MUZYCZNE PODRÓŻE PRZEZ ŚWIAT
Każda podróż jest przygodą, dostarcza wrażeń, ale jednocześnie kształci. Zapraszamy do podróżowania z Radiem Kielce – „Muzyczne podróże” w soboty po godz. 10. Wszystkie audycje „Muzyczne podróże” są dostępne do odsłuchania na portalu podcasty.radiokielce.pl.
Cuda Jukatanu, czyli święta w raju
2021-12-18 12:00:02
Półwysep Jukatan to wyjątkowe miejsce na mapie Meksyku. Jest on pełen historycznych zakamarków, zjawiskowej natury i jedzenia, które zachwyca podniebienia. Byliśmy na Riwierze Majów, w krainie wiecznego słońca i złocistego piasku. Nurkowaliśmy z żółwiami w Morzu Karaibskim i w cenotach, zachwycającym podziemnym królestwie. Odbyliśmy rejs po Lagunie Siedmiu Kolorów i na rajską wyspę Cozumel. Odkrywaliśmy perły architektury kolonialnej i majańskie ruiny. Opowiedzieliśmy też o bożonarodzeniowych tradycjach w Meksyku. Gośćmi Jerzego Jopa byli: Magdalena i Bartek Stolarczykowie oraz Jorge Armenta Tron.
Półwysep Jukatan to wyjątkowe miejsce na mapie Meksyku. Jest on pełen historycznych zakamarków, zjawiskowej natury i jedzenia, które zachwyca podniebienia.
Byliśmy na Riwierze Majów, w krainie wiecznego słońca i złocistego piasku. Nurkowaliśmy z żółwiami w Morzu Karaibskim i w cenotach, zachwycającym podziemnym królestwie. Odbyliśmy rejs po Lagunie Siedmiu Kolorów i na rajską wyspę Cozumel. Odkrywaliśmy perły architektury kolonialnej i majańskie ruiny.
Opowiedzieliśmy też o bożonarodzeniowych tradycjach w Meksyku. Gośćmi Jerzego Jopa byli: Magdalena i Bartek Stolarczykowie oraz Jorge Armenta Tron.
Byliśmy na Riwierze Majów, w krainie wiecznego słońca i złocistego piasku. Nurkowaliśmy z żółwiami w Morzu Karaibskim i w cenotach, zachwycającym podziemnym królestwie. Odbyliśmy rejs po Lagunie Siedmiu Kolorów i na rajską wyspę Cozumel. Odkrywaliśmy perły architektury kolonialnej i majańskie ruiny.
Opowiedzieliśmy też o bożonarodzeniowych tradycjach w Meksyku. Gośćmi Jerzego Jopa byli: Magdalena i Bartek Stolarczykowie oraz Jorge Armenta Tron.
Kreta - bogowie, góry i owoce morza
2021-12-11 10:00:02
Wybraliśmy się na Kretę, której wyjątkowy krajobraz tworzą skalne wybrzeża poprzeplatane piaszczystymi plażami, surowe pasma górskie i żyzne doliny porośnięte gajami oliwnymi. Polecaliśmy najpiękniejsze plaże wyspy, rozsiane wzdłuż wspaniałej linii brzegowej o długości ok. 1040 kilometrów. Wybraliśmy się do Wąwozu Samaria, najdłuższego suchego wąwozu w Europie. Zaproponowaliśmy rejs na idylliczną wyspę naturystów Gawdos w regionie Kreta, która jest najdalej na południe wysuniętą częścią naszego kontynentu. Zajrzeliśmy do jaskiń w Matali, kiedyś bardzo popularnych wśród hipisów. Zwiedziliśmy też pałac w Knossos, często nazywanym najstarszym miastem Europy. Gościem Jerzego Jopa była Małgorzata Gębska, autorka bloga włosowego blogkokoszki.eu.
Wybraliśmy się na Kretę, której wyjątkowy krajobraz tworzą skalne wybrzeża poprzeplatane piaszczystymi plażami, surowe pasma górskie i żyzne doliny porośnięte gajami oliwnymi.
Polecaliśmy najpiękniejsze plaże wyspy, rozsiane wzdłuż wspaniałej linii brzegowej o długości ok. 1040 kilometrów. Wybraliśmy się do Wąwozu Samaria, najdłuższego suchego wąwozu w Europie. Zaproponowaliśmy rejs na idylliczną wyspę naturystów Gawdos w regionie Kreta, która jest najdalej na południe wysuniętą częścią naszego kontynentu. Zajrzeliśmy do jaskiń w Matali, kiedyś bardzo popularnych wśród hipisów.
Zwiedziliśmy też pałac w Knossos, często nazywanym najstarszym miastem Europy. Gościem Jerzego Jopa była Małgorzata Gębska, autorka bloga włosowego blogkokoszki.eu.
Polecaliśmy najpiękniejsze plaże wyspy, rozsiane wzdłuż wspaniałej linii brzegowej o długości ok. 1040 kilometrów. Wybraliśmy się do Wąwozu Samaria, najdłuższego suchego wąwozu w Europie. Zaproponowaliśmy rejs na idylliczną wyspę naturystów Gawdos w regionie Kreta, która jest najdalej na południe wysuniętą częścią naszego kontynentu. Zajrzeliśmy do jaskiń w Matali, kiedyś bardzo popularnych wśród hipisów.
Zwiedziliśmy też pałac w Knossos, często nazywanym najstarszym miastem Europy. Gościem Jerzego Jopa była Małgorzata Gębska, autorka bloga włosowego blogkokoszki.eu.
Rumunia nie tylko śladami Drakuli
2021-12-04 08:00:02
Podróżowaliśmy kultową Trasą Transfogarska i trasą Transalpina, jedną z najbardziej widokowych dróg Europy. Odbyliśmy rejs po Delcie Dunaju, największej europejskiej delcie rzecznej, będącej sanktuarium dzikiej przyrody. Wybraliśmy się śladami hrabiego Drakuli, odwiedzając jego dom w mieście-twierdzy Sighisoara i zamek Bran. Zajrzeliśmy do zamku w Hunedoarze, który jest esencją średniowiecznej fortecy, do kościołów warownych w Prejmer i uroczej wiosce Viscri i bajkowego pałacu Peles w miejscowości Sinaia. Zatrzymaliśmy się w kurortach nad Morzem Czarnym: Mamaia i Konstanca, a także na Wesołym Cmentarzu. Gościem Jerzego Jopa była Joanna Dąbek, organizatorka kobiecych wyjazdów.
Podróżowaliśmy kultową Trasą Transfogarska i trasą Transalpina, jedną z najbardziej widokowych dróg Europy. Odbyliśmy rejs po Delcie Dunaju, największej europejskiej delcie rzecznej, będącej sanktuarium dzikiej przyrody.
Wybraliśmy się śladami hrabiego Drakuli, odwiedzając jego dom w mieście-twierdzy Sighisoara i zamek Bran. Zajrzeliśmy do zamku w Hunedoarze, który jest esencją średniowiecznej fortecy, do kościołów warownych w Prejmer i uroczej wiosce Viscri i bajkowego pałacu Peles w miejscowości Sinaia.
Zatrzymaliśmy się w kurortach nad Morzem Czarnym: Mamaia i Konstanca, a także na Wesołym Cmentarzu. Gościem Jerzego Jopa była Joanna Dąbek, organizatorka kobiecych wyjazdów.
Wybraliśmy się śladami hrabiego Drakuli, odwiedzając jego dom w mieście-twierdzy Sighisoara i zamek Bran. Zajrzeliśmy do zamku w Hunedoarze, który jest esencją średniowiecznej fortecy, do kościołów warownych w Prejmer i uroczej wiosce Viscri i bajkowego pałacu Peles w miejscowości Sinaia.
Zatrzymaliśmy się w kurortach nad Morzem Czarnym: Mamaia i Konstanca, a także na Wesołym Cmentarzu. Gościem Jerzego Jopa była Joanna Dąbek, organizatorka kobiecych wyjazdów.
Austria - alpejskie serce Europy
2021-11-27 19:33:54
Podróż rozpoczęliśmy w okolicy jeziora Nezyderskiego, jednego z największych jezior stepowych w Europie. Podziwialiśmy Świat lodowych olbrzymów - Eisriesenwelt, największą na świecie jaskinię lodową. Pojechaliśmy wysokoalpejską drogą panoramiczną Grossglockner-Hochalpenstrasse, z widokiem na najwyższy szczyt i najdłuższy lodowiec Austrii. Byliśmy w Salzkammergut, krainie malowniczych jezior i wapiennych szczytów oraz w dolinie Wachau, pełnej zamków, pałaców, ruin i urokliwych miasteczek. Odwiedziliśmy Graz, Friesach, Hallstatt, Salzburg, Rattenberg, Melk i wiele innych fascynujących miejscowości. Gościem Jerzego Jopa była Danuta Rasała.
Podróż rozpoczęliśmy w okolicy jeziora Nezyderskiego, jednego z największych jezior stepowych w Europie. Podziwialiśmy Świat lodowych olbrzymów - Eisriesenwelt, największą na świecie jaskinię lodową.
Pojechaliśmy wysokoalpejską drogą panoramiczną Grossglockner-Hochalpenstrasse, z widokiem na najwyższy szczyt i najdłuższy lodowiec Austrii. Byliśmy w Salzkammergut, krainie malowniczych jezior i wapiennych szczytów oraz w dolinie Wachau, pełnej zamków, pałaców, ruin i urokliwych miasteczek.
Odwiedziliśmy Graz, Friesach, Hallstatt, Salzburg, Rattenberg, Melk i wiele innych fascynujących miejscowości. Gościem Jerzego Jopa była Danuta Rasała.
Pojechaliśmy wysokoalpejską drogą panoramiczną Grossglockner-Hochalpenstrasse, z widokiem na najwyższy szczyt i najdłuższy lodowiec Austrii. Byliśmy w Salzkammergut, krainie malowniczych jezior i wapiennych szczytów oraz w dolinie Wachau, pełnej zamków, pałaców, ruin i urokliwych miasteczek.
Odwiedziliśmy Graz, Friesach, Hallstatt, Salzburg, Rattenberg, Melk i wiele innych fascynujących miejscowości. Gościem Jerzego Jopa była Danuta Rasała.
Szlakiem kawy we Lwowie
2021-11-06 12:00:10
Jeżeli miasto może mieć smak, to Lwów ma smak kawy. Rozwinęła się tu jedna z najznakomitszych kultur kawiarnianych w Europie. Zwiedzaliśmy Lwów szlakiem kawiarni, degustując kawy i nalewki oraz pyszne słodkości. Byliśmy w Kopali Kawy, Lwowskiej Manufakturze Czekolady, Aptece Mikulasza, Ormiance, gdzie kawę przygotowuje się na gorącym piasku, w Cabinecie, Cukorze, Kowalni Czekolady, w Świecie Kawy, kawiarni Szkockiej i kawiarni Atlas, działającej od XVIII wieku i w wielu innych kawiarniach. Zajrzeliśmy też do restauracji Baczewski, której nazwa wzięła się od nazwiska słynnej niegdyś na całą Europę lwowskiej fabryki wódek i likierów. Przypomnieliśmy postać Jerzego Kulczyckiego i jego rolę w upowszechnianiu spożycia kawy nie tylko we Lwowie. Na kilku portalach, np. The Telegraph, można przeczytać, że Lwów ma największą ilość kawiarni na mieszkańca na świecie! Co roku organizowany jest tam festiwal pod nazwą „Napij się kawy we Lwowie”. Gościem Jerzego Jopa była Iwona Witek.
Jeżeli miasto może mieć smak, to Lwów ma smak kawy. Rozwinęła się tu jedna z najznakomitszych kultur kawiarnianych w Europie. Zwiedzaliśmy Lwów szlakiem kawiarni, degustując kawy i nalewki oraz pyszne słodkości.
Byliśmy w Kopali Kawy, Lwowskiej Manufakturze Czekolady, Aptece Mikulasza, Ormiance, gdzie kawę przygotowuje się na gorącym piasku, w Cabinecie, Cukorze, Kowalni Czekolady, w Świecie Kawy, kawiarni Szkockiej i kawiarni Atlas, działającej od XVIII wieku i w wielu innych kawiarniach. Zajrzeliśmy też do restauracji Baczewski, której nazwa wzięła się od nazwiska słynnej niegdyś na całą Europę lwowskiej fabryki wódek i likierów. Przypomnieliśmy postać Jerzego Kulczyckiego i jego rolę w upowszechnianiu spożycia kawy nie tylko we Lwowie.
Na kilku portalach, np. The Telegraph, można przeczytać, że Lwów ma największą ilość kawiarni na mieszkańca na świecie! Co roku organizowany jest tam festiwal pod nazwą „Napij się kawy we Lwowie”.
Gościem Jerzego Jopa była Iwona Witek.
Byliśmy w Kopali Kawy, Lwowskiej Manufakturze Czekolady, Aptece Mikulasza, Ormiance, gdzie kawę przygotowuje się na gorącym piasku, w Cabinecie, Cukorze, Kowalni Czekolady, w Świecie Kawy, kawiarni Szkockiej i kawiarni Atlas, działającej od XVIII wieku i w wielu innych kawiarniach. Zajrzeliśmy też do restauracji Baczewski, której nazwa wzięła się od nazwiska słynnej niegdyś na całą Europę lwowskiej fabryki wódek i likierów. Przypomnieliśmy postać Jerzego Kulczyckiego i jego rolę w upowszechnianiu spożycia kawy nie tylko we Lwowie.
Na kilku portalach, np. The Telegraph, można przeczytać, że Lwów ma największą ilość kawiarni na mieszkańca na świecie! Co roku organizowany jest tam festiwal pod nazwą „Napij się kawy we Lwowie”.
Gościem Jerzego Jopa była Iwona Witek.
Paryż muzycznym szlakiem
2021-10-30 09:00:10
Paryż jest idealnym miejscem do zatracenia się w muzyce. Powędrowaliśmy więc szlakiem Edith Piaf, wspominając też innych reprezentantów chanson francaise, którym pomogła najsłynniejsza francuska piosenkarka: Yvesa Montanda, Gilberta Becauda czy Charlesa Aznavoura. Zaproponowaliśmy także szlak Dalidy. Zwiedziliśmy budynek Opery Garnier, której już samo wejście robi ogromne wrażenie, ponieważ od razu stajemy się uczestnikami akcji „Upiora w operze”. Byliśmy w słynnych kabaretach: Moulin Rouge, Lido, Lapin Agile i Paradis Latin. Wspominaliśmy występy gwiazd w Olympii, również polskich. Przypomnieliśmy czas, gdy zdecydowano się wysłać tango na edukację salonową do Paryża i Astora Piazzollę, jednego z wielu słynnych uczniów Nadii Boulanger. Przekonaliśmy się też, że Paryż kocha jazz. Mówiąc o polskich wątkach muzycznych nad Sekwaną, myślimy przede wszystkim o Fryderyku Chopinie, jednak serca wielu naszych kompozytorów zwracały się w stronę Paryża, choćby Wandy Landowskiej, Karola Szymanowskiego czy Aleksandra Tansmana. Przypomnieliśmy, że Paryż w okresie międzywojennym stał się wręcz drugą, muzyczną stolicą Polski. Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka, współtwórczyni kieleckiego biura Polka Travel.
Paryż jest idealnym miejscem do zatracenia się w muzyce. Powędrowaliśmy więc szlakiem Edith Piaf, wspominając też innych reprezentantów chanson francaise, którym pomogła najsłynniejsza francuska piosenkarka: Yvesa Montanda, Gilberta Becauda czy Charlesa Aznavoura. Zaproponowaliśmy także szlak Dalidy.
Zwiedziliśmy budynek Opery Garnier, której już samo wejście robi ogromne wrażenie, ponieważ od razu stajemy się uczestnikami akcji „Upiora w operze”. Byliśmy w słynnych kabaretach: Moulin Rouge, Lido, Lapin Agile i Paradis Latin. Wspominaliśmy występy gwiazd w Olympii, również polskich.
Przypomnieliśmy czas, gdy zdecydowano się wysłać tango na edukację salonową do Paryża i Astora Piazzollę, jednego z wielu słynnych uczniów Nadii Boulanger. Przekonaliśmy się też, że Paryż kocha jazz.
Mówiąc o polskich wątkach muzycznych nad Sekwaną, myślimy przede wszystkim o Fryderyku Chopinie, jednak serca wielu naszych kompozytorów zwracały się w stronę Paryża, choćby Wandy Landowskiej, Karola Szymanowskiego czy Aleksandra Tansmana. Przypomnieliśmy, że Paryż w okresie międzywojennym stał się wręcz drugą, muzyczną stolicą Polski.
Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka, współtwórczyni kieleckiego biura Polka Travel.
Zwiedziliśmy budynek Opery Garnier, której już samo wejście robi ogromne wrażenie, ponieważ od razu stajemy się uczestnikami akcji „Upiora w operze”. Byliśmy w słynnych kabaretach: Moulin Rouge, Lido, Lapin Agile i Paradis Latin. Wspominaliśmy występy gwiazd w Olympii, również polskich.
Przypomnieliśmy czas, gdy zdecydowano się wysłać tango na edukację salonową do Paryża i Astora Piazzollę, jednego z wielu słynnych uczniów Nadii Boulanger. Przekonaliśmy się też, że Paryż kocha jazz.
Mówiąc o polskich wątkach muzycznych nad Sekwaną, myślimy przede wszystkim o Fryderyku Chopinie, jednak serca wielu naszych kompozytorów zwracały się w stronę Paryża, choćby Wandy Landowskiej, Karola Szymanowskiego czy Aleksandra Tansmana. Przypomnieliśmy, że Paryż w okresie międzywojennym stał się wręcz drugą, muzyczną stolicą Polski.
Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka, współtwórczyni kieleckiego biura Polka Travel.
Kajakiem po rzekach w Polsce
2021-10-23 10:15:09
Rekomendowaliśmy najciekawsze odcinki jednodniowe na polskich rzekach. Właśnie w takiej formie najczęściej korzystamy z kajaków, a nasz kraj ma jedną z najciekawszych sieci wodnych w Europie. Udowodniliśmy, że poza Czarną Hańczą, Dunajcem czy Krutynią jest mnóstwo mniejszych i mało znanych rzek, które mogą okazać się prawdziwym odkryciem dla miłośników takiego sposobu uprawiania turystyki. Pandemia sprawiła, że Polacy coraz chętniej uprawiają turystykę aktywną i próbują swoich sił w outdoorze. To powoduje również wzrost zainteresowania kajakowaniem, co przekłada się między innymi na dużą popularność szlaków wodnych. Gościem Jerzego Jopa był Bartek Szaro, twórca cyfrowy (paragonzpodrozy.pl), autor projektu „50 rzek”, który ruszył 10 maja 2021 r. Celem projektu jest przepłynięcie oraz opisanie 50 najpiękniejszych odcinków polskich rzek oraz promowanie odpowiedzialnego korzystania ze szlaków wodnych. W ramach tego projektu powstanie 50 cyfrowych przewodników o szlakach wodnych oraz 50 filmów opowiadających o polskich rzekach. To największa baza przewodników kajakowych oparta o zasady zrównoważonego rozwoju turystyki.
Rekomendowaliśmy najciekawsze odcinki jednodniowe na polskich rzekach. Właśnie w takiej formie najczęściej korzystamy z kajaków, a nasz kraj ma jedną z najciekawszych sieci wodnych w Europie.
Udowodniliśmy, że poza Czarną Hańczą, Dunajcem czy Krutynią jest mnóstwo mniejszych i mało znanych rzek, które mogą okazać się prawdziwym odkryciem dla miłośników takiego sposobu uprawiania turystyki. Pandemia sprawiła, że Polacy coraz chętniej uprawiają turystykę aktywną i próbują swoich sił w outdoorze. To powoduje również wzrost zainteresowania kajakowaniem, co przekłada się między innymi na dużą popularność szlaków wodnych.
Gościem Jerzego Jopa był Bartek Szaro, twórca cyfrowy (paragonzpodrozy.pl), autor projektu „50 rzek”, który ruszył 10 maja 2021 r. Celem projektu jest przepłynięcie oraz opisanie 50 najpiękniejszych odcinków polskich rzek oraz promowanie odpowiedzialnego korzystania ze szlaków wodnych. W ramach tego projektu powstanie 50 cyfrowych przewodników o szlakach wodnych oraz 50 filmów opowiadających o polskich rzekach. To największa baza przewodników kajakowych oparta o zasady zrównoważonego rozwoju turystyki.
Udowodniliśmy, że poza Czarną Hańczą, Dunajcem czy Krutynią jest mnóstwo mniejszych i mało znanych rzek, które mogą okazać się prawdziwym odkryciem dla miłośników takiego sposobu uprawiania turystyki. Pandemia sprawiła, że Polacy coraz chętniej uprawiają turystykę aktywną i próbują swoich sił w outdoorze. To powoduje również wzrost zainteresowania kajakowaniem, co przekłada się między innymi na dużą popularność szlaków wodnych.
Gościem Jerzego Jopa był Bartek Szaro, twórca cyfrowy (paragonzpodrozy.pl), autor projektu „50 rzek”, który ruszył 10 maja 2021 r. Celem projektu jest przepłynięcie oraz opisanie 50 najpiękniejszych odcinków polskich rzek oraz promowanie odpowiedzialnego korzystania ze szlaków wodnych. W ramach tego projektu powstanie 50 cyfrowych przewodników o szlakach wodnych oraz 50 filmów opowiadających o polskich rzekach. To największa baza przewodników kajakowych oparta o zasady zrównoważonego rozwoju turystyki.
Kirgistan - gdzie góry dotykają nieba
2021-10-16 10:00:07
Dzisiejsza wyprawa mogła skraść serca wszystkim miłośnikom kontaktu z naturą, bezkresnych przestrzeni i spektakularnych górskich krajobrazów. Znaleźliśmy się w Kirgistanie, gdzie przebiegał kiedyś Jedwabny Szlak, w miejscu ścierania się wpływów wielu państw i kultur. Zakosztowaliśmy życia nomadów, podziwiając potężne szczyty Tienszanu i Pamiru. Wspominaliśmy jedno z pierwszych przepłynięć jeziora Kel-suu i próbę przepłynięcia po raz pierwszy rzeki Kok-kija na granicy Kirgistanu i Chin, pierwsze w historii zdobycie zachodniego szczytu Sary-Beles (4650 m), a także 400 kilometrową wyprawę na koniach po górach sięgających 4000 metrów, z jeziora Song-kol do jeziora Issyk-kul. Zajrzeliśmy do Dziecięcego Ośrodka Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnego położonego nad jeziorem Issyk-kul, drugim co do wielkości jeziorem górskim na świecie, po jeziorze Titicaca. Kontrast turkusowej wody z majestatem gór zapierał dech w piersiach. Gościem Jerzego Jopa był jezuita Damian Wojciechowski, misjonarz żyjący w Kirgistanie od 2004 roku, autor pierwszego w historii albumu fotograficznego o tym kraju pt. „Kirgistan – gdzie góry dotykają nieba”.
Dzisiejsza wyprawa mogła skraść serca wszystkim miłośnikom kontaktu z naturą, bezkresnych przestrzeni i spektakularnych górskich krajobrazów. Znaleźliśmy się w Kirgistanie, gdzie przebiegał kiedyś Jedwabny Szlak, w miejscu ścierania się wpływów wielu państw i kultur.
Zakosztowaliśmy życia nomadów, podziwiając potężne szczyty Tienszanu i Pamiru. Wspominaliśmy jedno z pierwszych przepłynięć jeziora Kel-suu i próbę przepłynięcia po raz pierwszy rzeki Kok-kija na granicy Kirgistanu i Chin, pierwsze w historii zdobycie zachodniego szczytu Sary-Beles (4650 m), a także 400 kilometrową wyprawę na koniach po górach sięgających 4000 metrów, z jeziora Song-kol do jeziora Issyk-kul.
Zajrzeliśmy do Dziecięcego Ośrodka Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnego położonego nad jeziorem Issyk-kul, drugim co do wielkości jeziorem górskim na świecie, po jeziorze Titicaca. Kontrast turkusowej wody z majestatem gór zapierał dech w piersiach.
Gościem Jerzego Jopa był jezuita Damian Wojciechowski, misjonarz żyjący w Kirgistanie od 2004 roku, autor pierwszego w historii albumu fotograficznego o tym kraju pt. „Kirgistan – gdzie góry dotykają nieba”.
Zakosztowaliśmy życia nomadów, podziwiając potężne szczyty Tienszanu i Pamiru. Wspominaliśmy jedno z pierwszych przepłynięć jeziora Kel-suu i próbę przepłynięcia po raz pierwszy rzeki Kok-kija na granicy Kirgistanu i Chin, pierwsze w historii zdobycie zachodniego szczytu Sary-Beles (4650 m), a także 400 kilometrową wyprawę na koniach po górach sięgających 4000 metrów, z jeziora Song-kol do jeziora Issyk-kul.
Zajrzeliśmy do Dziecięcego Ośrodka Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnego położonego nad jeziorem Issyk-kul, drugim co do wielkości jeziorem górskim na świecie, po jeziorze Titicaca. Kontrast turkusowej wody z majestatem gór zapierał dech w piersiach.
Gościem Jerzego Jopa był jezuita Damian Wojciechowski, misjonarz żyjący w Kirgistanie od 2004 roku, autor pierwszego w historii albumu fotograficznego o tym kraju pt. „Kirgistan – gdzie góry dotykają nieba”.
Paryż literackim szlakiem
2021-10-08 10:21:33
Podczas naszej wędrówki dowiedzieliśmy się, gdzie sławni pracownicy pióra mieszkali i jak to paryskie zakwaterowanie wpłynęło na ich życiowe perypetie. Przedmiotem obserwacji były same tuzy: Chateubriand, Stendhal, Balzac, Hugo, Flaubert, Proust, Hemingway, Fitzgerald, Apollinaire czy Colette. Z Paryżem kojarzą nam się też: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid, Sienkiewicz, Zapolska, Gombrowicz. Na bulwarze Saint-Germain odwiedziliśmy Cafe de Flore i Les Deux Magots, kultowe kawiarnie literackie, gdzie bywali: Sartre, Camus czy Simone de Beavoir. Przypomnieliśmy najstarszą i najdłużej działającą kawiarnię w Paryżu – Cafe Procope, do której często zaglądał Voltaire, a także Rousseau. Odwiedziliśmy Panteon, gdzie spoczywa choćby Zola, a spacerując po cmentarzu Pere-Lachaise zatrzymaliśmy się przy wielu sławnych grobach, np. Abelarda i Heloizy, Moliera i Oscara Wilde’a. Spróbowaliśmy przypomnieć dawny czar Montparnasse. Obok katedry Notre Dame zajrzeliśmy do magicznej księgarni Shakespeare and Company, założonej przez Sylvię Beach, która wydała kontrowersyjne arcydzieło „Ulisses” Jamesa Joyce’a. Wybraliśmy się też na wycieczkę śladami bohaterów powieści Williama Whartona „Spóźnieni kochankowie” i z „Kodem Leonarda da Vinci”. Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka
Podczas naszej wędrówki dowiedzieliśmy się, gdzie sławni pracownicy pióra mieszkali i jak to paryskie zakwaterowanie wpłynęło na ich życiowe perypetie. Przedmiotem obserwacji były same tuzy: Chateubriand, Stendhal, Balzac, Hugo, Flaubert, Proust, Hemingway, Fitzgerald, Apollinaire czy Colette.
Z Paryżem kojarzą nam się też: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid, Sienkiewicz, Zapolska, Gombrowicz. Na bulwarze Saint-Germain odwiedziliśmy Cafe de Flore i Les Deux Magots, kultowe kawiarnie literackie, gdzie bywali: Sartre, Camus czy Simone de Beavoir. Przypomnieliśmy najstarszą i najdłużej działającą kawiarnię w Paryżu – Cafe Procope, do której często zaglądał Voltaire, a także Rousseau.
Odwiedziliśmy Panteon, gdzie spoczywa choćby Zola, a spacerując po cmentarzu Pere-Lachaise zatrzymaliśmy się przy wielu sławnych grobach, np. Abelarda i Heloizy, Moliera i Oscara Wilde’a.
Spróbowaliśmy przypomnieć dawny czar Montparnasse. Obok katedry Notre Dame zajrzeliśmy do magicznej księgarni Shakespeare and Company, założonej przez Sylvię Beach, która wydała kontrowersyjne arcydzieło „Ulisses” Jamesa Joyce’a.
Wybraliśmy się też na wycieczkę śladami bohaterów powieści Williama Whartona „Spóźnieni kochankowie” i z „Kodem Leonarda da Vinci”.
Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka
Z Paryżem kojarzą nam się też: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid, Sienkiewicz, Zapolska, Gombrowicz. Na bulwarze Saint-Germain odwiedziliśmy Cafe de Flore i Les Deux Magots, kultowe kawiarnie literackie, gdzie bywali: Sartre, Camus czy Simone de Beavoir. Przypomnieliśmy najstarszą i najdłużej działającą kawiarnię w Paryżu – Cafe Procope, do której często zaglądał Voltaire, a także Rousseau.
Odwiedziliśmy Panteon, gdzie spoczywa choćby Zola, a spacerując po cmentarzu Pere-Lachaise zatrzymaliśmy się przy wielu sławnych grobach, np. Abelarda i Heloizy, Moliera i Oscara Wilde’a.
Spróbowaliśmy przypomnieć dawny czar Montparnasse. Obok katedry Notre Dame zajrzeliśmy do magicznej księgarni Shakespeare and Company, założonej przez Sylvię Beach, która wydała kontrowersyjne arcydzieło „Ulisses” Jamesa Joyce’a.
Wybraliśmy się też na wycieczkę śladami bohaterów powieści Williama Whartona „Spóźnieni kochankowie” i z „Kodem Leonarda da Vinci”.
Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka