Historia dla Dorosłych

Historia dla Dorosłych to podkast poświęcony historii oraz tematom, które z różnych względów byłyby niestosowne dla dzieci, albo po prostu dla nich nudne. Mam nadzieję, że będą ciekawe dla dorosłych :)


Odcinki od najnowszych:

36 - Jane Austen cz. 1
2023-01-23 17:41:17

Książki Jane Austen można odczytywać jako książki o pannach, które szukają miłości. Również jednak można je odczytać jako opowieści o kobietach, które nie mają domu, a które by tego bardzo chciały. Chodzi nie tylko o dom dla siebie, ale często także dla starej matki. Zarabiali wtedy głównie mężczyźni. Dotyczyło to także emerytury. Np. gdy w końcu zmarł ojciec Jane, jej matka straciła wszelkie dochody i wraz z córkami znalazła się pod opieką swoich synów. Na szczęście dla niej miała ich kilku. Zupełnie inaczej wyglądały losy bohaterek dwóch pierwszych powieści czyli “Rozważnej i romantycznej” oraz “Dumy i uprzedzenia”. W pierwszej matka z córkami staje się bezdomna, a w drugiej nad matką i pięcioma córkami wisi podobne zagrożenie gdy umrze mąż i ojciec. Tak właśnie stało się z matką Jane czyli Cassandrą Leigh. Matka Jane pochodziła z dużo bogatszej rodziny. Sama była pisarką i być może zachęcała do tego swoje dzieci. Jednak ten fakt sprawiał, że nie było chętnych do ślubu z nią. Prawdopodobnie z tego powodu później ukrywano, że także Jane jest pisarką. Pisanie było dla mężczyzn. Kobiety miały zajmować się domowymi sprawami. Mogły być wykształcone, ale z pewnymi granicami. Np. znajomość języków starożytnych jak greki i łaciny sprawiało, że trudniej było im znaleźć męża. Podobnie było z pisaniem. Nie wystraszyło to jednak George’a Austen. Starał się o jej rękę, ale był biedny. Gdy jednak zmarł ojciec Cassandry ta zaraz wyszła za mąż za George’a. Dostał on w pakiecie żonę i teściową, która po śmierci męża nie miała gdzie mieszkać. Cassandra Leight pochodziła z biednej ale arystokratycznej rodziny. Jej przeodek jako burmistrz Londynu prowadził Elżbietę I na koronację. Inny Leight był założycielem koledżu St John’s w Oxfordzie. Jego potomkowie mogli tam studiować za darmo. Skorzystało z tego dwóch synów Cassandry: najpierw pierworodny John, a później czwarty Henry. Tak więc George dostał żonę z klas wyższych. Udało to się chyba właśnie dlatego, że ta gałąź rodziny była uboga. A kim był sam George? Co wiemy o jego rodzinie? George Austen był synem właściciela niewielkiego majątku. Jego ojciec ożenił się jednak powtórnie i nie napisał testamentu. Tak więc po jego śmierci George i jego siostra Philadelphia zostali bez niczego. George miał wtedy 9 lat. Zaopiekował się nim wujek Francis. George był biedny, ale szybko się uczył. Były to jednak czasy, gdy stanowiska się kupowało lub dostawało od krewnych. George dzięki wujowi studiował w Oxfordzie. W tamtych czasach większość studentów na tym uniwersytecie to byli przyszli pastorowie anglikańscy. Oxford był pełen teologów. Właśnie tam George poznał Cassandrę. Miał tam stanowisko pisarza. Było ono jednak zarezełrwowane dla kawalera. Gdy w 1764 ożenił się z Cassandrą stracił tą pracę. Wtedy ponownie pomogła rodzina. Wujek Francis kupił mu stanowisko proboszcza w Deane. Później dostał od kuzyna Thomasa Knighta stanowisko proboszcza w Steventon. George był więc proboszczem w obu miejscowościach. Najpierw mieszkał w Deane i tam się urodziło pierwszych trzech synów: James, George oraz Edward. W międzyczasie odnowiono probostwo w Steventon i cała rodzina przeniosła się tam w 1771. Dzisiaj z Deane do Steventon idzie się pieszo 30 minut. Jednak George podróżował po dawnych błotnistych drogach. Miał na wozie troje synów, żonę w ciąży oraz chorą teściową, która zmarła wkrótce po przeprowadzce. Podróże w tamtych czasach były tak ciężkie, że często przed nią pisano testament. Na miejscu w Steventon urodził się czwarty syn czyli Henry, ulubiony brat Jane. Potem przyszła na świat pierwsza dziewczynka Cassandra, po niej Francis, potem Jane, a na końcu Charles. Jane Austen urodziła się po długo po terminie. Takie przenoszone ciąże dają większe dzieci, ale słabsze pod względem zdrowotnym. Po urodzeniu Jane została odesłana do mlecznej matki. Była to normalna praktyka. Mieszkała tam tak długo aż nauczyła się mówić i chodzić. Dopiero wtedy wracała do swojego domu. Wszystkimi dziećmi urodzonymi w Steventon zajmowało się małżeństwo John i Anne Littleworth. Pastora nie było stać na stałych służących. John Littleworth był jego woźnicą na zawołanie, a Anne, którą nazywano Nanny była dochodzącą kucharką. Później pojawia się ona w listach Jane do siostry Cassandry. Jane pisze np. o tym, że Nanny pomogła jej uczesać włosy. Związek Austenów z Littleworthami trwał przez całe lata. Jane nie łączyło wiele z matką. Za to związała się ze starszą siostrą Cassandrą. Później w jej powieściach często pojawiają się zastępcze matki jej głównych bohaterek. Z kolei matki w książkach tej autorki albo już nie żyją albo są raczej negatywnie opisane. Za to Jane miała bardzo dobre kontakty z ojcem. Myślę, że relacja Lizzy Bennet i jej ojca w powieści “Duma i uprzedzenie” dobrze pokazuje relacje autorki i jej ojca George’a. To właśnie on zachęcał córkę do pisania i starał się pomóc w pierwszej publikacji. Kupił jej też sekretarzyk. Takie przenośne biurko. Musicie pamiętać, że Jane nie miała swojego pokoju i swojego miejsca. To przenośne biurko było namiastką prywatności oraz umożliwiało jej pisanie także podczas podróży i tam gdzie przebywała. Gdy mówiłem, że George był proboszczem zarówno w Deane jak i Steventon być może pomyśleliście, że był chciwy. Ojciec Jane dostawał 500 funtów rocznie. Była to dolna granica dochodu dla tych, którzy aspirowali do klasy ziemiaństwa. Tyle dostały panny Dashwood w “Rozważnej i romantycznej”, a tam była tylko matka i trzy córki. Rodzina Austenów miała aż ośmioro dzieci. Aby dorobić pastor prowadził w domu męską szkołę z internatem przez 23 lata. Przygotowywał uczniów na studia, a jego żona ich żywiła. Tak więc Jane wychowała się więc nie tylko wśród braci ale także mnóstwa chłopców, którzy tam mieszkali. Na plebanii uczyli się oni języków starożytnych aby później pracować jako sędziowie, duchowni i ziemianine. Przypominam, że George Austen był biednym, ale wyróżniającym się studentem. Austenowie to była biedna rodzina bez powodu i konia. Mogli odwiedzać okolicznych znajomych chodząc pieszo. Konia kupił sobie dopiero Francis Austen. Koń był rudy i został nazwał wiewiórką. Jeździł na tym koniu ubrany w czerwoną kurtkę, którą uszyła mu matka ze swojej własnej czerwonej amazonki. Po pewnym czasie Francis sprzedał go z zyskiem. Pastor Austen postarał się o powóz dopiero w 1797, ale wkrótce się okazało, że go na to nie stać i musiał go sprzedać. Nasuwa się pytanie: jak Jane i Cassandra jeździły na bale? Z powodu dużej rodziny oraz tych chłopców, którzy się tam uczyli Jane spała w jednym pokoju razem z siostrą. Pokój będą dzielić w zasadzie do końca życia. Dziewczynki pomagały matce w kuchni. Ojciec także je uczył. Np. Jane bardzo dobrze znała historię. Nie był jednak w stanie dać córkom posagu. Aby zarobić więcej pieniędzy łapał się więc każdej sposobności. Np. zajmował się zarządzaniem plantacji swojego znajomego na Wyspach Karaibskich (Antigua). Kierował więc przedsiębiorstwem opartym na pracy niewolniczej. Podobnie robił później Thomas Bertram w powieści “Mansfield Park”. Być może Jane rozmawiała z ojcem o tym nieludzkim procederze. Podobną rozmowę znajdujemy także w tamtej powieści. We wczesnych biografiach Jane mówiło się tylko o siedmiorgu dzieci George’a i Cassandry. Było tak dlatego, że pomijano drugiego syna, który miał imię po ojcu. George, tak jak wcześniej jego wujek, miał epilepsję i być może chorobę psychiczną. Tak więc tak jak jego wuj wcześniej wylądował na pewnej farmie. Była to wtedy normalna praktyka. Taką praktykę zalecali lekarze. Myślano wtedy, że może to być zaraźliwe. Poza tym wierzono, że to dziedziczne, a więc posiadanie dwóch osób w rodzinie mających epilepsję mogło rzutować na możliwości małżeństwa dla córek. Z tego powodu np. trzeciego syna Edwarda w tych wczesnych biografiach podawano jako drugiego. Jaka była historia Edwarda? Kiedy Edward miał 12 lat przyjechali bogaci krewni - Knightowie. Byli w podróży poślubnej. W tamtych czasach miesiąc miodowy spędzało się na odwiedzaniu rodziny. Edward był pięknym i miłym chłopcem. Wzięli go więc z sobą w tą podróż. Potem wrócił do rodziny. Następne lata mijały a Knightowie nie mieli własnych dzieci. Często zapraszali więc Edwarda do siebie. Ten wątek pojawia się później w powieściach Jane. Przykładem jest Frank Churchill (adoptowany przez wujka ze strony matki), Fanny Price czy Anne Elliot, którą chciała zaadoptować Lady Russell. Zresztą ten wątek wykorzystał także inny angielski pisarz Tolkien. We Władcy pierścieni czytamy o tym jak bogaty wuj Bilbo adoptował młodego bratanka Froda. Wracając jednak do Knightów - Thomas Knight był kuzynem George’a. Poprzedni Thomas Knight dał George’owi to probostwo w Steventon. Gdy zmarł wszystko przejął jego syn Thomas Knight II i to właśnie on nie miał dzieci. W 1783 za zgodą rodziców Thomas i Catherine Knight zaadoptowali Edwarda. Miał wtedy około 16 lat.
Książki Jane Austen można odczytywać jako książki o pannach, które szukają miłości. Również jednak można je odczytać jako opowieści o kobietach, które nie mają domu, a które by tego bardzo chciały. Chodzi nie tylko o dom dla siebie, ale często także dla starej matki. Zarabiali wtedy głównie mężczyźni. Dotyczyło to także emerytury. Np. gdy w końcu zmarł ojciec Jane, jej matka straciła wszelkie dochody i wraz z córkami znalazła się pod opieką swoich synów. Na szczęście dla niej miała ich kilku. Zupełnie inaczej wyglądały losy bohaterek dwóch pierwszych powieści czyli “Rozważnej i romantycznej” oraz “Dumy i uprzedzenia”. W pierwszej matka z córkami staje się bezdomna, a w drugiej nad matką i pięcioma córkami wisi podobne zagrożenie gdy umrze mąż i ojciec. Tak właśnie stało się z matką Jane czyli Cassandrą Leigh.

Matka Jane pochodziła z dużo bogatszej rodziny. Sama była pisarką i być może zachęcała do tego swoje dzieci. Jednak ten fakt sprawiał, że nie było chętnych do ślubu z nią. Prawdopodobnie z tego powodu później ukrywano, że także Jane jest pisarką. Pisanie było dla mężczyzn. Kobiety miały zajmować się domowymi sprawami. Mogły być wykształcone, ale z pewnymi granicami. Np. znajomość języków starożytnych jak greki i łaciny sprawiało, że trudniej było im znaleźć męża. Podobnie było z pisaniem. Nie wystraszyło to jednak George’a Austen. Starał się o jej rękę, ale był biedny. Gdy jednak zmarł ojciec Cassandry ta zaraz wyszła za mąż za George’a. Dostał on w pakiecie żonę i teściową, która po śmierci męża nie miała gdzie mieszkać.

Cassandra Leight pochodziła z biednej ale arystokratycznej rodziny. Jej przeodek jako burmistrz Londynu prowadził Elżbietę I na koronację. Inny Leight był założycielem koledżu St John’s w Oxfordzie. Jego potomkowie mogli tam studiować za darmo. Skorzystało z tego dwóch synów Cassandry: najpierw pierworodny John, a później czwarty Henry. Tak więc George dostał żonę z klas wyższych. Udało to się chyba właśnie dlatego, że ta gałąź rodziny była uboga. A kim był sam George? Co wiemy o jego rodzinie?

George Austen był synem właściciela niewielkiego majątku. Jego ojciec ożenił się jednak powtórnie i nie napisał testamentu. Tak więc po jego śmierci George i jego siostra Philadelphia zostali bez niczego. George miał wtedy 9 lat. Zaopiekował się nim wujek Francis. George był biedny, ale szybko się uczył. Były to jednak czasy, gdy stanowiska się kupowało lub dostawało od krewnych. George dzięki wujowi studiował w Oxfordzie. W tamtych czasach większość studentów na tym uniwersytecie to byli przyszli pastorowie anglikańscy. Oxford był pełen teologów. Właśnie tam George poznał Cassandrę. Miał tam stanowisko pisarza. Było ono jednak zarezełrwowane dla kawalera. Gdy w 1764 ożenił się z Cassandrą stracił tą pracę. Wtedy ponownie pomogła rodzina.

Wujek Francis kupił mu stanowisko proboszcza w Deane. Później dostał od kuzyna Thomasa Knighta stanowisko proboszcza w Steventon. George był więc proboszczem w obu miejscowościach. Najpierw mieszkał w Deane i tam się urodziło pierwszych trzech synów: James, George oraz Edward. W międzyczasie odnowiono probostwo w Steventon i cała rodzina przeniosła się tam w 1771. Dzisiaj z Deane do Steventon idzie się pieszo 30 minut. Jednak George podróżował po dawnych błotnistych drogach. Miał na wozie troje synów, żonę w ciąży oraz chorą teściową, która zmarła wkrótce po przeprowadzce. Podróże w tamtych czasach były tak ciężkie, że często przed nią pisano testament. Na miejscu w Steventon urodził się czwarty syn czyli Henry, ulubiony brat Jane. Potem przyszła na świat pierwsza dziewczynka Cassandra, po niej Francis, potem Jane, a na końcu Charles.

Jane Austen urodziła się po długo po terminie. Takie przenoszone ciąże dają większe dzieci, ale słabsze pod względem zdrowotnym. Po urodzeniu Jane została odesłana do mlecznej matki. Była to normalna praktyka. Mieszkała tam tak długo aż nauczyła się mówić i chodzić. Dopiero wtedy wracała do swojego domu. Wszystkimi dziećmi urodzonymi w Steventon zajmowało się małżeństwo John i Anne Littleworth. Pastora nie było stać na stałych służących. John Littleworth był jego woźnicą na zawołanie, a Anne, którą nazywano Nanny była dochodzącą kucharką. Później pojawia się ona w listach Jane do siostry Cassandry. Jane pisze np. o tym, że Nanny pomogła jej uczesać włosy. Związek Austenów z Littleworthami trwał przez całe lata.

Jane nie łączyło wiele z matką. Za to związała się ze starszą siostrą Cassandrą. Później w jej powieściach często pojawiają się zastępcze matki jej głównych bohaterek. Z kolei matki w książkach tej autorki albo już nie żyją albo są raczej negatywnie opisane. Za to Jane miała bardzo dobre kontakty z ojcem. Myślę, że relacja Lizzy Bennet i jej ojca w powieści “Duma i uprzedzenie” dobrze pokazuje relacje autorki i jej ojca George’a. To właśnie on zachęcał córkę do pisania i starał się pomóc w pierwszej publikacji. Kupił jej też sekretarzyk. Takie przenośne biurko. Musicie pamiętać, że Jane nie miała swojego pokoju i swojego miejsca. To przenośne biurko było namiastką prywatności oraz umożliwiało jej pisanie także podczas podróży i tam gdzie przebywała.

Gdy mówiłem, że George był proboszczem zarówno w Deane jak i Steventon być może pomyśleliście, że był chciwy. Ojciec Jane dostawał 500 funtów rocznie. Była to dolna granica dochodu dla tych, którzy aspirowali do klasy ziemiaństwa. Tyle dostały panny Dashwood w “Rozważnej i romantycznej”, a tam była tylko matka i trzy córki. Rodzina Austenów miała aż ośmioro dzieci. Aby dorobić pastor prowadził w domu męską szkołę z internatem przez 23 lata. Przygotowywał uczniów na studia, a jego żona ich żywiła. Tak więc Jane wychowała się więc nie tylko wśród braci ale także mnóstwa chłopców, którzy tam mieszkali. Na plebanii uczyli się oni języków starożytnych aby później pracować jako sędziowie, duchowni i ziemianine. Przypominam, że George Austen był biednym, ale wyróżniającym się studentem.

Austenowie to była biedna rodzina bez powodu i konia. Mogli odwiedzać okolicznych znajomych chodząc pieszo. Konia kupił sobie dopiero Francis Austen. Koń był rudy i został nazwał wiewiórką. Jeździł na tym koniu ubrany w czerwoną kurtkę, którą uszyła mu matka ze swojej własnej czerwonej amazonki. Po pewnym czasie Francis sprzedał go z zyskiem. Pastor Austen postarał się o powóz dopiero w 1797, ale wkrótce się okazało, że go na to nie stać i musiał go sprzedać. Nasuwa się pytanie: jak Jane i Cassandra jeździły na bale?

Z powodu dużej rodziny oraz tych chłopców, którzy się tam uczyli Jane spała w jednym pokoju razem z siostrą. Pokój będą dzielić w zasadzie do końca życia. Dziewczynki pomagały matce w kuchni. Ojciec także je uczył. Np. Jane bardzo dobrze znała historię. Nie był jednak w stanie dać córkom posagu. Aby zarobić więcej pieniędzy łapał się więc każdej sposobności. Np. zajmował się zarządzaniem plantacji swojego znajomego na Wyspach Karaibskich (Antigua). Kierował więc przedsiębiorstwem opartym na pracy niewolniczej. Podobnie robił później Thomas Bertram w powieści “Mansfield Park”. Być może Jane rozmawiała z ojcem o tym nieludzkim procederze. Podobną rozmowę znajdujemy także w tamtej powieści.

We wczesnych biografiach Jane mówiło się tylko o siedmiorgu dzieci George’a i Cassandry. Było tak dlatego, że pomijano drugiego syna, który miał imię po ojcu. George, tak jak wcześniej jego wujek, miał epilepsję i być może chorobę psychiczną. Tak więc tak jak jego wuj wcześniej wylądował na pewnej farmie. Była to wtedy normalna praktyka. Taką praktykę zalecali lekarze. Myślano wtedy, że może to być zaraźliwe. Poza tym wierzono, że to dziedziczne, a więc posiadanie dwóch osób w rodzinie mających epilepsję mogło rzutować na możliwości małżeństwa dla córek. Z tego powodu np. trzeciego syna Edwarda w tych wczesnych biografiach podawano jako drugiego. Jaka była historia Edwarda?

Kiedy Edward miał 12 lat przyjechali bogaci krewni - Knightowie. Byli w podróży poślubnej. W tamtych czasach miesiąc miodowy spędzało się na odwiedzaniu rodziny. Edward był pięknym i miłym chłopcem. Wzięli go więc z sobą w tą podróż. Potem wrócił do rodziny. Następne lata mijały a Knightowie nie mieli własnych dzieci. Często zapraszali więc Edwarda do siebie. Ten wątek pojawia się później w powieściach Jane. Przykładem jest Frank Churchill (adoptowany przez wujka ze strony matki), Fanny Price czy Anne Elliot, którą chciała zaadoptować Lady Russell. Zresztą ten wątek wykorzystał także inny angielski pisarz Tolkien. We Władcy pierścieni czytamy o tym jak bogaty wuj Bilbo adoptował młodego bratanka Froda. Wracając jednak do Knightów - Thomas Knight był kuzynem George’a. Poprzedni Thomas Knight dał George’owi to probostwo w Steventon. Gdy zmarł wszystko przejął jego syn Thomas Knight II i to właśnie on nie miał dzieci. W 1783 za zgodą rodziców Thomas i Catherine Knight zaadoptowali Edwarda. Miał wtedy około 16 lat.

35 - Kopernik broni Olsztyna (26 stycznia 1521)
2023-01-14 10:31:31

Kopernik znany nam jest dzisiaj jako astronom, ale tak naprawdę zajmował się on tą dziedziną tak jakby po godzinach swojej pracy. To było jego hobby. Nie był astronomem, był kanonikiem i lekarzem. Lekarz wiadomo leczył, ale co robił kanonik? Słowo to miało wtedy inne znaczenie niż dzisiaj. Był to urzędnik kościelny który często nie miał pełnych święceń kapłańskich. Tak było właśnie z Kopernikiem był on duchownym, ale nie mógł odprawiać mszy. Kapituła warmińska, gdzie mieszkał, miała 16 takich kanoników, którzy byli czymś w rodzaju zarządu przedsiębiorstwa. Mieszkali na Warmii, która była swego rodzaju państwem kościelnym. Tych 16 kanoników wybierało biskupa warmińskiego, który rządził tam jak książę. Warmia leżała pomiędzy państwem krzyżackim, a Polską. Krzyżacy gnębili swoich poddanych, tak więc lepiej było być częścią Polski. Nie znaczy to, że stosunki warmińsko-polskie układały się zawsze dobrze. Gdy kanonicy wybrali na biskupa wuja Kopernika, król Polski się wściekł, bo chciał ten urząd dla swojego syna. Wuj Kopernika jechał do swojego biskupstwa w przebraniu. Później jednak ustalono pewne zasady i kolejnych biskupów warmińskich wybierało dalej tych 16 kanoników, ale w porozumieniu z królem Polski. Tak więc gdy doszło do wojny polsko-krzyżackiej w latach 1519-1521 nie było już żadnych sporów pomiędzy królem Polski, a biskupstwem warmińskim. Wojna z Krzyżakami wybuchła w 1519 roku. Po roku, dokładnie 4 stycznia 1920 roku Kopernik wraz z innym kanonikiem prowadził negocjacje z wielkim mistrzem. Niestety niczego nie wskórał. Kanonicy wrócili do Fromborka. Krzyżacy niedługo ruszyli za nimi i już 21 stycznia 1920 spalili całe miasto. Nie udało im się zdobyć Wzgórza Katedralnego, które było twierdzą. Kopernik jak każdy z kanoników miał we Fromborku dwa domy. Jeden znajdował się na zewnątrz twierdzy, a drugi w środku. Ten pierwszy, jak całe miasto, został spalony przez Krzyżaków. Drugim domem Kopernika, jak pewnie wiecie, była wieża tej fortecy. Kopernik wykorzystywał ją do obserwacji. Podczas wojny wieże w twierdzy mają inne zastosowanie. Przebywają w nich żołnierze. W taki sposób Kopernik stał się w zasadzie bezdomny. Być może z tego powodu powierzono mu obronę innego zamku warmińskiego - Olsztyna. Wyruszył tam i rozpoczął przygotowania do obrony. Jako jeden z zarządców tego terenu kupował sprzęt wojenny oraz wynajmował wojska do obrony Olsztyna. Doszło do sporów pomiędzy kanonikami. Kapituła warmińska była swego rodzaju przedsiębiorstwem, które zarabiało pieniądze. Kopernik wysłał drugiego kanonika, aby zakupił działa i hakownice. Tamten jednak zamiast kupić nowe armaty postanowił zaoszczędzić i kupił stare działa. Kopernik napisał mu co myśli o takiej głupocie jaką są oszczędności podczas wojny. Ostatecznie udało mu się zgromadzić prawie 1000 dodatkowych żołnierzy oraz broń. Krzyżacy przybyli pod mury Olsztyna 16 stycznia 1521. Wśród wynajętych przez Kopernika wojsk była konnica, która postanowiła zdobyć łupy. Niestety wpadli w krzyżacką zasadzkę i tak obrona miast została uszczuplona prawie o 700 kawalerzystów. Krzyżacy wiedząc o tym zaatakowali 26 stycznia 1521 roku. Fosa zamarzła więc podeszli pod same mury. Udało im się nawet wyłamać jedną z furt. Wg historyka Jerzego Sikorskiego, Kopernik dowodził obroną podczas odpierania tego szturmu. Olsztyn nie wpadł w ręce Krzyżaków. Wkrótce przybyły posiłki od króla Polski Zygmunta Starego. Parę lat później mistrz krzyżacki złożył Zygmuntowi hołd co parę wieków później namalował Matejko. My jednak wróćmy do Kopernika Do zadań kanonika należało dbanie o dobra kapituły warmińskiej. W zakres obowiązków wchodziło np. bronienie zamków warmińskich przed Krzyżakami. Jednak po godzinach pracy Kopernik zajmował się także swoim hobby - astronomią. Tak samo było w Olsztynie. Mimo tego, że przygotowywał zamek do obrony znajdował czas także na astronomię. Do dzisiaj w tym zamku można zobaczyć zaznaczone przez niego na ścianie pozycje ciał niebieskich. Każdego dnia przystawiał tam drabinę i po uważnych obserwacjach zaznaczał pozycję słońca. Te tablice pomogły mu później w pracach nad jego dziełem życia. Było to dla niego tak ważne, że nawet Krzyżacy nie przeszkodzi mu w tym hobby.
Kopernik znany nam jest dzisiaj jako astronom, ale tak naprawdę zajmował się on tą dziedziną tak jakby po godzinach swojej pracy. To było jego hobby. Nie był astronomem, był kanonikiem i lekarzem. Lekarz wiadomo leczył, ale co robił kanonik? Słowo to miało wtedy inne znaczenie niż dzisiaj. Był to urzędnik kościelny który często nie miał pełnych święceń kapłańskich. Tak było właśnie z Kopernikiem był on duchownym, ale nie mógł odprawiać mszy. Kapituła warmińska, gdzie mieszkał, miała 16 takich kanoników, którzy byli czymś w rodzaju zarządu przedsiębiorstwa. Mieszkali na Warmii, która była swego rodzaju państwem kościelnym. Tych 16 kanoników wybierało biskupa warmińskiego, który rządził tam jak książę.

Warmia leżała pomiędzy państwem krzyżackim, a Polską. Krzyżacy gnębili swoich poddanych, tak więc lepiej było być częścią Polski. Nie znaczy to, że stosunki warmińsko-polskie układały się zawsze dobrze. Gdy kanonicy wybrali na biskupa wuja Kopernika, król Polski się wściekł, bo chciał ten urząd dla swojego syna. Wuj Kopernika jechał do swojego biskupstwa w przebraniu. Później jednak ustalono pewne zasady i kolejnych biskupów warmińskich wybierało dalej tych 16 kanoników, ale w porozumieniu z królem Polski. Tak więc gdy doszło do wojny polsko-krzyżackiej w latach 1519-1521 nie było już żadnych sporów pomiędzy królem Polski, a biskupstwem warmińskim.

Wojna z Krzyżakami wybuchła w 1519 roku. Po roku, dokładnie 4 stycznia 1920 roku Kopernik wraz z innym kanonikiem prowadził negocjacje z wielkim mistrzem. Niestety niczego nie wskórał. Kanonicy wrócili do Fromborka. Krzyżacy niedługo ruszyli za nimi i już 21 stycznia 1920 spalili całe miasto. Nie udało im się zdobyć Wzgórza Katedralnego, które było twierdzą. Kopernik jak każdy z kanoników miał we Fromborku dwa domy. Jeden znajdował się na zewnątrz twierdzy, a drugi w środku. Ten pierwszy, jak całe miasto, został spalony przez Krzyżaków. Drugim domem Kopernika, jak pewnie wiecie, była wieża tej fortecy. Kopernik wykorzystywał ją do obserwacji. Podczas wojny wieże w twierdzy mają inne zastosowanie. Przebywają w nich żołnierze. W taki sposób Kopernik stał się w zasadzie bezdomny.

Być może z tego powodu powierzono mu obronę innego zamku warmińskiego - Olsztyna. Wyruszył tam i rozpoczął przygotowania do obrony. Jako jeden z zarządców tego terenu kupował sprzęt wojenny oraz wynajmował wojska do obrony Olsztyna. Doszło do sporów pomiędzy kanonikami. Kapituła warmińska była swego rodzaju przedsiębiorstwem, które zarabiało pieniądze. Kopernik wysłał drugiego kanonika, aby zakupił działa i hakownice. Tamten jednak zamiast kupić nowe armaty postanowił zaoszczędzić i kupił stare działa. Kopernik napisał mu co myśli o takiej głupocie jaką są oszczędności podczas wojny.

Ostatecznie udało mu się zgromadzić prawie 1000 dodatkowych żołnierzy oraz broń. Krzyżacy przybyli pod mury Olsztyna 16 stycznia 1521. Wśród wynajętych przez Kopernika wojsk była konnica, która postanowiła zdobyć łupy. Niestety wpadli w krzyżacką zasadzkę i tak obrona miast została uszczuplona prawie o 700 kawalerzystów. Krzyżacy wiedząc o tym zaatakowali 26 stycznia 1521 roku. Fosa zamarzła więc podeszli pod same mury. Udało im się nawet wyłamać jedną z furt. Wg historyka Jerzego Sikorskiego, Kopernik dowodził obroną podczas odpierania tego szturmu. Olsztyn nie wpadł w ręce Krzyżaków. Wkrótce przybyły posiłki od króla Polski Zygmunta Starego. Parę lat później mistrz krzyżacki złożył Zygmuntowi hołd co parę wieków później namalował Matejko. My jednak wróćmy do Kopernika

Do zadań kanonika należało dbanie o dobra kapituły warmińskiej. W zakres obowiązków wchodziło np. bronienie zamków warmińskich przed Krzyżakami. Jednak po godzinach pracy Kopernik zajmował się także swoim hobby - astronomią. Tak samo było w Olsztynie. Mimo tego, że przygotowywał zamek do obrony znajdował czas także na astronomię. Do dzisiaj w tym zamku można zobaczyć zaznaczone przez niego na ścianie pozycje ciał niebieskich. Każdego dnia przystawiał tam drabinę i po uważnych obserwacjach zaznaczał pozycję słońca. Te tablice pomogły mu później w pracach nad jego dziełem życia. Było to dla niego tak ważne, że nawet Krzyżacy nie przeszkodzi mu w tym hobby.

34 - Koronacje 25 grudnia
2022-12-25 15:36:08

25 grudnia przypada święto Bożego Narodzenia. Uważa się, że właśnie tego dnia urodził się Jezus. Datę tą jednak wybrano raczej dlatego, że wtedy przypadało święto narodzin Mitry lub rzymskie Saturnalia. Oba święta były hucznie obchodzone w starożytnym Rzymie. Czy tak było nie wiem. Ale warto się zastanowić nad tym jaki wpływ ta data miała na koronacje chrześcijańskich władców w Europie i nie tylko. 1 grudnia 800 roku do Rzymu przybył król Karol Wielki. Przybył wraz z papieżem Leonem III, któremu postawiono wiele zarzutów. Papież ten uciekł z Rzymu, a teraz wrócił pod opieką Karola Wielkiego. W Rzymie zebrał się synod, który miał osądzić papieża Leona III. Brał w nim udział także Karol Wielki. 23 grudnia Leona III oczyszczono z wszelkich zarzutów. to co rozegrało się dwa dni później przeszło do historii. 25 grudnia 800 roku papież Leon III koronował Karola Wielkiego na cesarza rzymskiego. Podobno Karol nie był z tego zadowolony. Jednak trudno nie dojść do wniosku, że Leon III dziękował w ten sposób za uratowanie mu życia i przywrócenie stanowiska papieża. Ta koronacja w dniu Bożego Narodzenia była oczywiście symboliczna. W ten sposób rozpoczęła się pewna tradycja koronacji właśnie tego dnia. Ważniejszych koronacji 25 grudnia było około 12. My skupimy się tylko na kilku. 25 grudnia 875 roku na cesarza został koronowany Karol II Łysy, który był wnukiem Karola Wielkiego. Z kolei w 983 cesarz Otton II koronował swojego syna Ottona III na króla niemieckiego. Z historii Polski Otton III jest znany z przybycia w roku 1000 do Polski na zaproszenie Bolesława Chrobrego. Co z tego wynikło? Otton III miał siostrę Matyldę, której urodziła się córka Rycheza. Została ona żoną Mieszka II. Gdy w czerwcu 1025 roku zmarł król Bolesław Chrobry, jego syn Mieszko II mógł się od razu koronować. Za radą żony poczekał jednak do świąt i koronował się także 25 grudnia. Niestety jak pewnie wiecie Polska straciła koronę na jedno pokolenie. Kazimierz Odnowiciel nie był królem. Jednak jego syn Bolesław Śmiały został królem i to ponownie 25 grudnia 1076 roku. W tamtych czasach twierdzono, że królowie byli wybierani przez opatrzność Bożą. Koronacja w Boże Narodzenie miała potwierdzić takie przekonanie. Nie zawsze jednak wszystko szło dobrze. Np. w 1066 roku Wilhelm Zdobywca podbił Anglię. Do koronacji doszło także 25 grudnia tego 1066 roku. Niestety Wilhelm i jego normańskie wojska mówiły po francusku. Gdy więc podczas koronacji angielscy poddani zaczęli wykrzykiwać po angielsku: “Niech żyje król”, normańscy rycerze wzięli to za groźbę i zabili kilku wiwatujących Anglików. https://www.islandersradio.co.uk/boze-narodzenie-umarl-krol-niech-zyje-krol/
25 grudnia przypada święto Bożego Narodzenia. Uważa się, że właśnie tego dnia urodził się Jezus. Datę tą jednak wybrano raczej dlatego, że wtedy przypadało święto narodzin Mitry lub rzymskie Saturnalia. Oba święta były hucznie obchodzone w starożytnym Rzymie. Czy tak było nie wiem. Ale warto się zastanowić nad tym jaki wpływ ta data miała na koronacje chrześcijańskich władców w Europie i nie tylko.

1 grudnia 800 roku do Rzymu przybył król Karol Wielki. Przybył wraz z papieżem Leonem III, któremu postawiono wiele zarzutów. Papież ten uciekł z Rzymu, a teraz wrócił pod opieką Karola Wielkiego. W Rzymie zebrał się synod, który miał osądzić papieża Leona III. Brał w nim udział także Karol Wielki. 23 grudnia Leona III oczyszczono z wszelkich zarzutów. to co rozegrało się dwa dni później przeszło do historii.

25 grudnia 800 roku papież Leon III koronował Karola Wielkiego na cesarza rzymskiego. Podobno Karol nie był z tego zadowolony. Jednak trudno nie dojść do wniosku, że Leon III dziękował w ten sposób za uratowanie mu życia i przywrócenie stanowiska papieża. Ta koronacja w dniu Bożego Narodzenia była oczywiście symboliczna. W ten sposób rozpoczęła się pewna tradycja koronacji właśnie tego dnia.

Ważniejszych koronacji 25 grudnia było około 12. My skupimy się tylko na kilku. 25 grudnia 875 roku na cesarza został koronowany Karol II Łysy, który był wnukiem Karola Wielkiego. Z kolei w 983 cesarz Otton II koronował swojego syna Ottona III na króla niemieckiego. Z historii Polski Otton III jest znany z przybycia w roku 1000 do Polski na zaproszenie Bolesława Chrobrego. Co z tego wynikło?

Otton III miał siostrę Matyldę, której urodziła się córka Rycheza. Została ona żoną Mieszka II. Gdy w czerwcu 1025 roku zmarł król Bolesław Chrobry, jego syn Mieszko II mógł się od razu koronować. Za radą żony poczekał jednak do świąt i koronował się także 25 grudnia. Niestety jak pewnie wiecie Polska straciła koronę na jedno pokolenie. Kazimierz Odnowiciel nie był królem. Jednak jego syn Bolesław Śmiały został królem i to ponownie 25 grudnia 1076 roku.

W tamtych czasach twierdzono, że królowie byli wybierani przez opatrzność Bożą. Koronacja w Boże Narodzenie miała potwierdzić takie przekonanie. Nie zawsze jednak wszystko szło dobrze. Np. w 1066 roku Wilhelm Zdobywca podbił Anglię. Do koronacji doszło także 25 grudnia tego 1066 roku. Niestety Wilhelm i jego normańskie wojska mówiły po francusku. Gdy więc podczas koronacji angielscy poddani zaczęli wykrzykiwać po angielsku: “Niech żyje król”, normańscy rycerze wzięli to za groźbę i zabili kilku wiwatujących Anglików.

https://www.islandersradio.co.uk/boze-narodzenie-umarl-krol-niech-zyje-krol/

33 - Philadelphia Austen
2022-12-10 23:10:31

Philadelphia urodziła się 15 maja 1730 roku. Rok później, w 1731, urodził się jej brat George. Jej brat miał później ósemkę dzieci, a wśród nich także pisarkę Jane Austen. Tak więc Philadelphia była ciotką Jane. Ich rodzicami byli chirurg William Austen oraz Rebecca, która była wdową. Jej pierwszy mąż też miał na imię William, a miała z nim syna także Williama. Jej pierwszy mąż William Walter zmarł w 1726. Rok później wyszła za mąż za Williama Austena. Urodziła im się czwórka dzieci. Niestety pierwsze i ostatnie dziecko zmarło w dzieciństwie. Pozostali więc tylko Philadelphia oraz George. Niestety szybko stracili rodziców. W 1733 roku zmarła ich matka Rebecca. Philadelphia miała wtedy 3 lata, a George tylko 2. W 1736 roku William Austen ponownie się ożenił, niestety zmarł rok później w 1737. Philadelphia miała 7 lat, a George 6. William nie spisał testamentu i cały majątek dostała jego nowa żona Susannah Kelk, a dzieci z pierwszego małżeństwa zostały z niczym. Macocha nie chciała się nimi zająć. Rodzeństwo wtedy rozdzielono. George dostali się pod opiekę rodziny Austen, czyli ze strony ojca, a Philadelphia do rodziny Freeman, czyli ze strony matki. George trafił chyba lepiej. Dzięki wujowi Francisowi studiował w Oxfordzie i został pastorem. Co się w tym czasie działo z Philadelphią? Bogata rodzina Freeman, u której przebywała Philadelphia nie interesowała się nią. Ostatecznie ten sam wuj, który pomógł jej bratu, załatwił jej praktykę u millinera, czyli wytwórcy kapeluszy. Kobiety nie miały wtedy dużego wyboru. Pewnie podziwialiście kapelusze czy czepki z tego okresu. Pamiętajcie jednak, że to było przed rewolucją przemysłową i wszystko trzeba było robić ręcznie. Była to być może najgorsza praca jaką mogła wykonywać kobieta. Philadelphia była ładna, ale bez posagu. Nie mogła więc znaleźć męża. Pozostawała jej ta okropna praca, której nie lubiła, prostytucja lub życie na utrzymaniu krewnych. Philadelphia nie miała wykształcenia aby zostać guwernantką. Co ona jednak naprawdę wtedy robiła? Musicie wiedzieć, że oddanie kogoś na praktykę tak jak właśnie stało się z Philadelphią było czymś w rodzaju niewoli. Osoba taka musiała później np. przez 5 lat pracować dla swojego pracodawcy w zamian za jedzenie, dach nad głową oraz naukę zawodu. Zdarzały się przypadki ucieczki z takiej praktyki oraz wysyłania listów gończych typu: poszukuje się 16-letniej dziewczyny, która uciekła z praktyki u millinera. Philadelphię oddano na praktykę do Hester Cole w Covent Garden w Londynie. Co jednak tak naprawdę tam robiła Philadelphia? Musicie wiedzieć, że “milliner of Covent Garden”, co można przetłumaczyć jako wytwórczyni kapeluszy z Covent Gardens było eufemizmem na słowo “prostytutka”. Od 1757 do 1795 czyli 38 lat w Londynie wydawano przewodnik o tytule: “Harris's List of Covent Garden Ladies”, co można przetłumaczyć jako “Lista Harrisa Pań z Covent Garden”. Była tam lista prostytutek wraz z adresami i cenami. Książkę wydawano jak już mówiłem 38 lat i podobno miała nakład 8000 kopii rocznie. W tym przewodniku wspomniano o tym, że Milliner w Covent Garden u pani Cole jest przykrywką dla domu publicznego. A jak już wspomniałem Philadelphia poszła właśnie na praktykę u Millinera w Covent Garden do pani Hester Cole. Osobiście wątpię, że naprawdę był tam dom publiczny. Być może jednak niektóre z tamtych dziewczyn dorabiały sobie na boku, co być może dawało wrażenie, że pracują tam same prostytutki. Trzeba też pamiętać o instytucji kochanki. Bogaty mężczyzna mógł zostać sponsorem np. pięknej pracownicy w jakimś sklepie lub zakładzie. Wynajmował lokal, gdzie ona mieszkała i gdzie mógł ją odwiedzać. Dziewczyna dalej mogła pracować w sklepie i dorabiać sobie jako kochanka kogoś bogatego. Zdarzało się też czasami, że np. kobieta wytwarzająca kapelusze traciła pracę na jakiś czas. Wtedy głód mógł ją niejako zmusić do prostytucji. Złapana jednak przez policję mogła dalej twierdzić, że jest millinerką. Poza tym trzeba pamiętać, że był to czas gdy każda kobieta, która nie miała przyzwoitki była traktowana jak prostytutka. Tak więc pracujące kobiety, które miały własne pieniądze jak millinerki były uważane za potencjalne, a przez wielu za faktyczne, prostytutki. Czy tak było z Philadelphią? Pamiętajmy, że była ona praktykantką. Miała zapewniony dach nad głową oraz wyżywienie. Była jednak zbyt biedna by znaleźć męża dżentelmena w Anglii. Czy można było coś dla niej zrobić? Biedne dziewczyny nie mogły sobie znaleźć mężów w Anglii, ale przecież Anglicy przebywali wtedy także w Indiach, które właśnie w tym okresie dostawały się pod panowanie Kompanii Wschodnioindyjskiej. W Indiach byli sami mężczyźni. Załatwiali oni swoje sprawy finansowe w Anglii przez pośredników. Jednym z nich był także Francis Austen. Jego klientem był chirurg Tysoe Hancock, który pracował dla Kompanii w Indiach. Philadelphia popłynęła tam w 1752, a rok później w 1753 została żoną tego chirurga. Zauważmy, że zarówno ojciec Philadelphi jak i teraz jej mąż byli chirurgami. Trzeba jednak pamiętać, że w XVIII wieku znaczyło to coś innego niż dzisiaj. Lekarze byli wykształceni na uniwersytetach, a chirurdzy praktykowali u innych chirurgów. Tak więc leczyli lekarze. Proste operacje przeprowadzali fryzjerzy, a te duże właśnie chirurgowie. Początkowo mieszkali w Forcie St. David. To ten sam fort do którego uciekł z francuskiej niewoli Robert Clive i tam został z urzędnika żołnierzem. W 1759 Philadelphia mająca już teraz nazwisko Hancock oraz jej mąż przeprowadzili się do Kalkuty w Bengalu. Tam z kolei zamieszkali w Forcie William. Gdybyście chcieli posłuchać więcej o zdobyciu Indii przez Brytyjczyków to zapraszam do odcinka 32, w którym rozmawialiśmy o Robercie Clive’ie, zdobywcy Indii. Miał on bliskiego współpracownika, który nazywał się Warren Hastings. W tym samym roku gdy Philadelphia z mężem przybyła do Kalkuty zmarła żona Warrena Hastingsa. O nim nagram pewnie osobny odcinek. Hastings został gubernatorem Indii w 1773 roku. Jednak tak naprawdę rządził tam już w 1758. Tak więc gdy przybyła tam Philadelphia był on władcą Bengalu, pierwszej części Indii zdobytej przez Brytyjczyków. Philadelphia zajęła się jego dziećmi. Jak już mówiłem żona Hastigsa zmarła właśnie w 1759, czyli wtedy gdy do Bengalu przybyła Philadelphia. Dwa lata później czyli w 1761 roku urodziła ona córkę Elizę. Oficjalnie ojcem był Tyseo, a Hastings był ojcem chrzestnym. Kto jednak tak naprawdę był biologicznym ojcem Elizy? Tysoe Hancock wraz z żona i córką postanowił wrócić do Anglii w 1765. Tysoe zgromadził fortunę i mogli żyć z procentów. Zamieszkali w Londynie, tam około roku 1768 powstał obraz przedstawiający całą rodzinę wraz z hinduską służącą. Jednak życie w Anglii, szczególnie chyba życie w Londynie okazało się zbyt drogie. Fortuna się skończyła i Tysoe postanowił wrócić do Indii. Philadelphia pojechała do jej brata do Steventon i tam mieszkała wraz z córką pomagając bratowej. Jak pewnie wiecie jej brat George i jego żona Cassandra mieli ośmioro dzieci. Sporo z nich urodziło się właśnie w tamtym okresie. Może trochę dziwić fakt, że Tysoe nie zabrał swojej żony do Indii choć ona go o to prosiła. Zachował się list z odpowiedzią Tysoe. Philadelphia chciała wraz z córką Elizą pojechać do niego do Indii. On jednak w liście napisał, że tam jest tak mało kobiet, że Eliza będzie miała pełno adoratorów, co dla dziewczynki w jej wieku (miała wtedy naście lat) nie będzie dobre. Oczywiście kobiet było wiele w Indiach, ale mało było kobiet ze szlacheckim pochodzeniem, czyli kandydatek na żonę. Tak więc Tysoe odradził tą podróż. Ten list jednak rzuca sporo światła na to jak łatwo było wcześniej Philadelphi znaleźć męża w Indiach. Niestety Tysoe już nigdy nie zobaczył ani żony ani córki. Tysoe Hancock zmarł tam w 1775. Eliza miała wtedy 14 lat. W tym samym roku urodziła się też Jane, jej kuzynka i późniejsza sławna autorka. Philadelphia z córką Elizą pozostałyby bez środków do życia i byłyby zapewne zmuszone do korzystania z gościnności Austenów, gdyby nie ten fundusz ustanowiony przez Warrena Hastingsa. Już wcześniej były pogłoski, że ojcem Elizy jest właśnie Warren Hastings. Teraz te pieniądze dla niej zdawały się to potwierdzać. Jak już mówiłem wynosił on 10 tysięcy, a Eliza dostawała z tego rocznie 400 funtów. Inne pieniądze odziedziczone po ojcu dawały 200 funtów rocznie. Tak więc Philadelphia i Eliza miały na życie jakieś 600-700 funtów rocznie. Mogły więc przestać korzystać z pomocy krewnych, ale życie w Londynie kosztowało prawie dwa razy tyle ile dostawały rocznie. Miały gdzieś 700, a w Londynie potrzebowałyby okokło 1400. Co zrobiły? Współczesnym ludziom czasem się wydaje, że pierwsi wpadli na różne pomysły. Jednym z takich konceptów jest życie w krajach, gdzie jest taniej. Ludzie, którzy
Philadelphia urodziła się 15 maja 1730 roku. Rok później, w 1731, urodził się jej brat George. Jej brat miał później ósemkę dzieci, a wśród nich także pisarkę Jane Austen. Tak więc Philadelphia była ciotką Jane. Ich rodzicami byli chirurg William Austen oraz Rebecca, która była wdową. Jej pierwszy mąż też miał na imię William, a miała z nim syna także Williama. Jej pierwszy mąż William Walter zmarł w 1726. Rok później wyszła za mąż za Williama Austena. Urodziła im się czwórka dzieci. Niestety pierwsze i ostatnie dziecko zmarło w dzieciństwie. Pozostali więc tylko Philadelphia oraz George. Niestety szybko stracili rodziców.

W 1733 roku zmarła ich matka Rebecca. Philadelphia miała wtedy 3 lata, a George tylko 2. W 1736 roku William Austen ponownie się ożenił, niestety zmarł rok później w 1737. Philadelphia miała 7 lat, a George 6. William nie spisał testamentu i cały majątek dostała jego nowa żona Susannah Kelk, a dzieci z pierwszego małżeństwa zostały z niczym. Macocha nie chciała się nimi zająć. Rodzeństwo wtedy rozdzielono. George dostali się pod opiekę rodziny Austen, czyli ze strony ojca, a Philadelphia do rodziny Freeman, czyli ze strony matki. George trafił chyba lepiej. Dzięki wujowi Francisowi studiował w Oxfordzie i został pastorem. Co się w tym czasie działo z Philadelphią?

Bogata rodzina Freeman, u której przebywała Philadelphia nie interesowała się nią. Ostatecznie ten sam wuj, który pomógł jej bratu, załatwił jej praktykę u millinera, czyli wytwórcy kapeluszy. Kobiety nie miały wtedy dużego wyboru. Pewnie podziwialiście kapelusze czy czepki z tego okresu. Pamiętajcie jednak, że to było przed rewolucją przemysłową i wszystko trzeba było robić ręcznie. Była to być może najgorsza praca jaką mogła wykonywać kobieta. Philadelphia była ładna, ale bez posagu. Nie mogła więc znaleźć męża. Pozostawała jej ta okropna praca, której nie lubiła, prostytucja lub życie na utrzymaniu krewnych. Philadelphia nie miała wykształcenia aby zostać guwernantką. Co ona jednak naprawdę wtedy robiła?

Musicie wiedzieć, że oddanie kogoś na praktykę tak jak właśnie stało się z Philadelphią było czymś w rodzaju niewoli. Osoba taka musiała później np. przez 5 lat pracować dla swojego pracodawcy w zamian za jedzenie, dach nad głową oraz naukę zawodu. Zdarzały się przypadki ucieczki z takiej praktyki oraz wysyłania listów gończych typu: poszukuje się 16-letniej dziewczyny, która uciekła z praktyki u millinera. Philadelphię oddano na praktykę do Hester Cole w Covent Garden w Londynie. Co jednak tak naprawdę tam robiła Philadelphia? Musicie wiedzieć, że “milliner of Covent Garden”, co można przetłumaczyć jako wytwórczyni kapeluszy z Covent Gardens było eufemizmem na słowo “prostytutka”.

Od 1757 do 1795 czyli 38 lat w Londynie wydawano przewodnik o tytule: “Harris's List of Covent Garden Ladies”, co można przetłumaczyć jako “Lista Harrisa Pań z Covent Garden”. Była tam lista prostytutek wraz z adresami i cenami. Książkę wydawano jak już mówiłem 38 lat i podobno miała nakład 8000 kopii rocznie. W tym przewodniku wspomniano o tym, że Milliner w Covent Garden u pani Cole jest przykrywką dla domu publicznego. A jak już wspomniałem Philadelphia poszła właśnie na praktykę u Millinera w Covent Garden do pani Hester Cole. Osobiście wątpię, że naprawdę był tam dom publiczny. Być może jednak niektóre z tamtych dziewczyn dorabiały sobie na boku, co być może dawało wrażenie, że pracują tam same prostytutki. Trzeba też pamiętać o instytucji kochanki.

Bogaty mężczyzna mógł zostać sponsorem np. pięknej pracownicy w jakimś sklepie lub zakładzie. Wynajmował lokal, gdzie ona mieszkała i gdzie mógł ją odwiedzać. Dziewczyna dalej mogła pracować w sklepie i dorabiać sobie jako kochanka kogoś bogatego. Zdarzało się też czasami, że np. kobieta wytwarzająca kapelusze traciła pracę na jakiś czas. Wtedy głód mógł ją niejako zmusić do prostytucji. Złapana jednak przez policję mogła dalej twierdzić, że jest millinerką. Poza tym trzeba pamiętać, że był to czas gdy każda kobieta, która nie miała przyzwoitki była traktowana jak prostytutka. Tak więc pracujące kobiety, które miały własne pieniądze jak millinerki były uważane za potencjalne, a przez wielu za faktyczne, prostytutki. Czy tak było z Philadelphią? Pamiętajmy, że była ona praktykantką. Miała zapewniony dach nad głową oraz wyżywienie. Była jednak zbyt biedna by znaleźć męża dżentelmena w Anglii. Czy można było coś dla niej zrobić?

Biedne dziewczyny nie mogły sobie znaleźć mężów w Anglii, ale przecież Anglicy przebywali wtedy także w Indiach, które właśnie w tym okresie dostawały się pod panowanie Kompanii Wschodnioindyjskiej. W Indiach byli sami mężczyźni. Załatwiali oni swoje sprawy finansowe w Anglii przez pośredników. Jednym z nich był także Francis Austen. Jego klientem był chirurg Tysoe Hancock, który pracował dla Kompanii w Indiach. Philadelphia popłynęła tam w 1752, a rok później w 1753 została żoną tego chirurga. Zauważmy, że zarówno ojciec Philadelphi jak i teraz jej mąż byli chirurgami. Trzeba jednak pamiętać, że w XVIII wieku znaczyło to coś innego niż dzisiaj. Lekarze byli wykształceni na uniwersytetach, a chirurdzy praktykowali u innych chirurgów. Tak więc leczyli lekarze. Proste operacje przeprowadzali fryzjerzy, a te duże właśnie chirurgowie.

Początkowo mieszkali w Forcie St. David. To ten sam fort do którego uciekł z francuskiej niewoli Robert Clive i tam został z urzędnika żołnierzem. W 1759 Philadelphia mająca już teraz nazwisko Hancock oraz jej mąż przeprowadzili się do Kalkuty w Bengalu. Tam z kolei zamieszkali w Forcie William. Gdybyście chcieli posłuchać więcej o zdobyciu Indii przez Brytyjczyków to zapraszam do odcinka 32, w którym rozmawialiśmy o Robercie Clive’ie, zdobywcy Indii. Miał on bliskiego współpracownika, który nazywał się Warren Hastings.

W tym samym roku gdy Philadelphia z mężem przybyła do Kalkuty zmarła żona Warrena Hastingsa. O nim nagram pewnie osobny odcinek. Hastings został gubernatorem Indii w 1773 roku. Jednak tak naprawdę rządził tam już w 1758. Tak więc gdy przybyła tam Philadelphia był on władcą Bengalu, pierwszej części Indii zdobytej przez Brytyjczyków. Philadelphia zajęła się jego dziećmi. Jak już mówiłem żona Hastigsa zmarła właśnie w 1759, czyli wtedy gdy do Bengalu przybyła Philadelphia. Dwa lata później czyli w 1761 roku urodziła ona córkę Elizę. Oficjalnie ojcem był Tyseo, a Hastings był ojcem chrzestnym. Kto jednak tak naprawdę był biologicznym ojcem Elizy?

Tysoe Hancock wraz z żona i córką postanowił wrócić do Anglii w 1765. Tysoe zgromadził fortunę i mogli żyć z procentów. Zamieszkali w Londynie, tam około roku 1768 powstał obraz przedstawiający całą rodzinę wraz z hinduską służącą. Jednak życie w Anglii, szczególnie chyba życie w Londynie okazało się zbyt drogie. Fortuna się skończyła i Tysoe postanowił wrócić do Indii. Philadelphia pojechała do jej brata do Steventon i tam mieszkała wraz z córką pomagając bratowej. Jak pewnie wiecie jej brat George i jego żona Cassandra mieli ośmioro dzieci. Sporo z nich urodziło się właśnie w tamtym okresie. Może trochę dziwić fakt, że Tysoe nie zabrał swojej żony do Indii choć ona go o to prosiła.

Zachował się list z odpowiedzią Tysoe. Philadelphia chciała wraz z córką Elizą pojechać do niego do Indii. On jednak w liście napisał, że tam jest tak mało kobiet, że Eliza będzie miała pełno adoratorów, co dla dziewczynki w jej wieku (miała wtedy naście lat) nie będzie dobre. Oczywiście kobiet było wiele w Indiach, ale mało było kobiet ze szlacheckim pochodzeniem, czyli kandydatek na żonę. Tak więc Tysoe odradził tą podróż. Ten list jednak rzuca sporo światła na to jak łatwo było wcześniej Philadelphi znaleźć męża w Indiach. Niestety Tysoe już nigdy nie zobaczył ani żony ani córki.

Tysoe Hancock zmarł tam w 1775. Eliza miała wtedy 14 lat. W tym samym roku urodziła się też Jane, jej kuzynka i późniejsza sławna autorka. Philadelphia z córką Elizą pozostałyby bez środków do życia i byłyby zapewne zmuszone do korzystania z gościnności Austenów, gdyby nie ten fundusz ustanowiony przez Warrena Hastingsa. Już wcześniej były pogłoski, że ojcem Elizy jest właśnie Warren Hastings. Teraz te pieniądze dla niej zdawały się to potwierdzać. Jak już mówiłem wynosił on 10 tysięcy, a Eliza dostawała z tego rocznie 400 funtów. Inne pieniądze odziedziczone po ojcu dawały 200 funtów rocznie. Tak więc Philadelphia i Eliza miały na życie jakieś 600-700 funtów rocznie. Mogły więc przestać korzystać z pomocy krewnych, ale życie w Londynie kosztowało prawie dwa razy tyle ile dostawały rocznie. Miały gdzieś 700, a w Londynie potrzebowałyby okokło 1400. Co zrobiły?

Współczesnym ludziom czasem się wydaje, że pierwsi wpadli na różne pomysły. Jednym z takich konceptów jest życie w krajach, gdzie jest taniej. Ludzie, którzy

32 - Robert Clive
2022-11-04 16:48:30

Robert Clive (Baron Clive, Clive of India) 1744 - Clive przybywa do Indii, rozpoczyna się wojna z Francją 1746 - pada Madras, Clive ucieka z niewoli, wstępuje do armii 1751 - Clive zdobywa, a później broni Arcot 1753 - ślub, powrót do Anglii 1756 - upadek Kalkuty (Black Hole of Calcutta) 1757 - Bitwa pod Palasi (Battle of Plassey) 1769-1770 - wielki głód w Bengalu 1774 - śmierć (samobójstwo?)
Robert Clive (Baron Clive, Clive of India)
1744 - Clive przybywa do Indii, rozpoczyna się wojna z Francją
1746 - pada Madras, Clive ucieka z niewoli, wstępuje do armii
1751 - Clive zdobywa, a później broni Arcot
1753 - ślub, powrót do Anglii
1756 - upadek Kalkuty (Black Hole of Calcutta)
1757 - Bitwa pod Palasi (Battle of Plassey)
1769-1770 - wielki głód w Bengalu
1774 - śmierć (samobójstwo?)

31 - Papieże renesansu
2022-09-28 21:21:52

W 1401 roku rozpisano konkurs na drzwi do baptysterium we Florencji. Tą datę wielu uznaje za początek renesansu. Po włosku nazywa się ten okres Quattrocento, czyli czterysta. Chodzi o lata od 1400 do 1499. Ja jednak mówiąc o papieżach renesansu chciałbym zacząć trochę później. Dlaczego później? Papieże mieli początkowo inne sprawy na głowie, takie jak krucjaty, problemy w Czechach z Husytami oraz wielką schizmę zachodnią. Przypomnijmy, że do 1415 roku było trzech papieży. Trudno więc się dziwić, że renesans rozwijał się wtedy we Florencji. Nie będę też mówił o wszystkich papieżach. Skupię się na trzech rodzinach papieży, którzy rządzili wtedy w państwie kościelnym. Było to państwo, w którym wybierano kolejnego władcę czyli papieża. Z powodu celibatu nie mogło być mowy o dynastii papieży, choć będę za chwilę mówił o dzieciach niektórych z papieży renesansu. Chociaż nie było dynastii, czyli po papieżu nie rządził jego syn to panowało coś, co się nazywa nepotyzmem. Prawdopodobnie znacie język angielski i wiecie, że siostrzeniec lub bratanek po angielsku to “nephew”. Po włosku siostrzeniec lub bratanek to “nipote”, a po łacinie “nepos” i właśnie od tego słowa pochodzi określenie “nepotyzm”. Jak to działało? Papież oficjalnie nie miał swoich dzieci, ale mógł uczynić kardynałem czyli potencjalnym papieżem kogoś ze swojej rodziny. Zacznijmy od papieża Kaliksta III, który nazywał się Alfonso de Borja. Rozdawał on urzędy, w tym kardynalskie przynajmniej 4 krewiniakom (2 siostrzeńcom i 2 bratankom). Jeden z jego siostrzeńców Rodrigo Borgia także został później papieżem. Nepotyzm czyli rozdawanie urzędów siostrzeńcom i bratankom był czymś normalnym. Np. u nas w Polsce Łukasz Watzenrode był biskupem warmińskim. Zapewnił urzędy kościelne swoim siostrzeńcom, w tym Mikołajowi Kopernikowi. Sam Kopernik jak wiemy oddał się nauce, ale gdyby chciał, mógł zostać po swoim wuju biskupem warmińskim. W ten sposób urzędy kościelne zaczynając od biskupstw a kończąc na urzędzie papieskim przechodziły od wujów do siostrzeńców i bratanków. Czy można to nazwać dynastą? Napiszcie mi w komentarzu co o tym sądzicie? Kalikst III, czyli Alfonso de Borja był papieżem w latach 1455–1458. Nie wydawał on na sztukę, bo pieniądze szły na krucjaty oraz dla krewnych. Kolejni dwaj papieże czyli Pius II oraz Paweł II byli zaangażowani w krucjaty, a także wojny husyckie. Nas będzie interesował kolejny papież czyli Sykstus IV. Nazywał się on Francesco della Rovere. Mamy już więc dwie rodziny: Borgiów oraz della Rovere. Przypomnę może, że Alfonso de Borja uczynił 4 krewniaków kardynałami. Teraz Francesco della Rovere prześcignął go, bo aż sześciu swoich krewniaków wprowadził do kolegium kardynalskiego. Jeden z nich Giuliano della Rovere też został później papieżem. Dalszym 10 krewnym rozdał inne stanowiska świeckie i kościelne. Można więc powiedzieć, że rodzina della Rovere przejęła władzę w państwie kościelnym. Jak na to zareagowali ludzie? Musicie pamiętać, że to było normalne w tamtych czasach. Urzędy dostawali krewniacy, a nie ci, którzy najlepiej się nadawali na dane stanowisko. Sykstus IV jednak trochę przesadził. Wtykał swoich krewnych wszędzie. Ci krewniacy na urzędach prowadzili wystawne i rozwiązłe życie. To niby też było normalne, ale krewniacy tego papieża nawet wśród tamtejszych ludzi wyróżniali się wystawnym życiem i rozwiązłością. Papież Sykstus IV chciał założyć prawdziwą dynastę i dla jednego z siostrzeńców zrobił osobne państwo we Włoszech. Chodzi o region Emilia-Romania, który znajduje się pomiędzy Florencją, a Wenecją. Papież chciał do tego państwa przyłączyć także Florencję i całą Toskanię. Tak więc poparł spisek Pazzich. O tym spisku mówiłem w odcinku 28. Doprowadziło to do wojny z Florencją oraz Wenecją. Po śmierci Sykstusa IV ludzie mieli dość rodziny della Rovere. Ale jaki miał on wpływ na renesans? W Rzymie do dzisiaj stoją budowle zawierające w swojej nazwie imię papieża Sykstusa IV. Które to budowle? Kaplica Sykstyńska oraz most Ponte Sisto. Renesans rozpoczął się wprawdzie we Florencji i tam tworzyli mistrzowie. Gdy jednak panował Sykstus IV czyli w okresie od 1471 do 1484 Florencja miała wiele problemów, między innymi wojnę, którą wywołał papież Sykstus IV. W każdym razie mistrzowie renesansu udali się wtedy do Rzymu, między innymi Botticelli. Był to jeden z malarzy szkoły florenckiej, ale malował dla papieża w Rzymie. W ten sposób renesans z Florencji przyszedł do Rzymu. Sykstus IV walczył przeciwko Florencji. Gdy zmarł w 1484 jego następcą został Innocenty VIII. Przypomnę, że poprzedni papieże pochodzili często z włoskiej rodziny della Rovere lub hiszpańskiej rodziny Borgia. Jednak te dwie rodziny nie potrafiły wtedy przeciągnąć większości na swoją stronę i tak został wybrany Innocenty VIII. Na jego dworze najważniejsi byli właśnie kardynałowie Giuliano della Rovere oraz Rodrigo Borgia. Obaj zostaną papieżami, ale o tym za chwilę. Innocenty VIII nie był pierwszym papieżem, który miał dzieci. Był jednak pierwszym, który oficjalnie uznał swoje dzieci. Przebywały one u niego na dworze papieskim. Jan Kochanowski napisał fraszkę “Na Świętego Ojca”. Brzmi ona tak: “Świętym cię zwać nie mogę, ojcem się nie wstydzę, Kiedy, wielki kapłanie, syny twoje widzę”. Różnie się mówi o kim Kochanowski pisał. Niektórzy mówią, że o Pawle II inni, że o Aleksandrze VI, a niektórzy właśnie o Innocentym VIII. Dzieci jednak miało wielu papieży z tego okresu. Czemu nas więc interesują dzieci tego papieża? Poprzedni papież Sykstus IV wywołał wojnę z Florencją i Medyceuszami. Teraz Wawrzyniec Medyceusz postanowił doprowadzić do pokoju z państwem kościelnym. Córka Wawrzyńca wzięła ślub z synem papieża Innocentego VIII. Dzięki temu zakończono wojnę państwa kościelnego z Florencją. Dodatkowo Giovanni Medici, czyli Jan Medyceusz został kardynałem, a później zostanie także papieżem. Wróćmy jednak do papieża Innocentego VIII, prowadził on dość wystawne życie i doprowadził do opustoszenia skarbca papieskiego. Aby zarobić pieniądze sprzedawał urzędy kościelne i świeckie. Ta praktyka zwana symonią była częsta, ale za jego panowania była jeszcze większa. Czy po nim mógł być jeszcze gorszy papież? Po Innocentym VIII papieżem został Rodrigo Borgia jako Aleksander VI. Przez wielu jest uznawany za najgorszego papieża renesansu. Przypominam, że Rodrigo był siostrzeńcem papieża Kaliksta III. Papież Aleksander VI miał pięcioro dzieci ze swoją stałą kochanką, która się nazywała Vanozzą Cattanei. Początkowo twierdził, że to jego siostrzeńcy i bratankowie. Później jednak, już jako papież, uznał swoje dzieci. Poszedł śladami swojego poprzednika Innocentego VIII. Najwięcej kontrowersji budzi syn jego córki Lukrecji. Jan Borgia zwany Infantem Rzymskim czyli rzymskim bękartem był synem jego córki. W 1501 roku papież Aleksander VI wydał dwie bulle. W jednej podano, że ojcem Jana jest jego syn Cezar, czyli brat Lukrecji. W drugiej podano, że ojcem jest sam Aleksander VI. Tak więc zarzuca się temu papieżowi, że pozwolił na związek brata z siostrą lub jeszcze gorzej, że sam spłodził syna, ze swoją córką. Wyjaśnienie może jednak być dużo prostsze. Jego córka Lukrecja miała nieślubnego syna, którego urodziła w tajemnicy. Nie mogła go uznać, bo miała zostać żoną wielu władców. Tak więc Aleksander VI wydał bullę, w której napisano, że Jan Borgia jest nieślubnym synem Cezara i nieznanej kobiety. W kolejnej bulli napisano, że ojcem jest sam papież i nieznana kobieta. Przeciwnicy Borgiów rozgłośnią jednak tą sprawę i oskarżyli papieża o współżycie z córką. Aleksander VI także wspierał artystów. Nakazał między innymi odnowienie Zamku Świętego Anioła. We Florencji władzę przejął wtedy zakonnik Savonarola. Ludzie we Florencji myśleli, że Savonarola to prorok. Atakował on Medyceuszy za rozpustne życie i z tego powodu uciekli oni wtedy z Florencji. Było to na rękę papieżowi Aleksandrowi VI. Chciał on wykroić w Italii kraj dla swojego syna Cezara Borgii. Gdy więc Medyceusze krytykowani przez zakonnika Savonarolę opuścili Florencję papież się cieszył. Savonarola zaczął jednak krytykować także papieża. Został więc wyklęty, później torturowany, a na koniec skazany na śmierć. Wszystko szło po myśli papieża Aleksandra VI. Niestety na rodzinę Borgiów spadło nieszczęście. Papież Aleksander VI i jego syn Cezar Borgia zachorowali tego samego dnia. Jest kilka teorii. Jedna z nich mówi, że papież i jego syn chcieli otruć bogatego kardynała, ale przez przypadek sami wypili to zatrute wino. Papież Aleksander VI zmarł. Jego syn Cezar doprowadził do wyboru kolejnego papieża przychylnego Borgiom - papieża Piusa III. Był on jednak papieżem tylko przez niecały miesiąc, a kolejnym papieżem został wróg Borgiów. Kolejny papież to Juliusz II czyli Giuliano della Rovere. Jak został wybrany?
W 1401 roku rozpisano konkurs na drzwi do baptysterium we Florencji. Tą datę wielu uznaje za początek renesansu. Po włosku nazywa się ten okres Quattrocento, czyli czterysta. Chodzi o lata od 1400 do 1499. Ja jednak mówiąc o papieżach renesansu chciałbym zacząć trochę później. Dlaczego później? Papieże mieli początkowo inne sprawy na głowie, takie jak krucjaty, problemy w Czechach z Husytami oraz wielką schizmę zachodnią. Przypomnijmy, że do 1415 roku było trzech papieży. Trudno więc się dziwić, że renesans rozwijał się wtedy we Florencji.

Nie będę też mówił o wszystkich papieżach. Skupię się na trzech rodzinach papieży, którzy rządzili wtedy w państwie kościelnym. Było to państwo, w którym wybierano kolejnego władcę czyli papieża. Z powodu celibatu nie mogło być mowy o dynastii papieży, choć będę za chwilę mówił o dzieciach niektórych z papieży renesansu. Chociaż nie było dynastii, czyli po papieżu nie rządził jego syn to panowało coś, co się nazywa nepotyzmem. Prawdopodobnie znacie język angielski i wiecie, że siostrzeniec lub bratanek po angielsku to “nephew”. Po włosku siostrzeniec lub bratanek to “nipote”, a po łacinie “nepos” i właśnie od tego słowa pochodzi określenie “nepotyzm”. Jak to działało?

Papież oficjalnie nie miał swoich dzieci, ale mógł uczynić kardynałem czyli potencjalnym papieżem kogoś ze swojej rodziny. Zacznijmy od papieża Kaliksta III, który nazywał się Alfonso de Borja. Rozdawał on urzędy, w tym kardynalskie przynajmniej 4 krewiniakom (2 siostrzeńcom i 2 bratankom). Jeden z jego siostrzeńców Rodrigo Borgia także został później papieżem.

Nepotyzm czyli rozdawanie urzędów siostrzeńcom i bratankom był czymś normalnym. Np. u nas w Polsce Łukasz Watzenrode był biskupem warmińskim. Zapewnił urzędy kościelne swoim siostrzeńcom, w tym Mikołajowi Kopernikowi. Sam Kopernik jak wiemy oddał się nauce, ale gdyby chciał, mógł zostać po swoim wuju biskupem warmińskim. W ten sposób urzędy kościelne zaczynając od biskupstw a kończąc na urzędzie papieskim przechodziły od wujów do siostrzeńców i bratanków. Czy można to nazwać dynastą? Napiszcie mi w komentarzu co o tym sądzicie?

Kalikst III, czyli Alfonso de Borja był papieżem w latach 1455–1458. Nie wydawał on na sztukę, bo pieniądze szły na krucjaty oraz dla krewnych. Kolejni dwaj papieże czyli Pius II oraz Paweł II byli zaangażowani w krucjaty, a także wojny husyckie. Nas będzie interesował kolejny papież czyli Sykstus IV. Nazywał się on Francesco della Rovere. Mamy już więc dwie rodziny: Borgiów oraz della Rovere. Przypomnę może, że Alfonso de Borja uczynił 4 krewniaków kardynałami. Teraz Francesco della Rovere prześcignął go, bo aż sześciu swoich krewniaków wprowadził do kolegium kardynalskiego. Jeden z nich Giuliano della Rovere też został później papieżem. Dalszym 10 krewnym rozdał inne stanowiska świeckie i kościelne. Można więc powiedzieć, że rodzina della Rovere przejęła władzę w państwie kościelnym. Jak na to zareagowali ludzie?

Musicie pamiętać, że to było normalne w tamtych czasach. Urzędy dostawali krewniacy, a nie ci, którzy najlepiej się nadawali na dane stanowisko. Sykstus IV jednak trochę przesadził. Wtykał swoich krewnych wszędzie. Ci krewniacy na urzędach prowadzili wystawne i rozwiązłe życie. To niby też było normalne, ale krewniacy tego papieża nawet wśród tamtejszych ludzi wyróżniali się wystawnym życiem i rozwiązłością.

Papież Sykstus IV chciał założyć prawdziwą dynastę i dla jednego z siostrzeńców zrobił osobne państwo we Włoszech. Chodzi o region Emilia-Romania, który znajduje się pomiędzy Florencją, a Wenecją. Papież chciał do tego państwa przyłączyć także Florencję i całą Toskanię. Tak więc poparł spisek Pazzich. O tym spisku mówiłem w odcinku 28. Doprowadziło to do wojny z Florencją oraz Wenecją. Po śmierci Sykstusa IV ludzie mieli dość rodziny della Rovere. Ale jaki miał on wpływ na renesans?

W Rzymie do dzisiaj stoją budowle zawierające w swojej nazwie imię papieża Sykstusa IV. Które to budowle? Kaplica Sykstyńska oraz most Ponte Sisto. Renesans rozpoczął się wprawdzie we Florencji i tam tworzyli mistrzowie. Gdy jednak panował Sykstus IV czyli w okresie od 1471 do 1484 Florencja miała wiele problemów, między innymi wojnę, którą wywołał papież Sykstus IV. W każdym razie mistrzowie renesansu udali się wtedy do Rzymu, między innymi Botticelli. Był to jeden z malarzy szkoły florenckiej, ale malował dla papieża w Rzymie. W ten sposób renesans z Florencji przyszedł do Rzymu.

Sykstus IV walczył przeciwko Florencji. Gdy zmarł w 1484 jego następcą został Innocenty VIII. Przypomnę, że poprzedni papieże pochodzili często z włoskiej rodziny della Rovere lub hiszpańskiej rodziny Borgia. Jednak te dwie rodziny nie potrafiły wtedy przeciągnąć większości na swoją stronę i tak został wybrany Innocenty VIII. Na jego dworze najważniejsi byli właśnie kardynałowie Giuliano della Rovere oraz Rodrigo Borgia. Obaj zostaną papieżami, ale o tym za chwilę. Innocenty VIII nie był pierwszym papieżem, który miał dzieci. Był jednak pierwszym, który oficjalnie uznał swoje dzieci. Przebywały one u niego na dworze papieskim. Jan Kochanowski napisał fraszkę “Na Świętego Ojca”. Brzmi ona tak: “Świętym cię zwać nie mogę, ojcem się nie wstydzę, Kiedy, wielki kapłanie, syny twoje widzę”. Różnie się mówi o kim Kochanowski pisał. Niektórzy mówią, że o Pawle II inni, że o Aleksandrze VI, a niektórzy właśnie o Innocentym VIII. Dzieci jednak miało wielu papieży z tego okresu. Czemu nas więc interesują dzieci tego papieża?

Poprzedni papież Sykstus IV wywołał wojnę z Florencją i Medyceuszami. Teraz Wawrzyniec Medyceusz postanowił doprowadzić do pokoju z państwem kościelnym. Córka Wawrzyńca wzięła ślub z synem papieża Innocentego VIII. Dzięki temu zakończono wojnę państwa kościelnego z Florencją. Dodatkowo Giovanni Medici, czyli Jan Medyceusz został kardynałem, a później zostanie także papieżem. Wróćmy jednak do papieża Innocentego VIII, prowadził on dość wystawne życie i doprowadził do opustoszenia skarbca papieskiego. Aby zarobić pieniądze sprzedawał urzędy kościelne i świeckie. Ta praktyka zwana symonią była częsta, ale za jego panowania była jeszcze większa. Czy po nim mógł być jeszcze gorszy papież?

Po Innocentym VIII papieżem został Rodrigo Borgia jako Aleksander VI. Przez wielu jest uznawany za najgorszego papieża renesansu. Przypominam, że Rodrigo był siostrzeńcem papieża Kaliksta III. Papież Aleksander VI miał pięcioro dzieci ze swoją stałą kochanką, która się nazywała Vanozzą Cattanei. Początkowo twierdził, że to jego siostrzeńcy i bratankowie. Później jednak, już jako papież, uznał swoje dzieci. Poszedł śladami swojego poprzednika Innocentego VIII. Najwięcej kontrowersji budzi syn jego córki Lukrecji.

Jan Borgia zwany Infantem Rzymskim czyli rzymskim bękartem był synem jego córki. W 1501 roku papież Aleksander VI wydał dwie bulle. W jednej podano, że ojcem Jana jest jego syn Cezar, czyli brat Lukrecji. W drugiej podano, że ojcem jest sam Aleksander VI. Tak więc zarzuca się temu papieżowi, że pozwolił na związek brata z siostrą lub jeszcze gorzej, że sam spłodził syna, ze swoją córką. Wyjaśnienie może jednak być dużo prostsze. Jego córka Lukrecja miała nieślubnego syna, którego urodziła w tajemnicy. Nie mogła go uznać, bo miała zostać żoną wielu władców. Tak więc Aleksander VI wydał bullę, w której napisano, że Jan Borgia jest nieślubnym synem Cezara i nieznanej kobiety. W kolejnej bulli napisano, że ojcem jest sam papież i nieznana kobieta. Przeciwnicy Borgiów rozgłośnią jednak tą sprawę i oskarżyli papieża o współżycie z córką.

Aleksander VI także wspierał artystów. Nakazał między innymi odnowienie Zamku Świętego Anioła. We Florencji władzę przejął wtedy zakonnik Savonarola. Ludzie we Florencji myśleli, że Savonarola to prorok. Atakował on Medyceuszy za rozpustne życie i z tego powodu uciekli oni wtedy z Florencji. Było to na rękę papieżowi Aleksandrowi VI. Chciał on wykroić w Italii kraj dla swojego syna Cezara Borgii. Gdy więc Medyceusze krytykowani przez zakonnika Savonarolę opuścili Florencję papież się cieszył. Savonarola zaczął jednak krytykować także papieża. Został więc wyklęty, później torturowany, a na koniec skazany na śmierć. Wszystko szło po myśli papieża Aleksandra VI.

Niestety na rodzinę Borgiów spadło nieszczęście. Papież Aleksander VI i jego syn Cezar Borgia zachorowali tego samego dnia. Jest kilka teorii. Jedna z nich mówi, że papież i jego syn chcieli otruć bogatego kardynała, ale przez przypadek sami wypili to zatrute wino. Papież Aleksander VI zmarł. Jego syn Cezar doprowadził do wyboru kolejnego papieża przychylnego Borgiom - papieża Piusa III. Był on jednak papieżem tylko przez niecały miesiąc, a kolejnym papieżem został wróg Borgiów. Kolejny papież to Juliusz II czyli Giuliano della Rovere. Jak został wybrany?

30 - Elżbieta II
2022-09-11 20:23:08

8 września 2022 roku zmarła jednak królowa Elżbieta II. Ja sam mieszkam w UK od 17 lat. Postanowiłem więc nagrać audycję o tej królowej. Zacznę jednak od tego jak to się stało, że jej rodzina znalazła się na tronie. Dziś Elżbieta II i rodzina Windsorów jest uważana za symbol brytyjskości, ale czy to są Anglicy? Jakiej narodowości jest ta rodzina? Skąd się wzięli Windsorowie i co mają wspólnego z Sachsen-Coburg und Gotha? Dlaczego Elżbieta była nazywana Lilibet i jak poznała swojego męża Filipa? Zapraszam was do wysłuchania. Elżbieta II urodziła się 21 kwietnia 1926 w Londynie, a zmarła 8 września 2022 w Balmoral w Szkocji. Należała do dynastii Windsorów. Zacznijmy od tej dynastii. Ostatnią królową dynastii Stuartów była królowa Anna. Zaszła w ciążę przynajmniej 17 razy. Miała 12 poronień lub przedwczesnych porodów. Z pięciu dzieci, które przeżyły poród umarły przed ukończeniem 2 lat. Jedyny syn, który przeżył dłużej umarł krótko po swoich 11 urodzinach. Anna była córką króla Jakuba II, który został wygnany z Anglii podczas tzw. “chwalebnej rewolucji”. Parlament powziął wtedy decyzję, że królem może zostać tylko protestant. Gdy więc królowa Anna umarła bezdzietnie królem został Jerzy Hanowerski. Był on dalekim kuzynem królowej Anny. Jego pradziadkiem był król Jakub I Stuart. Byli oczywiście bliżsi kandydaci do tronu, ale oni byli katolikami. Tak więc na tronie angielskim pojawiła się dynastia hanowerska. Co ona ma wspólnego z dynastią Windsor? Ostatnią królową dynastii hanowerskiej była Wiktoria. Wprawdzie ona była królową, ale jej potomkowie dostali nazwisko męża. Mężem Wiktorii był Albert von Sachsen-Coburg und Gotha. Kolejni więc monarchowie czyli Edward VII i Jerzy V są nazywani po angielsku Saxe-Coburg and Gotha. Dla mnie to jednak dalej jest dynastia hanowerska. W 1914 roku wybuchła I wojna światowa i w Anglii zaczęła się szerzyć niechęć do Niemców. Padało takie pytanie: jak mamy zwyciężyć Niemców jeżeli naszym królem jest Niemiec. Przypominam byli to potomkowie dynastii hanowerskiej sprowadzonej po wygnaniu katolickich Stuartów. Zarówno król Edward VII jak i Jerzy V mieli nazwisko Sachsen-Coburg und Gotha. Jerzy V, który panował wtedy postanowił zmienić nazwisko z Sachsen-Coburg i Gotha na angielskie - Windsor. W ten sposób powstała nowa dynastia, choć dla mnie to cały czas dynastia hanowerska. Jakich królów mieliśmy z tej dynastii? Pierwszym królem dynastii Windsor był oczywiście Jerzy V, który w 1917 roku zmienił nazwisko. Tak więc dynastia Windsor istnieje od 1917 roku. Gdy zmarł Jerzy V, królem został jego syn Edward VIII. Postanowił on ożenić się z dwukrotną rozwódką. Warto przypomnieć w tym miejscu, że król czy królowa Wielkiej Brytanii to jednocześnie głowa kościoła anglikańskiego. Król Anglii nie dostał pozwolenia na ten ślub od parlamentu brytyjskiego. Zgody nie dali także premierzy Australii, Kanady i Południowej Afryki. Ostatecznie Edward VIII abdykował i królem został jego brat Jerzy VI, czyli ojciec Elżbiety II. Jerzy VI został niespodziewanie królem w 1936 roku, czyli tuż przed II wojną światową. Być może oglądaliście film pt. “Jak zostać królem”, w którym Colin Firth grał króla Jerzego VI. Film opowiada prawdziwą historię. Jerzy VI się jąkał, ale jako król musiał przemawiać do ludzi przez powstałe niedawno radio. Australijski logopeda leczył go i pomógł mu wygłosić przemówienie, w którym Anglia wypowiada wojnę Niemcom w 1939 roku. Prawdziwa historia jest trochę inna. Jerzy VI poznał Lionela Logue’a już w 1926 roku czyli 10 lat przed kryzysem abdykacyjnym. W filmie Jerzy VI poznaje lekarza dopiero po tym jak zostaje królem w 1936. Prawdziwa historia jest trochę mniej sensacyjna. Niemniej Jerzy VI został na tyle wyleczony, że co roku wygłaszał przemówienie bożonarodzeniowe. Te przemówienia kontynuowała później jego córka Elżbieta II. Elżbieta II urodziła się w 1926 roku, czyli wtedy, kiedy jej ojciec zaczął się leczyć z jąkania. Urodziła się przez cesarskie cięcie, a obecny przy narodzinach był minister spraw wewnętrznych. Pilnował, aby nie podmieniono noworodka. W tamtym momencie królem był Jerzy V, a kolejni w linii do tronu byli wujek Elżbiety Edward, jej ojciec Jerzy oraz ona sama. W tamtym momencie była trzecią osobą w kolejce do tronu. Oczywiście królem miał zostać jej wuj, co wydarzyło się w 1936 roku, gdy Elżbieta miała 10 lat. Edward VIII był królem prawie przez cały rok 1936. Został królem w styczniu, a abdykował w grudniu. Dokładnie 11 grudnia 1936 roku abdykował Edward VIII, a królem został Jerzy VI. Elżbieta stała się pierwszą w kolejce do tronu po śmierci ojca. Jak każde dziecko miała swoje śmieszne powiedzonka. Nie potrafiła np. wymówić swojego imienia Elisabeth, ale mówiła: “Lilibet”. Tak więc nazywali ją najbliżsi. Trzymano ją z dala od innych dzieci, aby nie zaraziła się dziecięcymi chorobami. Skutkowało to tym, że była dość nieśmiała. Gdy miała 13 lat zaczęła się uczyć konstytucji. Przygotowywano ją do objęcia tronu. Podczas II wojny światowej i bombardowania Anglii jej matka zadecydowała, że zarówno ona jak i dziewczynki Elżbieta oraz Małgorzata zostaną z ojcem Jerzym VI. W 1940 roku, czyli podczas trwania bitwy o Anglię miała 14 lat. Wygłosiła wtedy przemówienie do dzieci, aby dodać im otuchy. Rok wcześniej poznała swojego przyszłego męża. W 1939 roku rodzina królewska odwiedziła akademię wojskową. Poproszono księcia Filipa, aby zajął się córkami Elżbietą i Małgorzatą. Filip urodził się w 1921 roku. Należał do rodziny królewskiej w Grecji. Zostali jednak wygnani i pozbawieni greckiego obywatelstwa w 1922 roku gdy Filip miał zaledwie roczek. W 1934 roku zaczął studiować w Szkocji, a w 1939 roku wstąpił do Royal Navy. Wtedy właśnie poznał 13-letnią Elżbietę. Jej bardzo podobał się ten 18-letni oficer. Brał udział między innymi w inwazji na Sycylię w 1943 roku. Przez cały ten okres korespondował z Elżbietą. Nie podobał się jednak jej ojcu jako kandydat na męża. Dlaczego? Jak pamiętacie Windsorowie to tak naprawdę rodzina Sachsen-Coburg und Gotha. Specjalnie zmienili nazwisko na Windsor aby się odciąć od swoich niemieckich korzeni. Teraz Filip starał się o rękę Elżbiety. Filip pochodził z rodziny, która się nazywała Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg. Była to wprawdzie duńska rodzina, ale nazwisko, przyznacie, brzmi bardzo niemiecko. Dodatkowo jego siostry powychodziły za mąż za niemieckich arystokratów. Król Jerzy VI patrzył na niego krzywo, ale nie zabronił. Kazał tylko poczekać aż Elżbieta będzie miała 21 lat. Gdy to się stało w 1947 roku zmienił nazwisko na Mountbatten i zmienił religię z prawosławia na anglikanizm. Ślub odbył się 20 listopada 1947. Nie brały w nim udziału siostry Filipa z powodu tych niemieckich koneksji. Jak pewnie pamiętacie, gdy królowa Wiktoria wychodziła za mąż przyjęła nazwisko męża. Wtedy w zasadzie skończyła się dynastia hanowerska, a zaczęła dynastia Sachsen-Coburg und Gotha. Teraz powstał ten sam problem gdyby Elżbieta II przyjęła nazwisko męża czyli Mountbatten mielibyśmy nową dynastę. Postanowiono jednak, że Elżbieta pozostanie przy swoim nazwisku Windsor, tak więc ta dynastia jest kontynuowana. Filip był z tego powodu bardzo niezadowolony, powiedział: “Jestem jedynym człowiekiem w kraju, który nie może dać swojego nazwiska dzieciom”. Był rok 1947 i każda żona w Anglii przyjmowała wtedy nazwisko męża. Rok po ślubie w 1948 roku urodził się Karol III czyli obecny monarcha Zjednoczonego Królestwa. Dostał on nazwisko matki, tak więc nazywa się Karol Windsor. Elżbieta została królową Zjednoczonego Królestwa. Jednak wiele części tego królestwa się odrywało. Zostawały one królestwami połączonymi z Anglią unią personalną. Tak więc mimo niepodległości Elżbieta była dalej królową tych państw. Wiele z nich zrywało także ten układ i stawało się republikami. Ostatnim takim państwem był Barbados, który 30 listopada 2021 zerwał unię personalną i stał się republiką. Elżbieta miała pewnie swoje poglądy polityczne, ale utrzymywała je w tajemnicy. Tak samo traktowała wszystkich premierów. Jedynie w kwestii jedności wypowiadała się dość jednoznacznie. Np. w Kanadzie, gdzie także była królową wypowiadała się przeciwko odłączeniu Quebecu. W Wielkiej Brytanii zawsze mówiła o jedności Anglii i Szkocji oraz o Irlandii Północnej. Elżbieta jak każdy monarcha była najwyższym zwierzchnikiem Kościoła Anglii oraz protektorem Szkockiego Kościoła Prezbiteriańskiego. Kiedy przebywała w Anglii chodziła na msze anglikańskie, a gdy była w Szkocji na msze Kościoła Szkocji. Królowa ma ogromny majątek mimo tego, że jeden z jej przodków król Jerzy III przekazał wiele ziem parlamentowi w zamian za rentę. Ten układ istnieje do dzisiaj. Parlament zarządza królewskimi terenami, ale za to płacił Elżbiecie co roku ponad 12 milionów funtów. Królowa zarabia też z innych swoich ziem, zamków, pałaców itd. Płaci też oczywiście podatki. Do królowej należały także wszystkie łabędzie oraz takie ryby jak jesiotr, delfin, morświn i wieloryb, które byłyby złowione na wodach terytorialnych. Królowa mianuje premierów, wybranych przez partię, która ma większość. Jednak trzy razy podczas kryzysów podejmowała decyzję, kto zostanie takim premierem. Podczas jej rządów usunięto primogeniturę męską. Wcześniej w kolejce do tronu byli najpierw synowie monarchy, a potem córki. Teraz w kolejce do tronu są wszyscy w kolejności urodzenia. Monarcha brytyjski może także wziąć ślub z katolikiem, co dotychczas było zabronione. Królowa jest znana z tego, że lubiła psy rasy Corgi. W 1993 została przez nie pogryziona, gdy chciała rozdzielić walczące psy. Po 2006 roku zaczęła przekazywać część obowiązków na syna Karola i wnuka Williama. W 2021 roku zmarł jej mąż Filip (...)
8 września 2022 roku zmarła jednak królowa Elżbieta II. Ja sam mieszkam w UK od 17 lat. Postanowiłem więc nagrać audycję o tej królowej. Zacznę jednak od tego jak to się stało, że jej rodzina znalazła się na tronie. Dziś Elżbieta II i rodzina Windsorów jest uważana za symbol brytyjskości, ale czy to są Anglicy? Jakiej narodowości jest ta rodzina? Skąd się wzięli Windsorowie i co mają wspólnego z Sachsen-Coburg und Gotha? Dlaczego Elżbieta była nazywana Lilibet i jak poznała swojego męża Filipa? Zapraszam was do wysłuchania.

Elżbieta II urodziła się 21 kwietnia 1926 w Londynie, a zmarła 8 września 2022 w Balmoral w Szkocji. Należała do dynastii Windsorów. Zacznijmy od tej dynastii. Ostatnią królową dynastii Stuartów była królowa Anna. Zaszła w ciążę przynajmniej 17 razy. Miała 12 poronień lub przedwczesnych porodów. Z pięciu dzieci, które przeżyły poród umarły przed ukończeniem 2 lat. Jedyny syn, który przeżył dłużej umarł krótko po swoich 11 urodzinach. Anna była córką króla Jakuba II, który został wygnany z Anglii podczas tzw. “chwalebnej rewolucji”. Parlament powziął wtedy decyzję, że królem może zostać tylko protestant. Gdy więc królowa Anna umarła bezdzietnie królem został Jerzy Hanowerski. Był on dalekim kuzynem królowej Anny. Jego pradziadkiem był król Jakub I Stuart. Byli oczywiście bliżsi kandydaci do tronu, ale oni byli katolikami. Tak więc na tronie angielskim pojawiła się dynastia hanowerska. Co ona ma wspólnego z dynastią Windsor?

Ostatnią królową dynastii hanowerskiej była Wiktoria. Wprawdzie ona była królową, ale jej potomkowie dostali nazwisko męża. Mężem Wiktorii był Albert von Sachsen-Coburg und Gotha. Kolejni więc monarchowie czyli Edward VII i Jerzy V są nazywani po angielsku Saxe-Coburg and Gotha. Dla mnie to jednak dalej jest dynastia hanowerska. W 1914 roku wybuchła I wojna światowa i w Anglii zaczęła się szerzyć niechęć do Niemców. Padało takie pytanie: jak mamy zwyciężyć Niemców jeżeli naszym królem jest Niemiec. Przypominam byli to potomkowie dynastii hanowerskiej sprowadzonej po wygnaniu katolickich Stuartów. Zarówno król Edward VII jak i Jerzy V mieli nazwisko Sachsen-Coburg und Gotha. Jerzy V, który panował wtedy postanowił zmienić nazwisko z Sachsen-Coburg i Gotha na angielskie - Windsor. W ten sposób powstała nowa dynastia, choć dla mnie to cały czas dynastia hanowerska. Jakich królów mieliśmy z tej dynastii?

Pierwszym królem dynastii Windsor był oczywiście Jerzy V, który w 1917 roku zmienił nazwisko. Tak więc dynastia Windsor istnieje od 1917 roku. Gdy zmarł Jerzy V, królem został jego syn Edward VIII. Postanowił on ożenić się z dwukrotną rozwódką. Warto przypomnieć w tym miejscu, że król czy królowa Wielkiej Brytanii to jednocześnie głowa kościoła anglikańskiego. Król Anglii nie dostał pozwolenia na ten ślub od parlamentu brytyjskiego. Zgody nie dali także premierzy Australii, Kanady i Południowej Afryki. Ostatecznie Edward VIII abdykował i królem został jego brat Jerzy VI, czyli ojciec Elżbiety II.

Jerzy VI został niespodziewanie królem w 1936 roku, czyli tuż przed II wojną światową. Być może oglądaliście film pt. “Jak zostać królem”, w którym Colin Firth grał króla Jerzego VI. Film opowiada prawdziwą historię. Jerzy VI się jąkał, ale jako król musiał przemawiać do ludzi przez powstałe niedawno radio. Australijski logopeda leczył go i pomógł mu wygłosić przemówienie, w którym Anglia wypowiada wojnę Niemcom w 1939 roku. Prawdziwa historia jest trochę inna. Jerzy VI poznał Lionela Logue’a już w 1926 roku czyli 10 lat przed kryzysem abdykacyjnym. W filmie Jerzy VI poznaje lekarza dopiero po tym jak zostaje królem w 1936. Prawdziwa historia jest trochę mniej sensacyjna. Niemniej Jerzy VI został na tyle wyleczony, że co roku wygłaszał przemówienie bożonarodzeniowe. Te przemówienia kontynuowała później jego córka Elżbieta II.

Elżbieta II urodziła się w 1926 roku, czyli wtedy, kiedy jej ojciec zaczął się leczyć z jąkania. Urodziła się przez cesarskie cięcie, a obecny przy narodzinach był minister spraw wewnętrznych. Pilnował, aby nie podmieniono noworodka. W tamtym momencie królem był Jerzy V, a kolejni w linii do tronu byli wujek Elżbiety Edward, jej ojciec Jerzy oraz ona sama. W tamtym momencie była trzecią osobą w kolejce do tronu. Oczywiście królem miał zostać jej wuj, co wydarzyło się w 1936 roku, gdy Elżbieta miała 10 lat. Edward VIII był królem prawie przez cały rok 1936. Został królem w styczniu, a abdykował w grudniu. Dokładnie 11 grudnia 1936 roku abdykował Edward VIII, a królem został Jerzy VI. Elżbieta stała się pierwszą w kolejce do tronu po śmierci ojca.

Jak każde dziecko miała swoje śmieszne powiedzonka. Nie potrafiła np. wymówić swojego imienia Elisabeth, ale mówiła: “Lilibet”. Tak więc nazywali ją najbliżsi. Trzymano ją z dala od innych dzieci, aby nie zaraziła się dziecięcymi chorobami. Skutkowało to tym, że była dość nieśmiała. Gdy miała 13 lat zaczęła się uczyć konstytucji. Przygotowywano ją do objęcia tronu. Podczas II wojny światowej i bombardowania Anglii jej matka zadecydowała, że zarówno ona jak i dziewczynki Elżbieta oraz Małgorzata zostaną z ojcem Jerzym VI. W 1940 roku, czyli podczas trwania bitwy o Anglię miała 14 lat. Wygłosiła wtedy przemówienie do dzieci, aby dodać im otuchy. Rok wcześniej poznała swojego przyszłego męża.

W 1939 roku rodzina królewska odwiedziła akademię wojskową. Poproszono księcia Filipa, aby zajął się córkami Elżbietą i Małgorzatą. Filip urodził się w 1921 roku. Należał do rodziny królewskiej w Grecji. Zostali jednak wygnani i pozbawieni greckiego obywatelstwa w 1922 roku gdy Filip miał zaledwie roczek. W 1934 roku zaczął studiować w Szkocji, a w 1939 roku wstąpił do Royal Navy. Wtedy właśnie poznał 13-letnią Elżbietę. Jej bardzo podobał się ten 18-letni oficer. Brał udział między innymi w inwazji na Sycylię w 1943 roku. Przez cały ten okres korespondował z Elżbietą. Nie podobał się jednak jej ojcu jako kandydat na męża. Dlaczego?

Jak pamiętacie Windsorowie to tak naprawdę rodzina Sachsen-Coburg und Gotha. Specjalnie zmienili nazwisko na Windsor aby się odciąć od swoich niemieckich korzeni. Teraz Filip starał się o rękę Elżbiety. Filip pochodził z rodziny, która się nazywała Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg. Była to wprawdzie duńska rodzina, ale nazwisko, przyznacie, brzmi bardzo niemiecko. Dodatkowo jego siostry powychodziły za mąż za niemieckich arystokratów. Król Jerzy VI patrzył na niego krzywo, ale nie zabronił. Kazał tylko poczekać aż Elżbieta będzie miała 21 lat. Gdy to się stało w 1947 roku zmienił nazwisko na Mountbatten i zmienił religię z prawosławia na anglikanizm. Ślub odbył się 20 listopada 1947. Nie brały w nim udziału siostry Filipa z powodu tych niemieckich koneksji.

Jak pewnie pamiętacie, gdy królowa Wiktoria wychodziła za mąż przyjęła nazwisko męża. Wtedy w zasadzie skończyła się dynastia hanowerska, a zaczęła dynastia Sachsen-Coburg und Gotha. Teraz powstał ten sam problem gdyby Elżbieta II przyjęła nazwisko męża czyli Mountbatten mielibyśmy nową dynastę. Postanowiono jednak, że Elżbieta pozostanie przy swoim nazwisku Windsor, tak więc ta dynastia jest kontynuowana. Filip był z tego powodu bardzo niezadowolony, powiedział: “Jestem jedynym człowiekiem w kraju, który nie może dać swojego nazwiska dzieciom”. Był rok 1947 i każda żona w Anglii przyjmowała wtedy nazwisko męża. Rok po ślubie w 1948 roku urodził się Karol III czyli obecny monarcha Zjednoczonego Królestwa. Dostał on nazwisko matki, tak więc nazywa się Karol Windsor.

Elżbieta została królową Zjednoczonego Królestwa. Jednak wiele części tego królestwa się odrywało. Zostawały one królestwami połączonymi z Anglią unią personalną. Tak więc mimo niepodległości Elżbieta była dalej królową tych państw. Wiele z nich zrywało także ten układ i stawało się republikami. Ostatnim takim państwem był Barbados, który 30 listopada 2021 zerwał unię personalną i stał się republiką. Elżbieta miała pewnie swoje poglądy polityczne, ale utrzymywała je w tajemnicy. Tak samo traktowała wszystkich premierów. Jedynie w kwestii jedności wypowiadała się dość jednoznacznie. Np. w Kanadzie, gdzie także była królową wypowiadała się przeciwko odłączeniu Quebecu. W Wielkiej Brytanii zawsze mówiła o jedności Anglii i Szkocji oraz o Irlandii Północnej.

Elżbieta jak każdy monarcha była najwyższym zwierzchnikiem Kościoła Anglii oraz protektorem Szkockiego Kościoła Prezbiteriańskiego. Kiedy przebywała w Anglii chodziła na msze anglikańskie, a gdy była w Szkocji na msze Kościoła Szkocji. Królowa ma ogromny majątek mimo tego, że jeden z jej przodków król Jerzy III przekazał wiele ziem parlamentowi w zamian za rentę. Ten układ istnieje do dzisiaj. Parlament zarządza królewskimi terenami, ale za to płacił Elżbiecie co roku ponad 12 milionów funtów. Królowa zarabia też z innych swoich ziem, zamków, pałaców itd. Płaci też oczywiście podatki. Do królowej należały także wszystkie łabędzie oraz takie ryby jak jesiotr, delfin, morświn i wieloryb, które byłyby złowione na wodach terytorialnych.

Królowa mianuje premierów, wybranych przez partię, która ma większość. Jednak trzy razy podczas kryzysów podejmowała decyzję, kto zostanie takim premierem. Podczas jej rządów usunięto primogeniturę męską. Wcześniej w kolejce do tronu byli najpierw synowie monarchy, a potem córki. Teraz w kolejce do tronu są wszyscy w kolejności urodzenia. Monarcha brytyjski może także wziąć ślub z katolikiem, co dotychczas było zabronione.

Królowa jest znana z tego, że lubiła psy rasy Corgi. W 1993 została przez nie pogryziona, gdy chciała rozdzielić walczące psy. Po 2006 roku zaczęła przekazywać część obowiązków na syna Karola i wnuka Williama. W 2021 roku zmarł jej mąż Filip (...)

29 - Teneryfa
2022-08-11 21:53:58

Wyspy Kanaryjskie były uważane za pozostałość Atlantydy. Jest to archipelag górzystych wysp. Łatwo więc chyba sobie wyobrazić, że zaginiona Atlantyda to był duży kontynent z dolinami i górami. Gdy zatonął to pozostały tylko najwyższe góry. Chyba właśnie z tego powodu uważano, że Teneryfa jest pozostałością Atlantydy. Archeologowie znaleźli jednak pozostałości po osadach z 200 roku p.n.e. czyli dość późne. Jest jednak jedna jaskinia, a w niej pozostałości po maleńkim siedlisku datowanym na szósty wiek p.n.e. Długo myślano, że mieszkańcami Wysp Kanaryjskich byli Celtowie lub Wikingowie. Na wyspach odkrywano mumie o jasnej skórze i rudych włosach. Jednak badania genetyczne wykazały pokrewieństwo z Berberami, czyli ludem zamieszkującym północną Afrykę. Skąd jednak nazwa: Wyspy Kanaryjskie? Pliniusz Starszy, historyk rzymski, który za czasów cesarza Wespazjana i jego syna Tytusa, zarządzał Hiszpanią, Afryką itd. Pliniusz Starszy był także dowódcą floty i popłynął na ratunek ludzi podczas wybuchu Wezuwiusza w 79 roku. Zginął tam zatruty gazami. Przed śmiercią zdążył jednak napisać “Historię naturalną”, a w niej opisać krainy geograficzne, w tym także Wyspy Kanaryjskie. W jego opisie jest mowa o dużej liczbie psów, które po łacinie określa się jako canis i właśnie od tego pochodzi nazwa archipelagu. Oczywiście mieszkają tam kanarki, ale one dostały nazwę od nazwy Wyspy Kanaryjskie, a nie odwrotnie. Wracając do Berberów, kim oni są? Berberowie mimo, że są uważani za rdzenną ludność Afryki należą do rasy białej. Często mają niebieskie oczy oraz jasne lub rude włosy. Znani byli w starożytności. Berberyjskie państwo Numidia pomogło Rzymianom zniszczyć Kartaginę. Później zostali włączeni do cesarstwa rzymskiego. Przeszli na chrześcijaństwo, ale w VII wieku podczas ekspansji arabskiej przeszli na islam. Właśnie ci wyznający islam Berberowie napadli na Hiszpanię i zdobyli ją na 800 lat. W Hiszpanii byli nazywani Maurami. Rzymianie nazywali ich barbarzyńcami, po łacinie barbarus. Słowo to przejęli Arabowie, którzy chyba sobie nie zdawali sprawy z negatywnego znaczenia. W ten sposób powstało współczesne określenie Berberowie lub Berberzy. Co ciekawe wszystkie te zmiany, czyli podbicie przez Rzymian, przejście na chrześcijaństwo, a potem na Islam ominęło Berberów zamieszkujących Wyspy Kanaryjskie. Pozostali oni przy swojej religii pogańskiej aż do XIV wieku, kiedy na te wyspy zaczęli przybywać Portugalczycy i Hiszpanie. Berberów zamieszkujących Wyspy Kanaryjskie nazywa się Guanczami. Nazwa pochodzi podobno od dwóch słów w ich języku: Guan i Chinet. Guan to człowiek, a Chinet to Teneryfa. Tak więc miało to oznaczać tylko mieszkańców Teneryfy. Zwyczaje i rządy były inne na każdej wyspie. Władcy niektórych wysp czy części wyspy byli wybierani, a inni dziedziczyli władzę. Na niektórych wyspach praktykowano poliandrię czyli wielożeństwo, w którym jedna kobieta ma kilku mężów. Kobiety traktowano z wielkim szacunkiem. Było to charakterystyczne dla wszystkich Berberów. Ci w północnej Afryce wprawdzie przeszli na islam, ale kobiety miały prawo współdecydowania. Tym różnili się od arabskiego islamu. Tak samo Berberowie na Wyspach Kanaryjskich czyli Guanczowie traktowali kobiety z respektem, a obrażenie którejkolwiek było uważane za przestępstwo. Wyspy Kanaryjskie były odkrywane wielokrotnie. Prawdopodobnie pływali tutaj Fenicjanie już 1000 lat p.n.e. Około 200 p.n.e. przybyli tu Berberowie. W I wieku na wyspy najechał król Mauretanii. Właśnie to opisał Pliniusz Starszy. Użył łacińskiego określenia Insula Canaria czyli Wyspa Psów. Tak nazwał wyspę, która dziś nazywa się Gran Canaria. Najbardziej wysuniętą na zachód jest wyspa El Hierro. W II wieku Ptolemeusz właśnie tam wyznaczył południk zero i tak było przez wieki, aż Anglicy zmienili to na obserwatorium astronomiczne w Greenwich w Londynie. Ponownie Wyspy Kanaryjskie odkrył genueński kupiec, który po łacinie nazywał się Lanzarotus Marocelus. Jak pewnie się domyślacie odkrył on wyspę, która dzisiaj nazywa się Lanzarote. Oczywiście można się spierać na temat tego, czy można odkryć archipelag, który opisał Pliniusz Starszy, a zasiedlili go Berberowie. Lanzarotus przybył na wyspę Lanzarote w 1336. Był XIV wiek. Hiszpanie byli jeszcze wtedy zaangażowani w rekonkwistę Hiszpanii. Tak więc podbój Wysp Kanaryjskich to dopiero wiek XV. Podbój ten trwał prawie 100 lat, bo od 1402 do 1496. Ostatnią wyspą, która się broniła była właśnie Teneryfa. W 1469 Izabela Kastylijska zawarła małżeństwo z Ferdynandem Aragońskim. Od 1479 była to unia personalna i można chyba powiedzieć, że powstała współczesna Hiszpania. W 1492 zdobyto Granadę i tak zakończyła się rekonkwista. Cała Hiszpania była na powrót w rękach chrześcijan. Ponieważ nie było już z kim walczyć znalazły się pieniądze dla Kolumba. W tym samym roku, w którym zdobyto Granadę Kolumb wyruszył w swoją pierwszą wyprawę w nieznane. Hiszpanie postanowili jednocześnie dokończyć podbój Wysp Karaibskich. W 1495 doszło do dwóch bitew na Teneryfie. Mówi się o nich jako o pierwszej bitwie pod Acentejo oraz o drugiej bitwie pod Acentejo. Pierwszą bitwę nazywa się po hiszpańsku: La Matanza de Acentejo. Było to w maju 1495. Hiszpanie wpadli w zasadzkę w wąwozach i wielu zginęło. Powrócili w listopadzie i wtedy rozegrała się druga bitwa. Po hiszpańsku nazywa się ją La Victoria de Acentejo. Jak się pewnie domyślacie tym razem Hiszpanie zwyciężyli. Bitwa się rozegrała 25 grudnia 1495 roku. Gdy będziecie zwiedzać Teneryfę to na północy możecie znaleźć dwa miasteczka. Jedno nazywa się La Victoria de Acentejo, a drugie La Matanza de Acentejo. Te nazwy upamiętniają masakrę oraz późniejsze zwycięstwo. Hiszpanie nie musieli walczyć z wszystkimi królami Teneryfy, których było wtedy około 10. Teneryfa została podbita do końca w następnym 1496 roku. Co się stało z jej mieszkańcami? Badania genetyczne obecnych mieszkańców Wysp Kanaryjskich wskazują, że niektórzy mają geny Guanczów. Gdy będziecie zwiedzać wyspy możecie się rozglądać za rudymi z niebieskimi oczami. Co ciekawe na niektórych wyspach liczba osób z tymi genami jest bardzo mała - mniej niż 1%. Na innych dochodzi nawet do 50%. Jednak są to geny kobiet. Wygląda więc na to, że mężczyźni zginęli lub zostali sprzedani do niewoli, a kobiety miały dzieci ze zdobywcami. Przejdźmy teraz do historii Teneryfy pod panowaniem Hiszpanów. Stolicą Teneryfy było miasto La Laguna, które jest w głębi lądu. Miasto specjalnie było daleko od morza aby nie mogli na nie łatwo napaść angielscy piraci. W nadmorskiej miejscowości Santa Cruz mieszkali biedni rybacy. Mieszkańcy stolicy La Laguna patrzyli na tych biedaków z góry i nazywali ich “chicharrero”. Było to obraźliwe określenie. Jednak z czasem stolica La Laguna podupadała, a za to miasto Santa Cruz nabrało znaczenia. Wtedy jego mieszkańcy zaczęli używać tego określenia z dumą. Tak więc dzisiaj “chicharrero” oznacza mieszkańca Santa Cruz i już nie jest obraźliwym określeniem. W 1797 miasto Santa Cruz starali się zdobyć Anglicy pod wodzą Nelsona. Stracił on wtedy ramię. Legenda mówi, że ramię urwała mu kula z armaty o nazwie Tigre czyli tygrys. Anglików odparto. Stolicą od 1833 stało się właśnie Santa Cruz. Od 1927 stolicą jest Santa Cruz na Teneryfie oraz Las Palmas na wyspie Gran Canaria. W 1977 roku na Teneryfie doszło do największego wypadku w historii lotnictwa. Organizacja dążąca do wyzwolenia Wysp Kanaryjskich podłożyła bombę na lotnisku na wyspie Gran Canaria. Samoloty przekierowano więc na Teneryfę. 27 marca 1977 roku była mgła. Lotnisko było pełne samolotów. Wieża kontrolna nie radziła sobie z tym ruchem. Nie potrafili też dobrze mówić po angielsku. Piloci np. nie zrozumieli czy chodzi o pierwszy czy trzeci zjazd. Po angielsku te słowa brzmią dość podobnie: first i third. Piloci Boeinga 747 linii holenderskich powiedzieli po holendersku: ruszamy, na co wieża odpowiedziała im: ok, czekajcie na nasz sygnał. Wskutek interferencji sygnałów radiowych Holendrzy usłyszeli jedynie: ok, co przyjęli za zgodę. Na pasie przed nim był jednak wciąż drugi Boeing 747 linii PanAm. We mgle Holender uderzył w Amerykanina. W samolocie holenderskim zginęli wszyscy, łącznie 248 osób. W samolocie amerykańskim zginęło 326 osób. Spośród ocalałych 70 osób 9 zmarło później w wyniku poparzeń. Tak więc liczba ofiar wzrosła do 335. Razem więc w obu samolotach zginęło 583. Podsumowując historię Wysp Kanaryjskich i Teneryfy. Zamieszkiwali te wyspy Berberowie, który określa się słowem Gunaczowie. Byli to ludzie o jasnym kolorze skóry, jasnych bądź rudych włosach oraz niebieskich oczach. Nazwa Wyspy Kanaryjskie pochodzi od zapisków Pliniusza Starszego, który opisał, że na wyspie Gran Canaria było dużo psów, po łacinie: canis. Ptaki, które mieszkały na wyspach nazwano od nazwy wysp kanarkami. W XV wieku wyspy zdobyli Hiszpanie. Najdłużej broniła się Teneryfa. W 1797 wyspę próbował zdobyć Nelson, ale stracił prawe ramię. W 1977 na Teneryfie doszło do największej katastrofy lotniczej w historii lotnictwa.
Wyspy Kanaryjskie były uważane za pozostałość Atlantydy. Jest to archipelag górzystych wysp. Łatwo więc chyba sobie wyobrazić, że zaginiona Atlantyda to był duży kontynent z dolinami i górami. Gdy zatonął to pozostały tylko najwyższe góry. Chyba właśnie z tego powodu uważano, że Teneryfa jest pozostałością Atlantydy. Archeologowie znaleźli jednak pozostałości po osadach z 200 roku p.n.e. czyli dość późne. Jest jednak jedna jaskinia, a w niej pozostałości po maleńkim siedlisku datowanym na szósty wiek p.n.e. Długo myślano, że mieszkańcami Wysp Kanaryjskich byli Celtowie lub Wikingowie. Na wyspach odkrywano mumie o jasnej skórze i rudych włosach. Jednak badania genetyczne wykazały pokrewieństwo z Berberami, czyli ludem zamieszkującym północną Afrykę. Skąd jednak nazwa: Wyspy Kanaryjskie?

Pliniusz Starszy, historyk rzymski, który za czasów cesarza Wespazjana i jego syna Tytusa, zarządzał Hiszpanią, Afryką itd. Pliniusz Starszy był także dowódcą floty i popłynął na ratunek ludzi podczas wybuchu Wezuwiusza w 79 roku. Zginął tam zatruty gazami. Przed śmiercią zdążył jednak napisać “Historię naturalną”, a w niej opisać krainy geograficzne, w tym także Wyspy Kanaryjskie. W jego opisie jest mowa o dużej liczbie psów, które po łacinie określa się jako canis i właśnie od tego pochodzi nazwa archipelagu. Oczywiście mieszkają tam kanarki, ale one dostały nazwę od nazwy Wyspy Kanaryjskie, a nie odwrotnie. Wracając do Berberów, kim oni są?

Berberowie mimo, że są uważani za rdzenną ludność Afryki należą do rasy białej. Często mają niebieskie oczy oraz jasne lub rude włosy. Znani byli w starożytności. Berberyjskie państwo Numidia pomogło Rzymianom zniszczyć Kartaginę. Później zostali włączeni do cesarstwa rzymskiego. Przeszli na chrześcijaństwo, ale w VII wieku podczas ekspansji arabskiej przeszli na islam. Właśnie ci wyznający islam Berberowie napadli na Hiszpanię i zdobyli ją na 800 lat. W Hiszpanii byli nazywani Maurami. Rzymianie nazywali ich barbarzyńcami, po łacinie barbarus. Słowo to przejęli Arabowie, którzy chyba sobie nie zdawali sprawy z negatywnego znaczenia. W ten sposób powstało współczesne określenie Berberowie lub Berberzy.

Co ciekawe wszystkie te zmiany, czyli podbicie przez Rzymian, przejście na chrześcijaństwo, a potem na Islam ominęło Berberów zamieszkujących Wyspy Kanaryjskie. Pozostali oni przy swojej religii pogańskiej aż do XIV wieku, kiedy na te wyspy zaczęli przybywać Portugalczycy i Hiszpanie. Berberów zamieszkujących Wyspy Kanaryjskie nazywa się Guanczami. Nazwa pochodzi podobno od dwóch słów w ich języku: Guan i Chinet. Guan to człowiek, a Chinet to Teneryfa. Tak więc miało to oznaczać tylko mieszkańców Teneryfy.

Zwyczaje i rządy były inne na każdej wyspie. Władcy niektórych wysp czy części wyspy byli wybierani, a inni dziedziczyli władzę. Na niektórych wyspach praktykowano poliandrię czyli wielożeństwo, w którym jedna kobieta ma kilku mężów. Kobiety traktowano z wielkim szacunkiem. Było to charakterystyczne dla wszystkich Berberów. Ci w północnej Afryce wprawdzie przeszli na islam, ale kobiety miały prawo współdecydowania. Tym różnili się od arabskiego islamu. Tak samo Berberowie na Wyspach Kanaryjskich czyli Guanczowie traktowali kobiety z respektem, a obrażenie którejkolwiek było uważane za przestępstwo.

Wyspy Kanaryjskie były odkrywane wielokrotnie. Prawdopodobnie pływali tutaj Fenicjanie już 1000 lat p.n.e. Około 200 p.n.e. przybyli tu Berberowie. W I wieku na wyspy najechał król Mauretanii. Właśnie to opisał Pliniusz Starszy. Użył łacińskiego określenia Insula Canaria czyli Wyspa Psów. Tak nazwał wyspę, która dziś nazywa się Gran Canaria. Najbardziej wysuniętą na zachód jest wyspa El Hierro. W II wieku Ptolemeusz właśnie tam wyznaczył południk zero i tak było przez wieki, aż Anglicy zmienili to na obserwatorium astronomiczne w Greenwich w Londynie.

Ponownie Wyspy Kanaryjskie odkrył genueński kupiec, który po łacinie nazywał się Lanzarotus Marocelus. Jak pewnie się domyślacie odkrył on wyspę, która dzisiaj nazywa się Lanzarote. Oczywiście można się spierać na temat tego, czy można odkryć archipelag, który opisał Pliniusz Starszy, a zasiedlili go Berberowie. Lanzarotus przybył na wyspę Lanzarote w 1336. Był XIV wiek. Hiszpanie byli jeszcze wtedy zaangażowani w rekonkwistę Hiszpanii. Tak więc podbój Wysp Kanaryjskich to dopiero wiek XV. Podbój ten trwał prawie 100 lat, bo od 1402 do 1496. Ostatnią wyspą, która się broniła była właśnie Teneryfa.

W 1469 Izabela Kastylijska zawarła małżeństwo z Ferdynandem Aragońskim. Od 1479 była to unia personalna i można chyba powiedzieć, że powstała współczesna Hiszpania. W 1492 zdobyto Granadę i tak zakończyła się rekonkwista. Cała Hiszpania była na powrót w rękach chrześcijan. Ponieważ nie było już z kim walczyć znalazły się pieniądze dla Kolumba. W tym samym roku, w którym zdobyto Granadę Kolumb wyruszył w swoją pierwszą wyprawę w nieznane. Hiszpanie postanowili jednocześnie dokończyć podbój Wysp Karaibskich. W 1495 doszło do dwóch bitew na Teneryfie. Mówi się o nich jako o pierwszej bitwie pod Acentejo oraz o drugiej bitwie pod Acentejo.

Pierwszą bitwę nazywa się po hiszpańsku: La Matanza de Acentejo. Było to w maju 1495. Hiszpanie wpadli w zasadzkę w wąwozach i wielu zginęło. Powrócili w listopadzie i wtedy rozegrała się druga bitwa. Po hiszpańsku nazywa się ją La Victoria de Acentejo. Jak się pewnie domyślacie tym razem Hiszpanie zwyciężyli. Bitwa się rozegrała 25 grudnia 1495 roku. Gdy będziecie zwiedzać Teneryfę to na północy możecie znaleźć dwa miasteczka. Jedno nazywa się La Victoria de Acentejo, a drugie La Matanza de Acentejo. Te nazwy upamiętniają masakrę oraz późniejsze zwycięstwo. Hiszpanie nie musieli walczyć z wszystkimi królami Teneryfy, których było wtedy około 10. Teneryfa została podbita do końca w następnym 1496 roku. Co się stało z jej mieszkańcami?

Badania genetyczne obecnych mieszkańców Wysp Kanaryjskich wskazują, że niektórzy mają geny Guanczów. Gdy będziecie zwiedzać wyspy możecie się rozglądać za rudymi z niebieskimi oczami. Co ciekawe na niektórych wyspach liczba osób z tymi genami jest bardzo mała - mniej niż 1%. Na innych dochodzi nawet do 50%. Jednak są to geny kobiet. Wygląda więc na to, że mężczyźni zginęli lub zostali sprzedani do niewoli, a kobiety miały dzieci ze zdobywcami. Przejdźmy teraz do historii Teneryfy pod panowaniem Hiszpanów.

Stolicą Teneryfy było miasto La Laguna, które jest w głębi lądu. Miasto specjalnie było daleko od morza aby nie mogli na nie łatwo napaść angielscy piraci. W nadmorskiej miejscowości Santa Cruz mieszkali biedni rybacy. Mieszkańcy stolicy La Laguna patrzyli na tych biedaków z góry i nazywali ich “chicharrero”. Było to obraźliwe określenie. Jednak z czasem stolica La Laguna podupadała, a za to miasto Santa Cruz nabrało znaczenia. Wtedy jego mieszkańcy zaczęli używać tego określenia z dumą. Tak więc dzisiaj “chicharrero” oznacza mieszkańca Santa Cruz i już nie jest obraźliwym określeniem.

W 1797 miasto Santa Cruz starali się zdobyć Anglicy pod wodzą Nelsona. Stracił on wtedy ramię. Legenda mówi, że ramię urwała mu kula z armaty o nazwie Tigre czyli tygrys. Anglików odparto. Stolicą od 1833 stało się właśnie Santa Cruz. Od 1927 stolicą jest Santa Cruz na Teneryfie oraz Las Palmas na wyspie Gran Canaria. W 1977 roku na Teneryfie doszło do największego wypadku w historii lotnictwa.

Organizacja dążąca do wyzwolenia Wysp Kanaryjskich podłożyła bombę na lotnisku na wyspie Gran Canaria. Samoloty przekierowano więc na Teneryfę. 27 marca 1977 roku była mgła. Lotnisko było pełne samolotów. Wieża kontrolna nie radziła sobie z tym ruchem. Nie potrafili też dobrze mówić po angielsku. Piloci np. nie zrozumieli czy chodzi o pierwszy czy trzeci zjazd. Po angielsku te słowa brzmią dość podobnie: first i third. Piloci Boeinga 747 linii holenderskich powiedzieli po holendersku: ruszamy, na co wieża odpowiedziała im: ok, czekajcie na nasz sygnał. Wskutek interferencji sygnałów radiowych Holendrzy usłyszeli jedynie: ok, co przyjęli za zgodę. Na pasie przed nim był jednak wciąż drugi Boeing 747 linii PanAm. We mgle Holender uderzył w Amerykanina. W samolocie holenderskim zginęli wszyscy, łącznie 248 osób. W samolocie amerykańskim zginęło 326 osób. Spośród ocalałych 70 osób 9 zmarło później w wyniku poparzeń. Tak więc liczba ofiar wzrosła do 335. Razem więc w obu samolotach zginęło 583.

Podsumowując historię Wysp Kanaryjskich i Teneryfy. Zamieszkiwali te wyspy Berberowie, który określa się słowem Gunaczowie. Byli to ludzie o jasnym kolorze skóry, jasnych bądź rudych włosach oraz niebieskich oczach. Nazwa Wyspy Kanaryjskie pochodzi od zapisków Pliniusza Starszego, który opisał, że na wyspie Gran Canaria było dużo psów, po łacinie: canis. Ptaki, które mieszkały na wyspach nazwano od nazwy wysp kanarkami. W XV wieku wyspy zdobyli Hiszpanie. Najdłużej broniła się Teneryfa. W 1797 wyspę próbował zdobyć Nelson, ale stracił prawe ramię. W 1977 na Teneryfie doszło do największej katastrofy lotniczej w historii lotnictwa.

28 - Medyceusze i Florencja część 2
2022-08-03 16:12:49

Dziś będę mówił o Wawrzyńcu Wspaniałym, a w ostatnim odcinku mówiłem o jego pradziadku Janie, dziadku Kosmie oraz ojcu Piotrze. Po śmierci swojego ojca Piotra Podagryka władzę przejął Wawrzyniec Wspaniały, po włosku Lorenzo il Magnifico. Gdy umierał dziadek Kosma martwił się tym, że przekazuję władzę chorowitemu synowi. Miał jednak wielkie oczekiwania wobec wnuka. Spędzali razem dużo czasu np. grając w szachy. Jego oczekiwania się sprawdziły o czym może świadczyć przydomek. Wawrzyńca nazywano Wspaniałym. Zacznijmy jednak od kilku dat. Kosma, czyli dziadek urodził się w 1389, a zmarł w 1464, czyli żył 75 lat. Piotr urodził się w 1416, a zmarł w 1469, czyli żył 53 lata. Wawrzyniec urodził się w 1449, a zmarł w 1492, czyli żył 43 lata. Tak więc żyli coraz krócej: 75, 53, 43 lata. Co ważniejsze jednak to wiek potomka w chwili śmierci ojca. Gdy umierał Kosma Piotr miał 48 lat. Niestety umarł 5 lat później tak więc jego syn, Wawrzyniec, miał w chwili śmierci ojca Piotra tylko 20 lat. Doprowadziło to do problemów prawnych ograniczających wiek tych, którzy mogli sprawować stanowiska w rządzie Florencji. Dla 20-letniego Wawrzyńca zmieniono prawo, co przydało się także później, bo Wawrzyniec umierając także zostawił 20 letniego syna. Sam Wawrzyniec Wspaniały rządził Florencją 23 lata. Był to trudny okres. Papieżem został Francesco della Rovere czyli Sykstus IV. Sprzymierzył się on z wrogami Medyceuszy. Wrogowie ci to między innymi rodzina Pazzich. Tak więc spisek, do którego doszło nazywany jest spiskiem Pazzich. Medyceuszy zaatakowano w katedrze florenckiej. Jak pewnie pamiętacie z poprzedniego odcinka, katedra we Florencji ma największą na świecie kopułę zbudowaną z cegieł. Zaprojektował ją architekt Filippo Brunelleschi, a ufundowali ją głównie Medyceusze. Właśnie w tej katedrze w niedzielę wielkanocną 26 kwietnia 1478 podczas mszy zaatakowano Wawrzyńca i jego brata Juliana. Wawrzyńca miał zabić kondotier, ale gdy dowiedział się, że ma to zrobić podczas mszy w katedrze to odmówił. Tak więc Wawrzyńca zaatakowało dwóch księży, a Juliana Franciszek Pazzi oraz Bernard Bandini. Wawrzyniec został ranny, udało mu się jednak uciec do zachrystii i tam zabarykadować. Julian zginął. Franciszek Pazzi, który go zamordował przebił go 19 razy. Kłuł go z taką zawiścią, że w pewnym momencie sam siebie zranił. Być może właśnie to uratowało Medyceuszy. Franciszek Pazzi miał z katedry udać się do Palazzo Vecchio i przejąć władzę. Sam się jednak ranił i tak osłabł od upływu krwi, że wysłał swoich ludzi aby się tym zajęli. Aby przejąć władzę ruszył arcybiskup Pizzy Franciszek Salviati. Pogubił się jednak w labiryncie pokoi i odłączył od swoich ludzi. Jak na ten zamach zareagowała signoria czyli rząd Florencji oraz mieszkańcy tego miasta? Signoria zamknęła zatrzymanych zamachowców, a lud wpadł w szał. Ludzie na ulicach krzyczęli: “palle, palle, palle” czyli “kulki, kulki”. Przypominam, że herbem Medyceuszy były właśnie kule. Ludzie na ulicach wyłapywali spiskowców i mordowali ich na miejscu lub wieszano z okien Palazzo Vecchio. Zamordowano w ten sposób około 80 osób. Głównych prowodyrów powieszono. Najmakabryczniejsza scena to chyba śmierć Franciszka Pazzi oraz arcybiskupa. Franciszek, który zabił Juliana Medyceusza, a potem sam się zranił leżał nagi w łóżku z powodu upływu krwi. Siłą wzięto go i powieszono z okien Palazzo Vecchio. Obok niego powieszono arcybiskupa Salviatiego. Ten wisząc rzucił się na swojego nagiego współkonspiratora i wbił w niego zęby. Oba ciała wisiały tam wiele dni w tym makabrycznym zespoleniu. Papież Sykstusa IV się wściekł i ekskomunikował Wawrzyńca, a Florencję obłożył interdyktem za wszystkie morderstwa, szczególnie za zabicie arcybiskupa Franciszka Salviatiego. Jednak lud oraz władze Florencji stały za Wawrzyńcem Medyceuszem. Dotyczy to także duchownych, którzy mimo interdyktu dalej odprawiali msze we Florencji. Tutaj warto zwrócić uwagę na to jak tą dyktaturę Medyceuszy traktowali Florentyńczycy. To było już trzecie pokolenie Medyceuszy u władzy, władzy z której ludzie byli zadowoleni. Medyceusze rządzili, ale oni także inwestowali. Ludziom się dobrze żyło. Florentyńczycy stanęli za Medyceuszami nawet wbrew papieżowi. Papież Sykstus IV się wściekł i namówił króla Neapolu aby razem z nim zaatakował Florencję. Tutaj może warto wspomnieć jak wyglądała mapa polityczna Półwyspu Apenińskiego. Na dole było królestwo Neapolu, w który rządzili Hiszpanie. Na środku było państwo kościelne, gdzie oczywiście rządził papież. U góry była Florencja i jej ziemie, a jeszcze wyżej na wschodzie republika wenecka, a na zachodzie księstwo Mediolanu. Papież chciał włączyć do państwa kościelnego region nazywany Romania, który znajdował się między Florencją, a Wenecją. To oczywiście taki skrótowy opis. Wawrzyniec Medyceusz mając przeciwko sobie wojska państwa kościelnego oraz królestwa Neapolu postanowił rozdzielić swoich wrogów. Sam popłynął do Neapolu i oddał się w ręce króla. Wyjaśnił mu, że wojna z Florencją nie leży w jego interesie. Ostatecznie zawarto pokój i Wawrzyniec wrócił do Florencji. Zapewnił miastu pokój i tłumy oraz signoria były po jego stronie. Po śmierci Sykstusa IV kolejnym papieżem został Innocenty VIII. Wawrzyniec oddał swoją córkę Maddalenę za żonę dla nieślubnego syna tego papieża. W ten sposób zawarł pokój także z państwem kościelnym. Żoną Wawrzyńca była Klarysa Orsini. Pochodziła ona z rzymskiego rodu. Była ona swego rodzaju ambasadorem i załatwiała interesy pomiędzy rodami Medyceuszy oraz Orsinich. Np. namówiła swojego męża aby poparł kandydaturę jej brata Rinalda na arcybiskupa Florencji. Często wyjeżdżała do Rzymu i była tam traktowana jako przedstawicielka swojego męża. Innymi słowy jej decyzje były wiążące. Było to niezwykłe, bo kobiety nie miały w tamtych czasach takiej władzy. Wawrzyniec tak jak jego ojciec i dziadek wspierał artystów. Wymienię może tylko trzech: Leonardo da Vinci, Sandro Botticelli oraz Michał Anioł. Wawrzyniec sam pisał poezję i jak to mówiłem w poprzednim odcinku robił to w dialekcie toskańskim. Dzięki temu inni też zaczęli pisać w tym języku i potem właśnie ten dialekt stał się językiem włoskim. Wawrzyniec sprowadził do Florencji kaznodzieję Girolamo Savonarolę. Był on przy śmierci Wawrzyńca, gdy ten umierał w bólach. Podagra to strasznie bolesna choroba. Wawrzyniec zostawił po sobie trzech synów: Piotra, Jana oraz Juliana. Władcą Florencji został Piotr II Nieszczęśliwy. Jan został kardynałem, a później także papieżem. Najmłodszy brat Julian miał romans z Lisą Gherardini. Zajmijmy się nimi po kolei. Piotr II Nieszczęśliwy dostał swój przydomek bo stracił władzę we Florencji. Jego ojciec Wawrzyniec utrzymywał pokój we Włoszech. Po jego śmierci ten region najechał król Francji. Później władzę we Florencji przejął kaznodzieja Savonarola. Piotr II Nieszczęśliwy utonął w rzece podczas ucieczki po przegranej bitwie. Jego brat Jan, który był kardynałem przywrócił później władzę Medyceuszy we Florencji, a co z najmłodszym? Tuż przed przybyciem Francuzów Julian miał romans z Lisą Gherardini. Ta zaszła w ciążę. Julian jednak musiał uciekać wraz ze starszym bratem Piotrem. Lisa wyszła wtedy za mąż za starego kupca handlującego jedwabiem. Nazywał się on Giocondo. Julian chyba naprawdę kochał Lisę. Sam nie mógł wrócić, ale przysłał do Florencji Leonarda da Vinci aby ten namalował jej obraz. Tak właśnie powstał obraz znany dzisiaj jako Mona Lisa lub Gioconda. Leonardo wyjechał jednak z obrazem do Francji uciekając przed dłużnikami. Julian wrócił do Florencji dzięki swojemu bratu kardynałowi. Niestety dość szybko umarł. Wiele lat potem umarła także Lisa Giocondo z domu Gherardini. Na koniec chciałbym was zachęcić do zwiedzenia Florencji, miejsca gdzie narodził się Renesans. Zwiedzając zwróćcie uwagę na herb Medyceuszy czyli na pięć czerwonych kulek na żółtym tle. Gdy będziecie przechodzić obok starego pałacu czyli Palazzo Vecchio spróbujcie sobie wyobrazić nagiego Franciszka Pazziego wiszącego z okna a wraz z nim arcybiskupa Pizzy, który wisząc obok wgryzł się w swojego współkonspiratora. Zobaczcie oczywiście także katedrę, która przypomina zebrę. Naprzeciwko katedry znajduje się baptysterium wraz ze drzwiami. Te drzwi zrobiono w 1401 roku. Wielu uważa to za moment narodzin renesansu. Ale o tym chciałbym kiedyś opowiedzieć w osobnym odcinku. Na dzisiaj to wszystko. Opowiedziałem wam dzisiaj w skrócie historię Wawrzyńca i jego synów. Warto by kiedyś poświęcić osobny odcinek kaznodziei Savonaroli oraz Rodrigo Borgia, który został papieżem Aleksandrem VI. Piotr II Nieszczęśliwy miał syna Wawrzyńca II dla którego Niccolò Machiavelli napisał “Księcia”. Warto by też kiedyś zająć się Machiavellim. Co do polskich wątków to Wawrzyniec II był ojcem Katarzyny Medycejskiej. Ona została królową Francji i między innymi urodziła Henryka Walezego, który był królem Polski. Mówiłem też o spisku Pazzich z papieżem i innymi wrogami Madyceuszy. Spisek się nie udał, umocnił jednak we Florencji poparcie dla Medyceuszy. Świadczy o tym choćby to, że tłum po spisku sam mordował przeciwników Medyceuszy. Dziewięciu spiskowców powieszono z okien pałacu. Inny uciekł aż do Konstantynopola, ale sułtan przysłał go z powrotem do Florencji gdzie dokonano kolejnej egzekucji. We Florencji znajdziecie dużo pomników. Piotra łatwo rozpoznać, bo to imię po włosku to Piero. Niestety inne imiona brzmią po włosku zupełnie inaczej niż u nas. Np. Jan to Giuliano, a Wawrzyniec to Lorenzo. Inny problem to powtarzanie się tych imion. Oglądając te pomniki można zobaczyć wielu Lorenców czyli Wawrzyńców, wielu Giulianów czyli Janów oraz wielu Pierów. Nawet najwięksi znawcy mogą się pogubić w tym, który to Medyceusz i z której linii pochodzi. Mam nadzieję, że kiedyś wybierzecie się do miejsca narodzin renesansu i być może posłuchacie wtedy jeszcze raz tej audycji.
Dziś będę mówił o Wawrzyńcu Wspaniałym, a w ostatnim odcinku mówiłem o jego pradziadku Janie, dziadku Kosmie oraz ojcu Piotrze. Po śmierci swojego ojca Piotra Podagryka władzę przejął Wawrzyniec Wspaniały, po włosku Lorenzo il Magnifico. Gdy umierał dziadek Kosma martwił się tym, że przekazuję władzę chorowitemu synowi. Miał jednak wielkie oczekiwania wobec wnuka. Spędzali razem dużo czasu np. grając w szachy. Jego oczekiwania się sprawdziły o czym może świadczyć przydomek. Wawrzyńca nazywano Wspaniałym. Zacznijmy jednak od kilku dat. Kosma, czyli dziadek urodził się w 1389, a zmarł w 1464, czyli żył 75 lat. Piotr urodził się w 1416, a zmarł w 1469, czyli żył 53 lata. Wawrzyniec urodził się w 1449, a zmarł w 1492, czyli żył 43 lata. Tak więc żyli coraz krócej: 75, 53, 43 lata. Co ważniejsze jednak to wiek potomka w chwili śmierci ojca. Gdy umierał Kosma Piotr miał 48 lat. Niestety umarł 5 lat później tak więc jego syn, Wawrzyniec, miał w chwili śmierci ojca Piotra tylko 20 lat.

Doprowadziło to do problemów prawnych ograniczających wiek tych, którzy mogli sprawować stanowiska w rządzie Florencji. Dla 20-letniego Wawrzyńca zmieniono prawo, co przydało się także później, bo Wawrzyniec umierając także zostawił 20 letniego syna. Sam Wawrzyniec Wspaniały rządził Florencją 23 lata. Był to trudny okres. Papieżem został Francesco della Rovere czyli Sykstus IV. Sprzymierzył się on z wrogami Medyceuszy. Wrogowie ci to między innymi rodzina Pazzich. Tak więc spisek, do którego doszło nazywany jest spiskiem Pazzich. Medyceuszy zaatakowano w katedrze florenckiej.

Jak pewnie pamiętacie z poprzedniego odcinka, katedra we Florencji ma największą na świecie kopułę zbudowaną z cegieł. Zaprojektował ją architekt Filippo Brunelleschi, a ufundowali ją głównie Medyceusze. Właśnie w tej katedrze w niedzielę wielkanocną 26 kwietnia 1478 podczas mszy zaatakowano Wawrzyńca i jego brata Juliana. Wawrzyńca miał zabić kondotier, ale gdy dowiedział się, że ma to zrobić podczas mszy w katedrze to odmówił. Tak więc Wawrzyńca zaatakowało dwóch księży, a Juliana Franciszek Pazzi oraz Bernard Bandini.

Wawrzyniec został ranny, udało mu się jednak uciec do zachrystii i tam zabarykadować. Julian zginął. Franciszek Pazzi, który go zamordował przebił go 19 razy. Kłuł go z taką zawiścią, że w pewnym momencie sam siebie zranił. Być może właśnie to uratowało Medyceuszy. Franciszek Pazzi miał z katedry udać się do Palazzo Vecchio i przejąć władzę. Sam się jednak ranił i tak osłabł od upływu krwi, że wysłał swoich ludzi aby się tym zajęli. Aby przejąć władzę ruszył arcybiskup Pizzy Franciszek Salviati. Pogubił się jednak w labiryncie pokoi i odłączył od swoich ludzi. Jak na ten zamach zareagowała signoria czyli rząd Florencji oraz mieszkańcy tego miasta?

Signoria zamknęła zatrzymanych zamachowców, a lud wpadł w szał. Ludzie na ulicach krzyczęli: “palle, palle, palle” czyli “kulki, kulki”. Przypominam, że herbem Medyceuszy były właśnie kule. Ludzie na ulicach wyłapywali spiskowców i mordowali ich na miejscu lub wieszano z okien Palazzo Vecchio. Zamordowano w ten sposób około 80 osób. Głównych prowodyrów powieszono. Najmakabryczniejsza scena to chyba śmierć Franciszka Pazzi oraz arcybiskupa. Franciszek, który zabił Juliana Medyceusza, a potem sam się zranił leżał nagi w łóżku z powodu upływu krwi. Siłą wzięto go i powieszono z okien Palazzo Vecchio. Obok niego powieszono arcybiskupa Salviatiego. Ten wisząc rzucił się na swojego nagiego współkonspiratora i wbił w niego zęby. Oba ciała wisiały tam wiele dni w tym makabrycznym zespoleniu.

Papież Sykstusa IV się wściekł i ekskomunikował Wawrzyńca, a Florencję obłożył interdyktem za wszystkie morderstwa, szczególnie za zabicie arcybiskupa Franciszka Salviatiego. Jednak lud oraz władze Florencji stały za Wawrzyńcem Medyceuszem. Dotyczy to także duchownych, którzy mimo interdyktu dalej odprawiali msze we Florencji. Tutaj warto zwrócić uwagę na to jak tą dyktaturę Medyceuszy traktowali Florentyńczycy. To było już trzecie pokolenie Medyceuszy u władzy, władzy z której ludzie byli zadowoleni. Medyceusze rządzili, ale oni także inwestowali. Ludziom się dobrze żyło. Florentyńczycy stanęli za Medyceuszami nawet wbrew papieżowi.

Papież Sykstus IV się wściekł i namówił króla Neapolu aby razem z nim zaatakował Florencję. Tutaj może warto wspomnieć jak wyglądała mapa polityczna Półwyspu Apenińskiego. Na dole było królestwo Neapolu, w który rządzili Hiszpanie. Na środku było państwo kościelne, gdzie oczywiście rządził papież. U góry była Florencja i jej ziemie, a jeszcze wyżej na wschodzie republika wenecka, a na zachodzie księstwo Mediolanu. Papież chciał włączyć do państwa kościelnego region nazywany Romania, który znajdował się między Florencją, a Wenecją. To oczywiście taki skrótowy opis.

Wawrzyniec Medyceusz mając przeciwko sobie wojska państwa kościelnego oraz królestwa Neapolu postanowił rozdzielić swoich wrogów. Sam popłynął do Neapolu i oddał się w ręce króla. Wyjaśnił mu, że wojna z Florencją nie leży w jego interesie. Ostatecznie zawarto pokój i Wawrzyniec wrócił do Florencji. Zapewnił miastu pokój i tłumy oraz signoria były po jego stronie. Po śmierci Sykstusa IV kolejnym papieżem został Innocenty VIII. Wawrzyniec oddał swoją córkę Maddalenę za żonę dla nieślubnego syna tego papieża. W ten sposób zawarł pokój także z państwem kościelnym.

Żoną Wawrzyńca była Klarysa Orsini. Pochodziła ona z rzymskiego rodu. Była ona swego rodzaju ambasadorem i załatwiała interesy pomiędzy rodami Medyceuszy oraz Orsinich. Np. namówiła swojego męża aby poparł kandydaturę jej brata Rinalda na arcybiskupa Florencji. Często wyjeżdżała do Rzymu i była tam traktowana jako przedstawicielka swojego męża. Innymi słowy jej decyzje były wiążące. Było to niezwykłe, bo kobiety nie miały w tamtych czasach takiej władzy.

Wawrzyniec tak jak jego ojciec i dziadek wspierał artystów. Wymienię może tylko trzech: Leonardo da Vinci, Sandro Botticelli oraz Michał Anioł. Wawrzyniec sam pisał poezję i jak to mówiłem w poprzednim odcinku robił to w dialekcie toskańskim. Dzięki temu inni też zaczęli pisać w tym języku i potem właśnie ten dialekt stał się językiem włoskim. Wawrzyniec sprowadził do Florencji kaznodzieję Girolamo Savonarolę. Był on przy śmierci Wawrzyńca, gdy ten umierał w bólach. Podagra to strasznie bolesna choroba.

Wawrzyniec zostawił po sobie trzech synów: Piotra, Jana oraz Juliana. Władcą Florencji został Piotr II Nieszczęśliwy. Jan został kardynałem, a później także papieżem. Najmłodszy brat Julian miał romans z Lisą Gherardini. Zajmijmy się nimi po kolei. Piotr II Nieszczęśliwy dostał swój przydomek bo stracił władzę we Florencji. Jego ojciec Wawrzyniec utrzymywał pokój we Włoszech. Po jego śmierci ten region najechał król Francji. Później władzę we Florencji przejął kaznodzieja Savonarola. Piotr II Nieszczęśliwy utonął w rzece podczas ucieczki po przegranej bitwie. Jego brat Jan, który był kardynałem przywrócił później władzę Medyceuszy we Florencji, a co z najmłodszym?

Tuż przed przybyciem Francuzów Julian miał romans z Lisą Gherardini. Ta zaszła w ciążę. Julian jednak musiał uciekać wraz ze starszym bratem Piotrem. Lisa wyszła wtedy za mąż za starego kupca handlującego jedwabiem. Nazywał się on Giocondo. Julian chyba naprawdę kochał Lisę. Sam nie mógł wrócić, ale przysłał do Florencji Leonarda da Vinci aby ten namalował jej obraz. Tak właśnie powstał obraz znany dzisiaj jako Mona Lisa lub Gioconda. Leonardo wyjechał jednak z obrazem do Francji uciekając przed dłużnikami. Julian wrócił do Florencji dzięki swojemu bratu kardynałowi. Niestety dość szybko umarł. Wiele lat potem umarła także Lisa Giocondo z domu Gherardini.

Na koniec chciałbym was zachęcić do zwiedzenia Florencji, miejsca gdzie narodził się Renesans. Zwiedzając zwróćcie uwagę na herb Medyceuszy czyli na pięć czerwonych kulek na żółtym tle. Gdy będziecie przechodzić obok starego pałacu czyli Palazzo Vecchio spróbujcie sobie wyobrazić nagiego Franciszka Pazziego wiszącego z okna a wraz z nim arcybiskupa Pizzy, który wisząc obok wgryzł się w swojego współkonspiratora. Zobaczcie oczywiście także katedrę, która przypomina zebrę. Naprzeciwko katedry znajduje się baptysterium wraz ze drzwiami. Te drzwi zrobiono w 1401 roku. Wielu uważa to za moment narodzin renesansu. Ale o tym chciałbym kiedyś opowiedzieć w osobnym odcinku.

Na dzisiaj to wszystko. Opowiedziałem wam dzisiaj w skrócie historię Wawrzyńca i jego synów. Warto by kiedyś poświęcić osobny odcinek kaznodziei Savonaroli oraz Rodrigo Borgia, który został papieżem Aleksandrem VI. Piotr II Nieszczęśliwy miał syna Wawrzyńca II dla którego Niccolò Machiavelli napisał “Księcia”. Warto by też kiedyś zająć się Machiavellim. Co do polskich wątków to Wawrzyniec II był ojcem Katarzyny Medycejskiej. Ona została królową Francji i między innymi urodziła Henryka Walezego, który był królem Polski.

Mówiłem też o spisku Pazzich z papieżem i innymi wrogami Madyceuszy. Spisek się nie udał, umocnił jednak we Florencji poparcie dla Medyceuszy. Świadczy o tym choćby to, że tłum po spisku sam mordował przeciwników Medyceuszy. Dziewięciu spiskowców powieszono z okien pałacu. Inny uciekł aż do Konstantynopola, ale sułtan przysłał go z powrotem do Florencji gdzie dokonano kolejnej egzekucji.

We Florencji znajdziecie dużo pomników. Piotra łatwo rozpoznać, bo to imię po włosku to Piero. Niestety inne imiona brzmią po włosku zupełnie inaczej niż u nas. Np. Jan to Giuliano, a Wawrzyniec to Lorenzo. Inny problem to powtarzanie się tych imion. Oglądając te pomniki można zobaczyć wielu Lorenców czyli Wawrzyńców, wielu Giulianów czyli Janów oraz wielu Pierów. Nawet najwięksi znawcy mogą się pogubić w tym, który to Medyceusz i z której linii pochodzi. Mam nadzieję, że kiedyś wybierzecie się do miejsca narodzin renesansu i być może posłuchacie wtedy jeszcze raz tej audycji.

27 - Medyceusze i Florencja część 1
2022-07-26 17:26:26

Jednym z moich ulubionych miejsc na ziemi jest miasto Florencja. Podobnie jednym moich ulubionych okresów w historii jest okres władzy pierwszych Medyceuszów. Chodzi mi o Kosmę, Piotra i Wawrzyńca. Jest to historia dojścia do władzy. Dałem więc tej audycji nazwę: “Medyceusze i Florencja”. W zasadzie tytuł tej audycji mógłby być dłuższy. Medyceusze to nie tylko zmiany w polityce, ale także w sztuce. Może więc ta audycja powinna się nazywać: “Medyceusze, Florencja i Renesans”. Prawdopodobnie jednak o renesansie zrobię kiedyś osobne nagranie. Jaki był początek Medyceuszy? Legenda mówi o węglarzu z Mugello, którego syn został medykiem. Stąd podobno nazwa rodu “Medici”. Słowo “medici” to liczba mnoga słowa “medico” czyli medyk albo lekarz, doktor. A ich herb czyli sześć kul, które miały symbolizować pigułki. Byli to biedacy, którzy wybili się ponad wiekową arystokrację. We Włoszech jak wszędzie panowały pewne stare rody. Potem jednak przyszła czarna śmierć i dała możliwość ludziom z gminu aby pięli się wzwyż po drabinie społecznej. Skorzystali z tego Medici, których po polsku nazywa się Medyceuszami. Była to ogromna rodzina z wieloma gałęziami. Ja oczywiście będę chciał wam opowiedzieć o tej gałęzi, która wydała bankowców, późniejszych władców Florencji. Problem jest jednak w tym, że nie wiadomo gdzie zacząć. Jako protoplastę tej słynnej gałęzi Medyceuszy podaje się Jana Medyceusza (wł. Giovanni di Bicci de' Medici). W zasadzie jednak bank Medyceuszy założył jego wujek Vieri pochodzący z innej gałęzi rodu. Medyceusze pożyczali pieniądze we Florencji. Wujek Vieri założył jednak filię w Wenecji. Zatrudnił on najpierw Franciszka, a potem jego brata Jana. I to właśnie Jan Medyceusz założył filię banku Medyceuszy w Rzymie i stał się bankierem papieży. Właśnie Jan (wł. Giovanni) i jego syn Kosma (wł. Cosimo) byli twórcami bogactwa i potęgi Medyceuszów. Tak więc chociaż bank istniał już wcześniej, to właśnie oni doprowadzili go do potęgi. Medyceusze zaczęli się bogacić, ale Giovanni czyli Jan Medyceusz zadecydował, że nie będą się obnosić ze swoim bogactwem. Dalej ubierali się tak samo jak przedtem i dalej utrzymywali wcześniejsze kontakty. Żony jednak brali sobie z wyższych sfer. Jan ożenił się z Piccardą Bueri. Ona słynęła ze swojej urody, a on ze swojej brzydoty. Ona była ze starożytnego rodu, on był nowobogacki. Razem mieli dwóch synów: Kosmę oraz Wawrzyńca. Nas będzie interesował głównie Kosma. Wspomnę tylko, że linia Kosmy rządziła jakiś czas we Florencji, a potem gdy ta linia wymarła władzę przejęła linia Wawrzyńca. Aby go odróżnić od Wawrzyńca Wspaniałego, tego nazywa się Wawrzyńcem Starszym. Tak więc brzydki Jan miał z Piękną Piccardą dwóch synów. Ona żyła trzy lata dłużej, pochowani zostali razem razem. Cosimo, po polsku Kosma, poszedł w ślady ojca i ożenił się z Contessiną Bardi. Była to kolejna stara rodzina florencka. Bardi mieli własny bank, ale on upadł. Popierali więc Medyceuszy. To małżeństwo przypieczętowało sojusz tych dwóch rodów. Contessina urodziła Kosmie dwóch synów: Piotra i Jana. Kosma miał nieślubnego syna z czerkieską niewolnicą. Panowały wtedy takie zasady, że chrześcijanie nie mogli mieć chrześcijańskich niewolników. Kupowali więc niewolników wiary islamskiej i nie zachęcali ich do przejścia na chrześcijaństwo. Muzułmanie robili dokładnie to samo. Oni także nie mogli mieć muzułmańskich niewolników, tak więc brali sobie niewolników innej wiary, np. chrześcijańskich i także nie starali się o to aby przeszli na islam. Za życia Kosmy doszło do spisku. Został on wygnany z miasta. Stanęły wtedy wszystkie projekty budowlane, które fundował. Np. stanęła budowa katedry, która jest dumą tego miasta. Po krótkich rządach przeciwników poproszono Medyceuszy aby wrócili. Kosma więc wrócił i ruszyła budowa katedry. Aby pojąć jak wielki wpływ miał Kosma trzeba pamiętać, że pożyczał pieniądze nie tylko ludziom ale także państwu florenckiemu. Była to tak ogromna kwota, że gdyby zażądał jej spłaty Florencja by zbankrutowała. Z rodziną Medyceuszy jest związana choroba. W tamtych czasach nazywano ją podagrą. Dzisiaj jest określana jako dna moczanowa lub artretyzm. Nazywano ją też “królową chorób i chorobą króli”. Mówiono też o niej, że była “chorobą bogaczy”. Jedną z przyczyn podagry może być spożywanie dużych ilości alkoholu oraz słodycze. Podagrę miał zarówno Kosma jak i jego syn Piotr. Tego ostatniego Piotra Medyceusza wręcz nazywano Piotrem Podagrykiem. U niego choroba doszła dalej i szybciej niż u ojca. Większość życia spędził leżąc w łóżku. Wróćmy jednak do Kosmy, który też chorował na podagrę. Kosma przeszedł do historii jako ten, który zapoczątkował renesans. Podobno przeznaczył na sztukę 600 tysięcy florenów. Był mecenasem takich artystów jak Michelozzo, Donatello, Filippo Brunelleschi, Paolo Uccello, Filippo Lippi oraz wielu innych. Szczególnie warto chyba wspomnieć Brunelleschiego. Zaczynał on od rzeźb, które można zobaczyć między innymi w baptysterium stojącym naprzeciwko katedry florenckiej. Jednak sławę dała mu budowa kopuły katedry. Jest to do dzisiaj największa na świecie kopuła zbudowana z cegieł. Po śmierci Kosmy władzę nad bankiem i Florencją przejął jego syn Piotr. Jak już wspomniałem nazywano go Podagrykiem. Większość życia spędził w łóżku. We Florencji decyzje podejmowała Signoria składająca się z 9 osób. Zbierali się oni w Pałacu Signorii nazywanym Palazzo Vecchio czyli starym pałacem. Jednak za rządów Piotra decyzje podejmowano w jego sypialni. Tutaj trzeba kilka słów powiedzieć o ustroju panującym we Florencji. We Florencji panowała republika. Członków Signorii wybierano co dwa miesiące. Jednak nie było to głosowanie, ale losowanie. Co dwa miesiące wyciągano losowe nazwiska ludzi, którzy mieli zostać członkami Signorii. Nie mogli to jednak być ludzie, którzy zostali wybrani w poprzedniej kadencji, ludzie, którzy mieli długi oraz ludzie, których rodzina była wybrana ostatnio. Po wyborze tych 9 mężczyzn przeprowadzało się na 2 miesiące do Palazzo Vecchio. Jak więc rządzili Medyceusze? Zauważcie, że wybrani nie mogli mieć długów. Jeżeli więc ktoś został wybrany, a miał długi, Kosma mógł je spłacić i w ten sposób dłużnik stawał się dłużnikiem Medyceuszów. Kosma więc rządził Florencją, ale w zasadzie oficjalnie nie piastował żadnego urzędu. Było to podobne do tego co robił Oktawian August, który oficjalnie nie piastował urzędów, ale tak naprawdę rządził i my dziś określamy go jako pierwszego cesarza. Podobnie Kosma, którego po śmierci nazwano “ojcem ojczyzny” rządził poprzez ludzi, którzy byli mu dłużni pieniądze. Krótkie rządy Piotra Podagryka to okres zmiany. Piotr nie ukrywał, że rządził. Był autokratą. Zażądał też spłaty wielu długów co sprawiło, że szeregi nieprzyjaciół rodziny Medyceuszów urosły. Doszło do buntu i próby zamachu stanu. Do dzisiaj historycy dyskutują czy był to bunt i zamach stanu. Przecież Florencja oficjalnie była republiką. Tak więc to Medyceusze nielegalnie zdobyli władzę, a ci, którzy ich atakowali nie byli rebeliantami dążącymi do zamachu stanu, ale republikanami, którzy chcieli przywrócić republikę. To ponownie przypomina początek cesarstwa rzymskiego i zabójstwo Juliusza Cezara w 44 roku przez ludzi, którzy chcieli zachować republikę. Na koniec warto wspomnieć o wpływie Medyceuszy na renesans. Ten styl rozpoczął się właśnie we Florencji. Jak już mówiłem Kosma wydał ogromne ilości pieniędzy płacąc rzeźbiarzom, malarzom i architektom. Florencja stawała się najpiękniejszym miastem. Inni bogacze i władcy poszli w jego ślady. Rozpoczęła się rywalizacja o to, które miasto będzie najpiękniejsze. Dzięki temu artyści łatwo mogli znaleźć pracę. W następnym odcinku opowiem wam o Wawrzyńcu Wspaniałym. Dziś tylko krótko o jego wpływie. On tak jak dziadek Kosma płacił artystom, ale dodatkowo sam tworzył. Wawrzyniec sam pisał poezje i robił to po włosku. Tutaj też zapoczątkował pewien nurt pisania w ojczystych językach, a nie po łacinie. Wzór z niego wziął później choćby Szekspir. Nic też dziwnego, że współczesny włoski to właśnie dialekt florencki, a nie rzymski. Kilka słów na temat włoskiego, czyli tego dialektu florenckiego. Florenccy bankierzy zaczynali skromnie siedząc przy ławach, które po włosku nazywają się banca. Tak powstała nazwa banków. Wpływy włoskiego widać też choćby w tym, że słowo bankructwo po włosku “bancarrota” dosłownie znaczy rozwalona ławka. Myślę, że na dzisiaj to wszystko. Medyceusze to była biedna rodzina, która najpierw doszła do ogromnej fortuny, a potem także do władzy we Florencji. Mówiłem głównie o Kosmie, który został nazwany “ojcem ojczyzny”, o jego synu Piotrze Podagryku oraz wnuku Wawrzyńcu Wspaniałym. Wszyscy Medyceusze wspierali artystów, np. wielkiego architekta Brunelleschiego. W następnym odcinku omówię kolejnych władców z rodu Medyceuszy. Pojawią się też inni artyści tacy jak Michał Anioł czy Leonardo da Vinci. Pojawi się także Mona Lisa, która także mieszkała we Florencji.
Jednym z moich ulubionych miejsc na ziemi jest miasto Florencja. Podobnie jednym moich ulubionych okresów w historii jest okres władzy pierwszych Medyceuszów. Chodzi mi o Kosmę, Piotra i Wawrzyńca. Jest to historia dojścia do władzy. Dałem więc tej audycji nazwę: “Medyceusze i Florencja”. W zasadzie tytuł tej audycji mógłby być dłuższy. Medyceusze to nie tylko zmiany w polityce, ale także w sztuce. Może więc ta audycja powinna się nazywać: “Medyceusze, Florencja i Renesans”. Prawdopodobnie jednak o renesansie zrobię kiedyś osobne nagranie. Jaki był początek Medyceuszy?

Legenda mówi o węglarzu z Mugello, którego syn został medykiem. Stąd podobno nazwa rodu “Medici”. Słowo “medici” to liczba mnoga słowa “medico” czyli medyk albo lekarz, doktor. A ich herb czyli sześć kul, które miały symbolizować pigułki. Byli to biedacy, którzy wybili się ponad wiekową arystokrację. We Włoszech jak wszędzie panowały pewne stare rody. Potem jednak przyszła czarna śmierć i dała możliwość ludziom z gminu aby pięli się wzwyż po drabinie społecznej. Skorzystali z tego Medici, których po polsku nazywa się Medyceuszami.

Była to ogromna rodzina z wieloma gałęziami. Ja oczywiście będę chciał wam opowiedzieć o tej gałęzi, która wydała bankowców, późniejszych władców Florencji. Problem jest jednak w tym, że nie wiadomo gdzie zacząć. Jako protoplastę tej słynnej gałęzi Medyceuszy podaje się Jana Medyceusza (wł. Giovanni di Bicci de' Medici). W zasadzie jednak bank Medyceuszy założył jego wujek Vieri pochodzący z innej gałęzi rodu. Medyceusze pożyczali pieniądze we Florencji. Wujek Vieri założył jednak filię w Wenecji. Zatrudnił on najpierw Franciszka, a potem jego brata Jana. I to właśnie Jan Medyceusz założył filię banku Medyceuszy w Rzymie i stał się bankierem papieży.

Właśnie Jan (wł. Giovanni) i jego syn Kosma (wł. Cosimo) byli twórcami bogactwa i potęgi Medyceuszów. Tak więc chociaż bank istniał już wcześniej, to właśnie oni doprowadzili go do potęgi. Medyceusze zaczęli się bogacić, ale Giovanni czyli Jan Medyceusz zadecydował, że nie będą się obnosić ze swoim bogactwem. Dalej ubierali się tak samo jak przedtem i dalej utrzymywali wcześniejsze kontakty. Żony jednak brali sobie z wyższych sfer.

Jan ożenił się z Piccardą Bueri. Ona słynęła ze swojej urody, a on ze swojej brzydoty. Ona była ze starożytnego rodu, on był nowobogacki. Razem mieli dwóch synów: Kosmę oraz Wawrzyńca. Nas będzie interesował głównie Kosma. Wspomnę tylko, że linia Kosmy rządziła jakiś czas we Florencji, a potem gdy ta linia wymarła władzę przejęła linia Wawrzyńca. Aby go odróżnić od Wawrzyńca Wspaniałego, tego nazywa się Wawrzyńcem Starszym. Tak więc brzydki Jan miał z Piękną Piccardą dwóch synów. Ona żyła trzy lata dłużej, pochowani zostali razem razem.

Cosimo, po polsku Kosma, poszedł w ślady ojca i ożenił się z Contessiną Bardi. Była to kolejna stara rodzina florencka. Bardi mieli własny bank, ale on upadł. Popierali więc Medyceuszy. To małżeństwo przypieczętowało sojusz tych dwóch rodów. Contessina urodziła Kosmie dwóch synów: Piotra i Jana. Kosma miał nieślubnego syna z czerkieską niewolnicą. Panowały wtedy takie zasady, że chrześcijanie nie mogli mieć chrześcijańskich niewolników. Kupowali więc niewolników wiary islamskiej i nie zachęcali ich do przejścia na chrześcijaństwo. Muzułmanie robili dokładnie to samo. Oni także nie mogli mieć muzułmańskich niewolników, tak więc brali sobie niewolników innej wiary, np. chrześcijańskich i także nie starali się o to aby przeszli na islam.

Za życia Kosmy doszło do spisku. Został on wygnany z miasta. Stanęły wtedy wszystkie projekty budowlane, które fundował. Np. stanęła budowa katedry, która jest dumą tego miasta. Po krótkich rządach przeciwników poproszono Medyceuszy aby wrócili. Kosma więc wrócił i ruszyła budowa katedry. Aby pojąć jak wielki wpływ miał Kosma trzeba pamiętać, że pożyczał pieniądze nie tylko ludziom ale także państwu florenckiemu. Była to tak ogromna kwota, że gdyby zażądał jej spłaty Florencja by zbankrutowała.

Z rodziną Medyceuszy jest związana choroba. W tamtych czasach nazywano ją podagrą. Dzisiaj jest określana jako dna moczanowa lub artretyzm. Nazywano ją też “królową chorób i chorobą króli”. Mówiono też o niej, że była “chorobą bogaczy”. Jedną z przyczyn podagry może być spożywanie dużych ilości alkoholu oraz słodycze. Podagrę miał zarówno Kosma jak i jego syn Piotr. Tego ostatniego Piotra Medyceusza wręcz nazywano Piotrem Podagrykiem. U niego choroba doszła dalej i szybciej niż u ojca. Większość życia spędził leżąc w łóżku.

Wróćmy jednak do Kosmy, który też chorował na podagrę. Kosma przeszedł do historii jako ten, który zapoczątkował renesans. Podobno przeznaczył na sztukę 600 tysięcy florenów. Był mecenasem takich artystów jak Michelozzo, Donatello, Filippo Brunelleschi, Paolo Uccello, Filippo Lippi oraz wielu innych. Szczególnie warto chyba wspomnieć Brunelleschiego. Zaczynał on od rzeźb, które można zobaczyć między innymi w baptysterium stojącym naprzeciwko katedry florenckiej. Jednak sławę dała mu budowa kopuły katedry. Jest to do dzisiaj największa na świecie kopuła zbudowana z cegieł.

Po śmierci Kosmy władzę nad bankiem i Florencją przejął jego syn Piotr. Jak już wspomniałem nazywano go Podagrykiem. Większość życia spędził w łóżku. We Florencji decyzje podejmowała Signoria składająca się z 9 osób. Zbierali się oni w Pałacu Signorii nazywanym Palazzo Vecchio czyli starym pałacem. Jednak za rządów Piotra decyzje podejmowano w jego sypialni. Tutaj trzeba kilka słów powiedzieć o ustroju panującym we Florencji.

We Florencji panowała republika. Członków Signorii wybierano co dwa miesiące. Jednak nie było to głosowanie, ale losowanie. Co dwa miesiące wyciągano losowe nazwiska ludzi, którzy mieli zostać członkami Signorii. Nie mogli to jednak być ludzie, którzy zostali wybrani w poprzedniej kadencji, ludzie, którzy mieli długi oraz ludzie, których rodzina była wybrana ostatnio. Po wyborze tych 9 mężczyzn przeprowadzało się na 2 miesiące do Palazzo Vecchio. Jak więc rządzili Medyceusze?

Zauważcie, że wybrani nie mogli mieć długów. Jeżeli więc ktoś został wybrany, a miał długi, Kosma mógł je spłacić i w ten sposób dłużnik stawał się dłużnikiem Medyceuszów. Kosma więc rządził Florencją, ale w zasadzie oficjalnie nie piastował żadnego urzędu. Było to podobne do tego co robił Oktawian August, który oficjalnie nie piastował urzędów, ale tak naprawdę rządził i my dziś określamy go jako pierwszego cesarza. Podobnie Kosma, którego po śmierci nazwano “ojcem ojczyzny” rządził poprzez ludzi, którzy byli mu dłużni pieniądze.

Krótkie rządy Piotra Podagryka to okres zmiany. Piotr nie ukrywał, że rządził. Był autokratą. Zażądał też spłaty wielu długów co sprawiło, że szeregi nieprzyjaciół rodziny Medyceuszów urosły. Doszło do buntu i próby zamachu stanu. Do dzisiaj historycy dyskutują czy był to bunt i zamach stanu. Przecież Florencja oficjalnie była republiką. Tak więc to Medyceusze nielegalnie zdobyli władzę, a ci, którzy ich atakowali nie byli rebeliantami dążącymi do zamachu stanu, ale republikanami, którzy chcieli przywrócić republikę. To ponownie przypomina początek cesarstwa rzymskiego i zabójstwo Juliusza Cezara w 44 roku przez ludzi, którzy chcieli zachować republikę.

Na koniec warto wspomnieć o wpływie Medyceuszy na renesans. Ten styl rozpoczął się właśnie we Florencji. Jak już mówiłem Kosma wydał ogromne ilości pieniędzy płacąc rzeźbiarzom, malarzom i architektom. Florencja stawała się najpiękniejszym miastem. Inni bogacze i władcy poszli w jego ślady. Rozpoczęła się rywalizacja o to, które miasto będzie najpiękniejsze. Dzięki temu artyści łatwo mogli znaleźć pracę. W następnym odcinku opowiem wam o Wawrzyńcu Wspaniałym. Dziś tylko krótko o jego wpływie. On tak jak dziadek Kosma płacił artystom, ale dodatkowo sam tworzył. Wawrzyniec sam pisał poezje i robił to po włosku. Tutaj też zapoczątkował pewien nurt pisania w ojczystych językach, a nie po łacinie. Wzór z niego wziął później choćby Szekspir. Nic też dziwnego, że współczesny włoski to właśnie dialekt florencki, a nie rzymski.

Kilka słów na temat włoskiego, czyli tego dialektu florenckiego. Florenccy bankierzy zaczynali skromnie siedząc przy ławach, które po włosku nazywają się banca. Tak powstała nazwa banków. Wpływy włoskiego widać też choćby w tym, że słowo bankructwo po włosku “bancarrota” dosłownie znaczy rozwalona ławka.

Myślę, że na dzisiaj to wszystko. Medyceusze to była biedna rodzina, która najpierw doszła do ogromnej fortuny, a potem także do władzy we Florencji. Mówiłem głównie o Kosmie, który został nazwany “ojcem ojczyzny”, o jego synu Piotrze Podagryku oraz wnuku Wawrzyńcu Wspaniałym. Wszyscy Medyceusze wspierali artystów, np. wielkiego architekta Brunelleschiego. W następnym odcinku omówię kolejnych władców z rodu Medyceuszy. Pojawią się też inni artyści tacy jak Michał Anioł czy Leonardo da Vinci. Pojawi się także Mona Lisa, która także mieszkała we Florencji.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie