Forbes Women Podcast

„Forbes Women Podcast” to format, który na pierwszym planie stawia kobiety. Współtworzą go trzy prowadzące: Aleksandra Karasińska – redaktorka naczelna „Forbes Women Polska”, Katarzyna Gaweł – Head of Diversity, Equity & Inclusion w Ringier Axel Springer Polska oraz Dorota Haller – Client Solution Director w Ringier Axel Springer Polska. Co tydzień usłyszysz tutaj rozmowy z charyzmatycznymi gościniami, które do działania inspirują nie tylko kobiety. Jeśli chcesz poznać historie innowacyjnych liderek biznesu, wybitnych naukowczyń, cenionych artystek i kobiet zaangażowanych, które nie boją się wyjść przed szereg – jesteś w dobrym miejscu.


Odcinki od najnowszych:

Forbes Women na wybory: Polska to jeszcze nie jest kraj dla kobiet #OnetAudio
2023-10-11 14:35:00

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu Polska nie jest krajem przyjaznym dla kobiet, ale powoli takim się stanie, a te wybory będą istotnym kamieniem milowym, taką cezurą w tym procesie. Dlaczego? Odpowiadają  w podcaście Forbes Women Aleksandra Pawlicka, dziennikarka polityczna tygodnika Newsweek i Prof. Mikołaj Cześnik dyrektor Instytutu Nauk Społecznych SWPS.   „Ta kampania jest do kobiet o kobietach politycy zwracają się do kobiet i opowiadają co zrobią dla kobiet. Dzieje się tak, bo są to pierwsze wybory po drastycznym zaostrzeniu zakazu aborcji i wielkich protestach kobiet w całej Polsce. Kobiety pierwszy raz tak masowo wyszły na ulice, żeby bronić swoich praw. Dodatkowo jest wiele kobiet w grupie niezdecydowanych, a przy takiej polaryzacji to właśnie ich głos może zaważyć na wyniku wyborów” - mówi Aleksandra Pawlicka.     „Jesteśmy po dwóch wielkich kryzysach - pandemicznym i wojennym, z których wynika kryzys gospodarczy i inflacja. Drożyzna, spadek dobrostanu ekonomicznego w dużej mierze odbija się na kobietach,  bo to właśnie kobiety dbają w polskich domach o zabezpieczenie podstawowych potrzeb. Do tej pory głos kobiet nie był słuchany przez władzę - widzieliśmy to przy Czarnym Proteście i Strajku Kobiet. Władza i tak zrobiła co chciała” - mówi prof.  Cześnik.   W Polsce jest prawie 20 milionów kobiet. Stanowimy większość społeczeństwa, ale dotąd sprawy kobiety, kobiecy punkt widzenia, potrzeby i głos nie przebijały się do mainstremowej polityki. W tej kampanii wydaje się że jest inaczej. Każda partia, większość kandydatów i kandydatek ma coś do powiedzenia Polkom i swoje pomysły, jak nas skłonić do poparcia.   A dzieje się to po tym jak przez ostatnie 8 lat POLKI traciły swoje prawa i cofaliśmy się w równości. Pytam w tej rozmowie moich gości „Czy to jest kraj dla kobiet”  i czy to są wybory dla kobiet?       Prof. Mikołaj Cześnik   Socjolog i politolog. Dyrektor Instytutu Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS. Zajmuje się badaniami opinii społecznej i wyborów politycznych. Specjalizuje się w analizie systemów politycznych, w szczególności demokracji. Występuje w mediach jako stały komentator życia politycznego. Jest członkiem Polskiego Generalnego Studium Wyborczego, pionierskiej w Polsce inicjatywy, która ma na celu systematyczną i rzetelną rejestrację oraz analizę najważniejszych wydarzeń politycznych w kraju – wyborów parlamentarnych.   Współautor książki „Demokracja gospodarka polityka. Perspektywa polskiego wyborcy” (2015) oraz autor wielu publikacji naukowych. Kierownik projektu „Wiedza polityczna w Polsce”.   Na Uniwersytecie SWPS prowadzi zajęcia z zakresu badań nad polityką i demokracją.   Aleksandra Pawlicka Dziennikarka Newsweeka. Wcześniej pracowała we Wprost, Przekroju, polskiej sekcji BBC. Prywatnie podróżniczka. Napisała książki "Światoholicy" - o swoich podróżach do 60 krajów ze zdjęciami męża Jacka Pawlickiego, szefa działu zagranicznego "Newsweeka", wywiad- rzekę z prof. Magdaleną Środą "Ta straszna Środa", książkę o I Kongresie Kobiet "Czas na kobiety" oraz sagę rodzinną Jerzego Stuhra "Historie rodzinne".  

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu

Polska nie jest krajem przyjaznym dla kobiet, ale powoli takim się stanie, a te wybory będą istotnym kamieniem milowym, taką cezurą w tym procesie. Dlaczego? Odpowiadają  w podcaście Forbes Women Aleksandra Pawlicka, dziennikarka polityczna tygodnika Newsweek i Prof. Mikołaj Cześnik dyrektor Instytutu Nauk Społecznych SWPS.

 

„Ta kampania jest do kobiet o kobietach politycy zwracają się do kobiet i opowiadają co zrobią dla kobiet. Dzieje się tak, bo są to pierwsze wybory po drastycznym zaostrzeniu zakazu aborcji i wielkich protestach kobiet w całej Polsce. Kobiety pierwszy raz tak masowo wyszły na ulice, żeby bronić swoich praw. Dodatkowo jest wiele kobiet w grupie niezdecydowanych, a przy takiej polaryzacji to właśnie ich głos może zaważyć na wyniku wyborów” - mówi Aleksandra Pawlicka.

 

 

„Jesteśmy po dwóch wielkich kryzysach - pandemicznym i wojennym, z których wynika kryzys gospodarczy i inflacja. Drożyzna, spadek dobrostanu ekonomicznego w dużej mierze odbija się na kobietach,  bo to właśnie kobiety dbają w polskich domach o zabezpieczenie podstawowych potrzeb. Do tej pory głos kobiet nie był słuchany przez władzę - widzieliśmy to przy Czarnym Proteście i Strajku Kobiet. Władza i tak zrobiła co chciała” - mówi prof.  Cześnik.

 

W Polsce jest prawie 20 milionów kobiet. Stanowimy większość społeczeństwa, ale dotąd sprawy kobiety, kobiecy punkt widzenia, potrzeby i głos nie przebijały się do mainstremowej polityki.

W tej kampanii wydaje się że jest inaczej. Każda partia, większość kandydatów i kandydatek ma coś do powiedzenia Polkom i swoje pomysły, jak nas skłonić do poparcia.

 

A dzieje się to po tym jak przez ostatnie 8 lat POLKI traciły swoje prawa i cofaliśmy się w równości.

Pytam w tej rozmowie moich gości „Czy to jest kraj dla kobiet”  i czy to są wybory dla kobiet?

 

 

 

Prof. Mikołaj Cześnik

 

Socjolog i politolog. Dyrektor Instytutu Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS. Zajmuje się badaniami opinii społecznej i wyborów politycznych. Specjalizuje się w analizie systemów politycznych, w szczególności demokracji. Występuje w mediach jako stały komentator życia politycznego. Jest członkiem Polskiego Generalnego Studium Wyborczego, pionierskiej w Polsce inicjatywy, która ma na celu systematyczną i rzetelną rejestrację oraz analizę najważniejszych wydarzeń politycznych w kraju – wyborów parlamentarnych.

 

Współautor książki „Demokracja gospodarka polityka. Perspektywa polskiego wyborcy” (2015) oraz autor wielu publikacji naukowych. Kierownik projektu „Wiedza polityczna w Polsce”.

 

Na Uniwersytecie SWPS prowadzi zajęcia z zakresu badań nad polityką i demokracją.

 

Aleksandra Pawlicka

Dziennikarka Newsweeka. Wcześniej pracowała we Wprost, Przekroju, polskiej sekcji BBC.

Prywatnie podróżniczka. Napisała książki "Światoholicy" - o swoich podróżach do 60 krajów ze zdjęciami męża Jacka Pawlickiego, szefa działu zagranicznego "Newsweeka", wywiad- rzekę z prof. Magdaleną Środą "Ta straszna Środa", książkę o I Kongresie Kobiet "Czas na kobiety" oraz sagę rodzinną Jerzego Stuhra "Historie rodzinne".

 

Masz prawa, to z nich korzystaj! #OnetAudio
2023-10-06 13:10:30

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu „Są orzeczenia Sądu Najwyższego na to, że ktoś dostał dyscyplinarkę, a sąd taką dyscyplinarkę uchylił. Stąd my prawnicy i prawniczki czerpiemy wniosek, że o wynagrodzeniach można rozmawiać. Bo tak naprawdę pracodawca nie ma ruchu, żeby nas za to ukarać” – mówi Elżbieta Niezgódka w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women.  Moją gościnią jest Elżbieta Niezgódka, adwokatka kobiet w pracy, inicjatorka Woman Labour Matters, pierwszego w Polsce projektu społecznego wspierającego kobiety w trudnych sytuacjach w pracy . Na Linkedinie obserwuje ją już ponad 34 tys. osób, a wiedza, którą się dzieli, jest bardzo konkretna. Na rozmowie z Elżbietą Niezgódką zależało mi szczególnie, bo jako prawniczka specjalizująca się w prawach kobiet ma ogromne doświadczenie praktyczne. Jasno i prosto mówi o naszych prawach i o tym, jak z nich korzystać. Pokazuje też, że warto korzystać z wiedzy prawnika_czki, tak jak z konsultacji lekarskiej, z której wychodzimy z receptą. Skorzystanie z porady prawnej nie wiąże się od razu z wejściem na drogę sądową. Za to może nas przygotować do rozmowy z pracodawcą, któremu często będzie zależało na wyjaśnieniu sprawy chociażby z przyczyn wizerunkowych. W naszej rozmowie poruszamy najważniejsze kwestie związanie z naszymi prawami w miejscu pracy. Warto je znać, żeby móc o siebie zadbać i siebie chronić.   Badania Kongresu Kobiet mówią, że 78% pracujących Polaków i Polek nie ma świadomości luki płacowej, a w 70% firm w ogóle się o tym nie rozmawia. Mało tego, wiele firm wciąż zastrzega sobie w umowach, że pracownikom nie wolno rozmawiać o wynagrodzeniach. Nic dziwnego więc, że świadomość luki płacowej jest tak niska. Innym tematem czy też zagrożeniem w miejscu pracy jest sytuacja osób z tzw. silver generation, czyli 50+ lat, które często obawiają się utraty pracy ze względu na wiek. Co powinniśmy wiedzieć? Jak się zabezpieczyć przed utratą pracy? Kiedy zaczyna się okres ochronny? Co zrobić w sytuacji, kiedy pracodawca proponuje nam przejście na umowę B2B? W ciągu 2 ostatnich lat sporo słyszy się o sprawach związanych z mobbingiem. Czy mamy większość świadomość czym jest mobbing? A co z molestowaniem seksualnym? Coraz częściej spotykam się z głosem mężczyzn, którzy w obawie przed oskarżeniem o molestowanie seksualne boją się prawić komplementy kobietom.  Elżbieta Niezgódka – adwokatka, inicjatorka Woman Labour Matters, pierwszego w Polsce projektu społecznego wspierającego kobiety w trudnych sytuacjach w pracy . W 2022 r. wyróżniona przez Forbes Woman Polska na liście 25 mistrzyń LinkedIn, a w 2021 r. na liście 25 polskich prawniczek, które wyróżniają się w biznesie, przygotowanej przez Forbes Women Polska i Fundację Women in Law. W 2020 r. nominowana do prestiżowej nagrody „Rising Stars Prawnicy - liderzy jutra 2020 r.” organizowanej przez Wolters Kluwer Polska i Dziennik Gazetę Prawną. Katarzyna Gaweł, Head of DEI w Ringier Axel Springer Polska, współprowadząca podcast Forbes Women. Posiada 15-letnie doświadczenie w komunikacji. Od kilku lat wspiera równy głos kobiet i mężczyzn w mediach #EqualVoice. Prelegentka na konferencjach biznesowych, gdzie dzieli się wiedzą i doświadczeniem z zakresu równych szans kobiet i mężczyzn, komunikacji wewnętrznej oraz różnorodności i inkluzywności.

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu

„Są orzeczenia Sądu Najwyższego na to, że ktoś dostał dyscyplinarkę, a sąd taką dyscyplinarkę uchylił. Stąd my prawnicy i prawniczki czerpiemy wniosek, że o wynagrodzeniach można rozmawiać. Bo tak naprawdę pracodawca nie ma ruchu, żeby nas za to ukarać” – mówi Elżbieta Niezgódka w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women. 

Moją gościnią jest Elżbieta Niezgódka, adwokatka kobiet w pracy, inicjatorka Woman Labour Matters, pierwszego w Polsce projektu społecznego wspierającego kobiety w trudnych sytuacjach w pracy. Na Linkedinie obserwuje ją już ponad 34 tys. osób, a wiedza, którą się dzieli, jest bardzo konkretna.

Na rozmowie z Elżbietą Niezgódką zależało mi szczególnie, bo jako prawniczka specjalizująca się w prawach kobiet ma ogromne doświadczenie praktyczne. Jasno i prosto mówi o naszych prawach i o tym, jak z nich korzystać. Pokazuje też, że warto korzystać z wiedzy prawnika_czki, tak jak z konsultacji lekarskiej, z której wychodzimy z receptą. Skorzystanie z porady prawnej nie wiąże się od razu z wejściem na drogę sądową. Za to może nas przygotować do rozmowy z pracodawcą, któremu często będzie zależało na wyjaśnieniu sprawy chociażby z przyczyn wizerunkowych.

W naszej rozmowie poruszamy najważniejsze kwestie związanie z naszymi prawami w miejscu pracy. Warto je znać, żeby móc o siebie zadbać i siebie chronić.  Badania Kongresu Kobiet mówią, że 78% pracujących Polaków i Polek nie ma świadomości luki płacowej, a w 70% firm w ogóle się o tym nie rozmawia. Mało tego, wiele firm wciąż zastrzega sobie w umowach, że pracownikom nie wolno rozmawiać o wynagrodzeniach. Nic dziwnego więc, że świadomość luki płacowej jest tak niska.

Innym tematem czy też zagrożeniem w miejscu pracy jest sytuacja osób z tzw. silver generation, czyli 50+ lat, które często obawiają się utraty pracy ze względu na wiek. Co powinniśmy wiedzieć? Jak się zabezpieczyć przed utratą pracy? Kiedy zaczyna się okres ochronny? Co zrobić w sytuacji, kiedy pracodawca proponuje nam przejście na umowę B2B?

W ciągu 2 ostatnich lat sporo słyszy się o sprawach związanych z mobbingiem. Czy mamy większość świadomość czym jest mobbing? A co z molestowaniem seksualnym? Coraz częściej spotykam się z głosem mężczyzn, którzy w obawie przed oskarżeniem o molestowanie seksualne boją się prawić komplementy kobietom. 

Elżbieta Niezgódka – adwokatka, inicjatorka Woman Labour Matters, pierwszego w Polsce projektu społecznego wspierającego kobiety w trudnych sytuacjach w pracy. W 2022 r. wyróżniona przez Forbes Woman Polska na liście 25 mistrzyń LinkedIn, a w 2021 r. na liście 25 polskich prawniczek, które wyróżniają się w biznesie, przygotowanej przez Forbes Women Polska i Fundację Women in Law. W 2020 r. nominowana do prestiżowej nagrody „Rising Stars Prawnicy - liderzy jutra 2020 r.” organizowanej przez Wolters Kluwer Polska i Dziennik Gazetę Prawną.

Katarzyna Gaweł, Head of DEI w Ringier Axel Springer Polska, współprowadząca podcast Forbes Women. Posiada 15-letnie doświadczenie w komunikacji. Od kilku lat wspiera równy głos kobiet i mężczyzn w mediach #EqualVoice. Prelegentka na konferencjach biznesowych, gdzie dzieli się wiedzą i doświadczeniem z zakresu równych szans kobiet i mężczyzn, komunikacji wewnętrznej oraz różnorodności i inkluzywności.

Czy świat stanął na głowie? Savoir-vivre w biznesie #OnetAudio
2023-09-22 12:02:10

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu Komplementy w biznesie? Jesteśmy na tak. Zanim zaczniesz je prawić, zastanów się jednak, czy jest to komplement, czy ocenianie i co tak naprawdę chcemy skomplementować? Przykładowo, komplementowanie samego stroju po występie danej osoby bez zwrócenia uwagi na jej występ może być odebrane jako pominięcie kwestii merytorycznych – uważa  Ewa Brok, certyfikowana trenerka z zakresu savoir-vivre i etykiety biznesowej. Wraz ze wzrostem świadomości w zakresie równouprawnienia kobiet i mężczyzn pojawia się wiele pytań o to, czym jest partnerstwo w relacjach damsko-męskich w biznesie. Równe płace, równe szanse na awans to postulaty, których jesteśmy świadomi. A co ze sposobem bycia, postępowaniem, zachowaniem na co dzień w pracy? Kto powinien pierwszy podać rękę, pierwszy zaproponować przejście na „ty”, przepuścić w drzwiach? Alb czy wypada komplementować w pracy? Z rozmów korytarzowych wiem, że mężczyźni często zastanawiają się, co im obecnie wolno w stosunku do kobiet, a co nie. Czy świat stanął na głowie? Czy stereotypowe zasady dobrego zachowania to już przeżytek i musimy zbudować nowe, dostosowane do dzisiejszej rzeczywistości? Jak ma się feminizm, partnerstwo do savoir-vivre? O tym wszystkim rozmawiam w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women z moją gościnią Ewą Brok, certyfikowaną trenerką z zakresu savoir-vivre i etykiety biznesowej. „Idąc do pracy cały czas jesteśmy mamą, tatą. Dzieją się rzeczy równolegle nasze prywatne i czasem telefon dzwoni w sprawie prywatnej. Co wtedy? Zawsze mówię: Zagraj w otwarte karty. Czyli: „Pani Kasiu, przepraszam, dzwoni do mnie po raz trzeci przedszkole moich dzieci, obawiam się, że mogło się coś stać. Mogę na chwilę panią zostawić? Chciałabym kontynuować nasza rozmowę z czysta głową.” Ludzie czują, czy jesteśmy skupieni na nich. Uważność i koncentracja na rozmówcy jest doskonale wyczuwalna” - mówi moja gościni. Telefon – stał się naszą nieodłączną częścią. Służy nam nie tylko do rozmów, bywa naszym przenośnym biurem. Czy wypada w takim razie wyciągać telefon na spotkaniu? A co jeśli dzwoni w sprawie prywatnej? Zresztą praca zdalna czy hybrydowa wypłynęła na to, że te życia – zawodowe i prywatne - jeszcze bardziej się przenikają. Mówi się o tym, że menedżerskie kompetencje to również uważność na drugiego człowieka w kontekście psychologicznym – czy w związku z tym mamy prawo pytać, jak się czujesz, czy coś dzieje się w domu, gdy widzimy np. niższą aktywność u współpracownika czy podwładnego? Mówienie sobie po imieniu w pracy, gdy mamy taką kulturę organizacyjną - czy mogę zakładać z góry, że zwracam się tak do wszystkich skoro inni tak robią? Albo dress code - czy na pewno wypada mieć na sobie dres, który stał się elementem ubioru na spotkaniach, a nawet po powrocie do biura? Na wszystkie pytania bardzo ciekawie i przede wszystkim merytorycznie odpowiada Ewa Brok, która na co dzień wspiera firmy w komunikacji biznesowej w oparciu o savoir-vivre.   BIO Ewa Brok - certyfikowana trenerka z zakresu savoir-vivre i etykiety biznesowej. Wspiera firmy w komunikacji biznesowej w oparciu o savoir-vivre. Dzieli się swoją wiedzą, jako wykładowca akademicki. Publikuje artykuły na łamach czasopism branżowych oraz uczestniczy, jako prelegent w konferencjach biznesowych. Autorka interaktywnej książki „Kulturalnie w social media”. Laureatka konkursu LinkedIn Top Influencer 2021. Katarzyna Gaweł, Head of DEI w Ringier Axel Springer Polska, współprowadząca podcast Forbes Women. Posiada 15-letnie doświadczenie w komunikacji. Od kilku lat wspiera równy głos kobiet i mężczyzn w mediach #EqualVoice. Prelegentka na konferencjach biznesowych, gdzie dzieli się wiedzą i doświadczeniem z zakresu równych szans kobiet i mężczyzn, komunikacji wewnętrznej oraz różnorodności i inkluzywności.

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu

Komplementy w biznesie? Jesteśmy na tak. Zanim zaczniesz je prawić, zastanów się jednak, czy jest to komplement, czy ocenianie i co tak naprawdę chcemy skomplementować? Przykładowo, komplementowanie samego stroju po występie danej osoby bez zwrócenia uwagi na jej występ może być odebrane jako pominięcie kwestii merytorycznych – uważa Ewa Brok, certyfikowana trenerka z zakresu savoir-vivre i etykiety biznesowej.

Wraz ze wzrostem świadomości w zakresie równouprawnienia kobiet i mężczyzn pojawia się wiele pytań o to, czym jest partnerstwo w relacjach damsko-męskich w biznesie. Równe płace, równe szanse na awans to postulaty, których jesteśmy świadomi. A co ze sposobem bycia, postępowaniem, zachowaniem na co dzień w pracy? Kto powinien pierwszy podać rękę, pierwszy zaproponować przejście na „ty”, przepuścić w drzwiach? Alb czy wypada komplementować w pracy? Z rozmów korytarzowych wiem, że mężczyźni często zastanawiają się, co im obecnie wolno w stosunku do kobiet, a co nie.

Czy świat stanął na głowie? Czy stereotypowe zasady dobrego zachowania to już przeżytek i musimy zbudować nowe, dostosowane do dzisiejszej rzeczywistości? Jak ma się feminizm, partnerstwo do savoir-vivre? O tym wszystkim rozmawiam w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women z moją gościnią Ewą Brok, certyfikowaną trenerką z zakresu savoir-vivre i etykiety biznesowej.

„Idąc do pracy cały czas jesteśmy mamą, tatą. Dzieją się rzeczy równolegle nasze prywatne i czasem telefon dzwoni w sprawie prywatnej. Co wtedy? Zawsze mówię: Zagraj w otwarte karty. Czyli: „Pani Kasiu, przepraszam, dzwoni do mnie po raz trzeci przedszkole moich dzieci, obawiam się, że mogło się coś stać. Mogę na chwilę panią zostawić? Chciałabym kontynuować nasza rozmowę z czysta głową.” Ludzie czują, czy jesteśmy skupieni na nich. Uważność i koncentracja na rozmówcy jest doskonale wyczuwalna” - mówi moja gościni.

Telefon – stał się naszą nieodłączną częścią. Służy nam nie tylko do rozmów, bywa naszym przenośnym biurem. Czy wypada w takim razie wyciągać telefon na spotkaniu? A co jeśli dzwoni w sprawie prywatnej? Zresztą praca zdalna czy hybrydowa wypłynęła na to, że te życia – zawodowe i prywatne - jeszcze bardziej się przenikają. Mówi się o tym, że menedżerskie kompetencje to również uważność na drugiego człowieka w kontekście psychologicznym – czy w związku z tym mamy prawo pytać, jak się czujesz, czy coś dzieje się w domu, gdy widzimy np. niższą aktywność u współpracownika czy podwładnego?

Mówienie sobie po imieniu w pracy, gdy mamy taką kulturę organizacyjną - czy mogę zakładać z góry, że zwracam się tak do wszystkich skoro inni tak robią? Albo dress code - czy na pewno wypada mieć na sobie dres, który stał się elementem ubioru na spotkaniach, a nawet po powrocie do biura? Na wszystkie pytania bardzo ciekawie i przede wszystkim merytorycznie odpowiada Ewa Brok, która na co dzień wspiera firmy w komunikacji biznesowej w oparciu o savoir-vivre.

 

BIO

Ewa Brok - certyfikowana trenerka z zakresu savoir-vivre i etykiety biznesowej. Wspiera firmy w komunikacji biznesowej w oparciu o savoir-vivre. Dzieli się swoją wiedzą, jako wykładowca akademicki. Publikuje artykuły na łamach czasopism branżowych oraz uczestniczy, jako prelegent w konferencjach biznesowych. Autorka interaktywnej książki „Kulturalnie w social media”. Laureatka konkursu LinkedIn Top Influencer 2021.

Katarzyna Gaweł, Head of DEI w Ringier Axel Springer Polska, współprowadząca podcast Forbes Women. Posiada 15-letnie doświadczenie w komunikacji. Od kilku lat wspiera równy głos kobiet i mężczyzn w mediach #EqualVoice. Prelegentka na konferencjach biznesowych, gdzie dzieli się wiedzą i doświadczeniem z zakresu równych szans kobiet i mężczyzn, komunikacji wewnętrznej oraz różnorodności i inkluzywności.

O cenie bycia sobą – również na Instagramie #OnetAudio
2023-09-15 18:11:34

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu Jako szef HR mówiłam ludziom przy procesach restrukturyzacji, że można zmienić swój zawód, że można przeformatować swoje życie. I sama zaczęłam od nowa – mówi Olga Legosz Przedsiębiorczyni, współzałożycielka przedszkola terapeutycznego Blue Bees i działaczka Fundacji Sukces Pisany Szminką, także prowadząca „Miasto Kobiet” w TVN Style. Lubi łamać tabu i poruszać niełatwe tematy. Jednym z nich jest autyzm, który w publicznej dyskusji obrósł mitami i brakiem zrozumienia. Olga Legosz, prywatnie mama Tosi ze spektrum autyzmu, przerwała tę ciszę, szczerze opowiadając, jak wygląda jej codzienne życie. Jako Nomadmum81 jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci na Instagramie, obserwowaną przez prawie dwieście tysięcy użytkowników. Jej profil inspiruje, a ona sama stała się roll model dla wielu kobiet. Jest autentyczna, wyrazista i szczerze pokazuje swoją drogę od kobiety, która wszystko wpisywała w kalendarz przez życie matki dziewczynki ze spektrum autyzmu. Z wielu rzeczy zrezygnowała i nie ukrywa, jaką płaci cenę, za to co dziś osiągnęła zarówno w życiu zawodowym, jak i w rozwoju swojego dziecka. Poza mediami społecznościowymi Olga Legosz jest cenioną specjalistką od HR i rynku pracy. W obu tych światach przekonuje do jawności płac. Sama transparentnie pisze, ile zarabia. Od 15 lat działa z Olgą Kozierowską w fundacji Sukces Pisany Szminką. Uważa, że obecność kobiet w biznesie jest dobra dla wszystkich. „Informacja o tym, jaki jest pułap wynagrodzeń, jaka jest cena, to jest dobra informacja. Jak wchodzimy do sklepu, nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, że nie ma tam cen. A jednocześnie, gdy mamy rozmawiać o cenie usług, to nas to dziwi” – mówi moja gościni. W podcaście rozmawiamy o jej drodze zawodowej z małego miasteczka do korporacji i z tej .. do niezależności. Jak przeszła transformację z szefowej HR, która każdy dzień miała dokładnie zaplanowany do matki dziecka w spektrum autyzmu, która musiała całkowicie przeformatować swoje życie i właściwie zacząć od nowa? Dlaczego uważa, że zarobki mogą, a nawet powinny, być transparentne? Dlaczego wiele kobiet nie głosuje i jak je zaangażować? Posłuchajcie. Olga Legosz Bizneswomen, autorka największych polskich restrukturyzacji w obszarze HR. Laureatka wielu nagród z obszaru Employer Branding.  Pomysłodawczyni akcji społecznej  #NiePrzepraszamZa  zrealizowanej przez Fundację Sukcesu Pisanego Szminką, która w ciągu jednego miesiąca dotarła do ponad 4,5 mln kobiet w Polsce, z hasztagiem akcji opublikowano ponad 500 postów na Instagramie i Facebooku, generującym tym samym ponad 500 000 interakcji. W pandemii wymyśliła i zrealizowała inicjatywę #JestesmyWTymRazem, która w latach 2020-2021 przeszkoliła tysiące polskich przedsiębiorczyń i pracownic w związku z trudną sytuacją pandemiczną, w której się znalazły. Prezeska fundacji  BlueBees oraz założyciela przedszkola dla dzieci z autyzmem. Znalazła się na liście 100 Kobiet Forbes Women Polska w 2021 r.

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu

Jako szef HR mówiłam ludziom przy procesach restrukturyzacji, że można zmienić swój zawód, że można przeformatować swoje życie. I sama zaczęłam od nowa – mówi Olga Legosz

Przedsiębiorczyni, współzałożycielka przedszkola terapeutycznego Blue Bees i działaczka Fundacji Sukces Pisany Szminką, także prowadząca „Miasto Kobiet” w TVN Style. Lubi łamać tabu i poruszać niełatwe tematy. Jednym z nich jest autyzm, który w publicznej dyskusji obrósł mitami i brakiem zrozumienia. Olga Legosz, prywatnie mama Tosi ze spektrum autyzmu, przerwała tę ciszę, szczerze opowiadając, jak wygląda jej codzienne życie.

Jako Nomadmum81 jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci na Instagramie, obserwowaną przez prawie dwieście tysięcy użytkowników. Jej profil inspiruje, a ona sama stała się roll model dla wielu kobiet. Jest autentyczna, wyrazista i szczerze pokazuje swoją drogę od kobiety, która wszystko wpisywała w kalendarz przez życie matki dziewczynki ze spektrum autyzmu. Z wielu rzeczy zrezygnowała i nie ukrywa, jaką płaci cenę, za to co dziś osiągnęła zarówno w życiu zawodowym, jak i w rozwoju swojego dziecka.

Poza mediami społecznościowymi Olga Legosz jest cenioną specjalistką od HR i rynku pracy. W obu tych światach przekonuje do jawności płac. Sama transparentnie pisze, ile zarabia. Od 15 lat działa z Olgą Kozierowską w fundacji Sukces Pisany Szminką. Uważa, że obecność kobiet w biznesie jest dobra dla wszystkich.

„Informacja o tym, jaki jest pułap wynagrodzeń, jaka jest cena, to jest dobra informacja. Jak wchodzimy do sklepu, nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, że nie ma tam cen. A jednocześnie, gdy mamy rozmawiać o cenie usług, to nas to dziwi” – mówi moja gościni.

W podcaście rozmawiamy o jej drodze zawodowej z małego miasteczka do korporacji i z tej .. do niezależności. Jak przeszła transformację z szefowej HR, która każdy dzień miała dokładnie zaplanowany do matki dziecka w spektrum autyzmu, która musiała całkowicie przeformatować swoje życie i właściwie zacząć od nowa? Dlaczego uważa, że zarobki mogą, a nawet powinny, być transparentne? Dlaczego wiele kobiet nie głosuje i jak je zaangażować? Posłuchajcie.

Olga Legosz

Bizneswomen, autorka największych polskich restrukturyzacji w obszarze HR. Laureatka wielu nagród z obszaru Employer Branding.  Pomysłodawczyni akcji społecznej #NiePrzepraszamZa zrealizowanej przez Fundację Sukcesu Pisanego Szminką, która w ciągu jednego miesiąca dotarła do ponad 4,5 mln kobiet w Polsce, z hasztagiem akcji opublikowano ponad 500 postów na Instagramie i Facebooku, generującym tym samym ponad 500 000 interakcji. W pandemii wymyśliła i zrealizowała inicjatywę #JestesmyWTymRazem, która w latach 2020-2021 przeszkoliła tysiące polskich przedsiębiorczyń i pracownic w związku z trudną sytuacją pandemiczną, w której się znalazły. Prezeska fundacji BlueBees oraz założyciela przedszkola dla dzieci z autyzmem. Znalazła się na liście 100 Kobiet Forbes Women Polska w 2021 r.

Kongres Kobiet. Pięć tysięcy wkurzonych Polek #OnetAudio
2023-09-08 12:24:48

Dziś w Polsce mamy taki czas, że o prawa, które zdobyły nasze babki i matki musimy walczyć na nowo. Razem z Katarzyną Gaweł-Brudkiewicz podsumowujemy wielkie spotkanie kobiet w  Poznaniu. Za nami XV jubileuszowy Kongres Kobiet. Przez 2 dni ponad 5000 kobiet: ekonomistek, przedsiębiorczyń, polityczek, dziennikarek, działaczek, ekspertek z różnych dziedzin rozmawiało na temat szeroko pojętej równości płci. Słowa, które wybrzmiewały podczas Kongresu najczęściej to: patriarchat, (eko)feminizm, polityka i edukacja. Jakie są główne wnioski z Kongresu, interesujące dane oraz dlaczego warto tam być, rozmawiam w podcaście Forbes Women z Katarzyną Gaweł, liderką EqualVoice w Ringier Axel Springer Polska - inicjatywy wspierającej równy głos kobiet i mężczyzn w mediach.   78% Polaków i Polek nie zna pojęcia luki płacowej, a tymczasem skorygowana luka płacowa pozostaje od lat na niezmiennym poziomie ok. 12%. W 70% firm ten temat w ogóle nie jest podejmowany. Utrwala się gorsza pozycja kobiet na rynku pracy w porównaniu z pozycją mężczyzn. Współczynnik aktywności zawodowej kobiet w wieku produkcyjnym (18-59/64) wzrósł w latach 2019-2022 z 72,1% do 76%, a mężczyzn z 80% do 83,5%. Różnica w aktywności zawodowej kobiet i mężczyzn pozostaje na podobnym poziomie i wyniosła w 2022 r.   7,5 punktów procentowych. Główną przyczyną niższej aktywności zawodowej kobiet są wciąż obowiązki rodzinne stanowiące 32% wszystkich przyczyn, które dla mężczyzny stanowią tylko 3% wszystkich przyczyn. To wybrane dane z najnowszego raportu Stowarzyszenia Kongres Kobiet "Kobiety, rynek pracy i równość płac”. Nie napawają optymizmem.   Według najnowszego raportu Global Gender Gap Report 2023 kobiety na całym świecie będą miały równe szanse i równy status społeczny, ekonomiczny i polityczny za 131 lat. Z jednej strony, co podkreślano na Kongresie, świadomość w zakresie ważności i korzyści z równości płci znacznie się zwiększyły, ale z drugiej, trudno o mechanizmy je wyrównujące. Przykładowo, 10 lat trwały prace nad dyrektywą Unii Europejskiej w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów wprowadzającej m.in . urlop rodzicielski do 9 tygodni dla ojców i matek. W praktyce chodzi o zachętę do wykorzystania urlopu przez ojców. Kobiety mają zagwarantowane 35% miejsc na listach wyborczych, ale nadal w Sejmie jest tylko 27% polityczek.   Dodatkowo, w Polsce wręcz cofamy się w zakresie praw kobiet, np. w zakresie prawa do opieki zdrowotnej (dofinansowanie do in vitro, opieka okołoporodowa i porodowa, prawo do aborcji, dostęp do antykoncepcji), czy w edukacji. Nie mamy w szkołach edukacji seksualnej, a podręczniki szkolne utrwalają stereotypy. W szkołach i domach dziewczynki są uczone, że mają być grzeczne, posłuszne i skromne. Chłopcy wręcz przeciwnie - są zachęcani do podejmowania ryzyka, odważnej postawy i jawnego wyrażania swoich emocji. Szkoła nie uczy i nie daje przestrzeni do wyrażania swojego zdania przez dziewczynki, które są przekrzykiwane przez chłopców uczonych innej postawy.   To wszystko przekłada się później na dużo niższy, w porównaniu do mężczyzn, udział głosu kobiet w mediach, w polityce, brak kobiet na stanowiskach zarządczych, liderskich. Dziewczynkom a następnie kobietom dosłownie więźnie głos w gardle, bo nie zostały nauczone w młodości jak go używać. I nie używają go, aby wyrazić swoje zdanie w wyborach, bo prawie 50% z nich nie korzysta ze swojego prawa wyborczego. Edukacja i polityka są ze sobą nierozerwanie związane co wielokrotnie podkreślano i obrazowano przykładami podczas Kongresu Kobiet.  

Dziś w Polsce mamy taki czas, że o prawa, które zdobyły nasze babki i matki musimy walczyć na nowo. Razem z Katarzyną Gaweł-Brudkiewicz podsumowujemy wielkie spotkanie kobiet w  Poznaniu.

Za nami XV jubileuszowy Kongres Kobiet. Przez 2 dni ponad 5000 kobiet: ekonomistek, przedsiębiorczyń, polityczek, dziennikarek, działaczek, ekspertek z różnych dziedzin rozmawiało na temat szeroko pojętej równości płci. Słowa, które wybrzmiewały podczas Kongresu najczęściej to: patriarchat, (eko)feminizm, polityka i edukacja. Jakie są główne wnioski z Kongresu, interesujące dane oraz dlaczego warto tam być, rozmawiam w podcaście Forbes Women z Katarzyną Gaweł, liderką EqualVoice w Ringier Axel Springer Polska - inicjatywy wspierającej równy głos kobiet i mężczyzn w mediach.

 

78% Polaków i Polek nie zna pojęcia luki płacowej, a tymczasem skorygowana luka płacowa pozostaje od lat na niezmiennym poziomie ok. 12%. W 70% firm ten temat w ogóle nie jest podejmowany. Utrwala się gorsza pozycja kobiet na rynku pracy w porównaniu z pozycją mężczyzn. Współczynnik aktywności zawodowej kobiet w wieku produkcyjnym (18-59/64) wzrósł w latach 2019-2022 z 72,1% do 76%, a mężczyzn z 80% do 83,5%. Różnica w aktywności zawodowej kobiet i mężczyzn pozostaje na podobnym poziomie i wyniosła w 2022 r. 7,5 punktów procentowych. Główną przyczyną niższej aktywności zawodowej kobiet są wciąż obowiązki rodzinne stanowiące 32% wszystkich przyczyn, które dla mężczyzny stanowią tylko 3% wszystkich przyczyn. To wybrane dane z najnowszego raportu Stowarzyszenia Kongres Kobiet "Kobiety, rynek pracy i równość płac”. Nie napawają optymizmem.

 

Według najnowszego raportu Global Gender Gap Report 2023 kobiety na całym świecie będą miały równe szanse i równy status społeczny, ekonomiczny i polityczny za 131 lat. Z jednej strony, co podkreślano na Kongresie, świadomość w zakresie ważności i korzyści z równości płci znacznie się zwiększyły, ale z drugiej, trudno o mechanizmy je wyrównujące. Przykładowo, 10 lat trwały prace nad dyrektywą Unii Europejskiej w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów wprowadzającej m.in. urlop rodzicielski do 9 tygodni dla ojców i matek. W praktyce chodzi o zachętę do wykorzystania urlopu przez ojców. Kobiety mają zagwarantowane 35% miejsc na listach wyborczych, ale nadal w Sejmie jest tylko 27% polityczek.

 

Dodatkowo, w Polsce wręcz cofamy się w zakresie praw kobiet, np. w zakresie prawa do opieki zdrowotnej (dofinansowanie do in vitro, opieka okołoporodowa i porodowa, prawo do aborcji, dostęp do antykoncepcji), czy w edukacji. Nie mamy w szkołach edukacji seksualnej, a podręczniki szkolne utrwalają stereotypy. W szkołach i domach dziewczynki są uczone, że mają być grzeczne, posłuszne i skromne. Chłopcy wręcz przeciwnie - są zachęcani do podejmowania ryzyka, odważnej postawy i jawnego wyrażania swoich emocji. Szkoła nie uczy i nie daje przestrzeni do wyrażania swojego zdania przez dziewczynki, które są przekrzykiwane przez chłopców uczonych innej postawy.

 

To wszystko przekłada się później na dużo niższy, w porównaniu do mężczyzn, udział głosu kobiet w mediach, w polityce, brak kobiet na stanowiskach zarządczych, liderskich. Dziewczynkom a następnie kobietom dosłownie więźnie głos w gardle, bo nie zostały nauczone w młodości jak go używać. I nie używają go, aby wyrazić swoje zdanie w wyborach, bo prawie 50% z nich nie korzysta ze swojego prawa wyborczego. Edukacja i polityka są ze sobą nierozerwanie związane co wielokrotnie podkreślano i obrazowano przykładami podczas Kongresu Kobiet.

 

Feminizm w odcieniach różu. Marketingowy tryumf czy pułapka? #OnetAudio
2023-08-18 09:00:00

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio . Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu Przed erą Barbie bawiłyśmy się wyłącznie lalkami bobasami, które miały przygotowywać nas, dziewczynki do pełnienia opiekuńczych ról. Pojawienie się Barbie, która mogła być kimkolwiek – prawniczką, lekarką czy prezydentką, która pozwalała bawić się dziewczynkom nie tylko w dom, było jakiś krokiem w kierunku odrzucenia patriarchatu. Jednocześnie Barbie od początku swojego istnienia była wcieleniem nierealistycznego ideału utrwalającego wiele bardzo szkodliwych stereotypów. Z jednej strony uwalniała dziewczynki od konieczności spełniania się wyłącznie w roli matki, a z drugiej, na co mamy dane, obniżała samoocenę i zaburzała postrzeganie własnego ciała, szczególnie u tych najmłodszych.    Żadna kobieta nie jest w stanie wyglądać jak Barbie. Żadna kobieta nie powinna czuć się zachęcona, żeby aspirować do takiego wyglądu. Tymczasem dzisiaj Barbie aspiruje do bycia ikoną feminizmu. Czy film, który przyciąga milionową widownię wyposażoną w różowe atrybuty, zrobi z Barbie feministkę? Jedno jest pewne – firma Mattel sztukę marketingu ma w malutkim palcu zbyt długiej i zbyt wychłodzonej ręki plastikowej zabawki.   Film ma swoje ciemne strony, ale też może dać dobry przykład hollywoodzkim producentom, którzy do tej pory nie uwzględniali w swoich produkcjach mniejszości czy w głównych rolach potencjalnych hitów obsadzali głównie mężczyzn, płacąc im znacznie większe stawki niż ich koleżankom.   „Podczas gdy widzowie ocierają łezkę wzruszenia i biją brawo, na dowód uznania dla feministycznego przesłania filmu, na wysypiska śmieci i do oceanów trafią tony różowego poliestru, błyszczącego nylonu i brokatowego mikroplastiku . Czy tak wygląda odpowiedzialny biznes?” – słusznie zauważa gościni nowego odcinka podcastu Forbes Women dziennikarka i reportażystka Agata Jankowska.   Rozmawiamy o fenomenie „Barbie”. Ten film zdecydowanie ożywił kina po pandemicznej zapaści. Tylko w pierwszy weekend otwarcia w samych Stanach Zjednoczonych zarobił 155 mln dol. A w trzeci weekend od premiery „Barbie” wpływy z biletów przekroczyły miliard dolarów.   „Barbie” niemal od razu stała się najbardziej dochodowym filmem wyreżyserowanym przez kobietę, główne role zostały wynagrodzone po równo, a na ekranie widzimy Barbie i Kenów reprezentujących różne mniejszości. „Do tej pory dużo lepiej w kwestii różnorodności niż tradycyjne Hollywood radziły sobie platformy streamingowe jak Netflix. Ale Barbie udowodniła, że różnorodność opłaca się też w kinie” – mówi w podcaście Piotr Zieliński, dziennikarz telewizyjny i prasowy.     I o tym, czy jest to film feministyczny czy tylko sprytny zabieg marketingowy firmy Mattel opowiadają Agata Jankowska i Piotr Zieliński. Gdy jednak widzimy, jak konserwatywni politycy palą lalki, wzywają do jego bojkotu i widzą zagrożenie w filmie, w którym kobiety sięgają po wysokie stanowiska i odrzucają tradycyjne role płciowe – to nawet ociekający plastikiem przekaz ma tu swoją moc. Jedno jest pewne – nawet jeśli Barbie została feministką to wciąż nie zależy jej na środowisku. 

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu

Przed erą Barbie bawiłyśmy się wyłącznie lalkami bobasami, które miały przygotowywać nas, dziewczynki do pełnienia opiekuńczych ról. Pojawienie się Barbie, która mogła być kimkolwiek – prawniczką, lekarką czy prezydentką, która pozwalała bawić się dziewczynkom nie tylko w dom, było jakiś krokiem w kierunku odrzucenia patriarchatu. Jednocześnie Barbie od początku swojego istnienia była wcieleniem nierealistycznego ideału utrwalającego wiele bardzo szkodliwych stereotypów. Z jednej strony uwalniała dziewczynki od konieczności spełniania się wyłącznie w roli matki, a z drugiej, na co mamy dane, obniżała samoocenę i zaburzała postrzeganie własnego ciała, szczególnie u tych najmłodszych. 

 

Żadna kobieta nie jest w stanie wyglądać jak Barbie. Żadna kobieta nie powinna czuć się zachęcona, żeby aspirować do takiego wyglądu. Tymczasem dzisiaj Barbie aspiruje do bycia ikoną feminizmu. Czy film, który przyciąga milionową widownię wyposażoną w różowe atrybuty, zrobi z Barbie feministkę? Jedno jest pewne – firma Mattel sztukę marketingu ma w malutkim palcu zbyt długiej i zbyt wychłodzonej ręki plastikowej zabawki.

 

Film ma swoje ciemne strony, ale też może dać dobry przykład hollywoodzkim producentom, którzy do tej pory nie uwzględniali w swoich produkcjach mniejszości czy w głównych rolach potencjalnych hitów obsadzali głównie mężczyzn, płacąc im znacznie większe stawki niż ich koleżankom.

 

„Podczas gdy widzowie ocierają łezkę wzruszenia i biją brawo, na dowód uznania dla feministycznego przesłania filmu, na wysypiska śmieci i do oceanów trafią tony różowego poliestru, błyszczącego nylonu i brokatowego mikroplastiku. Czy tak wygląda odpowiedzialny biznes?” – słusznie zauważa gościni nowego odcinka podcastu Forbes Women dziennikarka i reportażystka Agata Jankowska.

 

Rozmawiamy o fenomenie „Barbie”. Ten film zdecydowanie ożywił kina po pandemicznej zapaści. Tylko w pierwszy weekend otwarcia w samych Stanach Zjednoczonych zarobił 155 mln dol. A w trzeci weekend od premiery „Barbie” wpływy z biletów przekroczyły miliard dolarów.

 

„Barbie” niemal od razu stała się najbardziej dochodowym filmem wyreżyserowanym przez kobietę, główne role zostały wynagrodzone po równo, a na ekranie widzimy Barbie i Kenów reprezentujących różne mniejszości. „Do tej pory dużo lepiej w kwestii różnorodności niż tradycyjne Hollywood radziły sobie platformy streamingowe jak Netflix. Ale Barbie udowodniła, że różnorodność opłaca się też w kinie” – mówi w podcaście Piotr Zieliński, dziennikarz telewizyjny i prasowy. 

 

I o tym, czy jest to film feministyczny czy tylko sprytny zabieg marketingowy firmy Mattel opowiadają Agata Jankowska i Piotr Zieliński. Gdy jednak widzimy, jak konserwatywni politycy palą lalki, wzywają do jego bojkotu i widzą zagrożenie w filmie, w którym kobiety sięgają po wysokie stanowiska i odrzucają tradycyjne role płciowe – to nawet ociekający plastikiem przekaz ma tu swoją moc. Jedno jest pewne – nawet jeśli Barbie została feministką to wciąż nie zależy jej na środowisku. 

Wyzysk w branży filmowej #OnetAudio
2023-08-11 08:35:00

„Platformy streamingowe będą inwestowały w Polsce, bo tu nie muszą płacić artystom tantiemów. I, jak w ziemi obiecanej, będą wykupywać za pół darmo content, którym wypełnią swoje platformy na całym świecie” – mówi dziennikarka kulturalna Katarzyna Janowska w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women. Rana Faroohar pisze, że bitwa scenarzystów i aktorów to dopiero początek - będzie więcej wojen o podział zysków z praw intelektualnych w innych branżach. Z Katarzyną Janowską, dziennikarką kulturalną, autorką Rezerwacji w Onecie oraz cyklu Mistrzynie w Forbes Women, producentką treści kulturalnych w RASP rozmawiamy o trudnej sytuacji w branży filmowej. I o tym, że obecna bitwa Hollywood może być tylko prequelem długiego, wieloczęściowego serialu, która wkrótce pojawi się w wielu różnych miejscach pracy. Holywood strajkuje. Przez co wiele telewizyjnych show jest wstrzymanych, nie produkuje się nowych sezonów seriali, a strajk zrzeszonych w Gildii aktorów oznacza też wstrzymanie promocji – aktorzy nie biorą udziału w premierach czy festiwalach. Aktorzy, scenarzyści i inny kreatywni strajkują z kilku powodów — niskich płac, braku świadczeń i wpływu sztucznej inteligencji na ich biznes. Ale zasadniczo walka toczy się o wartość praw do dzieł niematerialnych i własności intelektualnej, takich jak pomysły na historie lub cyfrowe obrazy, a także o to, w jaki sposób należy dzielić się tą wartością. Wartości niematerialne i prawne stanowią zdecydowaną większość majątku korporacyjnego w większości branż. Rzeczy takie jak oprogramowanie, patenty, dane cyfrowe, znaki towarowe i inna własność intelektualna stanowią około 80 procent wartości w bilansach dużych firm. I ten odsetek ten prawdopodobnie będzie jeszcze rósł wraz ze wzrostem inwestycji w technologię, nowymi technologiami wkraczającymi do starych gałęzi przemysłu i rozwojem handlu internetowego. Tymczasem wraz z rozwojem nowych technologii i dominacji gigantów streamingowych nie uwzględnia się twórców przy podziale zysków, a tantiemy nawet jeśli są wypłacane, to kwoty są absurdalnie niskie. Sztuczna inteligencja umożliwia natomiast skopiowanie i później wielokrotne wykorzystywanie wizerunku np. aktora przy wyłącznie jednorazowym wynagrodzeniu (zazwyczaj bardzo niskim!). Teraz życie klasy średniej, którym cieszy się wiele osób z branży rozrywkowej, jest ograniczane przez streaming, który płaci niższe kwoty końcowe, jeśli w ogóle. Jeśli jesteś scenarzystą w hitowym programie, takim jak na przykład Stranger Things Netflixa, nie dzielisz się zyskami z back-endu w taki sposób, jak w programie telewizyjnym. Prawdopodobnie będziesz pracować dłużej, za mniejsze wynagrodzenie i mniejsze bezpieczeństwo niż wcześniej. W Polsce aktorzy i twórcy nie strajkują, bo jak tłumaczy moja gościni rynek jest dość płytki. Tę sytuację zaczynają wykorzystywać giganci. „Już cztery lata temu Unia Europejska zarządziła, że rządy krajowe powinny wprowadzić takie przepisy, żeby wielkie platformy streamingowe płaciły tantiemy wszystkim kreatywnym, czyli aktorom, scenarzystom, reżyserom, itd. W Polsce oczywiście ten proces był wydłużony. Jesteśmy już 4 lata po nakazie unijnym. I gdy w końcu wypracowano jakiś model, który miał akceptację wszystkich stron zainteresowanych, do Polski przyjechał szef Netflixa, błyskawicznie załatwił sobie spotkanie z premierem i z prezydentem, czego np. nie mogła zrobić Gildia scenarzystów. I co się okazuje? Zamiast przegłosowania tych propozycji one umarły i jest cisza” – opowiada Katarzyna Janowska.

„Platformy streamingowe będą inwestowały w Polsce, bo tu nie muszą płacić artystom tantiemów. I, jak w ziemi obiecanej, będą wykupywać za pół darmo content, którym wypełnią swoje platformy na całym świecie” – mówi dziennikarka kulturalna Katarzyna Janowska w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women.

Rana Faroohar pisze, że bitwa scenarzystów i aktorów to dopiero początek - będzie więcej wojen o podział zysków z praw intelektualnych w innych branżach. Z Katarzyną Janowską, dziennikarką kulturalną, autorką Rezerwacji w Onecie oraz cyklu Mistrzynie w Forbes Women, producentką treści kulturalnych w RASP rozmawiamy o trudnej sytuacji w branży filmowej. I o tym, że obecna bitwa Hollywood może być tylko prequelem długiego, wieloczęściowego serialu, która wkrótce pojawi się w wielu różnych miejscach pracy.

Holywood strajkuje. Przez co wiele telewizyjnych show jest wstrzymanych, nie produkuje się nowych sezonów seriali, a strajk zrzeszonych w Gildii aktorów oznacza też wstrzymanie promocji – aktorzy nie biorą udziału w premierach czy festiwalach. Aktorzy, scenarzyści i inny kreatywni strajkują z kilku powodów — niskich płac, braku świadczeń i wpływu sztucznej inteligencji na ich biznes. Ale zasadniczo walka toczy się o wartość praw do dzieł niematerialnych i własności intelektualnej, takich jak pomysły na historie lub cyfrowe obrazy, a także o to, w jaki sposób należy dzielić się tą wartością.

Wartości niematerialne i prawne stanowią zdecydowaną większość majątku korporacyjnego w większości branż. Rzeczy takie jak oprogramowanie, patenty, dane cyfrowe, znaki towarowe i inna własność intelektualna stanowią około 80 procent wartości w bilansach dużych firm. I ten odsetek ten prawdopodobnie będzie jeszcze rósł wraz ze wzrostem inwestycji w technologię, nowymi technologiami wkraczającymi do starych gałęzi przemysłu i rozwojem handlu internetowego.

Tymczasem wraz z rozwojem nowych technologii i dominacji gigantów streamingowych nie uwzględnia się twórców przy podziale zysków, a tantiemy nawet jeśli są wypłacane, to kwoty są absurdalnie niskie. Sztuczna inteligencja umożliwia natomiast skopiowanie i później wielokrotne wykorzystywanie wizerunku np. aktora przy wyłącznie jednorazowym wynagrodzeniu (zazwyczaj bardzo niskim!).

Teraz życie klasy średniej, którym cieszy się wiele osób z branży rozrywkowej, jest ograniczane przez streaming, który płaci niższe kwoty końcowe, jeśli w ogóle. Jeśli jesteś scenarzystą w hitowym programie, takim jak na przykład Stranger Things Netflixa, nie dzielisz się zyskami z back-endu w taki sposób, jak w programie telewizyjnym. Prawdopodobnie będziesz pracować dłużej, za mniejsze wynagrodzenie i mniejsze bezpieczeństwo niż wcześniej.

W Polsce aktorzy i twórcy nie strajkują, bo jak tłumaczy moja gościni rynek jest dość płytki. Tę sytuację zaczynają wykorzystywać giganci. „Już cztery lata temu Unia Europejska zarządziła, że rządy krajowe powinny wprowadzić takie przepisy, żeby wielkie platformy streamingowe płaciły tantiemy wszystkim kreatywnym, czyli aktorom, scenarzystom, reżyserom, itd. W Polsce oczywiście ten proces był wydłużony. Jesteśmy już 4 lata po nakazie unijnym. I gdy w końcu wypracowano jakiś model, który miał akceptację wszystkich stron zainteresowanych, do Polski przyjechał szef Netflixa, błyskawicznie załatwił sobie spotkanie z premierem i z prezydentem, czego np. nie mogła zrobić Gildia scenarzystów. I co się okazuje? Zamiast przegłosowania tych propozycji one umarły i jest cisza” – opowiada Katarzyna Janowska.

O nowej męskości. Zapomnij o stereotypach #OnetAudio
2023-08-04 09:34:00

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. – Gdy przyjrzymy się dotychczasowym definicjom męskości, opartym na wzorcach społecznych, to wchodzimy w stereotypy i nadużycia. Dzisiaj trudno jest zdefiniować męskość, ponieważ prawie wszystkie rzeczy, które były kiedyś utożsamiane tylko z mężczyznami, dzisiaj mogą określać też kobiety. Fundament męskości, który był kiedyś oparty na takich wskaźnikach jak dążenie do celu, sukces czy utrzymywanie rodziny, kruszy się – mówi dr Marcin Capiga. W najnowszym odcinku podcastu Forbes Women rozmawiamy o nowej definicji męskości. I o tym, jak ta idea, pomysł na to, jak powinni funkcjonować mężczyźni, a nawet — kim powinni być, się zmienia. Moim gościem jest Marcin Capiga, doktor nauk humanistycznych, certyfikowany Coach EMCC (European Mentoring & Coaching Council), certyfikowany trener biznesu i trener zmiany, autor cyklu "Maski Męskości". Ciężar utrzymania domu jeszcze do niedawna w większości leżał na barkach mężczyzn. To mężczyznom przypisywane były takie cechy jak odwaga i takie obowiązki jak finansowe utrzymywanie rodziny. To był ideał dla wielu mężczyzn i wielu kobiet. Jak tłumaczy mój gość, takie myślenie można porównać do życia w kłamstwie. A to kłamstwo miało dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście złudne. Dla wielu osób patriarchalny ideał męskości do dzisiaj daje poczucie bezpieczeństwa. Stąd też mamy nurty prawicowe, które bardzo mocno walczą, żeby ten wzorzec zachować. – Gdy się przyjrzymy głębiej i zajrzymy za scenę tego patriarchatu – opowiada dr Marcin Capiga – to zobaczymy bardzo dużo smutku, chorób u mężczyzn, którzy nie mają świadomości swoich emocji, którzy biorą na swoje barki za dużo, a odpowiedzialnością nie dzielą się z kimś innym, bo właśnie boją się, że stracą obraz ideału męskiego. – To był taki wzorzec, który z jednej strony dawał nam ułudę poczucia bezpieczeństwa, z drugiej strony powodował bardzo dużo skutków negatywnych, które sobie uświadamiamy dopiero dzisiaj. I których współcześni mężczyźni nie chcą powtarzać – dodaje mój gość. Jesteśmy przed wprowadzeniem w Polsce dyrektywy Women on Boards, ale jak pokazują raporty 30% Club Poland i Fundacja Liderek Biznesu, w zarządach i radach spółek jest wciąż niewiele kobiet, a w większości korporacji nadal panuje dyskryminacyjna kultura pracy. Co zrobić, żeby zmienić ten stan rzeczy, dyskutowano na spotkaniu "Świadome Przywództwo", na debacie 30% Club i Fundacji Liderek Biznesu, w której niedawno brałam udział. W czasie spotkania pojawiały się głosy i opinie o tym, że młody, zdolny mężczyzna jest dziś sfrustrowany, że ma małe szanse na zostanie np. partnerem w firmie prawniczej, bo przy dzisiejszym podejściu równości to miejsce należy się kobiecie. Podobne słowa usłyszałam niedawno także w Szwajcarii na konferencji Equal Voice. Wyszedł wtedy na scenę prezes wielkiej firmy i powiedział: "Wiem, że to będzie tu niepopularne, ale te wszystkie postulaty i działania sprawiają, że młodzi mężczyźni są sfrustrowani. Słyszę to wszędzie. Dość tej równości, dość praw kobiet, bo młodzi mężczyźni, którzy czekają na awanse są w gorszej sytuacji niż ich ojcowie, są sfrustrowani…" Ten sposób myślenia, zgodnie z którym to kobiety (a zwłaszcza feministki) ponoszą odpowiedzialność za to, że mężczyźni doświadczają współcześnie różnorodnych trudności (w karierze, ale też problemów z określeniem własnej tożsamości), jest wciąż obecny. Tymczasem dane pokazują, że wejście kobiet na rynek pracy nie wypycha z niego mężczyzn – przekonanie, że jeśli jedna płeć zyska, to druga straci, okazuje się błędne (Linda Scott „Kapitał Kobiet”). Liczne prace naukowe pokazują, że burzenie tradycyjnego modelu męskości, charakteryzującego się poczuciem uprzywilejowania, dominacją, wymuszaniem posłuszeństwa i usprawiedliwiające zachowania przemocowe i nadużycia, to korzystna sytuacja dla wszystkich. Równouprawnienie niekoniecznie musi oznaczać kryzys męskości. A przejęcie od kobiet części obowiązków opiekuńczych pozwala mężczyznom na rozwinięcie nowych kompetencji, często szybciej i skuteczniej niż przez lata szkoleń. "Nie do końca wierzę w kryzys męskości. Wierzę, że mamy kryzys definicji męskości. A jak to w kryzysach i w chaosach – w Grecji mówiło się, że z chaosu powstaje życie – powstanie z tego coś dobrego" – mówi Marcin Capiga. BIO dr MARCIN CAPIGA — Trener biznesu, mówca inspiracyjny, właściciel firmy szkoleniowo-doradczej TRAINING TREE. Specjalizuje się w przywództwie, komunikacji i twardej empatii. Od 2021 roku autor podcastów i webinariów „Maska Męskości”, gdzie z zaproszonymi gośćmi, przedstawicielami świata nauki, biznesu i psychologii rozmawia o współczesnych mężczyznach oraz zjawiskach związanych z męskością.

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.

– Gdy przyjrzymy się dotychczasowym definicjom męskości, opartym na wzorcach społecznych, to wchodzimy w stereotypy i nadużycia. Dzisiaj trudno jest zdefiniować męskość, ponieważ prawie wszystkie rzeczy, które były kiedyś utożsamiane tylko z mężczyznami, dzisiaj mogą określać też kobiety. Fundament męskości, który był kiedyś oparty na takich wskaźnikach jak dążenie do celu, sukces czy utrzymywanie rodziny, kruszy się – mówi dr Marcin Capiga.

W najnowszym odcinku podcastu Forbes Women rozmawiamy o nowej definicji męskości. I o tym, jak ta idea, pomysł na to, jak powinni funkcjonować mężczyźni, a nawet — kim powinni być, się zmienia. Moim gościem jest Marcin Capiga, doktor nauk humanistycznych, certyfikowany Coach EMCC (European Mentoring & Coaching Council), certyfikowany trener biznesu i trener zmiany, autor cyklu "Maski Męskości".

Ciężar utrzymania domu jeszcze do niedawna w większości leżał na barkach mężczyzn. To mężczyznom przypisywane były takie cechy jak odwaga i takie obowiązki jak finansowe utrzymywanie rodziny. To był ideał dla wielu mężczyzn i wielu kobiet. Jak tłumaczy mój gość, takie myślenie można porównać do życia w kłamstwie. A to kłamstwo miało dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście złudne.

Dla wielu osób patriarchalny ideał męskości do dzisiaj daje poczucie bezpieczeństwa. Stąd też mamy nurty prawicowe, które bardzo mocno walczą, żeby ten wzorzec zachować. – Gdy się przyjrzymy głębiej i zajrzymy za scenę tego patriarchatu – opowiada dr Marcin Capiga – to zobaczymy bardzo dużo smutku, chorób u mężczyzn, którzy nie mają świadomości swoich emocji, którzy biorą na swoje barki za dużo, a odpowiedzialnością nie dzielą się z kimś innym, bo właśnie boją się, że stracą obraz ideału męskiego.

– To był taki wzorzec, który z jednej strony dawał nam ułudę poczucia bezpieczeństwa, z drugiej strony powodował bardzo dużo skutków negatywnych, które sobie uświadamiamy dopiero dzisiaj. I których współcześni mężczyźni nie chcą powtarzać – dodaje mój gość.

Jesteśmy przed wprowadzeniem w Polsce dyrektywy Women on Boards, ale jak pokazują raporty 30% Club Poland i Fundacja Liderek Biznesu, w zarządach i radach spółek jest wciąż niewiele kobiet, a w większości korporacji nadal panuje dyskryminacyjna kultura pracy. Co zrobić, żeby zmienić ten stan rzeczy, dyskutowano na spotkaniu "Świadome Przywództwo", na debacie 30% Club i Fundacji Liderek Biznesu, w której niedawno brałam udział. W czasie spotkania pojawiały się głosy i opinie o tym, że młody, zdolny mężczyzna jest dziś sfrustrowany, że ma małe szanse na zostanie np. partnerem w firmie prawniczej, bo przy dzisiejszym podejściu równości to miejsce należy się kobiecie.

Podobne słowa usłyszałam niedawno także w Szwajcarii na konferencji Equal Voice. Wyszedł wtedy na scenę prezes wielkiej firmy i powiedział: "Wiem, że to będzie tu niepopularne, ale te wszystkie postulaty i działania sprawiają, że młodzi mężczyźni są sfrustrowani. Słyszę to wszędzie. Dość tej równości, dość praw kobiet, bo młodzi mężczyźni, którzy czekają na awanse są w gorszej sytuacji niż ich ojcowie, są sfrustrowani…"

Ten sposób myślenia, zgodnie z którym to kobiety (a zwłaszcza feministki) ponoszą odpowiedzialność za to, że mężczyźni doświadczają współcześnie różnorodnych trudności (w karierze, ale też problemów z określeniem własnej tożsamości), jest wciąż obecny. Tymczasem dane pokazują, że wejście kobiet na rynek pracy nie wypycha z niego mężczyzn – przekonanie, że jeśli jedna płeć zyska, to druga straci, okazuje się błędne (Linda Scott „Kapitał Kobiet”).

Liczne prace naukowe pokazują, że burzenie tradycyjnego modelu męskości, charakteryzującego się poczuciem uprzywilejowania, dominacją, wymuszaniem posłuszeństwa i usprawiedliwiające zachowania przemocowe i nadużycia, to korzystna sytuacja dla wszystkich. Równouprawnienie niekoniecznie musi oznaczać kryzys męskości. A przejęcie od kobiet części obowiązków opiekuńczych pozwala mężczyznom na rozwinięcie nowych kompetencji, często szybciej i skuteczniej niż przez lata szkoleń. "Nie do końca wierzę w kryzys męskości. Wierzę, że mamy kryzys definicji męskości. A jak to w kryzysach i w chaosach – w Grecji mówiło się, że z chaosu powstaje życie – powstanie z tego coś dobrego" – mówi Marcin Capiga.

BIO

dr MARCIN CAPIGA — Trener biznesu, mówca inspiracyjny, właściciel firmy szkoleniowo-doradczej TRAINING TREE. Specjalizuje się w przywództwie, komunikacji i twardej empatii. Od 2021 roku autor podcastów i webinariów „Maska Męskości”, gdzie z zaproszonymi gośćmi, przedstawicielami świata nauki, biznesu i psychologii rozmawia o współczesnych mężczyznach oraz zjawiskach związanych z męskością.

Kobiety mogą zmienić wynik wyborów #OnetAudio
2023-07-28 07:00:00

„Donald Tusk zapowiedział »Marsz miliona serc« na 1 października. To jest za dwa i pół miesiąca. Przez ten czas będzie trzeba przypominać, dlaczego marsz się odbywa. Pretekstem jest przypadek Pani Joanny. I to wszystko, co się wydarzyło w tej historii w Krakowie: złamanie praw pacjenta, nadużycie władzy przez policję, pogwałcenie praw osobistych, pozbawienie godności i tak dalej. To trzeba będzie przypominać, a to wyzwala dyskusje: o kobietach, o sytuacji kobiet, o tym, jak państwo traktuje kobiety – mówi Dominika Długosz w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women.  W podcaście Forbes Women wspieram kobiety. W rozmowach zwykle skupiam się na karierze, pracy, rozwoju osobistym i na roli kobiet w gospodarce i w społeczeństwie. Dlatego dziś rozmawiamy o jesiennych wyborach i polityce, która jest obecna w każdej sferze naszego życia i ma wpływ na wszystkie tematy, którymi na co dzień zajmujemy się, tworząc magazyn i podcast. Polityka nas dotyczy. Co więcej – głos kobiet w najbliższych wyborach może być decydujący. Pamiętajmy o tym. Luka płacowa, edukacja, prawa reprodukcyjne, brak kobiet na najwyższych stanowiskach i we władzy – to obszary, w których w ostatnich latach najmocniej tracimy. Kobiety nie mogą być dłużej obywatelkami drugiej kategorii.   Kobiety w polityce – Znaleźliśmy się w dziwnym momencie – z jednej strony kobiety stają się coraz bardziej świadome swoich praw i są gotowe o nie walczyć, z drugiej – antykobieca polityka obecnych władz uniemożliwia realizację tych praw. My stałyśmy się bardziej progresywne, ale patriarchat i konserwatywne postawy mają się bardzo dobrze – cytuje Katarzynę Kasię Małgorzata Mierżyńska w raporcie Forbes Women o sytuacji kobiet w Polsce. Z drugiej strony, jak pokazuje badania Kantar, aż 33 proc. badanych uważa, że kobiety nie powinny angażować się w politykę, bo to nie ich rola.  Takie myślenie doskonale odzwierciedla sytuację na polskiej scenie politycznej. Choć w Polsce żyje prawie 20 mln kobiet i stanowimy ponad połowę społeczeństwa (prawie 52 proc. z 38 mln mieszkańców), nie mamy proporcjonalnej reprezentacji w parlamencie.  W obecnej kadencji kobiety zasiadają więc w niespełna 29 proc. foteli w Sejmie i w 24 proc. w Senacie. W marcu 2023 r. w 25-osobowym rządzie Mateusza Morawieckiego kobiety dzierżyły zaledwie cztery teki ministerialne. Czy jesienne wybory to może być moment zwrotny? Wydaje się jednak, że im mocniej władza dociska, by przywrócić tradycyjny porządek i role społeczne, tym bardziej wśród kobiet rośnie świadomość praw i gotowość do ich obrony. Nawet na ulicach. Rządząca koalicja od 2015 r. promuje konserwatywny model rodziny i pracuje nad utrwalaniem stereotypów płci. To nas cofnęło. W najnowszym raporcie Światowego Forum Ekonomicznego „Global Gender Gap” oceniającym poziom równości kobiet i mężczyzn w życiu społecznym i gospodarczym Polska znalazła się na 77. Miejscu. Co oznacza, że pod względem równości przegrywamy z połową świata. Co gorsza, w porównaniu z tymi samymi wskaźnikami sprzed dekady Polska spadła w obu klasyfikacjach – w globalnej o 24 miejsca, w regionalnej o siedem. Zbliżają się wybory. Do studia zaprosiłam świetną dziennikarkę, współtwórczynię mojego ulubionego podcastu politycznego, Dominikę Długosz. Z Dominiką rozmawiamy, jak w tych wyborach będzie poruszany, i dlaczego będzie ważny, temat kobiet i problemy kobiet. Oraz dlaczego kobiet na polskiej scenie politycznej wciąż jest tak mało. „Problemy kobiet w tej kampanii wyborczej są istotne. Kobiety mogą zmienić wynik wyborów. Do polityków znaczenie kobiet w tych wyborach właśnie dociera i za chwilę zobaczymy kilka akcji skierowanych do kobiet w różnych sektorach” – mówi w podcaście Dominika Długosz.

„Donald Tusk zapowiedział »Marsz miliona serc« na 1 października. To jest za dwa i pół miesiąca. Przez ten czas będzie trzeba przypominać, dlaczego marsz się odbywa. Pretekstem jest przypadek Pani Joanny. I to wszystko, co się wydarzyło w tej historii w Krakowie: złamanie praw pacjenta, nadużycie władzy przez policję, pogwałcenie praw osobistych, pozbawienie godności i tak dalej. To trzeba będzie przypominać, a to wyzwala dyskusje: o kobietach, o sytuacji kobiet, o tym, jak państwo traktuje kobiety – mówi Dominika Długosz w najnowszym odcinku podcastu Forbes Women. 
W podcaście Forbes Women wspieram kobiety. W rozmowach zwykle skupiam się na karierze, pracy, rozwoju osobistym i na roli kobiet w gospodarce i w społeczeństwie. Dlatego dziś rozmawiamy o jesiennych wyborach i polityce, która jest obecna w każdej sferze naszego życia i ma wpływ na wszystkie tematy, którymi na co dzień zajmujemy się, tworząc magazyn i podcast. Polityka nas dotyczy. Co więcej – głos kobiet w najbliższych wyborach może być decydujący. Pamiętajmy o tym. Luka płacowa, edukacja, prawa reprodukcyjne, brak kobiet na najwyższych stanowiskach i we władzy – to obszary, w których w ostatnich latach najmocniej tracimy. Kobiety nie mogą być dłużej obywatelkami drugiej kategorii.
 

Kobiety w polityce
– Znaleźliśmy się w dziwnym momencie – z jednej strony kobiety stają się coraz bardziej świadome swoich praw i są gotowe o nie walczyć, z drugiej – antykobieca polityka obecnych władz uniemożliwia realizację tych praw. My stałyśmy się bardziej progresywne, ale patriarchat i konserwatywne postawy mają się bardzo dobrze – cytuje Katarzynę Kasię Małgorzata Mierżyńska w raporcie Forbes Women o sytuacji kobiet w Polsce. Z drugiej strony, jak pokazuje badania Kantar, aż 33 proc. badanych uważa, że kobiety nie powinny angażować się w politykę, bo to nie ich rola. 
Takie myślenie doskonale odzwierciedla sytuację na polskiej scenie politycznej. Choć w Polsce żyje prawie 20 mln kobiet i stanowimy ponad połowę społeczeństwa (prawie 52 proc. z 38 mln mieszkańców), nie mamy proporcjonalnej reprezentacji w parlamencie. 
W obecnej kadencji kobiety zasiadają więc w niespełna 29 proc. foteli w Sejmie i w 24 proc. w Senacie. W marcu 2023 r. w 25-osobowym rządzie Mateusza Morawieckiego kobiety dzierżyły zaledwie cztery teki ministerialne.

Czy jesienne wybory to może być moment zwrotny?

Wydaje się jednak, że im mocniej władza dociska, by przywrócić tradycyjny porządek i role społeczne, tym bardziej wśród kobiet rośnie świadomość praw i gotowość do ich obrony. Nawet na ulicach. Rządząca koalicja od 2015 r. promuje konserwatywny model rodziny i pracuje nad utrwalaniem stereotypów płci. To nas cofnęło. W najnowszym raporcie Światowego Forum Ekonomicznego „Global Gender Gap” oceniającym poziom równości kobiet i mężczyzn w życiu społecznym i gospodarczym Polska znalazła się na 77. Miejscu. Co oznacza, że pod względem równości przegrywamy z połową świata. Co gorsza, w porównaniu z tymi samymi wskaźnikami sprzed dekady Polska spadła w obu klasyfikacjach – w globalnej o 24 miejsca, w regionalnej o siedem.
Zbliżają się wybory. Do studia zaprosiłam świetną dziennikarkę, współtwórczynię mojego ulubionego podcastu politycznego, Dominikę Długosz. Z Dominiką rozmawiamy, jak w tych wyborach będzie poruszany, i dlaczego będzie ważny, temat kobiet i problemy kobiet. Oraz dlaczego kobiet na polskiej scenie politycznej wciąż jest tak mało.
„Problemy kobiet w tej kampanii wyborczej są istotne. Kobiety mogą zmienić wynik wyborów. Do polityków znaczenie kobiet w tych wyborach właśnie dociera i za chwilę zobaczymy kilka akcji skierowanych do kobiet w różnych sektorach” – mówi w podcaście Dominika Długosz.

Jak nauczyć się odpoczywać? O metodzie małych kroków #OnetAudio
2023-07-21 10:35:17

Polacy nie potrafią odpoczywać. Jesteśmy jednym z bardziej przepracowanych narodów. Mamy poczucie przeładowania obowiązkami, nie potrafimy się regenerować. Nieumiejętność odpoczywania jest jedną z chorób XXI wieku. Przyczynia się do tego tempo życia, wszechobecna technologia, natłok informacji, przebodźcowanie, co przekłada się na coraz powszechniejsze zjawisko wypalenia zawodowego. Jakiś czas temu w podcaście Forbes Women rozmawiałam z Agnieszką Martą Marudą o tym, że żyjemy w czasach byle do… wakacji, piątku, wypłaty, urlopu. Żyjemy w takim pędzie i napięciu, że szukamy tzw. ulgi doraźnej, chwilowej w takich przyjemnościach jak urlop czy wakacje. Gdy jednak przychodzi czas urlopu, nie potrafimy go odpowiednio wykorzystać. Co to w takim razie znaczy odpoczywać? Czy można się nauczyć odpoczywać? Jakie są korzyści dobrego odpoczynku i konsekwencje braku odpoczynku? Co drugi aktywny zawodowo Polak/Polka narzeka na przemęczenie pracą. Co gorsza, jak wynika z badań przeprowadzonych w ramach inicjatywy „Urodzeni Przedsiębiorcy” zainicjowanej przez PSH Lewiatan, praca w istotny sposób absorbuje nas również na urlopie. Nawet podczas odpoczynku nie potrafimy korzystać z wolnego czasu. Trudno się nam odciąć od swoich zadań. Bardzo często też wolny czas, urlop przeznaczamy na inną prace, np. weekendowe porządkowanie domu, czy remonty. Tylko co czwarty pracownik etatowy i zaledwie jeden na siedmiu przedsiębiorców potrafi odciąć się od swoich obowiązków w czasie urlopu. Potwierdzają to wyniki najnowszych badań. Blisko 36 proc. aktywnych zawodowo Polaków i Polek stwierdziło, że w trakcie urlopu myśli o tym, co ich czeka po powrocie do biura, blisko 23 proc. jest zaabsorbowanych swoją sytuacją zawodową, a ponad 14 proc. odbiera służbowe maile i telefony. Badanie pokazało także, że ponad połowa aktywnych zawodowo Polaków i Polek czuje się przemęczona pracą. Z punktu widzenia biznesu ta sytuacja nie jest korzystna. Przepracowany pracownik jest bardziej zestresowany, częściej się irytuje i przede wszystkim jest znacznie mniej wydajny i mniej zaangażowany. Co za tym idzie – umiejętność dobrego odpoczywania, takiego, które nas regeneruje i napełnia nową energią, powinna być istotna dla pracodawców. A jaka jest korzyść dla każdej i każdego z nas? Jak spojrzę z perspektywy kilku ostatnich lat na swoje życie prywatne i zawodowe to najlepsze decyzje w obu tych sferach podejmowałam właśnie w trakcie lub zaraz po urlopie. I to nie pierwszym urlopie w danym roku tylko kolejnym. Przykładowo, w 2019 r., czyli tuż przed pandemią, kupiliśmy razem z partnerem dom, żeby móc w końcu, po kilku latach w związku, zamieszkać razem, co przy czwórce dzieci było nie lada wyzwaniem ze względu na ceny nieruchomości. Wcześniej wydawało mi się, że przedsięwzięcie jest ponad nasze zasoby finansowe czy fizyczne. Był to jednak rok, w którym udało nam się wyjątkowo wyjechać na trzy urlopy. Na trzecim wyjeździe poczułam w końcu, że w mojej głowie pojawiła się przestrzeń na tematy inne niż zawodowe. Wcześniej, będąc ciągle w biegu, wiecznie odkładaliśmy ważne decyzje, nie mieliśmy czasu na poszukiwanie nieruchomości będącej w zasięgu naszej zdolności finansowej i generalnie sytuacja wydawała się być bez wyjścia. Odpoczynek sprawił, że zyskaliśmy dystans do całej sytuacji i zobaczyliśmy ją w pełnym wymiarze oraz w zasięgu naszych możliwości. W najnowszym odcinku podcastu Forbes Women rozmawiamy o dobrym odpoczywaniu. Mamy lato, które kojarzy się z wakacjami, podróżami i właśnie odpoczynkiem, z którego, jak pokazują badania, nie potrafimy umiejętnie korzystać. Moją gościnią jest Sylwią Petryną, certyfikowana mentorka, pasjonatka coachingu i metody Kaizen, właścicielka firmy consultingowej, autorka wielu kursów, szkoleń, współautorka książek i inspirująca mówczyni. W 2022 roku Sylwia została Liderką Równego Biznesu - plebiscytu organizowanego przez Stowarzyszenie Kongres Kobiet, Ambasadę Wielkiej Brytanii i Forbes Women. Sylwia jest też ekspertką z naszej Bazy Ekspertek #nieczekam107lat, której partnerem jest TVN Warner Bros Discovery – otwartej dla wszystkich kobiet ekspertek i bezpłatnej dla mediów i innych firm, które potrzebują kobiet ekspertek do wypowiedzi publicznych. W podcaście znajdziesz odpowiedzi na pytania: Ø   Dlaczego nie potrafimy odpoczywać? Czego się obawiamy idąc na urlop? Ø   Dlaczego urlop jest taki ważny? Jakie są korzyści z odpoczywania? Ø   Jaka jest optymalna długość urlopu? Ø   Jak wybrać właściwy sposób odpoczynku, dostosowany do potrzeb naszego organizmu i psychiki? Ø   W pracy posługujemy się konkretnymi narzędziami, metodami, aby usprawnić naszą pracę. Czy jest jakaś metoda, dzięki której możemy się nauczyć odpoczywać? Ø   Czy urlop to jedyna forma efektywnego odpoczynku? Naprawdę musimy mieć zarezerwowany w kalendarzu czas na urlop, żeby odpocząć?

Polacy nie potrafią odpoczywać. Jesteśmy jednym z bardziej przepracowanych narodów. Mamy poczucie przeładowania obowiązkami, nie potrafimy się regenerować. Nieumiejętność odpoczywania jest jedną z chorób XXI wieku. Przyczynia się do tego tempo życia, wszechobecna technologia, natłok informacji, przebodźcowanie, co przekłada się na coraz powszechniejsze zjawisko wypalenia zawodowego.

Jakiś czas temu w podcaście Forbes Women rozmawiałam z Agnieszką Martą Marudą o tym, że żyjemy w czasach byle do… wakacji, piątku, wypłaty, urlopu. Żyjemy w takim pędzie i napięciu, że szukamy tzw. ulgi doraźnej, chwilowej w takich przyjemnościach jak urlop czy wakacje. Gdy jednak przychodzi czas urlopu, nie potrafimy go odpowiednio wykorzystać. Co to w takim razie znaczy odpoczywać? Czy można się nauczyć odpoczywać? Jakie są korzyści dobrego odpoczynku i konsekwencje braku odpoczynku?

Co drugi aktywny zawodowo Polak/Polka narzeka na przemęczenie pracą. Co gorsza, jak wynika z badań przeprowadzonych w ramach inicjatywy „Urodzeni Przedsiębiorcy” zainicjowanej przez PSH Lewiatan, praca w istotny sposób absorbuje nas również na urlopie. Nawet podczas odpoczynku nie potrafimy korzystać z wolnego czasu. Trudno się nam odciąć od swoich zadań. Bardzo często też wolny czas, urlop przeznaczamy na inną prace, np. weekendowe porządkowanie domu, czy remonty.

Tylko co czwarty pracownik etatowy i zaledwie jeden na siedmiu przedsiębiorców potrafi odciąć się od swoich obowiązków w czasie urlopu. Potwierdzają to wyniki najnowszych badań. Blisko 36 proc. aktywnych zawodowo Polaków i Polek stwierdziło, że w trakcie urlopu myśli o tym, co ich czeka po powrocie do biura, blisko 23 proc. jest zaabsorbowanych swoją sytuacją zawodową, a ponad 14 proc. odbiera służbowe maile i telefony. Badanie pokazało także, że ponad połowa aktywnych zawodowo Polaków i Polek czuje się przemęczona pracą.

Z punktu widzenia biznesu ta sytuacja nie jest korzystna. Przepracowany pracownik jest bardziej zestresowany, częściej się irytuje i przede wszystkim jest znacznie mniej wydajny i mniej zaangażowany. Co za tym idzie – umiejętność dobrego odpoczywania, takiego, które nas regeneruje i napełnia nową energią, powinna być istotna dla pracodawców.

A jaka jest korzyść dla każdej i każdego z nas? Jak spojrzę z perspektywy kilku ostatnich lat na swoje życie prywatne i zawodowe to najlepsze decyzje w obu tych sferach podejmowałam właśnie w trakcie lub zaraz po urlopie. I to nie pierwszym urlopie w danym roku tylko kolejnym. Przykładowo, w 2019 r., czyli tuż przed pandemią, kupiliśmy razem z partnerem dom, żeby móc w końcu, po kilku latach w związku, zamieszkać razem, co przy czwórce dzieci było nie lada wyzwaniem ze względu na ceny nieruchomości. Wcześniej wydawało mi się, że przedsięwzięcie jest ponad nasze zasoby finansowe czy fizyczne. Był to jednak rok, w którym udało nam się wyjątkowo wyjechać na trzy urlopy. Na trzecim wyjeździe poczułam w końcu, że w mojej głowie pojawiła się przestrzeń na tematy inne niż zawodowe. Wcześniej, będąc ciągle w biegu, wiecznie odkładaliśmy ważne decyzje, nie mieliśmy czasu na poszukiwanie nieruchomości będącej w zasięgu naszej zdolności finansowej i generalnie sytuacja wydawała się być bez wyjścia. Odpoczynek sprawił, że zyskaliśmy dystans do całej sytuacji i zobaczyliśmy ją w pełnym wymiarze oraz w zasięgu naszych możliwości.

W najnowszym odcinku podcastu Forbes Women rozmawiamy o dobrym odpoczywaniu. Mamy lato, które kojarzy się z wakacjami, podróżami i właśnie odpoczynkiem, z którego, jak pokazują badania, nie potrafimy umiejętnie korzystać. Moją gościnią jest Sylwią Petryną, certyfikowana mentorka, pasjonatka coachingu i metody Kaizen, właścicielka firmy consultingowej, autorka wielu kursów, szkoleń, współautorka książek i inspirująca mówczyni.

W 2022 roku Sylwia została Liderką Równego Biznesu - plebiscytu organizowanego przez Stowarzyszenie Kongres Kobiet, Ambasadę Wielkiej Brytanii i Forbes Women. Sylwia jest też ekspertką z naszej Bazy Ekspertek #nieczekam107lat, której partnerem jest TVN Warner Bros Discovery – otwartej dla wszystkich kobiet ekspertek i bezpłatnej dla mediów i innych firm, które potrzebują kobiet ekspertek do wypowiedzi publicznych.

W podcaście znajdziesz odpowiedzi na pytania:

Ø  Dlaczego nie potrafimy odpoczywać? Czego się obawiamy idąc na urlop?

Ø  Dlaczego urlop jest taki ważny? Jakie są korzyści z odpoczywania?

Ø  Jaka jest optymalna długość urlopu?

Ø  Jak wybrać właściwy sposób odpoczynku, dostosowany do potrzeb naszego organizmu i psychiki?

Ø  W pracy posługujemy się konkretnymi narzędziami, metodami, aby usprawnić naszą pracę. Czy jest jakaś metoda, dzięki której możemy się nauczyć odpoczywać?

Ø  Czy urlop to jedyna forma efektywnego odpoczynku? Naprawdę musimy mieć zarezerwowany w kalendarzu czas na urlop, żeby odpocząć?

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie