PROGNOZA POGODY WEDŁUG MARKA STEFAŃCA
Deszcz, czy słońce? Upał, czy ochłodzenie? Zapraszamy do wysłuchania prognozy pogody według Marka Stefańca.
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100
PONIEDZIAŁEK, 4 PAŹDZIERNIKA 2021
2021-10-04 05:30:14
W dalszym ciągu Stary Kontynent jest areną zmagań dwóch centralnie sterujących pogodą ośrodków barycznych - cyklonu BENNI i i antycyklonu LIOBA, które po przeciwnych stronach granic naszego kraju „pompują” z południa ciepłe powietrze. Oprócz tego czynnikiem wspomagającym wzrost temperatury w ciągu dnia do 20°C jest silna jeszcze insolacja słoneczna. Dzisiaj w naszym regionie kontynuacja polskiej złotej jesieni z ciepłem i słońcem w roli głównej, a chmury będą jedynie ozdobą błękitnego nieba. Temperatura wzrośnie do 20°C, a wiatr umiarkowany powieje z południowego wschodu. Barometry w południe wskażą 1016 hPa, wilgotność dobra dla naszego zdrowia, w południe wzrośnie do 55 proc. Noc bezchmurna i chłodna do 5-6°C, a jutro w ciągu dnia temperatura nawet do 22°C, jednak wzrośnie prędkość wiatru południowo wschodniego do 50 km/h w porywach.
W dalszym ciągu Stary Kontynent jest areną zmagań dwóch centralnie sterujących pogodą ośrodków barycznych - cyklonu BENNI i i antycyklonu LIOBA, które po przeciwnych stronach granic naszego kraju „pompują” z południa ciepłe powietrze. Oprócz tego czynnikiem wspomagającym wzrost temperatury w ciągu dnia do 20°C jest silna jeszcze insolacja słoneczna.
Dzisiaj w naszym regionie kontynuacja polskiej złotej jesieni z ciepłem i słońcem w roli głównej, a chmury będą jedynie ozdobą błękitnego nieba. Temperatura wzrośnie do 20°C, a wiatr umiarkowany powieje z południowego wschodu. Barometry w południe wskażą 1016 hPa, wilgotność dobra dla naszego zdrowia, w południe wzrośnie do 55 proc. Noc bezchmurna i chłodna do 5-6°C, a jutro w ciągu dnia temperatura nawet do 22°C, jednak wzrośnie prędkość wiatru południowo wschodniego do 50 km/h w porywach.
Dzisiaj w naszym regionie kontynuacja polskiej złotej jesieni z ciepłem i słońcem w roli głównej, a chmury będą jedynie ozdobą błękitnego nieba. Temperatura wzrośnie do 20°C, a wiatr umiarkowany powieje z południowego wschodu. Barometry w południe wskażą 1016 hPa, wilgotność dobra dla naszego zdrowia, w południe wzrośnie do 55 proc. Noc bezchmurna i chłodna do 5-6°C, a jutro w ciągu dnia temperatura nawet do 22°C, jednak wzrośnie prędkość wiatru południowo wschodniego do 50 km/h w porywach.
PIĄTEK-NIEDZIELA, 1-3 PAŹDZIERNIKA 2021
2021-10-01 06:35:17
Wrzesień pożegnał nas deszczem a październik przywita słońcem i ciepłem. Zadecyduje o tym położenie dwóch centralnych układów barycznych - cyklonu „ZACHAUS” nad Atlantykiem oraz ośrodka wyżowego „LIOBA” w rejonie pogranicza rosyjsko-białorusko-ukraińskiego. Takie ułożenie pól ciśnienia będzie wymuszać południkową cyrkulację atmosfery przez cały weekend. Zagości u nas piękna Polska złota jesień z temperaturami do 20 ⁰C i z dużą ilością promieni słonecznych. Dzisiaj (piątek) po porannych mgłach na niebie pojawi się słońce, które będzie nam towarzyszyć do samego wieczora. Temperatura wzrośnie do 16 stopni Celsjusza a wiatr umiarkowany do 30 km/h w porywach powieje z południowego wschodu. Ciśnienie w ciągu dnia spadnie do 1025 hPa. W sobotę od rana słońce a chmury tylko piętra wysokiego i średniego dodające uroku błękitowi nieba. Temperatura osiągnie 19 stopni Celsjusza w najcieplejszym momencie dnia. Wiatr z południa słaby i umiarkowany do 35 km/h w porywach. Ciśnienie kolejny raz spadnie, już do wartości 1025 hPa. Niedziela to kolejny piękny, jesienny dzień. Niebo prawie bezchmurne a temperatura wzrośnie do 20 stopni Celsjusza. Wartość ciśnienia w południe to 1016 hPa. Wiatr nadal z południa.
Wrzesień pożegnał nas deszczem a październik przywita słońcem i ciepłem.
Zadecyduje o tym położenie dwóch centralnych układów barycznych - cyklonu „ZACHAUS” nad Atlantykiem oraz ośrodka wyżowego „LIOBA” w rejonie pogranicza rosyjsko-białorusko-ukraińskiego. Takie ułożenie pól ciśnienia będzie wymuszać południkową cyrkulację atmosfery przez cały weekend. Zagości u nas piękna Polska złota jesień z temperaturami do 20 ⁰C i z dużą ilością promieni słonecznych.
Dzisiaj (piątek) po porannych mgłach na niebie pojawi się słońce, które będzie nam towarzyszyć do samego wieczora. Temperatura wzrośnie do 16 stopni Celsjusza a wiatr umiarkowany do 30 km/h w porywach powieje z południowego wschodu. Ciśnienie w ciągu dnia spadnie do 1025 hPa.
W sobotę od rana słońce a chmury tylko piętra wysokiego i średniego dodające uroku błękitowi nieba. Temperatura osiągnie 19 stopni Celsjusza w najcieplejszym momencie dnia. Wiatr z południa słaby i umiarkowany do 35 km/h w porywach. Ciśnienie kolejny raz spadnie, już do wartości 1025 hPa.
Niedziela to kolejny piękny, jesienny dzień. Niebo prawie bezchmurne a temperatura wzrośnie do 20 stopni Celsjusza. Wartość ciśnienia w południe to 1016 hPa. Wiatr nadal z południa.
Zadecyduje o tym położenie dwóch centralnych układów barycznych - cyklonu „ZACHAUS” nad Atlantykiem oraz ośrodka wyżowego „LIOBA” w rejonie pogranicza rosyjsko-białorusko-ukraińskiego. Takie ułożenie pól ciśnienia będzie wymuszać południkową cyrkulację atmosfery przez cały weekend. Zagości u nas piękna Polska złota jesień z temperaturami do 20 ⁰C i z dużą ilością promieni słonecznych.
Dzisiaj (piątek) po porannych mgłach na niebie pojawi się słońce, które będzie nam towarzyszyć do samego wieczora. Temperatura wzrośnie do 16 stopni Celsjusza a wiatr umiarkowany do 30 km/h w porywach powieje z południowego wschodu. Ciśnienie w ciągu dnia spadnie do 1025 hPa.
W sobotę od rana słońce a chmury tylko piętra wysokiego i średniego dodające uroku błękitowi nieba. Temperatura osiągnie 19 stopni Celsjusza w najcieplejszym momencie dnia. Wiatr z południa słaby i umiarkowany do 35 km/h w porywach. Ciśnienie kolejny raz spadnie, już do wartości 1025 hPa.
Niedziela to kolejny piękny, jesienny dzień. Niebo prawie bezchmurne a temperatura wzrośnie do 20 stopni Celsjusza. Wartość ciśnienia w południe to 1016 hPa. Wiatr nadal z południa.
CZWARTEK, 30 WRZEŚNIA 2021
2021-09-30 06:30:16
Słabo wyrażony w polu wysokiego ciśnienia front okluzji chłodnej podzieli dzisiaj nasz kraj na dwie różne strefy pogodowe. Na zachodzie już wyjrzy słońce, a na wschodzie grube chmury będą skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej. Opady deszczu miejscami mogą się pojawić w ciągu dnia. Temperatura wzrośnie maksymalnie do 14⁰C, wiatr powieje z maksymalną prędkością do 35 km/h z kierunku północno zachodniego. Ciśnienie po nocnym spadku szybko zacznie rosnąć i w południe barometry wskażą 1026 hPa mierzone do poziomu morza. Najbliższa noc już bez opadów i chłodna, a jutro więcej słońca i nieco cieplej.
Słabo wyrażony w polu wysokiego ciśnienia front okluzji chłodnej podzieli dzisiaj nasz kraj na dwie różne strefy pogodowe. Na zachodzie już wyjrzy słońce, a na wschodzie grube chmury będą skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej.
Opady deszczu miejscami mogą się pojawić w ciągu dnia. Temperatura wzrośnie maksymalnie do 14⁰C, wiatr powieje z maksymalną prędkością do 35 km/h z kierunku północno zachodniego.
Ciśnienie po nocnym spadku szybko zacznie rosnąć i w południe barometry wskażą 1026 hPa mierzone do poziomu morza.
Najbliższa noc już bez opadów i chłodna, a jutro więcej słońca i nieco cieplej.
Opady deszczu miejscami mogą się pojawić w ciągu dnia. Temperatura wzrośnie maksymalnie do 14⁰C, wiatr powieje z maksymalną prędkością do 35 km/h z kierunku północno zachodniego.
Ciśnienie po nocnym spadku szybko zacznie rosnąć i w południe barometry wskażą 1026 hPa mierzone do poziomu morza.
Najbliższa noc już bez opadów i chłodna, a jutro więcej słońca i nieco cieplej.
ŚRODA, 29 WRZEŚNIA 2021
2021-09-29 06:28:49
Jesteśmy w przededniu niewielkich zmian w stanie atmosfery, choć nie na długo. Front okluzji związany z ośrodkiem niskiego ciśnienia znad Danii będzie przemieszczał się w nocy z zachodu na wschód i jutro nad ranem pojawią się w naszym regionie opady deszczu. Dzisiaj już więcej chmur niż w ostatnich dniach, ale jeszcze bez deszczu. Temperatura wzrośnie w ciągu dnia do 16⁰C, lecz silniejszy wiatr z południowego wschodu w porywach do 50 km/h obniży temperaturę odczuwalną o 3-4⁰C. Ciśnienie lekko spadnie do 1021 hPa. Jutro we wczesnych godzinach porannych rozpoczną się opady deszczu, które potrwają do późnych godzin popołudniowych, a temperatura nie przekroczy 15⁰C.
Jesteśmy w przededniu niewielkich zmian w stanie atmosfery, choć nie na długo. Front okluzji związany z ośrodkiem niskiego ciśnienia znad Danii będzie przemieszczał się w nocy z zachodu na wschód i jutro nad ranem pojawią się w naszym regionie opady deszczu.
Dzisiaj już więcej chmur niż w ostatnich dniach, ale jeszcze bez deszczu. Temperatura wzrośnie w ciągu dnia do 16⁰C, lecz silniejszy wiatr z południowego wschodu w porywach do 50 km/h obniży temperaturę odczuwalną o 3-4⁰C. Ciśnienie lekko spadnie do 1021 hPa.
Jutro we wczesnych godzinach porannych rozpoczną się opady deszczu, które potrwają do późnych godzin popołudniowych, a temperatura nie przekroczy 15⁰C.
Dzisiaj już więcej chmur niż w ostatnich dniach, ale jeszcze bez deszczu. Temperatura wzrośnie w ciągu dnia do 16⁰C, lecz silniejszy wiatr z południowego wschodu w porywach do 50 km/h obniży temperaturę odczuwalną o 3-4⁰C. Ciśnienie lekko spadnie do 1021 hPa.
Jutro we wczesnych godzinach porannych rozpoczną się opady deszczu, które potrwają do późnych godzin popołudniowych, a temperatura nie przekroczy 15⁰C.
WTOREK, 28 WRZEŚNIA 2021
2021-09-28 06:39:26
Encyklopedyczny układ Ω pojawił się nad Europą na poziomie barycznym 500 hPa. Powietrze ciepłe ze wschodu i południowego wschodu zostało zaciągnięte z południa Europy i wypchnięte do Przylądka Północnego Skandynawii. Temperatury maksymalne w tym regionie przekroczą 15⁸C. W naszym kraju nadal będziemy w zasięgu klina wyżowego, który do czwartku będzie wpływał na pogodę w Polsce. Stąd dzisiaj kolejny dzień z niewielkim zachmurzeniem i napływem umiarkowanie ciepłych mas powietrza z nad ciepłych obszarów rosyjskiego stepu. Temperatura powietrza podskoczy do 17 kresek, a umiarkowany wiatr „rozpędzi" się do 35 km/h i będzie wiał ze wschodu. Na razie bez opadów, te pojawią się w czwartek.
Encyklopedyczny układ Ω pojawił się nad Europą na poziomie barycznym 500 hPa. Powietrze ciepłe ze wschodu i południowego wschodu zostało zaciągnięte z południa Europy i wypchnięte do Przylądka Północnego Skandynawii. Temperatury maksymalne w tym regionie przekroczą 15⁸C. W naszym kraju nadal będziemy w zasięgu klina wyżowego, który do czwartku będzie wpływał na pogodę w Polsce.
Stąd dzisiaj kolejny dzień z niewielkim zachmurzeniem i napływem umiarkowanie ciepłych mas powietrza z nad ciepłych obszarów rosyjskiego stepu.
Temperatura powietrza podskoczy do 17 kresek, a umiarkowany wiatr „rozpędzi" się do 35 km/h i będzie wiał ze wschodu. Na razie bez opadów, te pojawią się w czwartek.
Stąd dzisiaj kolejny dzień z niewielkim zachmurzeniem i napływem umiarkowanie ciepłych mas powietrza z nad ciepłych obszarów rosyjskiego stepu.
Temperatura powietrza podskoczy do 17 kresek, a umiarkowany wiatr „rozpędzi" się do 35 km/h i będzie wiał ze wschodu. Na razie bez opadów, te pojawią się w czwartek.
PONIEDZIAŁEK, 27 WRZEŚNIA 2021
2021-09-27 06:48:49
Wszystko wskazuje na to, że koniec września i początek października upłyną w pogodzie pod znakiem napływu ciepłych mas z południa i ze wschodu. Układ pól ciśnienia nad Europą Środkową będzie sprzyjał jesieni w ciepłym wydaniu. Dzisiaj nasz kraj dalej będzie w zasięgu klina wyżowego umacniającego się nad Finlandią antycyklonu z ciśnieniem w centrum 1030 hPa. Ze wschodu będzie napływać ciepła masa powietrza. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie 20⁰C i sporo słońca zagości na nieboskłonie. Wiatr powieje z maksymalna prędkością do 35 km/h ze wschodu. Ciśnienie stabilne, w południe wskazówki barometrów pokażą 1021 hPa. Noc ciepła do 9⁰C i bez opadów. Jutro nieco chłodniej ale za to dużo słońca.
Wszystko wskazuje na to, że koniec września i początek października upłyną w pogodzie pod znakiem napływu ciepłych mas z południa i ze wschodu. Układ pól ciśnienia nad Europą Środkową będzie sprzyjał jesieni w ciepłym wydaniu.
Dzisiaj nasz kraj dalej będzie w zasięgu klina wyżowego umacniającego się nad Finlandią antycyklonu z ciśnieniem w centrum 1030 hPa. Ze wschodu będzie napływać ciepła masa powietrza.
Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie 20⁰C i sporo słońca zagości na nieboskłonie. Wiatr powieje z maksymalna prędkością do 35 km/h ze wschodu. Ciśnienie stabilne, w południe wskazówki barometrów pokażą 1021 hPa. Noc ciepła do 9⁰C i bez opadów. Jutro nieco chłodniej ale za to dużo słońca.
Dzisiaj nasz kraj dalej będzie w zasięgu klina wyżowego umacniającego się nad Finlandią antycyklonu z ciśnieniem w centrum 1030 hPa. Ze wschodu będzie napływać ciepła masa powietrza.
Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie 20⁰C i sporo słońca zagości na nieboskłonie. Wiatr powieje z maksymalna prędkością do 35 km/h ze wschodu. Ciśnienie stabilne, w południe wskazówki barometrów pokażą 1021 hPa. Noc ciepła do 9⁰C i bez opadów. Jutro nieco chłodniej ale za to dużo słońca.
PIĄTEK-NIEDZIELA, 24-16 WRZEŚNIA 2021
2021-09-23 20:07:42
Żywioły natury pokazały swoją moc, szczególnie w północnej połowie kraju. Do godzin wieczornych dynamika atmosfery zdecydowanie wyhamuje i przed nami kolejnych kilka dni z pogodą spokojną i dosyć ciepłą w towarzystwie promieni słonecznych już od niedzieli. Ośrodek niżowy wraz z frontem chłodnym wspomagany silnym tzw. jet streamem czyli prądem strumieniowym w którego osi porywy wiatru na wysokości 7 km dochodziły do 260 km/h i utworzony po zawietrznej stronie Gór Skandynawskich bardzo szybko przemknął nad kraje nadbałtyckie i po jego przejściu ciśnienie już zaczęło rosnąć. Kolejne dni zdecydowanie spokojniejsze i cieplejsze poczynając już od soboty. Jeszcze dziś (piątek) wietrznie, do 65 km/h wiatr powieje z maksymalną prędkością w porywach z zachodu. Zachmurzenie piętra średniego dość zwarte będzie skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej, ale bez opadów. Temperatura do 14°C, lecz odczuwalna z powodu silniejszych podmuchów wiatru niższa o 4 - 5°C. Ciśnienie ruszy mocno w górę, od rana do wieczora wzrośnie o 8 hPa do wartości 1013. Sobota - choć pochmurna to jednak sporo cieplejsza i bez silnego wiatru. Temperatura już do 19°C a umiarkowane podmuchy z południowego zachodu nie będą istotnie wpływać na temperaturę, którą będą odczuwać nasze receptory w organizmie. Dalszy wzrost ciśnienia do 1018 hPa w godzinach wieczornych. Niedziela - piękna, wyżowa pogoda z dużą ilością słońca. temperatura wzrośnie nawet do 21 - 22°C a słaby wiatr powieje z południowego wschodu. Ciśnienie wzrośnie do 1022 hPa. Po weekendzie jeszcze do środy sporo słońca i dość ciepło, bez opadów.
Żywioły natury pokazały swoją moc, szczególnie w północnej połowie kraju. Do godzin wieczornych dynamika atmosfery zdecydowanie wyhamuje i przed nami kolejnych kilka dni z pogodą spokojną i dosyć ciepłą w towarzystwie promieni słonecznych już od niedzieli.
Ośrodek niżowy wraz z frontem chłodnym wspomagany silnym tzw. jet streamem czyli prądem strumieniowym w którego osi porywy wiatru na wysokości 7 km dochodziły do 260 km/h i utworzony po zawietrznej stronie Gór Skandynawskich bardzo szybko przemknął nad kraje nadbałtyckie i po jego przejściu ciśnienie już zaczęło rosnąć. Kolejne dni zdecydowanie spokojniejsze i cieplejsze poczynając już od soboty.
Jeszcze dziś (piątek) wietrznie, do 65 km/h wiatr powieje z maksymalną prędkością w porywach z zachodu. Zachmurzenie piętra średniego dość zwarte będzie skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej, ale bez opadów. Temperatura do 14°C, lecz odczuwalna z powodu silniejszych podmuchów wiatru niższa o 4 - 5°C. Ciśnienie ruszy mocno w górę, od rana do wieczora wzrośnie o 8 hPa do wartości 1013.
Sobota - choć pochmurna to jednak sporo cieplejsza i bez silnego wiatru. Temperatura już do 19°C a umiarkowane podmuchy z południowego zachodu nie będą istotnie wpływać na temperaturę, którą będą odczuwać nasze receptory w organizmie. Dalszy wzrost ciśnienia do 1018 hPa w godzinach wieczornych.
Niedziela - piękna, wyżowa pogoda z dużą ilością słońca. temperatura wzrośnie nawet do 21 - 22°C a słaby wiatr powieje z południowego wschodu. Ciśnienie wzrośnie do 1022 hPa.
Po weekendzie jeszcze do środy sporo słońca i dość ciepło, bez opadów.
Ośrodek niżowy wraz z frontem chłodnym wspomagany silnym tzw. jet streamem czyli prądem strumieniowym w którego osi porywy wiatru na wysokości 7 km dochodziły do 260 km/h i utworzony po zawietrznej stronie Gór Skandynawskich bardzo szybko przemknął nad kraje nadbałtyckie i po jego przejściu ciśnienie już zaczęło rosnąć. Kolejne dni zdecydowanie spokojniejsze i cieplejsze poczynając już od soboty.
Jeszcze dziś (piątek) wietrznie, do 65 km/h wiatr powieje z maksymalną prędkością w porywach z zachodu. Zachmurzenie piętra średniego dość zwarte będzie skutecznie ograniczać dopływ energii słonecznej, ale bez opadów. Temperatura do 14°C, lecz odczuwalna z powodu silniejszych podmuchów wiatru niższa o 4 - 5°C. Ciśnienie ruszy mocno w górę, od rana do wieczora wzrośnie o 8 hPa do wartości 1013.
Sobota - choć pochmurna to jednak sporo cieplejsza i bez silnego wiatru. Temperatura już do 19°C a umiarkowane podmuchy z południowego zachodu nie będą istotnie wpływać na temperaturę, którą będą odczuwać nasze receptory w organizmie. Dalszy wzrost ciśnienia do 1018 hPa w godzinach wieczornych.
Niedziela - piękna, wyżowa pogoda z dużą ilością słońca. temperatura wzrośnie nawet do 21 - 22°C a słaby wiatr powieje z południowego wschodu. Ciśnienie wzrośnie do 1022 hPa.
Po weekendzie jeszcze do środy sporo słońca i dość ciepło, bez opadów.
CZWARTEK, 23 WRZEŚNIA 2021
2021-09-22 21:46:02
Na początku kalendarzowej jesieni od razu będziemy mogli doświadczyć charakterystycznych zjawisk atmosferycznych które cechują przejście z pory ciepłej do chłodnej. Na Bałtyku sztorm, porywy wiatru do 110 km/h , niewykluczone burze i opady......krupy śnieżnej. W centrum kraju i na południu również pogoda dynamiczna z opadami deszczu i porywami wiatru do 70 km/h. Sprawcą zamieszania w pogodzie będzie wczoraj wspomniany wtórny ośrodek niżowy wraz z frontem atmosferycznym chłodnym, który da o sobie znać przede wszystkim dzisiejszej nocy w postaci opadów deszczu a także silniejszego wiatru. W ciągu dnia jeszcze utrzyma się pogoda w miarę stabilna z umiarkowanym zachmurzeniem i bez deszczu, ale zwiastunem zmian będzie szybko zmieniające się ciśnienie, które w ciągu 18 godzin spadnie o 20 hPa zmierzone do poziomu morza. Będziemy czuć się senni, rozdrażnieni i niespokojni. Napłynie z południowego zachodu cieplejsze powietrze, które podniesie temperaturę powietrza do 16°C. W nocy wejdzie do naszego regionu front chłodny i miejscami spadnie niewielka ilość deszczu. Wzrośnie prędkość wiatru do 70 km/h w porywach i podobna wartość utrzyma się w ciągu jutrzejszego dnia. Przy czym wiatr z północnego zachodu obniży lekko temperaturę w stosunku do wczorajszej o 3- 4°C. Trzeba zwrócić również uwagę na jego prędkość do 70 km/h. w porywach. Wiatr już jutro wieczorem zdecydowanie osłabnie co jest właściwie sygnałem zmian w aurze na lepsze w ciągu najbliższych kilku dni. Jutro temperatura odczuwalna to tylko 10°C. Dlatego pamiętajmy o ciepłych ubiorach i energetycznych posiłkach na I śniadanie przed wyjściem do pracy, szkoły czy przedszkola.
Na początku kalendarzowej jesieni od razu będziemy mogli doświadczyć charakterystycznych zjawisk atmosferycznych które cechują przejście z pory ciepłej do chłodnej. Na Bałtyku sztorm, porywy wiatru do 110 km/h , niewykluczone burze i opady......krupy śnieżnej. W centrum kraju i na południu również pogoda dynamiczna z opadami deszczu i porywami wiatru do 70 km/h.
Sprawcą zamieszania w pogodzie będzie wczoraj wspomniany wtórny ośrodek niżowy wraz z frontem atmosferycznym chłodnym, który da o sobie znać przede wszystkim dzisiejszej nocy w postaci opadów deszczu a także silniejszego wiatru.
W ciągu dnia jeszcze utrzyma się pogoda w miarę stabilna z umiarkowanym zachmurzeniem i bez deszczu, ale zwiastunem zmian będzie szybko zmieniające się ciśnienie, które w ciągu 18 godzin spadnie o 20 hPa zmierzone do poziomu morza. Będziemy czuć się senni, rozdrażnieni i niespokojni. Napłynie z południowego zachodu cieplejsze powietrze, które podniesie temperaturę powietrza do 16°C. W nocy wejdzie do naszego regionu front chłodny i miejscami spadnie niewielka ilość deszczu. Wzrośnie prędkość wiatru do 70 km/h w porywach i podobna wartość utrzyma się w ciągu jutrzejszego dnia. Przy czym wiatr z północnego zachodu obniży lekko temperaturę w stosunku do wczorajszej o 3- 4°C. Trzeba zwrócić również uwagę na jego prędkość do 70 km/h. w porywach. Wiatr już jutro wieczorem zdecydowanie osłabnie co jest właściwie sygnałem zmian w aurze na lepsze w ciągu najbliższych kilku dni.
Jutro temperatura odczuwalna to tylko 10°C.
Dlatego pamiętajmy o ciepłych ubiorach i energetycznych posiłkach na I śniadanie przed wyjściem do pracy, szkoły czy przedszkola.
Sprawcą zamieszania w pogodzie będzie wczoraj wspomniany wtórny ośrodek niżowy wraz z frontem atmosferycznym chłodnym, który da o sobie znać przede wszystkim dzisiejszej nocy w postaci opadów deszczu a także silniejszego wiatru.
W ciągu dnia jeszcze utrzyma się pogoda w miarę stabilna z umiarkowanym zachmurzeniem i bez deszczu, ale zwiastunem zmian będzie szybko zmieniające się ciśnienie, które w ciągu 18 godzin spadnie o 20 hPa zmierzone do poziomu morza. Będziemy czuć się senni, rozdrażnieni i niespokojni. Napłynie z południowego zachodu cieplejsze powietrze, które podniesie temperaturę powietrza do 16°C. W nocy wejdzie do naszego regionu front chłodny i miejscami spadnie niewielka ilość deszczu. Wzrośnie prędkość wiatru do 70 km/h w porywach i podobna wartość utrzyma się w ciągu jutrzejszego dnia. Przy czym wiatr z północnego zachodu obniży lekko temperaturę w stosunku do wczorajszej o 3- 4°C. Trzeba zwrócić również uwagę na jego prędkość do 70 km/h. w porywach. Wiatr już jutro wieczorem zdecydowanie osłabnie co jest właściwie sygnałem zmian w aurze na lepsze w ciągu najbliższych kilku dni.
Jutro temperatura odczuwalna to tylko 10°C.
Dlatego pamiętajmy o ciepłych ubiorach i energetycznych posiłkach na I śniadanie przed wyjściem do pracy, szkoły czy przedszkola.
ŚRODA, 22 WRZEŚNIA 2021
2021-09-21 22:16:45
Początek kalendarzowej jesieni zawsze przypada tego samego dnia – 23 września. Bardziej skomplikowana sytuacja jest z jesienią astronomiczną, która rozpoczyna się wówczas, gdy promienie słoneczne padają prostopadle na równik. Zwykle ma to miejsce 22 albo 23 września. W tym roku astronomiczną jesień powitamy dzisiaj o godzinie 21:21. Oprócz kalendarzowej i astronomicznej możemy wyróżnić jeszcze przynajmniej 3 rodzaje jesieni. W klimatologii używa się dodatkowo pojęcia jesieni meteorologicznej, która obejmuje 3 pełne miesiące – wrzesień, październik oraz listopad. Wprowadzona została ona po to, aby ułatwić klimatologom opracowywanie danych statystycznych. Dzięki temu zabiegowi porównujemy zawsze okresy o tej samej długości i obejmujące pełne miesiące. Stosuje się też pojęcie jesieni termicznej, o której mówimy, gdy średnia temperatura dobowa wynosi między 5 a 15 st. C. Wyróżnić można też jesień fenologiczną. Za oknami wtedy najpierw dojrzewają kasztanowce, a później następuje zmiana koloru liści oraz ich opadanie. A dzisiaj astronomiczną jesień przywitamy jeszcze chłodem i deszczem. Do naszego kraju od północnego zachodu „wkroczył" front okluzji wraz z chmurami, które nie poskąpiły deszczu. W ciągu dnia pojawi się więcej rozpogodzeń, ale deszcz również przelotnie popada. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie wartość 14°C. Ciśnienie w godzinach wieczornych zanotuje lekki spadek do 1022 hPa i w nocy jeszcze nieco niższe. Wiatr zimny z północy z prędkością umiarkowaną do 35 km/h . Noc najbliższa pochmurna i chłodna, ale bez opadów. Jutro nieco cieplej do 15°C, niestety bez słońca.
Początek kalendarzowej jesieni zawsze przypada tego samego dnia – 23 września. Bardziej skomplikowana sytuacja jest z jesienią astronomiczną, która rozpoczyna się wówczas, gdy promienie słoneczne padają prostopadle na równik. Zwykle ma to miejsce 22 albo 23 września. W tym roku astronomiczną jesień powitamy dzisiaj o godzinie 21:21.
Oprócz kalendarzowej i astronomicznej możemy wyróżnić jeszcze przynajmniej 3 rodzaje jesieni. W klimatologii używa się dodatkowo pojęcia jesieni meteorologicznej, która obejmuje 3 pełne miesiące – wrzesień, październik oraz listopad. Wprowadzona została ona po to, aby ułatwić klimatologom opracowywanie danych statystycznych. Dzięki temu zabiegowi porównujemy zawsze okresy o tej samej długości i obejmujące pełne miesiące. Stosuje się też pojęcie jesieni termicznej, o której mówimy, gdy średnia temperatura dobowa wynosi między 5 a 15 st. C. Wyróżnić można też jesień fenologiczną. Za oknami wtedy najpierw dojrzewają kasztanowce, a później następuje zmiana koloru liści oraz ich opadanie.
A dzisiaj astronomiczną jesień przywitamy jeszcze chłodem i deszczem. Do naszego kraju od północnego zachodu „wkroczył" front okluzji wraz z chmurami, które nie poskąpiły deszczu. W ciągu dnia pojawi się więcej rozpogodzeń, ale deszcz również przelotnie popada. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie wartość 14°C. Ciśnienie w godzinach wieczornych zanotuje lekki spadek do 1022 hPa i w nocy jeszcze nieco niższe. Wiatr zimny z północy z prędkością umiarkowaną do 35 km/h . Noc najbliższa pochmurna i chłodna, ale bez opadów. Jutro nieco cieplej do 15°C, niestety bez słońca.
Oprócz kalendarzowej i astronomicznej możemy wyróżnić jeszcze przynajmniej 3 rodzaje jesieni. W klimatologii używa się dodatkowo pojęcia jesieni meteorologicznej, która obejmuje 3 pełne miesiące – wrzesień, październik oraz listopad. Wprowadzona została ona po to, aby ułatwić klimatologom opracowywanie danych statystycznych. Dzięki temu zabiegowi porównujemy zawsze okresy o tej samej długości i obejmujące pełne miesiące. Stosuje się też pojęcie jesieni termicznej, o której mówimy, gdy średnia temperatura dobowa wynosi między 5 a 15 st. C. Wyróżnić można też jesień fenologiczną. Za oknami wtedy najpierw dojrzewają kasztanowce, a później następuje zmiana koloru liści oraz ich opadanie.
A dzisiaj astronomiczną jesień przywitamy jeszcze chłodem i deszczem. Do naszego kraju od północnego zachodu „wkroczył" front okluzji wraz z chmurami, które nie poskąpiły deszczu. W ciągu dnia pojawi się więcej rozpogodzeń, ale deszcz również przelotnie popada. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie wartość 14°C. Ciśnienie w godzinach wieczornych zanotuje lekki spadek do 1022 hPa i w nocy jeszcze nieco niższe. Wiatr zimny z północy z prędkością umiarkowaną do 35 km/h . Noc najbliższa pochmurna i chłodna, ale bez opadów. Jutro nieco cieplej do 15°C, niestety bez słońca.
WTOREK, 21 WRZEŚNIA 2021
2021-09-20 22:19:37
Ostatni dzień astronomicznego lata upłynie pod znakiem chłodu, choć już z przebłyskami słońca i bez opadów. Na ocieplenie przyjdzie nam poczekać do ... jesieni. W naszym klimacie umiarkowanym po raz kolejny aura płata figla i demonstruje swoją nieprzewidywalność. Europa Środkowa nadal znajduje się na skraju ośrodka niżowego za naszą wschodnią granicą, natomiast od zachodu dostaliśmy się pod wpływ klina wyżowego co widać po zdecydowanym wzroście ciśnienia, dzisiaj już nawet do 1025 hPa. Oprócz tego już nieco cieplej, temperatura osiągnie 14°C a słońce wyglądające zza chmur poprawi nasze samopoczucie. Wiatr z północnego zachodu w porywach dmuchnie do 40 km/h a wilgotność powietrza będzie sprzyjać naszemu organizmowi, gdyż higrometry w południe zmierzą 55 proc. Noc najbliższa pochmurna i ze słabymi opadami a jutro typ pogody zwany kompleksem zjawisk atmosferycznych dnia poprzedniego. Ciekawostka z nad Bałtyku Satelita meteorologiczny Landsat-8 uwiecznił zagadkowe zjawisko w wodach północnej części Morza Bałtyckiego. Jego źródłem jest fitoplankton, czyli mikroskopijne organizmy roślinne, w tym glony, które są bogate w chlorofil, mieniąc się na zielono. Z powodu słabego wiatru, niewielkiego sfalowania i wyższej niż zwykle o tej porze roku temperatury wód morskich, glony zaczęły się błyskawicznie rozprzestrzeniać. To najpewniej cyjanobakterie, czyli algi w kolorze niebiesko-zielonym. Utworzyły one wir, ponieważ w ten sposób składniki odżywcze z morskich głębin, gdzie woda jest chłodniejsza, unoszą się ku powierzchni. Niestety, te formacje, które przypominają dzieło słynnych malarzy, świadczą także o degradacji bałtyckiego środowiska. Okazuje się, że rozprzestrzenianie się glonów spowodowało występowanie martwych stref. Fitoplankton i cyjanobakterie zużywają składniki odżywcze, które dostają się do Bałtyku poprzez wymywanie ich przez deszczówkę z pól uprawnych do rzek. Glony rozmnażają się na taką skalę, że zużywają olbrzymie ilości tlenu, którego zaczyna brakować dla całej bałtyckiej fauny i flory. Według najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Turku, tegoroczna martwa strefa ma około 70 tysięcy kilometrów kwadratowych, a więc jest 135 razy większa od Warszawy i zarazem dwukrotnie większa od województwa mazowieckiego. Martwe strefy to obszary pozbawione tlenu, na których nie występują żadne gatunki morskich stworzeń. Chociaż o tym zjawisku wiadomo od dawna, to jednak do tej pory świat naukowy nie zdawał sobie sprawy, jak zakrojony na szeroką skalę i szybko postępujący jest to proces w Morzu Bałtyckim. Badania zostały zainicjowane i przeprowadzone przez zespół naukowców z Finlandii i Niemiec. Okazuje się, że utrata tlenu jest największa od 1500 lat. Jest to bezpośredni efekt działalności i ekspansji człowieka.
Ostatni dzień astronomicznego lata upłynie pod znakiem chłodu, choć już z przebłyskami słońca i bez opadów. Na ocieplenie przyjdzie nam poczekać do ... jesieni. W naszym klimacie umiarkowanym po raz kolejny aura płata figla i demonstruje swoją nieprzewidywalność.
Europa Środkowa nadal znajduje się na skraju ośrodka niżowego za naszą wschodnią granicą, natomiast od zachodu dostaliśmy się pod wpływ klina wyżowego co widać po zdecydowanym wzroście ciśnienia, dzisiaj już nawet do 1025 hPa.
Oprócz tego już nieco cieplej, temperatura osiągnie 14°C a słońce wyglądające zza chmur poprawi nasze samopoczucie. Wiatr z północnego zachodu w porywach dmuchnie do 40 km/h a wilgotność powietrza będzie sprzyjać naszemu organizmowi, gdyż higrometry w południe zmierzą 55 proc.
Noc najbliższa pochmurna i ze słabymi opadami a jutro typ pogody zwany kompleksem zjawisk atmosferycznych dnia poprzedniego.
Ciekawostka z nad Bałtyku
Satelita meteorologiczny Landsat-8 uwiecznił zagadkowe zjawisko w wodach północnej części Morza Bałtyckiego. Jego źródłem jest fitoplankton, czyli mikroskopijne organizmy roślinne, w tym glony, które są bogate w chlorofil, mieniąc się na zielono. Z powodu słabego wiatru, niewielkiego sfalowania i wyższej niż zwykle o tej porze roku temperatury wód morskich, glony zaczęły się błyskawicznie rozprzestrzeniać. To najpewniej cyjanobakterie, czyli algi w kolorze niebiesko-zielonym. Utworzyły one wir, ponieważ w ten sposób składniki odżywcze z morskich głębin, gdzie woda jest chłodniejsza, unoszą się ku powierzchni.
Niestety, te formacje, które przypominają dzieło słynnych malarzy, świadczą także o degradacji bałtyckiego środowiska. Okazuje się, że rozprzestrzenianie się glonów spowodowało występowanie martwych stref. Fitoplankton i cyjanobakterie zużywają składniki odżywcze, które dostają się do Bałtyku poprzez wymywanie ich przez deszczówkę z pól uprawnych do rzek.
Glony rozmnażają się na taką skalę, że zużywają olbrzymie ilości tlenu, którego zaczyna brakować dla całej bałtyckiej fauny i flory. Według najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Turku, tegoroczna martwa strefa ma około 70 tysięcy kilometrów kwadratowych, a więc jest 135 razy większa od Warszawy i zarazem dwukrotnie większa od województwa mazowieckiego.
Martwe strefy to obszary pozbawione tlenu, na których nie występują żadne gatunki morskich stworzeń. Chociaż o tym zjawisku wiadomo od dawna, to jednak do tej pory świat naukowy nie zdawał sobie sprawy, jak zakrojony na szeroką skalę i szybko postępujący jest to proces w Morzu Bałtyckim.
Badania zostały zainicjowane i przeprowadzone przez zespół naukowców z Finlandii i Niemiec. Okazuje się, że utrata tlenu jest największa od 1500 lat. Jest to bezpośredni efekt działalności i ekspansji człowieka.
Europa Środkowa nadal znajduje się na skraju ośrodka niżowego za naszą wschodnią granicą, natomiast od zachodu dostaliśmy się pod wpływ klina wyżowego co widać po zdecydowanym wzroście ciśnienia, dzisiaj już nawet do 1025 hPa.
Oprócz tego już nieco cieplej, temperatura osiągnie 14°C a słońce wyglądające zza chmur poprawi nasze samopoczucie. Wiatr z północnego zachodu w porywach dmuchnie do 40 km/h a wilgotność powietrza będzie sprzyjać naszemu organizmowi, gdyż higrometry w południe zmierzą 55 proc.
Noc najbliższa pochmurna i ze słabymi opadami a jutro typ pogody zwany kompleksem zjawisk atmosferycznych dnia poprzedniego.
Ciekawostka z nad Bałtyku
Satelita meteorologiczny Landsat-8 uwiecznił zagadkowe zjawisko w wodach północnej części Morza Bałtyckiego. Jego źródłem jest fitoplankton, czyli mikroskopijne organizmy roślinne, w tym glony, które są bogate w chlorofil, mieniąc się na zielono. Z powodu słabego wiatru, niewielkiego sfalowania i wyższej niż zwykle o tej porze roku temperatury wód morskich, glony zaczęły się błyskawicznie rozprzestrzeniać. To najpewniej cyjanobakterie, czyli algi w kolorze niebiesko-zielonym. Utworzyły one wir, ponieważ w ten sposób składniki odżywcze z morskich głębin, gdzie woda jest chłodniejsza, unoszą się ku powierzchni.
Niestety, te formacje, które przypominają dzieło słynnych malarzy, świadczą także o degradacji bałtyckiego środowiska. Okazuje się, że rozprzestrzenianie się glonów spowodowało występowanie martwych stref. Fitoplankton i cyjanobakterie zużywają składniki odżywcze, które dostają się do Bałtyku poprzez wymywanie ich przez deszczówkę z pól uprawnych do rzek.
Glony rozmnażają się na taką skalę, że zużywają olbrzymie ilości tlenu, którego zaczyna brakować dla całej bałtyckiej fauny i flory. Według najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Turku, tegoroczna martwa strefa ma około 70 tysięcy kilometrów kwadratowych, a więc jest 135 razy większa od Warszawy i zarazem dwukrotnie większa od województwa mazowieckiego.
Martwe strefy to obszary pozbawione tlenu, na których nie występują żadne gatunki morskich stworzeń. Chociaż o tym zjawisku wiadomo od dawna, to jednak do tej pory świat naukowy nie zdawał sobie sprawy, jak zakrojony na szeroką skalę i szybko postępujący jest to proces w Morzu Bałtyckim.
Badania zostały zainicjowane i przeprowadzone przez zespół naukowców z Finlandii i Niemiec. Okazuje się, że utrata tlenu jest największa od 1500 lat. Jest to bezpośredni efekt działalności i ekspansji człowieka.
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100