Sofizmaty

Sofizmaty, logika, fallacy, zdrowy rozsądek etc.


Odcinki od najnowszych:

31 - Skąd kod życia?
2024-04-12 13:56:15

Dziś audycja, w której chciałbym poruszyć kwestię kodu, który każdy z nas ma zapisany w DNA. Nie tylko my, ale nawet każda bakteria ma taki kod. Ja sam jestem programistą, a ten kod w naszym organizmie przypomina trochę program komputerowy. Część informacji to dane, inne zapisy to instrukcje. Oczywiście nie jest to dokładnie to samo, ale jest dość podobne. Nie będę jednak sam dzisiaj dużo mówił. Chciałem skomentować audycję podkastu Radio Naukowe. Audycja ta została opublikowana w czwartek 31 sierpnia 2023. W notatkach do tej audycji podam link gdybyście chcieli posłuchać w całości audycji Radia Naukowego, która trwa 55 minut. Jak słyszeliście jej głównym tematem jest zasada antropiczna, czyli połączenie własności wszechświata z istnieniem w nim obserwatora. Są to dość filozoficzne rozważania, które niewiele mają wspólnego z nauką. Choć tymi rozważaniami zajmują się właśnie naukowcy. W tej konkretnej audycji Karolina Głowacka prowadzi rozmowę z profesorem Jean-Pierre’em Lasotą. Nie tylko nagrali oni tą audycję. Są także współautorami dwóch książek: “Kłopoty z Eureką. O co kłócą się fizycy?” oraz “Czy Wielki Wybuch był głośny. 11 rozmów o historii i życiu codziennym Wszechświata”. Tak więc w tej audycji rozmawia Karolina Głowacka, prowadząca ten kanał Radio Naukowe z profesorem Jean-Pierre’em Lasotą. Audycja jest zatytułowana: “Zasada antropiczna – czy we Wszechświecie musiało powstać świadome życie?” Jednak na grafice tej audycji jest inne pytanie i właśnie ono mnie zainteresowało. Brzmi ono “Po co fizykom multiwers?” Na odpowiedź na to pytanie trzeba czekać dość długo. Gdzieś tak w połowie nagrania dochodzą do porównania kodu w bakterii do kodu napisanego przez programistę. Pani Karolina Głowacka pokazuje swoją ignorancję twierdząc, że taki kod mógł powstać przypadkiem. Na szczęście profesor Lasota tłumaczy jej, że prawdopodobieństwo powstania życia w naszych wszechświecie jest tak małe, że jest praktycznie niemożliwe. I teraz wracając do multiwers. Właśnie po to potrzeba nieskończonej liczby wszechświatów, bo wtedy to co jest nieprawdopodobne w jednym wszechświecie może się zdarzyć jeżeli wszechświatów jest nieskończona ilość. Na koniec profesor wspomina też o tym, że nie wiemy jak to życie powstało. W związku z tym powstaje pytanie jak obliczyć prawdopodobieństwo powstania życia gdy nie wiemy jak ono powstało? Na to pytanie nie starali się odpowiedzieć w tej audycji. Dlaczego jednak naukowcy nie lubią hipotezy Boga? Bo taką hipotezą można wytłumaczyć wszystko i nauka wydaje się niepotrzebna. Ten argument jest słaby, bo tacy naukowcy jak np. Newton czy Galileusz byli głęboko wierzący i to nie przeszkadzało im badać wszechświata i jak wypadku Newtona odkryć grawitację. Niemniej rozumiem, że hipoteza Boga wydaje się być leniwym rozwiązaniem. Ale posłuchajmy, co profesor Lasota powiedział o hipotezie multiwers. Zauważcie, naukowcy nie lubią hipotezy Boga, bo tą hipotezą można wyjaśnić wszystko. Jest to takie leniwe rozwiązanie, bo np. zamiast dowiedzieć się dlaczego pada deszcz można podać odpowiedź, bo Bóg tak chciał. Jednak profesor Lasota stwierdził, że dokładnie to samo tyczy się hipotezy muliwers. Tą hipotezą też można wyjaśnić wszystko. Dlaczego pada deszcz? Bo w naszych wszechświecie tak zadecydował przypadek. W innych wszechświatach, gdzie stałe fizyczne są inne deszcz nie pada. Tak więc fizycy, którzy nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie dlaczego nasz wszechświat wydaje się być zaprojektowany dla nas tworzą hipotezę wieloświatów czyli multiwers. Zamiast jednego Boga wymyślają nieskończoną ilość wszechświatów. Ktoś powie, że istnienia Boga nie można udowodnić, ale przecież ten sam zarzut można odnieść do multiwers. Podsumowując. W rozmowie prowadząca dowiedziała się, że powstanie życia przez przypadek jest tak mało prawdopodobne, że jest praktycznie niemożliwe w naszym wszechświecie. Jednak życie istnieje. Ponieważ wielu naukowców odrzuca istnienie Stwórcy stworzyli hipotezę nieskończonej ilości wszechświatów. Jeżeli rzeczywiście wszechświatów jest nieskończona ilość to w jednym z nich mogło powstać życie nawet jeżeli jest to bardzo mało prawdopodobne. A czemu to nasz wszechświat, bo aby zadać to pytanie musieliśmy istnieć i zaobserwować, a więc spełnia się zasada antropiczna. link do audycji Radia Naukowego: https://radionaukowe.pl/podcast/zasada-antropiczna-czy-we-wszechswiecie-musialo-powstac-swiadome-zycie-e162/
Dziś audycja, w której chciałbym poruszyć kwestię kodu, który każdy z nas ma zapisany w DNA. Nie tylko my, ale nawet każda bakteria ma taki kod. Ja sam jestem programistą, a ten kod w naszym organizmie przypomina trochę program komputerowy. Część informacji to dane, inne zapisy to instrukcje. Oczywiście nie jest to dokładnie to samo, ale jest dość podobne. Nie będę jednak sam dzisiaj dużo mówił. Chciałem skomentować audycję podkastu Radio Naukowe.

Audycja ta została opublikowana w czwartek 31 sierpnia 2023. W notatkach do tej audycji podam link gdybyście chcieli posłuchać w całości audycji Radia Naukowego, która trwa 55 minut. Jak słyszeliście jej głównym tematem jest zasada antropiczna, czyli połączenie własności wszechświata z istnieniem w nim obserwatora.

Są to dość filozoficzne rozważania, które niewiele mają wspólnego z nauką. Choć tymi rozważaniami zajmują się właśnie naukowcy. W tej konkretnej audycji Karolina Głowacka prowadzi rozmowę z profesorem Jean-Pierre’em Lasotą.

Nie tylko nagrali oni tą audycję. Są także współautorami dwóch książek: “Kłopoty z Eureką. O co kłócą się fizycy?” oraz “Czy Wielki Wybuch był głośny. 11 rozmów o historii i życiu codziennym Wszechświata”. Tak więc w tej audycji rozmawia Karolina Głowacka, prowadząca ten kanał Radio Naukowe z profesorem Jean-Pierre’em Lasotą. Audycja jest zatytułowana: “Zasada antropiczna – czy we Wszechświecie musiało powstać świadome życie?” Jednak na grafice tej audycji jest inne pytanie i właśnie ono mnie zainteresowało. Brzmi ono “Po co fizykom multiwers?” Na odpowiedź na to pytanie trzeba czekać dość długo. Gdzieś tak w połowie nagrania dochodzą do porównania kodu w bakterii do kodu napisanego przez programistę.

Pani Karolina Głowacka pokazuje swoją ignorancję twierdząc, że taki kod mógł powstać przypadkiem. Na szczęście profesor Lasota tłumaczy jej, że prawdopodobieństwo powstania życia w naszych wszechświecie jest tak małe, że jest praktycznie niemożliwe. I teraz wracając do multiwers. Właśnie po to potrzeba nieskończonej liczby wszechświatów, bo wtedy to co jest nieprawdopodobne w jednym wszechświecie może się zdarzyć jeżeli wszechświatów jest nieskończona ilość. Na koniec profesor wspomina też o tym, że nie wiemy jak to życie powstało.

W związku z tym powstaje pytanie jak obliczyć prawdopodobieństwo powstania życia gdy nie wiemy jak ono powstało? Na to pytanie nie starali się odpowiedzieć w tej audycji.
Dlaczego jednak naukowcy nie lubią hipotezy Boga? Bo taką hipotezą można wytłumaczyć wszystko i nauka wydaje się niepotrzebna. Ten argument jest słaby, bo tacy naukowcy jak np. Newton czy Galileusz byli głęboko wierzący i to nie przeszkadzało im badać wszechświata i jak wypadku Newtona odkryć grawitację. Niemniej rozumiem, że hipoteza Boga wydaje się być leniwym rozwiązaniem. Ale posłuchajmy, co profesor Lasota powiedział o hipotezie multiwers.

Zauważcie, naukowcy nie lubią hipotezy Boga, bo tą hipotezą można wyjaśnić wszystko. Jest to takie leniwe rozwiązanie, bo np. zamiast dowiedzieć się dlaczego pada deszcz można podać odpowiedź, bo Bóg tak chciał. Jednak profesor Lasota stwierdził, że dokładnie to samo tyczy się hipotezy muliwers. Tą hipotezą też można wyjaśnić wszystko. Dlaczego pada deszcz? Bo w naszych wszechświecie tak zadecydował przypadek. W innych wszechświatach, gdzie stałe fizyczne są inne deszcz nie pada. Tak więc fizycy, którzy nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie dlaczego nasz wszechświat wydaje się być zaprojektowany dla nas tworzą hipotezę wieloświatów czyli multiwers. Zamiast jednego Boga wymyślają nieskończoną ilość wszechświatów. Ktoś powie, że istnienia Boga nie można udowodnić, ale przecież ten sam zarzut można odnieść do multiwers.
Podsumowując. W rozmowie prowadząca dowiedziała się, że powstanie życia przez przypadek jest tak mało prawdopodobne, że jest praktycznie niemożliwe w naszym wszechświecie. Jednak życie istnieje. Ponieważ wielu naukowców odrzuca istnienie Stwórcy stworzyli hipotezę nieskończonej ilości wszechświatów. Jeżeli rzeczywiście wszechświatów jest nieskończona ilość to w jednym z nich mogło powstać życie nawet jeżeli jest to bardzo mało prawdopodobne. A czemu to nasz wszechświat, bo aby zadać to pytanie musieliśmy istnieć i zaobserwować, a więc spełnia się zasada antropiczna.

link do audycji Radia Naukowego:
https://radionaukowe.pl/podcast/zasada-antropiczna-czy-we-wszechswiecie-musialo-powstac-swiadome-zycie-e162/

30 - Zamrożenie języka
2024-04-06 18:14:11

Wraz z Adą Johnson rozmawialiśmy o tym, czy słowo pisane zamroziło ewolucję języka. Przy okazji omówiliśmy kwestię zakazywania czy nakazywania używania pewnych słów. Rozmawialiśmy wcześniej o serialu After Life: https://www.spreaker.com/episode/11-after-life--56686072 książce Ady "Kronika strasznego dworku": https://www.spreaker.com/episode/120-kronika-strasznego-dworku--54111053 autorce Agathcie Christie: https://www.spreaker.com/episode/107-agatha-christie--53093327
Wraz z Adą Johnson rozmawialiśmy o tym, czy słowo pisane zamroziło ewolucję języka. Przy okazji omówiliśmy kwestię zakazywania czy nakazywania używania pewnych słów.

Rozmawialiśmy wcześniej o serialu After Life:
https://www.spreaker.com/episode/11-after-life--56686072

książce Ady "Kronika strasznego dworku":
https://www.spreaker.com/episode/120-kronika-strasznego-dworku--54111053

autorce Agathcie Christie:
https://www.spreaker.com/episode/107-agatha-christie--53093327

29 - Ocena historii
2024-02-20 17:45:10

Czy jest możliwa obiektywność w ocenie historii? Czy można porównać postacie historyczne? Czy można porównać Abrahama Lincolna z Szalonym Koniem? Czy odbijanie podbitego terytorium jest sprwiedliwe? Ile czasu musi upłynąć zanim podbity teren stanie się uznaną własnością? Dariusz Użycki https://dariuszuzycki.com/autorefleksja/ile-inteligencji-w-ai/ książka "Wiesz, kim jestem!" https://wieszkimjestem.pl/ książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu: https://dariuszuzycki.com/
Czy jest możliwa obiektywność w ocenie historii? Czy można porównać postacie historyczne? Czy można porównać Abrahama Lincolna z Szalonym Koniem? Czy odbijanie podbitego terytorium jest sprwiedliwe? Ile czasu musi upłynąć zanim podbity teren stanie się uznaną własnością?

Dariusz Użycki
https://dariuszuzycki.com/autorefleksja/ile-inteligencji-w-ai/
książka "Wiesz, kim jestem!"
https://wieszkimjestem.pl/
książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu:
https://dariuszuzycki.com/

28 - Sztuczna inteligencja
2024-02-06 17:02:52

Rozważania o sztucznej inteligencji trzeba rozpocząć od zdefiniowania czym jest inteligencja. Od tego właśnie rozpoczeliśmy rozmowę z Darkiem Użyckim. Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytania: Czy sztuczna inteligencja musi posiadać świadomość? Na czym polega test Turninga? Czy sztuczna inteligencja zagraża ludzkości. artykuł Darka Użyckiego https://dariuszuzycki.com/autorefleksja/ile-inteligencji-w-ai/ książka "Wiesz, kim jestem!" https://wieszkimjestem.pl/ książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu: https://dariuszuzycki.com/
Rozważania o sztucznej inteligencji trzeba rozpocząć od zdefiniowania czym jest inteligencja. Od tego właśnie rozpoczeliśmy rozmowę z Darkiem Użyckim. Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytania: Czy sztuczna inteligencja musi posiadać świadomość? Na czym polega test Turninga? Czy sztuczna inteligencja zagraża ludzkości.

artykuł Darka Użyckiego
https://dariuszuzycki.com/autorefleksja/ile-inteligencji-w-ai/

książka "Wiesz, kim jestem!"
https://wieszkimjestem.pl/
książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu:
https://dariuszuzycki.com/

27 - Artyści i polityka
2024-02-03 23:14:20

Ignacy Paderewski jako studium przypadku. Artyści często wypowiadają się w kwestiach wykraczających ich dziedzinę wiedzy. Czy artyści tacy jak muzyk Paderewski słusznie wypowiadali się w kwestiach politycznych? Agnieszka Lis: www.agnieszkalis.pl https://www.facebook.com/Agnieszka.Lis.Pisarka/ https://www.facebook.com/groups/232591423844651/ https://www.instagram.com/agnieszka.lis.pisarka/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Agnieszka_Lis
Ignacy Paderewski jako studium przypadku. Artyści często wypowiadają się w kwestiach wykraczających ich dziedzinę wiedzy. Czy artyści tacy jak muzyk Paderewski słusznie wypowiadali się w kwestiach politycznych?

Agnieszka Lis:
www.agnieszkalis.pl
https://www.facebook.com/Agnieszka.Lis.Pisarka/
https://www.facebook.com/groups/232591423844651/
https://www.instagram.com/agnieszka.lis.pisarka/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Agnieszka_Lis

26 - Definicja
2024-02-01 15:24:49

W dyskusji ważne jest zdefiniowanie terminów, które będą używane. Np. zanim zacznie się rozmawiać o sztucznej inteligencji trzeba zdefiniować termin "inteligencja". Darek Użycki książka "Wiesz, kim jestem!" https://wieszkimjestem.pl/ książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu: https://dariuszuzycki.com/ Artykuł Darka o sztucznej inteligencji https://dariuszuzycki.com/autorefleksja/ile-inteligencji-w-ai/
W dyskusji ważne jest zdefiniowanie terminów, które będą używane. Np. zanim zacznie się rozmawiać o sztucznej inteligencji trzeba zdefiniować termin "inteligencja".

Darek Użycki
książka "Wiesz, kim jestem!"
https://wieszkimjestem.pl/
książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu:
https://dariuszuzycki.com/

Artykuł Darka o sztucznej inteligencji
https://dariuszuzycki.com/autorefleksja/ile-inteligencji-w-ai/

25 - Co daje popełnianie błędów?
2024-01-05 15:47:51

Podkast Sofizmaty stworzyłem po to aby nagrywać informacje o błędach w rozumowaniu, błędach w dyskusji itd. Czy jednak da się nie popełniać takich błędów? Raczej nie, ale można zmniejszyć ich ilość. Dziś jednak chciałbym się zająć kwestią tego czy popełnienie takiego błędu coś nam daje? Czy zawsze jest złe? Niektóre błędy jak np. błąd kosztów utopionych może sprawić, że będziemy robić coś pozytywnego. Np. zapłacenie z góry za rok na siłownię może sprawić, że będziemy czuli się zmuszeni chodzić, aby nie stracić tych pieniędzy. Oczywiście ten błąd może mieć także negatywne konsekwencje. Nie o tym jednak chciałbym dzisiaj mówić. Nie o błędach, które mogą przynieść pozytywne rezultaty. Chciałbym dzisiaj powiedzieć co nam daje popełnianie błędów w dyskusji. Gdy mówię błąd mam na myśli nieświadomy błąd. Chodzi o sytuację gdy przedstawiamy swoją argumentację wierząc, że jest logiczna. Gdy rozmawiamy z kimś inteligentnym oraz mającym wiedzę zostaniemy wtedy skorygowani. Moglibyśmy odebrać to negatywnie, bo nikt nie lubi być korygowany. Jednak daje nam to przynajmniej dwie pozytywne rzeczy. Po pierwsze wiemy, że popełniliśmy błąd i od tego momentu jesteśmy mądrzejsi. Po drugie zapamiętamy to na dłużej. Teraz może przykład. W nauce języka obcego jedną z najlepszych metod jest rozmowa. Gdy mówimy w obcym języku, którego jeszcze nie opanowaliśmy do końca to wypowiadamy zdania w sposób jaki wydaje nam się właściwy. Dobry nauczyciel skoryguje nas wtedy i powie nam jak poprawnie powinno brzmieć takie zdanie. Im więcej będziemy mówić tym częściej będziemy korygowani, szczególnie na początku. Teraz odwróćmy tą sytuację to my jesteśmy nauczycielem języka. Gdy nasz student powie coś źle nie będziemy się z niego śmiać, ale z szacunkiem go skorygujemy. Tak samo powinniśmy postąpić w każdej innej dyskusji. Gdy ktoś powie coś błędnego to prawdopodobnie tej osobie wydaje się, że to było logiczne. Błędem z naszej strony byłoby uznanie tego kogoś za wroga. Oczywiście są ludzie, którzy celowo stosują sofizmaty, ale w większości wypadków ludzie mówią to w co naprawdę wierzą. Podsumowując. Nie bój się mówić nawet gdy nie jesteś pewny, że masz rację. Powiedz co myślisz, jak rozumujesz i poczekaj na argumenty drugiej strony. Później jeżeli okaże się, że nie miałeś racji przemyśl kontrargumenty, które usłyszałeś. Jeżeli jesteś po drugiej stronie i to ty słyszysz błędne argumenty to postaraj się z szacunkiem wyjaśnić, dlaczego twój rozmówca się myli. Dobre rzeczy, które wynikają z tego, że powiemy coś błędnego jest taka, że ktoś nas skoryguje, a więc staniemy się mądrzejsi oraz taka, że na dłużej to zapamiętamy. Dokładnie tak samo działa to przy nauce języka obcego.
Podkast Sofizmaty stworzyłem po to aby nagrywać informacje o błędach w rozumowaniu, błędach w dyskusji itd. Czy jednak da się nie popełniać takich błędów? Raczej nie, ale można zmniejszyć ich ilość. Dziś jednak chciałbym się zająć kwestią tego czy popełnienie takiego błędu coś nam daje? Czy zawsze jest złe?

Niektóre błędy jak np. błąd kosztów utopionych może sprawić, że będziemy robić coś pozytywnego. Np. zapłacenie z góry za rok na siłownię może sprawić, że będziemy czuli się zmuszeni chodzić, aby nie stracić tych pieniędzy. Oczywiście ten błąd może mieć także negatywne konsekwencje. Nie o tym jednak chciałbym dzisiaj mówić. Nie o błędach, które mogą przynieść pozytywne rezultaty. Chciałbym dzisiaj powiedzieć co nam daje popełnianie błędów w dyskusji.

Gdy mówię błąd mam na myśli nieświadomy błąd. Chodzi o sytuację gdy przedstawiamy swoją argumentację wierząc, że jest logiczna. Gdy rozmawiamy z kimś inteligentnym oraz mającym wiedzę zostaniemy wtedy skorygowani. Moglibyśmy odebrać to negatywnie, bo nikt nie lubi być korygowany. Jednak daje nam to przynajmniej dwie pozytywne rzeczy. Po pierwsze wiemy, że popełniliśmy błąd i od tego momentu jesteśmy mądrzejsi. Po drugie zapamiętamy to na dłużej.

Teraz może przykład. W nauce języka obcego jedną z najlepszych metod jest rozmowa. Gdy mówimy w obcym języku, którego jeszcze nie opanowaliśmy do końca to wypowiadamy zdania w sposób jaki wydaje nam się właściwy. Dobry nauczyciel skoryguje nas wtedy i powie nam jak poprawnie powinno brzmieć takie zdanie. Im więcej będziemy mówić tym częściej będziemy korygowani, szczególnie na początku.

Teraz odwróćmy tą sytuację to my jesteśmy nauczycielem języka. Gdy nasz student powie coś źle nie będziemy się z niego śmiać, ale z szacunkiem go skorygujemy. Tak samo powinniśmy postąpić w każdej innej dyskusji. Gdy ktoś powie coś błędnego to prawdopodobnie tej osobie wydaje się, że to było logiczne. Błędem z naszej strony byłoby uznanie tego kogoś za wroga. Oczywiście są ludzie, którzy celowo stosują sofizmaty, ale w większości wypadków ludzie mówią to w co naprawdę wierzą.

Podsumowując. Nie bój się mówić nawet gdy nie jesteś pewny, że masz rację. Powiedz co myślisz, jak rozumujesz i poczekaj na argumenty drugiej strony. Później jeżeli okaże się, że nie miałeś racji przemyśl kontrargumenty, które usłyszałeś. Jeżeli jesteś po drugiej stronie i to ty słyszysz błędne argumenty to postaraj się z szacunkiem wyjaśnić, dlaczego twój rozmówca się myli. Dobre rzeczy, które wynikają z tego, że powiemy coś błędnego jest taka, że ktoś nas skoryguje, a więc staniemy się mądrzejsi oraz taka, że na dłużej to zapamiętamy. Dokładnie tak samo działa to przy nauce języka obcego.

24 - Teorie spiskowe
2023-09-16 19:36:53

Jak należy rozumieć sformułowanie "teoria spiskowa"? Czy teorie spiskowe można rozróżniać na podstawie prawdopodobieństwa, tego że są prawdziwe? Darek Użycki książka "Wiesz, kim jestem!" https://wieszkimjestem.pl/ książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu: https://dariuszuzycki.com/ książka wspomniana w audycji Sławomir Mrożek - Małe listy https://lubimyczytac.pl/ksiazka/60551/male-listy
Jak należy rozumieć sformułowanie "teoria spiskowa"? Czy teorie spiskowe można rozróżniać na podstawie prawdopodobieństwa, tego że są prawdziwe?

Darek Użycki
książka "Wiesz, kim jestem!"
https://wieszkimjestem.pl/
książka "Czy jesteś tym, który puka?" do pobrania na blogu:
https://dariuszuzycki.com/


książka wspomniana w audycji
Sławomir Mrożek - Małe listy
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/60551/male-listy

23 - Procrastination Bias
2023-08-22 13:03:41

Procrastination bias to po polsku błąd poznawczy prokrastynacji. Słowo bias oznacza swego rodzaju skrzywienie. To tak jakbyśmy patrzyli na świat przez szkła, które go zniekształcają. Prokrastynacja czyli odkładanie spraw na później jest właśnie spowodowana takim zniekształceniem. Podejmujemy decyzje o tym aby odłożyć zadania, bo wewnętrznie wydaje nam się, że to słuszna decyzja. Właśnie na tym polega ten błąd poznawczy i to właśnie on prowadzi do błędnej decyzji, aby odłożyć zadanie. W książce “Solving the Procrastination Puzzle” autor (Timothy A. Pychyl) przedstawia przykład: “Do rzeźnika przychodzi klient i widzi tabliczkę: Dziś regularne ceny, ale jutro wszystko za darmo. Klient więc odkłada zakup i przychodzi kolejnego dnia. Jednak właściciel sklepu wskazuje na tabliczkę: Dziś regularne ceny, ale jutro wszystko za darmo”. Jak to działa w praktyce? Wyobraź sobie, że pracujesz na 3 zmiany i że do twoich obowiązków należy także sprzątanie. Pewnego dnia nie chce ci się sprzątać. Myślisz sobie, mój zmiennik też ma obowiązek sprzątać, a więc on posprząta. Oczywiście zmiennik będzie miał dwa razy więcej pracy bo będzie musiał posprzątać po sobie i po tobie. Możemy sobie wyobrazić sytuację, gdy każdy z trzech zmienników nie posprzątał, a kupa śmieci rośnie. Jak ten przykład ma się do naszej prokrastynacji? My jesteśmy jak ten pracownik robiący na zmiany i zrzucający pracę na swoich zmienników. Jedyna różnica polega na tym, że to my jesteśmy tymi zamiennikami. Pracownik, który musi sprzątać po poprzednik zmianach czuje, że to niesprawiedliwe. Prawdopodobnie czujesz to samo. Ja poniedziałkowy nie zrobił nic i teraz ja wtorkowy mam dwa razy więcej pracy. Może zostawię to wszystko i zajmie się tym ja środowy. Po pracy czeka nas odpoczynek. Ale to przyszłość, bo teraz muszę pracować. To tak jakby ktoś zaproponował ci 1000 zł teraz lub 1000 za tydzień. Oczywiste jest, że wolimy te pieniądze od razu. Z pracą i relaksem na pierwszy rzut oka jest podobnie. Relaks teraz wydaje nam się lepszy niż relaks po pracy. Zauważmy jednak, że z pieniędzmi często jest tak, że suma odebrana później jest większa. Cierpliwość popłaca. Możemy np. wydać teraz 1000 zł lub je odłożyć i po pewnym czasie mieć 1000 zł plus odsetki. Jak to się ma do prokrastynacji. Relaks przed wykonaniem pracy i relaks po jej wykonaniu wydaje się taki sam. Jednak relaks przed to odpoczynek ze świadomością ile jeszcze trzeba zrobić. Gdy tymczasem relaks po wykonanej pracy to relaks z poczuciem dobrze spędzonego czasu i ze świadomością, że praca jest już wykonana. Oczywiście nie można tego zmierzyć, ale chyba zgodzicie się, że taki relaks gdy robota jest już wykonana jest lepszy. Może nawet dwa razy lepszy. Podsumowując. Procrastination bias to błąd poznawczy polegający na prokrastynacji, która wynika z błędnej oceny rzeczywistości. Wydaje nam się, że odkładając pracę zyskujemy. Rzeczywiście zyskujemy, ale jednocześnie gromadzimy więcej pracy na później i ostatecznie za stres w przyszłości płacimy relaksem w teraźniejszości. https://www.goodreads.com/book/show/18079767-solving-the-procrastination-puzzle https://www.youtube.com/watch?v=6a7NdW4sFIU
Procrastination bias to po polsku błąd poznawczy prokrastynacji. Słowo bias oznacza swego rodzaju skrzywienie. To tak jakbyśmy patrzyli na świat przez szkła, które go zniekształcają. Prokrastynacja czyli odkładanie spraw na później jest właśnie spowodowana takim zniekształceniem. Podejmujemy decyzje o tym aby odłożyć zadania, bo wewnętrznie wydaje nam się, że to słuszna decyzja. Właśnie na tym polega ten błąd poznawczy i to właśnie on prowadzi do błędnej decyzji, aby odłożyć zadanie.

W książce “Solving the Procrastination Puzzle” autor (Timothy A. Pychyl) przedstawia przykład: “Do rzeźnika przychodzi klient i widzi tabliczkę: Dziś regularne ceny, ale jutro wszystko za darmo. Klient więc odkłada zakup i przychodzi kolejnego dnia. Jednak właściciel sklepu wskazuje na tabliczkę: Dziś regularne ceny, ale jutro wszystko za darmo”. Jak to działa w praktyce?

Wyobraź sobie, że pracujesz na 3 zmiany i że do twoich obowiązków należy także sprzątanie. Pewnego dnia nie chce ci się sprzątać. Myślisz sobie, mój zmiennik też ma obowiązek sprzątać, a więc on posprząta. Oczywiście zmiennik będzie miał dwa razy więcej pracy bo będzie musiał posprzątać po sobie i po tobie. Możemy sobie wyobrazić sytuację, gdy każdy z trzech zmienników nie posprzątał, a kupa śmieci rośnie. Jak ten przykład ma się do naszej prokrastynacji?

My jesteśmy jak ten pracownik robiący na zmiany i zrzucający pracę na swoich zmienników. Jedyna różnica polega na tym, że to my jesteśmy tymi zamiennikami. Pracownik, który musi sprzątać po poprzednik zmianach czuje, że to niesprawiedliwe. Prawdopodobnie czujesz to samo. Ja poniedziałkowy nie zrobił nic i teraz ja wtorkowy mam dwa razy więcej pracy. Może zostawię to wszystko i zajmie się tym ja środowy.

Po pracy czeka nas odpoczynek. Ale to przyszłość, bo teraz muszę pracować. To tak jakby ktoś zaproponował ci 1000 zł teraz lub 1000 za tydzień. Oczywiste jest, że wolimy te pieniądze od razu. Z pracą i relaksem na pierwszy rzut oka jest podobnie. Relaks teraz wydaje nam się lepszy niż relaks po pracy. Zauważmy jednak, że z pieniędzmi często jest tak, że suma odebrana później jest większa. Cierpliwość popłaca. Możemy np. wydać teraz 1000 zł lub je odłożyć i po pewnym czasie mieć 1000 zł plus odsetki. Jak to się ma do prokrastynacji.

Relaks przed wykonaniem pracy i relaks po jej wykonaniu wydaje się taki sam. Jednak relaks przed to odpoczynek ze świadomością ile jeszcze trzeba zrobić. Gdy tymczasem relaks po wykonanej pracy to relaks z poczuciem dobrze spędzonego czasu i ze świadomością, że praca jest już wykonana. Oczywiście nie można tego zmierzyć, ale chyba zgodzicie się, że taki relaks gdy robota jest już wykonana jest lepszy. Może nawet dwa razy lepszy.

Podsumowując. Procrastination bias to błąd poznawczy polegający na prokrastynacji, która wynika z błędnej oceny rzeczywistości. Wydaje nam się, że odkładając pracę zyskujemy. Rzeczywiście zyskujemy, ale jednocześnie gromadzimy więcej pracy na później i ostatecznie za stres w przyszłości płacimy relaksem w teraźniejszości.

https://www.goodreads.com/book/show/18079767-solving-the-procrastination-puzzle
https://www.youtube.com/watch?v=6a7NdW4sFIU

22 - Analfabeci i literaci
2023-08-14 10:04:19

Autorem pierwszej nowoczesnej techniki wykonywania cięcia cesarskiego był włoski położnik Eduardo Porro. 147 lat temu w 1876 włoski położnik Eduardo Porro wprowadził cięcie połączone z amputacją trzonu macicy. Szanse matki na przeżycie wzrastały do 60%. Pięć lat później Ferdynand Kehrer ulepszył tą metodę. Ludzie potrafiący pisać mogą przekazać swoje odkrycia kolejnym pokoleniom. Analfabeci też to potrafią, ale wyłącznie ustnie. Przekazywanie ustne jest synchroniczne, bo obie strony muszą zarezerwować na to czas. Przekazywanie pisemne jest asynchroniczne, bo przekazujący wiedzę i korzystający z niej robią to w czasie, który jest wygodny dla każdej ze stron.
Autorem pierwszej nowoczesnej techniki wykonywania cięcia cesarskiego był włoski położnik Eduardo Porro. 147 lat temu w 1876 włoski położnik Eduardo Porro wprowadził cięcie połączone z amputacją trzonu macicy. Szanse matki na przeżycie wzrastały do 60%. Pięć lat później Ferdynand Kehrer ulepszył tą metodę.

Ludzie potrafiący pisać mogą przekazać swoje odkrycia kolejnym pokoleniom. Analfabeci też to potrafią, ale wyłącznie ustnie. Przekazywanie ustne jest synchroniczne, bo obie strony muszą zarezerwować na to czas. Przekazywanie pisemne jest asynchroniczne, bo przekazujący wiedzę i korzystający z niej robią to w czasie, który jest wygodny dla każdej ze stron.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie