AKCJA REINHARDT. CEL: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Przed wojną w Kielcach prawie co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. W tych samych domach mieszkały rodziny i polskie i żydowskie. Jednak już w listopadzie 1939 roku Żydów wysiedlono z najlepszych domów w centrum miasta, gdzie utworzono dzielnicę niemiecką. Potem Niemcy zaczęli przejmować żydowskie majątki. 31 marca 1941 roku wyszło rozporządzenie o utworzeniu „żydowskiej dzielnicy na terenie miasta Kielc”. Getto powstało w najuboższej dzielnicy, gdzie większość domów nie miała wody i kanalizacji. Wtedy nikt jeszcze nie wiedział, że zamknięcie Żydów w gettach, głodzenie ich, zmuszanie do morderczej pracy, bicie i okrucieństwo, karanie śmiercią za najdrobniejsze przewinienia - to tylko etap przejściowy w realizacji okrutnego planu Niemców… Był to wstęp do akcji „Reinhardt”.

[podcast archiwalny - nie będzie kolejnych odcinków]

Kategorie:
Historia

Odcinki od najnowszych:

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 42: Rabin powiedział - uciekać
2022-10-12 15:45:21

Kiedy Niemcy weszli do Iwanisk, a było to 7 września 1939 roku, nic nie zapowiadało tragedii. Nikogo nie zabili, niczego nie spalili. Wprawdzie dochodziły wiadomości o tym, że w innych miasteczkach, w Rakowie, Chmielniku, podpalali synagogi i strzelali do ludzi, ale tu było spokojnie. Najbardziej dawały się we znaki grzywny i kontrybucje, które nieustannie musieli płacić na rzecz nowej, niemieckiej władzy.
Kiedy Niemcy weszli do Iwanisk, a było to 7 września 1939 roku, nic nie zapowiadało tragedii. Nikogo nie zabili, niczego nie spalili. Wprawdzie dochodziły wiadomości o tym, że w innych miasteczkach, w Rakowie, Chmielniku, podpalali synagogi i strzelali do ludzi, ale tu było spokojnie. Najbardziej dawały się we znaki grzywny i kontrybucje, które nieustannie musieli płacić na rzecz nowej, niemieckiej władzy.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 41: Cudowne, biedne miejsce na ziemi
2022-10-02 15:00:02

Z Iwanisk wszędzie było blisko. O rzut kamieniem. Do Opatowa, Łagowa, Rakowa. Ale dojechać tam – to była już wyprawa. Drogi, zwłaszcza w czasie roztopów, ale także jesienią i zimą były takie, że wszędzie było daleko. Przed wojną zbudowano wąskotorówkę. Można było dojechać do Bogorii. Targ był raz w tygodniu, w poniedziałki. W Iwaniskach Żydom żyło się biednie, trudno było zebrać składki na utrzymanie bóżnicy, rabina, chederu.
Z Iwanisk wszędzie było blisko. O rzut kamieniem. Do Opatowa, Łagowa, Rakowa. Ale dojechać tam – to była już wyprawa. Drogi, zwłaszcza w czasie roztopów, ale także jesienią i zimą były takie, że wszędzie było daleko. Przed wojną zbudowano wąskotorówkę. Można było dojechać do Bogorii. Targ był raz w tygodniu, w poniedziałki. W Iwaniskach Żydom żyło się biednie, trudno było zebrać składki na utrzymanie bóżnicy, rabina, chederu.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 40: Morderstwa zwykłych ludzi
2022-09-26 16:21:19

Czas zaciera ślady historii. Niewielki pomnik wśród drzew. Ktoś to stanie przy pomniku przeczyta, że stoi w miejscu, gdzie palono ciała zamordowanych więźniów obozu pracy Hasag w Skarżysku. Nie zobaczy nic więcej, nie odczuje grozy tamtego czasu. W pamięci zostają jednak słowa skarżyskich historyków: To miejsce nazywano kiedyś „patelnią”… W skarżyskim Hasagu, obozie pracy, zamordowanych zostało 20 tysięcy żydowskich więźniów, młodych i zdolnych do ciężkiej pracy, wyselekcjonowanych, gdy wysiedlano do obozu śmierci świętokrzyskie getta. Pracowali dla wielkiego niemieckiego koncernu przemysłowego, produkowali amunicję. Mieli szansę przeżyć, ale zginęli. Z głodu, ciężkiej pracy, zastrzeleni. Czy ktoś za to odpowiedział?
Czas zaciera ślady historii. Niewielki pomnik wśród drzew. Ktoś to stanie przy pomniku przeczyta, że stoi w miejscu, gdzie palono ciała zamordowanych więźniów obozu pracy Hasag w Skarżysku. Nie zobaczy nic więcej, nie odczuje grozy tamtego czasu. W pamięci zostają jednak słowa skarżyskich historyków: To miejsce nazywano kiedyś „patelnią”…
W skarżyskim Hasagu, obozie pracy, zamordowanych zostało 20 tysięcy żydowskich więźniów, młodych i zdolnych do ciężkiej pracy, wyselekcjonowanych, gdy wysiedlano do obozu śmierci świętokrzyskie getta. Pracowali dla wielkiego niemieckiego koncernu przemysłowego, produkowali amunicję. Mieli szansę przeżyć, ale zginęli. Z głodu, ciężkiej pracy, zastrzeleni. Czy ktoś za to odpowiedział?

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 39: W Hasagu przy amunicji
2022-09-19 18:02:35

W 1939 roku niemiecki koncern HASAG natychmiast przejął polską Państwową Fabrykę Amunicji w Skarżysku-Kamiennej. Początkowo pracowali tu dawni fachowcy, których jednak szybko wywieziono do fabryk w Rzeszy, a na ich miejsce zatrudniono Żydów. Obszar dawnej fabryki amunicji podzielony został na trzy odrębne fabryki, zwane Werk A, Werk B i Werk C. W sierpniu 1942 roku Żydzi zostali zmuszeni do zamieszkania w założonych na terenie każdego Werku obozów, a praca stała się przymusowa. Pracujący tu Żydzi stali się własnością prywatnej firmy, która za ich pracę płaciła haracz dla SS. Warunki pracy były nieludzkie. Robotnicy umierali z głodu, słabi i chorzy byli mordowani. Przywożono ich tu ze Skarżyska, okolicznych gett, ale także z Kielc, Radomia, Krakowa, Warszawy, Lublina, Łodzi, a po 1943 roku nawet z obozów w Płaszowie czy na Majdanku. W skarżyskim HASAGU zginęło ich ponad 20 tysięcy.
W 1939 roku niemiecki koncern HASAG natychmiast przejął polską Państwową Fabrykę Amunicji w Skarżysku-Kamiennej. Początkowo pracowali tu dawni fachowcy, których jednak szybko wywieziono do fabryk w Rzeszy, a na ich miejsce zatrudniono Żydów. Obszar dawnej fabryki amunicji podzielony został na trzy odrębne fabryki, zwane Werk A, Werk B i Werk C. W sierpniu 1942 roku Żydzi zostali zmuszeni do zamieszkania w założonych na terenie każdego Werku obozów, a praca stała się przymusowa. Pracujący tu Żydzi stali się własnością prywatnej firmy, która za ich pracę płaciła haracz dla SS. Warunki pracy były nieludzkie. Robotnicy umierali z głodu, słabi i chorzy byli mordowani. Przywożono ich tu ze Skarżyska, okolicznych gett, ale także z Kielc, Radomia, Krakowa, Warszawy, Lublina, Łodzi, a po 1943 roku nawet z obozów w Płaszowie czy na Majdanku. W skarżyskim HASAGU zginęło ich ponad 20 tysięcy.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 38: Selekcja na wierzbnickim rynku
2022-09-12 21:48:03

Starachowicki rynek - czysty, spokojny, nowoczesny. Przed osiemdziesięciu laty był świadkiem koszmarnych chwil zagłady żydowskiego miasteczka, realizowanej według precyzyjnego scenariusza. W całym dystrykcie radomskim, we wszystkich miastach i miasteczkach było podobnie: komando likwidacyjne otaczało miasto, policjanci żydowscy kazali się wszystkim zebrać w jednym miejscu. Padało ostrzeżenie, że każdy kto nie wyjdzie z domu zostanie zastrzelony. Potem była selekcja na zdolnych do pracy, mordy na ulicach, zabijanie starych i chorych, niepełnosprawnych i dzieci, a potem wysiedlenie i marsz do transportu śmierci. Koszmarny scenariusz przygotowany przez urzędników realizowany był z niemiecką dokładnością.
Starachowicki rynek - czysty, spokojny, nowoczesny. Przed osiemdziesięciu laty był świadkiem koszmarnych chwil zagłady żydowskiego miasteczka, realizowanej według precyzyjnego scenariusza. W całym dystrykcie radomskim, we wszystkich miastach i miasteczkach było podobnie: komando likwidacyjne otaczało miasto, policjanci żydowscy kazali się wszystkim zebrać w jednym miejscu. Padało ostrzeżenie, że każdy kto nie wyjdzie z domu zostanie zastrzelony. Potem była selekcja na zdolnych do pracy, mordy na ulicach, zabijanie starych i chorych, niepełnosprawnych i dzieci, a potem wysiedlenie i marsz do transportu śmierci. Koszmarny scenariusz przygotowany przez urzędników realizowany był z niemiecką dokładnością.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 36: Nienawidzę cię wojno!
2022-08-28 15:10:23

Getto w Staszowie, zlokalizowane w rejonie ulic: Złotej, Długiej, Krótkiej, Stodolnej, Bóżniczej, Dolnorytwiańskiej, Górnorytwiańskiej, Kąpielowej i okolicach garbarni powstało w czerwcu 1942 roku. Znalazło się w nim kilka tysięcy osób. Funkcjonowało zaledwie pięć miesięcy, do 8 listopada.
Getto w Staszowie, zlokalizowane w rejonie ulic: Złotej, Długiej, Krótkiej, Stodolnej, Bóżniczej, Dolnorytwiańskiej, Górnorytwiańskiej, Kąpielowej i okolicach garbarni powstało w czerwcu 1942 roku. Znalazło się w nim kilka tysięcy osób. Funkcjonowało zaledwie pięć miesięcy, do 8 listopada.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 35: Staszowianie nie mieli złudzeń 
2022-08-24 21:56:55

Tyle razy padało już to pytanie: dlaczego Żydzi nie chcieli walczyć? Nie wiedzieli co ich czeka? Nie spodziewali się śmierci? Może do końca mieli nadzieję na przetrwanie? A gdyby nawet podjęli walkę, czy mieli jakąkolwiek szansę? Nigdy nie będzie dobrej odpowiedzi. Na pewno niektórzy nie mieli złudzeń. Młodzi, aktywni, zaangażowani, myślący o lepszej przyszłości poza sztetlem. Młodzi staszowianie chcieli walczyć. Byli gotowi. Kilkoro tych, którzy mieli kontakty z żydowskim podziemiem ruszyło do Warszawy. Dow Szniper członek staszowskiej organizacji Haszomer Hacair walczył w Powstaniu w Warszawskim getcie. Był członkiem Żydowskiej Organizacji Bojowej. Gdy wybuchło powstanie został schwytany przez Niemców. Prowadzony do siedziby gestapo na alei Szucha wyciągnął broń i oddał kilka strzałów w stronę Niemców. Został zabity na miejscu.
Tyle razy padało już to pytanie: dlaczego Żydzi nie chcieli walczyć? Nie wiedzieli co ich czeka? Nie spodziewali się śmierci? Może do końca mieli nadzieję na przetrwanie? A gdyby nawet podjęli walkę, czy mieli jakąkolwiek szansę? Nigdy nie będzie dobrej odpowiedzi. Na pewno niektórzy nie mieli złudzeń. Młodzi, aktywni, zaangażowani, myślący o lepszej przyszłości poza sztetlem. Młodzi staszowianie chcieli walczyć. Byli gotowi. Kilkoro tych, którzy mieli kontakty z żydowskim podziemiem ruszyło do Warszawy. Dow Szniper członek staszowskiej organizacji Haszomer Hacair walczył w Powstaniu w Warszawskim getcie. Był członkiem Żydowskiej Organizacji Bojowej. Gdy wybuchło powstanie został schwytany przez Niemców. Prowadzony do siedziby gestapo na alei Szucha wyciągnął broń i oddał kilka strzałów w stronę Niemców. Został zabity na miejscu.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 34: Miasteczko malowane z pamięci
2022-08-24 21:48:43

Właściciele Staszowa dbali o rozwój miasta  Żydom gwarantowali wolność zamieszkania, handlu, prawo wzniesienia bóżnicy i założenia cmentarza. Mogli tu zajmować się bez ograniczeń rzemiosłem. To było dla nich dobre miejsce. Nic więc dziwnego, że stanowili większość, a potem połowę mieszkańców. Gmina staszowska utrzymywała synagogę, bet midrasz oraz pięć chederów, a miasto stało się znane ze swoich kantorów i muzyków, których sława przekraczała daleko granice Staszowa. Pinchas Szerman w 1919 r. zajął drugie miejsce w konkursie kantorów rozegranym w synagodze warszawskiej, obok słynnego kantora Gierszona Siroty. W żydowskim świecie Staszów był znany jako silny ośrodek chasydyzmu. W mieście były też młyny, browar, fabryka papieru, garbarnia, drukarnia, kwitło życie kulturalne i polityczne. Jednak wkrótce to wszystko miało się skończyć…Niemcy wkroczyli do Staszowa w nocy z 7 na 8 września 1939 r.
Właściciele Staszowa dbali o rozwój miasta  Żydom gwarantowali wolność zamieszkania, handlu, prawo wzniesienia bóżnicy i założenia cmentarza. Mogli tu zajmować się bez ograniczeń rzemiosłem. To było dla nich dobre miejsce. Nic więc dziwnego, że stanowili większość, a potem połowę mieszkańców. Gmina staszowska utrzymywała synagogę, bet midrasz oraz pięć chederów, a miasto stało się znane ze swoich kantorów i muzyków, których sława przekraczała daleko granice Staszowa. Pinchas Szerman w 1919 r. zajął drugie miejsce w konkursie kantorów rozegranym w synagodze warszawskiej, obok słynnego kantora Gierszona Siroty. W żydowskim świecie Staszów był znany jako silny ośrodek chasydyzmu. W mieście były też młyny, browar, fabryka papieru, garbarnia, drukarnia, kwitło życie kulturalne i polityczne. Jednak wkrótce to wszystko miało się skończyć…Niemcy wkroczyli do Staszowa w nocy z 7 na 8 września 1939 r.

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie - odc. 33: Melodie chasydzkiego rabina
2022-08-24 21:44:49

Przed wojną, w każdym domu w Rakowie otwarte drzwi zachęcały do wejścia do sklepiku czy warsztatu, polskiego czy żydowskiego, bo w osadzie na dwa tysiące mieszkańców było 1112 Żydów. Dzisiaj już nikt nie przypomni krawców Glazmana i Kalmusa, szewców Bergmana i Lejzora, stolarzy Motka i Beserow, którzy robili najlepsze w okolicy beczki. Kilka lat temu na rynku w Rakowie pod parasolem usiadł przy piwie młody mężczyzna w ciemnej koszulce i okularach. Nikt nie wiedział, że to kanadyjski rockman Steven Page z głośnej grupy Barenaked Ladies. W Toronto otoczyłby go zaraz tłum panienek. Tu siedział samotnie, próbując zrozumieć świat malutkich miasteczek, z którego wyjechał jego pradziadek. Zrozumiał, że stąd ludzie wyjeżdżali za chlebem.
Przed wojną, w każdym domu w Rakowie otwarte drzwi zachęcały do wejścia do sklepiku czy warsztatu, polskiego czy żydowskiego, bo w osadzie na dwa tysiące mieszkańców było 1112 Żydów. Dzisiaj już nikt nie przypomni krawców Glazmana i Kalmusa, szewców Bergmana i Lejzora, stolarzy Motka i Beserow, którzy robili najlepsze w okolicy beczki. Kilka lat temu na rynku w Rakowie pod parasolem usiadł przy piwie młody mężczyzna w ciemnej koszulce i okularach. Nikt nie wiedział, że to kanadyjski rockman Steven Page z głośnej grupy Barenaked Ladies. W Toronto otoczyłby go zaraz tłum panienek. Tu siedział samotnie, próbując zrozumieć świat malutkich miasteczek, z którego wyjechał jego pradziadek. Zrozumiał, że stąd ludzie wyjeżdżali za chlebem.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie