Radio Paranormalium - wszystkie audycje

Pełne archiwum audycji Radia Paranormalium. Podcasty o tematyce paranormalnej, ezoterycznej, konspiracyjnej, a od niedawna również literackiej. Słuchaczy chcących wesprzeć nasze radio zapraszamy pod ten link: paypal.com/paypalme/RadioParanormalium


Odcinki od najnowszych:

Debaty Ufologiczne Online: XXXVI Debata Ufologiczna Online: Nadzorcy Ziemi (dokończenie)
2016-01-17 00:00:00

W poprzednim odcinku zaczęliśmy penetrować zagadkę nadzorców Ziemi - tajemniczej inteligencji, która może czuwać nad rozwojem naszej planety. Powiedzieliśmy o "Synach Bożych" oraz Aniołach Obserwatorach. Dziś pójdziemy jeszcze dalej. Pierwszym krokiem będzie teoria Charlesa Forta. Kim był? I dlaczego także on uznał, że "jesteśmy czyjąś własnością"? Zwolennik teorii o naszym zniewoleniu przez obcych, hiszpański pisarz, ufolog, były jezuita, Salvador Freixedo, ma nieco inną wizję. Według niego ludzkość uciskają nie tylko przybysze z innych światów, ale też innych wymiarów i rzeczywistości, karmiący się energią wytwarzaną przez nasze emocje. Jak traktować tę okultystyczno-ezoteryczną teorię? Przeskoczmy do innej koncepcji. John Ball - amerykański astronom, stworzył w latach 70-tych tzw. hipotezę zoo. Zakłada ona, że obcy a w zasadzie ich uczeni, mogą się nam przyglądać, jak wielkiemu ogrodowi zoologicznemu, ale nie ingerują w nasz rozwój. Czy rzeczywiście możemy żyć w wielkim kosmicznym zoo albo rezerwacie należącym do obcych nadzorców? Kolejna koncepcja związana z "nadzorcami" odnosi się do zjawiska abdukcji. Część badaczy, w tym dr David Jacobs, uznaje, że istoty, które tym kierują mają na celu powolną eksterminację ludzkości i zastąpienie jej inną rasą. Czy to możliwe? I dlaczego "ogrodnicy Ziemi" mieliby tego dokonać? Jeszcze inna teoria mówi, że ludzkość jest wiedziona za rękę przez kosmicznych pedagogów, ale nie bezpośrednio. Co jakiś czas ingerują oni w nasze dzieje poprzez promowanie pewnych postaw (patrz objawienia maryjne) czy przekazywanie wiedzy. Jeśli rzeczywiście ktoś kształtuje nasz rozwój w ten sposób, to gdzie chce nas doprowadzić? Czy celem tej inteligencji jest wprowadzenie nas na wyższy poziom rozwoju? A może ukształtowanie ludzkości tak, by była w stanie przyjąć wiedzę o istnieniu innych ras w kosmosie? Czy "nadzorcy" sprawujący nad nami kontrolę muszą koniecznie być obcymi? A może to... siły całkiem ziemskie - możne rody lub inne grupy nacisku, które od wieków kręcą "bąkiem" o nazwie Ziemia? W debacie udział wzięli: Chris Miekina, autor audycji "Paralaksa" Marek Żelkowski, pisarz i publicysta , współpracownik "Nieznanego Świata" Piotr Cielebiaś, Portal Infra i Nieznany Świat , współprowadzący debatę Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium , współprowadzący i opiekun techniczny debaty
W poprzednim odcinku zaczęliśmy penetrować zagadkę nadzorców Ziemi - tajemniczej inteligencji, która może czuwać nad rozwojem naszej planety. Powiedzieliśmy o "Synach Bożych" oraz Aniołach Obserwatorach. Dziś pójdziemy jeszcze dalej. Pierwszym krokiem będzie teoria Charlesa Forta. Kim był? I dlaczego także on uznał, że "jesteśmy czyjąś własnością"?

Zwolennik teorii o naszym zniewoleniu przez obcych, hiszpański pisarz, ufolog, były jezuita, Salvador Freixedo, ma nieco inną wizję. Według niego ludzkość uciskają nie tylko przybysze z innych światów, ale też innych wymiarów i rzeczywistości, karmiący się energią wytwarzaną przez nasze emocje. Jak traktować tę okultystyczno-ezoteryczną teorię?

Przeskoczmy do innej koncepcji. John Ball - amerykański astronom, stworzył w latach 70-tych tzw. hipotezę zoo. Zakłada ona, że obcy a w zasadzie ich uczeni, mogą się nam przyglądać, jak wielkiemu ogrodowi zoologicznemu, ale nie ingerują w nasz rozwój. Czy rzeczywiście możemy żyć w wielkim kosmicznym zoo albo rezerwacie należącym do obcych nadzorców?

Kolejna koncepcja związana z "nadzorcami" odnosi się do zjawiska abdukcji. Część badaczy, w tym dr David Jacobs, uznaje, że istoty, które tym kierują mają na celu powolną eksterminację ludzkości i zastąpienie jej inną rasą. Czy to możliwe? I dlaczego "ogrodnicy Ziemi" mieliby tego dokonać?

Jeszcze inna teoria mówi, że ludzkość jest wiedziona za rękę przez kosmicznych pedagogów, ale nie bezpośrednio. Co jakiś czas ingerują oni w nasze dzieje poprzez promowanie pewnych postaw (patrz objawienia maryjne) czy przekazywanie wiedzy. Jeśli rzeczywiście ktoś kształtuje nasz rozwój w ten sposób, to gdzie chce nas doprowadzić? Czy celem tej inteligencji jest wprowadzenie nas na wyższy poziom rozwoju? A może ukształtowanie ludzkości tak, by była w stanie przyjąć wiedzę o istnieniu innych ras w kosmosie?

Czy "nadzorcy" sprawujący nad nami kontrolę muszą koniecznie być obcymi? A może to... siły całkiem ziemskie - możne rody lub inne grupy nacisku, które od wieków kręcą "bąkiem" o nazwie Ziemia?

W debacie udział wzięli:
Chris Miekina, autor audycji "Paralaksa"
Marek Żelkowski, pisarz i publicysta, współpracownik "Nieznanego Świata"
Piotr Cielebiaś, Portal Infra i Nieznany Świat, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty

Hiperprzestrzeń: 16 stycznia 2016 Idzie nowe
2016-01-16 00:00:00

Świat się zmienia, idzie nowe i ciężko siedzieć cicho. Zatem czas zacząć tę opowieść o tym nowym świecie...
Świat się zmienia, idzie nowe i ciężko siedzieć cicho. Zatem czas zacząć tę opowieść o tym nowym świecie...

Teoria Chaosu: 15 stycznia 2016
2016-01-16 00:00:00

Iluzja percepcji i jak ona wpływa na nasze życie
Iluzja percepcji i jak ona wpływa na nasze życie

Debaty Ufologiczne Online: XXXV Debata Ufologiczna Online: Nadzorcy Ziemi (cz. 1)
2016-01-10 00:00:00

"Jesteśmy czyjąś włanością" - ten cytat z Charlesa "Hoy" Forta to motto dzisiejszego odcinka. Czy możliwe, że Ziemia jest czyjąś własnością, a ludzie są na niej hodowani jak na fermie albo w rezerwacie? Czy możliwe, że ktoś nad nami czuwa? Koncepcja, że Ziemia, a także nasza cywilizacja, znajduje się pod czyjąś kuratelą nie jest nowa. Wskazują na to m.in. wskazówki zawarte w starożytnych źródłach, w tym Biblii. Czy możliwe, że Jahwe i aniołowie to tak naprawdę obce istoty? Czy bóg-kosmita zawierając przymierze z narodem wybranym, dokonał ingerencji w dzieje ludzkości? Jeśli tak, to po co? Z tradycją biblijną wiąże się także kwestia Grigori - czyli aniołów-obserwatorów albo "czuwających". Byli to zbuntowani aniołowie, którzy przybyli na Ziemię i ucywilizowali ludzkość, wiążąc się z ludzkimi kobietami. Czy źródło, z którego pochodzi ta historia, czyli Księga Henocha, może odnoscić się do prawdziwych wydarzeń, tj. zapoczątkowania naszej cywilizacji przez buntowników z gwiazd? Czy obserwatorzy... nadal patrzą? Amerykański pisarz, William Bramley, twierdzi, że obserwatorzy nad nami czuwają. W słynnej książce "Bogowie Edenu" z początku lat 90-tych stwierdził, że obcy nadzorcy nie tylko mają baczenie na nasz rozwój, ale też trzymają naszą populację w ryzach, tworząc system, którego nieodzownym składnikiem jest konflikt. Jeśli w ten sposób nie mogą przetrzebić populacji, rozsiewają chorobotwórcze mikroby, które dziesiątkują ludzkość, jak w przypadku "czarnej śmierci". Jak powinniśmy podchodzić do koncepcji Bramleya? W debacie udział wzięli: Chris Miekina, autor audycji "Paralaksa" Marek Żelkowski, pisarz i publicysta , współpracownik "Nieznanego Świata" Piotr Cielebiaś, Portal Infra i Nieznany Świat , współprowadzący debatę Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium , współprowadzący i opiekun techniczny debaty Polecane lektury: Nieludzcy panowie Ziemi "Nieznany Świat" nr 1/2016, artykuł Piotra Cielebiasia pt. "Życie pod kontrolą obcych"
"Jesteśmy czyjąś włanością" - ten cytat z Charlesa "Hoy" Forta to motto dzisiejszego odcinka. Czy możliwe, że Ziemia jest czyjąś własnością, a ludzie są na niej hodowani jak na fermie albo w rezerwacie? Czy możliwe, że ktoś nad nami czuwa?

Koncepcja, że Ziemia, a także nasza cywilizacja, znajduje się pod czyjąś kuratelą nie jest nowa. Wskazują na to m.in. wskazówki zawarte w starożytnych źródłach, w tym Biblii. Czy możliwe, że Jahwe i aniołowie to tak naprawdę obce istoty? Czy bóg-kosmita zawierając przymierze z narodem wybranym, dokonał ingerencji w dzieje ludzkości? Jeśli tak, to po co?

Z tradycją biblijną wiąże się także kwestia Grigori - czyli aniołów-obserwatorów albo "czuwających". Byli to zbuntowani aniołowie, którzy przybyli na Ziemię i ucywilizowali ludzkość, wiążąc się z ludzkimi kobietami. Czy źródło, z którego pochodzi ta historia, czyli Księga Henocha, może odnoscić się do prawdziwych wydarzeń, tj. zapoczątkowania naszej cywilizacji przez buntowników z gwiazd? Czy obserwatorzy... nadal patrzą?

Amerykański pisarz, William Bramley, twierdzi, że obserwatorzy nad nami czuwają. W słynnej książce "Bogowie Edenu" z początku lat 90-tych stwierdził, że obcy nadzorcy nie tylko mają baczenie na nasz rozwój, ale też trzymają naszą populację w ryzach, tworząc system, którego nieodzownym składnikiem jest konflikt. Jeśli w ten sposób nie mogą przetrzebić populacji, rozsiewają chorobotwórcze mikroby, które dziesiątkują ludzkość, jak w przypadku "czarnej śmierci". Jak powinniśmy podchodzić do koncepcji Bramleya?

W debacie udział wzięli:
Chris Miekina, autor audycji "Paralaksa"
Marek Żelkowski, pisarz i publicysta, współpracownik "Nieznanego Świata"
Piotr Cielebiaś, Portal Infra i Nieznany Świat, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty

Polecane lektury:
Nieludzcy panowie Ziemi
"Nieznany Świat" nr 1/2016, artykuł Piotra Cielebiasia pt. "Życie pod kontrolą obcych"

Hiperprzestrzeń: 9 stycznia 2016
2016-01-09 00:00:00

Refleksyjny wieczór pełen rozważań o tym, że świat jest modelem dynamicznym. Iluminacji, odkryć i pomysłów na inny porządek rzeczy. Czyli moje rozważania przy sobocie i po robocie.
Refleksyjny wieczór pełen rozważań o tym, że świat jest modelem dynamicznym. Iluminacji, odkryć i pomysłów na inny porządek rzeczy. Czyli moje rozważania przy sobocie i po robocie.

Debaty Ufologiczne Online: XXXIV Debata Ufologiczna Online: Ludzie w czerni
2016-01-03 00:00:00

Dziś porozmawiamy o jednym z wielkich ufologicznych mitów - zjawisku ludzi w czerni. Ale mit otaczający to zjawisko nie oznacza, że jest ono samo w sobie nieprawdziwe. Jak powinna brzmieć definicja MiB? Kiedy pojawili się ludzie w czerni? Czy ich nazwa jest adekwatna do natury zjawiska, to znaczy czy zawsze są to ludzie i czy zawsze noszą się na czarno? Bo niekiedy, co do tego pierwszego istnieją duże wątpliwości... Co jest głównym celem facetów w czerni? Czego zazwyczaj chcą od świadków? Za kogo sami się podają? I czy jest to zjawisko czysto amerykańskie? Jedno z najsłynniejszych spotkań z MiB miał Albert Bender. Zwrócił on uwagę na to, że domniemani agenci nie wyglądali normalnie. Co z innymi nietypowymi aspektami ich wyglądu czy zachowań? Co sugeruje ów "czynnik dziwności" i co może mówić o naturze MiB? Jest to jeden z paradoksów tego zjawiska. Założmy, że ludzie w czerni rzeczywiście są agentami. Czy ich strategia zacierania śladów po UFO i zastraszania świaków ma jakikolwiek sens? John Keel w swoich książkach, głównie w "Proroctwach Mothmana", poświęca temu zjawisku dużo miejsca. Szczególną uwagę zwraca na plagę MiB w miasteczku Point Pleasant, gdzie miał pojawiać się tajemniczy Człowiek Ćma. Zdaniem autora, MiB nie byli jednak ludźmi z krwi i kości ani agentami. To raczej emanacja "demonicznej" natury zjawiska UFO. Jak rozumieć jego koncepcję? Teoria, iż MiB są w większości częścia zjawiska UFO, wpisuje się w opinie dr. Vallee czy radzieckiego ufologa Feliksa Zigela, którzy twierdzili, że fenomen UFO ma wbudowany mechanizm autocenzury, tzn. manifestuje się ono w taki sposób, by zawsze zmylić człowieka. Jak powinniśmy traktować tę koncepcję? Czy w Polsce znane są jakieś spotkania z ludźmi w czerni? Dlaczego ludzie w czerni... zniknęli z relacji świadków? I czy w ogóle zniknęli? Linki z audycji: Facet w czerni? - czyli kogo spotkałem pewnego dnia w Katowicach (notka z bloga Ivelliosa) Prawdziwi faceci w czerni Książki: Tadeusz Oszubski, Wojciech Chudziński "Niewyjaśnione zjawiska w Polsce" Udział wzięli: Adam Borowski, dziennikarz niezależny Chris Miekina, autor audycji "Paralaksa" Marek Żelkowski, pisarz i publicysta , współpracownik "Nieznanego Świata" Arkadiusz Paterek, "Poznajemy Nieznane" Arkadiusz Miazga, ufolog z podkarpacia (wypowiedzi zarejestrowane kilka dni wcześniej) Piotr Cielebiaś, Portal Infra i Nieznany Świat , współprowadzący debatę Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium , współprowadzący i opiekun techniczny debaty
Dziś porozmawiamy o jednym z wielkich ufologicznych mitów - zjawisku ludzi w czerni. Ale mit otaczający to zjawisko nie oznacza, że jest ono samo w sobie nieprawdziwe. Jak powinna brzmieć definicja MiB?

Kiedy pojawili się ludzie w czerni? Czy ich nazwa jest adekwatna do natury zjawiska, to znaczy czy zawsze są to ludzie i czy zawsze noszą się na czarno? Bo niekiedy, co do tego pierwszego istnieją duże wątpliwości...

Co jest głównym celem facetów w czerni? Czego zazwyczaj chcą od świadków? Za kogo sami się podają? I czy jest to zjawisko czysto amerykańskie?

Jedno z najsłynniejszych spotkań z MiB miał Albert Bender. Zwrócił on uwagę na to, że domniemani agenci nie wyglądali normalnie. Co z innymi nietypowymi aspektami ich wyglądu czy zachowań? Co sugeruje ów "czynnik dziwności" i co może mówić o naturze MiB?

Jest to jeden z paradoksów tego zjawiska. Założmy, że ludzie w czerni rzeczywiście są agentami. Czy ich strategia zacierania śladów po UFO i zastraszania świaków ma jakikolwiek sens?

John Keel w swoich książkach, głównie w "Proroctwach Mothmana", poświęca temu zjawisku dużo miejsca. Szczególną uwagę zwraca na plagę MiB w miasteczku Point Pleasant, gdzie miał pojawiać się tajemniczy Człowiek Ćma. Zdaniem autora, MiB nie byli jednak ludźmi z krwi i kości ani agentami. To raczej emanacja "demonicznej" natury zjawiska UFO. Jak rozumieć jego koncepcję?

Teoria, iż MiB są w większości częścia zjawiska UFO, wpisuje się w opinie dr. Vallee czy radzieckiego ufologa Feliksa Zigela, którzy twierdzili, że fenomen UFO ma wbudowany mechanizm autocenzury, tzn. manifestuje się ono w taki sposób, by zawsze zmylić człowieka. Jak powinniśmy traktować tę koncepcję?

Czy w Polsce znane są jakieś spotkania z ludźmi w czerni?

Dlaczego ludzie w czerni... zniknęli z relacji świadków? I czy w ogóle zniknęli?

Linki z audycji:
Facet w czerni? - czyli kogo spotkałem pewnego dnia w Katowicach (notka z bloga Ivelliosa)
Prawdziwi faceci w czerni

Książki:
Tadeusz Oszubski, Wojciech Chudziński "Niewyjaśnione zjawiska w Polsce"

Udział wzięli:
Adam Borowski, dziennikarz niezależny
Chris Miekina, autor audycji "Paralaksa"
Marek Żelkowski, pisarz i publicysta, współpracownik "Nieznanego Świata"
Arkadiusz Paterek, "Poznajemy Nieznane"
Arkadiusz Miazga, ufolog z podkarpacia (wypowiedzi zarejestrowane kilka dni wcześniej)
Piotr Cielebiaś, Portal Infra i Nieznany Świat, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie