Genealogiczne śledztwo

Któż nie chciałby poznać historii swojej rodziny? Dowiedzieć się, że miał przodków pochodzących np. z Węgier, Niemiec, Flandrii, czy np Szkocji? Ja rozpoczynając przygodę z genealogią, nigdy bym się nie spodziewał, że uda mi się odnaleźć tak wiele, mając tak niewiele informacji na starcie! A jednak się udało - moje poszukiwania opisałem w e-booku, który ukaże się już niedługo. Teraz chciałbym się podzielić z Wami historiami, które odkryłem i tym samym, zachęcić do poznawania własnych korzeni ...

Kategorie:
Historia

Odcinki od najnowszych:

Misky, Węgrzy w służbie Lubomirskich z Rzeszowa
2023-05-19 18:02:29

Dzisiejszym odcinkiem kończę czteroczęściowy wstęp do mojego podcastu, w którym opowiadam pokrótce o moich trzech gałęziach - rodzinach Runge, Watsonów i Miskych. Dzisiaj przyszedł czas na tych ostatnich - rodzinę de Delney Misky, Węgrów, która w drugiej poł. XVIII wieku, osiedliła się w Rzeszowie i jego najbliższych okolicach. Kilkanaście następnych odcinków, poświęconych będzie już poszczególnym gałęziom rodziny Runge. Powracając do Miskych – jest ona dla mnie ważna, bo to właśnie zdjęcie z moim 3xpradziadkiem, Władysławem Misky, umożliwiło mi zbadanie dziejów przodków babci ze strony mojej mamy. Ku mojemu zdumieniu, okazało się również, że osoba, którą poznałem ponad 20 lat temu na Maderze (czyli o wiele wcześniej, aniżeli zająłem się genealogią mojej rodziny!), była potomkinią tych, którzy moich węgierskich przodków, sprowadzili w wieku XVIII do Polski! --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Dzisiejszym odcinkiem kończę czteroczęściowy wstęp do mojego podcastu, w którym opowiadam pokrótce o moich trzech gałęziach - rodzinach Runge, Watsonów i Miskych. Dzisiaj przyszedł czas na tych ostatnich - rodzinę de Delney Misky, Węgrów, która w drugiej poł. XVIII wieku, osiedliła się w Rzeszowie i jego najbliższych okolicach. Kilkanaście następnych odcinków, poświęconych będzie już poszczególnym gałęziom rodziny Runge.


Powracając do Miskych – jest ona dla mnie ważna, bo to właśnie zdjęcie z moim 3xpradziadkiem, Władysławem Misky, umożliwiło mi zbadanie dziejów przodków babci ze strony mojej mamy. Ku mojemu zdumieniu, okazało się również, że osoba, którą poznałem ponad 20 lat temu na Maderze (czyli o wiele wcześniej, aniżeli zająłem się genealogią mojej rodziny!), była potomkinią tych, którzy moich węgierskich przodków, sprowadzili w wieku XVIII do Polski!

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Moi szkoccy przodkowie - Watsonowie
2023-05-12 18:03:15

Być może to moje obcobrzmiące nazwisko, sprowokowało mnie do głębszych poszukiwań korzeni rodzinnych. To, co znalazłem, było dla mnie ogromną niespodzianką. Oprócz bowiem węgierskich korzeni (i to po obu stronach - rodziny ze strony mojego ojca i mamy), okazało się, że płynie we mnie również kropla krwi austriackiej, niemieckiej, flamandzkiej i ta, najbardziej egzotyczna, o której chciałbym powiedzieć dzisiaj kilka słów - szkockiej. Ponieważ sezon pierwszy mojego podcastu, przeznaczony jest głównie na przybliżenie tematów związanych z rodziną Runge, będącą bohaterami mojego e-booka "Genealogiczne Śledztwo. Potomkowie rodziny Runge z Jarosławia", temat związany z Watsonami, jedynie sygnalizuję. Znajdzie on swoje rozwinięcie w drugim sezonie podcastu, dedykowanym właśnie moim szkockim przodkom. Wtedy z pewnością opowiem obszerniej o Janie Robercie Watsonie, bracie mojej 6x prababki, prywatnym sekretarzu króla Stanisława A. Poniatowskiego i o jego potomkach. Ciekawostką związaną z jedną z jego córek jest to, że wyszła ona za mąż Ludwika Augusta Hauke Bosaka, którego rodzony brat Jan Maurycy był ... prapradziadkiem księcia Filipa - męża królowej Anglii, Elżbiety II i 3x pradziadkiem obecnego króla, Karola III. Zapraszam do wysłuchania moich rodzinnych opowieści, proszę również o subskrybowanie mojego kanału i polubienie jego fanpage'a: https://www.facebook.com/Genealogiczne.Sledztwo Na kolejny odcinek, zapraszam w następny piątek! W mojej opowieści podałem omyłkowo błędne daty urodzin dwóch osób: mojej praprababki, Stanisławy Bielawskiej - powinno być: rok 1864 i mojego pradziadka, powinno być: rok 1898. --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Być może to moje obcobrzmiące nazwisko, sprowokowało mnie do głębszych poszukiwań korzeni rodzinnych. To, co znalazłem, było dla mnie ogromną niespodzianką. Oprócz bowiem węgierskich korzeni (i to po obu stronach - rodziny ze strony mojego ojca i mamy), okazało się, że płynie we mnie również kropla krwi austriackiej, niemieckiej, flamandzkiej i ta, najbardziej egzotyczna, o której chciałbym powiedzieć dzisiaj kilka słów - szkockiej.

Ponieważ sezon pierwszy mojego podcastu, przeznaczony jest głównie na przybliżenie tematów związanych z rodziną Runge, będącą bohaterami mojego e-booka "Genealogiczne Śledztwo. Potomkowie rodziny Runge z Jarosławia", temat związany z Watsonami, jedynie sygnalizuję. Znajdzie on swoje rozwinięcie w drugim sezonie podcastu, dedykowanym właśnie moim szkockim przodkom. Wtedy z pewnością opowiem obszerniej o Janie Robercie Watsonie, bracie mojej 6x prababki, prywatnym sekretarzu króla Stanisława A. Poniatowskiego i o jego potomkach. Ciekawostką związaną z jedną z jego córek jest to, że wyszła ona za mąż Ludwika Augusta Hauke Bosaka, którego rodzony brat Jan Maurycy był ... prapradziadkiem księcia Filipa - męża królowej Anglii, Elżbiety II i 3x pradziadkiem obecnego króla, Karola III.


Zapraszam do wysłuchania moich rodzinnych opowieści, proszę również o subskrybowanie mojego kanału i polubienie jego fanpage'a: https://www.facebook.com/Genealogiczne.Sledztwo Na kolejny odcinek, zapraszam w następny piątek!


W mojej opowieści podałem omyłkowo błędne daty urodzin dwóch osób: mojej praprababki, Stanisławy Bielawskiej - powinno być: rok 1864 i mojego pradziadka, powinno być: rok 1898.

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Runge, zagadka nie do końca rozwiązana
2023-05-05 18:01:20

Tajemnicy pochodzenia Jana Fryderyka Runge, mojego przodka i pierwszego z tej rodziny, który osiedlił się pod koniec XVIII wieku w Jarosławiu, nie udało mi się rozwiązać w 100%. Posłuchajcie więc, jakie są ustalenia w tej sprawie a także, co wiązało jego małżonkę z księżną Kurlandii, Franciszką Wettyn z d. Krasińską. Zapraszam na wyprawę w wiek XVIII, od Węgrowa do Jarosławia. W tym odcinku, przybliżę Wam również postaci najbardziej znanych przedstawicieli rodu Rungów. Będzie więc mowa o ... kofeinie, twierdzeniu matematycznym i zdolnym malarzu doby romantyzmu. --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Tajemnicy pochodzenia Jana Fryderyka Runge, mojego przodka i pierwszego z tej rodziny, który osiedlił się pod koniec XVIII wieku w Jarosławiu, nie udało mi się rozwiązać w 100%. Posłuchajcie więc, jakie są ustalenia w tej sprawie a także, co wiązało jego małżonkę z księżną Kurlandii, Franciszką Wettyn z d. Krasińską. Zapraszam na wyprawę w wiek XVIII, od Węgrowa do Jarosławia. W tym odcinku, przybliżę Wam również postaci najbardziej znanych przedstawicieli rodu Rungów. Będzie więc mowa o ... kofeinie, twierdzeniu matematycznym i zdolnym malarzu doby romantyzmu.

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Genealogiczne śledztwo - początki
2023-04-30 18:10:01

Historią mojej rodziny interesowałem się od zawsze. Począwszy od mojego, z węgierska brzmiącego nazwiska Andrasz a na mojej tajemniczej praprababce, Stanisławie Bielawskiej, kończąc. Postanowiłem, że tematem mojego podcastu, będzie ta część historii mojej rodziny, której poznawanie, sprawiło mi najwięcej problemów. Jak wiadomo, to co najtrudniejsze, zawsze kusi najbardziej ... W kolejnych odcinkach podcastu "Genealogiczne śledztwo" będę odkrywać dzieje przodków, krewnych i powinowatych mojej praprababki, Stanisławy Bielawskiej. Była ona babką Ireny Żarczyńskiej, z domu Bielawskiej, mojej babci ze strony mamy. Kiedy kilka lat temu rozpocząłem poszukiwania, sprawa wyglądała dość beznadziejnie. Z przedwojennego pokolenia najbliższych krewnych, już nikt nie żył. Babcia Irena i jej siostra, uciekając w roku 1943 z Wołynia, gdzie mieszkały, na roboty przymusowe do Niemiec, mogły zabrać ze sobą jedynie małą walizkę. Oczywiście, nie było mowy o zapakowaniu do niej żadnych archiwalnych fotografii, czy dokumentów. Warto też dodać, że i moja wiedza na temat genealogicznych poszukiwań, była wtedy praktycznie żądna. Wszystko to powodowało, że zaczynałem od przysłowiowego zera. Jestem więc tym bardziej dumny z tego, że po kilku latach intensywnej pracy, udało mi się podsumować jej rezultaty w już napisanej książce a w zasadzie w e-booku, który jest właśnie opracowywany przez uczennice szkoły technicznej w Jarosławiu i być może ukaże się już pod koniec czerwca. Dlaczego wspominam o tej właśnie miejscowości, dowiecie się już w tym odcinku podcastu. Historie, które odkryłem, bardzo mnie zdumiały - warto pamiętać, że oprócz imienia i nazwiska, o mojej praprababce Stanisławie Bielawskiej, nie wiedziałem niczego więcej. Nie znałem ani jej miejsca urodzenia, ani statusu społecznego, ani nawet, jej panieńskiego nazwiska (Bielawska było jej nazwiskiem po mężu). Okazało się, że rodzina ta miała wśród bliższych i dalszych krewnych, bardzo interesujące osobowości. W kolejnych odcinkach, wspominać będę min. o prywatnym sekretarzu Stanisława A. Poniatowskiego, zawiadującego przez 20 lat prywatnym majątkiem króla, przedwojennym rektorze Uniwersytetu Poznańskiego, czy o związkach mojej rodziny z hospodarami wołoskimi. Zaproszę Was również do wysłuchania rozmów, które już dla Was przeprowadziłem, m.in. z obecną minister w rządzie Kanady, czy uznaną tłumaczką literatury angielskiej, znaną Wam być może z ostatniego przekładu "Ani z Zielonego Wzgórza" (obecnie "Anne z Zielonych Szczytów"). W czerwcu jestem umówiony z księdzem, fizykiem, kosmologiem i filozofem w jednej osobie, laureatem nagrody Templetona. Mam nadzieję, że podążając śladami historii mojej rodziny, zainteresujecie się historią Waszych najbliższych. W każdym z odcinków postaram się podsunąć Wam (mam nadzieję) przydatne porady, jak do tego się zabrać. Na potrzeby tego podcastu, stworzyłem jego facebookowy fanpage: https://www.facebook.com/Genealogiczne.Sledztwo Możecie też pisać do mnie na maila: genealogiczne.sledztwo małpa gmail.com Zapraszam więc do wysłuchania tego i kolejnych odcinków mojego podcastu, które będą publikowane co tydzień, w piątek --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Historią mojej rodziny interesowałem się od zawsze. Począwszy od mojego, z węgierska brzmiącego nazwiska Andrasz a na mojej tajemniczej praprababce, Stanisławie Bielawskiej, kończąc. Postanowiłem, że tematem mojego podcastu, będzie ta część historii mojej rodziny, której poznawanie, sprawiło mi najwięcej problemów. Jak wiadomo, to co najtrudniejsze, zawsze kusi najbardziej ... W kolejnych odcinkach podcastu "Genealogiczne śledztwo" będę odkrywać dzieje przodków, krewnych i powinowatych mojej praprababki, Stanisławy Bielawskiej. Była ona babką Ireny Żarczyńskiej, z domu Bielawskiej, mojej babci ze strony mamy.

Kiedy kilka lat temu rozpocząłem poszukiwania, sprawa wyglądała dość beznadziejnie. Z przedwojennego pokolenia najbliższych krewnych, już nikt nie żył. Babcia Irena i jej siostra, uciekając w roku 1943 z Wołynia, gdzie mieszkały, na roboty przymusowe do Niemiec, mogły zabrać ze sobą jedynie małą walizkę. Oczywiście, nie było mowy o zapakowaniu do niej żadnych archiwalnych fotografii, czy dokumentów. Warto też dodać, że i moja wiedza na temat genealogicznych poszukiwań, była wtedy praktycznie żądna. Wszystko to powodowało, że zaczynałem od przysłowiowego zera.

Jestem więc tym bardziej dumny z tego, że po kilku latach intensywnej pracy, udało mi się podsumować jej rezultaty w już napisanej książce a w zasadzie w e-booku, który jest właśnie opracowywany przez uczennice szkoły technicznej w Jarosławiu i być może ukaże się już pod koniec czerwca. Dlaczego wspominam o tej właśnie miejscowości, dowiecie się już w tym odcinku podcastu.

Historie, które odkryłem, bardzo mnie zdumiały - warto pamiętać, że oprócz imienia i nazwiska, o mojej praprababce Stanisławie Bielawskiej, nie wiedziałem niczego więcej. Nie znałem ani jej miejsca urodzenia, ani statusu społecznego, ani nawet, jej panieńskiego nazwiska (Bielawska było jej nazwiskiem po mężu). Okazało się, że rodzina ta miała wśród bliższych i dalszych krewnych, bardzo interesujące osobowości. W kolejnych odcinkach, wspominać będę min. o prywatnym sekretarzu Stanisława A. Poniatowskiego, zawiadującego przez 20 lat prywatnym majątkiem króla, przedwojennym rektorze Uniwersytetu Poznańskiego, czy o związkach mojej rodziny z hospodarami wołoskimi. Zaproszę Was również do wysłuchania rozmów, które już dla Was przeprowadziłem, m.in. z obecną minister w rządzie Kanady, czy uznaną tłumaczką literatury angielskiej, znaną Wam być może z ostatniego przekładu "Ani z Zielonego Wzgórza" (obecnie "Anne z Zielonych Szczytów"). W czerwcu jestem umówiony z księdzem, fizykiem, kosmologiem i filozofem w jednej osobie, laureatem nagrody Templetona.

Mam nadzieję, że podążając śladami historii mojej rodziny, zainteresujecie się historią Waszych najbliższych. W każdym z odcinków postaram się podsunąć Wam (mam nadzieję) przydatne porady, jak do tego się zabrać. Na potrzeby tego podcastu, stworzyłem jego facebookowy fanpage: https://www.facebook.com/Genealogiczne.Sledztwo Możecie też pisać do mnie na maila: genealogiczne.sledztwo małpa gmail.com

Zapraszam więc do wysłuchania tego i kolejnych odcinków mojego podcastu, które będą publikowane co tydzień, w piątek

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/genealogiczne-sledztwo/message

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie