Z Kart Historii

"Z kart historii" to cykl krótkich audycji omawiających najciekawsze relacje z obserwacji zjawisk paranormalnych, niezidentyfikowanych stworzeń, itd., które pojawiały się na przestrzeni lat. Każdy odcinek poświęcony jest jednemu wydarzeniu czy zjawisku. Dominują relacje dotyczące UFO, są jednak również i takie opisujące obserwacje niezidentyfikowanych zwierząt czy latających humanoidów.. Słuchaczy chcących wesprzeć nasze radio zapraszamy pod ten link: paypal.com/paypalme/RadioParanormalium


Odcinki od najnowszych:

Uprowadzenie Rosalind Reynolds
2013-10-20 00:00:00

Pod koniec września 1983 r. Rosalind i jej ówczesny partner jechali do Corby, gdzie mieli spotkać się z krewnymi. Po drodze przydarzył im się dziwny incydent związany z awarią samochodu i obserwacją kulistego obiektu, który pojawił się w ich pobliżu. Zdołali jednak uruchomić auto i uciec - tak przynajmniej myśleli. W Corby okazało się, że podróż planowana na 150 minut zajęła w sumie 5 godzin. Jakiś czas po zdarzeniu Rosalind zaczęła niepokojąco chudnąć. Pisała też w sposób automatyczny"
Pod koniec września 1983 r. Rosalind i jej ówczesny partner jechali do Corby, gdzie mieli spotkać się z krewnymi. Po drodze przydarzył im się dziwny incydent związany z awarią samochodu i obserwacją kulistego obiektu, który pojawił się w ich pobliżu. Zdołali jednak uruchomić auto i uciec - tak przynajmniej myśleli. W Corby okazało się, że podróż planowana na 150 minut zajęła w sumie 5 godzin. Jakiś czas po zdarzeniu Rosalind zaczęła niepokojąco chudnąć. Pisała też w sposób automatyczny"

Kula u nogi - niezwykła relacja polskiego etnologa
2013-10-13 00:00:00

"Wydarzyło się to bardzo dawno temu" - mówi o swoim doświadczeniu pan Mieczysław Strzechowski - muzealnik i etnolog. W pierwszej połowie lat 60-tych był on świadkiem bardzo bliskiej obserwacji niezwykłego obiektu. Bezszelestnie nad ulicą miasteczka, w którym wówczas mieszkał, płynęła czerwonawa kula: "Miałem wrażenie, że ta kula żyje, cokolwiek miałoby to znaczyć. Patrzyłem zafascynowany sytuacją. Nie widziałem nic innego, nie słyszałem, byłem w jakimś bezruchu. Nade mną była kula. Nie czułem chłodu. Jak długo to trwało, nie wiem" - wspomina"
"Wydarzyło się to bardzo dawno temu" - mówi o swoim doświadczeniu pan Mieczysław Strzechowski - muzealnik i etnolog. W pierwszej połowie lat 60-tych był on świadkiem bardzo bliskiej obserwacji niezwykłego obiektu. Bezszelestnie nad ulicą miasteczka, w którym wówczas mieszkał, płynęła czerwonawa kula: "Miałem wrażenie, że ta kula żyje, cokolwiek miałoby to znaczyć. Patrzyłem zafascynowany sytuacją. Nie widziałem nic innego, nie słyszałem, byłem w jakimś bezruchu. Nade mną była kula. Nie czułem chłodu. Jak długo to trwało, nie wiem" - wspomina"

UFO nad Meksykiem w 1997 roku. Historia sensacyjnego nagrania
2013-10-06 00:00:00

26 września 1997 roku Jaime Maussan otrzymał bardzo wyjątkową przesyłkę. Ktoś wysłał mu taśmę wideo, która jako taka niczym się nie wyróżniała. Gdy jednak odtworzył nagranie, zaparło mu dech w piersiach. Wysłane przez anonimowego nadawcę nagranie nie pokazywało nic więcej niż punkty światła i niebo - za wyjątkiem wielkiego, metalicznego, złożonego, obracającego się dysku, który przemieszczał się w biały dzień nad stolicą Meksyku, z datą 6 sierpnia 1997, i który zniknął za wysokimi budynkami, by zaraz pojawić się ponownie, co jasno wskazuje, że jest to duży obiekt. Do nagrania była dołączona jedynie notatka mówiąca: Wiemy, co się dzieje ze świadkami, jeśli pokazują publicznie coś takiego ...
26 września 1997 roku Jaime Maussan otrzymał bardzo wyjątkową przesyłkę. Ktoś wysłał mu taśmę wideo, która jako taka niczym się nie wyróżniała. Gdy jednak odtworzył nagranie, zaparło mu dech w piersiach. Wysłane przez anonimowego nadawcę nagranie nie pokazywało nic więcej niż punkty światła i niebo - za wyjątkiem wielkiego, metalicznego, złożonego, obracającego się dysku, który przemieszczał się w biały dzień nad stolicą Meksyku, z datą 6 sierpnia 1997, i który zniknął za wysokimi budynkami, by zaraz pojawić się ponownie, co jasno wskazuje, że jest to duży obiekt. Do nagrania była dołączona jedynie notatka mówiąca: Wiemy, co się dzieje ze świadkami, jeśli pokazują publicznie coś takiego...

Farmer z McMinville i najgłośniejsze zdjęcia UFO wszech czasów
2013-09-29 00:00:00

11 maja 1950 roku farmer z McMinnville w amerykańskim stanie Oregon, Paul A. Trent, wykonał dwa zdjęcia, które zostały okrzyknięte najgłośniejszymi fotografiami UFO w historii. Pośród wielu podobnych przypadków, te dwa zdjęcia wytrzymały próbę czasu - dzięki pokoleniom badaczy. Można powiedzieć, że ta sprawa stanowi wrzący punkt w gorącej debacie dotyczącej tego, co należy kwalifikować jako dowód fizyczny - przynajmniej jeśli chodzi o obiekty UFO.
11 maja 1950 roku farmer z McMinnville w amerykańskim stanie Oregon, Paul A. Trent, wykonał dwa zdjęcia, które zostały okrzyknięte najgłośniejszymi fotografiami UFO w historii. Pośród wielu podobnych przypadków, te dwa zdjęcia wytrzymały próbę czasu - dzięki pokoleniom badaczy. Można powiedzieć, że ta sprawa stanowi wrzący punkt w gorącej debacie dotyczącej tego, co należy kwalifikować jako dowód fizyczny - przynajmniej jeśli chodzi o obiekty UFO.

Lądowanie pojazdu w kształcie spodka z drabiną i wieżyczką w Anchorage na Alasce, 1966
2013-09-29 00:00:00

Niniejsza relacja została nadesłana do bazy relacji serwisu UFOevidence.org w marcu 2006 roku. Zgodnie z klasyfikacją Hyneka, została ona zaklasyfikowana jako bliskie spotkanie I stopnia. Świadek obserwacji, obecnie 55-letni, miał wówczas 8 lat. Jak się okazało po latach, obiekt obserwował również jego starszy brat. Wszystko działo się w Anchorage na Alasce zimą 1966 roku. W Radiu Paranormalium prezentujemy pełną treść raportu opublikowanego przez serwis UFOevidence.org
Niniejsza relacja została nadesłana do bazy relacji serwisu UFOevidence.org w marcu 2006 roku. Zgodnie z klasyfikacją Hyneka, została ona zaklasyfikowana jako bliskie spotkanie I stopnia. Świadek obserwacji, obecnie 55-letni, miał wówczas 8 lat. Jak się okazało po latach, obiekt obserwował również jego starszy brat. Wszystko działo się w Anchorage na Alasce zimą 1966 roku. W Radiu Paranormalium prezentujemy pełną treść raportu opublikowanego przez serwis UFOevidence.org

Rzeszów. UFO nad placem zabaw (1984)
2013-09-22 00:00:00

W sierpniu 1984 r. pani Danuta wyszła na spacer ze swym dwuletnim synkiem. Kiedy dziecko siedziało w piaskownicy, kobieta spostrzegła kierujący się w ich stronę dziwny obiekt w kształcie odwróconej miski, o metalicznym odcieniu. Kiedy przerażona kobieta skryła się z dzieckiem pod drzewo, UFO zbliżyło się do nich na odległość kilkunastu metrów, zmieniając barwę. Pani Danuta poczuła chłodny powiew, odnosząc wrażenie, że obiekt będzie podchodził do lądowania...
W sierpniu 1984 r. pani Danuta wyszła na spacer ze swym dwuletnim synkiem. Kiedy dziecko siedziało w piaskownicy, kobieta spostrzegła kierujący się w ich stronę dziwny obiekt w kształcie odwróconej miski, o metalicznym odcieniu. Kiedy przerażona kobieta skryła się z dzieckiem pod drzewo, UFO zbliżyło się do nich na odległość kilkunastu metrów, zmieniając barwę. Pani Danuta poczuła chłodny powiew, odnosząc wrażenie, że obiekt będzie podchodził do lądowania...

Spotkanie z UFO w Czerniakowie w 1982 roku. Z archiwum Kazimierza Bzowskiego.mp3
2013-09-15 00:00:00

Była ciepła noc z 29 na 30 września. Radio zapowiadało nadejście fali przymrozków, więc pan Władysław S. wraz z dwunastoletnim synem chcąc nie chcąc, wybrali się na nocne ogałacanie drzew jabłoni na swej działce ogrodniczej z owoców, by nie zniszczyły ich mrozy. Działkę taką posiadali u podnóża Górki Czerniakowskiej w pobliżu ulicy Wolickiej. Owoców jak się okazało było więcej niż myśleli, zanim więc pozanosili je wszystkie do drewnianej altany, nastała godzina 1:30...
Była ciepła noc z 29 na 30 września. Radio zapowiadało nadejście fali przymrozków, więc pan Władysław S. wraz z dwunastoletnim synem chcąc nie chcąc, wybrali się na nocne ogałacanie drzew jabłoni na swej działce ogrodniczej z owoców, by nie zniszczyły ich mrozy. Działkę taką posiadali u podnóża Górki Czerniakowskiej w pobliżu ulicy Wolickiej. Owoców jak się okazało było więcej niż myśleli, zanim więc pozanosili je wszystkie do drewnianej altany, nastała godzina 1:30...

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie