PROGNOZA POGODY WEDŁUG MARKA STEFAŃCA

Deszcz, czy słońce? Upał, czy ochłodzenie? Zapraszamy do wysłuchania prognozy pogody według Marka Stefańca.

Kategorie:
Biologia Nauka

Odcinki od najnowszych:

ŚRODA, 29 WRZEŚNIA 2021
2021-09-29 06:28:49

Jesteśmy w przededniu niewielkich zmian w stanie atmosfery, choć nie na długo. Front okluzji związany z ośrodkiem niskiego ciśnienia znad Danii będzie przemieszczał się w nocy z zachodu na wschód i jutro nad ranem pojawią się w naszym regionie opady deszczu. Dzisiaj już więcej chmur niż w ostatnich dniach, ale jeszcze bez deszczu. Temperatura wzrośnie w ciągu dnia do 16⁰C, lecz silniejszy wiatr z południowego wschodu w porywach do 50 km/h obniży temperaturę odczuwalną o 3-4⁰C. Ciśnienie lekko spadnie do 1021 hPa. Jutro we wczesnych godzinach porannych rozpoczną się opady deszczu, które potrwają do późnych godzin popołudniowych, a temperatura nie przekroczy 15⁰C.
Jesteśmy w przededniu niewielkich zmian w stanie atmosfery, choć nie na długo. Front okluzji związany z ośrodkiem niskiego ciśnienia znad Danii będzie przemieszczał się w nocy z zachodu na wschód i jutro nad ranem pojawią się w naszym regionie opady deszczu.

Dzisiaj już więcej chmur niż w ostatnich dniach, ale jeszcze bez deszczu. Temperatura wzrośnie w ciągu dnia do 16⁰C, lecz silniejszy wiatr z południowego wschodu w porywach do 50 km/h obniży temperaturę odczuwalną o 3-4⁰C. Ciśnienie lekko spadnie do 1021 hPa.

Jutro we wczesnych godzinach porannych rozpoczną się opady deszczu, które potrwają do późnych godzin popołudniowych, a temperatura nie przekroczy 15⁰C.

WTOREK, 28 WRZEŚNIA 2021
2021-09-28 06:39:26

Encyklopedyczny układ Ω pojawił się nad Europą na poziomie barycznym 500 hPa. Powietrze ciepłe ze wschodu i południowego wschodu zostało zaciągnięte z południa Europy i wypchnięte do Przylądka Północnego Skandynawii. Temperatury maksymalne w tym regionie przekroczą 15⁸C. W naszym kraju nadal będziemy w zasięgu klina wyżowego, który do czwartku będzie wpływał na pogodę w Polsce. Stąd dzisiaj kolejny dzień z niewielkim zachmurzeniem i napływem umiarkowanie ciepłych mas powietrza z nad ciepłych obszarów rosyjskiego stepu. Temperatura powietrza podskoczy do 17 kresek, a umiarkowany wiatr „rozpędzi" się do 35 km/h i będzie wiał ze wschodu. Na razie bez opadów, te pojawią się w czwartek.
Encyklopedyczny układ Ω pojawił się nad Europą na poziomie barycznym 500 hPa. Powietrze ciepłe ze wschodu i południowego wschodu zostało zaciągnięte z południa Europy i wypchnięte do Przylądka Północnego Skandynawii. Temperatury maksymalne w tym regionie przekroczą 15⁸C. W naszym kraju nadal będziemy w zasięgu klina wyżowego, który do czwartku będzie wpływał na pogodę w Polsce.

Stąd dzisiaj kolejny dzień z niewielkim zachmurzeniem i napływem umiarkowanie ciepłych mas powietrza z nad ciepłych obszarów rosyjskiego stepu.

Temperatura powietrza podskoczy do 17 kresek, a umiarkowany wiatr „rozpędzi" się do 35 km/h i będzie wiał ze wschodu. Na razie bez opadów, te pojawią się w czwartek.

PONIEDZIAŁEK, 27 WRZEŚNIA 2021
2021-09-27 06:48:49

Wszystko wskazuje na to, że koniec września i początek października upłyną w pogodzie pod znakiem napływu ciepłych mas z południa i ze wschodu. Układ pól ciśnienia nad Europą Środkową będzie sprzyjał jesieni w ciepłym wydaniu. Dzisiaj nasz kraj dalej będzie w zasięgu klina wyżowego umacniającego się nad Finlandią antycyklonu z ciśnieniem w centrum 1030 hPa. Ze wschodu będzie napływać ciepła masa powietrza. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie 20⁰C i sporo słońca zagości na nieboskłonie. Wiatr powieje z maksymalna prędkością do 35 km/h ze wschodu. Ciśnienie stabilne, w południe wskazówki barometrów pokażą 1021 hPa. Noc ciepła do 9⁰C i bez opadów. Jutro nieco chłodniej ale za to dużo słońca.
Wszystko wskazuje na to, że koniec września i początek października upłyną w pogodzie pod znakiem napływu ciepłych mas z południa i ze wschodu. Układ pól ciśnienia nad Europą Środkową będzie sprzyjał jesieni w ciepłym wydaniu.

Dzisiaj nasz kraj dalej będzie w zasięgu klina wyżowego umacniającego się nad Finlandią antycyklonu z ciśnieniem w centrum 1030 hPa. Ze wschodu będzie napływać ciepła masa powietrza.

Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie 20⁰C i sporo słońca zagości na nieboskłonie. Wiatr powieje z maksymalna prędkością do 35 km/h ze wschodu. Ciśnienie stabilne, w południe wskazówki barometrów pokażą 1021 hPa. Noc ciepła do 9⁰C i bez opadów. Jutro nieco chłodniej ale za to dużo słońca.

PIĄTEK-NIEDZIELA, 24-16 WRZEŚNIA 2021
2021-09-23 20:07:42

Żywioły natury pokazały swoją moc, szczególnie w północnej połowie kraju. Do godzin wieczornych dynamika atmosfery zdecydowanie wyhamuje i przed nami kolejnych kilka dni z pogodą spokojną i dosyć ciepłą w towarzystwie promieni słonecznych już od niedzieli. Ośrodek niżowy wraz z frontem chłodnym wspomagany silnym tzw. jet streamem czyli prądem strumieniowym w którego osi porywy wiatru na wysokości 7 km dochodziły do 260 km/h i utworzony po zawietrznej stronie Gór Skandynawskich bardzo szybko przemknął nad kraje nadbałtyckie i po jego przejściu ciśnienie już zaczęło rosnąć. Kolejne dni zdecydowanie spokojniejsze i cieplejsze poczynając już od soboty. Jeszcze dziś (piątek) wietrznie, do 65 km/h wiatr powieje z maksymalną prędkością w porywach z zachodu. Zachmurzenie piętra średniego dość zwarte będzie skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej, ale bez opadów. Temperatura do 14°C, lecz odczuwalna z powodu silniejszych podmuchów wiatru niższa o 4 - 5°C. Ciśnienie ruszy mocno w górę, od rana do wieczora wzrośnie o 8 hPa do wartości 1013. Sobota - choć pochmurna to jednak sporo cieplejsza i bez silnego wiatru. Temperatura już do 19°C a umiarkowane podmuchy z południowego zachodu nie będą istotnie wpływać na temperaturę, którą będą odczuwać nasze receptory w organizmie. Dalszy wzrost ciśnienia do 1018 hPa w godzinach wieczornych. Niedziela - piękna, wyżowa pogoda z dużą ilością słońca. temperatura wzrośnie nawet do 21 - 22°C a słaby wiatr powieje z południowego wschodu. Ciśnienie wzrośnie do 1022 hPa. Po weekendzie jeszcze do środy sporo słońca i dość ciepło, bez opadów.
Żywioły natury pokazały swoją moc, szczególnie w północnej połowie kraju. Do godzin wieczornych dynamika atmosfery zdecydowanie wyhamuje i przed nami kolejnych kilka dni z pogodą spokojną i dosyć ciepłą w towarzystwie promieni słonecznych już od niedzieli.
Ośrodek niżowy wraz z frontem chłodnym wspomagany silnym tzw. jet streamem czyli prądem strumieniowym w którego osi porywy wiatru na wysokości 7 km dochodziły do 260 km/h i utworzony po zawietrznej stronie Gór Skandynawskich bardzo szybko przemknął nad kraje nadbałtyckie i po jego przejściu ciśnienie już zaczęło rosnąć. Kolejne dni zdecydowanie spokojniejsze i cieplejsze poczynając już od soboty.

Jeszcze dziś (piątek) wietrznie, do 65 km/h wiatr powieje z maksymalną prędkością w porywach z zachodu. Zachmurzenie piętra średniego dość zwarte będzie skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej, ale bez opadów. Temperatura do 14°C, lecz odczuwalna z powodu silniejszych podmuchów wiatru niższa o 4 - 5°C. Ciśnienie ruszy mocno w górę, od rana do wieczora wzrośnie o 8 hPa do wartości 1013.

Sobota - choć pochmurna to jednak sporo cieplejsza i bez silnego wiatru. Temperatura już do 19°C a umiarkowane podmuchy z południowego zachodu nie będą istotnie wpływać na temperaturę, którą będą odczuwać nasze receptory w organizmie. Dalszy wzrost ciśnienia do 1018 hPa w godzinach wieczornych.

Niedziela - piękna, wyżowa pogoda z dużą ilością słońca. temperatura wzrośnie nawet do 21 - 22°C a słaby wiatr powieje z południowego wschodu. Ciśnienie wzrośnie do 1022 hPa.

Po weekendzie jeszcze do środy sporo słońca i dość ciepło, bez opadów.

CZWARTEK, 23 WRZEŚNIA 2021
2021-09-22 21:46:02

Na początku kalendarzowej jesieni od razu będziemy mogli doświadczyć charakterystycznych zjawisk atmosferycznych które cechują przejście z pory ciepłej do chłodnej. Na Bałtyku sztorm, porywy wiatru do 110 km/h , niewykluczone burze i opady......krupy śnieżnej. W centrum kraju i na południu również pogoda dynamiczna z opadami deszczu i porywami wiatru do 70 km/h. Sprawcą zamieszania w pogodzie będzie wczoraj wspomniany wtórny ośrodek niżowy wraz z frontem atmosferycznym chłodnym, który da o sobie znać przede wszystkim dzisiejszej nocy w postaci opadów deszczu a także silniejszego wiatru. W ciągu dnia jeszcze utrzyma się pogoda w miarę stabilna z umiarkowanym zachmurzeniem i bez deszczu, ale zwiastunem zmian będzie szybko zmieniające się ciśnienie, które w ciągu 18 godzin spadnie o 20 hPa zmierzone do poziomu morza. Będziemy czuć się senni, rozdrażnieni i niespokojni. Napłynie z południowego zachodu cieplejsze powietrze, które podniesie temperaturę powietrza do 16°C. W nocy wejdzie do naszego regionu front chłodny i miejscami spadnie niewielka ilość deszczu. Wzrośnie prędkość wiatru do 70 km/h w porywach i podobna wartość utrzyma się w ciągu jutrzejszego dnia. Przy czym wiatr z północnego zachodu obniży lekko temperaturę w stosunku do wczorajszej o 3- 4°C. Trzeba zwrócić również uwagę na jego prędkość do 70 km/h. w porywach. Wiatr już jutro wieczorem zdecydowanie osłabnie co jest właściwie sygnałem zmian w aurze na lepsze w ciągu najbliższych kilku dni. Jutro temperatura odczuwalna to tylko 10°C. Dlatego pamiętajmy o ciepłych ubiorach i energetycznych posiłkach na I śniadanie przed wyjściem do pracy, szkoły czy przedszkola.
Na początku kalendarzowej jesieni od razu będziemy mogli doświadczyć charakterystycznych zjawisk atmosferycznych które cechują przejście z pory ciepłej do chłodnej. Na Bałtyku sztorm, porywy wiatru do 110 km/h , niewykluczone burze i opady......krupy śnieżnej. W centrum kraju i na południu również pogoda dynamiczna z opadami deszczu i porywami wiatru do 70 km/h.
Sprawcą zamieszania w pogodzie będzie wczoraj wspomniany wtórny ośrodek niżowy wraz z frontem atmosferycznym chłodnym, który da o sobie znać przede wszystkim dzisiejszej nocy w postaci opadów deszczu a także silniejszego wiatru.

W ciągu dnia jeszcze utrzyma się pogoda w miarę stabilna z umiarkowanym zachmurzeniem i bez deszczu, ale zwiastunem zmian będzie szybko zmieniające się ciśnienie, które w ciągu 18 godzin spadnie o 20 hPa zmierzone do poziomu morza. Będziemy czuć się senni, rozdrażnieni i niespokojni. Napłynie z południowego zachodu cieplejsze powietrze, które podniesie temperaturę powietrza do 16°C. W nocy wejdzie do naszego regionu front chłodny i miejscami spadnie niewielka ilość deszczu. Wzrośnie prędkość wiatru do 70 km/h w porywach i podobna wartość utrzyma się w ciągu jutrzejszego dnia. Przy czym wiatr z północnego zachodu obniży lekko temperaturę w stosunku do wczorajszej o 3- 4°C. Trzeba zwrócić również uwagę na jego prędkość do 70 km/h. w porywach. Wiatr już jutro wieczorem zdecydowanie osłabnie co jest właściwie sygnałem zmian w aurze na lepsze w ciągu najbliższych kilku dni.
Jutro temperatura odczuwalna to tylko 10°C.
Dlatego pamiętajmy o ciepłych ubiorach i energetycznych posiłkach na I śniadanie przed wyjściem do pracy, szkoły czy przedszkola.

ŚRODA, 22 WRZEŚNIA 2021
2021-09-21 22:16:45

Początek kalendarzowej jesieni zawsze przypada tego samego dnia – 23 września. Bardziej skomplikowana sytuacja jest z jesienią astronomiczną, która rozpoczyna się wówczas, gdy promienie słoneczne padają prostopadle na równik. Zwykle ma to miejsce 22 albo 23 września. W tym roku astronomiczną jesień powitamy dzisiaj o godzinie 21:21. Oprócz kalendarzowej i astronomicznej możemy wyróżnić jeszcze przynajmniej 3 rodzaje jesieni. W klimatologii używa się dodatkowo pojęcia jesieni meteorologicznej, która obejmuje 3 pełne miesiące – wrzesień, październik oraz listopad. Wprowadzona została ona po to, aby ułatwić klimatologom opracowywanie danych statystycznych. Dzięki temu zabiegowi porównujemy zawsze okresy o tej samej długości i obejmujące pełne miesiące. Stosuje się też pojęcie jesieni termicznej, o której mówimy, gdy średnia temperatura dobowa wynosi między 5 a 15 st. C. Wyróżnić można też jesień fenologiczną. Za oknami wtedy najpierw dojrzewają kasztanowce, a później następuje zmiana koloru liści oraz ich opadanie. A dzisiaj astronomiczną jesień przywitamy jeszcze chłodem i deszczem. Do naszego kraju od północnego zachodu „wkroczył" front okluzji wraz z chmurami, które nie poskąpiły deszczu. W ciągu dnia pojawi się więcej rozpogodzeń, ale deszcz również przelotnie popada. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie wartość 14°C. Ciśnienie w godzinach wieczornych zanotuje lekki spadek do 1022 hPa i w nocy jeszcze nieco niższe. Wiatr zimny z północy z prędkością umiarkowaną do 35 km/h . Noc najbliższa pochmurna i chłodna, ale bez opadów. Jutro nieco cieplej do 15°C, niestety bez słońca.
Początek kalendarzowej jesieni zawsze przypada tego samego dnia – 23 września. Bardziej skomplikowana sytuacja jest z jesienią astronomiczną, która rozpoczyna się wówczas, gdy promienie słoneczne padają prostopadle na równik. Zwykle ma to miejsce 22 albo 23 września. W tym roku astronomiczną jesień powitamy dzisiaj o godzinie 21:21.

Oprócz kalendarzowej i astronomicznej możemy wyróżnić jeszcze przynajmniej 3 rodzaje jesieni. W klimatologii używa się dodatkowo pojęcia jesieni meteorologicznej, która obejmuje 3 pełne miesiące – wrzesień, październik oraz listopad. Wprowadzona została ona po to, aby ułatwić klimatologom opracowywanie danych statystycznych. Dzięki temu zabiegowi porównujemy zawsze okresy o tej samej długości i obejmujące pełne miesiące. Stosuje się też pojęcie jesieni termicznej, o której mówimy, gdy średnia temperatura dobowa wynosi między 5 a 15 st. C. Wyróżnić można też jesień fenologiczną. Za oknami wtedy najpierw dojrzewają kasztanowce, a później następuje zmiana koloru liści oraz ich opadanie.

A dzisiaj astronomiczną jesień przywitamy jeszcze chłodem i deszczem. Do naszego kraju od północnego zachodu „wkroczył" front okluzji wraz z chmurami, które nie poskąpiły deszczu. W ciągu dnia pojawi się więcej rozpogodzeń, ale deszcz również przelotnie popada. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie wartość 14°C. Ciśnienie w godzinach wieczornych zanotuje lekki spadek do 1022 hPa i w nocy jeszcze nieco niższe. Wiatr zimny z północy z prędkością umiarkowaną do 35 km/h . Noc najbliższa pochmurna i chłodna, ale bez opadów. Jutro nieco cieplej do 15°C, niestety bez słońca.

WTOREK, 21 WRZEŚNIA 2021
2021-09-20 22:19:37

Ostatni dzień astronomicznego lata upłynie pod znakiem chłodu, choć już z przebłyskami słońca i bez opadów. Na ocieplenie przyjdzie nam poczekać do ... jesieni. W naszym klimacie umiarkowanym po raz kolejny aura płata figla i demonstruje swoją nieprzewidywalność. Europa Środkowa nadal znajduje się na skraju ośrodka niżowego za naszą wschodnią granicą, natomiast od zachodu dostaliśmy się pod wpływ klina wyżowego co widać po zdecydowanym wzroście ciśnienia, dzisiaj już nawet do 1025 hPa. Oprócz tego już nieco cieplej, temperatura osiągnie 14°C a słońce wyglądające zza chmur poprawi nasze samopoczucie. Wiatr z północnego zachodu w porywach dmuchnie do 40 km/h a wilgotność powietrza będzie sprzyjać naszemu organizmowi, gdyż higrometry w południe zmierzą 55 proc. Noc najbliższa pochmurna i ze słabymi opadami a jutro typ pogody zwany kompleksem zjawisk atmosferycznych dnia poprzedniego. Ciekawostka z nad Bałtyku Satelita meteorologiczny Landsat-8 uwiecznił zagadkowe zjawisko w wodach północnej części Morza Bałtyckiego. Jego źródłem jest fitoplankton, czyli mikroskopijne organizmy roślinne, w tym glony, które są bogate w chlorofil, mieniąc się na zielono. Z powodu słabego wiatru, niewielkiego sfalowania i wyższej niż zwykle o tej porze roku temperatury wód morskich, glony zaczęły się błyskawicznie rozprzestrzeniać. To najpewniej cyjanobakterie, czyli algi w kolorze niebiesko-zielonym. Utworzyły one wir, ponieważ w ten sposób składniki odżywcze z morskich głębin, gdzie woda jest chłodniejsza, unoszą się ku powierzchni. Niestety, te formacje, które przypominają dzieło słynnych malarzy, świadczą także o degradacji bałtyckiego środowiska. Okazuje się, że rozprzestrzenianie się glonów spowodowało występowanie martwych stref. Fitoplankton i cyjanobakterie zużywają składniki odżywcze, które dostają się do Bałtyku poprzez wymywanie ich przez deszczówkę z pól uprawnych do rzek. Glony rozmnażają się na taką skalę, że zużywają olbrzymie ilości tlenu, którego zaczyna brakować dla całej bałtyckiej fauny i flory. Według najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Turku, tegoroczna martwa strefa ma około 70 tysięcy kilometrów kwadratowych, a więc jest 135 razy większa od Warszawy i zarazem dwukrotnie większa od województwa mazowieckiego. Martwe strefy to obszary pozbawione tlenu, na których nie występują żadne gatunki morskich stworzeń. Chociaż o tym zjawisku wiadomo od dawna, to jednak do tej pory świat naukowy nie zdawał sobie sprawy, jak zakrojony na szeroką skalę i szybko postępujący jest to proces w Morzu Bałtyckim. Badania zostały zainicjowane i przeprowadzone przez zespół naukowców z Finlandii i Niemiec. Okazuje się, że utrata tlenu jest największa od 1500 lat. Jest to bezpośredni efekt działalności i ekspansji człowieka.
Ostatni dzień astronomicznego lata upłynie pod znakiem chłodu, choć już z przebłyskami słońca i bez opadów. Na ocieplenie przyjdzie nam poczekać do ... jesieni. W naszym klimacie umiarkowanym po raz kolejny aura płata figla i demonstruje swoją nieprzewidywalność.

Europa Środkowa nadal znajduje się na skraju ośrodka niżowego za naszą wschodnią granicą, natomiast od zachodu dostaliśmy się pod wpływ klina wyżowego co widać po zdecydowanym wzroście ciśnienia, dzisiaj już nawet do 1025 hPa.

Oprócz tego już nieco cieplej, temperatura osiągnie 14°C a słońce wyglądające zza chmur poprawi nasze samopoczucie. Wiatr z północnego zachodu w porywach dmuchnie do 40 km/h a wilgotność powietrza będzie sprzyjać naszemu organizmowi, gdyż higrometry w południe zmierzą 55 proc.

Noc najbliższa pochmurna i ze słabymi opadami a jutro typ pogody zwany kompleksem zjawisk atmosferycznych dnia poprzedniego.

Ciekawostka z nad Bałtyku

Satelita meteorologiczny Landsat-8 uwiecznił zagadkowe zjawisko w wodach północnej części Morza Bałtyckiego. Jego źródłem jest fitoplankton, czyli mikroskopijne organizmy roślinne, w tym glony, które są bogate w chlorofil, mieniąc się na zielono. Z powodu słabego wiatru, niewielkiego sfalowania i wyższej niż zwykle o tej porze roku temperatury wód morskich, glony zaczęły się błyskawicznie rozprzestrzeniać. To najpewniej cyjanobakterie, czyli algi w kolorze niebiesko-zielonym. Utworzyły one wir, ponieważ w ten sposób składniki odżywcze z morskich głębin, gdzie woda jest chłodniejsza, unoszą się ku powierzchni.

Niestety, te formacje, które przypominają dzieło słynnych malarzy, świadczą także o degradacji bałtyckiego środowiska. Okazuje się, że rozprzestrzenianie się glonów spowodowało występowanie martwych stref. Fitoplankton i cyjanobakterie zużywają składniki odżywcze, które dostają się do Bałtyku poprzez wymywanie ich przez deszczówkę z pól uprawnych do rzek.

Glony rozmnażają się na taką skalę, że zużywają olbrzymie ilości tlenu, którego zaczyna brakować dla całej bałtyckiej fauny i flory. Według najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Turku, tegoroczna martwa strefa ma około 70 tysięcy kilometrów kwadratowych, a więc jest 135 razy większa od Warszawy i zarazem dwukrotnie większa od województwa mazowieckiego.

Martwe strefy to obszary pozbawione tlenu, na których nie występują żadne gatunki morskich stworzeń. Chociaż o tym zjawisku wiadomo od dawna, to jednak do tej pory świat naukowy nie zdawał sobie sprawy, jak zakrojony na szeroką skalę i szybko postępujący jest to proces w Morzu Bałtyckim.

Badania zostały zainicjowane i przeprowadzone przez zespół naukowców z Finlandii i Niemiec. Okazuje się, że utrata tlenu jest największa od 1500 lat. Jest to bezpośredni efekt działalności i ekspansji człowieka.

PONIEDZIAŁEK, 20 WRZEŚNIA 2021
2021-09-20 05:30:07

Ostatni weekend astronomicznego lata upłynął pod znakiem sporych sum opadów deszczu i chłodu za sprawą mas napływających z dalekiej północy. Sytuacja baryczna w najbliższych kilkudziesięciu godzinach będzie się zmieniać w ten sposób, iż ośrodek niżowy, który sprowadził do nas chmury i deszcz oraz chłód będzie przesuwał się na wschód, a od zachodu będziemy się dostawać pod wpływ klina wyżowego antycyklonu znad Azorów, natomiast w górnym polu nadal wpływ na pogodę w naszym kraju będzie miała zatoka w polu geopotencjału z wirującymi chmurami, które już jutro opuszczą nasz region i słońce zacznie się pojawiać na nieboskłonie zdecydowanie częściej. Jednak dziś jeszcze zachmurzenie duże z niewielkimi przejaśnieniami, możliwe słabe opady deszczu. Wiatr zimny z północy osiągnie w porywach 45 km/h co spowoduje, że temperatura zbliży się jedynie do 10°C, natomiast odczuwalna to tylko 7°C i to w najcieplejszym momencie dnia. Ciśnienie zacznie rosnąć i po południu wskazówki barometrów zatrzymają się na wartości 1020 hPa. W nocy dalszy wzrost ciśnienia i nadal zimno do 6°C, a jutro dużo więcej słońca i nieco cieplej. Rozpoczął się sezon na przeziębienia ze względu na dużą zmienność aury, stąd proszę ubierać się stosownie do pogody za oknem, pamiętajmy również o ciepłym energetycznym pierwszym posiłku przed wyjściem z domu.
Ostatni weekend astronomicznego lata upłynął pod znakiem sporych sum opadów deszczu i chłodu za sprawą mas napływających z dalekiej północy.

Sytuacja baryczna w najbliższych kilkudziesięciu godzinach będzie się zmieniać w ten sposób, iż ośrodek niżowy, który sprowadził do nas chmury i deszcz oraz chłód będzie przesuwał się na wschód, a od zachodu będziemy się dostawać pod wpływ klina wyżowego antycyklonu znad Azorów, natomiast w górnym polu nadal wpływ na pogodę w naszym kraju będzie miała zatoka w polu geopotencjału z wirującymi chmurami, które już jutro opuszczą nasz region i słońce zacznie się pojawiać na nieboskłonie zdecydowanie częściej.

Jednak dziś jeszcze zachmurzenie duże z niewielkimi przejaśnieniami, możliwe słabe opady deszczu. Wiatr zimny z północy osiągnie w porywach 45 km/h co spowoduje, że temperatura zbliży się jedynie do 10°C, natomiast odczuwalna to tylko 7°C i to w najcieplejszym momencie dnia. Ciśnienie zacznie rosnąć i po południu wskazówki barometrów zatrzymają się na wartości 1020 hPa. W nocy dalszy wzrost ciśnienia i nadal zimno do 6°C, a jutro dużo więcej słońca i nieco cieplej.

Rozpoczął się sezon na przeziębienia ze względu na dużą zmienność aury, stąd proszę ubierać się stosownie do pogody za oknem, pamiętajmy również o ciepłym energetycznym pierwszym posiłku przed wyjściem z domu.

PIĄTEK-NIEDZIELA, 17-19 WRZEŚNIA 2021
2021-09-16 22:51:38

Przed nami pierwszy tak zimny weekend tegorocznego, jeszcze astronomicznego lata. W niedzielę w ciągu dnia temperatura wzrośnie jedynie do 10⁰C przy dosyć silnym wietrze do 50 km/h w porywach z północy. W górnym polu geopotencjału "zagości" układ niżowy wypełniający się coraz chłodniejszym powietrzem i będzie miał swój dwucentryczny odpowiednik przy ziemi. Te układy baryczne pozostaną nad nami do poniedziałku i przez ten czas grube chmury będą całkowicie przesłaniać błękit nieba, nie dając szans na pojawienie się słońca. Piątek - dużo chmur a opady deszczu potrwają do godzin popołudniowych, temperatura jeszcze wzrośnie do 17°C. Ciśnienie zmierzone w południe do poziomu morza osiągnie 1011hPa . Wiatr umiarkowany z północnego zachodu powieje z prędkością maksymalną do 35 km/h. Sobota - dalej napływ mas z północy , z grubych chmur miejscami pojawi się słaby deszcz, Termometry wskażą w najcieplejszym momencie dnia temperaturę 15°C a wiatr nieco silniejszy do 40 km/h w porywach. Ciśnienie spadnie do 1010 hPa a wilgotność wzrośnie do 90 proc. Niedziela - W ciągu dnia dużo chmur z rodzaju nimbostratus i już bez opadów ale i bez promieni słonecznych. Z północy spłynie arktyczna masa powietrza i temperatura bardziej będzie przypominać listopadową czyli nie więcej niż 10°C . Ciśnienie z tendencją do wzrostu , wieczorem wskazówki barometru osiągną wartość 1015 hPa. Ochłodzenie potrwa do czwartku, przy czym od wtorku pojawi się dużo słońca i nocą oraz porankami pojawią się przygruntowe przymrozki.
Przed nami pierwszy tak zimny weekend tegorocznego, jeszcze astronomicznego lata. W niedzielę w ciągu dnia temperatura wzrośnie jedynie do 10⁰C przy dosyć silnym wietrze do 50 km/h w porywach z północy.
W górnym polu geopotencjału "zagości" układ niżowy wypełniający się coraz chłodniejszym powietrzem i będzie miał swój dwucentryczny odpowiednik przy ziemi. Te układy baryczne pozostaną nad nami do poniedziałku i przez ten czas grube chmury będą całkowicie przesłaniać błękit nieba, nie dając szans na pojawienie się słońca.

Piątek - dużo chmur a opady deszczu potrwają do godzin popołudniowych, temperatura jeszcze wzrośnie do 17°C. Ciśnienie zmierzone w południe do poziomu morza osiągnie 1011hPa . Wiatr umiarkowany z północnego zachodu powieje z prędkością maksymalną do 35 km/h.

Sobota - dalej napływ mas z północy , z grubych chmur miejscami pojawi się słaby deszcz, Termometry wskażą w najcieplejszym momencie dnia temperaturę 15°C a wiatr nieco silniejszy do 40 km/h w porywach. Ciśnienie spadnie do 1010 hPa a wilgotność wzrośnie do 90 proc.

Niedziela - W ciągu dnia dużo chmur z rodzaju nimbostratus i już bez opadów ale i bez promieni słonecznych. Z północy spłynie arktyczna masa powietrza i temperatura bardziej będzie przypominać listopadową czyli nie więcej niż 10°C . Ciśnienie z tendencją do wzrostu , wieczorem wskazówki barometru osiągną wartość 1015 hPa.

Ochłodzenie potrwa do czwartku, przy czym od wtorku pojawi się dużo słońca i nocą oraz porankami pojawią się przygruntowe przymrozki.

CZWARTEK, 16 WRZEŚNIA 2021
2021-09-15 21:52:29

Jesteśmy w trakcie I etapu przebudowy pola barycznego w Europie Środkowej, w wyniku której wyż zapewniający słoneczną i ciepłą pogodę odsunął się na południowy wschód, a jego miejsce zajęła zatoka niżowa z frontem atmosferycznym niżu znad Wysp Brytyjskich. Jednocześnie nad Skandynawią rozbudowuje się sporych rozmiarów antycyklon i w następnych dniach ta para układów barycznych będzie miała wpływ na pogodę w Polsce ściągając z dalekiej północy już od niedzieli zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Na razie dzisiaj jeszcze nad nami front ciepły będzie prowadził ciepłe masy powietrza i pomimo dużego zachmurzenia temperatura dojdzie do 20 °C . Przed południem więcej przejaśnień, później zachmurzenie wzrośnie i pojawią się opady deszczu, początkowo słabe, wieczorem z o większym natężeniu z grubszych chmur cumulonimbus. Możliwe słabe burze. Wiatr powieje z południa z prędkością maksymalną do 20 km/h. W trakcie burz nieco silniejszy. Nocą wiatr zmieni kierunek na północno-zachodni i nadal możliwe opady przelotne deszczu. Jutro przed południem jeszcze dużo chmur i opady o słabym natężeniu, a temperatura nie przekroczy 18 °C w najcieplejszym momencie dnia. Przed wieczorem większe przejaśnienia. Kolejne dni to dalszy spadek temperatury.
Jesteśmy w trakcie I etapu przebudowy pola barycznego w Europie Środkowej, w wyniku której wyż zapewniający słoneczną i ciepłą pogodę odsunął się na południowy wschód, a jego miejsce zajęła zatoka niżowa z frontem atmosferycznym niżu znad Wysp Brytyjskich. Jednocześnie nad Skandynawią rozbudowuje się sporych rozmiarów antycyklon i w następnych dniach ta para układów barycznych będzie miała wpływ na pogodę w Polsce ściągając z dalekiej północy już od niedzieli zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Na razie dzisiaj jeszcze nad nami front ciepły będzie prowadził ciepłe masy powietrza i pomimo dużego zachmurzenia temperatura dojdzie do 20 °C . Przed południem więcej przejaśnień, później zachmurzenie wzrośnie i pojawią się opady deszczu, początkowo słabe, wieczorem z o większym natężeniu z grubszych chmur cumulonimbus. Możliwe słabe burze. Wiatr powieje z południa z prędkością maksymalną do 20 km/h. W trakcie burz nieco silniejszy. Nocą wiatr zmieni kierunek na północno-zachodni i nadal możliwe opady przelotne deszczu. Jutro przed południem jeszcze dużo chmur i opady o słabym natężeniu, a temperatura nie przekroczy 18 °C w najcieplejszym momencie dnia. Przed wieczorem większe przejaśnienia. Kolejne dni to dalszy spadek temperatury.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie