Niepoprawny Dyplomata
Dyplomacja, analizy wydarzeń, USA.
Mikołaj oraz redaktor Tomasz Winiarski i Miłosz Sowa rozmawiają ze sobą oraz swoimi gośćmi o stosunkach międzynarodowych.
KTO PODPALIŁ LOS ANGELES I HOLLYWOOD? Wielkie pożary w Kalifornii
2025-01-19 03:14:40
W tym filmie redaktor Teperek i Winiarski analizują złożone przyczyny pożarów w Kalifornii, przyglądając się różnym hipotezom i czynnikom, które wpływają na ten powtarzający się problem. Rozpoczynają od omówienia potencjalnych sprawców, od celowych działań podpalaczy po spekulacje na temat zorganizowanych działań osób trzecich. W dalszej części zastanawiają się, na ile zmiany klimatyczne i ich skutki, takie jak susze i wysokie temperatury, przyczyniają się do wzrostu liczby pożarów.
Kolejna część filmu koncentruje się na praktykach zarządzania lasami. Tomasz Winiarski i Mikołaj Teperek omawiają, jak zaniedbania w zakresie sprzątania i odpowiedniej pielęgnacji terenów leśnych w Kalifornii mogą wpływać na rozprzestrzenianie się ognia. Zastanawiają się również nad odpowiedzialnością władz lokalnych i stanowych, analizując ich działania, a czasem ich brak, w kontekście prewencji przeciwpożarowej. Poruszają także wątek szabrowników, którzy wykorzystują sytuację chaosu po pożarach do swoich celów.
Na koniec przyglądają się finansowym i społecznym aspektom tragedii, w tym wpływowi systemu ubezpieczeń na osoby poszkodowane. Czy obecne regulacje sprzyjają odbudowie po zniszczeniach, czy może stanowią dodatkowy problem? Zapraszamy do obejrzenia i wspólnego zastanowienia się nad przyczynami oraz możliwymi rozwiązaniami tego wieloaspektowego kryzysu.
W tym filmie redaktor Teperek i Winiarski analizują złożone przyczyny pożarów w Kalifornii, przyglądając się różnym hipotezom i czynnikom, które wpływają na ten powtarzający się problem. Rozpoczynają od omówienia potencjalnych sprawców, od celowych działań podpalaczy po spekulacje na temat zorganizowanych działań osób trzecich. W dalszej części zastanawiają się, na ile zmiany klimatyczne i ich skutki, takie jak susze i wysokie temperatury, przyczyniają się do wzrostu liczby pożarów. Kolejna część filmu koncentruje się na praktykach zarządzania lasami. Tomasz Winiarski i Mikołaj Teperek omawiają, jak zaniedbania w zakresie sprzątania i odpowiedniej pielęgnacji terenów leśnych w Kalifornii mogą wpływać na rozprzestrzenianie się ognia. Zastanawiają się również nad odpowiedzialnością władz lokalnych i stanowych, analizując ich działania, a czasem ich brak, w kontekście prewencji przeciwpożarowej. Poruszają także wątek szabrowników, którzy wykorzystują sytuację chaosu po pożarach do swoich celów. Na koniec przyglądają się finansowym i społecznym aspektom tragedii, w tym wpływowi systemu ubezpieczeń na osoby poszkodowane. Czy obecne regulacje sprzyjają odbudowie po zniszczeniach, czy może stanowią dodatkowy problem? Zapraszamy do obejrzenia i wspólnego zastanowienia się nad przyczynami oraz możliwymi rozwiązaniami tego wieloaspektowego kryzysu.
Upadek rzetelnych mediów | Kryzys wartości i wojna płci - Rozmowa z red. Jaśminą Nowak
2024-12-29 02:26:37
Zaprosiliśmy na wywiad redaktor Jaśminę Nowak z Radia Wnet, aby porozmawiać o perspektywie pracy w mediach z osobą, która od lat obserwuje ten świat od kulis.
Czy media są dzisiaj obiektywne? A może jako silnie spolaryzowane ośrodki propagandowe jedynie kreują sztuczną rzeczywistość, aby zamiast informować służyć partykularnym interesom środowisk politycznych? Jak w tym świecie odnajduje się młoda kobieta i czy z jej perspektywy nadal borykamy się z rzeczywistością, w której istnieje systemowa dyskryminacja płci pięknej? W skrócie, czy feministki trafnie diagnozują współczesne problemy kobiet? A może sztucznie próbują kreować coś w rodzaju wojny płci - My vs Oni, Kobiety vs. Mężczyźni, grając jedynie na antagonizowanie ludzi?
Czy mężczyźni są dzisiaj demonizowani przez retorykę obecną w życiu publicznym? Czy przypisuje im się odpowiedzialność za wszystkie problemy kobiet? W związku z tym, czy dochodzi tutaj do krzywdzącej generalizacji?
Czy współczesny świat przejmuje się w ogóle problemami mężczyzn a może jest to temat pomijany i niedostrzegany? Faceci nie płaczą? A może płaczą tylko w ciszy? Czy młody mężczyzna ma dzisiaj na kim się wzorować? Jakiego typu mężczyzn poszukują współczesne kobiety i czy relacje damsko-męskie są dzisiaj trudniejsze, niż kiedyś? Czy nasz świat przeżywa coś w rodzaju kryzysu wartości, tożsamości?
W dobie szybko zmieniających się realiów rynku medialnego na świecie zadajemy również pytanie o kondycję branży dziennikarskiej. Czy tradycyjne redakcje - prasa, radio i telewizja - są już reliktem przeszłości? A jeżeli tak, to czy nowe media, media internetowe, społecznościowe udźwigną ciężar odpowiedzialności za rzetelne przekazywanie informacji?
Czy dziennikarstwo to jest zwód? I nie chodzi wcale o amerykańskie "job" a o zwykłe rozczarowanie... Czy da się z tej pracy godnie utrzymać?
Dzisiaj każdy może być medium, które przekazuje informacje - z jednej strony to błogosławieństwo różnorodności i niezależności, lecz z drugiej rodzi to również pewne zagrożenia - chociażby te związane z dezinformacją i fake newsami. Jak nie pogubić się w takiej rzeczywistości?
Zapraszamy na odcinek!
Rozmawia red. Tomasz Winiarski
Zaprosiliśmy na wywiad redaktor Jaśminę Nowak z Radia Wnet, aby porozmawiać o perspektywie pracy w mediach z osobą, która od lat obserwuje ten świat od kulis. Czy media są dzisiaj obiektywne? A może jako silnie spolaryzowane ośrodki propagandowe jedynie kreują sztuczną rzeczywistość, aby zamiast informować służyć partykularnym interesom środowisk politycznych? Jak w tym świecie odnajduje się młoda kobieta i czy z jej perspektywy nadal borykamy się z rzeczywistością, w której istnieje systemowa dyskryminacja płci pięknej? W skrócie, czy feministki trafnie diagnozują współczesne problemy kobiet? A może sztucznie próbują kreować coś w rodzaju wojny płci - My vs Oni, Kobiety vs. Mężczyźni, grając jedynie na antagonizowanie ludzi? Czy mężczyźni są dzisiaj demonizowani przez retorykę obecną w życiu publicznym? Czy przypisuje im się odpowiedzialność za wszystkie problemy kobiet? W związku z tym, czy dochodzi tutaj do krzywdzącej generalizacji? Czy współczesny świat przejmuje się w ogóle problemami mężczyzn a może jest to temat pomijany i niedostrzegany? Faceci nie płaczą? A może płaczą tylko w ciszy? Czy młody mężczyzna ma dzisiaj na kim się wzorować? Jakiego typu mężczyzn poszukują współczesne kobiety i czy relacje damsko-męskie są dzisiaj trudniejsze, niż kiedyś? Czy nasz świat przeżywa coś w rodzaju kryzysu wartości, tożsamości? W dobie szybko zmieniających się realiów rynku medialnego na świecie zadajemy również pytanie o kondycję branży dziennikarskiej. Czy tradycyjne redakcje - prasa, radio i telewizja - są już reliktem przeszłości? A jeżeli tak, to czy nowe media, media internetowe, społecznościowe udźwigną ciężar odpowiedzialności za rzetelne przekazywanie informacji? Czy dziennikarstwo to jest zwód? I nie chodzi wcale o amerykańskie "job" a o zwykłe rozczarowanie... Czy da się z tej pracy godnie utrzymać? Dzisiaj każdy może być medium, które przekazuje informacje - z jednej strony to błogosławieństwo różnorodności i niezależności, lecz z drugiej rodzi to również pewne zagrożenia - chociażby te związane z dezinformacją i fake newsami. Jak nie pogubić się w takiej rzeczywistości? Zapraszamy na odcinek! Rozmawia red. Tomasz Winiarski
TRUMP i pokój na Ukrainie - Joe Biden przeszkadza czy pomaga?
2024-12-29 00:57:54
Co dalej z Ukrainą gdy Trump jest prezydentem?
Co dalej z Ukrainą gdy Trump jest prezydentem?
Zwycięzców się nie sądzi! Koniec spraw sądowych Trumpa. Analiza, komentarz USA
2024-12-29 00:49:22
Donald Trump w toku kampanii prezydenckiej anno domini 2024 borykał się z serią potencjalnie problematycznych dla niego spraw sądowych - zarówno federalnych jak i stanowych dotyczących, często bardzo poważnych zarzutów karnych. Joe Biden powołał Merrica Garlanda na stanowisko Prokuratora Generalnego i szefa Departamentu Sprawidliwości. Ten z kolei powołał specjalnego prokuratora federalnego Jacka Smitha, by ścigał on Donalda Trumpa. Chodziło o dwie sprawy o charakterze federalnym. Pierwsza z nich dotyczyła rzekomo nielegalnego przetrzymywania przez Trumpa tajnych dokumentów TOP SECRET z Białego Domu, które były prezydent składował w swojej rezydencji Mar-a-Lago w West Palm Beach na Florydzie. Zdaniem prokuratury wynosząc jest NIELEGALNIE. Druga sprawa odnosiła się do niesławnego szturmu na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku i dotyczyła zarzutów, według których Donald Trump miał próbować obalić wynik wyborów prezydenkich, rzekomo podrzegając do ataku na budynek Kongresu USA i w ten sposób spiskując przeciwko państwu amerykańskiemu celem dokonania puczu.
Do tego dochodzą, nie licząc spraw cywilnych, dwie sprawy stanowe. Pierwsza to prowadzona w sądzie na Manhattanie w Nowym Jorku sprawa dotycząca nieprawidłowego księgowania dokumnetów finansowych w związku z płaceniem przez Trumpa m.in. aktorce porno, Stormy Daniels, w zamian za milczenie na temat rzekomo łączącego ich romansu. Druga zaś dotyczy próby wpływania na wynik wyborów prezydenckich w stanie Georgiia, gdzie Trump miał mówić stanowemu sekretarzowi stanu, aby ten "znalazł mu brakujące głosy", bo Trump jak sam twierdził "z pewnością wygrał w Georgii".
Zdaniem Trumpa te sprawy to polityczne polowanie na czarownice i próba osłabienia jego szans na prezydenturę przez Partię Demokratyczną. Jak wiemy, nieudana, bo Trump wybory wygrał i to w cuglach, zgarniając wszystko co było do zgarnięcia. I tu pojawia się punkt zwrotny - jako przyszły prezydent USA Trump jest w pewnym sensie nietyklany. Z jednej strony, w sprawach federalnych ma prawo łaski i abolicji indywidualnej, czyli może ułaskawić każdego (również samego siebie), nawet zadnim w ogóle postawi się komuś zarzuty. Z drugiej zaś, podlega mu Departament Sprawiedliwości, a więc może poinstruować prokuratora federalnego, aby ten wycofał sprawy przeciwko niemu. Dochodzi jeszcze trzeci aspekt - niedawno Sąd Najwyższy USA orzekł, że KAŻDY amerykański prezydent posiada IMMUNITET od oficjalnych czynności, których dopuścił się jako głowa Stanów Zjedoczonych.
Dlatego właśnie specprokurator Jack Smith złożył wnioski o wycofanie spraw przeciwko Donaldowi Trumpowi i zapowiedział, że poda się do dymisji.
W myśl zasady, że "zwycięzców się nie sądzi" wygląda na to, że z dużym prawdopodobieństwem Donald Trump będzie mógł uznać te sparwy za zakończone po swojej myśli. Prawdziwym bowiem werydktem w jego sprawie było głosowanie powszechne Amerykanów.
Sprawę komentują i analizują redaktorzy kanału Niepoprawny Dyplomata - Tomasz Winiarski i Mikołaj Teperek.
Donald Trump w toku kampanii prezydenckiej anno domini 2024 borykał się z serią potencjalnie problematycznych dla niego spraw sądowych - zarówno federalnych jak i stanowych dotyczących, często bardzo poważnych zarzutów karnych. Joe Biden powołał Merrica Garlanda na stanowisko Prokuratora Generalnego i szefa Departamentu Sprawidliwości. Ten z kolei powołał specjalnego prokuratora federalnego Jacka Smitha, by ścigał on Donalda Trumpa. Chodziło o dwie sprawy o charakterze federalnym. Pierwsza z nich dotyczyła rzekomo nielegalnego przetrzymywania przez Trumpa tajnych dokumentów TOP SECRET z Białego Domu, które były prezydent składował w swojej rezydencji Mar-a-Lago w West Palm Beach na Florydzie. Zdaniem prokuratury wynosząc jest NIELEGALNIE. Druga sprawa odnosiła się do niesławnego szturmu na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku i dotyczyła zarzutów, według których Donald Trump miał próbować obalić wynik wyborów prezydenkich, rzekomo podrzegając do ataku na budynek Kongresu USA i w ten sposób spiskując przeciwko państwu amerykańskiemu celem dokonania puczu. Do tego dochodzą, nie licząc spraw cywilnych, dwie sprawy stanowe. Pierwsza to prowadzona w sądzie na Manhattanie w Nowym Jorku sprawa dotycząca nieprawidłowego księgowania dokumnetów finansowych w związku z płaceniem przez Trumpa m.in. aktorce porno, Stormy Daniels, w zamian za milczenie na temat rzekomo łączącego ich romansu. Druga zaś dotyczy próby wpływania na wynik wyborów prezydenckich w stanie Georgiia, gdzie Trump miał mówić stanowemu sekretarzowi stanu, aby ten "znalazł mu brakujące głosy", bo Trump jak sam twierdził "z pewnością wygrał w Georgii". Zdaniem Trumpa te sprawy to polityczne polowanie na czarownice i próba osłabienia jego szans na prezydenturę przez Partię Demokratyczną. Jak wiemy, nieudana, bo Trump wybory wygrał i to w cuglach, zgarniając wszystko co było do zgarnięcia. I tu pojawia się punkt zwrotny - jako przyszły prezydent USA Trump jest w pewnym sensie nietyklany. Z jednej strony, w sprawach federalnych ma prawo łaski i abolicji indywidualnej, czyli może ułaskawić każdego (również samego siebie), nawet zadnim w ogóle postawi się komuś zarzuty. Z drugiej zaś, podlega mu Departament Sprawiedliwości, a więc może poinstruować prokuratora federalnego, aby ten wycofał sprawy przeciwko niemu. Dochodzi jeszcze trzeci aspekt - niedawno Sąd Najwyższy USA orzekł, że KAŻDY amerykański prezydent posiada IMMUNITET od oficjalnych czynności, których dopuścił się jako głowa Stanów Zjedoczonych. Dlatego właśnie specprokurator Jack Smith złożył wnioski o wycofanie spraw przeciwko Donaldowi Trumpowi i zapowiedział, że poda się do dymisji. W myśl zasady, że "zwycięzców się nie sądzi" wygląda na to, że z dużym prawdopodobieństwem Donald Trump będzie mógł uznać te sparwy za zakończone po swojej myśli. Prawdziwym bowiem werydktem w jego sprawie było głosowanie powszechne Amerykanów. Sprawę komentują i analizują redaktorzy kanału Niepoprawny Dyplomata - Tomasz Winiarski i Mikołaj Teperek.