MOC HISTORII

„Moc Historii” to audycja, która przenosi słuchacza do korzeni polskiej państwowości. Wędruje z nim w czasie i przestrzeni przez świętokrzyską ziemię, przybliża dzieje miejsc i ludzi z tymi miejscami związanych. Poszukuje rozwiązań niewyjaśnionych tajemnic historii. Już kilkaset miast, miasteczek, wsi, zabytkowych obiektów, zdarzeń z przeszłości takich jak powstania, wierzenia przedchrześcijańskie znalazło swe odzwierciedlenie w tej właśnie formie na antenie Radia Kielce. W tej wędrówce dziennikarzowi Radia Kielce Robertowi Szumielewiczowi towarzyszy dr Cezary Jastrzębski, którego wiedza o regionie świętokrzyskim wprawia w zdumienie. Audycji „Moc historii” można słuchać na antenie Radia Kielce w niedziele po godz. 12. Audycja „Moc historii” dostępna jest również jako podcast na portalu podcasty.radiokielce.pl.

Kategorie:
Historia

Odcinki od najnowszych:

Andruszkowice w gminie Samborzec
2020-11-08 16:00:23

Andruszkowice - położone są w gminie Samborzec, niedaleko Sandomierza. Przez wieś przebiega droga zwana "Królówką". Kiedyś był to szlak monarszy do Krakowa. Na tej drodze znajduje się także figura bł. Wincentego Kadłubka - klęczącego z rękami złożonymi do modlitwy. Figura jest ponoć starsza od tej pod katedrą w Sandomierzu. Skąd się tu wzięła, kto był jej fundatorem i jakie ma znaczenie - o tym dowiecie się Państwo w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą : doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Andruszkowice - położone są w gminie Samborzec, niedaleko Sandomierza. Przez wieś przebiega droga zwana "Królówką". Kiedyś był to szlak monarszy do Krakowa. Na tej drodze znajduje się także figura bł. Wincentego Kadłubka - klęczącego z rękami złożonymi do modlitwy.
Figura jest ponoć starsza od tej pod katedrą w Sandomierzu. Skąd się tu wzięła, kto był jej fundatorem i jakie ma znaczenie - o tym dowiecie się Państwo w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą : doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Procesja 1 listopada 1890 r. na kielecki cmentarz
2020-11-01 13:00:39

W tym roku na cmentarzach nie odbędą się tradycyjne procesje. Kapłani nie odprawią mszy dla wiernych. Niektórzy - z powodu pandemii koronawirusa - w ogóle nie wybiorą się na groby bliskich. Przypomnimy zatem, jak uroczystości związane z 1 listopada wyglądały w Kielcach w roku 1890. Wtedy na Cmentarz Nowy wyruszyły połączone procesje z katedry i kościoła Świętego Wojciecha. Szło w nich około 2 tys. ludzi, którzy śpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Na cmentarzu, pod dębowym krzyżem ustawiony został ołtarz, gdzie odprawiono modlitwy. Więcej o tym kościelnym święcie opowiadają w kolejnym odcinku audycji "Moc Historii" jak zawsze Cezary Jastrzębski z UJK i Robert Kałuża.
W tym roku na cmentarzach nie odbędą się tradycyjne procesje. Kapłani nie odprawią mszy dla wiernych. Niektórzy - z powodu pandemii koronawirusa - w ogóle nie wybiorą się na groby bliskich. Przypomnimy zatem, jak uroczystości związane z 1 listopada wyglądały w Kielcach w roku 1890.
Wtedy na Cmentarz Nowy wyruszyły połączone procesje z katedry i kościoła Świętego Wojciecha. Szło w nich około 2 tys. ludzi, którzy śpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Na cmentarzu, pod dębowym krzyżem ustawiony został ołtarz, gdzie odprawiono modlitwy.

Więcej o tym kościelnym święcie opowiadają w kolejnym odcinku audycji "Moc Historii" jak zawsze Cezary Jastrzębski z UJK i Robert Kałuża.

Pieczonogi w gminie Pałecznica
2020-10-25 13:00:19

Pieczyngowie, to lud koczowniczy, który odegrał dość ważną rolę w dziejach wczesnośredniowiecznej Europy. Pierwotnie swoje siedziby miał w Azji Środkowej. W wyniku „wielkiej wędrówki" dotarł w nasze okolice. Po drodze, Pieczyngowie, prowadzili liczne wojny, spustoszyli wiele krajów. Opanowali m.in obszary od ujścia Dunaju po Krym i Don. Pieczonogi, położone na granicy naszego regionu z Małopolską w gminie Pałecznica, właśnie z Pieczyngami mają wiele wspólnego. Na czym polega ten związek - wyjaśniamy w kolejnym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Pieczyngowie, to lud koczowniczy, który odegrał dość ważną rolę w dziejach wczesnośredniowiecznej Europy. Pierwotnie swoje siedziby miał w Azji Środkowej. W wyniku „wielkiej wędrówki" dotarł w nasze okolice. Po drodze, Pieczyngowie, prowadzili liczne wojny, spustoszyli wiele krajów. Opanowali m.in obszary od ujścia Dunaju po Krym i Don.
Pieczonogi, położone na granicy naszego regionu z Małopolską w gminie Pałecznica, właśnie z Pieczyngami mają wiele wspólnego. Na czym polega ten związek - wyjaśniamy w kolejnym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Pieczonogi w gminie Oleśnica
2020-10-18 13:00:02

Pod koniec XIV wieku w dokumentach historycznych, po raz pierwszy pojawiła się nazwa Pieczonogi. Wiemy, że w XV wieku podzieliły się one na Małe i Duże. Należały wtedy do bardzo ważnej postaci - Andrzeja Oleśnickiego, herbu Dębno. Dla niektórych jednak, bardziej ekscytująca niż historia, jest nazwa wsi - czyli Pieczonogi. U jednych budzi to skojarzenia kulinarne, zdaniem innych sugeruje średniowieczne tortury lub sposób leczenia pewnych dolegliwości. Natomiast według ekspertów, prawda jest jeszcze inna - jaka... O tym opowiadają w programie "Moc Historii" Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Pod koniec XIV wieku w dokumentach historycznych, po raz pierwszy pojawiła się nazwa Pieczonogi. Wiemy, że w XV wieku podzieliły się one na Małe i Duże. Należały wtedy do bardzo ważnej postaci - Andrzeja Oleśnickiego, herbu Dębno.
Dla niektórych jednak, bardziej ekscytująca niż historia, jest nazwa wsi - czyli Pieczonogi. U jednych budzi to skojarzenia kulinarne, zdaniem innych sugeruje średniowieczne tortury lub sposób leczenia pewnych dolegliwości. Natomiast według ekspertów, prawda jest jeszcze inna - jaka... O tym opowiadają w programie "Moc Historii" Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Marzęcin w gminie Pińczów
2020-10-11 13:00:17

Marzęcin, położony między Pińczowem a Buskiem, obecnie kojarzony jest głównie z... jaskiniami. "Żydowska" jest Pomnikiem Przyrody, inna - odkryta stosunkowo niedawno - ma aż 250 metrów długości. Niewykluczone, że kiedyś mieszkali w nich ludzie, ale tego jeszcze nie potwierdzono.. Natomiast na kartach historii, Marzęcin pojawił się w roku 1427. Miał swój okres rozkwitu. Właśnie tu znajdował się bowiem - jak to określił w swoich kronikach Jan Długosz - "wyjątkowy folwark rycerski" To świadczyło o dużym znaczeniu Marzęcina. Potem było już gorzej - dlaczego.. O tym w najnowszy programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Marzęcin, położony między Pińczowem a Buskiem, obecnie kojarzony jest głównie z... jaskiniami. "Żydowska" jest Pomnikiem Przyrody, inna - odkryta stosunkowo niedawno - ma aż 250 metrów długości. Niewykluczone, że kiedyś mieszkali w nich ludzie, ale tego jeszcze nie potwierdzono..
Natomiast na kartach historii, Marzęcin pojawił się w roku 1427. Miał swój okres rozkwitu. Właśnie tu znajdował się bowiem - jak to określił w swoich kronikach Jan Długosz - "wyjątkowy folwark rycerski" To świadczyło o dużym znaczeniu Marzęcina. Potem było już gorzej - dlaczego.. O tym w najnowszy programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Lipnica w gminie Małogoszcz
2020-10-04 13:00:18

Lipnica - w dokumentach historycznych wymieniona jest po raz pierwszy w roku 1335, przy okazji sądowego sporu. Klasztor w Jędrzejowie upomniał się wtedy o daniny, które podobno należały się zakonnikom. Lipnica miała wielu właścicieli, wiemy, że w czasach rozkwitu znajdowały się tak cztery dwory i cztery folwarki, a wartość wioski wyceniono na 100 grzywien, co było poważną sumą. Ważną rolę w dziejach Lipnicy, odegrała rodzina oczywiście Lipnickich - herbu Półkozic. Jak trafiła w te okolice - o tym powiadamy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Lipnica - w dokumentach historycznych wymieniona jest po raz pierwszy w roku 1335, przy okazji sądowego sporu. Klasztor w Jędrzejowie upomniał się wtedy o daniny, które podobno należały się zakonnikom. Lipnica miała wielu właścicieli, wiemy, że w czasach rozkwitu znajdowały się tak cztery dwory i cztery folwarki, a wartość wioski wyceniono na 100 grzywien, co było poważną sumą.
Ważną rolę w dziejach Lipnicy, odegrała rodzina oczywiście Lipnickich - herbu Półkozic. Jak trafiła w te okolice - o tym powiadamy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Zagórzyce w gminie Kazimierza Wielka
2020-09-27 12:00:13

Zagórzyce, położone w gminie Kazimierza Wielka, to miejsce szczególne. Jak mówią naukowcy - to wielka księga historii, jeszcze nie do końca zbadana. Możemy jednak powiedzieć, że ludzie tutaj - osiedlali się z przerwani - od 7 tys. lat. Potwierdzają to badania archeologiczne. Wiadomo, że pojawili się tu m.in Celtowie. Znaleziono również - prawie kompletny - piec garncarski, pochodzący z okresu tzw. kultury przeworskiej. Dlaczego, na przestrzeni dziejów ludzie chętnie się tutaj osiedlali?, co ich przyciągało? O tym opowiemy w kolejnym programie "Moc Historii", który jak zawsze poprowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Zagórzyce, położone w gminie Kazimierza Wielka, to miejsce szczególne. Jak mówią naukowcy - to wielka księga historii, jeszcze nie do końca zbadana. Możemy jednak powiedzieć, że ludzie tutaj - osiedlali się z przerwani - od 7 tys. lat. Potwierdzają to badania archeologiczne. Wiadomo, że pojawili się tu m.in Celtowie. Znaleziono również - prawie kompletny - piec garncarski, pochodzący z okresu tzw. kultury przeworskiej.
Dlaczego, na przestrzeni dziejów ludzie chętnie się tutaj osiedlali?, co ich przyciągało? O tym opowiemy w kolejnym programie "Moc Historii", który jak zawsze poprowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Serwis w gminie Nowa Słupia
2020-09-20 13:00:15

Serwis - to niewielka, ale malowniczo położona wieś, koło Nowej Słupi, u podnóża Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Pierwotnie nazywano ją zupełnie inaczej, dlatego wyjaśnienie - skąd pochodzi nazwa - jest dosyć skomplikowane. Według jednej z hipotez, zakonnicy z pobliskiego klasztoru mieli tam produkować.. naczynia. Podobno także, po wojnie napoleońskiej, Jacek Małachowski chciał wybudować tam warsztat garncarski. Powstały nawet pierwsze zabudowania, ale produkcji... nie rozpoczęto. W dziejach Serwisu, tajemnic i zagadkowych momentów jest znacznie więcej. Opowiadamy o nich w kolejnym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Serwis - to niewielka, ale malowniczo położona wieś, koło Nowej Słupi, u podnóża Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Pierwotnie nazywano ją zupełnie inaczej, dlatego wyjaśnienie - skąd pochodzi nazwa - jest dosyć skomplikowane.
Według jednej z hipotez, zakonnicy z pobliskiego klasztoru mieli tam produkować.. naczynia. Podobno także, po wojnie napoleońskiej, Jacek Małachowski chciał wybudować tam warsztat garncarski. Powstały nawet pierwsze zabudowania, ale produkcji... nie rozpoczęto.
W dziejach Serwisu, tajemnic i zagadkowych momentów jest znacznie więcej. Opowiadamy o nich w kolejnym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą: Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Zgoda Sandomierska
2020-09-13 13:00:16

Rok 2020 uchwałą Rady Miasta został ogłoszony Rokiem Zgody Sandomierskiej. To na pamiątkę podpisanego 450 lat temu porozumienia między trzema wyznaniami: luteranami, kalwinami i braćmi czeskimi. Do podpisania dokumentu doszło 14 kwietnia 1570 roku. Sandomierz dzięki temu wydarzeniu zyskał w XVI wieku niezwykły rozgłos. Stał się miastem kojarzonym z miejscem istotnych decyzji, mających wpływ na kształt ówczesnej państwowości Rzeczpospolitej. Decyzje, które zostały wtedy podjęte, przez wiele wieków miały wpływ na działania innowierców na terenie naszego kraju oraz kontynentu. Jakie były główne założenia Zgody Sandomierskiej, dlaczego dokument podpisano właśnie w Sandomierzu i czy jego przesłanie jest wciąż aktualne - o tym opowiadamy w najbliższym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Rok 2020 uchwałą Rady Miasta został ogłoszony Rokiem Zgody Sandomierskiej. To na pamiątkę podpisanego 450 lat temu porozumienia między trzema wyznaniami: luteranami, kalwinami i braćmi czeskimi. Do podpisania dokumentu doszło 14 kwietnia 1570 roku.

Sandomierz dzięki temu wydarzeniu zyskał w XVI wieku niezwykły rozgłos. Stał się miastem kojarzonym z miejscem istotnych decyzji, mających wpływ na kształt ówczesnej państwowości Rzeczpospolitej. Decyzje, które zostały wtedy podjęte, przez wiele wieków miały wpływ na działania innowierców na terenie naszego kraju oraz kontynentu.

Jakie były główne założenia Zgody Sandomierskiej, dlaczego dokument podpisano właśnie w Sandomierzu i czy jego przesłanie jest wciąż aktualne - o tym opowiadamy w najbliższym programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadzą doktor Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Jan Gibboni, twórca potęgi hutniczej Bobrzy i Samsonowa
2020-09-06 13:00:17

Jan Gibboni pochodził prawdopodobnie z Bergamo. W naszym regionie pojawił się mniej więcej 400 lat temu. Kierował początkowo zakładami w Bobrzy, potem dołączył do nich hutę w Samsonowie. Zajmował się głównie produkcją, bardzo potrzebnej wtedy dla naszego wojska, broni i amunicji. Włoski przedsiębiorca był dobrym gospodarzem, jego zakłady znakomicie się rozwijały. Nic więc dziwnego, że cieszył się uznaniem polskich królów - otrzymywał od nich liczne ulgi i przywileje. O jego zasługach dla Staropolskiego Okręgu Przemysłowego, opowiadamy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadza : Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.
Jan Gibboni pochodził prawdopodobnie z Bergamo. W naszym regionie pojawił się mniej więcej 400 lat temu. Kierował początkowo zakładami w Bobrzy, potem dołączył do nich hutę w Samsonowie. Zajmował się głównie produkcją, bardzo potrzebnej wtedy dla naszego wojska, broni i amunicji.
Włoski przedsiębiorca był dobrym gospodarzem, jego zakłady znakomicie się rozwijały. Nic więc dziwnego, że cieszył się uznaniem polskich królów - otrzymywał od nich liczne ulgi i przywileje.
O jego zasługach dla Staropolskiego Okręgu Przemysłowego, opowiadamy w programie "Moc Historii", który jak zawsze prowadza : Cezary Jastrzębski i Robert Kałuża.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie