przeszło pięćdziesiąt dzieci w żłobku a więc wiele rodzin ma na pewno łatwiejszy start w życiu. Temat byłby bardzo trudny do zrealizowania przez gminę. Pomoc unijnych pieniążków, które nam spłynęły, dały nam możliwość nie tylko zamknięcia tej inwestycji ale również pewien oddech finansowy, gdyż zyskaliśmy również utrzymanie przedszkola przez pierwszy rok ze środków unijnych. Tyle burmistrz Opalenicy. Czas na wizytę w żłobku i przedszkolu. - Beata Łukaszewska, dyrektor przedszkola nr 2 w Opalenicy. Dzieci bardzo przychodzą chętnie do przedszkola. Jest to miejsce radosne. - To jest takie miejsce, o którym Pani marzyła, myślała przez całą swoją karierę, żeby w końcu taki budynek w Opalenicy powstał? - Myślę, że to nie było tylko naszym tutaj marzeniem ale wszystkich mieszkańców Opalenicy, bo potrzeba wybudowania drugiego przedszkola była dla mieszkańców bardzo ważna. Wielokolorowa bryła nowego żłobka i przedszkola robi niesamowite wrażenie. W środku XXI wiek… przestronne sale, nowoczesne pomoce dydaktyczne. U góry aula. Na koniec zaproszenie do konkursu dla uczniów i nauczycieli z wielkopolskich szkół średnich. – „Młodzi wiedzą o funduszach”. Do zdobycia bardzo atrakcyjne nagrody rzeczowe i pieniężne. Szczegóły na wrpo.wielkopolskie.pl. Powodzenia! A my słyszymy się jak zwykle za tydzień. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 34 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-10-29 10:00:00

W „Zmieniamy Wielkopolskę” o modernizacji ze środków unijnych zajezdni tramwajowej w Poznaniu przy ul. Głogowskiej. Krzysztof Sadowski – dzień dobry! Dziś zaglądamy do zajezdni tramwajowej przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. Wyremontowano ją za grubą, unijną kasę. W ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Poznaniu dostało na tę inwestycję ponad 2 000 400 złotych. „Unia Europejska pomaga!” Jeszcze niedawno, kiedy rozpoczynał się poranny szczyt komunikacyjny i z zajezdni ruszały tramwaje, kierowcy stali w korkach i narzekali. - Od dziesięciu lat jeżdżę codziennie tutaj, tą trasą. No jest wyraźna różnica. Te korki, gdzie godzinę się przejeżdżało, już minęły bezpowrotnie. Teraz jedzie się bezpieczniej, sprawniej. - Wyjeżdżające tramwaje już nie przeszkadzają? - Nie mogę sobie przypomnieć takiej sytuacji w ostatnim czasie. Tak było. Dziś nie ma i korków, i nerwów. Ruch odbywa się płynnie. Ulica Głogowska, na wysokości zajezdni, już się nie blokuje. Wojciech Tulibacki, prezes zarządu MPK w Poznaniu. - Automatyczne sterowanie wjazdu tramwajów na zajezdnię rozdziela ten ruch na obsługę, na postój, na mycie. Znacznie usprawnia ruch w ciągu ulicy Głogowskiej. Nie tworzą się zatory, a tym samym przyspiesza funkcjonowanie linii tramwajowych w kierunku Górczyna. - A jaka w tym wszystkim była rola unijnych pieniędzy w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego? - To jest w ramach takiego dużego projektu. Głównym jego zadaniem była wymiana taboru tramwajowego, połączenie – powiedziałbym – tych elementów tu na Głogowskiej, czyli lepszego sterowania. Gdyby nie ta unijna kasa, to wiele rzeczy na pewno by nie było dziś zrealizowane w takim zakresie. Bez tych środków nie bylibyśmy w stanie tego zrobić. Ani z środków własnych ani z kredytów byśmy tego nie zrealizowali. W tym wydaniu naszego magazynu to już wszystko, zapraszam za tydzień. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W „Zmieniamy Wielkopolskę” o modernizacji ze środków unijnych zajezdni tramwajowej w Poznaniu przy ul. Głogowskiej. Krzysztof Sadowski – dzień dobry! Dziś zaglądamy do zajezdni tramwajowej przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. Wyremontowano ją za grubą, unijną kasę. W ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Poznaniu dostało na tę inwestycję ponad 2 000 400 złotych. „Unia Europejska pomaga!” Jeszcze niedawno, kiedy rozpoczynał się poranny szczyt komunikacyjny i z zajezdni ruszały tramwaje, kierowcy stali w korkach i narzekali. - Od dziesięciu lat jeżdżę codziennie tutaj, tą trasą. No jest wyraźna różnica. Te korki, gdzie godzinę się przejeżdżało, już minęły bezpowrotnie. Teraz jedzie się bezpieczniej, sprawniej. - Wyjeżdżające tramwaje już nie przeszkadzają? - Nie mogę sobie przypomnieć takiej sytuacji w ostatnim czasie. Tak było. Dziś nie ma i korków, i nerwów. Ruch odbywa się płynnie. Ulica Głogowska, na wysokości zajezdni, już się nie blokuje. Wojciech Tulibacki, prezes zarządu MPK w Poznaniu. - Automatyczne sterowanie wjazdu tramwajów na zajezdnię rozdziela ten ruch na obsługę, na postój, na mycie. Znacznie usprawnia ruch w ciągu ulicy Głogowskiej. Nie tworzą się zatory, a tym samym przyspiesza funkcjonowanie linii tramwajowych w kierunku Górczyna. - A jaka w tym wszystkim była rola unijnych pieniędzy w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego? - To jest w ramach takiego dużego projektu. Głównym jego zadaniem była wymiana taboru tramwajowego, połączenie – powiedziałbym – tych elementów tu na Głogowskiej, czyli lepszego sterowania. Gdyby nie ta unijna kasa, to wiele rzeczy na pewno by nie było dziś zrealizowane w takim zakresie. Bez tych środków nie bylibyśmy w stanie tego zrobić. Ani z środków własnych ani z kredytów byśmy tego nie zrealizowali. W tym wydaniu naszego magazynu to już wszystko, zapraszam za tydzień. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 33 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-10-22 10:00:00

W dzisiejszym odcinku „Zmieniamy Wielkopolskę” o Funduszu Poręczeń Kredytowych, czyli zabezpieczeniu realizacji dobrze rokujących biznesplanów. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Jest pomysł na interes życia, ale niestety brakuje pieniędzy na realizację biznesowych planów. Często, właśnie przed takim dylematem stają szczególnie młodzi przedsiębiorcy. I co wtedy? Wtedy do gry wchodzi bohater dzisiejszego wydania naszego magazynu. „Unia Europejska pomaga!” Krzysztof Dylikowski, prezes Zarządu Poznańskiego Funduszu Poręczeń Kredytowych. - Fundusz jest podmiotem, który współpracuje z małymi i średnimi przedsiębiorcami i z bankami. Przedsiębiorca ma pomysł na biznes i wie, że potrzebuje pieniędzy, przychodzi do banku, przedstawia swój pomysł. Jeżeli ma już sprawozdania finansowe, jeżeli ma biznes plan i może ten wniosek złożyć od razu, wtedy bank po przeanalizowaniu tych danych, które otrzyma, podejmuje decyzję o udzieleniu kredytu. Każdy kredyt zawsze musi być zabezpieczony. W związku z tym, jeżeli nie ma zabezpieczenia, to wtedy bank pomaga klientowi przygotować wniosek o poręczenie. Ten wniosek jest składany do nas. Klient później przychodzi do banku podpisać umowę o kredyt i jednocześnie podpisuje umowę z nami. My udzielamy poręczenia ze środków unijnych. Dostaliśmy na to pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego i tymi pieniędzmi poręczamy. Jeżeli natomiast klient ma tylko pomysł i ten pomysł jest wysoko oceniony przez pracowników banku, ale oni potrzebują dokumentacji, to wtedy bank wysyła tego klienta do nas. My zapoznajemy się z jego pomysłem, przekładamy to na język liczb i wtedy, jeżeli również wierzymy w ten pomysł, to oczywiście też poręczamy. Poznański Fundusz Poręczeń Kredytowych już nieraz okazywał się przysłowiową ostatnią deską ratunku dla wielu wielkopolskich przedsiębiorców, którzy mieli problemy z finansowym spięciem biznesplanów. Poręczenia udzielane są dzięki finansowemu wsparciu Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Więcej informacji o unijnych pieniądzach w naszym województwie na wrpo.wielkopolskie.pl. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia za tydzień. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W dzisiejszym odcinku „Zmieniamy Wielkopolskę” o Funduszu Poręczeń Kredytowych, czyli zabezpieczeniu realizacji dobrze rokujących biznesplanów. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Jest pomysł na interes życia, ale niestety brakuje pieniędzy na realizację biznesowych planów. Często, właśnie przed takim dylematem stają szczególnie młodzi przedsiębiorcy. I co wtedy? Wtedy do gry wchodzi bohater dzisiejszego wydania naszego magazynu. „Unia Europejska pomaga!” Krzysztof Dylikowski, prezes Zarządu Poznańskiego Funduszu Poręczeń Kredytowych. - Fundusz jest podmiotem, który współpracuje z małymi i średnimi przedsiębiorcami i z bankami. Przedsiębiorca ma pomysł na biznes i wie, że potrzebuje pieniędzy, przychodzi do banku, przedstawia swój pomysł. Jeżeli ma już sprawozdania finansowe, jeżeli ma biznes plan i może ten wniosek złożyć od razu, wtedy bank po przeanalizowaniu tych danych, które otrzyma, podejmuje decyzję o udzieleniu kredytu. Każdy kredyt zawsze musi być zabezpieczony. W związku z tym, jeżeli nie ma zabezpieczenia, to wtedy bank pomaga klientowi przygotować wniosek o poręczenie. Ten wniosek jest składany do nas. Klient później przychodzi do banku podpisać umowę o kredyt i jednocześnie podpisuje umowę z nami. My udzielamy poręczenia ze środków unijnych. Dostaliśmy na to pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego i tymi pieniędzmi poręczamy. Jeżeli natomiast klient ma tylko pomysł i ten pomysł jest wysoko oceniony przez pracowników banku, ale oni potrzebują dokumentacji, to wtedy bank wysyła tego klienta do nas. My zapoznajemy się z jego pomysłem, przekładamy to na język liczb i wtedy, jeżeli również wierzymy w ten pomysł, to oczywiście też poręczamy. Poznański Fundusz Poręczeń Kredytowych już nieraz okazywał się przysłowiową ostatnią deską ratunku dla wielu wielkopolskich przedsiębiorców, którzy mieli problemy z finansowym spięciem biznesplanów. Poręczenia udzielane są dzięki finansowemu wsparciu Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Więcej informacji o unijnych pieniądzach w naszym województwie na wrpo.wielkopolskie.pl. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia za tydzień. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 32 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-10-15 10:00:00

W „Zmieniamy Wielkopolskę” o debacie w Ramach Dialogu Europejskiego nt. przyszłości Unii Europejskiej. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Jaka przyszłość czeka Unię Europejską? Na jak duże pieniądze może liczyć Wielkopolska po 2020 roku, czyli w nowej perspektywie budżetowej? Między innymi odpowiedzi na takie właśnie pytania szukano w czasie Dialogu Obywatelskiego zorganizowanego w urzędzie marszałkowskim w Poznaniu. Wśród prelegentów marszałek Marek Woźniak, europosłanka Agnieszka Kozłowska-Rajewicz i profesor Jacek Szlachta. Wśród publiczności – między innymi młodzież z wielkopolskich szkół, seniorzy i przedsiębiorcy. - Natalia Słuszczak, jestem z Obornik - Piotr Piędacha – jestem z Murowanej Gośliny. Unia Europejska – pierwsze skojarzenie. Bardzo duża wspólnota ludzi, którzy chcą pomagać sobie nawzajem. - Wolność oraz różne programy typu Erasmus Plus - Bardzo dużo otwiera się nowych przedsiębiorstw. Bardzo dużo dostajemy dofinansowań właśnie z Unii na różne, nowe inicjatywy u nas w mieście. - Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej powstała ścieżka rowerowa do szkoły, o którą staraliśmy się przez dziesięć lat. Profesor Jacek Szlachta, Szkoła Główna Handlowa - Wielkopolska jest silnym partnerem procesów rozwojowych w Polsce. Takich pięć priorytetów zostało ustalonych: bardziej zielona Europa, bardziej powiązana Europa. Ja najbardziej lubię ten piąty priorytet, czyli Unia bliżej obywateli. Pieniędzy w nowym budżecie ma być mniej. Dla wszystkich. Polska pozostanie jednak krajem, który dostaje najwięcej. I na koniec jeszcze zaproszenie. Na 16 października, na godzinę 12.00 do Instytutu Metali Niezależnych przy ulicy Fortecznej w Poznaniu. To zaproszenie między innymi dla przedsiębiorców, ludzi świata nauki i organizacji pozarządowych. Główny temat: unijne, finansowe prognozy na lata 2021-2027. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W „Zmieniamy Wielkopolskę” o debacie w Ramach Dialogu Europejskiego nt. przyszłości Unii Europejskiej. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Jaka przyszłość czeka Unię Europejską? Na jak duże pieniądze może liczyć Wielkopolska po 2020 roku, czyli w nowej perspektywie budżetowej? Między innymi odpowiedzi na takie właśnie pytania szukano w czasie Dialogu Obywatelskiego zorganizowanego w urzędzie marszałkowskim w Poznaniu. Wśród prelegentów marszałek Marek Woźniak, europosłanka Agnieszka Kozłowska-Rajewicz i profesor Jacek Szlachta. Wśród publiczności – między innymi młodzież z wielkopolskich szkół, seniorzy i przedsiębiorcy. - Natalia Słuszczak, jestem z Obornik - Piotr Piędacha – jestem z Murowanej Gośliny. Unia Europejska – pierwsze skojarzenie. Bardzo duża wspólnota ludzi, którzy chcą pomagać sobie nawzajem. - Wolność oraz różne programy typu Erasmus Plus - Bardzo dużo otwiera się nowych przedsiębiorstw. Bardzo dużo dostajemy dofinansowań właśnie z Unii na różne, nowe inicjatywy u nas w mieście. - Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej powstała ścieżka rowerowa do szkoły, o którą staraliśmy się przez dziesięć lat. Profesor Jacek Szlachta, Szkoła Główna Handlowa - Wielkopolska jest silnym partnerem procesów rozwojowych w Polsce. Takich pięć priorytetów zostało ustalonych: bardziej zielona Europa, bardziej powiązana Europa. Ja najbardziej lubię ten piąty priorytet, czyli Unia bliżej obywateli. Pieniędzy w nowym budżecie ma być mniej. Dla wszystkich. Polska pozostanie jednak krajem, który dostaje najwięcej. I na koniec jeszcze zaproszenie. Na 16 października, na godzinę 12.00 do Instytutu Metali Niezależnych przy ulicy Fortecznej w Poznaniu. To zaproszenie między innymi dla przedsiębiorców, ludzi świata nauki i organizacji pozarządowych. Główny temat: unijne, finansowe prognozy na lata 2021-2027. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 31 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-10-08 10:00:00

Szerokopasmowy Internet podbija Wielkopolskę. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Dziś o internecie. Super szybkim i super nowoczesnym, który przebojem wdarł się do Wielkopolski. Głównie do wiosek. Oczywiście dzięki pomocy unijnej kasy i Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pan Szymon mieszka właśnie na wsi. I doskonale pamięta, jak to jeszcze niedawno było z dostępem do sieci w jego miejscowości. - Jeszcze niedawno wysłanie maila graniczyło z cudem. Każdy podmuch wiatru, każdy śnieg, deszcz – przerywało. Ciężko było cokolwiek zrobić. A dzisiaj? Dzisiaj to zupełnie inna bajka. Mamy XXI wiek. Wszystko śmiga bardzo szybko. Dziś wielkopolska wieś korzysta z najszybszych prędkości dostępnych w Polsce. „Unia Europejska pomaga” Maciej Midloch, prezes zarządu Operator Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej. - Ideą w ogóle całego działania było to, aby dotrzeć z tym internetem w cudzysłowie oczywiście „pod strzechy”. Zostały zaplanowane projekty regionalnych sieci szerokopasmowych. Ideą samego projektu było stworzenie autostrad, które dojdą do każdej gminy w województwie, tak aby w dalszej perspektywie można było dobudowywać sieci dostępowe, czyli takie sieci, które już kończą się w gospodarstwie domowym. - To była taka technologiczna rewolucja? Z dużymi unijnymi pieniędzmi w tle? - Tak. To była na pewno technologiczna rewolucja. Najlepsze usługi świadczone są tylko po światłowodzie, na obszarach wiejskich, gdzie dochodzi WSS. Gdyby nie unijna kasa nikt o zdrowych zmysłach nie poniósłby takich nakładów inwestycyjnych. Sieć taka, jaka powstała, kosztuje wiele pieniędzy, jest droga w utrzymaniu. Walczy tak na dobrą sprawę z wykluczeniem cyfrowym i gdyby nie te środki nie powstałyby sieci ostatniej mili, czyli sieci, które dochodzą do gospodarstw domowych. Jeszcze więcej informacji o funduszach unijnych w naszym województwie znajdziecie na wrpo.wielkopolskie.pl. Dziś to wszystko. Słyszymy się za tydzień. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
Szerokopasmowy Internet podbija Wielkopolskę. Krzysztof Sadowski, dzień dobry. Dziś o internecie. Super szybkim i super nowoczesnym, który przebojem wdarł się do Wielkopolski. Głównie do wiosek. Oczywiście dzięki pomocy unijnej kasy i Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pan Szymon mieszka właśnie na wsi. I doskonale pamięta, jak to jeszcze niedawno było z dostępem do sieci w jego miejscowości. - Jeszcze niedawno wysłanie maila graniczyło z cudem. Każdy podmuch wiatru, każdy śnieg, deszcz – przerywało. Ciężko było cokolwiek zrobić. A dzisiaj? Dzisiaj to zupełnie inna bajka. Mamy XXI wiek. Wszystko śmiga bardzo szybko. Dziś wielkopolska wieś korzysta z najszybszych prędkości dostępnych w Polsce. „Unia Europejska pomaga” Maciej Midloch, prezes zarządu Operator Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej. - Ideą w ogóle całego działania było to, aby dotrzeć z tym internetem w cudzysłowie oczywiście „pod strzechy”. Zostały zaplanowane projekty regionalnych sieci szerokopasmowych. Ideą samego projektu było stworzenie autostrad, które dojdą do każdej gminy w województwie, tak aby w dalszej perspektywie można było dobudowywać sieci dostępowe, czyli takie sieci, które już kończą się w gospodarstwie domowym. - To była taka technologiczna rewolucja? Z dużymi unijnymi pieniędzmi w tle? - Tak. To była na pewno technologiczna rewolucja. Najlepsze usługi świadczone są tylko po światłowodzie, na obszarach wiejskich, gdzie dochodzi WSS. Gdyby nie unijna kasa nikt o zdrowych zmysłach nie poniósłby takich nakładów inwestycyjnych. Sieć taka, jaka powstała, kosztuje wiele pieniędzy, jest droga w utrzymaniu. Walczy tak na dobrą sprawę z wykluczeniem cyfrowym i gdyby nie te środki nie powstałyby sieci ostatniej mili, czyli sieci, które dochodzą do gospodarstw domowych. Jeszcze więcej informacji o funduszach unijnych w naszym województwie znajdziecie na wrpo.wielkopolskie.pl. Dziś to wszystko. Słyszymy się za tydzień. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 30 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-10-01 10:00:00

W „Zmieniamy Wielkopolskę” o producencie nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych, które powstają dzięki unijnym środkom. Krzysztof Sadowski – dzień dobry! Proszę sobie wyobrazić, że jesteśmy teraz w teatrze i siedzimy w pierwszym rzędzie. Nagle na scenie wybucha pożar. Aktorzy uciekają na widownię. Pożar błyskawicznie się rozprzestrzenia. Na szczęście z góry niemal natychmiast zjeżdża brama przeciwpożarowa, która zatrzymuje pożar na scenie, a ludziom daje cenne minuty na ucieczkę. Takie właśnie bramy produkuje firma Małkowski-Martech z Kórnika koło Poznania. Własny, potwierdzony certyfikatami patent. Doszli do tego po wielu badaniach i doświadczeniach laboratoryjnych. Za wszystko zapłaciła Unia Europejska w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. „Unia Europejska pomaga!” Zenon Małkowski – założyciel firmy: - Firma dzięki tym pieniądzom i innym programom, tak obrazowo patrząc, przesiadła się z wozu drabiniastego w samochód i bez Unii to by było niemożliwe. Myśleliśmy o bramach przeciwpożarowych, czyli takich wyrobach, które w przypadku pożaru potrafią przez dwie godziny, kiedy po jednej stronie jest temperatura tysiąca dwustu stopni, utrzymywać różnicę temperatur do stu stopni, pozwalając ludziom spokojnie wyjść, się wyewakuować, chronić także i mienie. Ten program unijny nam szalenie w tym pomógł, bo dał nam takie przekonanie, że ktoś poza nami oczekuje pozytywnego rezultatu, że ktoś szuka, wspólnie z nami, szansy na rozwój takiej firmy, jaką jest firma Małkowski-Martech i to nam bardzo pomogło. Na koniec mam jeszcze zaproszenie. Zaproszenie do dyskusji na temat przyszłości Unii Europejskiej – „Silne regiony, silna Europa” – pod takim właśnie hasłem już 8 października w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu odbędzie się spotkanie w ramach dialogu obywatelskiego. W tym spotkaniu i dyskusji udział może wziąć każdy. Początek o godzinie 11:00. Rejestracja na stronie wrpo.wielkopolskie.pl Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W „Zmieniamy Wielkopolskę” o producencie nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych, które powstają dzięki unijnym środkom. Krzysztof Sadowski – dzień dobry! Proszę sobie wyobrazić, że jesteśmy teraz w teatrze i siedzimy w pierwszym rzędzie. Nagle na scenie wybucha pożar. Aktorzy uciekają na widownię. Pożar błyskawicznie się rozprzestrzenia. Na szczęście z góry niemal natychmiast zjeżdża brama przeciwpożarowa, która zatrzymuje pożar na scenie, a ludziom daje cenne minuty na ucieczkę. Takie właśnie bramy produkuje firma Małkowski-Martech z Kórnika koło Poznania. Własny, potwierdzony certyfikatami patent. Doszli do tego po wielu badaniach i doświadczeniach laboratoryjnych. Za wszystko zapłaciła Unia Europejska w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. „Unia Europejska pomaga!” Zenon Małkowski – założyciel firmy: - Firma dzięki tym pieniądzom i innym programom, tak obrazowo patrząc, przesiadła się z wozu drabiniastego w samochód i bez Unii to by było niemożliwe. Myśleliśmy o bramach przeciwpożarowych, czyli takich wyrobach, które w przypadku pożaru potrafią przez dwie godziny, kiedy po jednej stronie jest temperatura tysiąca dwustu stopni, utrzymywać różnicę temperatur do stu stopni, pozwalając ludziom spokojnie wyjść, się wyewakuować, chronić także i mienie. Ten program unijny nam szalenie w tym pomógł, bo dał nam takie przekonanie, że ktoś poza nami oczekuje pozytywnego rezultatu, że ktoś szuka, wspólnie z nami, szansy na rozwój takiej firmy, jaką jest firma Małkowski-Martech i to nam bardzo pomogło. Na koniec mam jeszcze zaproszenie. Zaproszenie do dyskusji na temat przyszłości Unii Europejskiej – „Silne regiony, silna Europa” – pod takim właśnie hasłem już 8 października w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu odbędzie się spotkanie w ramach dialogu obywatelskiego. W tym spotkaniu i dyskusji udział może wziąć każdy. Początek o godzinie 11:00. Rejestracja na stronie wrpo.wielkopolskie.pl Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 29 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-09-24 10:00:00

W „Zmieniamy Wielkopolskę” – o unijnych środkach przeznaczanych na działalność spółdzielni socjalnych w Wielkopolsce udzielających wsparcia osobom niepełnosprawnym lub z innych powodów wykluczonym społecznie. Nowoczesne technologie, start-upy, grube miliony euro przeznaczane na budowę dróg, wsparcie małych i średnich firm… itd., itd… Ale… Unia Europejska nie zapomina też o tych najsłabszych, często bez perspektyw na lepsze życie, zagrożonych wykluczeniem. Ekonomia społeczna była tematem przewodnim konferencji, którą zorganizowano na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. „Unia Europejska pomaga!” Dorota Piotrowska, Spółdzielnia Socjalna „Arka”, Gostyń. - Nasi członkowie to osoby bezrobotne, osoby niepełnosprawne. Zajmujemy się praktycznie 90 procent to usługi opiekuńcze dla osób chorych, niepełnosprawnych, dla dzieci, dla rodzin. Gdyby nie pieniądze Unii Europejskiej to na pewno ta nasza działalność nie byłaby tak rozszerzona. Robimy jeszcze projekty unijne dla miasta Zabrze, dla powiatu Tarnowskie Góry, dla powiatu gostyńskiego i gnieźnieńskiego i jeszcze teraz realizujemy projekt dla powiatu wągrowieckiego. - Podobnych spółdzielni działa w Wielkopolsce prawie sto. – Dajemy ludziom szansę na normalne życie – mówi Stanisław Piechocki ze Stowarzyszenia na rzecz Spółdzielni Socjalnych z Poznania. Masz pomysł? Skorzystaj z pieniędzy Unii Europejskiej! - Mamy środki, mamy instrumenty po to, żeby w środowiskach lokalnych organizować społeczności lokalne, żeby były w stanie tworzyć przedsiębiorstwa społeczne w tym spółdzielnie socjalne, dedykowane potrzebom lokalnym. Mogą być to działania związane z aktywizacją osoby zagrożonej wykluczeniem społecznym, osób niepełnosprawnych. I takim przykładem może być Spółdzielnia Socjalna Poznanianka, która została założona przez Miasto Poznań oraz Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego głównie, żeby zrealizować jeden, podstawowy cel: żeby pomóc osobom, które wynajmują mieszkania komunalne w Poznaniu i mają problemy z ich płatnością, żeby pomóc im spłacić te zobowiązania. Podobnych spółdzielni działa w Wielkopolsce prawie sto. „Dajemy ludziom szansę na normalne życie”, mówi Przemysław Piechocki ze Stowarzyszenia na Rzecz Spółdzielni Socjalnych z Poznania. Dziś to już wszystko. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W „Zmieniamy Wielkopolskę” – o unijnych środkach przeznaczanych na działalność spółdzielni socjalnych w Wielkopolsce udzielających wsparcia osobom niepełnosprawnym lub z innych powodów wykluczonym społecznie. Nowoczesne technologie, start-upy, grube miliony euro przeznaczane na budowę dróg, wsparcie małych i średnich firm… itd., itd… Ale… Unia Europejska nie zapomina też o tych najsłabszych, często bez perspektyw na lepsze życie, zagrożonych wykluczeniem. Ekonomia społeczna była tematem przewodnim konferencji, którą zorganizowano na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. „Unia Europejska pomaga!” Dorota Piotrowska, Spółdzielnia Socjalna „Arka”, Gostyń. - Nasi członkowie to osoby bezrobotne, osoby niepełnosprawne. Zajmujemy się praktycznie 90 procent to usługi opiekuńcze dla osób chorych, niepełnosprawnych, dla dzieci, dla rodzin. Gdyby nie pieniądze Unii Europejskiej to na pewno ta nasza działalność nie byłaby tak rozszerzona. Robimy jeszcze projekty unijne dla miasta Zabrze, dla powiatu Tarnowskie Góry, dla powiatu gostyńskiego i gnieźnieńskiego i jeszcze teraz realizujemy projekt dla powiatu wągrowieckiego. - Podobnych spółdzielni działa w Wielkopolsce prawie sto. – Dajemy ludziom szansę na normalne życie – mówi Stanisław Piechocki ze Stowarzyszenia na rzecz Spółdzielni Socjalnych z Poznania. Masz pomysł? Skorzystaj z pieniędzy Unii Europejskiej! - Mamy środki, mamy instrumenty po to, żeby w środowiskach lokalnych organizować społeczności lokalne, żeby były w stanie tworzyć przedsiębiorstwa społeczne w tym spółdzielnie socjalne, dedykowane potrzebom lokalnym. Mogą być to działania związane z aktywizacją osoby zagrożonej wykluczeniem społecznym, osób niepełnosprawnych. I takim przykładem może być Spółdzielnia Socjalna Poznanianka, która została założona przez Miasto Poznań oraz Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego głównie, żeby zrealizować jeden, podstawowy cel: żeby pomóc osobom, które wynajmują mieszkania komunalne w Poznaniu i mają problemy z ich płatnością, żeby pomóc im spłacić te zobowiązania. Podobnych spółdzielni działa w Wielkopolsce prawie sto. „Dajemy ludziom szansę na normalne życie”, mówi Przemysław Piechocki ze Stowarzyszenia na Rzecz Spółdzielni Socjalnych z Poznania. Dziś to już wszystko. Krzysztof Sadowski, do usłyszenia. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Odcinek 28 - Zmieniamy Wielkopolskę
2018-09-17 10:00:00

W „Zmieniamy Wielkopolskę” relacja z imprezy sportowej „zaBIEGaj o FUNdusze” organizowanej przez Departament Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Krzysztof Sadowski, dzień dobry! Dziś zabieram Państwa nad poznańską Maltę, gdzie odbył się piknik sportowy. Przy tej okazji promowano też fundusze unijne i to jak. [w tle odgłosy imprezy] Danuta Sowińska, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Regionalnej, Urząd Marszałkowski Poznań - Sobotnie popołudnie, poznańska Malta, piękne, wciąż letnie słońce, a Wy o funduszach unijnych trochę inaczej opowiadacie niż zazwyczaj. - Bardzo się cieszymy, że jest taki odzew ze strony ludności. Staramy się być bliżej ludzi i informować o funduszach europejskich, które nie są aż takie straszne i takie trudne. - Podharcmistrz Jarosław Zimiak Chorągiew Wielkopolska Związku Harcerstwa Polskiego - A cóż harcerze mają wspólnego z Wielkopolskim Regionalnym Programem Operacyjnym? - Realizujemy projekt „Wielkopolskie podwórka’. To są dzieci z całej Wielkopolskie. Projekt jest przewidziany na ponad 100 świetlic, obejmujących ok. pięćdziesięciu pięciu gmin. Ma to być forma spędzania wolnego czasu, gdzieś tam w godzinach popołudniowo-wieczornych. - Któż to do nas podjechał? Sześć gumowych, masywnych kół! Ca łość czerwona. Jedna, metalowa ŁAPA! Pan Robot? - Tak, zgadza się. Jest to nasz najnowszy tutaj strażak w Wielkopolsce. Od tego roku mamy na wyposażeniu robota do ratownictwa chemiczno-ekologicznego – Brygadier Robert Klonowski – Naczelnik Wydziału Organizacji i Nadzoru, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu – Już dwa razy sprawdził się w akcji. On wysyłany wszędzie jest tam, gdzie wysyłanie człowieka jest zbyt niebezpieczne. - Ja biegnę, rodzina kibicuje. - Na sportowo, na wesoło, rekreacyjnie, rodzinnie. - Myślę, że to trafiony pomysł i jak najwięcej takich imprez, bo to działa w dwie strony TRZY, DWA, JEDEN, START [w tle słychać odliczanie do biegu] - No i pobiegli na pięć i dziesięć kilometrów. W tym roku na starcie stanęło ponad pół tysiąca zawodników. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
W „Zmieniamy Wielkopolskę” relacja z imprezy sportowej „zaBIEGaj o FUNdusze” organizowanej przez Departament Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Krzysztof Sadowski, dzień dobry! Dziś zabieram Państwa nad poznańską Maltę, gdzie odbył się piknik sportowy. Przy tej okazji promowano też fundusze unijne i to jak. [w tle odgłosy imprezy] Danuta Sowińska, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Regionalnej, Urząd Marszałkowski Poznań - Sobotnie popołudnie, poznańska Malta, piękne, wciąż letnie słońce, a Wy o funduszach unijnych trochę inaczej opowiadacie niż zazwyczaj. - Bardzo się cieszymy, że jest taki odzew ze strony ludności. Staramy się być bliżej ludzi i informować o funduszach europejskich, które nie są aż takie straszne i takie trudne. - Podharcmistrz Jarosław Zimiak Chorągiew Wielkopolska Związku Harcerstwa Polskiego - A cóż harcerze mają wspólnego z Wielkopolskim Regionalnym Programem Operacyjnym? - Realizujemy projekt „Wielkopolskie podwórka’. To są dzieci z całej Wielkopolskie. Projekt jest przewidziany na ponad 100 świetlic, obejmujących ok. pięćdziesięciu pięciu gmin. Ma to być forma spędzania wolnego czasu, gdzieś tam w godzinach popołudniowo-wieczornych. - Któż to do nas podjechał? Sześć gumowych, masywnych kół! Ca łość czerwona. Jedna, metalowa ŁAPA! Pan Robot? - Tak, zgadza się. Jest to nasz najnowszy tutaj strażak w Wielkopolsce. Od tego roku mamy na wyposażeniu robota do ratownictwa chemiczno-ekologicznego – Brygadier Robert Klonowski – Naczelnik Wydziału Organizacji i Nadzoru, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu – Już dwa razy sprawdził się w akcji. On wysyłany wszędzie jest tam, gdzie wysyłanie człowieka jest zbyt niebezpieczne. - Ja biegnę, rodzina kibicuje. - Na sportowo, na wesoło, rekreacyjnie, rodzinnie. - Myślę, że to trafiony pomysł i jak najwięcej takich imprez, bo to działa w dwie strony TRZY, DWA, JEDEN, START [w tle słychać odliczanie do biegu] - No i pobiegli na pięć i dziesięć kilometrów. W tym roku na starcie stanęło ponad pół tysiąca zawodników. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie