Historia Polski dla dzieci

Historia Polski dla dzieci i według dzieci.
Grupa na Facebooku:
https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci
Patronite:
https://patronite.pl/historia-dla-dzieci

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

29 - Wrzesień 1939
2018-09-11 12:42:28

Nie wiem czy wiecie, ale II wojna światowa zaczęła się w Polsce. Gdy będziecie słuchać tego podkastu spójrzcie na mapę, którą przygotowałem. Będzie ona w naszej grupie na facebooku oraz na stronie podkastu. Będzie ona też okładką tej audycji. Na tej mapie widać, że Niemcy byli na północy czyli na górze mapy oraz na zachodzie czyli po lewej stronie mapy. Na dole czyli na południu były Czechy, które wtedy należały już do Niemiec. Hitler zaatakował Polskę w 1939, a Czechy rok wcześniej czyli w 1938. Na dole też była Słowacja, która była sojusznikiem Hitlera. Sojusznik to taki przyjaciel. Gdy więc Hitler zaatakował Polskę z północy i zachodu to także Słowacja zaatakowała Polskę od południa. U góry mapy był też Gdańsk. Ale on nie należał ani do Polaków, ani do Niemców. Gdańsk był wolnym miastem, to znaczy, że był on wtedy takim malutkim państwem. Byli tam i Polacy, i Niemcy. Niektórzy uważają, że właśnie tam w Gdańsku zaczęła się II wojna światowa. Niemcy zaatakowali tam Polskich żołnierzy na Westerplatte. Zaatakowali też polską pocztę w tym mieście. Polska miała sojuszników. Sojusznicy to tacy przyjaciele. Nasi sojusznicy czyli Francja i Anglia obiecali pomóc Polsce, gdy zaatakuje ją Hitler. Niestety wypowiedzieli tylko wojnę, ale poza tym nie zrobili nic. Byli to bardzo kiepscy sojusznicy. Później 17 września dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali Polskę od wschodu. Tak więc Polska była atakowana z czterech stron świata: z północy i zachodu przez Niemców, z południa przez Słowaków, a ze wschodu przez Rosjan. Polacy mogli zostać i być pod okupacją Niemiecką i Rosyjską, albo uciec. Ale gdzie mogli uciec jeżeli byli atakowani z czterech stron świata? Spójrzcie na mapę - do których krajów mogli uciec polscy żołnierze? W 1939 roku Polska była w bardzo kiepskiej sytuacji. Gdy we wrześniu zaatakowali Niemcy mogli to zrobić z trzech kierunków z północy, z zachodu oraz z południa. Później dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali od wschodu. Polacy mogli uciec tylko na Litwę, na Węgry albo do Rumunii. Niestety przed wojną Polacy pokłócili się z Litwinami. Pokłócili się o takie miasto, które się nazywa Wilno. W każdym bądź razie Litwini nie za bardzo lubili Polaków. Polscy żołnierze wycofywali się z okrążenia głównie na Węgry i do Rumunii. Niestety te dwa kraje współpracowały z Hitlerem. Gdy polscy żołnierze tam weszli zostali rozbrojeni. Niemcy kazali im pilnować tych żołnierzy, którzy zostali zamknięci do obozów. Czy Węgrzy i Rumuni trzymali tam Polaków? Węgry i Rumunia bali się Hitlera więc posłuchali go i zamknęli Polaków do obozów, ale tylko udawali, że pilnują ich. Polacy mogli sobie wyjść z tych obozów i nikt ich nie gonił. W ten sposób Węgrzy i Rumuni mogli powiedzieć Hitlerowi, że zamknęli Polaków, co było prawdą. Przymykali jednak oko i udawali, że nie widzą jak Polacy uciekali z tych obozów. Właśnie przez takie obozy przeszli żołnierze, którzy później walczyli w Norwegii w bitwie o Narvik, czy w obronie Francji jak generał Maczek, czy wreszcie polscy lotnicy, którzy bronili później Anglii jak ci z dywizjonu 303. Ci żołnierze musieli wycofać się z Polski, bo tam byli okrążeni, ale wcale nie przestali walczyć. Walczyli z Niemcami wszędzie gdzie się dało wierząc, że jak pokonają Hitlera to i Polska zostanie wyzwolona. Wielu polskich żołnierzy zginęło we wrześniu 1939 roku. Wielu z nich dostało się do obozów niemieckich. Inni dostali się do obozów na Węgrzech czy w Rumunii. A co w tym czasie działo się z normalnymi ludźmi, czyli co się działo z cywilami? O tym powiemy sobie w następnej audycji. Dzisiaj powiedzieliśmy sobie co się stało we wrześniu 1939 roku. 1 września Niemcy zaatakowali Polskę. 3 września Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, ale nie zrobiły nic więcej. Tak więc Polacy walczyli sami i bronili się bardzo dzielnie. Niestety, kiedy już udawało się zatrzymać Hitlera i jego niemieckie wojsko wtedy od wschodu uderzyli na nas Rosjanie. Część polskich żołnierzy wycofała się do Rumunii i na Węgry. Nie przestali oni walczyć i walczyli w Norwegii, Francji, Anglii, Afryce, we Włoszech i wielu innych miejscach mając nadzieję, że gdy pokonają tam Niemców to i Polska zostanie wyzwolona. Wojna trwała 6 lat i prawie tyle samo trwała okupacja Polski. Jak się wtedy żyło powiemy sobie w jednym z kolejnych audycji. Teraz dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam na naszą stronę oraz na naszą grupę na facebooku. W obu miejscach do tego podkastu będzie można ściągnąć mapę Polski z 1939 roku. Jest ona trochę inna niż dzisiejsza mapa Polski. Ciekawe czy będziecie w stanie znaleźć wszystkie różnice pomiędzy tymi mapami. Mapę możecie znaleźć pod adresem historiawgdzieci.pl/29. Link będzie w notatkach. https://patronite.pl/historia-dla-dzieci https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci http://historiawgdzieci.pl/
Nie wiem czy wiecie, ale II wojna światowa zaczęła się w Polsce.
Gdy będziecie słuchać tego podkastu spójrzcie na mapę, którą przygotowałem. Będzie ona w naszej grupie na facebooku oraz na stronie podkastu. Będzie ona też okładką tej audycji. Na tej mapie widać, że Niemcy byli na północy czyli na górze mapy oraz na zachodzie czyli po lewej stronie mapy. Na dole czyli na południu były Czechy, które wtedy należały już do Niemiec. Hitler zaatakował Polskę w 1939, a Czechy rok wcześniej czyli w 1938. Na dole też była Słowacja, która była sojusznikiem Hitlera. Sojusznik to taki przyjaciel. Gdy więc Hitler zaatakował Polskę z północy i zachodu to także Słowacja zaatakowała Polskę od południa.
U góry mapy był też Gdańsk. Ale on nie należał ani do Polaków, ani do Niemców.
Gdańsk był wolnym miastem, to znaczy, że był on wtedy takim malutkim państwem. Byli tam i Polacy, i Niemcy. Niektórzy uważają, że właśnie tam w Gdańsku zaczęła się II wojna światowa. Niemcy zaatakowali tam Polskich żołnierzy na Westerplatte. Zaatakowali też polską pocztę w tym mieście.
Polska miała sojuszników. Sojusznicy to tacy przyjaciele. Nasi sojusznicy czyli Francja i Anglia obiecali pomóc Polsce, gdy zaatakuje ją Hitler. Niestety wypowiedzieli tylko wojnę, ale poza tym nie zrobili nic. Byli to bardzo kiepscy sojusznicy.
Później 17 września dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali Polskę od wschodu. Tak więc Polska była atakowana z czterech stron świata: z północy i zachodu przez Niemców, z południa przez Słowaków, a ze wschodu przez Rosjan.
Polacy mogli zostać i być pod okupacją Niemiecką i Rosyjską, albo uciec. Ale gdzie mogli uciec jeżeli byli atakowani z czterech stron świata? Spójrzcie na mapę - do których krajów mogli uciec polscy żołnierze?
W 1939 roku Polska była w bardzo kiepskiej sytuacji. Gdy we wrześniu zaatakowali Niemcy mogli to zrobić z trzech kierunków z północy, z zachodu oraz z południa. Później dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali od wschodu. Polacy mogli uciec tylko na Litwę, na Węgry albo do Rumunii. Niestety przed wojną Polacy pokłócili się z Litwinami. Pokłócili się o takie miasto, które się nazywa Wilno. W każdym bądź razie Litwini nie za bardzo lubili Polaków. Polscy żołnierze wycofywali się z okrążenia głównie na Węgry i do Rumunii. Niestety te dwa kraje współpracowały z Hitlerem. Gdy polscy żołnierze tam weszli zostali rozbrojeni. Niemcy kazali im pilnować tych żołnierzy, którzy zostali zamknięci do obozów. Czy Węgrzy i Rumuni trzymali tam Polaków?
Węgry i Rumunia bali się Hitlera więc posłuchali go i zamknęli Polaków do obozów, ale tylko udawali, że pilnują ich. Polacy mogli sobie wyjść z tych obozów i nikt ich nie gonił. W ten sposób Węgrzy i Rumuni mogli powiedzieć Hitlerowi, że zamknęli Polaków, co było prawdą. Przymykali jednak oko i udawali, że nie widzą jak Polacy uciekali z tych obozów. Właśnie przez takie obozy przeszli żołnierze, którzy później walczyli w Norwegii w bitwie o Narvik, czy w obronie Francji jak generał Maczek, czy wreszcie polscy lotnicy, którzy bronili później Anglii jak ci z dywizjonu 303. Ci żołnierze musieli wycofać się z Polski, bo tam byli okrążeni, ale wcale nie przestali walczyć. Walczyli z Niemcami wszędzie gdzie się dało wierząc, że jak pokonają Hitlera to i Polska zostanie wyzwolona.
Wielu polskich żołnierzy zginęło we wrześniu 1939 roku. Wielu z nich dostało się do obozów niemieckich. Inni dostali się do obozów na Węgrzech czy w Rumunii. A co w tym czasie działo się z normalnymi ludźmi, czyli co się działo z cywilami? O tym powiemy sobie w następnej audycji.
Dzisiaj powiedzieliśmy sobie co się stało we wrześniu 1939 roku. 1 września Niemcy zaatakowali Polskę. 3 września Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, ale nie zrobiły nic więcej. Tak więc Polacy walczyli sami i bronili się bardzo dzielnie. Niestety, kiedy już udawało się zatrzymać Hitlera i jego niemieckie wojsko wtedy od wschodu uderzyli na nas Rosjanie. Część polskich żołnierzy wycofała się do Rumunii i na Węgry. Nie przestali oni walczyć i walczyli w Norwegii, Francji, Anglii, Afryce, we Włoszech i wielu innych miejscach mając nadzieję, że gdy pokonają tam Niemców to i Polska zostanie wyzwolona. Wojna trwała 6 lat i prawie tyle samo trwała okupacja Polski. Jak się wtedy żyło powiemy sobie w jednym z kolejnych audycji.
Teraz dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam na naszą stronę oraz na naszą grupę na facebooku. W obu miejscach do tego podkastu będzie można ściągnąć mapę Polski z 1939 roku. Jest ona trochę inna niż dzisiejsza mapa Polski. Ciekawe czy będziecie w stanie znaleźć wszystkie różnice pomiędzy tymi mapami. Mapę możecie znaleźć pod adresem historiawgdzieci.pl/29. Link będzie w notatkach.

https://patronite.pl/historia-dla-dzieci

https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci

http://historiawgdzieci.pl/

28 - Obrona Wizny
2018-08-28 16:28:58

Dziś będziemy oczywiście mówić o historii Polski, ale powiemy sobie trochę także o historii starożytnej Grecji. Dlaczego? Kiedy Hitler zaatakował Polskę w 1939 roku polscy żołnierze bronili się tak dzielnie jak kiedyś 300 Spartan w starożytnej Grecji. Czy słyszeliście o tych 300 Spartanach? Milionowa armia Persów nie mogła pokonać małej grupy wojowników Greckich. Niektóre źródła mówią, że tego wąwozu broniło tylko 300 Greków ze Sparty. Tych 300 Spartan broniło wąwozu Termopile przez 2 dni. Wąwóz to takie wąskie przejście między górami. Dzięki temu, że tam było wąsko Persowie mogli atakować Greków tylko z przodu. Do ataku ruszyły kolejne szeregi Persów, ale wszyscy ginęli. W końcu trzeciego dnia jeden z Greków zdradził Persom jak górską ścieżką przejść na tyły Spartan. Tych 300 Spartan oraz ich król Leonidas postanowiło walczyć do końca. Wszyscy oni zginęli, ale dali swoim ludziom czas przygotować się do bitwy. Ci Spartanie byli bardzo odważni i nie bali się niczego. Persowie straszyli ich swoją liczbą. Mówili np., że mają tylu łuczników, że jak ci wszyscy łucznicy wystrzelą strzały z łuku w Spartan to tych strzał będzie tyle, że zasłonią słońce. Na to jeden ze Spartan o imieniu Dienekes odpowiedział: “Świetnie, będziemy walczyć w cieniu”. Spartanie nie bali się niczego nawet śmierci. Ale dlaczego o nich opowiadamy na historii Polski. Jedna z bitew wojny obronnej w 1939 roku jest nazywana właśnie polskimi Termopilami. Ale dlaczego? Występuje wiele podobieństw. Np. 300 Spartan walczyło przeciwko ogromnej armii Persów. Tak samo było podczas obrony Wizny czyli polskich Termopil. Spartan było tylko 300, a Polaków broniących Wizny było około 370. Grecy wykorzystali wąwóz, aby Persowie nie zaszli ich z tyłu, a Polacy wykorzystali bagna i mokradła nad rzeką Narew. 300 Spartan broniło się przez 3 dni, a 370 Polaków broniło się przez 4 dni. Wszyscy Spartanie zginęli broniąc przejścia przez wąwóz Termopile, zginął też ich król Leonidas. Podobnie było podczas obrony Wizny, Polscy żołnierze walczyli do końca. Zginął ich dowódca Władysław Raginis, a do niewoli dostali się tylko ranni żołnierze polscy, którzy z powodu ran nie mogli już walczyć dalej. Dzieki powstrzymaniu armii perskiej przez 300 Spartan reszta Greków mogła przygotować swoje wojska, podobnie też było podczas obrony Wizny. Polscy żołnierze walczyli tam dając czas wojskom z tyłu do przygotowania się. Może przypomnijmy trochę historii II wojny światowej. Zaczęła się ona od ataku Niemców na Polskę 1 września 1939 roku. Polacy dzielnie bronili się cały wrzesień. Obrona Wizny o której dzisiaj mówiliśmy toczyła się w dniach od 7 do 10 września 1939 roku. Polakami dowodził Władysław Raginis, który zginął broniąc Wizny. Walczył do końca tak jak w starożytności król Sparty Leonidas, który zginął broniąc przejścia przez wąwóz Termopile. Przeciwko Polakom walczyły siły niemieckie w sile 42 tysięcy żołnierzy. Mieli oni 350 czołgów i jeszcze do tego 675 dział oraz samoloty. Niemcami kierował najlepszy niemiecki generał Heinz Guderian. To on wymyślił blitzkrieg, czyli wojnę błyskawiczną. Jak się jednak okazało wojna błyskawiczna nie zadziałała nad Wizną i Polakom, których było tylko 370 udało się zatrzymać niemieckie czołgi na 4 dni. O tej bitwie opowiada kilka piosenek. Najbardziej jest chyba znana piosenka szwedzkiego zespołu Sabaton pt. “Forty to one” czyli 40 do jednego. Te 40 do jednego oznacza, że na jednego polskiego żołnierza przypadało 40 żołnierzy niemieckich. Inne wyliczenia mówią, że na jednego Polaka przypadało aż 58 Niemców, a niektóre mówią aż o 113 żołnierzach Hitlera przypadających na jednego Polaka. Co zapamiętaliście z dzisiejszej lekcji? Co się wydarzyło w wąwozie Termopile w 480 roku p.n.e.? Tam 300 Spartan broniło przejścia przed ogromną armią Perską. A co się wydarzyło podczas obrony Wizny? 370 polskich żołnierzy broniło przejścia przez Narew przed 42 tysięczną armią niemiecką. Dziękuję wam za wysłuchanie. Jeżeli chcielibyście usłyszeć swój głos w naszej audycji poproście rodziców o pomoc. W następnych odcinkach będzie możliwość umieszczenia nagrania nazwy naszego podkastu czyli “Historia Polski dla dzieci oraz według dzieci” wraz z pozdrowieniami. Kolejność umieszczania tych pozdrowień będzie uzależniona od kolejności przychodzenia takich nagrań oraz czy będzie w nich jakaś wiedza historyczna. Np. jakieś dziecko mogłoby wraz z rodzicami nagrać tekst: “Historia Polski dla dzieci oraz według dzieci. Pozdrowienia od Jacka z Poznania”, ale lepiej byłoby dodać coś z historii np. “Historia Polski dla dzieci oraz według dzieci. Pozdrowienia od Zosi z Poznania, miasta, które prawa miejskie dostało w 1253 roku”. Takie nagranie można zrobić na zwykłym telefonie, a następnie przesłać mi nagrany plik. To taki pomysł dla każdego. Zapraszam na stronę internetową, zamkniętą grupę na facebooku oraz profil na patronite.pl. Wszystkie linki będą w notatkach. https://patronite.pl/historia-dla-dzieci https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci http://historiawgdzieci.pl/
Dziś będziemy oczywiście mówić o historii Polski, ale powiemy sobie trochę także o historii starożytnej Grecji. Dlaczego? Kiedy Hitler zaatakował Polskę w 1939 roku polscy żołnierze bronili się tak dzielnie jak kiedyś 300 Spartan w starożytnej Grecji. Czy słyszeliście o tych 300 Spartanach?
Milionowa armia Persów nie mogła pokonać małej grupy wojowników Greckich. Niektóre źródła mówią, że tego wąwozu broniło tylko 300 Greków ze Sparty.
Tych 300 Spartan broniło wąwozu Termopile przez 2 dni. Wąwóz to takie wąskie przejście między górami. Dzięki temu, że tam było wąsko Persowie mogli atakować Greków tylko z przodu. Do ataku ruszyły kolejne szeregi Persów, ale wszyscy ginęli. W końcu trzeciego dnia jeden z Greków zdradził Persom jak górską ścieżką przejść na tyły Spartan. Tych 300 Spartan oraz ich król Leonidas postanowiło walczyć do końca. Wszyscy oni zginęli, ale dali swoim ludziom czas przygotować się do bitwy. Ci Spartanie byli bardzo odważni i nie bali się niczego. Persowie straszyli ich swoją liczbą. Mówili np., że mają tylu łuczników, że jak ci wszyscy łucznicy wystrzelą strzały z łuku w Spartan to tych strzał będzie tyle, że zasłonią słońce. Na to jeden ze Spartan o imieniu Dienekes odpowiedział: “Świetnie, będziemy walczyć w cieniu”. Spartanie nie bali się niczego nawet śmierci. Ale dlaczego o nich opowiadamy na historii Polski. Jedna z bitew wojny obronnej w 1939 roku jest nazywana właśnie polskimi Termopilami. Ale dlaczego? Występuje wiele podobieństw. Np. 300 Spartan walczyło przeciwko ogromnej armii Persów. Tak samo było podczas obrony Wizny czyli polskich Termopil. Spartan było tylko 300, a Polaków broniących Wizny było około 370. Grecy wykorzystali wąwóz, aby Persowie nie zaszli ich z tyłu, a Polacy wykorzystali bagna i mokradła nad rzeką Narew. 300 Spartan broniło się przez 3 dni, a 370 Polaków broniło się przez 4 dni. Wszyscy Spartanie zginęli broniąc przejścia przez wąwóz Termopile, zginął też ich król Leonidas. Podobnie było podczas obrony Wizny, Polscy żołnierze walczyli do końca. Zginął ich dowódca Władysław Raginis, a do niewoli dostali się tylko ranni żołnierze polscy, którzy z powodu ran nie mogli już walczyć dalej. Dzieki powstrzymaniu armii perskiej przez 300 Spartan reszta Greków mogła przygotować swoje wojska, podobnie też było podczas obrony Wizny. Polscy żołnierze walczyli tam dając czas wojskom z tyłu do przygotowania się.
Może przypomnijmy trochę historii II wojny światowej. Zaczęła się ona od ataku Niemców na Polskę 1 września 1939 roku. Polacy dzielnie bronili się cały wrzesień. Obrona Wizny o której dzisiaj mówiliśmy toczyła się w dniach od 7 do 10 września 1939 roku. Polakami dowodził Władysław Raginis, który zginął broniąc Wizny. Walczył do końca tak jak w starożytności król Sparty Leonidas, który zginął broniąc przejścia przez wąwóz Termopile. Przeciwko Polakom walczyły siły niemieckie w sile 42 tysięcy żołnierzy. Mieli oni 350 czołgów i jeszcze do tego 675 dział oraz samoloty. Niemcami kierował najlepszy niemiecki generał Heinz Guderian. To on wymyślił blitzkrieg, czyli wojnę błyskawiczną. Jak się jednak okazało wojna błyskawiczna nie zadziałała nad Wizną i Polakom, których było tylko 370 udało się zatrzymać niemieckie czołgi na 4 dni. O tej bitwie opowiada kilka piosenek. Najbardziej jest chyba znana piosenka szwedzkiego zespołu Sabaton pt. “Forty to one” czyli 40 do jednego. Te 40 do jednego oznacza, że na jednego polskiego żołnierza przypadało 40 żołnierzy niemieckich. Inne wyliczenia mówią, że na jednego Polaka przypadało aż 58 Niemców, a niektóre mówią aż o 113 żołnierzach Hitlera przypadających na jednego Polaka.
Co zapamiętaliście z dzisiejszej lekcji? Co się wydarzyło w wąwozie Termopile w 480 roku p.n.e.? Tam 300 Spartan broniło przejścia przed ogromną armią Perską. A co się wydarzyło podczas obrony Wizny? 370 polskich żołnierzy broniło przejścia przez Narew przed 42 tysięczną armią niemiecką.

Dziękuję wam za wysłuchanie. Jeżeli chcielibyście usłyszeć swój głos w naszej audycji poproście rodziców o pomoc. W następnych odcinkach będzie możliwość umieszczenia nagrania nazwy naszego podkastu czyli “Historia Polski dla dzieci oraz według dzieci” wraz z pozdrowieniami. Kolejność umieszczania tych pozdrowień będzie uzależniona od kolejności przychodzenia takich nagrań oraz czy będzie w nich jakaś wiedza historyczna. Np. jakieś dziecko mogłoby wraz z rodzicami nagrać tekst: “Historia Polski dla dzieci oraz według dzieci. Pozdrowienia od Jacka z Poznania”, ale lepiej byłoby dodać coś z historii np. “Historia Polski dla dzieci oraz według dzieci. Pozdrowienia od Zosi z Poznania, miasta, które prawa miejskie dostało w 1253 roku”. Takie nagranie można zrobić na zwykłym telefonie, a następnie przesłać mi nagrany plik. To taki pomysł dla każdego. Zapraszam na stronę internetową, zamkniętą grupę na facebooku oraz profil na patronite.pl. Wszystkie linki będą w notatkach.

https://patronite.pl/historia-dla-dzieci

https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci

http://historiawgdzieci.pl/

27 - Powstanie warszawskie
2018-08-06 11:44:36

Chciałbym wam opowiedzieć co się wydarzyło w Warszawie w roku 1944 w sierpniu, we wrześniu oraz w październiku. Druga wojna światowa zaczęła się w 1939 roku we wrześniu czyli w 9 miesiącu. Wtedy Niemcy napadli na Polskę. A czy pamiętacie kiedy skończyła się druga wojna światowa? Druga wojna światowa trwała 6 lat, od 1939 do 1945 roku. Rok przed zakończeniem wojny w 1944 roku. Wojska niemieckie biły się z wojskami rosyjskimi niedaleko Warszawy. Polacy w Warszawie pomyśleli, że gdy Niemcy są zajęci walką z Rosjanami łatwo będzie zrobić powstanie. Ale co to jest powstanie? “Powstać” znaczy zbuntować się. Niemcy kazali Polakom siedzieć cicho, a Polacy powstali. Polacy nie chcieli siedzieć cicho, bo uważali, że Niemcy niesprawiedliwie zabrali im kraj, a więc Polacy powstali, czyli zrobili powstanie. Ponieważ to powstanie działo się głównie w Warszawie nazywa się je powstaniem warszawskim. Jak długo trwało powstanie warszawskie? Powstanie zaczęło się 1 sierpnia, a skończyło się 3 października. Tak więc powstanie trwało cały sierpień, cały wrzesień oraz 3 dni października. Niemcy mieli dużo broni, a ile broni mieli Polacy? Niestety Polacy mieli bardzo mało broni. Wprawdzie w powstaniu wzięło udział około 40 tysięcy żołnierzy, ale broń miał tylko co 25. Oznacza to, że gdy do powstania przyszło 25 chłopców tylko jeden z nim dostał pistolet. A jak miała walczyć reszta? Reszta żołnierzy mogła sobie sama zrobić broń. Np. butelka z benzyną była czymś w rodzaju granatu. Na lekcji wykorzystaliśmy książkę “Powstanie warszawskie. Pierwsze dni. Interaktywne spotkanie z historią”. Jest to historia, w której czytelnik decyduje co się stanie dalej. Gdy wybucha powstanie można zostać w domu albo pójść walczyć. Takich punktów decyzyjnych jest w książce 10, a daje to aż 8 zakończeń tej historii. Fragment tej historii, który za chwilę przeczytam opisuje właśnie jak młody powstaniec czeka na niemiecki czołg mając tylko butelkę z benzyną. Powstańcy mieli bardzo mało broni. Nie mieli też mundurów. Jak się więc ubierali? Czy pamiętacie gdzie wtedy był polski rząd? Polska była zajęta przez Niemców, a więc Polski rząd był gdzieś indziej. Czy pamiętacie gdzie polski rząd był podczas II wojny światowej? Polski rząd był wtedy w Anglii i gdy wybuchło powstanie ten rząd postanowił pomóc powstańcom w Warszawie. Polski rząd w Anglii poprosił Anglików, aby zrzucali z samolotów pomoc dla powstańców. Ale dlaczego musieli zrzucać, czemu samoloty nie wylądowały na lotniskach? Powstańcom nie udało się zdobyć żadnego lotniska w Warszawie, a więc brytyjskie samoloty z pomocą nie mogły wylądować. Anglicy zrzucali więc pomoc dla powstańców. Niestety część tej pomocy zamiast do Polaków trafiła do Niemców. Powstańcy walczyli bardzo dzielnie, ale mieli za mało broni i niestety przegrali. Część z nich uciekła do lasów i stamtąd dalej walczyli z Niemcami. A rok później skończyła się wojna i Niemcy przegrali, a Warszawa znowu należała do Polski. Dziękuję wam za wysłuchanie już 27 audycji podkastu “Historia Polski wg dzieci”. Jak już wspomniałem wykorzystaliśmy na lekcji kilka fragmentów z książki “Powstanie warszawskie. Pierwsze dni. Interaktywne spotkanie z historią”. Autorem jest Krzysztof Mital, a książkę wydało wydawnictwo Meandry. W notatkach będzie link do ich strony. Mają kilka innych książek tego typu, w których czytelnik decyduje co się stanie dalej. A wszystkie ich książki uczą historii. W naszej grupie najbardziej podobały się ilustracje w książce. W notatkach będą też linki do grupy na facebooku. Zapraszam tam. Nasza strona czyli historiawgdzieci.pl jest w przebudowie. Mam zamiar od września udostępnić na niej gry do nauki polskiej historii. Jeżeli podoba się wam to co robię możecie wesprzeć mnie materialnie na stronie patronite.pl/historia-dla-dzieci (link będzie w notatkach). To nie musi być duża suma - np. tylko 3 zł miesięcznie. Wspierać ten podkast możecie też przekazująć informacje o nim innym rodzicom czy dodając ich do naszej grupy. Jeszcze raz dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia w następnej audycji. https://patronite.pl/historia-dla-dzieci https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci https://wydawnictwomeandry.pl/pl/p/Powstanie-Warszawskie.-Pierwsze-dni/40
Chciałbym wam opowiedzieć co się wydarzyło w Warszawie w roku 1944 w sierpniu, we wrześniu oraz w październiku. Druga wojna światowa zaczęła się w 1939 roku we wrześniu czyli w 9 miesiącu. Wtedy Niemcy napadli na Polskę. A czy pamiętacie kiedy skończyła się druga wojna światowa? Druga wojna światowa trwała 6 lat, od 1939 do 1945 roku. Rok przed zakończeniem wojny w 1944 roku. Wojska niemieckie biły się z wojskami rosyjskimi niedaleko Warszawy. Polacy w Warszawie pomyśleli, że gdy Niemcy są zajęci walką z Rosjanami łatwo będzie zrobić powstanie. Ale co to jest powstanie? “Powstać” znaczy zbuntować się. Niemcy kazali Polakom siedzieć cicho, a Polacy powstali. Polacy nie chcieli siedzieć cicho, bo uważali, że Niemcy niesprawiedliwie zabrali im kraj, a więc Polacy powstali, czyli zrobili powstanie. Ponieważ to powstanie działo się głównie w Warszawie nazywa się je powstaniem warszawskim. Jak długo trwało powstanie warszawskie?
Powstanie zaczęło się 1 sierpnia, a skończyło się 3 października. Tak więc powstanie trwało cały sierpień, cały wrzesień oraz 3 dni października. Niemcy mieli dużo broni, a ile broni mieli Polacy?
Niestety Polacy mieli bardzo mało broni. Wprawdzie w powstaniu wzięło udział około 40 tysięcy żołnierzy, ale broń miał tylko co 25. Oznacza to, że gdy do powstania przyszło 25 chłopców tylko jeden z nim dostał pistolet. A jak miała walczyć reszta?
Reszta żołnierzy mogła sobie sama zrobić broń. Np. butelka z benzyną była czymś w rodzaju granatu.
Na lekcji wykorzystaliśmy książkę “Powstanie warszawskie. Pierwsze dni. Interaktywne spotkanie z historią”. Jest to historia, w której czytelnik decyduje co się stanie dalej. Gdy wybucha powstanie można zostać w domu albo pójść walczyć. Takich punktów decyzyjnych jest w książce 10, a daje to aż 8 zakończeń tej historii. Fragment tej historii, który za chwilę przeczytam opisuje właśnie jak młody powstaniec czeka na niemiecki czołg mając tylko butelkę z benzyną.
Powstańcy mieli bardzo mało broni. Nie mieli też mundurów. Jak się więc ubierali?
Czy pamiętacie gdzie wtedy był polski rząd? Polska była zajęta przez Niemców, a więc Polski rząd był gdzieś indziej. Czy pamiętacie gdzie polski rząd był podczas II wojny światowej?
Polski rząd był wtedy w Anglii i gdy wybuchło powstanie ten rząd postanowił pomóc powstańcom w Warszawie. Polski rząd w Anglii poprosił Anglików, aby zrzucali z samolotów pomoc dla powstańców. Ale dlaczego musieli zrzucać, czemu samoloty nie wylądowały na lotniskach?
Powstańcom nie udało się zdobyć żadnego lotniska w Warszawie, a więc brytyjskie samoloty z pomocą nie mogły wylądować. Anglicy zrzucali więc pomoc dla powstańców. Niestety część tej pomocy zamiast do Polaków trafiła do Niemców.
Powstańcy walczyli bardzo dzielnie, ale mieli za mało broni i niestety przegrali. Część z nich uciekła do lasów i stamtąd dalej walczyli z Niemcami. A rok później skończyła się wojna i Niemcy przegrali, a Warszawa znowu należała do Polski.
Dziękuję wam za wysłuchanie już 27 audycji podkastu “Historia Polski wg dzieci”.
Jak już wspomniałem wykorzystaliśmy na lekcji kilka fragmentów z książki “Powstanie warszawskie. Pierwsze dni. Interaktywne spotkanie z historią”. Autorem jest Krzysztof Mital, a książkę wydało wydawnictwo Meandry. W notatkach będzie link do ich strony. Mają kilka innych książek tego typu, w których czytelnik decyduje co się stanie dalej. A wszystkie ich książki uczą historii. W naszej grupie najbardziej podobały się ilustracje w książce.
W notatkach będą też linki do grupy na facebooku. Zapraszam tam. Nasza strona czyli historiawgdzieci.pl jest w przebudowie. Mam zamiar od września udostępnić na niej gry do nauki polskiej historii. Jeżeli podoba się wam to co robię możecie wesprzeć mnie materialnie na stronie patronite.pl/historia-dla-dzieci (link będzie w notatkach). To nie musi być duża suma - np. tylko 3 zł miesięcznie. Wspierać ten podkast możecie też przekazująć informacje o nim innym rodzicom czy dodając ich do naszej grupy.
Jeszcze raz dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia w następnej audycji.

https://patronite.pl/historia-dla-dzieci

https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci

https://wydawnictwomeandry.pl/pl/p/Powstanie-Warszawskie.-Pierwsze-dni/40

26 - Zamach na Bolesława Chrobrego
2018-08-01 17:34:59

Dziś wrócimy do czasów pierwszego historycznego władcy oraz jego syna, który był pierwszym królem Polski. Czy pamiętacie jak miał na imię pierwszy historyczny władca Polski? To był Mieszko. A czy pamiętacie jak miał na imię syn Mieszka, który został pierwszym królem Polski? Pierwszym polskim królem był Bolesław Chrobry. A co pamiętacie o Mieszku I. Czy pamiętacie np. ile miał on żon? Miał ich siedem, ale potem gdy poznał piękną chrześcijańską księżniczkę czeską czyli Dobrawę odprawił tamte żony i miał tylko jedną żonę czyli Dobrawę. Mieszko ożenił się w 965 roku, a w rok później czyli w 966 został ochrzczony. Później urodziło mu się dwoje dzieci. Pamiętacie ich imiona? To byli Bolesław oraz Świętosława. O Mieszku I i jego żonie Dobrawie mówiliśmy w audycji drugiej. Mówiliśmy tam też o ich synu Bolesławie Chrobrym, który pierwszy został królem Polski. To była krótka powtórka, tego co było w lekcji 2, a teraz przejdziemy do tematu. [2018-07-25 04 - tytul - zamach na Boleslawa.mp3] Jak może pamiętacie w 1000 roku do Polski przybył cesarz Otton III. Mieszko już nie żył, a władcą Polski był wtedy Bolesław Chrobry, ale nie był jeszcze królem, był księciem. W odwiedziny do niego przyjechał Otton III, który był cesarzem. Kim jest cesarz? Cesarz jest ważniejszy od królów. Cesarz Otton III rządził w prawie całej Europie. Swoje cesarstwo podzielił na 4 części. Jedną była Germania czyli Niemcy, drugą była Italia czyli Włochy, trzecią była Galia czyli Francja, a czwartą byli Słowianie czyli Polska i inne słowiańskie kraje takie jak Czechy czy Rosja. Ale Otton III nie chciał sam rządzić w tych czterech częściach tylko w każdej wyznaczył władcę. Władcą wszystkich Słowian miał być Bolesław Chrobry. Aby pokazać, że będzie on królem Otton III włożył na chwilę swoją koronę na głowę Bolesława. Jaki więc plan miał cesarz Otton III? Chciał on zjednoczyć Europę, ale potrzebował pomocy. Jedną z osób, która miała mu pomóc był Bolesław Chrobry. Miał on rządzić nie tylko Polską, ale wszystkimi słowiańskimi krajami. Taki był plan cesarza Ottona III, kiedy odwiedził Bolesława w roku 1000. Może się jednak zastanawiacie co to jest cesarstwo? Każdy kraj jest rządzony przez króla, albo księcia, ale nad nimi wszystkimi jest cesarz. I np. jeżeli jeden kraj się pokłóci z drugim to wybucha wojna, ale jeżeli oba kraje należą do cesarstwa to cesarz decyduje kto ma rację i nie trzeba iść na wojnę. Polska walczyła dużo z Niemcami. Np. w 972 była bitwa pod Cedynią. Walczyli tam Polacy z Niemcami. Jednak teraz gdy Polska należała do cesarstwa i Niemcy także należały do cesarstwa nie trzeba już było walczyć. Jak Polacy się pokłócili z Niemcami to wszyscy szli do cesarza Ottona III i on decydował kto ma rację. Co się jednak stało? W 1000 roku Otton III wyznaczył Bolesława na władcę słowian, ale niestety dwa lata później umarł. Kolejnym cesarzem został Henryk II. On jednak nie lubił Bolesława i postanowił go zabić. Gdy Bolesław przyjechał do Merseburga, aby wraz z innymi władcami cesarstwa wybrać nowego cesarza to Henryk II kazał go napaść. Kiedy Bolesław szedł na naradę napadli go ludzie Henryka II. Na szczęście Bolesław miał tam też przyjaciół, którzy mu pomogli. Był to koniec przyjaźni Polski z cesarstwem. Bolesław wrócił do Polski i potem walczył z cesarzem Henrykiem II, a w roku 1025 tuż przed swoją śmiercią został koronowany na króla Polski. Jak myślicie co by się stało, gdyby nie zmarł Otton III? Bolesław żyłby wtedy w przyjaźni z Niemcami, a z czasem stałby się władcą wszystkich Słowian czyli nie tylko Polaków, ale i Czechów, i Rosjan. Jednak Otton III zmarł, a Henryk II czyli następny cesarz nie lubił Bolesława. Co zapamiętaliście z dzisiejszej lekcji? Powtórzyliśmy sobie trochę informacji o Mieszku I oraz jego synu Bolesławie Chrobrym. Powiedzieliśmy też o przyjaźni Bolesława z cesarzem Ottonem III i o tym, że kolejny cesarz Henryk II już nie lubił Bolesława. Historia mogła się potoczyć zupełnie inaczej. Cesarz Otton III był bardzo młody. Umarł w roku 1002 mając zaledwie 23 lata. Gdyby żył dłużej Polska i Niemcy byliby pewnie przyjaciółmi, a tak stali się wrogami. Są wakacje i kolejne audycje mogą się pojawiać mniej regularnie. Zapraszam do grupy na facebooku. Strona internetowa jest w trakcie przebudowy. Zamierzam zrobić tam kilka gier historycznych dla dzieci. Mam nadzieję, że do września będzie gotowa.
Dziś wrócimy do czasów pierwszego historycznego władcy oraz jego syna, który był pierwszym królem Polski.
Czy pamiętacie jak miał na imię pierwszy historyczny władca Polski? To był Mieszko.
A czy pamiętacie jak miał na imię syn Mieszka, który został pierwszym królem Polski? Pierwszym polskim królem był Bolesław Chrobry.
A co pamiętacie o Mieszku I. Czy pamiętacie np. ile miał on żon?
Miał ich siedem, ale potem gdy poznał piękną chrześcijańską księżniczkę czeską czyli Dobrawę odprawił tamte żony i miał tylko jedną żonę czyli Dobrawę.
Mieszko ożenił się w 965 roku, a w rok później czyli w 966 został ochrzczony.
Później urodziło mu się dwoje dzieci. Pamiętacie ich imiona? To byli Bolesław oraz Świętosława.
O Mieszku I i jego żonie Dobrawie mówiliśmy w audycji drugiej. Mówiliśmy tam też o ich synu Bolesławie Chrobrym, który pierwszy został królem Polski.
To była krótka powtórka, tego co było w lekcji 2, a teraz przejdziemy do tematu.
[2018-07-25 04 - tytul - zamach na Boleslawa.mp3]
Jak może pamiętacie w 1000 roku do Polski przybył cesarz Otton III. Mieszko już nie żył, a władcą Polski był wtedy Bolesław Chrobry, ale nie był jeszcze królem, był księciem. W odwiedziny do niego przyjechał Otton III, który był cesarzem. Kim jest cesarz? Cesarz jest ważniejszy od królów. Cesarz Otton III rządził w prawie całej Europie. Swoje cesarstwo podzielił na 4 części. Jedną była Germania czyli Niemcy, drugą była Italia czyli Włochy, trzecią była Galia czyli Francja, a czwartą byli Słowianie czyli Polska i inne słowiańskie kraje takie jak Czechy czy Rosja. Ale Otton III nie chciał sam rządzić w tych czterech częściach tylko w każdej wyznaczył władcę. Władcą wszystkich Słowian miał być Bolesław Chrobry. Aby pokazać, że będzie on królem Otton III włożył na chwilę swoją koronę na głowę Bolesława.
Jaki więc plan miał cesarz Otton III? Chciał on zjednoczyć Europę, ale potrzebował pomocy. Jedną z osób, która miała mu pomóc był Bolesław Chrobry. Miał on rządzić nie tylko Polską, ale wszystkimi słowiańskimi krajami. Taki był plan cesarza Ottona III, kiedy odwiedził Bolesława w roku 1000.
Może się jednak zastanawiacie co to jest cesarstwo? Każdy kraj jest rządzony przez króla, albo księcia, ale nad nimi wszystkimi jest cesarz. I np. jeżeli jeden kraj się pokłóci z drugim to wybucha wojna, ale jeżeli oba kraje należą do cesarstwa to cesarz decyduje kto ma rację i nie trzeba iść na wojnę. Polska walczyła dużo z Niemcami. Np. w 972 była bitwa pod Cedynią. Walczyli tam Polacy z Niemcami. Jednak teraz gdy Polska należała do cesarstwa i Niemcy także należały do cesarstwa nie trzeba już było walczyć. Jak Polacy się pokłócili z Niemcami to wszyscy szli do cesarza Ottona III i on decydował kto ma rację.
Co się jednak stało? W 1000 roku Otton III wyznaczył Bolesława na władcę słowian, ale niestety dwa lata później umarł. Kolejnym cesarzem został Henryk II. On jednak nie lubił Bolesława i postanowił go zabić. Gdy Bolesław przyjechał do Merseburga, aby wraz z innymi władcami cesarstwa wybrać nowego cesarza to Henryk II kazał go napaść. Kiedy Bolesław szedł na naradę napadli go ludzie Henryka II. Na szczęście Bolesław miał tam też przyjaciół, którzy mu pomogli. Był to koniec przyjaźni Polski z cesarstwem. Bolesław wrócił do Polski i potem walczył z cesarzem Henrykiem II, a w roku 1025 tuż przed swoją śmiercią został koronowany na króla Polski.
Jak myślicie co by się stało, gdyby nie zmarł Otton III? Bolesław żyłby wtedy w przyjaźni z Niemcami, a z czasem stałby się władcą wszystkich Słowian czyli nie tylko Polaków, ale i Czechów, i Rosjan. Jednak Otton III zmarł, a Henryk II czyli następny cesarz nie lubił Bolesława.
Co zapamiętaliście z dzisiejszej lekcji? Powtórzyliśmy sobie trochę informacji o Mieszku I oraz jego synu Bolesławie Chrobrym. Powiedzieliśmy też o przyjaźni Bolesława z cesarzem Ottonem III i o tym, że kolejny cesarz Henryk II już nie lubił Bolesława. Historia mogła się potoczyć zupełnie inaczej. Cesarz Otton III był bardzo młody. Umarł w roku 1002 mając zaledwie 23 lata. Gdyby żył dłużej Polska i Niemcy byliby pewnie przyjaciółmi, a tak stali się wrogami.
Są wakacje i kolejne audycje mogą się pojawiać mniej regularnie. Zapraszam do grupy na facebooku. Strona internetowa jest w trakcie przebudowy. Zamierzam zrobić tam kilka gier historycznych dla dzieci. Mam nadzieję, że do września będzie gotowa.

25 - gen. Władysław Sikorski
2018-07-06 19:16:16

Dziś powiemy sobie o czymś, co się wydarzyło 75 lat temu. Ale zanim przejdziemy do historii chciałem zapytać was o to jakie ptaki znacie? Np. czy wiecie jak wygląda bocian, jaskółka, wróbel czy sikorka? Dlaczego was o to pytam? Wy macie imię, które wybrali dla was rodzice, ale macie też nazwisko, które dostaliście po waszych przodkach. Nazwiska powstały od różnych rzeczy, niektóre z nich pochodzą od ptaków. Np. generał Władysław Sikorski ma swoje nazwisko od małego ptaszka, który nazywa się sikorka. Te ptaki przylatują do Polski w zimie. Są malutkie jak wróbelki, ale bardziej kolorowe. Najczęściej mają żółty brzuszek. Czy widzieliście kiedyś w zimie sikorkę? Ale wróćmy do historii. Dziś powiemy sobie o generale Władysławie Sikorskim. Oprócz tego, że był on generałem był także premierem. Nie wiem czy pamiętacie, ale w 1939 roku Polska została zaatakowana przez Hitlera i Niemców oraz przez Stalina i Rosjan. Polski rząd uciekł wtedy do Anglii i właśnie Władysław Sikorski był premierem polskiego rządu. Niestety Polska była wtedy w rękach Niemców, tak więc zarówno polski rząd jak i generał Sikorski byli w Anglii. 4 lipca 1943 roku czyli 75 lat temu zdarzyło się coś tajemniczego. Generał Sikorski poleciał do Afryki tam, gdzie byli polscy żołnierze. Pamiętacie jak mówiliśmy o polskim misiu, który miał na imię Wojtek? Generał Sikorski poleciał go odwiedzić w Afryce. Ale ponieważ jest to bardzo daleko jego samolot musiał wylądować w Gibraltarze. To takie małe państwo, czy wiecie gdzie się ono znajduje? Gibraltar to taki półwysep. Jest tam duża góra i małe miasteczko dookoła tej góry. Gibraltar leży na mapie pod Hiszpanią, ale nie mówi się tam po hiszpańsku, ale po angielsku, bo Gibraltar należy do Anglii. I właśnie tam wylądował samolot generała Sikorskiego. Potem general poleciał odwiedzić polskich żołnierzy i ponownie wrócił na Gibraltar. Niestety wtedy wydarzyło się coś dziwnego. Samolot wystartował i wylądował w wodzie. Z samolotu wyszedł tylko pilot. Do dziś nie wiadomo co się stało. Anglicy mają archiwum, w którym jest opisana ta historia. Mieli wszystkim powiedzieć co tam jest napisane, ale postanowili, że zdradzą tą tajemnicę dopiero w 2050 roku. Ile wy będziecie mieć lat w 2050 roku. Dzieci, z którymi ja się uczę będą miały około 40 lat. Tak więc dzisiaj nie mogę wam powiedzieć co się wydarzyło 4 lipca 1943 roku podczas katastrofy w Gibraltarze. Na odkrycie tej tajemnicy będziemy musieli poczekać do 2050 roku. Tak to jest z historią. Czasami ktoś ma dokumenty, które mówią co się stało w przeszłości, ale nie chcą się tym podzielić. Wtedy ludzie wymyślają różne historie, które mogą być prawdziwe. Np. że generała Sikorskiego zabili Rosjanie. Tego dnia czyli 4 lipca 1943 roku rosyjski samolot stał obok polskiego i może Rosjanie specjalnie coś zepsuli. Ale nie wiemy czy tak było naprawdę. Być może dowiemy się tego w 2050 roku. Dziękuję wam za wysłuchanie tego podkastu. To była 25 audycja podkastu Historia Polski wg Dzieci. Dziś mówiliśmy o generale Sikorskim oraz katastrofie lotniczej w Gibraltarze. Zapraszam na naszą grupę na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli: http://www.historiawgdzieci.pl/ Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie: https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Dziś powiemy sobie o czymś, co się wydarzyło 75 lat temu. Ale zanim przejdziemy do historii chciałem zapytać was o to jakie ptaki znacie? Np. czy wiecie jak wygląda bocian, jaskółka, wróbel czy sikorka?
Dlaczego was o to pytam? Wy macie imię, które wybrali dla was rodzice, ale macie też nazwisko, które dostaliście po waszych przodkach. Nazwiska powstały od różnych rzeczy, niektóre z nich pochodzą od ptaków. Np. generał Władysław Sikorski ma swoje nazwisko od małego ptaszka, który nazywa się sikorka. Te ptaki przylatują do Polski w zimie. Są malutkie jak wróbelki, ale bardziej kolorowe. Najczęściej mają żółty brzuszek. Czy widzieliście kiedyś w zimie sikorkę?
Ale wróćmy do historii. Dziś powiemy sobie o generale Władysławie Sikorskim. Oprócz tego, że był on generałem był także premierem. Nie wiem czy pamiętacie, ale w 1939 roku Polska została zaatakowana przez Hitlera i Niemców oraz przez Stalina i Rosjan. Polski rząd uciekł wtedy do Anglii i właśnie Władysław Sikorski był premierem polskiego rządu. Niestety Polska była wtedy w rękach Niemców, tak więc zarówno polski rząd jak i generał Sikorski byli w Anglii.
4 lipca 1943 roku czyli 75 lat temu zdarzyło się coś tajemniczego. Generał Sikorski poleciał do Afryki tam, gdzie byli polscy żołnierze. Pamiętacie jak mówiliśmy o polskim misiu, który miał na imię Wojtek? Generał Sikorski poleciał go odwiedzić w Afryce. Ale ponieważ jest to bardzo daleko jego samolot musiał wylądować w Gibraltarze. To takie małe państwo, czy wiecie gdzie się ono znajduje?
Gibraltar to taki półwysep. Jest tam duża góra i małe miasteczko dookoła tej góry. Gibraltar leży na mapie pod Hiszpanią, ale nie mówi się tam po hiszpańsku, ale po angielsku, bo Gibraltar należy do Anglii.
I właśnie tam wylądował samolot generała Sikorskiego. Potem general poleciał odwiedzić polskich żołnierzy i ponownie wrócił na Gibraltar. Niestety wtedy wydarzyło się coś dziwnego. Samolot wystartował i wylądował w wodzie. Z samolotu wyszedł tylko pilot. Do dziś nie wiadomo co się stało. Anglicy mają archiwum, w którym jest opisana ta historia. Mieli wszystkim powiedzieć co tam jest napisane, ale postanowili, że zdradzą tą tajemnicę dopiero w 2050 roku. Ile wy będziecie mieć lat w 2050 roku. Dzieci, z którymi ja się uczę będą miały około 40 lat.
Tak więc dzisiaj nie mogę wam powiedzieć co się wydarzyło 4 lipca 1943 roku podczas katastrofy w Gibraltarze. Na odkrycie tej tajemnicy będziemy musieli poczekać do 2050 roku.
Tak to jest z historią. Czasami ktoś ma dokumenty, które mówią co się stało w przeszłości, ale nie chcą się tym podzielić. Wtedy ludzie wymyślają różne historie, które mogą być prawdziwe. Np. że generała Sikorskiego zabili Rosjanie. Tego dnia czyli 4 lipca 1943 roku rosyjski samolot stał obok polskiego i może Rosjanie specjalnie coś zepsuli. Ale nie wiemy czy tak było naprawdę. Być może dowiemy się tego w 2050 roku.
Dziękuję wam za wysłuchanie tego podkastu. To była 25 audycja podkastu Historia Polski wg Dzieci. Dziś mówiliśmy o generale Sikorskim oraz katastrofie lotniczej w Gibraltarze.
Zapraszam na naszą grupę na Facebooku:
https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci
Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli:
http://www.historiawgdzieci.pl/
Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie:
https://patronite.pl/historia-dla-dzieci

24 - Sojuz 30 i Mirosław Hermaszewski
2018-06-28 23:07:44

Czy wiecie, że jeden z Polaków był w kosmosie? Czy kiedyś o tym słyszeliście? Jak ja miałem 9 lat w kosmos poleciała rakieta, która się nazywała Sojuz 30. Czy może wy drodzy słuchacze też macie 9 lat? Jeżeli tak to macie tyle lat ile miałem jak jak Polak poleciał w kosmos. Teraz mam 49 lat. Czy umielibyście policzyć ile lat temu to było? Jak się nazywali ci kosmonauci? Jeden z nich to był Polak i nazywał się Mirosław Hermaszewski, a Rosjanin nazywał się Piotr Klimuk. Czy wiecie kto z nich kierował statkiem kosmicznym? Kirował Rosjanin Piotr Klimuk, a Polak Mirosław Hermaszewski robił w kosmosie eksperymenty. Czy wiecie co to jest eksperyment? Eksperyment oznacza, że próbujecie coś nowego. Np. mama daje wam na obiad nową potrawę, a wy ja próbujecie. Taka próba nowego jedzenia to też eksperyment. A jakie eksperymenty robił Mirosław Hermaszewski w kosmosie? On właśnie próbował czy jedzenie w kosmosie ma inny smak. Robił też drugi eksperyment. Czy staliście kiedyś na rękach albo na głowie np. przy ścianie? Jakie to jest uczucie? Krew idzie wtedy do mózgu i nie można tego robić długo, bo się człowiek wtedy będzie źle czuł. W kosmosie nie ma grawitacji i dużo krwi płynie kosmonautom do mózgu. Mirosław Hermaszewski badał jak się czują kosmonauci w takich dziwnych warunkach. A czy oni mieli dużą rakietę, czy mieli dużo miejsca? W tamtych czasach rakiety były małe i ludzie mieli mało miejsca. W kosmos polecieli rakietą, ale czy wiecie jak wrócili po 8 dniach na ziemię? Po prostu spadli. Jak statek spada to może się zapalić, a aby lądowanie nie było twarde najczęściej spadają do morza albo do oceanu. Ale taka kapsuła, która spadła jest ciężka. Czy kapsuła jak spadnie to nie utonie? Nie, nie utonie jeśli będzie miała balony. A żeby się nie robiła i spadła wolniej można jeszcze coś zrobić. Do spadającej kapsuły można dołączyć spadochron. Mam do was jeszcze jedno pytanie. Czy byliście kiedyś w lunaparku, takim wesołym miasteczku? Są tam karuzele i takie kolejki, które szybko jeżdżą? Jak się za długo jeździ to potem chce się wymiotować. Czy wiecie, że kosmonauci trenują na takich karuzelach i kolejkach? Tak więc jak następnym razem pójdziecie na karuzelę możecie sprawdzić czy nadajecie się na kosmonautę. Dziękuję wam za wysłuchanie tej audycji. Dziś mówiliśmy o pierwszym Polaku, który poleciał w kosmos. Był to Mirosław Hermaszewski, a poleciał w kosmos 27 czerwca 1978 roku.
Czy wiecie, że jeden z Polaków był w kosmosie? Czy kiedyś o tym słyszeliście? Jak ja miałem 9 lat w kosmos poleciała rakieta, która się nazywała Sojuz 30. Czy może wy drodzy słuchacze też macie 9 lat? Jeżeli tak to macie tyle lat ile miałem jak jak Polak poleciał w kosmos. Teraz mam 49 lat. Czy umielibyście policzyć ile lat temu to było?
Jak się nazywali ci kosmonauci?
Jeden z nich to był Polak i nazywał się Mirosław Hermaszewski, a Rosjanin nazywał się Piotr Klimuk.
Czy wiecie kto z nich kierował statkiem kosmicznym?
Kirował Rosjanin Piotr Klimuk, a Polak Mirosław Hermaszewski robił w kosmosie eksperymenty. Czy wiecie co to jest eksperyment? Eksperyment oznacza, że próbujecie coś nowego. Np. mama daje wam na obiad nową potrawę, a wy ja próbujecie. Taka próba nowego jedzenia to też eksperyment.
A jakie eksperymenty robił Mirosław Hermaszewski w kosmosie?
On właśnie próbował czy jedzenie w kosmosie ma inny smak. Robił też drugi eksperyment.
Czy staliście kiedyś na rękach albo na głowie np. przy ścianie? Jakie to jest uczucie? Krew idzie wtedy do mózgu i nie można tego robić długo, bo się człowiek wtedy będzie źle czuł. W kosmosie nie ma grawitacji i dużo krwi płynie kosmonautom do mózgu. Mirosław Hermaszewski badał jak się czują kosmonauci w takich dziwnych warunkach.
A czy oni mieli dużą rakietę, czy mieli dużo miejsca?
W tamtych czasach rakiety były małe i ludzie mieli mało miejsca.
W kosmos polecieli rakietą, ale czy wiecie jak wrócili po 8 dniach na ziemię? Po prostu spadli.
Jak statek spada to może się zapalić, a aby lądowanie nie było twarde najczęściej spadają do morza albo do oceanu.
Ale taka kapsuła, która spadła jest ciężka.
Czy kapsuła jak spadnie to nie utonie? Nie, nie utonie jeśli będzie miała balony. A żeby się nie robiła i spadła wolniej można jeszcze coś zrobić.
Do spadającej kapsuły można dołączyć spadochron.
Mam do was jeszcze jedno pytanie. Czy byliście kiedyś w lunaparku, takim wesołym miasteczku? Są tam karuzele i takie kolejki, które szybko jeżdżą? Jak się za długo jeździ to potem chce się wymiotować. Czy wiecie, że kosmonauci trenują na takich karuzelach i kolejkach?
Tak więc jak następnym razem pójdziecie na karuzelę możecie sprawdzić czy nadajecie się na kosmonautę.
Dziękuję wam za wysłuchanie tej audycji. Dziś mówiliśmy o pierwszym Polaku, który poleciał w kosmos. Był to Mirosław Hermaszewski, a poleciał w kosmos 27 czerwca 1978 roku.

23 - Unia Europejska i Brexit
2018-06-22 17:47:11

Unia Europejska i Brexit. Dlaczego Polacy mieszkają w Anglii? Czy na granicy zawsze potrzebny jest paszport? Witajcie w 23 audycji podkastu “Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci”. Dziś powiemy sobie o organizacji, do której dołączyła Polska. Czy wy należycie do jakiejś organizacji? Czy np. należycie do harcerzy, kółka szachowego albo drużyny sportowej? Dzieci mogą się zapisać do różnych organizacji. Ale czy wiedzieliście, że państwa też mogą się zapisywać do różnych organizacji? 1 maja 2004 roku Polska przyłączyła się do organizacji nazywanej Unia Europejska. Czy wiecie jakie kraje są w Europie? Do Unii Europejskiej należy 28 krajów, między innymi: Polska, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Anglia, Francja, Szwecja itd. Ale niektóre kraje europejskie nie wstąpiły do Unii. Do tej organizacji nie przyłączyła się np. Norwegia i Szwajcaria. Unia Europejska to taka organizacja, różnych krajów europejskich, w tym także Polski. Gdy Polska przyłączyła się do Unii Europejskiej w maju 2004 roku oznaczało to, że Polacy mogą wyjechać do innych krajów. Dużo Polaków wyjechało do Anglii i zamieszkało w niej. Także ja i dzieci, które ze mną nagrywają mieszkamy w Anglii, a konkretnie w mieście, które się nazywa Leicester. Co trzeba mieć jak się przekracza granicę? Jednak kraje, które należały do Unii Europejskiej pozwalały na przejazd bez paszportów. Tak więc dużo Polaków po przyłączeniu się do Unii Europejskiej wyjechało za granicę. My wyjechaliśmy do Anglii, ale inni Polacy wyjechali do Niemiec, do Szwecji i do innych krajów w Unii Europejskiej. Czy z waszej rodziny też ktoś wyjechał? A może jakieś dzieci z waszej klasy wyjechały za granicę aby tam mieszkać? A może wy sami nie mieszkacie w Polsce tylko gdzieś za granicą? Dużo, dużo Polaków wyjechało. Takich Polaków za granicą czasami nazywa się Polonią. Polska należała do Unii i Anglia należała do Unii, jednak dwa lata temu, 23 czerwca 2016 roku Anglia powiedziała, że już nie chce należeć do tej organizacji. Anglia postanowiła opuścić Unię Europejską. To wyjście Anglii z Unii nazywa się właśnie Brexitem. Co zapamiętaliście? Co dobrego daje jak się jest w Unii? Polska należy do Unii od 2004 roku, a dwa lata temu czyli w 2016 roku Anglia powiedziała, że już nie chce należeć do Unii. Na koniec chciałbym was przestrzec. Taka historia, która wydarzyła się niedawno często jest nazywana polityką, a dorośli się często kłócą o to co się stało. Nie zdziwcie się więc, że jeden dorosły powie, że to dobrze, że Polska weszła do Unii, a drugi powie, że to źle i potem tych dwóch dorosłych będzie się o to kłócić. Tak samo jest w Anglii. Dwa lata temu zdecydowano, że Anglia wyjdzie z Unii i teraz wielu dorosłych się kłóci o to, jedni mówią, że to dobrze, a drudzy, że to źle. Dziękuję wam za wysłuchanie 23 audycji podkastu “Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci”. Zapraszam na naszą grupę na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli: http://www.historiawgdzieci.pl/ Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie: https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Unia Europejska i Brexit. Dlaczego Polacy mieszkają w Anglii? Czy na granicy zawsze potrzebny jest paszport?
Witajcie w 23 audycji podkastu “Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci”. Dziś powiemy sobie o organizacji, do której dołączyła Polska. Czy wy należycie do jakiejś organizacji? Czy np. należycie do harcerzy, kółka szachowego albo drużyny sportowej? Dzieci mogą się zapisać do różnych organizacji. Ale czy wiedzieliście, że państwa też mogą się zapisywać do różnych organizacji?
1 maja 2004 roku Polska przyłączyła się do organizacji nazywanej Unia Europejska.
Czy wiecie jakie kraje są w Europie?
Do Unii Europejskiej należy 28 krajów, między innymi: Polska, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Anglia, Francja, Szwecja itd. Ale niektóre kraje europejskie nie wstąpiły do Unii. Do tej organizacji nie przyłączyła się np. Norwegia i Szwajcaria.
Unia Europejska to taka organizacja, różnych krajów europejskich, w tym także Polski.
Gdy Polska przyłączyła się do Unii Europejskiej w maju 2004 roku oznaczało to, że Polacy mogą wyjechać do innych krajów.
Dużo Polaków wyjechało do Anglii i zamieszkało w niej. Także ja i dzieci, które ze mną nagrywają mieszkamy w Anglii, a konkretnie w mieście, które się nazywa Leicester.
Co trzeba mieć jak się przekracza granicę?
Jednak kraje, które należały do Unii Europejskiej pozwalały na przejazd bez paszportów.
Tak więc dużo Polaków po przyłączeniu się do Unii Europejskiej wyjechało za granicę. My wyjechaliśmy do Anglii, ale inni Polacy wyjechali do Niemiec, do Szwecji i do innych krajów w Unii Europejskiej. Czy z waszej rodziny też ktoś wyjechał? A może jakieś dzieci z waszej klasy wyjechały za granicę aby tam mieszkać? A może wy sami nie mieszkacie w Polsce tylko gdzieś za granicą?
Dużo, dużo Polaków wyjechało. Takich Polaków za granicą czasami nazywa się Polonią.
Polska należała do Unii i Anglia należała do Unii, jednak dwa lata temu, 23 czerwca 2016 roku Anglia powiedziała, że już nie chce należeć do tej organizacji. Anglia postanowiła opuścić Unię Europejską. To wyjście Anglii z Unii nazywa się właśnie Brexitem.
Co zapamiętaliście? Co dobrego daje jak się jest w Unii?
Polska należy do Unii od 2004 roku, a dwa lata temu czyli w 2016 roku Anglia powiedziała, że już nie chce należeć do Unii.
Na koniec chciałbym was przestrzec. Taka historia, która wydarzyła się niedawno często jest nazywana polityką, a dorośli się często kłócą o to co się stało. Nie zdziwcie się więc, że jeden dorosły powie, że to dobrze, że Polska weszła do Unii, a drugi powie, że to źle i potem tych dwóch dorosłych będzie się o to kłócić. Tak samo jest w Anglii. Dwa lata temu zdecydowano, że Anglia wyjdzie z Unii i teraz wielu dorosłych się kłóci o to, jedni mówią, że to dobrze, a drudzy, że to źle.
Dziękuję wam za wysłuchanie 23 audycji podkastu “Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci”.
Zapraszam na naszą grupę na Facebooku:
https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci
Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli:
http://www.historiawgdzieci.pl/
Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie:
https://patronite.pl/historia-dla-dzieci

22 - Historia Wrocławia
2018-06-17 22:10:52

Witam w 22 audycji podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci. Kontynuujemy serię wakacyjnych podkastów. Dziś jednak nie będziemy mówić o zagranicy, ale o polskim mieście, a konkretnie o Wrocławiu. To miasto ma bardzo długą i skomplikowaną historię. Dzisiaj to jest polskie miasto, ale czy wiecie, że kiedyś należało także do innych krajów? Czy chcecie wiedzieć których? Za chwilę o tym powiemy. Wrocław był też przynajmniej trzy razy spalony i odbudowywany od nowa. Kto go spalił i kto odbudował? O tym też za chwilę. Ale najpierw zagadka skąd się wzięła nazwa Wrocław? W 900 roku na wyspie Ostrów Tumski czeski książe Vratislav założył gród. Od jego imienia pochodzi czeska nazwa tego miasta, czyli Vratislav. Być może pamiętacie, że Mieszko ożenił się z czeską księżniczką. Mówiliśmy o tym w lekcji 2. Dobrawa, czyli ta czeska księżniczka jechała do Mieszka właśnie przez Wrocław, a jej syn Bolesław Chrobry założył we Wrocławiu biskupstwo. Jednak nie wszystkim się podobało chrześcijaństwo. Niektórzy ludzie chcieli wrócić do wcześniejszych religii i właśnie oni w 1031 roku spalili Wrocław i katedrę. Na miejscu kościoła zbudowali świątynię pogańską. Później gdy do Polski wrócił Kazimierz Odnowiciel jak wiecie odnowił on Polskę. Musiał też odnowić spalony Wrocław i odbudować katedrę. Tak więc pierwszy raz Wrocław spalili poganie, a odbudował go Kazimierz Odnowiciel. Później w 1109 roku pod Wrocławiem była bitwa na Psim Polu. Czy wiecie skąd taka nazwa: bitwa na Psim Polu? Podczas tej bitwy Bolesław Krzywousty pokonał niemieckiego króla Henryka V. To ten sam niemiecki król, który pod Głogowem kazał przywiązać dzieci do swoich machin oblężniczych. Uczyliśmy się o tym w lekcji 8. Później Wrocław został spalony podczas najazdu Mongołów. W lekcji 11 mówiliśmy o tym, że Henryk Pobożny zginął w walce z nimi. Zniszczyli oni wtedy wiele miast i spalili między innymi także Wrocław. Odbudować go potem musiał syn Henryka Pobożnego. Tak więc drugi raz Wrocław spalili Mongołowie zwani także Tatarami, a odbudował go Bolesław Rogatka czyli syn Henryka Pobożnego. Właśnie w tamtym okresie zapisano pierwsze zdanie po polsku właśnie w okolicach Wrocławia. Podobno Tatarzy wołali do żołnierzy Henryka Pobożnego: “biegajcie, biegajcie”, a Henryk Pobożny przed śmiercią powiedział: “Gorze się nam stało”. Czy wiecie co to znaczyło? “Biegajcie, biegajcie” znaczy “uciekajcie, uciekajcie”, a “gorze się nam stało” znaczy “sytuacja się nam pogorszyła”. Niektórzy mówią, że inne zdanie było pierwsze, ale o tym mówiliśmy w lekcji 19. Tam omawialiśmy zdanie: “daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”. Wróćmy jednak do Wrocławia. W 1273 powstała tam najstarsza restauracja w Europie, która istnieje do dzisiaj. Nazywa się ona Piwnica Świdnicka. Czy umielibyście policzyć ile lat już istnieje ta restauracja? Należałoby od naszego roku czyli 2018 odjąć rok 1273. Wychodzi na to, że Piwnica Świdnicka istnieje 745 lat. W roku 1335 kończy się polska historia Wrocławia, bo przechodzi on pod władanie królów Czeskich. Pamiętacie jak się Wrocław nazywa po czesku? Nazywa się Vratislav. Potem w 1526 Wrocław przechodzi pod władanie Austrii, a w 1741 roku pod władanie Niemiec. Dopiero w 1945 roku Wrocław ponownie jest polskim miastem. Czy zapamiętaliście wszystkie te kraje, do których należał Wrocław? W 1335 - Czechy, potem w 1526 - Austria, a w 1741 - Niemcy i w 1945 roku ponownie - Polska. Czy moglibyście policzyć jak długo Wrocław nie należał do Polski? Polska straciła Wrocław w 1335, a odzyskała go w 1945. Czyli trzeba by od roku 1945 odjąć rok 1335, wychodzi, że Wrocław nie był polski przez 610 lat. Gdy Polska odzyskała Wrocław był on ponownie spalony. We Wrocławiu bronili się żołnierze Hitlera. Bronili się oni nawet gdy Hitler już nie żył, a Berlin skapitulował. Tak więc trzeci raz Wrocław był zniszczony przez walczących tam żołnierzy, a odbudowali go Polacy po wojnie, bo 2 sierpnia 1945 roku zapadła decyzja, aby Wrocław przekazano Polsce. Co zapamiętaliście z historii Wrocławia? Pamiętacie ile razy był on spalony? Albo skąd się wzieła nazwa tego miasta? Czy ktoś z was słuchających mieszka we Wrocławiu? Czy moglibyście nam wrzucić jakieś zdjęcia z tego miasta na nasz profil na Facebooku? Np. zdjęcia Piwnicy Świdnickiej czy Ostrowa Tumskiego. A jeżeli nie mieszkacie we Wrocławiu to czy znacie historię swojego miasta albo wioski? Co ciekawego się u was wydarzyło? Zapytajcie rodziców, dziadków czy może nauczyciela historii w waszej szkole. Ja teraz bardzo dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam do grupy na facebooku. https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli: http://www.historiawgdzieci.pl/ Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie: https://patronite.pl/historia-dla-dzieci Na tych, którzy wesprą nasz podkast na patronite czekają nagrody. Przekażcie też innym informacje o tej audycji. Jeszcze raz dziękuję za wysłuchania i do usłyszenia za tydzień.
Witam w 22 audycji podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.
Kontynuujemy serię wakacyjnych podkastów. Dziś jednak nie będziemy mówić o zagranicy, ale o polskim mieście, a konkretnie o Wrocławiu. To miasto ma bardzo długą i skomplikowaną historię. Dzisiaj to jest polskie miasto, ale czy wiecie, że kiedyś należało także do innych krajów? Czy chcecie wiedzieć których? Za chwilę o tym powiemy. Wrocław był też przynajmniej trzy razy spalony i odbudowywany od nowa. Kto go spalił i kto odbudował? O tym też za chwilę.
Ale najpierw zagadka skąd się wzięła nazwa Wrocław?
W 900 roku na wyspie Ostrów Tumski czeski książe Vratislav założył gród. Od jego imienia pochodzi czeska nazwa tego miasta, czyli Vratislav.
Być może pamiętacie, że Mieszko ożenił się z czeską księżniczką. Mówiliśmy o tym w lekcji 2. Dobrawa, czyli ta czeska księżniczka jechała do Mieszka właśnie przez Wrocław, a jej syn Bolesław Chrobry założył we Wrocławiu biskupstwo.
Jednak nie wszystkim się podobało chrześcijaństwo. Niektórzy ludzie chcieli wrócić do wcześniejszych religii i właśnie oni w 1031 roku spalili Wrocław i katedrę. Na miejscu kościoła zbudowali świątynię pogańską. Później gdy do Polski wrócił Kazimierz Odnowiciel jak wiecie odnowił on Polskę. Musiał też odnowić spalony Wrocław i odbudować katedrę. Tak więc pierwszy raz Wrocław spalili poganie, a odbudował go Kazimierz Odnowiciel.
Później w 1109 roku pod Wrocławiem była bitwa na Psim Polu. Czy wiecie skąd taka nazwa: bitwa na Psim Polu?
Podczas tej bitwy Bolesław Krzywousty pokonał niemieckiego króla Henryka V. To ten sam niemiecki król, który pod Głogowem kazał przywiązać dzieci do swoich machin oblężniczych. Uczyliśmy się o tym w lekcji 8.
Później Wrocław został spalony podczas najazdu Mongołów. W lekcji 11 mówiliśmy o tym, że Henryk Pobożny zginął w walce z nimi. Zniszczyli oni wtedy wiele miast i spalili między innymi także Wrocław. Odbudować go potem musiał syn Henryka Pobożnego. Tak więc drugi raz Wrocław spalili Mongołowie zwani także Tatarami, a odbudował go Bolesław Rogatka czyli syn Henryka Pobożnego.
Właśnie w tamtym okresie zapisano pierwsze zdanie po polsku właśnie w okolicach Wrocławia. Podobno Tatarzy wołali do żołnierzy Henryka Pobożnego: “biegajcie, biegajcie”, a Henryk Pobożny przed śmiercią powiedział: “Gorze się nam stało”. Czy wiecie co to znaczyło?
“Biegajcie, biegajcie” znaczy “uciekajcie, uciekajcie”, a “gorze się nam stało” znaczy “sytuacja się nam pogorszyła”.
Niektórzy mówią, że inne zdanie było pierwsze, ale o tym mówiliśmy w lekcji 19. Tam omawialiśmy zdanie: “daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”.
Wróćmy jednak do Wrocławia. W 1273 powstała tam najstarsza restauracja w Europie, która istnieje do dzisiaj. Nazywa się ona Piwnica Świdnicka. Czy umielibyście policzyć ile lat już istnieje ta restauracja? Należałoby od naszego roku czyli 2018 odjąć rok 1273. Wychodzi na to, że Piwnica Świdnicka istnieje 745 lat.
W roku 1335 kończy się polska historia Wrocławia, bo przechodzi on pod władanie królów Czeskich. Pamiętacie jak się Wrocław nazywa po czesku? Nazywa się Vratislav.
Potem w 1526 Wrocław przechodzi pod władanie Austrii, a w 1741 roku pod władanie Niemiec. Dopiero w 1945 roku Wrocław ponownie jest polskim miastem. Czy zapamiętaliście wszystkie te kraje, do których należał Wrocław? W 1335 - Czechy, potem w 1526 - Austria, a w 1741 - Niemcy i w 1945 roku ponownie - Polska. Czy moglibyście policzyć jak długo Wrocław nie należał do Polski?
Polska straciła Wrocław w 1335, a odzyskała go w 1945. Czyli trzeba by od roku 1945 odjąć rok 1335, wychodzi, że Wrocław nie był polski przez 610 lat.
Gdy Polska odzyskała Wrocław był on ponownie spalony. We Wrocławiu bronili się żołnierze Hitlera. Bronili się oni nawet gdy Hitler już nie żył, a Berlin skapitulował. Tak więc trzeci raz Wrocław był zniszczony przez walczących tam żołnierzy, a odbudowali go Polacy po wojnie, bo 2 sierpnia 1945 roku zapadła decyzja, aby Wrocław przekazano Polsce.
Co zapamiętaliście z historii Wrocławia? Pamiętacie ile razy był on spalony? Albo skąd się wzieła nazwa tego miasta?
Czy ktoś z was słuchających mieszka we Wrocławiu? Czy moglibyście nam wrzucić jakieś zdjęcia z tego miasta na nasz profil na Facebooku? Np. zdjęcia Piwnicy Świdnickiej czy Ostrowa Tumskiego.
A jeżeli nie mieszkacie we Wrocławiu to czy znacie historię swojego miasta albo wioski? Co ciekawego się u was wydarzyło? Zapytajcie rodziców, dziadków czy może nauczyciela historii w waszej szkole.
Ja teraz bardzo dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam do grupy na facebooku.
https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci
Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli:
http://www.historiawgdzieci.pl/
Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie:
https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Na tych, którzy wesprą nasz podkast na patronite czekają nagrody. Przekażcie też innym informacje o tej audycji.
Jeszcze raz dziękuję za wysłuchania i do usłyszenia za tydzień.

21 - Jak uczyć dzieci (część 2)
2018-06-11 17:41:30

Witam w 21 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci. Ten odcinek będzie poświęcony uczeniu dzieci czyli będzie skierowany raczej do rodziców. Wprawdzie odcinkiem dla rodziców miał być ten 20, jednak wakacje trochę mi pomieszały plany. Chciałbym dzisiaj podać wam kilka wskazówek w kwestii uczenia dzieci. Zdobyłem je doświadczalnie. Uczyłem dzieci i widziałem, co się sprawdza, a co nie. Tak więc wszystkie podane rzeczy są przetestowane. Przejdźmy więc do tych wskazówek. Pozwól dziecku używać własnych słów. Każdy z nas tłumaczy sobie to co słyszy na swój wewnętrzny język. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie powtórzyć tego co słyszeliśmy słowo w słowo. Najbardziej widoczne jest to u dzieci, które maja bardzo ubogi zasób słów. Gdy dziecko potrafi powtórzyć to czego się nauczyło swoimi słowami oznacza to, że i zapamiętało, i rozumie. Gdyby jednak dziecko tylko powtarzało słowa, których używają dorośli nauczyciele oznaczałoby to tylko to, że zapamiętało te słowa - prawdopodobnie jednak ich nie rozumie. Największą zaletą mojego podkastu są oczywiście dzieci, które zadają pytania i inne dzieci, które na nie odpowiadają. Np. jedna dziewczynka nie zrozumiała kim jest dwórka królowej, a druga zaczęła jej tłumaczyć, po czym ta pierwsza doszła do wniosku, że dwórka to taka asystentka królowej. Inaczej mówiąc ona przetłumaczyła sobie nieznane słowo “dwórka” na znane “asystentka”. Myślę, że zgodzicie się, że ucząc dzieci, szczególnie te bardzo młode, trzeba je chwalić za odpowiadanie własnymi słowami, bo tylko wtedy możemy mieć pewność, że rozumieją materiał. Jeżeli jeden z moich uczniów powiedział “Dużopolska” nie poprawiałem go, bo świadczyło to o tym, że zrozumiał ideę - jedną część Polski nazwano “Wielkopolską”, a drugą część “Małopolską”. Upieranie się przy pewnych terminach jest oczywiście ważne, ale nie na tym etapie. Dziecko może np. powiedzieć, że Ramzes był królem Egiptu, zamiast poprawnego, że był faraonem. Jednak użycie słowa król ponownie będzie oznaczać, że rozumie, że ten człowiek miał władzę i rządził, a to, że tam używano innego terminu to kwestia nazewnictwa. Oczywiście warto o tym wspomnieć, ale bardziej w formie ciekawostki niż jako próby poprawienia dzieci. Uczenie dzieci w wieku około 10 lat wiąże się jeszcze z kwestią dobrowolności. Na tym etapie ludzie z reguły nie mają dużo silnej woli, którą zdobywa się z wiekiem. Z drugiej jednak strony młodzi ludzie, a szczególnie dzieci są ciekawi świata. Tą cechę traci się jednak z wiekiem. Tak więc dzieci od dorosłych różnią się w tych dwóch punktach: dorośli mają więcej siły woli od dzieci, ale z kolei dzieci okazują więcej ciekawości świata. Sprowadza się to do tego, że dorośli wytrzymają nawet nudny wykład i odniosą z niego korzyści, dzieci prawdopodobnie nie. Tak więc uczenie dzieci powinno iść w kierunku wykorzystania ich ciekawości. Jak to może wyglądać świetnie opisuje książka “Sposób na Alcybiadesa”, w której to chłopcy zarzucali przynętę w postaci jakiegoś wydarzenia z przeszłości, a potem dryfowali po historii. Ja stosuję podobną metodę - opowiadam dzieciom jedno zdarzenie z przeszłości, a potem dyskutujemy o tym. Czasami dyskusja odchodzi od tematów historii i przechodzi np. na współczesną politykę Donalda Trumpa, ale nauka historii polega też na tym, aby wyciągać lekcje z przeszłości, które pomogą nam zrozumieć obecne wydarzenia. Wracając do tej przynęty. Powinny nią być wydarzenia, które zaciekawią lub wręcz zaszokują dzieci. Stosując tą metodę spotkałem się raz z krytyką pewnej słuchaczki, którą zbulwersował odcinek o Bolesławie II Śmiałym i karze jaką poddał niewierne żony swoich rycerzy. Czemu jednak warto stosować taką metodę? Takie szokujące wydarzenie, które jest jeszcze ilustrowane obrazem przedstawiającym to wydarzenie potrafi utkwić w umysłach dzieci na stałe. Jest to pewnego rodzaju hak pamięci na którym można potem powiesić inne informacje. Np. żony rycerzy Bolesława Śmiałego dopuściły się zdrady podczas długiej nieobecności mężów - z tego wynika, że ten król prowadził wiele wojen i miał w tym sporo sukcesów. Z tego wydarzenia, czyli kary niewiernych żon automatycznie przechodzi się do krytyki biskupa oraz jego zabójstwa, a potem wygnania króla Bolesława. Czyli ten jeden hak w postaci szokującej kary niewiernych żon pozwala powiesić sporo informacji na temat wojen Bolesława Śmiałego, jego relacji z kościołem oraz powodów wygnania. Inny przykład to Elżbieta Łokietkówna, która straciła palce broniąc swoich dzieci podczas gdy mąż się schował pod stołem. Ta historia pozwala zapamiętać, że król Władysław Łokietek miał córkę Elżbietę, która wyszła za króla Węgier, a odwiedził ją jej brat znany później jako Kazimierz Wielki. Był on znany ze swoich romansów. Jednym z synów, których obroniła Elżbieta był Ludwik, który także później zostal królem Polski, a stąd już blisko do Jadwigi, czyli wnuczki Elżbiety. Tutaj także historia utraty palców, która sama w sobie jest szokująca, staje się hakiem, na którym można zawiesić informacje o genealogii Piastów. Tutaj dochodzimy do ostatniej kwestii, którą chciałem tutaj poruszyć. Rozmawiając z dziećmi o przeszłości dojdziesz do barier w ich wiedzy. Te bariery nie zawsze będą w wiedzy historycznej. U mnie okazało się np., że dzieci na tym poziomie nie znają nazw wszystkich pokrewieństw. Takie momenty są odkrywcze, bo pozwalają uzupełnić te braki. Tak więc gdy ja to zauważyłem stworzyłem zadania, w których dzieci miały opisać relacje rodzinne rodziny Piastów, np. że Kazimierz Wielki był wujkiem Ludwika, a Ludwik był jego siostrzeńcem, bo był synem siostry. Później się okazało, że jeszcze trudniejsze są koligacje pomiędzy dwoma rodzinami. Tutaj wykorzystałem rodzinę Piastów i Giedyminowiczów. Dzieci poznały relacje typu: Władysław Jagiełło był zięciem Ludwika Węgierskiego, a on był teściem dla Jagiełły. Takie bariery w wiedzy dotyczą też innych dziedzin, jak np. geografia, której poświęcamy dużo czasu na naszych lekcjach. Historia jest rzadko oderwana od geografii, a więc warto się uczyć. Dzieci też lubiły zadania typu ile lat minęło od danego wydarzenia z przeszłości. Jak więc przechodzić do takich zadań. Takie zadanie też jest wyzwaniem. Ja często mówię dzieciom, że jest ono bardzo trudne. Daje mi to dwie rzeczy. Po pierwsze jeżeli dzieci nie wykonają zadania, zawsze mogę im przypomnieć, że przecież mówiłem, że jest trudne i nic się nie stało. Jeżeli jednak je wykonanią choćby w jakiejś części mają większą satysfakcję. Jednak często zamiast mówić dzieciom, że muszą coś wyliczyć można zadanie podrzucić w formie przynęty i po prostu zapytać jak myślisz ile lat upłynęło od tamtego wydarzenia? Niektóre dzieci interesują się tym bardziej od drugich dlatego uczenie w grupie sprawia, że zawsze się znajdzie choć jedno dziecko, które będzie chciało odpowiedzieć na to pytanie, a inne dzieci, które być może są mniej tym zainteresowane zrobią to z chęci rywalizacji. O tych kwestiach jak uczyć dzieci w grupie oraz o rywalizacji, która może się wymknąć spod kontroli powiem może w następnym odcinku dla rodziców. Będzie to prawdopodobnie odcinek 30. Na koniec chciałbym was zaprosić na grupę na facebooku, w której dzielę się zadaniami, które możecie wykonać ze swoimi dziećmi. https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli: http://www.historiawgdzieci.pl/ Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie: https://patronite.pl/historia-dla-dzieci Nie muszą to być duże sumy, pierwszy próg to zaledwie 3 zł. Wesprzeć podkast możesz też niematerialnie. Po prostu opowiedz innym rodzicom o tej audycji, albo wrzuć link do niej na swoim facebooku czy innym medium społecznościowym. Dziękuję wam za wysłuchanie tego 21 odcinka i zapraszam do kolejnego już dla dzieci za tydzień.
Witam w 21 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci. Ten odcinek będzie poświęcony uczeniu dzieci czyli będzie skierowany raczej do rodziców. Wprawdzie odcinkiem dla rodziców miał być ten 20, jednak wakacje trochę mi pomieszały plany. Chciałbym dzisiaj podać wam kilka wskazówek w kwestii uczenia dzieci. Zdobyłem je doświadczalnie. Uczyłem dzieci i widziałem, co się sprawdza, a co nie. Tak więc wszystkie podane rzeczy są przetestowane. Przejdźmy więc do tych wskazówek.
Pozwól dziecku używać własnych słów.
Każdy z nas tłumaczy sobie to co słyszy na swój wewnętrzny język. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie powtórzyć tego co słyszeliśmy słowo w słowo. Najbardziej widoczne jest to u dzieci, które maja bardzo ubogi zasób słów. Gdy dziecko potrafi powtórzyć to czego się nauczyło swoimi słowami oznacza to, że i zapamiętało, i rozumie. Gdyby jednak dziecko tylko powtarzało słowa, których używają dorośli nauczyciele oznaczałoby to tylko to, że zapamiętało te słowa - prawdopodobnie jednak ich nie rozumie. Największą zaletą mojego podkastu są oczywiście dzieci, które zadają pytania i inne dzieci, które na nie odpowiadają. Np. jedna dziewczynka nie zrozumiała kim jest dwórka królowej, a druga zaczęła jej tłumaczyć, po czym ta pierwsza doszła do wniosku, że dwórka to taka asystentka królowej. Inaczej mówiąc ona przetłumaczyła sobie nieznane słowo “dwórka” na znane “asystentka”.
Myślę, że zgodzicie się, że ucząc dzieci, szczególnie te bardzo młode, trzeba je chwalić za odpowiadanie własnymi słowami, bo tylko wtedy możemy mieć pewność, że rozumieją materiał. Jeżeli jeden z moich uczniów powiedział “Dużopolska” nie poprawiałem go, bo świadczyło to o tym, że zrozumiał ideę - jedną część Polski nazwano “Wielkopolską”, a drugą część “Małopolską”. Upieranie się przy pewnych terminach jest oczywiście ważne, ale nie na tym etapie. Dziecko może np. powiedzieć, że Ramzes był królem Egiptu, zamiast poprawnego, że był faraonem. Jednak użycie słowa król ponownie będzie oznaczać, że rozumie, że ten człowiek miał władzę i rządził, a to, że tam używano innego terminu to kwestia nazewnictwa. Oczywiście warto o tym wspomnieć, ale bardziej w formie ciekawostki niż jako próby poprawienia dzieci.
Uczenie dzieci w wieku około 10 lat wiąże się jeszcze z kwestią dobrowolności. Na tym etapie ludzie z reguły nie mają dużo silnej woli, którą zdobywa się z wiekiem. Z drugiej jednak strony młodzi ludzie, a szczególnie dzieci są ciekawi świata. Tą cechę traci się jednak z wiekiem. Tak więc dzieci od dorosłych różnią się w tych dwóch punktach: dorośli mają więcej siły woli od dzieci, ale z kolei dzieci okazują więcej ciekawości świata. Sprowadza się to do tego, że dorośli wytrzymają nawet nudny wykład i odniosą z niego korzyści, dzieci prawdopodobnie nie. Tak więc uczenie dzieci powinno iść w kierunku wykorzystania ich ciekawości. Jak to może wyglądać świetnie opisuje książka “Sposób na Alcybiadesa”, w której to chłopcy zarzucali przynętę w postaci jakiegoś wydarzenia z przeszłości, a potem dryfowali po historii. Ja stosuję podobną metodę - opowiadam dzieciom jedno zdarzenie z przeszłości, a potem dyskutujemy o tym. Czasami dyskusja odchodzi od tematów historii i przechodzi np. na współczesną politykę Donalda Trumpa, ale nauka historii polega też na tym, aby wyciągać lekcje z przeszłości, które pomogą nam zrozumieć obecne wydarzenia.
Wracając do tej przynęty. Powinny nią być wydarzenia, które zaciekawią lub wręcz zaszokują dzieci. Stosując tą metodę spotkałem się raz z krytyką pewnej słuchaczki, którą zbulwersował odcinek o Bolesławie II Śmiałym i karze jaką poddał niewierne żony swoich rycerzy.
Czemu jednak warto stosować taką metodę? Takie szokujące wydarzenie, które jest jeszcze ilustrowane obrazem przedstawiającym to wydarzenie potrafi utkwić w umysłach dzieci na stałe. Jest to pewnego rodzaju hak pamięci na którym można potem powiesić inne informacje. Np. żony rycerzy Bolesława Śmiałego dopuściły się zdrady podczas długiej nieobecności mężów - z tego wynika, że ten król prowadził wiele wojen i miał w tym sporo sukcesów. Z tego wydarzenia, czyli kary niewiernych żon automatycznie przechodzi się do krytyki biskupa oraz jego zabójstwa, a potem wygnania króla Bolesława. Czyli ten jeden hak w postaci szokującej kary niewiernych żon pozwala powiesić sporo informacji na temat wojen Bolesława Śmiałego, jego relacji z kościołem oraz powodów wygnania.
Inny przykład to Elżbieta Łokietkówna, która straciła palce broniąc swoich dzieci podczas gdy mąż się schował pod stołem. Ta historia pozwala zapamiętać, że król Władysław Łokietek miał córkę Elżbietę, która wyszła za króla Węgier, a odwiedził ją jej brat znany później jako Kazimierz Wielki. Był on znany ze swoich romansów. Jednym z synów, których obroniła Elżbieta był Ludwik, który także później zostal królem Polski, a stąd już blisko do Jadwigi, czyli wnuczki Elżbiety. Tutaj także historia utraty palców, która sama w sobie jest szokująca, staje się hakiem, na którym można zawiesić informacje o genealogii Piastów.
Tutaj dochodzimy do ostatniej kwestii, którą chciałem tutaj poruszyć. Rozmawiając z dziećmi o przeszłości dojdziesz do barier w ich wiedzy. Te bariery nie zawsze będą w wiedzy historycznej. U mnie okazało się np., że dzieci na tym poziomie nie znają nazw wszystkich pokrewieństw. Takie momenty są odkrywcze, bo pozwalają uzupełnić te braki. Tak więc gdy ja to zauważyłem stworzyłem zadania, w których dzieci miały opisać relacje rodzinne rodziny Piastów, np. że Kazimierz Wielki był wujkiem Ludwika, a Ludwik był jego siostrzeńcem, bo był synem siostry. Później się okazało, że jeszcze trudniejsze są koligacje pomiędzy dwoma rodzinami. Tutaj wykorzystałem rodzinę Piastów i Giedyminowiczów. Dzieci poznały relacje typu: Władysław Jagiełło był zięciem Ludwika Węgierskiego, a on był teściem dla Jagiełły. Takie bariery w wiedzy dotyczą też innych dziedzin, jak np. geografia, której poświęcamy dużo czasu na naszych lekcjach. Historia jest rzadko oderwana od geografii, a więc warto się uczyć. Dzieci też lubiły zadania typu ile lat minęło od danego wydarzenia z przeszłości.
Jak więc przechodzić do takich zadań. Takie zadanie też jest wyzwaniem. Ja często mówię dzieciom, że jest ono bardzo trudne. Daje mi to dwie rzeczy. Po pierwsze jeżeli dzieci nie wykonają zadania, zawsze mogę im przypomnieć, że przecież mówiłem, że jest trudne i nic się nie stało. Jeżeli jednak je wykonanią choćby w jakiejś części mają większą satysfakcję. Jednak często zamiast mówić dzieciom, że muszą coś wyliczyć można zadanie podrzucić w formie przynęty i po prostu zapytać jak myślisz ile lat upłynęło od tamtego wydarzenia? Niektóre dzieci interesują się tym bardziej od drugich dlatego uczenie w grupie sprawia, że zawsze się znajdzie choć jedno dziecko, które będzie chciało odpowiedzieć na to pytanie, a inne dzieci, które być może są mniej tym zainteresowane zrobią to z chęci rywalizacji.
O tych kwestiach jak uczyć dzieci w grupie oraz o rywalizacji, która może się wymknąć spod kontroli powiem może w następnym odcinku dla rodziców. Będzie to prawdopodobnie odcinek 30.
Na koniec chciałbym was zaprosić na grupę na facebooku, w której dzielę się zadaniami, które możecie wykonać ze swoimi dziećmi.
https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieci
Zapraszam też na stronę tego podkastu, czyli:
http://www.historiawgdzieci.pl/
Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie:
https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Nie muszą to być duże sumy, pierwszy próg to zaledwie 3 zł.
Wesprzeć podkast możesz też niematerialnie. Po prostu opowiedz innym rodzicom o tej audycji, albo wrzuć link do niej na swoim facebooku czy innym medium społecznościowym.
Dziękuję wam za wysłuchanie tego 21 odcinka i zapraszam do kolejnego już dla dzieci za tydzień.

20 - Bona Sforza
2018-06-03 16:47:34

Witam w 20 odcinku podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci. Dzisiejszy odcinek ponownie będzie wakacyjny i to z dwóch powodów. Ponownie będziemy mówić o historii Polski, która działa się za granicą. Drugim powodem będzie fakt, że ten odcinek także był nagrany za granicą, a konkretnie we Włoszech. Być może będziecie oprócz nas słyszeli także ptaszki oraz inne odgłosy. Jak już mówiliśmy w poprzednich odcinkach sporo polskiej historii działo się za granicą. W tym roku nasza klasa była na wakacjach we Włoszech, a więc sporo mówiliśmy o tym kraju. Np. w odcinku 5 mówiliśmy o Krzyżakach, a oni do Polski przyjechali właśnie z Włoch. We Włoszech Krzyżacy mieszkali w takim znanym mieście - w Wenecji. W odcinku 14 mówiliśmy o hymnie Polski, który także został napisany we Włoszech. Słowa hymnu brzmią: “Marsz , marsz , Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski”. A w odcinku 15 mówiliśmy o Wojtku, który brał udział w walce o Monte Casino, a to wzgórze leży właśnie we Włoszech. Dziś w odcinku 20 ponownie powiemy sobie o Włoszech oraz o pewnej królowej, która przyjechała z Włoch do Polski, aby zostać królową Polski. Bona Sforza mieszkała na północy Włoch w Mediolanie. Jej rodzina, rodzina Sforzów rządziła Mediolanem, była to rodzina książąt Mediolanu. Przyjechała ona do Polski, aby wziąć ślub z polskim królem. Bona Sforza wzięła ślub z królem Zygmuntem i urodziła mu syna, który także miał na imię Zygmunt. Jej męża nazywa się zwykle Zygmuntem Starym, a jej syna Zygmuntem Augustem, ale wróćmy do Bony. Ona przywiozła do Polski włoszczyznę. Czy wasi rodzice mówią na te warzywa włoszczyzna? Jeżeli wasza mama tak nazwywa te warzywa to właśnie dlatego, że te warzywa Bona przywiozła z Włoch. Włoszczyzna przyjechała z Włoch. Gdy umarł jej mąż Zygmunt Stary Bona pokłóciła się ze swoim synem Zygmuntem Augustem, wróciła do Włoch i tam umarła. Bona Sforza była bardzo bogata i jej służący chcieli zabrać jej pierścionki i inne rzeczy. Jan Matejko namalował obraz, na którym widzimy Bonę jak już jest stara. Widać też na tym obrazie jej bogactwa, a służący podaje jej kielich z zatrutym winem. Jej syn Zygmunt August musiał wysyłać dużo listów do Włoch, aby dowiedzieć się co się stało i założył Pocztę Polską. Listy mogli wysyłać także inni ludzie, tak więc Poczta Polska powstała właśnie z powodu śmierci Bony Sforzy. Co zapamiętaliście? Bona Sforza jest bardzo ważna dla polskiej historii. Nie tylko była żoną króla Zygmunta Starego oraz matką króla Zygmunta Augusta, ale także przywiozła warzywa, które jemy do dzisiaj. Czy lubicie wszystkie warzywa, które przywiozła Bona do Polski? A pamiętacie jak się nazywa te warzywa? Nazywa się je włoszczyzną, bo przyjechały do Polski z Włoch. Po śmierci Bony powstała też Poczta Polska i od tamtego czasu można wysyłać listy, albo pocztówki. Dzisiaj mało osób wysyła listy, ale gdybyście chcieli wysłać nam kartkę ze swojego miasta, albo z wakacji to w notatkach do tego odcinka będzie mój adres. Na pocztówce możecie narysować coś z historii Polski, co najlepiej zapamiętaliście. Historia Polski dla Dzieci 51 Bramley Road LE4 4FH Birstall Anglia - England Teraz dziękuję wam za wysłuchanie i do usłyszenia w następnym odcinku.
Witam w 20 odcinku podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.
Dzisiejszy odcinek ponownie będzie wakacyjny i to z dwóch powodów. Ponownie będziemy mówić o historii Polski, która działa się za granicą. Drugim powodem będzie fakt, że ten odcinek także był nagrany za granicą, a konkretnie we Włoszech. Być może będziecie oprócz nas słyszeli także ptaszki oraz inne odgłosy.
Jak już mówiliśmy w poprzednich odcinkach sporo polskiej historii działo się za granicą. W tym roku nasza klasa była na wakacjach we Włoszech, a więc sporo mówiliśmy o tym kraju. Np. w odcinku 5 mówiliśmy o Krzyżakach, a oni do Polski przyjechali właśnie z Włoch. We Włoszech Krzyżacy mieszkali w takim znanym mieście - w Wenecji. W odcinku 14 mówiliśmy o hymnie Polski, który także został napisany we Włoszech. Słowa hymnu brzmią: “Marsz , marsz , Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski”. A w odcinku 15 mówiliśmy o Wojtku, który brał udział w walce o Monte Casino, a to wzgórze leży właśnie we Włoszech.
Dziś w odcinku 20 ponownie powiemy sobie o Włoszech oraz o pewnej królowej, która przyjechała z Włoch do Polski, aby zostać królową Polski.
Bona Sforza mieszkała na północy Włoch w Mediolanie. Jej rodzina, rodzina Sforzów rządziła Mediolanem, była to rodzina książąt Mediolanu. Przyjechała ona do Polski, aby wziąć ślub z polskim królem.
Bona Sforza wzięła ślub z królem Zygmuntem i urodziła mu syna, który także miał na imię Zygmunt.
Jej męża nazywa się zwykle Zygmuntem Starym, a jej syna Zygmuntem Augustem, ale wróćmy do Bony. Ona przywiozła do Polski włoszczyznę.
Czy wasi rodzice mówią na te warzywa włoszczyzna?
Jeżeli wasza mama tak nazwywa te warzywa to właśnie dlatego, że te warzywa Bona przywiozła z Włoch. Włoszczyzna przyjechała z Włoch.
Gdy umarł jej mąż Zygmunt Stary Bona pokłóciła się ze swoim synem Zygmuntem Augustem, wróciła do Włoch i tam umarła.
Bona Sforza była bardzo bogata i jej służący chcieli zabrać jej pierścionki i inne rzeczy.
Jan Matejko namalował obraz, na którym widzimy Bonę jak już jest stara. Widać też na tym obrazie jej bogactwa, a służący podaje jej kielich z zatrutym winem.
Jej syn Zygmunt August musiał wysyłać dużo listów do Włoch, aby dowiedzieć się co się stało i założył Pocztę Polską. Listy mogli wysyłać także inni ludzie, tak więc Poczta Polska powstała właśnie z powodu śmierci Bony Sforzy.
Co zapamiętaliście?
Bona Sforza jest bardzo ważna dla polskiej historii. Nie tylko była żoną króla Zygmunta Starego oraz matką króla Zygmunta Augusta, ale także przywiozła warzywa, które jemy do dzisiaj. Czy lubicie wszystkie warzywa, które przywiozła Bona do Polski? A pamiętacie jak się nazywa te warzywa? Nazywa się je włoszczyzną, bo przyjechały do Polski z Włoch. Po śmierci Bony powstała też Poczta Polska i od tamtego czasu można wysyłać listy, albo pocztówki. Dzisiaj mało osób wysyła listy, ale gdybyście chcieli wysłać nam kartkę ze swojego miasta, albo z wakacji to w notatkach do tego odcinka będzie mój adres. Na pocztówce możecie narysować coś z historii Polski, co najlepiej zapamiętaliście.

Historia Polski dla Dzieci
51 Bramley Road
LE4 4FH
Birstall
Anglia - England

Teraz dziękuję wam za wysłuchanie i do usłyszenia w następnym odcinku.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie