Codziennie coming out

Nie ma jednego coming outu - mówią osoby LGBT. - Codziennie musimy decydować, czy chcemy się outować. Przed taksówkarzem, sprzedawczynią w sklepie, babcią, którą arcybiskup nauczył, że "elgiebety" to tęczowa zaraz. I za każdym razem jest wahanie, czy warto i strach: jaka będzie reakcja? Milczenie, zrozumienie czy niechęć. A może krzyk i agresja? Renata Kim ze swoim gośćmi rozmawiać będzie o tym, jak im się żyje w kraju, gdzie codziennie trzeba upominać się o swoje prawa, bo państwo ich nie gwarantuje. Zaproszeni goście będą musieli zmierzyć się z pytaniami, jak często myślą o wyjeździe z Polski, dlaczego wciąż tego nie robią i jaką cenę płacą za to, że chcą żyć wyoutowani.


Odcinki od najnowszych:

„Nie jestem żadnym księciem, a zwykłym Jackiem” – model Jacek Jelonek opowiada, jak zmieniło się jego życie po gejowskim reality show „Prince Charming”
2022-04-26 08:32:22

Decyzja o udziale w polskiej edycji „Prince Charming” nie przyszła mi łatwo. Wiązała się z milionami rozmów z produkcją. Trwało to około dwóch miesięcy. Zastanawiałem się, czy ja jestem gotowy i czy Polska jest gotowa na taki program. To był pierwszy tego typu program w Polsce, więc pomyślałem, że to przełomowy krok. Tutaj gej był na pierwszym planie, mówił o swoich uczuciach, że chce się zakochać. W tym programie bardzo dokładnie pokazane było, jakie problemy dotykają społeczności LGBT. Program wygrał tym, że wszyscy szczerze i otwarcie mówiliśmy o tym, jak ciężko jest gejowi w Polsce – mówi Jacek Jelonek, model i Prince Charming w pierwszym gejowskim reality show w Polsce.  

Decyzja o udziale w polskiej edycji „Prince Charming” nie przyszła mi łatwo. Wiązała się z milionami rozmów z produkcją. Trwało to około dwóch miesięcy. Zastanawiałem się, czy ja jestem gotowy i czy Polska jest gotowa na taki program.

To był pierwszy tego typu program w Polsce, więc pomyślałem, że to przełomowy krok. Tutaj gej był na pierwszym planie, mówił o swoich uczuciach, że chce się zakochać. W tym programie bardzo dokładnie pokazane było, jakie problemy dotykają społeczności LGBT. Program wygrał tym, że wszyscy szczerze i otwarcie mówiliśmy o tym, jak ciężko jest gejowi w Polsce – mówi Jacek Jelonek, model i Prince Charming w pierwszym gejowskim reality show w Polsce.

 

„W Polsce widok pary jednopłciowej to egzotyka, w Barcelonie nie wzbudza niczyjej reakcji – Piotr „Grabari” Grabarczyk opowiada o życiu geja w Hiszpanii
2022-04-19 08:53:42

Poczucie wolności w Hiszpanii jest nie do opisania. Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo do tej pory był stłamszony i straumatyzowany. Ja przekonałem się o tym już pierwszego dnia pobytu w Barcelonie. Tutaj sama widzialność osób LGBT na ulicy daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. Idąc na spacer popularnym bulwarem, co chwilę spotykasz pary jednopłciowe. Po chwili staje się to dla ciebie codzienne i normalne – mówi Piotr Grabarczyk, twórca podcastu "Dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie", popularny "Grabari". - Jest mi z tym bardzo dobrze. Wyjazd był spontaniczną i nie do końca przemyślaną decyzją, ale wszystko to, co spotyka mnie i mojego partnera w Barcelonie, bardzo miło nas zaskakuje. Początkowo było wiele znaków zapytania. Należę do grupy ludzi, dla których przeprowadzka za granicę owiana jest nerwową atmosferą. Że jest wiele schodów, które trzeba pokonać. Okazało się to jednak dużo łatwiejsze i przyjemniejsze niż myślałem, choć, muszę zaznaczyć, że mieliśmy dużo szczęścia, bo wiele zaprzyjaźnionych osób nam pomogło.

Poczucie wolności w Hiszpanii jest nie do opisania. Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo do tej pory był stłamszony i straumatyzowany. Ja przekonałem się o tym już pierwszego dnia pobytu w Barcelonie. Tutaj sama widzialność osób LGBT na ulicy daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. Idąc na spacer popularnym bulwarem, co chwilę spotykasz pary jednopłciowe. Po chwili staje się to dla ciebie codzienne i normalne – mówi Piotr Grabarczyk, twórca podcastu "Dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie", popularny "Grabari". - Jest mi z tym bardzo dobrze. Wyjazd był spontaniczną i nie do końca przemyślaną decyzją, ale wszystko to, co spotyka mnie i mojego partnera w Barcelonie, bardzo miło nas zaskakuje. Początkowo było wiele znaków zapytania. Należę do grupy ludzi, dla których przeprowadzka za granicę owiana jest nerwową atmosferą. Że jest wiele schodów, które trzeba pokonać. Okazało się to jednak dużo łatwiejsze i przyjemniejsze niż myślałem, choć, muszę zaznaczyć, że mieliśmy dużo szczęścia, bo wiele zaprzyjaźnionych osób nam pomogło.

"Zrealizowaliśmy koszmar polskiej prawicy. Mamy siłę i niczego się nie boimy”. Czym jest Homokomando?
2022-04-12 08:19:29

Wielu lekarzy, których znam to geje i lesbijki. Oni się jednak nie outują i siedzą w szafie. Prowadzą ciche życie i starają się udawać, że ich to nie dotyczy. Powtarzam im: „kiedyś po was przyjdą” – mówi dr Tomasz Sarosiek.

Wielu lekarzy, których znam to geje i lesbijki. Oni się jednak nie outują i siedzą w szafie. Prowadzą ciche życie i starają się udawać, że ich to nie dotyczy. Powtarzam im: „kiedyś po was przyjdą” – mówi dr Tomasz Sarosiek.

„Dużo więcej siedzi w szafie niż się ujawnia”. Dlaczego sławni ludzie nie robią coming outów?
2022-04-05 08:00:52

Najważniejszym powodem, który powstrzymywał mnie przed coming outem, było poczucie, że bycie gejem to coś obrzydliwego i wartego pogardy – mówi Mariusz Kurc, redaktor naczelny „Repliki".   – Widziałem mnóstwo coming outów, ale to i tak za mało. Z szafy chętniej wychodzą zwykli ludzie, którzy często mają do stracenia więcej, niż ci znani i lubiani. Dlaczego? Bo nie wiedzą, jak to będzie, kiedy będą musieli funkcjonować publicznie jako osoby LGBT – mówi Mariusz Kurc, redaktor naczelny „Repliki", jedynego w Polsce magazynu dla osób LGBT.   – Czasami jest to zupełnie irracjonalne, ale często ten strach ma podstawy. Niekiedy te osoby mówią: moi rodzice jeszcze nie wiedzą. Gdyby się dowiedzieli, to by tego nie przeżyli. Tym ludziom wydaje się, że te obawy są tylko ich. Nie zdają sobie sprawy, jak wiele z nas ma takie mamy i takich ojców. Kiedy jednak z jakichś przyczyn robimy te coming outy, okazuje się, że rodzice to przeżywają, a po pewnym czasie są z tego zadowoleni, bo przy okazji oni też wyszli z szafy – dodaje.   – Koresponduję z pewną bardzo znaną osobą od 9 lat. Wymieniamy kilka maili na rok. Piszę do tej osoby po to, by wiedziała, że sprawa jest aktualna, że społeczność LGBT czeka. W Show-biznesie pokutuje myślenie, że kiedy jakiś gej się wyoutuje, to jego fanki będą płakać. A nie ma realnego dowodu na to, że od piosenkarza czy aktora, który jest gejem, odwróciły się fanki. Nie odwróciły się od George'a Michaela, od Ricky'ego Martina, a u nas od "Piaska", a mimo to ten mit pokutuje.
Najważniejszym powodem, który powstrzymywał mnie przed coming outem, było poczucie, że bycie gejem to coś obrzydliwego i wartego pogardy – mówi Mariusz Kurc, redaktor naczelny „Repliki".   – Widziałem mnóstwo coming outów, ale to i tak za mało. Z szafy chętniej wychodzą zwykli ludzie, którzy często mają do stracenia więcej, niż ci znani i lubiani. Dlaczego? Bo nie wiedzą, jak to będzie, kiedy będą musieli funkcjonować publicznie jako osoby LGBT – mówi Mariusz Kurc, redaktor naczelny „Repliki", jedynego w Polsce magazynu dla osób LGBT.   – Czasami jest to zupełnie irracjonalne, ale często ten strach ma podstawy. Niekiedy te osoby mówią: moi rodzice jeszcze nie wiedzą. Gdyby się dowiedzieli, to by tego nie przeżyli. Tym ludziom wydaje się, że te obawy są tylko ich. Nie zdają sobie sprawy, jak wiele z nas ma takie mamy i takich ojców. Kiedy jednak z jakichś przyczyn robimy te coming outy, okazuje się, że rodzice to przeżywają, a po pewnym czasie są z tego zadowoleni, bo przy okazji oni też wyszli z szafy – dodaje.   – Koresponduję z pewną bardzo znaną osobą od 9 lat. Wymieniamy kilka maili na rok. Piszę do tej osoby po to, by wiedziała, że sprawa jest aktualna, że społeczność LGBT czeka. W Show-biznesie pokutuje myślenie, że kiedy jakiś gej się wyoutuje, to jego fanki będą płakać. A nie ma realnego dowodu na to, że od piosenkarza czy aktora, który jest gejem, odwróciły się fanki. Nie odwróciły się od George'a Michaela, od Ricky'ego Martina, a u nas od "Piaska", a mimo to ten mit pokutuje.

"Był moment, że moja córka chciała targnąć się na swoje życie". Jak matka homofobka stała się aktywistką LGBT
2022-03-22 08:03:01

Mówiłam, że nienawidzę gejów, że to coś wstrętnego. Dlatego moja córka bardzo się bała, że jeśli się dowiem o tym, że jest lesbijką, to przestanę ją kochać i wygonię z domu, tak, jak robi to większość rodziców – mówi aktywistka LGBT Dana Zarzeczna.  – To była długa droga: od homofobki do osoby, która aktywnie działa na rzecz osób LGBT. Najważniejszym momentem było to, kiedy zrozumiałam, że moja córka może być lesbijką. Ona ze strachu przede mną sama nigdy by tego nie powiedziała. Dlaczego? Bo byłam taką homofobką, że nawet przy dzieciach mówiłam, że nienawidzę gejów, że to coś wstrętnego. W tamtym czasie uważałam, że gejostwa można się nauczyć. Nie miałam odpowiedniej wiedzy na ten temat, a ta wyniesiona z edukacji szkolnej była po prostu żadna. Przyjęłam stereotypy i powtarzałam je. Dlatego moja córka bardzo się bała. Bała się, że jeśli się dowiem o tym, że jest lesbijką, to przestanę ją kochać, odrzucę ją i wygonię z domu, tak, jak robi to większość rodziców – mówi Dana Zarzeczna, matka Patrycji. 
Mówiłam, że nienawidzę gejów, że to coś wstrętnego. Dlatego moja córka bardzo się bała, że jeśli się dowiem o tym, że jest lesbijką, to przestanę ją kochać i wygonię z domu, tak, jak robi to większość rodziców – mówi aktywistka LGBT Dana Zarzeczna.  – To była długa droga: od homofobki do osoby, która aktywnie działa na rzecz osób LGBT. Najważniejszym momentem było to, kiedy zrozumiałam, że moja córka może być lesbijką. Ona ze strachu przede mną sama nigdy by tego nie powiedziała. Dlaczego? Bo byłam taką homofobką, że nawet przy dzieciach mówiłam, że nienawidzę gejów, że to coś wstrętnego. W tamtym czasie uważałam, że gejostwa można się nauczyć. Nie miałam odpowiedniej wiedzy na ten temat, a ta wyniesiona z edukacji szkolnej była po prostu żadna. Przyjęłam stereotypy i powtarzałam je. Dlatego moja córka bardzo się bała. Bała się, że jeśli się dowiem o tym, że jest lesbijką, to przestanę ją kochać, odrzucę ją i wygonię z domu, tak, jak robi to większość rodziców – mówi Dana Zarzeczna, matka Patrycji. 

Wyjechały z Polski, bo chciały wziąć ślub, adoptować syna, normalnie żyć. Udało im się, ale wciąż tęsknią
2022-03-15 08:08:30

– Niektórzy traktują ślub jako formalność, ale dla mnie to nigdy nie była i nie jest formalność. To, że przyrzekam, że do końca życia będę z Kamilą, to dla mnie wewnętrzna siła, która prowadzi mnie za rękę do tego, czym jest szczęście. Jestem katoliczką i dla mnie ślub to jest sakrament. Dzień, w którym Kami została moją żoną, to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu. I zawsze taki będzie, niezależnie od tego, co się między nami wydarzy. Spełniłam swoje marzenie, które nie ma ceny – mówi Beata Lipska. 

– Niektórzy traktują ślub jako formalność, ale dla mnie to nigdy nie była i nie jest formalność. To, że przyrzekam, że do końca życia będę z Kamilą, to dla mnie wewnętrzna siła, która prowadzi mnie za rękę do tego, czym jest szczęście. Jestem katoliczką i dla mnie ślub to jest sakrament. Dzień, w którym Kami została moją żoną, to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu. I zawsze taki będzie, niezależnie od tego, co się między nami wydarzy. Spełniłam swoje marzenie, które nie ma ceny – mówi Beata Lipska. 

„Widziałem na murze dwa napisy: „Bić Żydów” i „Bić pedałów”. I zastanawiałem się: co najpierw?”
2022-03-08 09:37:57

Czasem czułem się w Polsce jak jednorożec, takich ludzi jak ja nie ma. Mam dwie tożsamości: żydowską i gejowską. Mój brat bliźniak też jest gejem. I rabinem w Londynie – opowiada Jan Kirschenbaum.

Czasem czułem się w Polsce jak jednorożec, takich ludzi jak ja nie ma. Mam dwie tożsamości: żydowską i gejowską. Mój brat bliźniak też jest gejem. I rabinem w Londynie – opowiada Jan Kirschenbaum.

„Przez większą część życia myślałam, że jestem gejem. Teraz określam się jako transpłciowa kobieta”
2022-03-01 08:35:42

W końcu poczułam, że muszę podjąć decyzję: czy wystarcza mi chodzenie w damskich ciuchach? I zrozumiałam, że chcę przejść proces korekty płci w Polsce – mówi Ma Stęga, znana w sieci jako Webska Rekruterka.  

W końcu poczułam, że muszę podjąć decyzję: czy wystarcza mi chodzenie w damskich ciuchach? I zrozumiałam, że chcę przejść proces korekty płci w Polsce – mówi Ma Stęga, znana w sieci jako Webska Rekruterka.  

Paweł Rabiej i Michał Cessanis: Żyjemy w zatrutym czasie. Każdy dzień w Polsce jest dniem straconym
2022-02-22 08:21:36

Nie widzę różnicy między tym, co nasz rząd robi wobec osób LGBT, a tym, jak Gomułka czy Hitler traktowali Żydów – mówi polityk i publicysta Paweł Rabiej.\  – To, co dzieje się ostatnio w sferze publicznej, przekłada się na depresję i próby samobójcze. Mamy poczucie, że jest tak, jak o czasach przedwojennych pisał Janusz Korczak: że to był zatruty czas. I my dziś w takim czasie żyjemy.   – Nigdy nie sądziłem, że dożyję momentu, w którym powiem, że każdy dzień w Polsce jest dniem ponurym i straconym, że nie chce się tu być. Z drugiej strony, muszę tu być, opowiadać o swoim życiu i być wsparciem dla społeczności LGBT. Porażające jest tylko to, że teraz jesteśmy na etapie mentalnego i intelektualnego cofnięcia naszego kraju – dodaje jego partner, dziennikarz i podróżnik Michał Cessanis.
Nie widzę różnicy między tym, co nasz rząd robi wobec osób LGBT, a tym, jak Gomułka czy Hitler traktowali Żydów – mówi polityk i publicysta Paweł Rabiej.\ 

– To, co dzieje się ostatnio w sferze publicznej, przekłada się na depresję i próby samobójcze. Mamy poczucie, że jest tak, jak o czasach przedwojennych pisał Janusz Korczak: że to był zatruty czas. I my dziś w takim czasie żyjemy.   – Nigdy nie sądziłem, że dożyję momentu, w którym powiem, że każdy dzień w Polsce jest dniem ponurym i straconym, że nie chce się tu być. Z drugiej strony, muszę tu być, opowiadać o swoim życiu i być wsparciem dla społeczności LGBT. Porażające jest tylko to, że teraz jesteśmy na etapie mentalnego i intelektualnego cofnięcia naszego kraju – dodaje jego partner, dziennikarz i podróżnik Michał Cessanis.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie