Goście Dwójki

Inspirujące rozmowy o aktualnych wydarzeniach artystycznych, najnowszych publikacjach, premierach filmowych i teatralnych, istotnych twórcach oraz wszelkich fenomenach o dużym znaczeniu kulturalnym.


Odcinki od najnowszych:

Brass Federacja i wyjątkowe kolędy w "Miejscówce z Dwójką"
2021-12-21 11:00:00

- Kolędy dość łatwo się aranżuje. To ładne melodie, można się pobawić brzmieniem instrumentów dętych, dlatego u nas jest też swing, funk, kolory trochę inne od powszechnie przyjętych w takich przypadkach - mówił na antenie Dwójki Piotr Wróbel, założyciel zespołu Brass Federacja, który wystąpi w najbliższej "Miejscówce z Dwójką".
- Kolędy dość łatwo się aranżuje. To ładne melodie, można się pobawić brzmieniem instrumentów dętych, dlatego u nas jest też swing, funk, kolory trochę inne od powszechnie przyjętych w takich przypadkach - mówił na antenie Dwójki Piotr Wróbel, założyciel zespołu Brass Federacja, który wystąpi w najbliższej "Miejscówce z Dwójką".

Magdalena Abakanowicz. Artystka totalna
2021-12-20 18:30:00

- Pokazujemy około 50 prac, a dzieła Magdaleny Abakanowicz często składają się z kilku części. Fragment ekspozycji stałej ustąpił miejsca tej wystawie, a jej tytuł wiążemy z historią naszej kolekcji. Mogą Państwo u nas zobaczyć prace, które stały się zaczątkiem wielkiego międzynarodowego sukcesu artystki, czyli słynne abakany. Magdalena Abakanowicz odpowiadała za całą swą karierę, była swoim menadżerem - mówiła w Dwójce dr Barbara Banaś z Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
- Pokazujemy około 50 prac, a dzieła Magdaleny Abakanowicz często składają się z kilku części. Fragment ekspozycji stałej ustąpił miejsca tej wystawie, a jej tytuł wiążemy z historią naszej kolekcji. Mogą Państwo u nas zobaczyć prace, które stały się zaczątkiem wielkiego międzynarodowego sukcesu artystki, czyli słynne abakany. Magdalena Abakanowicz odpowiadała za całą swą karierę, była swoim menadżerem - mówiła w Dwójce dr Barbara Banaś z Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Wrocław powojenny. Miasto strachu – miasto nadziei
2021-12-20 12:30:00

- To opowieści, w których spotykają się osoby związane z przed i powojennym miastem. To spotkanie bywa bardzo wrażliwe, delikatne, czasami traumatyczne, ale dobre - w "Poranku Dwójki" wybraliśmy się do Wrocławia, miasta, które po wojnie było świadkiem dramatów i nadziei tysięcy ludzi. Mówiła o nim Joanna Mielewczyk, autorka książki "Kamienice. Wrocławskie opowieści, które łączą".
- To opowieści, w których spotykają się osoby związane z przed i powojennym miastem. To spotkanie bywa bardzo wrażliwe, delikatne, czasami traumatyczne, ale dobre - w "Poranku Dwójki" wybraliśmy się do Wrocławia, miasta, które po wojnie było świadkiem dramatów i nadziei tysięcy ludzi. Mówiła o nim Joanna Mielewczyk, autorka książki "Kamienice. Wrocławskie opowieści, które łączą".

Bartosz Michałowski: nie stosuję pracy wysiłkowej ze śpiewakami
2021-12-19 13:56:00

- Wyznaję zasadę, że aby chór brzmiał jednolicie i pięknie nie wolno głosów w żaden sposób zniekształcać, nie wolno śpiewaka wprowadzać w tory pracy nienaturalnej dla niego. Ewentualnie można wskazywać mu jakieś elementy, które należałoby poprawić - mówił w Dwójce Bartosz Michałowski, dyrygent i dyrektor artystyczny Chóru Filharmonii Narodowej.
- Wyznaję zasadę, że aby chór brzmiał jednolicie i pięknie nie wolno głosów w żaden sposób zniekształcać, nie wolno śpiewaka wprowadzać w tory pracy nienaturalnej dla niego. Ewentualnie można wskazywać mu jakieś elementy, które należałoby poprawić - mówił w Dwójce Bartosz Michałowski, dyrygent i dyrektor artystyczny Chóru Filharmonii Narodowej.

Przemysław Matecki: malując z kimś, walczę z własnym ego [ZOBACZ WIDEO]
2021-12-18 14:00:00

- Jest to dość trudna forma. Już samo malowanie to proces bardzo złożony, czasem powstaje konwulsyjnie, czasem spokojnie. Największym wyzwaniem w tym przypadku jest chyba walka ze swoim ego - mówił w audycji "Mazurek słucha" Przemysław Matecki, artysta malarz.
- Jest to dość trudna forma. Już samo malowanie to proces bardzo złożony, czasem powstaje konwulsyjnie, czasem spokojnie. Największym wyzwaniem w tym przypadku jest chyba walka ze swoim ego - mówił w audycji "Mazurek słucha" Przemysław Matecki, artysta malarz.

Romantyzm jako idea jest wciąż niezmiennie ważny
2021-12-17 19:00:00

- Romantyzmu nie da się wykluczyć z polskiej tradycji, historii, ale i codzienności. Przypomnijmy, że był on reakcją na oświecenie, jako światopogląd całościowy miał dużo wspólnego z religią, był próbą poszukiwania transcendencji - mówił na antenie Dwójki Jan Maciejewski, dziennikarz i publicysta. 
- Romantyzmu nie da się wykluczyć z polskiej tradycji, historii, ale i codzienności. Przypomnijmy, że był on reakcją na oświecenie, jako światopogląd całościowy miał dużo wspólnego z religią, był próbą poszukiwania transcendencji - mówił na antenie Dwójki Jan Maciejewski, dziennikarz i publicysta. 

Przedwojenne kino: Aleksander Żabczyński to postać warta przypomnienia
2021-12-17 18:30:00

- Kino przedwojenne to nie tylko Adolf Dymsza i Eugeniusz Bodo. Doskonałych aktorów w międzywojniu było wielu, Aleksander Żabczyński był postacią wybitną, pierwszym amantem II Rzeczpospolitej. Śpiewał, tańczył, świetnie się sprawdzał w repertuarze komediowym. Był żołnierzem, walczył na Monte Cassino, a po wojnie jego kariera już się nie rozwijała, grał głównie w teatrze. Postać Żabczyńskiego należy przypomnieć, również w wirtualnej rzeczywistości - mówiła na antenie Dwójki Anna Bińkowska z Biura Programu "Niepodległa".
- Kino przedwojenne to nie tylko Adolf Dymsza i Eugeniusz Bodo. Doskonałych aktorów w międzywojniu było wielu, Aleksander Żabczyński był postacią wybitną, pierwszym amantem II Rzeczpospolitej. Śpiewał, tańczył, świetnie się sprawdzał w repertuarze komediowym. Był żołnierzem, walczył na Monte Cassino, a po wojnie jego kariera już się nie rozwijała, grał głównie w teatrze. Postać Żabczyńskiego należy przypomnieć, również w wirtualnej rzeczywistości - mówiła na antenie Dwójki Anna Bińkowska z Biura Programu "Niepodległa".

Nika Lubowicz zaprasza na wigilijny koncert kolęd
2021-12-17 13:47:00

- Byłam jeszcze małą dziewczynką, kiedy tata zaczął dla mnie komponować kolędy. Tak powstała między innymi "Dziewczynka z zapałkami" – jedna z jego pierwszych świątecznych piosenek, która na naszym koncercie również zabrzmi - mówiła w Dwójce wokalistka i pianistka Nika Lubowicz. Artystka wystąpi w wigilijnym koncercie z cyklu "Jazz.PL", na którym zaprezentuje m.in. kolędy autorstwa jej taty.
- Byłam jeszcze małą dziewczynką, kiedy tata zaczął dla mnie komponować kolędy. Tak powstała między innymi "Dziewczynka z zapałkami" – jedna z jego pierwszych świątecznych piosenek, która na naszym koncercie również zabrzmi - mówiła w Dwójce wokalistka i pianistka Nika Lubowicz. Artystka wystąpi w wigilijnym koncercie z cyklu "Jazz.PL", na którym zaprezentuje m.in. kolędy autorstwa jej taty.

Andrzej Dąbrowski. Życie zapisane w kalendarzu
2021-12-17 12:50:00

- Mama miała do Andrzeja pretensje, że się zajmuje tyloma sprawami, że ma tyle pasji - mówiła w "Poranku Dwójki" Agnieszka Matynia-Dąbrowska, która spisała i uzupełniła komentarzem opowieści męża w biografii "Andrzej Dąbrowski. Do zwariowania jeden krok".
- Mama miała do Andrzeja pretensje, że się zajmuje tyloma sprawami, że ma tyle pasji - mówiła w "Poranku Dwójki" Agnieszka Matynia-Dąbrowska, która spisała i uzupełniła komentarzem opowieści męża w biografii "Andrzej Dąbrowski. Do zwariowania jeden krok".

"Cranach. Natura i sacrum". Muzeum Narodowe w Warszawie z nową wystawą
2021-12-16 21:00:00

- Te dwa obrazy powstały około 1510 roku i powszechnie uważa się, że to okres największego mistrzostwa Cranacha. To wtedy tworzył obrazy szczególnie piękne, z jednej strony ze względu na kolory i ikonografie, zaś z drugiej, kiedy przyjrzymy się im z bliska, zobaczymy jak są niezwykle precyzyjne, wymuskane, namalowane z wielkim namysłem - mówił o obrazach "Madonna pod jodłami" oraz "Adam i Ewa" Piotr Borusowski, kurator wystawy "Cranach. Natura i sacrum".
- Te dwa obrazy powstały około 1510 roku i powszechnie uważa się, że to okres największego mistrzostwa Cranacha. To wtedy tworzył obrazy szczególnie piękne, z jednej strony ze względu na kolory i ikonografie, zaś z drugiej, kiedy przyjrzymy się im z bliska, zobaczymy jak są niezwykle precyzyjne, wymuskane, namalowane z wielkim namysłem - mówił o obrazach "Madonna pod jodłami" oraz "Adam i Ewa" Piotr Borusowski, kurator wystawy "Cranach. Natura i sacrum".

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie