Alfabet Wojtusika

O książkach, które czytam, przeczytałem, chciałbym przeczytać. O ludziach, którzy te książki piszą, tworzą. O rynku książki, literackich festiwalach, wydarzeniach. O tym co związane z literaturą - subiektywnie, alfabetycznie, w podcaście.
Między odcinkami warto śledzić mnie na FB: https://cutt.ly/TjxngXo
Więcej o mnie na www.lukaszwojtusik.pl

Kategorie:
Fikcja Książki Kultura

Odcinki od najnowszych:

#111 Agata Napiórska. Cztery tysiące pomysłów, czyli „Ha-ga. Obrazki z życia”
2023-03-24 00:05:01

Odcinek #111, w którym pytam Agatę Napiórską o znikanie Ha-gi. Siedzimy w Wydawnictwie Marginesy i śledzimy losy Anny Gosławskiej-Lipińskiej, pierwszej damy rysunku satyrycznego. Mówimy o tym, jak pogodzić życie z pisaniem, szukaniem archiwów i rozmowami. Wśród wątków pojawiają się M jak macierzyństwo, N jak nieśmiałość i W jak wielkie oczy. Nie brakuje miejsca na P jak pracę- tryb felietonistyczny i odczytywanie ducha czasów. Idziemy do warszawskich kawiarni i zaglądamy do mieszkania przy ulicy Frascati. Są R jak rytuały, W jak wanna i towarzystwo Wajdy, Hłaski, Ginczanki. Jest i stolik Gombrowicza. Rysują się nam diamentowe historyjki- nie tylko z „Przekroju” i „Świerszczyka”. Poznajemy bliżej E jak Eryczka i czytamy jego listy. Umyka nam życie bez charakteryzacji. Zamawiamy prenumeratę francuskiego „Elle” i jedziemy do Z jak Zakopanego. W końcu łapiemy równowagę między historią redakcji „Szpilek” a herstorią Ha-gi. Układamy opowieść z charakterystycznych linii i kresek. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #111, w którym pytam Agatę Napiórską o znikanie Ha-gi. Siedzimy w Wydawnictwie Marginesy i śledzimy losy Anny Gosławskiej-Lipińskiej, pierwszej damy rysunku satyrycznego.

Mówimy o tym, jak pogodzić życie z pisaniem, szukaniem archiwów i rozmowami. Wśród wątków pojawiają się M jak macierzyństwo, N jak nieśmiałość i W jak wielkie oczy. Nie brakuje miejsca na P jak pracę- tryb felietonistyczny i odczytywanie ducha czasów. Idziemy do warszawskich kawiarni i zaglądamy do mieszkania przy ulicy Frascati. Są R jak rytuały, W jak wanna i towarzystwo Wajdy, Hłaski, Ginczanki. Jest i stolik Gombrowicza. Rysują się nam diamentowe historyjki- nie tylko z „Przekroju” i „Świerszczyka”. Poznajemy bliżej E jak Eryczka i czytamy jego listy. Umyka nam życie bez charakteryzacji. Zamawiamy prenumeratę francuskiego „Elle” i jedziemy do Z jak Zakopanego. W końcu łapiemy równowagę między historią redakcji „Szpilek” a herstorią Ha-gi. Układamy opowieść z charakterystycznych linii i kresek.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.

#110 Tomasz Stawiszyński i jego „Reguły na czas chaosu”. Zestaw podręczny.
2023-03-17 00:05:01

Odcinek #110, w którym w krakowskiej księgarni Lokator rozmawiam z Tomaszem Stawiszyńskim o porządku czytania. Znajdujemy w nim B jak BHP wewnętrznego świata i T jak trening umysłu. Zaczynamy od L jak literatury, idziemy przez F jak frazy i schodzimy do podziemia M jak mitów. Sprawdzamy, jak w tekstach odbija się Ż jak życie. Pytam autora „Reguł na czas chaosu” o G jak granice filozoficznej narracji. Są S jak sprawy fundamentalne, R jak refleksja i O jak osobiste punkty orientacyjne. Unikamy błędnych U jak „uwspólniaczy”. Przyglądamy się emocjonalnej prawdzie, pierwotnemu lękowi oraz uczuciowości. Sprawdzamy jak monetyzować K jak koniec świata i opieramy się wizji A jak apokalipsy. Nie szukamy pewności, jednej idei, rozwiązania. Trafiamy za to na potrzebę D jak definicji i trudny dyskurs mediów społecznościowych. Na puentę rozmowy anty reguły układają się w jedno zdanie. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #110, w którym w krakowskiej księgarni Lokator rozmawiam z Tomaszem Stawiszyńskim o porządku czytania.

Znajdujemy w nim B jak BHP wewnętrznego świata i T jak trening umysłu. Zaczynamy od L jak literatury, idziemy przez F jak frazy i schodzimy do podziemia M jak mitów. Sprawdzamy, jak w tekstach odbija się Ż jak życie. Pytam autora „Reguł na czas chaosu” o G jak granice filozoficznej narracji. Są S jak sprawy fundamentalne, R jak refleksja i O jak osobiste punkty orientacyjne. Unikamy błędnych U jak „uwspólniaczy”. Przyglądamy się emocjonalnej prawdzie, pierwotnemu lękowi oraz uczuciowości. Sprawdzamy jak monetyzować K jak koniec świata i opieramy się wizji A jak apokalipsy. Nie szukamy pewności, jednej idei, rozwiązania. Trafiamy za to na potrzebę D jak definicji i trudny dyskurs mediów społecznościowych. Na puentę rozmowy anty reguły układają się w jedno zdanie.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.

#109 Bogdan Frymorgen o końcu i "Początku wszystkiego"
2023-03-10 01:02:50

Odcinek #109, w którym w siedzibie Wydawnictwa Austeria w Krakowie siedzimy z Bogdanem Frymorgenem i miliczymy, bo czasem nie ma słów. Ciszą wchodzimy w tematykę "Początku wszystkiego". To opowieść o odejściu, śmierci. Rozmawiamy o S jak snach, o zapachu matki oraz o historii N jak narodzin. Pojawia się też O jak ojciec i C jak choroba. Są W jak warstwy pamięci i różny D jak dystans: między Londynem a Bielskiem, między życiem a śmiercią. Zakradamy się do zagajnika z kaczeńcami i idziemy na odpust po gipsowe łabędzie. Mówimy o P jak porządku żałoby. I o nieporządku też. W końcu trudno nam już oddzielić życie od literatury. Dlatego dzielimy się szczere - doświadczeniem, prawdą, ciszą. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #109, w którym w siedzibie Wydawnictwa Austeria w Krakowie siedzimy z Bogdanem Frymorgenem i miliczymy, bo czasem nie ma słów. Ciszą wchodzimy w tematykę "Początku wszystkiego".

To opowieść o odejściu, śmierci. Rozmawiamy o S jak snach, o zapachu matki oraz o historii N jak narodzin. Pojawia się też O jak ojciec i C jak choroba. Są W jak warstwy pamięci i różny D jak dystans: między Londynem a Bielskiem, między życiem a śmiercią. Zakradamy się do zagajnika z kaczeńcami i idziemy na odpust po gipsowe łabędzie. Mówimy o P jak porządku żałoby. I o nieporządku też. W końcu trudno nam już oddzielić życie od literatury. Dlatego dzielimy się szczere - doświadczeniem, prawdą, ciszą.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.

#108 Joanna Bator- miód, fado i stare buty. Rozmowa wokół „Ucieczki niedźwiedzicy”
2023-03-03 00:05:01

Odcinek #108, w którym rozmawiam z Joanną Bator o mocy słów. Siedzimy w jej domu w Podkowie Leśnej w „ogrodopatrzni” i przyglądamy się mozaice, która pasuje do foyer Hotelu Sudety. To miejsce na literkę T - transformatornia dla bohaterów i heroin „Ucieczki Niedźwiedzicy”. Ruszamy za nimi na siódme piętro. Pojawia się nowy trop w czytaniu: B jak bezdomność i K jak kryzys przejścia. Wracamy do początku, do Berna i chłodu rzeki, wspomnienia niosą nas z kolei do wybrzeży Karpatos. Wchodzimy w O jak opowieści o czasie, którego nie mamy. Joanna mówi o P jak pisaniu, prokrastynacji, pośpiechu, pączkującej historii i pliku, który trudno otworzyć. Pytam o B jak bohaterów powieści- o to jak wzrastają i wędrują. Wracamy do Wałbrzycha, wolności i życia nomadycznego. Przechodzimy między kłączami, grudkami narracji. Są przy nas Z jak zwierzęta i T jak troska. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #108, w którym rozmawiam z Joanną Bator o mocy słów.
Siedzimy w jej domu w Podkowie Leśnej w „ogrodopatrzni” i przyglądamy się mozaice, która pasuje do foyer Hotelu Sudety. To miejsce na literkę T - transformatornia dla bohaterów i heroin „Ucieczki Niedźwiedzicy”. Ruszamy za nimi na siódme piętro. Pojawia się nowy trop w czytaniu: B jak bezdomność i K jak kryzys przejścia. Wracamy do początku, do Berna i chłodu rzeki, wspomnienia niosą nas z kolei do wybrzeży Karpatos. Wchodzimy w O jak opowieści o czasie, którego nie mamy. Joanna mówi o P jak pisaniu, prokrastynacji, pośpiechu, pączkującej historii i pliku, który trudno otworzyć. Pytam o B jak bohaterów powieści- o to jak wzrastają i wędrują. Wracamy do Wałbrzycha, wolności i życia nomadycznego.
Przechodzimy między kłączami, grudkami narracji. Są przy nas Z jak zwierzęta i T jak troska.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.

#107 Jakub Nowak - „To przez ten wiatr” ten odcinek
2023-02-24 00:05:01

Odcinek #107, w którym w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie rozmawiamy z Jakubem Nowakiem o westernowej grze na linii fakty-fikcja. Zaczynamy, prawie w samo południe, od klasyki kina i mistrzowskich narracji popkulturowych. Litera C wywołuje drugoplanowe postaci z powieści „To przez ten wiatr”: Clementine i Charliego. Tak trafiamy do A jak Anaheim w stanie Kalifornia, gdzie wieje pustynna Santa Ana. O jak opowieść układa się w literackie lasso. Przez kolejne litery prowadzą nas Helena Modrzejewska i Henryk Sienkiewicz. Pojawiają się: P jak pionierskość, E jak emigracja i K jak kolektyw. Wybrzmiewa tęsknota za wielką historią. Wiatr gna bohaterów do spełnienia, do przegranej, do snów. To przez ten wiatr tak się śni bohaterom i czytelnikom? Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #107, w którym w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie rozmawiamy z Jakubem Nowakiem o westernowej grze na linii fakty-fikcja.
Zaczynamy, prawie w samo południe, od klasyki kina i mistrzowskich narracji popkulturowych. Litera C wywołuje drugoplanowe postaci z powieści „To przez ten wiatr”: Clementine i Charliego. Tak trafiamy do A jak Anaheim w stanie Kalifornia, gdzie wieje pustynna Santa Ana. O jak opowieść układa się w literackie lasso. Przez kolejne litery prowadzą nas Helena Modrzejewska i Henryk Sienkiewicz. Pojawiają się: P jak pionierskość, E jak emigracja i K jak kolektyw. Wybrzmiewa tęsknota za wielką historią.
Wiatr gna bohaterów do spełnienia, do przegranej, do snów. To przez ten wiatr tak się śni bohaterom i czytelnikom?

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.

#106 Sylwia Stano. ‘Opera na trzy śmierci”- Gusta Star wchodzi na scenę
2023-02-17 00:05:01

Odcinek #106, w którym w bibliotece Wydawnictwa Znak wspólnie z Sylwią Stano próbujemy rozszyfrować gatunkową zagadkę jej debiutanckiej powieści „Opera na trzy śmierci”. Zaczynamy od K jak kryminału, O jak opowieści obyczajowej, H jak herstorii. Dopisujemy do tego P jak powojenną Warszawę i Puszczę Białowieską. Przyglądamy się śpiewaczce operowej Ninie Stano i przykładamy lupę do Gusty Star. Rozmawiamy o atmosferze roku 1947 i archiwach prasowych. Pojawia się G jak głód życia po wojnie oraz rozterki artystów szukających nowej drogi. Okazuje się, że wszyscy próbują się zbuntować i wydobyć z siebie prawdziwy G jak głos. Na koniec trafia w nasze ręce R jak recepta. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #106, w którym w bibliotece Wydawnictwa Znak wspólnie z Sylwią Stano próbujemy rozszyfrować gatunkową zagadkę jej debiutanckiej powieści „Opera na trzy śmierci”.
Zaczynamy od K jak kryminału, O jak opowieści obyczajowej, H jak herstorii. Dopisujemy do tego P jak powojenną Warszawę i Puszczę Białowieską. Przyglądamy się śpiewaczce operowej Ninie Stano i przykładamy lupę do Gusty Star. Rozmawiamy o atmosferze roku 1947 i archiwach prasowych.
Pojawia się G jak głód życia po wojnie oraz rozterki artystów szukających nowej drogi. Okazuje się, że wszyscy próbują się zbuntować i wydobyć z siebie prawdziwy G jak głos. Na koniec trafia w nasze ręce R jak recepta.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.

#105 Jacek Dehnel - przesilenia w "Brumie"
2023-02-10 00:05:01

Odcinek #105, w którym z Jackiem Dehnelem w Pawilonie Wyspiańskiego w Kraków Story sprawdzamy jak wiersze mogą się nawzajem naświetlać. Czytamy „Brumę” i powoli wchodzimy w niespokojną, wielopoziomową opowieść. Pojawiają się: Z jak zbiór słów po trudnym sezonie, R jak rozpiętość czasu i M jak mapa pisarskich miejsc: Wiedeń, Palermo, Kraków, Berlin. Rozmawiamy o T jak tekście, który wskazuje najlepszą F jak formę. Jest P jak poezja ułożona w podobieństwa, K jak kontrasty, W jak węzły. Wracamy do P jak pandemii i zwyczajności życia w wynegocjowanej przestrzeni. Zatrzymujemy się przy Z jak zasadach pisania o wojnie i przy W jak współodpowiedzialności tych, którzy piszą. Bierzemy pod lupę S jak system ról i strukturę patriarchatu. Pytam, jak oddzielić bycie P jak publicystą od bycia poetą. Przechodzimy od lirycznego „Mruczanda” do społecznego manifestu. Jesteśmy na pokładzie T jak tłumaczenia, czyli tonącego Transatlantyku. Zastanawiamy się, co na pewno trzeba ocalić. I jak bardzo jesteśmy uwikłani w język. I wreszcie - czekamy, aż spełni się „Bruma”. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #105, w którym z Jackiem Dehnelem w Pawilonie Wyspiańskiego w Kraków Story sprawdzamy jak wiersze mogą się nawzajem naświetlać. Czytamy „Brumę” i powoli wchodzimy w niespokojną, wielopoziomową opowieść.
Pojawiają się: Z jak zbiór słów po trudnym sezonie, R jak rozpiętość czasu i M jak mapa pisarskich miejsc: Wiedeń, Palermo, Kraków, Berlin.
Rozmawiamy o T jak tekście, który wskazuje najlepszą F jak formę. Jest P jak poezja ułożona w podobieństwa, K jak kontrasty, W jak węzły. Wracamy do P jak pandemii i zwyczajności życia w wynegocjowanej przestrzeni. Zatrzymujemy się przy Z jak zasadach pisania o wojnie i przy W jak współodpowiedzialności tych, którzy piszą. Bierzemy pod lupę S jak system ról i strukturę patriarchatu. Pytam, jak oddzielić bycie P jak publicystą od bycia poetą. Przechodzimy od lirycznego „Mruczanda” do społecznego manifestu. Jesteśmy na pokładzie T jak tłumaczenia, czyli tonącego Transatlantyku.
Zastanawiamy się, co na pewno trzeba ocalić. I jak bardzo jesteśmy uwikłani w język. I wreszcie - czekamy, aż spełni się „Bruma”.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.

#104 Joanna Guzik pisze i śni w mieszkaniu Szymborskiej
2023-02-03 00:05:01

Odcinek #104, w którym z poetką Joanną Guzik pijemy kawę i łapiemy „Chwilę”. Rozmawiamy w mieszkaniu Wisławy Szymborskiej, w którym gościni podcastu przebywała w styczniu 2023 roku w ramach rezydencji poetyckiej. Wracamy do D jak dzieciństwa i domu z przepełnioną biblioteczką. Rozmawiamy o P jak pierwszym kontakcie z twórczością noblistki. Otacza nas Z jak zapach obecności. Pojawiają się czułe dedykacje i W jak wiersz wysłany sms-em do kuriera. Pytam o S jak słowa-obsesje i o to, co się śni w mieszkaniu Szymborskiej. Pojawia się P jak poezja- szukanie jej o poranku. Dużo jest E - emocji. Krążymy wokół P jak postaci związanych z literacką historią miasta. Są z nami Miłosz, Mrożek, Filipowicz. Prawie na finał - do akcji wkraczają nożyczki Szymborskiej. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #104, w którym z poetką Joanną Guzik pijemy kawę i łapiemy „Chwilę”. Rozmawiamy w mieszkaniu Wisławy Szymborskiej, w którym gościni podcastu przebywała w styczniu 2023 roku w ramach rezydencji poetyckiej.
Wracamy do D jak dzieciństwa i domu z przepełnioną biblioteczką. Rozmawiamy o P jak pierwszym kontakcie z twórczością noblistki. Otacza nas Z jak zapach obecności. Pojawiają się czułe dedykacje i W jak wiersz wysłany sms-em do kuriera. Pytam o S jak słowa-obsesje i o to, co się śni w mieszkaniu Szymborskiej. Pojawia się P jak poezja- szukanie jej o poranku. Dużo jest E - emocji. Krążymy wokół P jak postaci związanych z literacką historią miasta. Są z nami Miłosz, Mrożek, Filipowicz.
Prawie na finał - do akcji wkraczają nożyczki Szymborskiej.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.

#103 Konstanty Przybora o zbiorze „Wraz, czyli bez” Jeremiego Przybory
2023-01-27 00:05:01

Odcinek 103, w którym w Kraków Story rozmawiam z Konstantym Przyborą o dawnej przychylności świata. Wertujemy „Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu” Jeremiego Przybory - zbiór listów i opowiadań w wyborze i ze wstępem Michała Rusinka. Przy kawie dywagujemy o herbacie i o B jak braczkach. Jest P jak pudełeczko sprzed dwudziestu lat, za duże jeansy z Pewexu, W jak winyl Beatlesów i kolejka po pomarańcze. Pytam skąd się wziął H jak humor Jeremiego Przybory. Pojawia się J jak język babci: żyłka pierdząca i stan, kiedy trzeba się przed lustrem przypstrzyć. Michał Rusinek wyjaśnia czym jest P jak purnonsens i kieruje nas w stronę B jak biografii Przybory. Trafiamy na K jak Kabarecik Reklamowy i na ostatnią makrelę. Idziemy dalej - asze spotkanie wkradają się Starsi Panowie. W „Upiornym twiście” gubimy muzealne bambosze. Podążamy tropem zwyczajnej życzliwości bohaterów opowiadań, a kozioł ofiarny wuja Hieronima uczy nas mrugać. I w końcu i my do was mrugamy. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek 103, w którym w Kraków Story rozmawiam z Konstantym Przyborą o dawnej przychylności świata.
Wertujemy „Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu” Jeremiego Przybory - zbiór listów i opowiadań w wyborze i ze wstępem Michała Rusinka.
Przy kawie dywagujemy o herbacie i o B jak braczkach. Jest P jak pudełeczko sprzed dwudziestu lat, za duże jeansy z Pewexu, W jak winyl Beatlesów i kolejka po pomarańcze. Pytam skąd się wziął H jak humor Jeremiego Przybory. Pojawia się J jak język babci: żyłka pierdząca i stan, kiedy trzeba się przed lustrem przypstrzyć. Michał Rusinek wyjaśnia czym jest P jak purnonsens i kieruje nas w stronę B jak biografii Przybory. Trafiamy na K jak Kabarecik Reklamowy i na ostatnią makrelę. Idziemy dalej -
asze spotkanie wkradają się Starsi Panowie. W „Upiornym twiście” gubimy muzealne bambosze.
Podążamy tropem zwyczajnej życzliwości bohaterów opowiadań, a kozioł ofiarny wuja Hieronima uczy nas mrugać. I w końcu i my do was mrugamy.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.

#102 Karina Caban. "Dużo drobnych" - ćwiczenie z codzienności.
2023-01-20 00:05:01

Odcinek #102, w którym w Kraków Story pytam Karinę Caban o to, jak długo zbierała „Dużo drobnych”. Jest U jak uczenie się emocji, T jak tobołek doświadczeń i B jak budowanie świata na nowo. Pojawia się śnieg, który wiele wygłusza. W rozmowę wkrada się C jak codzienność. Z kolejnymi wersami dołączają do nas następni goście: fryzjerka, syn, panie z lokalnego sklepiku, przyjaciółka-poetka, były mąż. Wracamy do W jak wspomnień i L jak lipcowego telefonu. Kalibrujemy na osi czasu P jak przełom i P jak podskórną pewność pisania. Mówimy o doświadczaniu poezji i tym jak buduje bliskość. Sięgamy po ćwiczenie z Schaeffera dla początkującego aktora. Zbieramy małą sumkę skojarzeń i wpadamy w C jak ciszę. W tej ciszy głaszczemy, oswajamy wiersze. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #102, w którym w Kraków Story pytam Karinę Caban o to, jak długo zbierała „Dużo drobnych”.

Jest U jak uczenie się emocji, T jak tobołek doświadczeń i B jak budowanie świata na nowo. Pojawia się śnieg, który wiele wygłusza. W rozmowę wkrada się C jak codzienność. Z kolejnymi wersami dołączają do nas następni goście: fryzjerka, syn, panie z lokalnego sklepiku, przyjaciółka-poetka, były mąż. Wracamy do W jak wspomnień i L jak lipcowego telefonu.
Kalibrujemy na osi czasu P jak przełom i P jak podskórną pewność pisania. Mówimy o doświadczaniu poezji i tym jak buduje bliskość. Sięgamy po ćwiczenie z Schaeffera dla początkującego aktora.
Zbieramy małą sumkę skojarzeń i wpadamy w C jak ciszę. W tej ciszy głaszczemy, oswajamy wiersze.

Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie