RADIO KULINARNE Wine Podcast
Maja Dutkiewicz, Bartosz Wilczyński, Paulina Bandura i Przyjaciele - mamy wilczy apetyt na wino i nie opowiadamy głodnych kawałków. Rozmawiamy w naszych winnych podcastach z winiarzami i lokalnymi producentami, łączymy wino i jedzenie, odkrywamy tajemnice wina. Podróżujemy i poszukujemy miejsc kulinarnych z winem i innymi dobrymi alkoholami, które warto odwiedzić. Polecamy w Bookcastach książki, które trzeba zjeść i wypić.
Rozmawiamy, testujemy, podróżujemy i opisujemy nasze osobiste doświadczenia. Wspieramy projekty, inicjatywy i działania, które niosą ze sobą wartości zgodne z filozofią slow food i slow life. Naszą misją jest promocja dobrych produktów, miejsc i ludzi godnych poznania.
Pijemy dużo polskiego wina, ale nie tylko. Współpracujemy z winiarzami. Znamy ich osobiście. Tak jak lokalnych producentów żywności. Interesują nas ludzie i historie, które za nimi stoją. Miejsca, gdzie można zachłysnąć się życiem i zatrzymać się na chwilę.
Wszystko to ubieramy w słowa i dźwięki i wysyłamy do Was w eter internetu. Ilustrujemy wszystko zdjęciami i dodatkowymi praktycznymi informacjami, które znajdziecie na stronie www.radiokulinarne.pl - bo robimy nie tylko tylko podcasty (choć to nasza główna domena działania). U nas znajdziecie również artykuły i przewodniki po sprawdzonych miejscach i rekomendowane przez nas wydarzenia i przedsięwzięcia.
RADIO KULINARNE Wine Podcast - dla tych którzy kochają dobre wino, jedzenie i podróże.
12. Nie marnujże!
2020-12-23 19:43:31
W Polsce najwięcej jedzenie marnujemy MY KONSUMENCI - w każdej sekundzie wyrzucamy 92 kg żywności, co daje w sumie rocznie potężną górę w postaci 3 mln ton różnych produktów* W naszym Radiu Kulinarnym mówimy o dobrym i szczęśliwym życiu z dobrymi produktami, które są produkowane uczciwie przez ludzi z pasją, a my cenimy takie podejście i chcemy to pokazywać . To oznacza, że nie chcemy również marnować tego co zostało wytworzone z takim trudem. Nie chcemy wyrzucać, stąd przy okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku postanowiliśmy przywołać w Radiu Kulinarnym które powtarzamy zawodowo trochę jak – tym razem w brzmieniu „po KRAKOSKU – NIE MARNUJŻE" Dodatkowym pretekstem do rozmowy są najnowsze wyniki badań o marnowaniu żywności w Polsce. Do tej pory opieraliśmy się tylko na danych szacunkowych z 2006 roku, teraz mamy wyniki ze zrealizowanego pierwszego tego typu badania w Polsce na temat tego zjawiska w ramach Naszym gościem w tym odcinku była dr inż. Sylwia Łaba z Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego – ekspertka i członkini jednego z zespołów badawczych, które zaangażowały się w pierwsze tego typu badanie w Polsce, a także Anna Wlezień prowadząca blog Życie od Kuchni,- która przygotowała dla nas szereg praktycznych porad jak nie marnować żywności w życiu codziennym. A jeśli już zostanie Wam jedzenie i produkty, których na pewno nie wykorzystacie warto się po prostu tym PODZIELIĆ. w tym odcinku kilka przykładów inicjatyw dzięki którym można to zrealizować. *wyniki badań 2020 w ramach projektu PROM www.projektprom.pl/
W Polsce najwięcej jedzenie marnujemy MY KONSUMENCI - w każdej sekundzie wyrzucamy 92 kg żywności, co daje w sumie rocznie potężną górę w postaci 3 mln ton różnych produktów*
W naszym Radiu Kulinarnym mówimy o dobrym i szczęśliwym życiu z dobrymi produktami, które są produkowane uczciwie przez ludzi z pasją, a my cenimy takie podejście i chcemy to pokazywać . To oznacza, że nie chcemy również marnować tego co zostało wytworzone z takim trudem. Nie chcemy wyrzucać, stąd przy okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku postanowiliśmy przywołać w Radiu Kulinarnym które powtarzamy zawodowo trochę jak – tym razem w brzmieniu „po KRAKOSKU – NIE MARNUJŻE"
Dodatkowym pretekstem do rozmowy są najnowsze wyniki badań o marnowaniu żywności w Polsce. Do tej pory opieraliśmy się tylko na danych szacunkowych z 2006 roku, teraz mamy wyniki ze zrealizowanego pierwszego tego typu badania w Polsce na temat tego zjawiska w ramach
Naszym gościem w tym odcinku była dr inż. Sylwia Łaba z Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego – ekspertka i członkini jednego z zespołów badawczych, które zaangażowały się w pierwsze tego typu badanie w Polsce, a także Anna Wlezień prowadząca blog Życie od Kuchni,- która przygotowała dla nas szereg praktycznych porad jak nie marnować żywności w życiu codziennym.
A jeśli już zostanie Wam jedzenie i produkty, których na pewno nie wykorzystacie warto się po prostu tym PODZIELIĆ. w tym odcinku kilka przykładów inicjatyw dzięki którym można to zrealizować.
*wyniki badań 2020 w ramach projektu PROM www.projektprom.pl/
W naszym Radiu Kulinarnym mówimy o dobrym i szczęśliwym życiu z dobrymi produktami, które są produkowane uczciwie przez ludzi z pasją, a my cenimy takie podejście i chcemy to pokazywać . To oznacza, że nie chcemy również marnować tego co zostało wytworzone z takim trudem. Nie chcemy wyrzucać, stąd przy okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku postanowiliśmy przywołać w Radiu Kulinarnym które powtarzamy zawodowo trochę jak – tym razem w brzmieniu „po KRAKOSKU – NIE MARNUJŻE"
Dodatkowym pretekstem do rozmowy są najnowsze wyniki badań o marnowaniu żywności w Polsce. Do tej pory opieraliśmy się tylko na danych szacunkowych z 2006 roku, teraz mamy wyniki ze zrealizowanego pierwszego tego typu badania w Polsce na temat tego zjawiska w ramach
Naszym gościem w tym odcinku była dr inż. Sylwia Łaba z Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego – ekspertka i członkini jednego z zespołów badawczych, które zaangażowały się w pierwsze tego typu badanie w Polsce, a także Anna Wlezień prowadząca blog Życie od Kuchni,- która przygotowała dla nas szereg praktycznych porad jak nie marnować żywności w życiu codziennym.
A jeśli już zostanie Wam jedzenie i produkty, których na pewno nie wykorzystacie warto się po prostu tym PODZIELIĆ. w tym odcinku kilka przykładów inicjatyw dzięki którym można to zrealizować.
*wyniki badań 2020 w ramach projektu PROM www.projektprom.pl/
11. Świętujemy z Marcinem - winnie, gęsinowo i warzywnie
2020-11-10 14:33:29
Listopad – czas złotej, polskiej jesieni, albo słoty, krótkich dni i ogólnej niechęci do życia. Zwłaszcza w tym pandemicznym roku. Listopad nie musi być jednak taki zły, bo mamy dzień św. Marcina, obchodzony 11 listopada, który zbiega się w Polsce z naszym świętem narodowym. Ale listopad to też tradycyjny czas radości z powodu końca winobrania, jak również czas kiedy jemy gęsinę. Co cieszy jeszcze bardziej, ta gęsina staje się coraz bardziej popularna i po prostu zaczęła nam smakować, a gdy gęsina spotka się na dodatek z młodym czyli świętomarcińskim winem to mamy parę idealną. W tym odcinku: - Kto to był św. Marcin i co ma wspólnego z gęsiami? - Czy tradycja wina świętomarcińskiego to pomysł naszych czasów? - Przepytywanki krakowskich szefów kuchni - restauratorów na temat zalet gęsiny w kuchni polskiej, patentów jak ją najlepiej przyrządzić oraz ich autorskie przepisy na gęsinę przygotowane specjalnie z okazji naszego świętomarcińskiego spotkania: Łukasz Cichy z Restauracji Biała Róża - czy Polacy polubili gęsinę i o potrawach przyrządzanych z okazji święta 11 listopada przygotowywanych na podstawie zrekonstruowanych przepisów Janusz Fic z Dworu Sieraków - czy przyrządzenie gęsiny jest trudne, jak zrobić w domu idealne udko gęsie i jak upiec całą gęś, z czym można ją podawać Grzegorz Fic z Albertina Restaurant & Wine - na czym polega fenomen półgęska i jaki jest jego osobisty patent na ten delikates Rozmowa z Agnieszką Rousseau z Winnicy Wieliczka o gęsinie z Gaskonii i młodym winie świętomarcińskim Coś świątecznego ale "niegęsinowego czyli propozycje menu wegetariańskiego/wege od Kasi Pilitowskiej z Hummus Amamamusi & Ranny Ptaszek No i oczywiście coś na deser czyli słodkie propozycje Iwony i Michała Cienkich z Assiette Pracowni Cukierniczej A do tego mamy na stronie www.radiokulinarne na blogu przepisy gęsinowe i wege naszych gości a także polecany zestaw młodych win z kilku polskich winnic. Pijemy wasze zdrowie młodym winem! Na pohybel tym złym czasom! Jeszcze będzie przepięknie!
Listopad – czas złotej, polskiej jesieni, albo słoty, krótkich dni i ogólnej niechęci do życia. Zwłaszcza w tym pandemicznym roku. Listopad nie musi być jednak taki zły, bo mamy dzień św. Marcina, obchodzony 11 listopada, który zbiega się w Polsce z naszym świętem narodowym. Ale listopad to też tradycyjny czas radości z powodu końca winobrania, jak również czas kiedy jemy gęsinę. Co cieszy jeszcze bardziej, ta gęsina staje się coraz bardziej popularna i po prostu zaczęła nam smakować, a gdy gęsina spotka się na dodatek z młodym czyli świętomarcińskim winem to mamy parę idealną.
W tym odcinku:
- Kto to był św. Marcin i co ma wspólnego z gęsiami?
- Czy tradycja wina świętomarcińskiego to pomysł naszych czasów?
- Przepytywanki krakowskich szefów kuchni - restauratorów na temat zalet gęsiny w kuchni polskiej, patentów jak ją najlepiej przyrządzić oraz ich autorskie przepisy na gęsinę przygotowane specjalnie z okazji naszego świętomarcińskiego spotkania:
Łukasz Cichy z Restauracji Biała Róża - czy Polacy polubili gęsinę i o potrawach przyrządzanych z okazji święta 11 listopada przygotowywanych na podstawie zrekonstruowanych przepisów
Janusz Fic z Dworu Sieraków - czy przyrządzenie gęsiny jest trudne, jak zrobić w domu idealne udko gęsie i jak upiec całą gęś, z czym można ją podawać
Grzegorz Fic z Albertina Restaurant & Wine - na czym polega fenomen półgęska i jaki jest jego osobisty patent na ten delikates
Rozmowa z Agnieszką Rousseau z Winnicy Wieliczka o gęsinie z Gaskonii i młodym winie świętomarcińskim
Coś świątecznego ale "niegęsinowego czyli propozycje menu wegetariańskiego/wege od Kasi Pilitowskiej z Hummus Amamamusi & Ranny Ptaszek
No i oczywiście coś na deser czyli słodkie propozycje Iwony i Michała Cienkich z Assiette Pracowni Cukierniczej
A do tego mamy na stronie www.radiokulinarne na blogu przepisy gęsinowe i wege naszych gości a także polecany zestaw młodych win z kilku polskich winnic. Pijemy wasze zdrowie młodym winem! Na pohybel tym złym czasom! Jeszcze będzie przepięknie!
W tym odcinku:
- Kto to był św. Marcin i co ma wspólnego z gęsiami?
- Czy tradycja wina świętomarcińskiego to pomysł naszych czasów?
- Przepytywanki krakowskich szefów kuchni - restauratorów na temat zalet gęsiny w kuchni polskiej, patentów jak ją najlepiej przyrządzić oraz ich autorskie przepisy na gęsinę przygotowane specjalnie z okazji naszego świętomarcińskiego spotkania:
Łukasz Cichy z Restauracji Biała Róża - czy Polacy polubili gęsinę i o potrawach przyrządzanych z okazji święta 11 listopada przygotowywanych na podstawie zrekonstruowanych przepisów
Janusz Fic z Dworu Sieraków - czy przyrządzenie gęsiny jest trudne, jak zrobić w domu idealne udko gęsie i jak upiec całą gęś, z czym można ją podawać
Grzegorz Fic z Albertina Restaurant & Wine - na czym polega fenomen półgęska i jaki jest jego osobisty patent na ten delikates
Rozmowa z Agnieszką Rousseau z Winnicy Wieliczka o gęsinie z Gaskonii i młodym winie świętomarcińskim
Coś świątecznego ale "niegęsinowego czyli propozycje menu wegetariańskiego/wege od Kasi Pilitowskiej z Hummus Amamamusi & Ranny Ptaszek
No i oczywiście coś na deser czyli słodkie propozycje Iwony i Michała Cienkich z Assiette Pracowni Cukierniczej
A do tego mamy na stronie www.radiokulinarne na blogu przepisy gęsinowe i wege naszych gości a także polecany zestaw młodych win z kilku polskich winnic. Pijemy wasze zdrowie młodym winem! Na pohybel tym złym czasom! Jeszcze będzie przepięknie!
10. Księgi Pajdoszów w Jakubowie
2020-10-21 13:45:20
Taki przewrotny i nawiązujący do twórczości Olgi Tokarczuk tytuł nadaliśmy kolejnemu odcinkowi naszego podcastu. Tytuł przyszedł nam do głowy po wysłuchaniu opowieści winiarskiej rodziny Michała Pajdosza i jego mamy Bożeny Pajdosz i po poznaniu samego Jakubowa, w którym mieszkają. Jakubów robi wrażenie na pierwszy rzut oka. Na drugi zachwyca. To mała wioska w województwie dolnośląskim, położona w pobliżu Głogowa. Na Michała winiarstwo spadło nagle i nieoczekiwanie i to w młodym wieku, gdy myśli się o wszystkim, ale niekoniecznie o ciężkiej i systematycznej pracy. Z dnia na dzień życie zmieniło jednak swój bieg, gdy zmarł ojciec. "Po ojcu odziedziczyłem winnicę i przyjaciół - to oni właśnie pomogli mi stanąć na nogi" - mówił nam Michał, a Bożena dodawała "Wiedziałam, że Michał zostanie winiarzem. Nie rozpatrywaliśmy innego scenariusza". Doskonałe siedlisko i pierwsze nasadzenia już były, zadbał o nie ojciec Michała, dla którego winnica była wielką pasją. I w ten sposób młody Pajdosz wszedł do winiarskiego świata. Wtedy też zaczęła się jego kariera. Pierwsze wino, które zrobił zyskało uznanie. Został okrzyknięty nową gwiazdą i obarczony wieloma tytułami, w tym zasłużonym tytułem Króla Hibernala. Talent i głód wiedzy i jak my to określamy syndrom niespokojnego ducha każe mu wciąż szukać wiedzy, nowych doznań i pomysłów. Z kolei mama Michała, Bożena za synem stoi murem, pomagając w prowadzeniu winnicy i winiarni, ale ma też własną pasję. Jest pisarką, wydała już dwie książki "Pisane nocą" i "Puch niemarny". Jakubów jest zaś takim miejscem, w którym po prostu dobrze się żyje, a historia wydziera z każdego zakątka. Goszcząc u Pajdoszów najpierw poznaliśmy uroki tej starej, bo pochodzącej z X wieku miejscowości, by oczarowani zabytkami i opowieściami, spocząć na wzgórzu, z którego roztacza się widok na Winnicę Jakubów, a na finał spróbować tego co Michał w swej winiarskiej piwnicy tworzy. Michał dołączył w tym roku - w ramach projektu „Poznaj Smak Gruzji” - do polskiej ekipy spod znaku "qvevri" – właśnie wrócił z Gruzji gdzie podglądał pracę tamtejszych winiarzy i zastosowanie tej tradycyjnej glinianej amfory w procesie produkcji wina. Jego qvevri już czeka w Jakubowie. A my czekamy na kolejne wino z jego ręki. Na to długomacerowane orange wine z qvevri przyjdzie nam jeszcze poczekać wiele miesięcy ale znając Miśka warto uzbroić się w cierpliwość. Jakubów właśnie dopisuje swój kolejny rozdział w księdze historii.
Taki przewrotny i nawiązujący do twórczości Olgi Tokarczuk tytuł nadaliśmy kolejnemu odcinkowi naszego podcastu. Tytuł przyszedł nam do głowy po wysłuchaniu opowieści winiarskiej rodziny Michała Pajdosza i jego mamy Bożeny Pajdosz i po poznaniu samego Jakubowa, w którym mieszkają. Jakubów robi wrażenie na pierwszy rzut oka. Na drugi zachwyca. To mała wioska w województwie dolnośląskim, położona w pobliżu Głogowa.
Na Michała winiarstwo spadło nagle i nieoczekiwanie i to w młodym wieku, gdy myśli się o wszystkim, ale niekoniecznie o ciężkiej i systematycznej pracy. Z dnia na dzień życie zmieniło jednak swój bieg, gdy zmarł ojciec. "Po ojcu odziedziczyłem winnicę i przyjaciół - to oni właśnie pomogli mi stanąć na nogi" - mówił nam Michał, a Bożena dodawała "Wiedziałam, że Michał zostanie winiarzem. Nie rozpatrywaliśmy innego scenariusza". Doskonałe siedlisko i pierwsze nasadzenia już były, zadbał o nie ojciec Michała, dla którego winnica była wielką pasją. I w ten sposób młody Pajdosz wszedł do winiarskiego świata. Wtedy też zaczęła się jego kariera. Pierwsze wino, które zrobił zyskało uznanie. Został okrzyknięty nową gwiazdą i obarczony wieloma tytułami, w tym zasłużonym tytułem Króla Hibernala. Talent i głód wiedzy i jak my to określamy syndrom niespokojnego ducha każe mu wciąż szukać wiedzy, nowych doznań i pomysłów. Z kolei mama Michała, Bożena za synem stoi murem, pomagając w prowadzeniu winnicy i winiarni, ale ma też własną pasję. Jest pisarką, wydała już dwie książki "Pisane nocą" i "Puch niemarny".
Jakubów jest zaś takim miejscem, w którym po prostu dobrze się żyje, a historia wydziera z każdego zakątka. Goszcząc u Pajdoszów najpierw poznaliśmy uroki tej starej, bo pochodzącej z X wieku miejscowości, by oczarowani zabytkami i opowieściami, spocząć na wzgórzu, z którego roztacza się widok na Winnicę Jakubów, a na finał spróbować tego co Michał w swej winiarskiej piwnicy tworzy.
Michał dołączył w tym roku - w ramach projektu „Poznaj Smak Gruzji” - do polskiej ekipy spod znaku "qvevri" – właśnie wrócił z Gruzji gdzie podglądał pracę tamtejszych winiarzy i zastosowanie tej tradycyjnej glinianej amfory w procesie produkcji wina. Jego qvevri już czeka w Jakubowie. A my czekamy na kolejne wino z jego ręki. Na to długomacerowane orange wine z qvevri przyjdzie nam jeszcze poczekać wiele miesięcy ale znając Miśka warto uzbroić się w cierpliwość.
Jakubów właśnie dopisuje swój kolejny rozdział w księdze historii.
Na Michała winiarstwo spadło nagle i nieoczekiwanie i to w młodym wieku, gdy myśli się o wszystkim, ale niekoniecznie o ciężkiej i systematycznej pracy. Z dnia na dzień życie zmieniło jednak swój bieg, gdy zmarł ojciec. "Po ojcu odziedziczyłem winnicę i przyjaciół - to oni właśnie pomogli mi stanąć na nogi" - mówił nam Michał, a Bożena dodawała "Wiedziałam, że Michał zostanie winiarzem. Nie rozpatrywaliśmy innego scenariusza". Doskonałe siedlisko i pierwsze nasadzenia już były, zadbał o nie ojciec Michała, dla którego winnica była wielką pasją. I w ten sposób młody Pajdosz wszedł do winiarskiego świata. Wtedy też zaczęła się jego kariera. Pierwsze wino, które zrobił zyskało uznanie. Został okrzyknięty nową gwiazdą i obarczony wieloma tytułami, w tym zasłużonym tytułem Króla Hibernala. Talent i głód wiedzy i jak my to określamy syndrom niespokojnego ducha każe mu wciąż szukać wiedzy, nowych doznań i pomysłów. Z kolei mama Michała, Bożena za synem stoi murem, pomagając w prowadzeniu winnicy i winiarni, ale ma też własną pasję. Jest pisarką, wydała już dwie książki "Pisane nocą" i "Puch niemarny".
Jakubów jest zaś takim miejscem, w którym po prostu dobrze się żyje, a historia wydziera z każdego zakątka. Goszcząc u Pajdoszów najpierw poznaliśmy uroki tej starej, bo pochodzącej z X wieku miejscowości, by oczarowani zabytkami i opowieściami, spocząć na wzgórzu, z którego roztacza się widok na Winnicę Jakubów, a na finał spróbować tego co Michał w swej winiarskiej piwnicy tworzy.
Michał dołączył w tym roku - w ramach projektu „Poznaj Smak Gruzji” - do polskiej ekipy spod znaku "qvevri" – właśnie wrócił z Gruzji gdzie podglądał pracę tamtejszych winiarzy i zastosowanie tej tradycyjnej glinianej amfory w procesie produkcji wina. Jego qvevri już czeka w Jakubowie. A my czekamy na kolejne wino z jego ręki. Na to długomacerowane orange wine z qvevri przyjdzie nam jeszcze poczekać wiele miesięcy ale znając Miśka warto uzbroić się w cierpliwość.
Jakubów właśnie dopisuje swój kolejny rozdział w księdze historii.
9. Pstrągi i wina jurajskie
2020-09-07 18:23:06
Relacja z Jurajskiego Pikniku Winnego w Pstrągu Ojcowskim. Już po raz piąty Stowarzyszenie Winiarzy Jury Krakowskiej i Pstrąg Ojcowski zorganizowali imprezę plenerową z winem i pstrągiem w roli głównej. To była kolejna okazja by spotkać się i porozmawiać z winiarzami, których winnice położone są w najbliższym sąsiedztwie Ojcowskiego Parku Narodowego. Posłuchajcie naszych rozmów z Agnieszką Sendor z Pstrąga Ojcowskiego, Marcinem Niemcem z Winnicy Amonit, Robertem Ziębą z Winnicy Kresy oraz Mają Gój z Winnicy Goja, a potem zaplanujcie weekendowy wypad kulinarny i enoturystyczny. Odkrywajcie Małopolskę z nami!
Relacja z Jurajskiego Pikniku Winnego w Pstrągu Ojcowskim. Już po raz piąty Stowarzyszenie Winiarzy Jury Krakowskiej i Pstrąg Ojcowski zorganizowali imprezę plenerową z winem i pstrągiem w roli głównej. To była kolejna okazja by spotkać się i porozmawiać z winiarzami, których winnice położone są w najbliższym sąsiedztwie Ojcowskiego Parku Narodowego. Posłuchajcie naszych rozmów z Agnieszką Sendor z Pstrąga Ojcowskiego, Marcinem Niemcem z Winnicy Amonit, Robertem Ziębą z Winnicy Kresy oraz Mają Gój z Winnicy Goja, a potem zaplanujcie weekendowy wypad kulinarny i enoturystyczny. Odkrywajcie Małopolskę z nami!
8. Jedno miejsce. Dwie historie
2020-08-30 21:59:57
Dolnośląskie winnice to kopalnia atrakcji dla enoturystów. Podczas wakacyjnej eskapady dotarliśmy między innymi do Sobótki. W ramach naszej akcji #wyjedzdowinnicynawakacje degustowaliśmy wina, ale także poznawaliśmy miejsca, w których winorośl zasadzono. W Sobótce pod Ślężą po sąsiedzku położone są dwie zaprzyjaźnione ze sobą winnice – Winnica Celtica i Wino spod Ślęży. Dwie winnice i dwa różne spojrzenia na wino, ale jedna pasja. Posłuchajcie naszego reportażu
Dolnośląskie winnice to kopalnia atrakcji dla enoturystów. Podczas wakacyjnej eskapady dotarliśmy między innymi do Sobótki. W ramach naszej akcji #wyjedzdowinnicynawakacje degustowaliśmy wina, ale także poznawaliśmy miejsca, w których winorośl zasadzono.
W Sobótce pod Ślężą po sąsiedzku położone są dwie zaprzyjaźnione ze sobą winnice – Winnica Celtica i Wino spod Ślęży. Dwie winnice i dwa różne spojrzenia na wino, ale jedna pasja. Posłuchajcie naszego reportażu
W Sobótce pod Ślężą po sąsiedzku położone są dwie zaprzyjaźnione ze sobą winnice – Winnica Celtica i Wino spod Ślęży. Dwie winnice i dwa różne spojrzenia na wino, ale jedna pasja. Posłuchajcie naszego reportażu
7. Kinga. Remedium 427 na wszystko
2020-08-16 14:18:52
Winnica Kinga w Starej Wsi w lubuskiem, to jedna z najstarszych polskich winnic. Powstała w 1985 roku i od tego czasu działa nieprzerwanie. W 35 letniej historii winnicy wiele było nieoczekiwanych zwrotów akcji, nawet nieszczęść, zwłaszcza wtedy gdy podczas Wielkiej Powodzi w 1997 roku została całkowicie zalana przez Odrę. Woda zniszczyła wszystko, stała przez kilka tygodni, a jak w końcu zeszła, ukazał się ogrom zniszczeń. Właściciele Halina i Wojciech Kowalewscy wykazali się jednak niebywałym hartem ducha. Wszystko zaczęli budować od nowa. Dziś winnica i całe gospodarstwo, które jest kolorowym ogrodem wygląda kwitnąco. Nad winoroślami czuwa już córka Kinga Kowalewska-Koziarska, która wraz z mężem Robertem kontynuuje rodzinną pasję. Historia Winnicy Kinga jest żywym dowodem na to, że warto realizować marzenia i być upartym. Odwiedziliśmy Kingę, a ona nas ugościła i opowiedziała o kolejach losu swojej rodziny, tak mocno splecionych z winoroślą. I poznaliśmy co znaczą słowa Kingi, że jej misją jest poić i karmić ludzi.
Winnica Kinga w Starej Wsi w lubuskiem, to jedna z najstarszych polskich winnic. Powstała w 1985 roku i od tego czasu działa nieprzerwanie. W 35 letniej historii winnicy wiele było nieoczekiwanych zwrotów akcji, nawet nieszczęść, zwłaszcza wtedy gdy podczas Wielkiej Powodzi w 1997 roku została całkowicie zalana przez Odrę. Woda zniszczyła wszystko, stała przez kilka tygodni, a jak w końcu zeszła, ukazał się ogrom zniszczeń. Właściciele Halina i Wojciech Kowalewscy wykazali się jednak niebywałym hartem ducha. Wszystko zaczęli budować od nowa.
Dziś winnica i całe gospodarstwo, które jest kolorowym ogrodem wygląda kwitnąco. Nad winoroślami czuwa już córka Kinga Kowalewska-Koziarska, która wraz z mężem Robertem kontynuuje rodzinną pasję. Historia Winnicy Kinga jest żywym dowodem na to, że warto realizować marzenia i być upartym.
Odwiedziliśmy Kingę, a ona nas ugościła i opowiedziała o kolejach losu swojej rodziny, tak mocno splecionych z winoroślą. I poznaliśmy co znaczą słowa Kingi, że jej misją jest poić i karmić ludzi.
Dziś winnica i całe gospodarstwo, które jest kolorowym ogrodem wygląda kwitnąco. Nad winoroślami czuwa już córka Kinga Kowalewska-Koziarska, która wraz z mężem Robertem kontynuuje rodzinną pasję. Historia Winnicy Kinga jest żywym dowodem na to, że warto realizować marzenia i być upartym.
Odwiedziliśmy Kingę, a ona nas ugościła i opowiedziała o kolejach losu swojej rodziny, tak mocno splecionych z winoroślą. I poznaliśmy co znaczą słowa Kingi, że jej misją jest poić i karmić ludzi.
6. Kobieta pod Lubuskim Słońcem
2020-07-30 20:10:03
Wino, sztuka i kobieta, to się łączy w lubuskiem. Między lasami, za wsią jest olbrzymia polana, polana otoczona lasami. A na tej polanie rośnie winnica. W jej środku stoi dom. A w domu mieszka Bożena Schabikowska. Kolejna, kobieca twarz polskiego winiarstwa. Często używamy sformułowania kobieta-rakieta. Lubimy to sformułowanie, bo oddaje i sympatię dla danej osoby, i podziw, w stosunku do pasji i pracy, do tego brania się za bary z życiem. Często w pojedynkę. I to się udaje, blisko natury, blisko roślin. Wystarczy płynąć z tym prastarym nurtem pór roku, nocy i dni, chociaż poddanie się temu prądowi nie jest łatwe, trzeba się tego nauczyć tak jak Bożena. Poznajcie Bożenę Schabikowską, jedną z tych kobiet, która wrażliwość i talent artystki łączy z ciężką pracą rolniczki. To właścicielka Winnicy Pod Lubuskim Słońcem, którą odwiedziliśmy podróżując podczas naszego projektu #WyjedźDoWinnicynaWakacje.
Wino, sztuka i kobieta, to się łączy w lubuskiem. Między lasami, za wsią jest olbrzymia polana, polana otoczona lasami. A na tej polanie rośnie winnica. W jej środku stoi dom. A w domu mieszka Bożena Schabikowska. Kolejna, kobieca twarz polskiego winiarstwa.
Często używamy sformułowania kobieta-rakieta. Lubimy to sformułowanie, bo oddaje i sympatię dla danej osoby, i podziw, w stosunku do pasji i pracy, do tego brania się za bary z życiem. Często w pojedynkę. I to się udaje, blisko natury, blisko roślin. Wystarczy płynąć z tym prastarym nurtem pór roku, nocy i dni, chociaż poddanie się temu prądowi nie jest łatwe, trzeba się tego nauczyć tak jak Bożena.
Poznajcie Bożenę Schabikowską, jedną z tych kobiet, która wrażliwość i talent artystki łączy z ciężką pracą rolniczki. To właścicielka Winnicy Pod Lubuskim Słońcem, którą odwiedziliśmy podróżując podczas naszego projektu #WyjedźDoWinnicynaWakacje.
Często używamy sformułowania kobieta-rakieta. Lubimy to sformułowanie, bo oddaje i sympatię dla danej osoby, i podziw, w stosunku do pasji i pracy, do tego brania się za bary z życiem. Często w pojedynkę. I to się udaje, blisko natury, blisko roślin. Wystarczy płynąć z tym prastarym nurtem pór roku, nocy i dni, chociaż poddanie się temu prądowi nie jest łatwe, trzeba się tego nauczyć tak jak Bożena.
Poznajcie Bożenę Schabikowską, jedną z tych kobiet, która wrażliwość i talent artystki łączy z ciężką pracą rolniczki. To właścicielka Winnicy Pod Lubuskim Słońcem, którą odwiedziliśmy podróżując podczas naszego projektu #WyjedźDoWinnicynaWakacje.
5. Kozłonoga. Życie na wypasie!
2020-07-15 23:20:21
Kozy są piękne, mają zniewalające spojrzenie, są ciekawskie i charakterne. No i dają mleko. Zdrowe. Najzdrowsze się mówi. I cuda można z tego mleka robić. Uzbrojeni w tę wiedzę, podczas realizacji naszego projektu #wyjedźdowinnicynawakacje nie szczędziliśmy sił, by polskie wina degustować, ale zajrzeliśmy też w miejsca nie-winne. SEROWE. KOZŁONOGA GOSPODARSTWO KOZIE - w Klecinie, niedaleko Świdnicy na Dolnym Śląsku. Kozy są całym życiem Joanny Maślukiewicz, która to gospodarstwo prowadzi. Poznajcie świat kobiety, która zmaga się życiem na wsi. Chociaż zmaga nie jest dobrym słowem, ona to kocha robić i z wielką pasją o tym opowiada. Pokazała nam swoje gospodarstwo, po drodze opowiadając o filozofii życia opartej na prostocie. Poznajcie jej świat.
Kozy są piękne, mają zniewalające spojrzenie, są ciekawskie i charakterne. No i dają mleko. Zdrowe. Najzdrowsze się mówi. I cuda można z tego mleka robić. Uzbrojeni w tę wiedzę, podczas realizacji naszego projektu #wyjedźdowinnicynawakacje nie szczędziliśmy sił, by polskie wina degustować, ale zajrzeliśmy też w miejsca nie-winne. SEROWE.
KOZŁONOGA GOSPODARSTWO KOZIE - w Klecinie, niedaleko Świdnicy na Dolnym Śląsku. Kozy są całym życiem Joanny Maślukiewicz, która to gospodarstwo prowadzi.
Poznajcie świat kobiety, która zmaga się życiem na wsi. Chociaż zmaga nie jest dobrym słowem, ona to kocha robić i z wielką pasją o tym opowiada. Pokazała nam swoje gospodarstwo, po drodze opowiadając o filozofii życia opartej na prostocie. Poznajcie jej świat.
KOZŁONOGA GOSPODARSTWO KOZIE - w Klecinie, niedaleko Świdnicy na Dolnym Śląsku. Kozy są całym życiem Joanny Maślukiewicz, która to gospodarstwo prowadzi.
Poznajcie świat kobiety, która zmaga się życiem na wsi. Chociaż zmaga nie jest dobrym słowem, ona to kocha robić i z wielką pasją o tym opowiada. Pokazała nam swoje gospodarstwo, po drodze opowiadając o filozofii życia opartej na prostocie. Poznajcie jej świat.
4. Pij z głową! Rozmowa z prof. Grzegorzem Gajosem
2020-07-05 17:34:16
Czy abstynenci żyją krócej? Ile alkoholu jest w sam raz, a ile to już za dużo? Czy wino jest zdrowe? Przed jakimi chorobami może nas chronić? Co nam grozi gdy go nadużywamy i czy ma znaczenie jaki alkohol pijemy - wino, piwo czy wódkę...? Spotkaliśmy się z ekspertem – można powiedzieć podwójnym - kardiologiem oraz dyplomowanym znawcą wina - prof. dr hab. n. med. Grzegorzem Gajosem, wykładowcą krakowskiej Szkoły Sommelierów Moniki Bielki-Vescovi, żeby porozmawiać o tym - jak pić i cieszyć się winem by głowy nie stracić, a PRZEDE WSZYSTKIM zdrowia. A ponieważ chcemy rozmawiać w naszych podcastach m.in. o polskich winach, piwach rzemieślniczych, cydrach czy destylatach, to chcemy to robić w sposób odpowiedzialny, stąd jedną z pierwszych naszych rozmów poświęciliśmy właśnie temu – jak pić wino mądrze.
Czy abstynenci żyją krócej? Ile alkoholu jest w sam raz, a ile to już za dużo? Czy wino jest zdrowe? Przed jakimi chorobami może nas chronić? Co nam grozi gdy go nadużywamy i czy ma znaczenie jaki alkohol pijemy - wino, piwo czy wódkę...?
Spotkaliśmy się z ekspertem – można powiedzieć podwójnym - kardiologiem oraz dyplomowanym znawcą wina - prof. dr hab. n. med. Grzegorzem Gajosem, wykładowcą krakowskiej Szkoły Sommelierów Moniki Bielki-Vescovi, żeby porozmawiać o tym - jak pić i cieszyć się winem by głowy nie stracić, a PRZEDE WSZYSTKIM zdrowia.
A ponieważ chcemy rozmawiać w naszych podcastach m.in. o polskich winach, piwach rzemieślniczych, cydrach czy destylatach, to chcemy to robić w sposób odpowiedzialny, stąd jedną z pierwszych naszych rozmów poświęciliśmy właśnie temu – jak pić wino mądrze.
Spotkaliśmy się z ekspertem – można powiedzieć podwójnym - kardiologiem oraz dyplomowanym znawcą wina - prof. dr hab. n. med. Grzegorzem Gajosem, wykładowcą krakowskiej Szkoły Sommelierów Moniki Bielki-Vescovi, żeby porozmawiać o tym - jak pić i cieszyć się winem by głowy nie stracić, a PRZEDE WSZYSTKIM zdrowia.
A ponieważ chcemy rozmawiać w naszych podcastach m.in. o polskich winach, piwach rzemieślniczych, cydrach czy destylatach, to chcemy to robić w sposób odpowiedzialny, stąd jedną z pierwszych naszych rozmów poświęciliśmy właśnie temu – jak pić wino mądrze.
3. Wulkany, wzgórza i winny Dolny Śląsk
2020-06-29 11:59:54
Podróżować jest bosko… Bo podczas podróży czułym się człowiek staje. Oczy otwiera szeroko i serce na naturę, na ludzi, na smaki. W ten sposób odkrywa się same skarby. To taki wstęp, by powiedzieć Wam, że zwiedzanie winiarskich miejscówek w Polsce to strzał w dziesiątkę. W tym reportażowym odcinku spotkaliśmy z Nestorem Kościańskim z WINNICY MODERNA i Marcinem Kucharskim z WINNICY AGAT, żeby razem zabrać Was do winiarskiego i kulinarnego Dolnego Śląska w ramach naszego projektu #WyjedźDoWinnicyNaWakacje
Podróżować jest bosko… Bo podczas podróży czułym się człowiek staje. Oczy otwiera szeroko i serce na naturę, na ludzi, na smaki. W ten sposób odkrywa się same skarby. To taki wstęp, by powiedzieć Wam, że zwiedzanie winiarskich miejscówek w Polsce to strzał w dziesiątkę. W tym reportażowym odcinku spotkaliśmy z Nestorem Kościańskim z WINNICY MODERNA i Marcinem Kucharskim z WINNICY AGAT, żeby razem zabrać Was do winiarskiego i kulinarnego Dolnego Śląska w ramach naszego projektu #WyjedźDoWinnicyNaWakacje