PodPoduchy

Wykup subskrypcję: https://podcasters.spotify.com/pod/show/podpoduchy/subscribe

Czarna, niczym atrament noc wlewa się przez okno do Twojej sypialni.
Leżysz w łóżku.
Patrzysz w sufit, a przez Twoją głowę przelatuje w tym momencie tysiące myśli niczym pociągi pospieszne przecinające powietrze obok peronu, na którym stoisz.
Jedyne o czy marzysz, to o spokojnym śnie, który wydaje Ci się, że nigdy nie nadejdzie...
Pozwól, że Ci pomogę.
,,Podpoduchy" to podróż, w jaką chciałbym Cię zabrać za każdym razem, kiedy tego potrzebujesz.
Jedyne co jest Ci potrzebne — to Twoja poduszka, słuchawki i najważniejsze —Twoja wyobraźnia.
Możemy zaczynać ?
A więc wyobraź sobie...


Odcinki od najnowszych:

Afirmacje dla Kobiet - Afirmacje do Lustra
2023-03-15 17:00:26

Afirmacje dla kobiet - AFIRMACJE DO LUSTRA ❤️  Chcesz zmienić swoje życie, ale nie wiesz jak? Chcesz więcej zarabiać, ale brakuje ci pewności siebie? Marzysz o udanym związku, ale ciągle przyciągasz do siebie nieodpowiednich partnerów?   Może pragniesz awansować, ale brak ci wiary w siebie? Chcesz założyć własną działalność, ale nie wiesz czy wystarczy ci sił, aby pchać ten kamień?   Chcesz wstawać z uśmiechem na twarzy i chęciami do życia każdego dnia? Marzysz by żyć pełnią życia i z łatwością podejmować nawet najtrudniejsze decyzje?  Jak wpływać na własne życie i osiągać to co sobie zaplanujemy?  Słuchaj codziennie przez 30 dni po przebudzeniu lub przed zaśnięciem! To naprawdę działa!   Uwierz w moc swojej podświadomości! Uwierz w siebie i sięgaj po marzenia!

Afirmacje dla kobiet - AFIRMACJE DO LUSTRA ❤️  Chcesz zmienić swoje życie, ale nie wiesz jak? Chcesz więcej zarabiać, ale brakuje ci pewności siebie? Marzysz o udanym związku, ale ciągle przyciągasz do siebie nieodpowiednich partnerów?   Może pragniesz awansować, ale brak ci wiary w siebie? Chcesz założyć własną działalność, ale nie wiesz czy wystarczy ci sił, aby pchać ten kamień?   Chcesz wstawać z uśmiechem na twarzy i chęciami do życia każdego dnia? Marzysz by żyć pełnią życia i z łatwością podejmować nawet najtrudniejsze decyzje?  Jak wpływać na własne życie i osiągać to co sobie zaplanujemy?  Słuchaj codziennie przez 30 dni po przebudzeniu lub przed zaśnięciem! To naprawdę działa!   Uwierz w moc swojej podświadomości! Uwierz w siebie i sięgaj po marzenia!

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków (część czwarta)
2023-02-10 19:00:33

- Widzisz Wojtusiu… - Powiedział Lisek Borysek spoglądając kontrolnie na mapę, a następnie wskazując swoim małym puchatym paluszkiem, wielki budynek przed którego wejściem lśniła w promieniach zachodzącego słońca, ogromna, szklana piramida. - To jest Luwr. Największe muzeum na świecie. Można w nim znaleźć dzieła najwybitniejszych malarzy jacy niegdyś stąpali po ziemi. Kiedyś… - Tu Lisek Borysek wziął głęboki wdech. - Gdzieś pomiędzy tymi wszystkimi arcydziełami, będzie można znaleźć któreś z moich prac. - Powiedział z dumą w głosie. - A co oznacza ten znak? - Zapytał Wojtuś, jednocześnie wskazując na jeden z symboli przyklejonych do drzwi wejściowych muzeum. To są znaki informacyjne. Mówią o tym, co wolno, a czego nie wolno robić w budynku. - Wyjaśnił Borysek. - Ten konkretnie informuje nas o tym, że nie można wchodzić na teren muzeum z jedzeniem. - Oznajmił. Hmm… No cóż… - Podrapał się po głowie Wojtuś. - To myślę, że tę atrakcję, możemy sobie odpuścić. - Wzruszył ramionami kuzyn Boryska, a następnie obrócił się na pięcie i poczłapał dalej.

- Widzisz Wojtusiu… - Powiedział Lisek Borysek spoglądając kontrolnie na mapę, a następnie wskazując swoim małym puchatym paluszkiem, wielki budynek przed którego wejściem lśniła w promieniach zachodzącego słońca, ogromna, szklana piramida. - To jest Luwr. Największe muzeum na świecie. Można w nim znaleźć dzieła najwybitniejszych malarzy jacy niegdyś stąpali po ziemi. Kiedyś… - Tu Lisek Borysek wziął głęboki wdech. - Gdzieś pomiędzy tymi wszystkimi arcydziełami, będzie można znaleźć któreś z moich prac. - Powiedział z dumą w głosie.
- A co oznacza ten znak? - Zapytał Wojtuś, jednocześnie wskazując na jeden z symboli przyklejonych do drzwi wejściowych muzeum.
To są znaki informacyjne. Mówią o tym, co wolno, a czego nie wolno robić w budynku. - Wyjaśnił Borysek. - Ten konkretnie informuje nas o tym, że nie można wchodzić na teren muzeum z jedzeniem. - Oznajmił.
Hmm… No cóż… - Podrapał się po głowie Wojtuś. - To myślę, że tę atrakcję, możemy sobie odpuścić. - Wzruszył ramionami kuzyn Boryska, a następnie obrócił się na pięcie i poczłapał dalej.

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków (część trzecia)
2022-10-22 19:00:57

Jego oczom ukazał się mały, szarawy królik o połowę mniejszy od Liska Wojtusia, ubrany w coś na podobieństwo spódniczki zrobionej z liści bananowca. Na jego biały pyszczku widniały plemienne wzoru, namalowane węglem, w jednej łapce trzymał włócznie wystruganą z zielonego bambusa, w drugiej zaś… marchewkę. - Uuu Uuu Ja być Erykczek, A Ty być ? - Zapytał Króliczek Eryczek Wojtusia, wymachując w powietrzu zarówno bambusową włócznią, jak i nadgryzioną marchewką. - Borysku ten królik być zepsuty — Wyszeptał Wojtuś przez ramię w stronę swojego kuzyna. Zapraszam serdecznie do odsłuchania drugiego odcinka z serii Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków

Jego oczom ukazał się mały, szarawy królik o połowę mniejszy od Liska Wojtusia, ubrany w coś na podobieństwo spódniczki zrobionej z liści bananowca. Na jego biały pyszczku widniały plemienne wzoru, namalowane węglem, w jednej łapce trzymał włócznie wystruganą z zielonego bambusa, w drugiej zaś… marchewkę.
- Uuu Uuu Ja być Erykczek, A Ty być ? - Zapytał Króliczek Eryczek Wojtusia, wymachując w powietrzu zarówno bambusową włócznią, jak i nadgryzioną marchewką.
- Borysku ten królik być zepsuty — Wyszeptał Wojtuś przez ramię w stronę swojego kuzyna.

Zapraszam serdecznie do odsłuchania drugiego odcinka z serii Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków (część druga)
2022-10-07 19:00:03

- Mmmm jakie to pyszne. - Powiedział Lisek Wojtuś pochłaniając niemal w całości niewielkiego hot doga oblanego żółtą jak żonkile musztardą. - Skąd wiesz, że jest pyszne Wojtusiu skoro nie rozróżniasz smaków ? - Zapytał Borysek po chwili zastanowienia. - Borysku, Głuptasie… Przecież to jedzonko. - Wyjaśnił Wojtuś. - A jedzonko nie może być nie pyszne. - Stwierdził Lisek Wojtuś i uśmiechnął się sam do siebie. Liskowi Boryskowi zabrakło argumentów, by móc sprzeczać się z Wojtusiem. Nie pozostało mu więc nic innego jak zgodzić się z odważną teorią swojego kuzyna. Zapraszam serdecznie do odsłuchania drugiego odcinka z serii Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków


- Mmmm jakie to pyszne. - Powiedział Lisek Wojtuś pochłaniając niemal w całości niewielkiego hot doga oblanego żółtą jak żonkile musztardą.

- Skąd wiesz, że jest pyszne Wojtusiu skoro nie rozróżniasz smaków ? - Zapytał Borysek po chwili zastanowienia.

- Borysku, Głuptasie… Przecież to jedzonko. - Wyjaśnił Wojtuś. - A jedzonko nie może być nie pyszne. - Stwierdził Lisek Wojtuś i uśmiechnął się sam do siebie.
Liskowi Boryskowi zabrakło argumentów, by móc sprzeczać się z Wojtusiem. Nie pozostało mu więc nic innego jak zgodzić się z odważną teorią swojego kuzyna.

Zapraszam serdecznie do odsłuchania drugiego odcinka z serii Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - W poszukiwaniu zaginionych smaków (część pierwsza)
2022-09-30 19:00:38

Łagodny wiatr przeczesywał delikatnie suche wierzchołki traw, wplątując w nie staranie długie, białe nici babiego lata. Na jednej z gałęzi wielkiego dębu, rude wiewiórki powoli kończyły jesienne porządki w swojej spiżarni, przygotowując sobie miejsce na zimowe zapasy orzechów oraz jagód. Z kolei na innej gałęzi, rodzina szpaków, z tatą szpakiem na czele, przeglądała właśnie zimowe oferty biura podróży — Sójka za Morze. W powietrzu unosił się zapach grzybów i wilgotnej ziemi, palonych w ogniskach liści pomidorów, oraz nadciągającego gdzieś z zachodu mroźnego, zimowego chłodu.
Lisek Borysek dzielnym krokiem maszerował leśną ścieżką w dół zbocza ozdobionego zielonymi liśćmi paproci oraz jasnofioletowymi kwiatami wrzosów. 
 - Jesień to moja ulubiona pora roku. - Stwierdził Lisek Borysek zatrzymując się na moment, by móc nacieszyć oko otaczającym go pięknem.

Łagodny wiatr przeczesywał delikatnie suche wierzchołki traw, wplątując w nie staranie długie, białe nici babiego lata. Na jednej z gałęzi wielkiego dębu, rude wiewiórki powoli kończyły jesienne porządki w swojej spiżarni, przygotowując sobie miejsce na zimowe zapasy orzechów oraz jagód. Z kolei na innej gałęzi, rodzina szpaków, z tatą szpakiem na czele, przeglądała właśnie zimowe oferty biura podróży — Sójka za Morze. W powietrzu unosił się zapach grzybów i wilgotnej ziemi, palonych w ogniskach liści pomidorów, oraz nadciągającego gdzieś z zachodu mroźnego, zimowego chłodu.
Lisek Borysek dzielnym krokiem maszerował leśną ścieżką w dół zbocza ozdobionego zielonymi liśćmi paproci oraz jasnofioletowymi kwiatami wrzosów. 

- Jesień to moja ulubiona pora roku. - Stwierdził Lisek Borysek zatrzymując się na moment, by móc nacieszyć oko otaczającym go pięknem.

Afirmacje dla Kobiet - Miłość
2022-08-03 19:00:34

Afirmacje dla Kobiet - Miłość Chcesz zmienić swoje życie, ale nie wiesz jak? Chcesz więcej zarabiać, ale brakuje ci pewności siebie? Marzysz o udanym związku, ale ciągle przyciągasz do siebie nieodpowiednich partnerów?   Może pragniesz awansować, ale brak ci wiary w siebie? Chcesz założyć własną działalność, ale nie wiesz czy wystarczy ci sił, aby pchać ten kamień?   Chcesz wstawać z uśmiechem na twarzy i chęciami do życia każdego dnia? Marzysz by żyć pełnią życia i z łatwością podejmować nawet najtrudniejsze decyzje?  Jak wpływać na własne życie i osiągać to co sobie zaplanujemy? Słuchaj codziennie przez 30 dni po przebudzeniu lub przed zaśnięciem! To naprawdę działa!   Uwierz w moc swojej podświadomości! Uwierz w siebie i sięgaj po marzenia! Afirmacje dla Kobiet - Miłość to początek twojej nowej drogi do doskonałości!

Afirmacje dla Kobiet - Miłość

Chcesz zmienić swoje życie, ale nie wiesz jak? Chcesz więcej zarabiać, ale brakuje ci pewności siebie? Marzysz o udanym związku, ale ciągle przyciągasz do siebie nieodpowiednich partnerów?   Może pragniesz awansować, ale brak ci wiary w siebie? Chcesz założyć własną działalność, ale nie wiesz czy wystarczy ci sił, aby pchać ten kamień?   Chcesz wstawać z uśmiechem na twarzy i chęciami do życia każdego dnia? Marzysz by żyć pełnią życia i z łatwością podejmować nawet najtrudniejsze decyzje?  Jak wpływać na własne życie i osiągać to co sobie zaplanujemy?

Słuchaj codziennie przez 30 dni po przebudzeniu lub przed zaśnięciem! To naprawdę działa!   Uwierz w moc swojej podświadomości! Uwierz w siebie i sięgaj po marzenia!

Afirmacje dla Kobiet - Miłość to początek twojej nowej drogi do doskonałości!


PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - w poszukiwaniu zaginionych farb (część 7) FINAŁ
2022-04-01 19:00:00

- Wojtusiu ! Wstawaj ! - Zawołał Borysek wyrywając swojego kuzyna ze słodkiego snu. - Co ? Co się stało ? - Wykrzyczał Wojtuś wstając na równe nogi, jak gdyby ktoś oblał go wiadrem zimnej wody. - Zniknęły Wojtusiu… Wszystkie zniknęły… - Powiedział Borysek szlochając głośno. - Słoiczki zniknęły… I mapa zniknęła… - Wytłumaczył Lisek. - Szczurka Jurka również nigdzie nie ma… Wojtuś przetarł energicznie oczy, jak gdyby nie był do końca przekonany, czy aby napewno się obudził. Niestety. Lisek Borysek miał rację… Wszystko wskazywało na to, że Szczurek Jurek, podczas snu, zakradł się do plecaka Liska Boryska, i przywłaszczył sobie jego najcenniejsze przedmioty - wszystkie słoiczki wraz z zawartością oraz mapę prowadzącą do miejsc, gdzie można było zdobyć potrzebne składniki do wytworzenia farb. Zapraszamy do wysłuchania niezwykłych przygód naszego Pieska Boryska !

- Wojtusiu ! Wstawaj ! - Zawołał Borysek wyrywając swojego kuzyna ze słodkiego snu.

- Co ? Co się stało ? - Wykrzyczał Wojtuś wstając na równe nogi, jak gdyby ktoś oblał go wiadrem zimnej wody.

- Zniknęły Wojtusiu… Wszystkie zniknęły… - Powiedział Borysek szlochając głośno. - Słoiczki zniknęły… I mapa zniknęła… - Wytłumaczył Lisek. - Szczurka Jurka również nigdzie nie ma…

Wojtuś przetarł energicznie oczy, jak gdyby nie był do końca przekonany, czy aby napewno się obudził.

Niestety. Lisek Borysek miał rację… Wszystko wskazywało na to, że Szczurek Jurek, podczas snu, zakradł się do plecaka Liska Boryska, i przywłaszczył sobie jego najcenniejsze przedmioty - wszystkie słoiczki wraz z zawartością oraz mapę prowadzącą do miejsc, gdzie można było zdobyć potrzebne składniki do wytworzenia farb.


Zapraszamy do wysłuchania niezwykłych przygód naszego Pieska Boryska !

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - w poszukiwaniu zaginionych farb ( część 6 ).mp3
2022-03-18 19:00:00

- Pustelnik… Pustelnik- Zastanowił się Wojtuś stukając palcem po skroni. - A to nie jest to takie zwierzątko co ma zbroję na całym ciele i jak się je przestraszy to się zwija w kulkę? - Zapytał Lisek unosząc wysoko jedną brew. - Wojtusiu… - Zaśmiał się Borysek. - To zwierzę, które opisujesz to pancernik, a nie pustelnik. - Wytłumaczył Lisek. - Pustelnik to taki ktoś, kto mieszka sobie, gdzieś na końcu świata i całymi dniami rozmyśla. - Dodał Borysek. - O… - Podniósł Wojtuś palec wskazujący w powietrze. - To zupełnie tak jak ja… - Zauważył Lisek z uśmiechem. - Wojtusiu, Ty całymi dniami rozmyślasz, ale wyłącznie o jedzeniu… - Zachichotał Borysek. - Myślę, że pustelnik byłby z Ciebie kiepski. - Stwierdził Borysek. - Cóż… Jem, a więc jestem. - Powiedział Poetycko Wojtuś z dumą w głosie. Zapraszamy do wysłuchania niezwykłych przygód naszego Liska Boryska ! 

- Pustelnik… Pustelnik- Zastanowił się Wojtuś stukając palcem po skroni. - A to nie jest to takie zwierzątko co ma zbroję na całym ciele i jak się je przestraszy to się zwija w kulkę? - Zapytał Lisek unosząc wysoko jedną brew.

- Wojtusiu… - Zaśmiał się Borysek. - To zwierzę, które opisujesz to pancernik, a nie pustelnik. - Wytłumaczył Lisek. - Pustelnik to taki ktoś, kto mieszka sobie, gdzieś na końcu świata i całymi dniami rozmyśla. - Dodał Borysek.

- O… - Podniósł Wojtuś palec wskazujący w powietrze. - To zupełnie tak jak ja… - Zauważył Lisek z uśmiechem.

- Wojtusiu, Ty całymi dniami rozmyślasz, ale wyłącznie o jedzeniu… - Zachichotał Borysek. - Myślę, że pustelnik byłby z Ciebie kiepski. - Stwierdził Borysek.

- Cóż… Jem, a więc jestem. - Powiedział Poetycko Wojtuś z dumą w głosie.


Zapraszamy do wysłuchania niezwykłych przygód naszego Liska Boryska ! 

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - w poszukiwaniu zaginionych farb (część 5)
2022-03-11 19:00:00

- Co się dzieję Wojtusiu ? Boisz się czegoś ? - Zapytał. Wojtuś zmieszany popatrzył w trawę pod swoimi łapkami: - A nie będziesz się śmiał ? - Zapytał Wojtuś speszonym głosem. - No co Ty Wojtusiu… Jesteśmy przecież przyjaciółmi… Możesz mówić mi wszystko. - Zapewnił Liska Borysek. - No bo… bo ja boję się wysokości Borysku… I w sumie latać chyba też… Nie wiem… Nigdy nie latałem… To znaczy tak, przez dłuższą chwilę… - Tu podrapał się po swojej bliźnie na kolanie, jak gdyby ta conajmniej zaczęła go swędzieć na samo wspomnienie o jej istnieniu. - Ja to się chyba wszystkiego boję Borysku… - Lisek Borysek wyskoczył z wiklinowego kosza i przytulił swojego kuzyna serdecznie. - Wojtusiu… Każdy się czegoś boi… Na prawdę. - Pocieszał kuzyna Borysek. - Ja również boję się wielu rzeczy wiesz ? - Zapewnił Wojtusia i mrugnął do niego okiem. - Tak ? A czego na przykład się boisz ? - Zapytał zaciekawiony lisek. - Hmm… Na przykład boję się burzy… - Powiedział Borysek. - Albo paraliżuje mnie, gdy nie czuję dna pod łapkami, gdy pływam… Lisek Borysek, aż zadrżał na samą myśl. - A wiesz, czego się najbardziej boję Wojtusiu… - Zapytał Borysek, a Wojtuś szeroko otworzył oczy. - Czego Borysku… - Zapytał Wojtuś. Zapraszam do wysłuchania niezwykłych przygód naszego małego Liska Boryska !

- Co się dzieję Wojtusiu ? Boisz się czegoś ? - Zapytał.
Wojtuś zmieszany popatrzył w trawę pod swoimi łapkami:

- A nie będziesz się śmiał ? - Zapytał Wojtuś speszonym głosem.

- No co Ty Wojtusiu… Jesteśmy przecież przyjaciółmi… Możesz mówić mi wszystko. - Zapewnił Liska Borysek.

- No bo… bo ja boję się wysokości Borysku… I w sumie latać chyba też… Nie wiem… Nigdy nie latałem… To znaczy tak, przez dłuższą chwilę… - Tu podrapał się po swojej bliźnie na kolanie, jak gdyby ta conajmniej zaczęła go swędzieć na samo wspomnienie o jej istnieniu. - Ja to się chyba wszystkiego boję Borysku…

- Lisek Borysek wyskoczył z wiklinowego kosza i przytulił swojego kuzyna serdecznie.

- Wojtusiu… Każdy się czegoś boi… Na prawdę. - Pocieszał kuzyna Borysek. - Ja również boję się wielu rzeczy wiesz ? - Zapewnił Wojtusia i mrugnął do niego okiem.

- Tak ? A czego na przykład się boisz ? - Zapytał zaciekawiony lisek.

- Hmm… Na przykład boję się burzy… - Powiedział Borysek. - Albo paraliżuje mnie, gdy nie czuję dna pod łapkami, gdy pływam…
Lisek Borysek, aż zadrżał na samą myśl.

- A wiesz, czego się najbardziej boję Wojtusiu… - Zapytał Borysek, a Wojtuś szeroko otworzył oczy.

- Czego Borysku… - Zapytał Wojtuś.


Zapraszam do wysłuchania niezwykłych przygód naszego małego Liska Boryska !

PodPoduchy Kids - Lisek Borysek - w poszukiwaniu zaginionych farb (część 4)
2022-03-04 19:00:00

- Hop hop ! Jest tam kto? - Zapytał Borysek. Echo odbiło się od wszystkich ścian w jaskini niczym mała kauczukowa piłeczka. - Eeee nie ma nikogo Borysku. - Stwierdził Wojtuś gotowy do odwrotu. - Trudno, zrobimy Ci niebieską farbę z czegoś innego… Podobno czerwona kapusta… Nagle na Liska Wojtusia padł wielki cień, zasłaniający promienie słońca, niczym olbrzymi parasol. - Bo… Bo… Rysku… - Zająkał się Wojtuś. - Powiedz proszę, że to co przysłoniło słoneczko to piękna puchata chmurka. Borysek obrócił się i zakrzyczał: - Tadziu przyjacielu! Jak dobrze Cię widzieć ! - Zawołał uradowany Lisek. Wojtuś również się obrócił i również zakrzyczał… a później stracił przytomność. Zapraszam do wysłuchania niezwykłych przygód naszego małego Liska Boryska !

- Hop hop ! Jest tam kto? - Zapytał Borysek.

Echo odbiło się od wszystkich ścian w jaskini niczym mała kauczukowa piłeczka.

- Eeee nie ma nikogo Borysku. - Stwierdził Wojtuś gotowy do odwrotu. - Trudno, zrobimy Ci niebieską farbę z czegoś innego… Podobno czerwona kapusta…

Nagle na Liska Wojtusia padł wielki cień, zasłaniający promienie słońca, niczym olbrzymi parasol.

- Bo… Bo… Rysku… - Zająkał się Wojtuś. - Powiedz proszę, że to co przysłoniło słoneczko to piękna puchata chmurka.

Borysek obrócił się i zakrzyczał:

- Tadziu przyjacielu! Jak dobrze Cię widzieć ! - Zawołał uradowany Lisek.

Wojtuś również się obrócił i również zakrzyczał… a później stracił przytomność.


Zapraszam do wysłuchania niezwykłych przygód naszego małego Liska Boryska !

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie