Reportaże i dokumenty Polskiego Radia

Reportażyści Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są sami słuchacze. Liczne telefony, listy i e-maile kierowane do redakcji są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.
"Wolę zwierzęta" - reportaż Jakuba Tarki
2025-03-17 13:15:00
"Masz szczęście, że na mnie trafiłeś" - tak do każdego z trzynastu swoich koni i dwóch osiołków nieraz mówi pani Wioletta. Od paru lat ratuje te duże, pokrzywdzone przez człowieka zwierzęta. Wyprowadza je na prostą, zapewnia opiekę weterynaryjną oraz dożywotnią emeryturę.
"Masz szczęście, że na mnie trafiłeś" - tak do każdego z trzynastu swoich koni i dwóch osiołków nieraz mówi pani Wioletta. Od paru lat ratuje te duże, pokrzywdzone przez człowieka zwierzęta. Wyprowadza je na prostą, zapewnia opiekę weterynaryjną oraz dożywotnią emeryturę.
"Jerzyki przez rz" - reportaż Alicji Głów
2025-03-14 08:55:00
Bohaterem reportażu jest Adam Gatniejewski, poznaniak, który od blisko 30 lat walczy o jerzyki. Jego misją jest przekonanie urzędników do zapewnienia ścisłej ochrony tym niezwykłym ptakom. Organizuje akcje liczenia jerzyków i tworzy bogatą bazę wiedzy na ich temat. Edukuje przedszkolaków, studentów, mieszkańców Poznania i innych miast, oraz wszystkich, którym los jerzyków nie jest obojętny. Sam pokochał te ptaki za to, że - jak mówi - są najdoskonalszym obiektem latającym (NOL). Mimo, że jego inicjatywy często nie przynoszą zamierzonych efektów nie poddaje się. Postanowił walczyć o jerzyki za pomocą prawa. Alicja Głów od kilku miesięcy towarzyszy mu w jego działaniach.
Bohaterem reportażu jest Adam Gatniejewski, poznaniak, który od blisko 30 lat walczy o jerzyki. Jego misją jest przekonanie urzędników do zapewnienia ścisłej ochrony tym niezwykłym ptakom. Organizuje akcje liczenia jerzyków i tworzy bogatą bazę wiedzy na ich temat. Edukuje przedszkolaków, studentów, mieszkańców Poznania i innych miast, oraz wszystkich, którym los jerzyków nie jest obojętny. Sam pokochał te ptaki za to, że - jak mówi - są najdoskonalszym obiektem latającym (NOL). Mimo, że jego inicjatywy często nie przynoszą zamierzonych efektów nie poddaje się. Postanowił walczyć o jerzyki za pomocą prawa. Alicja Głów od kilku miesięcy towarzyszy mu w jego działaniach.
"Bez żalu" - reportaż Bartosza Panka
2025-03-12 15:37:00
To historia polskiego Żyda z Jerozolimy. Branley Zeichner, bohater reportażu, został zmuszony do wyjazdu z Polski w maju 1969 roku, gdy opuścił zakład karny. Trafił tam za "rozpowszechnianie propagandy pisanej". W rozmowie z Bartoszem Pankiem opowiada między innymi o tym dlaczego jako cel swej emigracji wybrał ostatecznie Izrael. Opowiada również o swoim dzieciństwie w Polsce, losach swej rodziny, a także o tym, jak ulotka z wydrukowanym tekstem z "Dziadów" Adama Mickiewicza stała się początkiem jego problemów w Polsce.
To historia polskiego Żyda z Jerozolimy. Branley Zeichner, bohater reportażu, został zmuszony do wyjazdu z Polski w maju 1969 roku, gdy opuścił zakład karny. Trafił tam za "rozpowszechnianie propagandy pisanej". W rozmowie z Bartoszem Pankiem opowiada między innymi o tym dlaczego jako cel swej emigracji wybrał ostatecznie Izrael. Opowiada również o swoim dzieciństwie w Polsce, losach swej rodziny, a także o tym, jak ulotka z wydrukowanym tekstem z "Dziadów" Adama Mickiewicza stała się początkiem jego problemów w Polsce.
"Z narażeniem życia" - reportaż Joanny Bogusławskiej
2025-03-11 12:36:00
Bohaterem jest Tomasz Gartowski, strażak, który 9 maja 1987 roku brał udział w akcji zabezpieczenia terenu po katastrofie lotniczej w Lesie Kabackim. Samolot pasażerski rozbił się w gęstym lesie, zginęły 183 osoby. Emerytowany dziś strażak opisuje swoje pierwsze wrażenia po dotarciu na miejsce tragedii. Chaos, zgliszcza i zapach spalenizny - to wspomnienia z pierwszych chwil po katastrofie. Dla Tomasza Gartowskiego jako strażaka nie było to tylko zadanie ratunkowe. Także konfrontacja z niewyobrażalnym stresem i emocjami, które niełatwo opisać słowami. Praca w tak trudnym terenie, pod dużym stresem i w atmosferze niewyobrażalnej tragedii była nie tylko wyzwaniem zawodowym, ale i głębokim przeżyciem osobistym.
Bohaterem jest Tomasz Gartowski, strażak, który 9 maja 1987 roku brał udział w akcji zabezpieczenia terenu po katastrofie lotniczej w Lesie Kabackim. Samolot pasażerski rozbił się w gęstym lesie, zginęły 183 osoby. Emerytowany dziś strażak opisuje swoje pierwsze wrażenia po dotarciu na miejsce tragedii. Chaos, zgliszcza i zapach spalenizny - to wspomnienia z pierwszych chwil po katastrofie. Dla Tomasza Gartowskiego jako strażaka nie było to tylko zadanie ratunkowe. Także konfrontacja z niewyobrażalnym stresem i emocjami, które niełatwo opisać słowami. Praca w tak trudnym terenie, pod dużym stresem i w atmosferze niewyobrażalnej tragedii była nie tylko wyzwaniem zawodowym, ale i głębokim przeżyciem osobistym.
"Jeszcze nam się chce" - reportaż Jakuba Tarki
2025-03-11 12:30:00
Są świetnie wykształceni i wyszkoleni. Często wykonują czynności i decyzje, które w innych krajach należą do lekarzy. Polscy ratownicy medyczni mają jedne z najszerszych uprawnień w Unii Europejskiej. Niestety nie zawsze idzie za tym szacunek społeczny. Na co dzień często spotykają się z agresją słowną i fizyczną. Jeżdżą do osób pijanych, po użyciu narkotyków, do ofiar przemocy domowej. Są opluwani, wyzywani, niszczone bywają karetki. Są wzywani także do samotnych seniorów, których podnoszą z podłogi lub wożą do szpitala. Pomagają osobom, które pilnej pomocy nie wymagają. To stresująca, obciążająca także pod względem fizycznym praca. Co sprawia, że się nią zainteresowali? Co stanowi motywację, by mimo frustracji nadal wsiadać do karetki?
Są świetnie wykształceni i wyszkoleni. Często wykonują czynności i decyzje, które w innych krajach należą do lekarzy. Polscy ratownicy medyczni mają jedne z najszerszych uprawnień w Unii Europejskiej. Niestety nie zawsze idzie za tym szacunek społeczny. Na co dzień często spotykają się z agresją słowną i fizyczną. Jeżdżą do osób pijanych, po użyciu narkotyków, do ofiar przemocy domowej. Są opluwani, wyzywani, niszczone bywają karetki. Są wzywani także do samotnych seniorów, których podnoszą z podłogi lub wożą do szpitala. Pomagają osobom, które pilnej pomocy nie wymagają. To stresująca, obciążająca także pod względem fizycznym praca. Co sprawia, że się nią zainteresowali? Co stanowi motywację, by mimo frustracji nadal wsiadać do karetki?
"Cząstka miłości do gór" - reportaż Joanny Bogusławskiej
2025-03-10 14:33:00
17 stycznia 1980 roku Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki stanęli na szczycie najwyższej góry świata. Jako pierwsi zdobyli zimą Mount Everest. Reportaż Joanny Bogusławskiej przybliża techniczne i fizyczne wyzwania tamtej wyprawy. To także opowieść o Leszku Cichym, człowieku, który przez całe życie łączył pasję z nieustannym dążeniem do przekraczania granic ludzkich możliwości. Leszek Cichy to wybitny polski alpinista. Zdobycie Mount Everestu zimą 1980 roku, w ekstremalnych warunkach, było przełomowym osiągnięciem w historii himalaizmu. Wyjątkowa odporność Cichego na trudne warunki oraz ogromna wiedza o górach sprawiły, że stał się symbolem polskiego himalaizmu i pionierem zimowych wypraw w najwyższe góry świata.
17 stycznia 1980 roku Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki stanęli na szczycie najwyższej góry świata. Jako pierwsi zdobyli zimą Mount Everest. Reportaż Joanny Bogusławskiej przybliża techniczne i fizyczne wyzwania tamtej wyprawy. To także opowieść o Leszku Cichym, człowieku, który przez całe życie łączył pasję z nieustannym dążeniem do przekraczania granic ludzkich możliwości. Leszek Cichy to wybitny polski alpinista. Zdobycie Mount Everestu zimą 1980 roku, w ekstremalnych warunkach, było przełomowym osiągnięciem w historii himalaizmu. Wyjątkowa odporność Cichego na trudne warunki oraz ogromna wiedza o górach sprawiły, że stał się symbolem polskiego himalaizmu i pionierem zimowych wypraw w najwyższe góry świata.
"Ja już nie mogę" - reportaż Hanny Dołęgowskiej
2025-03-10 14:30:00
Nawet jedna trzecia dzieci i nastolatków ukraińskich, które miały traumatyczne doświadczenia związane z wojną i przesiedleniami, może cierpieć na zaburzenia psychiczne – tak wynika z badań zaprezentowanych na Europejskim Kongresie Psychiatrii. Reportaż Hanny Dołęgowskiej to historia Iryny i jej dwóch córek. Przyjechały do Polski z Ukrainy. Mąż i syn Iryny zostali w Ukrainie. One uciekły przed wojną. W Polsce dostały dużo wsparcia i pomocy. Ale problemem okazały się różnice kulturowe a także te w systemach szkolnych obu państw.
Nawet jedna trzecia dzieci i nastolatków ukraińskich, które miały traumatyczne doświadczenia związane z wojną i przesiedleniami, może cierpieć na zaburzenia psychiczne – tak wynika z badań zaprezentowanych na Europejskim Kongresie Psychiatrii. Reportaż Hanny Dołęgowskiej to historia Iryny i jej dwóch córek. Przyjechały do Polski z Ukrainy. Mąż i syn Iryny zostali w Ukrainie. One uciekły przed wojną. W Polsce dostały dużo wsparcia i pomocy. Ale problemem okazały się różnice kulturowe a także te w systemach szkolnych obu państw.
"Nazwałam to siostrzeństwem" - reportaż Hanny Dołęgowskiej
2025-03-10 14:20:00
"Lubię pracować z ludźmi" - mówi Eliza Proszczuk, artystka wizualna, animatorka, edukatorka, autorka tkanin, obiektów przestrzennych i kolaży oraz wykładowczyni na ASP. Pochodzi z Podlasia, tam się kształciła, ale także na ASP w Warszawie oraz na holenderskim uniwersytecie. Poprzez współpracę, nadawanie artystycznych kierunków i warsztaty twórcze, tworzy niezwykłe dzieła, osadzone w tradycji i na wskroś współczesne. Artystka bada, czym jest siostrzeństwo, wolność i współczesne pragnienia poprzez swoje działania artystyczne. Powstają prace i projekty niezwykłe.
"Lubię pracować z ludźmi" - mówi Eliza Proszczuk, artystka wizualna, animatorka, edukatorka, autorka tkanin, obiektów przestrzennych i kolaży oraz wykładowczyni na ASP. Pochodzi z Podlasia, tam się kształciła, ale także na ASP w Warszawie oraz na holenderskim uniwersytecie. Poprzez współpracę, nadawanie artystycznych kierunków i warsztaty twórcze, tworzy niezwykłe dzieła, osadzone w tradycji i na wskroś współczesne. Artystka bada, czym jest siostrzeństwo, wolność i współczesne pragnienia poprzez swoje działania artystyczne. Powstają prace i projekty niezwykłe.
"Fuerteventura. Czego turysta nie wie i o co raczej nie zapyta" - reportaż Małgorzaty Żerwe
2025-03-07 14:05:00
Autorka reportażu, tak jak miliony turystów odwiedzających każdego roku Wyspy Kanaryjskie, poleciała w środku zimy na Fuerteventurę. Eksplorując wyspę, spotkała parę polskich naukowców prowadzących tam badania z zakresu biologii. Reporterska ciekawość sprowokowała ją do zadania pytań, których zwykle nie zadają turyści wypoczywający w raju dla miłośników przepięknych, piaszczystych plaż. Reportaż nie ma na celu zniechęcenia do odwiedzania tej malowniczej wyspy. W ironiczny sposób pokazuje problemy, których nie dostrzegają wypoczywający tutaj turyści.
Autorka reportażu, tak jak miliony turystów odwiedzających każdego roku Wyspy Kanaryjskie, poleciała w środku zimy na Fuerteventurę. Eksplorując wyspę, spotkała parę polskich naukowców prowadzących tam badania z zakresu biologii. Reporterska ciekawość sprowokowała ją do zadania pytań, których zwykle nie zadają turyści wypoczywający w raju dla miłośników przepięknych, piaszczystych plaż. Reportaż nie ma na celu zniechęcenia do odwiedzania tej malowniczej wyspy. W ironiczny sposób pokazuje problemy, których nie dostrzegają wypoczywający tutaj turyści.
"Siła" - reportaż Magdy Skawińskiej
2025-03-07 14:00:00
To historia ukraińskich kobiet, które po inwazji Rosji na Ukrainę znalazły schronienie w Polsce. Zabierały dzieci i najpotrzebniejsze rzeczy, jechały pociągami, autobusami, samochodami. Zostawiały pracę, biznes, ustabilizowane życie i rodziny. Wiele z nich musiało zacząć od zera, ucząc się języka i zmieniając zawody. Polacy przyjmowali uchodźców z otwartymi ramionami, ale każda pomoc kiedyś słabnie. Bohaterki reportażu to Alla, Ella, Iryna, Ludmiła i Tatiana. Wszystkie zaczynają dzień od sprawdzenia sytuacji na froncie. Wszystkie uczą się języka polskiego a dzięki organizacjom pozarządowym rozwijają swoje kompetencje, by stać się niezależnymi członkami polskiego społeczeństwa.
To historia ukraińskich kobiet, które po inwazji Rosji na Ukrainę znalazły schronienie w Polsce. Zabierały dzieci i najpotrzebniejsze rzeczy, jechały pociągami, autobusami, samochodami. Zostawiały pracę, biznes, ustabilizowane życie i rodziny. Wiele z nich musiało zacząć od zera, ucząc się języka i zmieniając zawody. Polacy przyjmowali uchodźców z otwartymi ramionami, ale każda pomoc kiedyś słabnie. Bohaterki reportażu to Alla, Ella, Iryna, Ludmiła i Tatiana. Wszystkie zaczynają dzień od sprawdzenia sytuacji na froncie. Wszystkie uczą się języka polskiego a dzięki organizacjom pozarządowym rozwijają swoje kompetencje, by stać się niezależnymi członkami polskiego społeczeństwa.