Radio Paranormalium - wszystkie audycje
Pełne archiwum audycji Radia Paranormalium. Podcasty o tematyce paranormalnej, ezoterycznej, konspiracyjnej, a od niedawna również literackiej. Słuchaczy chcących wesprzeć nasze radio zapraszamy pod ten link: paypal.com/paypalme/RadioParanormalium
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105106107108109110111112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132133134135136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156157158159160161162163164165166167168169170171172173174175176177178179180181182183184185186187188189190191192193194195196197198199200201202203204205206207208209210211212213214215216217218219220221222223224225226227228229230231232233234235236237238239240241242243244245246247248249250251252253254255256257258259260261262263264265266267268269270271272273274275276277278279280281282283284285286287288289290291292293294295296297298299300301302303304305306307308309310311312313314315316317318319320321322323324325326327328
Lektury Paranormalium: Odc. 127 My z kosmosu
2015-03-22 00:00:00
Fragment książki Arnolda Mostowicza
Fragment książki Arnolda Mostowicza
Hiperprzestrzeń: 21 marca 2015 Na zewnątrz
2015-03-21 00:00:00
Czym jest świat na zewnątrz nas według naszych przodków? Jak według owych przekazów wygląda struktura, na której oparta jest nasza rzeczywistość? Reprezentowana przez jedność świata materii i świata ducha? Oraz co z tym wszystkim ma wspólnego krzyż obrysowany kołem, Pitagoras, Leonardo da Vinci, Indianie i ceremonia Peyote?
Czym jest świat na zewnątrz nas według naszych przodków? Jak według owych przekazów wygląda struktura, na której oparta jest nasza rzeczywistość? Reprezentowana przez jedność świata materii i świata ducha? Oraz co z tym wszystkim ma wspólnego krzyż obrysowany kołem, Pitagoras, Leonardo da Vinci, Indianie i ceremonia Peyote?
Lektury Paranormalium: Odc. 126 My z kosmosu
2015-03-15 00:00:00
Fragment książki Arnolda Mostowicza
Fragment książki Arnolda Mostowicza
Najlepsze z INFRY: Bóg się rodzi! (Tylko kiedy?)
2015-03-15 00:00:00
Dyskusja nad datą narodzenia Jezusa trwa od dwóch tysięcy lat, przy czym wiele wskazuje, że obchody 25 grudnia nie są rzeczywistym upamiętnieniem jego przyjścia na świat. Pytania budzi też geograficzne umiejscowienie jego narodzenia. Naukowcy i egzegeci poprzez szczegółowe badania starają się oddzielić prawdę od mitu. Brak wiarygodnych źródeł historycznych z tamtego okresu czyni jednak tę pracę niezwykle trudną...
Dyskusja nad datą narodzenia Jezusa trwa od dwóch tysięcy lat, przy czym wiele wskazuje, że obchody 25 grudnia nie są rzeczywistym upamiętnieniem jego przyjścia na świat. Pytania budzi też geograficzne umiejscowienie jego narodzenia. Naukowcy i egzegeci poprzez szczegółowe badania starają się oddzielić prawdę od mitu. Brak wiarygodnych źródeł historycznych z tamtego okresu czyni jednak tę pracę niezwykle trudną...
Debaty Ufologiczne Online: XIX Debata Ufologiczna Online: Lata 90-te: "Dekada kontrowersji"
2015-03-15 00:00:00
Lata 90-te to w Polskiej ufologii trochę zapomniany okres. Działo się wtedy wiele ciekawych rzeczy, które pozostają bliżej nieznane. Okres ten można nazwać dekadą kontrowersji. Doszło wtedy m.in. do dwóch domniemanych katastrof NOL-i na terenie Polski, słynnego incydentu w Nadarzycach i bliskiego spotkania nad Górą Św. Anny. Jak nasi eksperci określają lata 90-te w Polskiej ufologii? Wiele się wówczas pozmieniało. Czy usprawiedliwione jest nazywanie ich "dekadą kontrowersji"?
Zdarzenie, bez którego nie ma dyskusji o UFO w latach 90-tych, to słynna katastrofa jerzmanowicka. W 1993 r. coś roztrzaskało wapienny ostaniec. Pojawiły się relacje o potężnym huku, anomaliach elektrycznych, dziwnych obiektach widzianych na niebie, a także wojsku, które pojawiło się na miejscu. Jak to było z Jerzmanowicami? Czy rzeczywiście doszło tam wtedy do czegoś innego niż anomalnego uderzenia pioruna?
Czy w latach 90-tych miały miejsce jakieś przypadki związane z obserwacjami pilotów lub ludzi pełniących funkcje społecznego zaufania? Pytanie bierze się stąd, że wiele osób zauważa, że po wejściu Polski do NATO w 1999 r. wszelkie relacje pilotów i wojskowych dosłownie się urwały. Czy rzeczywiście na UFO spadła zasłona milczenia?
Jedną z największych kontrowersji lat 90-tych w Polskiej ufologii była sprawa domniemanego UFO, które zawisło nad poligonem wojskowym w Nadarzycach. Jak to było naprawdę? Czy wojsko rzeczywiście starało się coś ukryć, a może... była to jedna wielka pomyłka?
Kolejna sprawa godna uwagi to słynne spotkanie z UFO na Górze Św. Anny. Zdarzenie zostało rozpropagowane i rozdmuchane, m.in. przez "Nie do Wiary". W dużym skrócie, dotyczyło to spotkań z dziwnymi obiektami, czego świadkiem była grupka przyjaciół. Ich kulminacją było bliskie spotkanie III stopnia. Potem pojawiły się jednak kontrowersje...
Kolejna kontrowersyjna sprawa z lat 90-tych to domniemana katastrofa UFO w Węgorzewie, o której pisał Bronisław Rzepecki. Sprawa nie jest szerzej znana nawet wśród entuzjastów UFO. Jak mówiła relacja, na UFO mieli się natknąć komandosi ćwiczący w głuszy. Ich relacja była wręcz niesamowita...
Jeszcze jedna kontrowersyjna sprawa z lat 90-tych to przypadek Zofii Namlik. Przypomnijmy - kobieta mówiła o bardzo spektakularnych spotkaniach z obcymi i o abdukcjach. Następnie znaleziono w jej mózgu domniemany implant, który mógł stać się ostatecznym dowodem na prawdziwość jej relacji... Co się z nią dalej stało?
Co z innymi przypadkami bliskich spotkań III stopnia? Czy były wśród nich jakieś przypadki szczególne?
Damian Trela, badacz ufologii z Legnicy
Piotr Cielebiaś, Portal Infra , współprowadzący debatę
Bogusław Zabielski, Warmińsko-Mazurska Grupa Ufologiczna
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący debatę
Publikacje i strony wymienione w trakcie debaty:
Bronisław Rzepecki, Ryszard Grundman "Polscy piloci i UFO"
Baza informacji o spotkaniach z humanoidami na świecie opracowana przez Alberta Rosalesa (w języku angielskim)
Załącznik:
Zdjęcie implantu w mózgu Zofii Namlik . Opis:
Rozwiń opis
Implanty są z reguły bardzo małymi urządzeniami. Znany jest jednak przypadek, że taki implant tkwi w głowie pani Zofii Namilik ze Świebodzić, świadka bliskiego spotkania trzeciego stopnia. W jej lewym płacie mózgowym znajduje się płytka wielkości kostki bulionowej, co jest bardzo dobrze widoczne na rezonansie magnetycznym głowy z dnia 15 maja 1995 roku.
Implant zaznaczył się jako "ognisko o mieszanym sygnale, wielkości 2 x 2 x 1,2 cm". Pani Namlik była osobą bardzo chorowitą m.in. ze schorzeniami wzroku i kręgosłupa, dlatego zlecono rezonans. Lekarze na początku nie chcieli udzielać jakichkolwiek wskazówek dotyczących jej schorzeń jak i ich leczenia. Po pewnym czasie jednak przedstawili jej wynik rezonansu i pełni podziwu stwierdzili, że na Ziemi nie ma technologii, która pozwoliłaby na wszczepienie tak dużego ciała obcego w tak delikatne i skomplikowane miejsce ludzkiego ciała jakim jest mózg. Według nich ktoś, kto ma w głowie coś takiego teoretycznie powinien ponieść śmierć. Jednak pani Zofia czuje się doskonale, nawet jej schorzenia minęły jak twierdzi, nie za prawą ziemskich lekarzy lecz tych "kosmicznych". Implant został prawdopodobnie wszczepiony w 1992 roku, kiedy panią Namilik została uprowadzona na pokład swojego statku. Następnego dnia zauważyła ona na głowie miejsce pozbawione włosów. To właśnie tam dokładnie pod nim tkwi do dzisiaj ten gigantyczny implant. Pani Zofia jednak nie cieszy się dobrą opinią w wewnętrznym świecie ufologów. Co prawda uznali oni jej przypadek za w pełni autentyczny, ale nie chcą mieć z tą panią nic wspólnego z uwagi na jej wielki materializm. Zgodziła się ona bowiem na badania ufologiczne, lecz po pewnym czasie zażądała od badaczy, aby ci płacili jej za możliwość prowadzenia badań. Jak widać życie nie rozpieszcza badaczy zjawiska NOL, mało tego, muszą jeszcze nieźle zarabiać... - tekst pochodzi z nieistniejącej już strony "Niezidentyfikowane obiekty latające", opublikowany został przez Marcina Sawickiego. Zdjęcie było też reprodukowane w czasopiśmie "Gwiazdy Mówią"
Lata 90-te to w Polskiej ufologii trochę zapomniany okres. Działo się wtedy wiele ciekawych rzeczy, które pozostają bliżej nieznane. Okres ten można nazwać dekadą kontrowersji. Doszło wtedy m.in. do dwóch domniemanych katastrof NOL-i na terenie Polski, słynnego incydentu w Nadarzycach i bliskiego spotkania nad Górą Św. Anny. Jak nasi eksperci określają lata 90-te w Polskiej ufologii? Wiele się wówczas pozmieniało. Czy usprawiedliwione jest nazywanie ich "dekadą kontrowersji"?
Zdarzenie, bez którego nie ma dyskusji o UFO w latach 90-tych, to słynna katastrofa jerzmanowicka. W 1993 r. coś roztrzaskało wapienny ostaniec. Pojawiły się relacje o potężnym huku, anomaliach elektrycznych, dziwnych obiektach widzianych na niebie, a także wojsku, które pojawiło się na miejscu. Jak to było z Jerzmanowicami? Czy rzeczywiście doszło tam wtedy do czegoś innego niż anomalnego uderzenia pioruna?
Czy w latach 90-tych miały miejsce jakieś przypadki związane z obserwacjami pilotów lub ludzi pełniących funkcje społecznego zaufania? Pytanie bierze się stąd, że wiele osób zauważa, że po wejściu Polski do NATO w 1999 r. wszelkie relacje pilotów i wojskowych dosłownie się urwały. Czy rzeczywiście na UFO spadła zasłona milczenia?
Jedną z największych kontrowersji lat 90-tych w Polskiej ufologii była sprawa domniemanego UFO, które zawisło nad poligonem wojskowym w Nadarzycach. Jak to było naprawdę? Czy wojsko rzeczywiście starało się coś ukryć, a może... była to jedna wielka pomyłka?
Kolejna sprawa godna uwagi to słynne spotkanie z UFO na Górze Św. Anny. Zdarzenie zostało rozpropagowane i rozdmuchane, m.in. przez "Nie do Wiary". W dużym skrócie, dotyczyło to spotkań z dziwnymi obiektami, czego świadkiem była grupka przyjaciół. Ich kulminacją było bliskie spotkanie III stopnia. Potem pojawiły się jednak kontrowersje...
Kolejna kontrowersyjna sprawa z lat 90-tych to domniemana katastrofa UFO w Węgorzewie, o której pisał Bronisław Rzepecki. Sprawa nie jest szerzej znana nawet wśród entuzjastów UFO. Jak mówiła relacja, na UFO mieli się natknąć komandosi ćwiczący w głuszy. Ich relacja była wręcz niesamowita...
Jeszcze jedna kontrowersyjna sprawa z lat 90-tych to przypadek Zofii Namlik. Przypomnijmy - kobieta mówiła o bardzo spektakularnych spotkaniach z obcymi i o abdukcjach. Następnie znaleziono w jej mózgu domniemany implant, który mógł stać się ostatecznym dowodem na prawdziwość jej relacji... Co się z nią dalej stało?
Co z innymi przypadkami bliskich spotkań III stopnia? Czy były wśród nich jakieś przypadki szczególne?
Damian Trela, badacz ufologii z Legnicy
Piotr Cielebiaś, Portal Infra, współprowadzący debatę
Bogusław Zabielski, Warmińsko-Mazurska Grupa Ufologiczna
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący debatę
Publikacje i strony wymienione w trakcie debaty:
Bronisław Rzepecki, Ryszard Grundman "Polscy piloci i UFO"
Baza informacji o spotkaniach z humanoidami na świecie opracowana przez Alberta Rosalesa (w języku angielskim)
Załącznik:
Zdjęcie implantu w mózgu Zofii Namlik. Opis:
Rozwiń opis
Implanty są z reguły bardzo małymi urządzeniami. Znany jest jednak przypadek, że taki implant tkwi w głowie pani Zofii Namilik ze Świebodzić, świadka bliskiego spotkania trzeciego stopnia. W jej lewym płacie mózgowym znajduje się płytka wielkości kostki bulionowej, co jest bardzo dobrze widoczne na rezonansie magnetycznym głowy z dnia 15 maja 1995 roku.
Implant zaznaczył się jako "ognisko o mieszanym sygnale, wielkości 2 x 2 x 1,2 cm". Pani Namlik była osobą bardzo chorowitą m.in. ze schorzeniami wzroku i kręgosłupa, dlatego zlecono rezonans. Lekarze na początku nie chcieli udzielać jakichkolwiek wskazówek dotyczących jej schorzeń jak i ich leczenia. Po pewnym czasie jednak przedstawili jej wynik rezonansu i pełni podziwu stwierdzili, że na Ziemi nie ma technologii, która pozwoliłaby na wszczepienie tak dużego ciała obcego w tak delikatne i skomplikowane miejsce ludzkiego ciała jakim jest mózg. Według nich ktoś, kto ma w głowie coś takiego teoretycznie powinien ponieść śmierć. Jednak pani Zofia czuje się doskonale, nawet jej schorzenia minęły jak twierdzi, nie za prawą ziemskich lekarzy lecz tych "kosmicznych". Implant został prawdopodobnie wszczepiony w 1992 roku, kiedy panią Namilik została uprowadzona na pokład swojego statku. Następnego dnia zauważyła ona na głowie miejsce pozbawione włosów. To właśnie tam dokładnie pod nim tkwi do dzisiaj ten gigantyczny implant. Pani Zofia jednak nie cieszy się dobrą opinią w wewnętrznym świecie ufologów. Co prawda uznali oni jej przypadek za w pełni autentyczny, ale nie chcą mieć z tą panią nic wspólnego z uwagi na jej wielki materializm. Zgodziła się ona bowiem na badania ufologiczne, lecz po pewnym czasie zażądała od badaczy, aby ci płacili jej za możliwość prowadzenia badań. Jak widać życie nie rozpieszcza badaczy zjawiska NOL, mało tego, muszą jeszcze nieźle zarabiać... - tekst pochodzi z nieistniejącej już strony "Niezidentyfikowane obiekty latające", opublikowany został przez Marcina Sawickiego. Zdjęcie było też reprodukowane w czasopiśmie "Gwiazdy Mówią"
Zdarzenie, bez którego nie ma dyskusji o UFO w latach 90-tych, to słynna katastrofa jerzmanowicka. W 1993 r. coś roztrzaskało wapienny ostaniec. Pojawiły się relacje o potężnym huku, anomaliach elektrycznych, dziwnych obiektach widzianych na niebie, a także wojsku, które pojawiło się na miejscu. Jak to było z Jerzmanowicami? Czy rzeczywiście doszło tam wtedy do czegoś innego niż anomalnego uderzenia pioruna?
Czy w latach 90-tych miały miejsce jakieś przypadki związane z obserwacjami pilotów lub ludzi pełniących funkcje społecznego zaufania? Pytanie bierze się stąd, że wiele osób zauważa, że po wejściu Polski do NATO w 1999 r. wszelkie relacje pilotów i wojskowych dosłownie się urwały. Czy rzeczywiście na UFO spadła zasłona milczenia?
Jedną z największych kontrowersji lat 90-tych w Polskiej ufologii była sprawa domniemanego UFO, które zawisło nad poligonem wojskowym w Nadarzycach. Jak to było naprawdę? Czy wojsko rzeczywiście starało się coś ukryć, a może... była to jedna wielka pomyłka?
Kolejna sprawa godna uwagi to słynne spotkanie z UFO na Górze Św. Anny. Zdarzenie zostało rozpropagowane i rozdmuchane, m.in. przez "Nie do Wiary". W dużym skrócie, dotyczyło to spotkań z dziwnymi obiektami, czego świadkiem była grupka przyjaciół. Ich kulminacją było bliskie spotkanie III stopnia. Potem pojawiły się jednak kontrowersje...
Kolejna kontrowersyjna sprawa z lat 90-tych to domniemana katastrofa UFO w Węgorzewie, o której pisał Bronisław Rzepecki. Sprawa nie jest szerzej znana nawet wśród entuzjastów UFO. Jak mówiła relacja, na UFO mieli się natknąć komandosi ćwiczący w głuszy. Ich relacja była wręcz niesamowita...
Jeszcze jedna kontrowersyjna sprawa z lat 90-tych to przypadek Zofii Namlik. Przypomnijmy - kobieta mówiła o bardzo spektakularnych spotkaniach z obcymi i o abdukcjach. Następnie znaleziono w jej mózgu domniemany implant, który mógł stać się ostatecznym dowodem na prawdziwość jej relacji... Co się z nią dalej stało?
Co z innymi przypadkami bliskich spotkań III stopnia? Czy były wśród nich jakieś przypadki szczególne?
Damian Trela, badacz ufologii z Legnicy
Piotr Cielebiaś, Portal Infra, współprowadzący debatę
Bogusław Zabielski, Warmińsko-Mazurska Grupa Ufologiczna
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący debatę
Publikacje i strony wymienione w trakcie debaty:
Bronisław Rzepecki, Ryszard Grundman "Polscy piloci i UFO"
Baza informacji o spotkaniach z humanoidami na świecie opracowana przez Alberta Rosalesa (w języku angielskim)
Załącznik:
Zdjęcie implantu w mózgu Zofii Namlik. Opis:
Rozwiń opis
Implanty są z reguły bardzo małymi urządzeniami. Znany jest jednak przypadek, że taki implant tkwi w głowie pani Zofii Namilik ze Świebodzić, świadka bliskiego spotkania trzeciego stopnia. W jej lewym płacie mózgowym znajduje się płytka wielkości kostki bulionowej, co jest bardzo dobrze widoczne na rezonansie magnetycznym głowy z dnia 15 maja 1995 roku.
Implant zaznaczył się jako "ognisko o mieszanym sygnale, wielkości 2 x 2 x 1,2 cm". Pani Namlik była osobą bardzo chorowitą m.in. ze schorzeniami wzroku i kręgosłupa, dlatego zlecono rezonans. Lekarze na początku nie chcieli udzielać jakichkolwiek wskazówek dotyczących jej schorzeń jak i ich leczenia. Po pewnym czasie jednak przedstawili jej wynik rezonansu i pełni podziwu stwierdzili, że na Ziemi nie ma technologii, która pozwoliłaby na wszczepienie tak dużego ciała obcego w tak delikatne i skomplikowane miejsce ludzkiego ciała jakim jest mózg. Według nich ktoś, kto ma w głowie coś takiego teoretycznie powinien ponieść śmierć. Jednak pani Zofia czuje się doskonale, nawet jej schorzenia minęły jak twierdzi, nie za prawą ziemskich lekarzy lecz tych "kosmicznych". Implant został prawdopodobnie wszczepiony w 1992 roku, kiedy panią Namilik została uprowadzona na pokład swojego statku. Następnego dnia zauważyła ona na głowie miejsce pozbawione włosów. To właśnie tam dokładnie pod nim tkwi do dzisiaj ten gigantyczny implant. Pani Zofia jednak nie cieszy się dobrą opinią w wewnętrznym świecie ufologów. Co prawda uznali oni jej przypadek za w pełni autentyczny, ale nie chcą mieć z tą panią nic wspólnego z uwagi na jej wielki materializm. Zgodziła się ona bowiem na badania ufologiczne, lecz po pewnym czasie zażądała od badaczy, aby ci płacili jej za możliwość prowadzenia badań. Jak widać życie nie rozpieszcza badaczy zjawiska NOL, mało tego, muszą jeszcze nieźle zarabiać... - tekst pochodzi z nieistniejącej już strony "Niezidentyfikowane obiekty latające", opublikowany został przez Marcina Sawickiego. Zdjęcie było też reprodukowane w czasopiśmie "Gwiazdy Mówią"
Hiperprzestrzeń: 14 marca 2015 Ze środka
2015-03-14 00:00:00
Kto tu jest nauczycielem i uczniem? Czy też może nie ma żadnych nauczycieli i uczniów, a wszystko to, czego dowiadujemy się o sobie, pochodzi z zupełnie innego miejsca? Gdzie jest ta różnica pomiędzy fetyszyzmem a rzeczywista wiedza?
Kto tu jest nauczycielem i uczniem? Czy też może nie ma żadnych nauczycieli i uczniów, a wszystko to, czego dowiadujemy się o sobie, pochodzi z zupełnie innego miejsca? Gdzie jest ta różnica pomiędzy fetyszyzmem a rzeczywista wiedza?
Świadomy Sen: Nasz Drugi Świat: 14 marca 2015 Pytania i odpowiedzi na temat snu, śnienia, LD, itd. Rozmowa z ekspertami
2015-03-14 00:00:00
Z okazji VIII Międzynarodowego Dnia Snu, przygotowaliśmy specjalny odcinek, do którego zaprosiliśmy ekspertów, którzy odpowiedzieli na Wasze pytania dotyczące snu, śnienia i LD, jak również opowiedzieli o związkach snu z medytacją, mistycznymi stanami we śnie i uważnością. Naszymi ekspertami byli Michał Cieślakowski oraz Andrzej Jankowski.
Michał Cieślakowski to hipnotyzer, trener świadomego śnienia, założyciel strony psajko.pl oraz forum psajko.fora.pl . Jego firma "Barwy Umysłu" specjalizuje się w hipnozie. Michał wypowiadał się na temat świadomego snu m.in w Superstacji.
Andrzej Jankowski, wieloletni praktyk relaksacji, medytacji i hipnozy, kognitywista, specjalizuje się w zagadnieniach z zakresu związku snu z medytacją, stanami mistycznymi we śnie. Prowadził, m.in. warsztaty: "Joga Spania - regenerujący sen". Prowadzi bloga o odmiennych stanach świadomości .
Czy w śnie świadomym można przywołać wspomnienia z dalekiej przeszłości, ukryte głęboko w naszej podświadomości? Czy głębszy sen daje szanse na głębszą regresję?
Jakie zagrożenia, zdaniem naszych ekspertów, mogą czyhać na nas w świadomych snach?
Czy LD i OOOBE rzeczywiście się od siebie różnią? Czy może jest to jeden i ten sam stan? Jakie są argumenty za jedną i drugą opcją? Czy jest w ogóle sens etykietować oba stany?
Czym jest joga spania? Co zrobić, aby nasz sen był regenerujący?
Jakie są różnice między stanem śnienia świadomego a stanem medytacji?
Czy medytacja może wpływać na świadomy sen?
Z okazji VIII Międzynarodowego Dnia Snu, przygotowaliśmy specjalny odcinek, do którego zaprosiliśmy ekspertów, którzy odpowiedzieli na Wasze pytania dotyczące snu, śnienia i LD, jak również opowiedzieli o związkach snu z medytacją, mistycznymi stanami we śnie i uważnością. Naszymi ekspertami byli Michał Cieślakowski oraz Andrzej Jankowski.
Michał Cieślakowski to hipnotyzer, trener świadomego śnienia, założyciel strony psajko.pl oraz forum psajko.fora.pl. Jego firma "Barwy Umysłu" specjalizuje się w hipnozie. Michał wypowiadał się na temat świadomego snu m.in w Superstacji.
Andrzej Jankowski, wieloletni praktyk relaksacji, medytacji i hipnozy, kognitywista, specjalizuje się w zagadnieniach z zakresu związku snu z medytacją, stanami mistycznymi we śnie. Prowadził, m.in. warsztaty: "Joga Spania - regenerujący sen". Prowadzi bloga o odmiennych stanach świadomości.
Czy w śnie świadomym można przywołać wspomnienia z dalekiej przeszłości, ukryte głęboko w naszej podświadomości? Czy głębszy sen daje szanse na głębszą regresję?
Jakie zagrożenia, zdaniem naszych ekspertów, mogą czyhać na nas w świadomych snach?
Czy LD i OOOBE rzeczywiście się od siebie różnią? Czy może jest to jeden i ten sam stan? Jakie są argumenty za jedną i drugą opcją? Czy jest w ogóle sens etykietować oba stany?
Czym jest joga spania? Co zrobić, aby nasz sen był regenerujący?
Jakie są różnice między stanem śnienia świadomego a stanem medytacji?
Czy medytacja może wpływać na świadomy sen?
Michał Cieślakowski to hipnotyzer, trener świadomego śnienia, założyciel strony psajko.pl oraz forum psajko.fora.pl. Jego firma "Barwy Umysłu" specjalizuje się w hipnozie. Michał wypowiadał się na temat świadomego snu m.in w Superstacji.
Andrzej Jankowski, wieloletni praktyk relaksacji, medytacji i hipnozy, kognitywista, specjalizuje się w zagadnieniach z zakresu związku snu z medytacją, stanami mistycznymi we śnie. Prowadził, m.in. warsztaty: "Joga Spania - regenerujący sen". Prowadzi bloga o odmiennych stanach świadomości.
Czy w śnie świadomym można przywołać wspomnienia z dalekiej przeszłości, ukryte głęboko w naszej podświadomości? Czy głębszy sen daje szanse na głębszą regresję?
Jakie zagrożenia, zdaniem naszych ekspertów, mogą czyhać na nas w świadomych snach?
Czy LD i OOOBE rzeczywiście się od siebie różnią? Czy może jest to jeden i ten sam stan? Jakie są argumenty za jedną i drugą opcją? Czy jest w ogóle sens etykietować oba stany?
Czym jest joga spania? Co zrobić, aby nasz sen był regenerujący?
Jakie są różnice między stanem śnienia świadomego a stanem medytacji?
Czy medytacja może wpływać na świadomy sen?
Najlepsze z Paranormalium: Trudnozabijalni: Rasputin i inni nieśmiertelni
2015-03-08 00:00:00
Rasputin, o którym z pewnością słyszałeś, był swego rodzaju sensacją w Rosji na początku XX wieku. Mówiono, że ten najbardziej kontrowersyjny człowiek był jednym z najpotężniejszych uzdrawiaczy wiarą, jacy kiedykolwiek żyli, z całą pewnością był też najbardziej wpływowym duchowym guru tamtych czasów. Stał się również jednym z trudnozabijalnych - ludzi, którzy nie zeszli z ziemskiego padołu nawet mimo otrzymania śmiertelnych ran!
Rasputin, o którym z pewnością słyszałeś, był swego rodzaju sensacją w Rosji na początku XX wieku. Mówiono, że ten najbardziej kontrowersyjny człowiek był jednym z najpotężniejszych uzdrawiaczy wiarą, jacy kiedykolwiek żyli, z całą pewnością był też najbardziej wpływowym duchowym guru tamtych czasów. Stał się również jednym z trudnozabijalnych - ludzi, którzy nie zeszli z ziemskiego padołu nawet mimo otrzymania śmiertelnych ran!
Krwawy Podwieczorek: Odc. 12 Marie Delphine LaLaurie
2015-03-08 00:00:00
Historia demonicznej kobiety, która znęcała się nad niewolnikami, oraz przeklętej (nawiedzonej?) willi w Nowym Orleanie
Historia demonicznej kobiety, która znęcała się nad niewolnikami, oraz przeklętej (nawiedzonej?) willi w Nowym Orleanie
Debaty Ufologiczne Online: XVIII Debata Ufologiczna Online: Ranczo Skinwalkera
2015-03-08 00:00:00
Sprawa Rancza Skinwalkera wybuchła pod koniec lat 90-tych, wywołała ogromną sensację, a następnie ucichła. Dlaczego? Jak klasyfikować tą historię: jako kontakt z obcą inteligencją, przypadek okna do innych wymiarów a może... tajnego wojskowego eksperymentu?
Dlaczego miejsce to nazwano Ranczem Skinwalkera? Kim lub czym w ogóle jest Skinwalker? Dlaczego akurat to miejsce stało się siedliskiem paranormalnej aktywności? Czy ma to jakiś związek - jak twierdzili niektórzy - z klątwą miejscowych Indian?
Kiedy państwo Gorman wprowadzili się na ranczo, miało tam miejsce kilka ciekawych incydentów. Należały do nich: spotkanie z wielkim wilkiem, spotkanie z istotą przypominającą predatora oraz okaleczenia zwierząt. Co szczególnie utkwiło wam w pamięci?
Gormanowie stali się sławni w lokalnej społeczności, a kiedy o sprawie dowiedziała się organizacja NIDS, zdecydowała się zakupić gospodarstwo, rozstawiając tam swój sprzęt. Jakie były cele i zamierzenia? Kogo tak naprawdę chcieli złapać za rękę owi naukowcy? Czy udało im się natrafić na ślad "Skinwalkera"?
Wspomnieliśmy wcześniej o okaleczeniach zwierząt i ich dziwnym zachowaniu. Czy związek tych dziwnych zdarzeń z dokonywaniem masakr na zwierzętach mówi nam coś o naturze siły, która się tam zagnieździła? Innymi słowy, czy można uznać, że stało się to miejsce, które obcy wybrali na swój poligon doświadczalny?
Jakie wydarzenia wspierają jeszcze hipotezę o ingerencji sił spoza planety na ranczu w Utah?
Co z tajemniczymi "oknami", które tam widywano? Czy może to wskazywać, iż ranczo jest miejscem leżącym na przecięciu dwóch rzeczywistości - wymiarów?
Zabicie psów przez dziwną kulę stało się znakiem, iż siła która znajduje się na ranczu nie jest przyjazna. Dlaczego jednak to coś zaprestało aktywności po przybyciu uczonych z NIDS?
Co z innymi miejscami, gdzie kumulowały się podobne zjawiska? Wiadomo, o istnienu co najmniej dwóch podobnych rancz, gdzie działo się prawie to samo... W jakim świetle stawia to sprawę z Utah?
Co wiadomo o grupie NIDS? Dlaczego przestała funkcjonować? I czy może to mieć związek z tym, iż jej założyciel otrzymał kontrakt z NASA?
Jakie były ustalenia NIDS w sprawie latających trójkątów i okaleczeń bydła?
Co dziś dzieje się na ranczu Skinwalkera?
Czy gdzieś w Polsce są jakieś miejsca podobne do Rancza Skinwalkera?
W debacie udział wzięli:
Adam Borowski, dziennikarz niezależny
Chris Miekina, Nowa Atlantyda
Piotr Cielebiaś, Portal Infra , współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty
Polecana lektura:
Polowanie na Skinwalkera - kompendium wiedzy o tej sprawie
Sprawa Rancza Skinwalkera wybuchła pod koniec lat 90-tych, wywołała ogromną sensację, a następnie ucichła. Dlaczego? Jak klasyfikować tą historię: jako kontakt z obcą inteligencją, przypadek okna do innych wymiarów a może... tajnego wojskowego eksperymentu?
Dlaczego miejsce to nazwano Ranczem Skinwalkera? Kim lub czym w ogóle jest Skinwalker? Dlaczego akurat to miejsce stało się siedliskiem paranormalnej aktywności? Czy ma to jakiś związek - jak twierdzili niektórzy - z klątwą miejscowych Indian?
Kiedy państwo Gorman wprowadzili się na ranczo, miało tam miejsce kilka ciekawych incydentów. Należały do nich: spotkanie z wielkim wilkiem, spotkanie z istotą przypominającą predatora oraz okaleczenia zwierząt. Co szczególnie utkwiło wam w pamięci?
Gormanowie stali się sławni w lokalnej społeczności, a kiedy o sprawie dowiedziała się organizacja NIDS, zdecydowała się zakupić gospodarstwo, rozstawiając tam swój sprzęt. Jakie były cele i zamierzenia? Kogo tak naprawdę chcieli złapać za rękę owi naukowcy? Czy udało im się natrafić na ślad "Skinwalkera"?
Wspomnieliśmy wcześniej o okaleczeniach zwierząt i ich dziwnym zachowaniu. Czy związek tych dziwnych zdarzeń z dokonywaniem masakr na zwierzętach mówi nam coś o naturze siły, która się tam zagnieździła? Innymi słowy, czy można uznać, że stało się to miejsce, które obcy wybrali na swój poligon doświadczalny?
Jakie wydarzenia wspierają jeszcze hipotezę o ingerencji sił spoza planety na ranczu w Utah?
Co z tajemniczymi "oknami", które tam widywano? Czy może to wskazywać, iż ranczo jest miejscem leżącym na przecięciu dwóch rzeczywistości - wymiarów?
Zabicie psów przez dziwną kulę stało się znakiem, iż siła która znajduje się na ranczu nie jest przyjazna. Dlaczego jednak to coś zaprestało aktywności po przybyciu uczonych z NIDS?
Co z innymi miejscami, gdzie kumulowały się podobne zjawiska? Wiadomo, o istnienu co najmniej dwóch podobnych rancz, gdzie działo się prawie to samo... W jakim świetle stawia to sprawę z Utah?
Co wiadomo o grupie NIDS? Dlaczego przestała funkcjonować? I czy może to mieć związek z tym, iż jej założyciel otrzymał kontrakt z NASA?
Jakie były ustalenia NIDS w sprawie latających trójkątów i okaleczeń bydła?
Co dziś dzieje się na ranczu Skinwalkera?
Czy gdzieś w Polsce są jakieś miejsca podobne do Rancza Skinwalkera?
W debacie udział wzięli:
Adam Borowski, dziennikarz niezależny
Chris Miekina, Nowa Atlantyda
Piotr Cielebiaś, Portal Infra, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty
Polecana lektura:
Polowanie na Skinwalkera - kompendium wiedzy o tej sprawie
Dlaczego miejsce to nazwano Ranczem Skinwalkera? Kim lub czym w ogóle jest Skinwalker? Dlaczego akurat to miejsce stało się siedliskiem paranormalnej aktywności? Czy ma to jakiś związek - jak twierdzili niektórzy - z klątwą miejscowych Indian?
Kiedy państwo Gorman wprowadzili się na ranczo, miało tam miejsce kilka ciekawych incydentów. Należały do nich: spotkanie z wielkim wilkiem, spotkanie z istotą przypominającą predatora oraz okaleczenia zwierząt. Co szczególnie utkwiło wam w pamięci?
Gormanowie stali się sławni w lokalnej społeczności, a kiedy o sprawie dowiedziała się organizacja NIDS, zdecydowała się zakupić gospodarstwo, rozstawiając tam swój sprzęt. Jakie były cele i zamierzenia? Kogo tak naprawdę chcieli złapać za rękę owi naukowcy? Czy udało im się natrafić na ślad "Skinwalkera"?
Wspomnieliśmy wcześniej o okaleczeniach zwierząt i ich dziwnym zachowaniu. Czy związek tych dziwnych zdarzeń z dokonywaniem masakr na zwierzętach mówi nam coś o naturze siły, która się tam zagnieździła? Innymi słowy, czy można uznać, że stało się to miejsce, które obcy wybrali na swój poligon doświadczalny?
Jakie wydarzenia wspierają jeszcze hipotezę o ingerencji sił spoza planety na ranczu w Utah?
Co z tajemniczymi "oknami", które tam widywano? Czy może to wskazywać, iż ranczo jest miejscem leżącym na przecięciu dwóch rzeczywistości - wymiarów?
Zabicie psów przez dziwną kulę stało się znakiem, iż siła która znajduje się na ranczu nie jest przyjazna. Dlaczego jednak to coś zaprestało aktywności po przybyciu uczonych z NIDS?
Co z innymi miejscami, gdzie kumulowały się podobne zjawiska? Wiadomo, o istnienu co najmniej dwóch podobnych rancz, gdzie działo się prawie to samo... W jakim świetle stawia to sprawę z Utah?
Co wiadomo o grupie NIDS? Dlaczego przestała funkcjonować? I czy może to mieć związek z tym, iż jej założyciel otrzymał kontrakt z NASA?
Jakie były ustalenia NIDS w sprawie latających trójkątów i okaleczeń bydła?
Co dziś dzieje się na ranczu Skinwalkera?
Czy gdzieś w Polsce są jakieś miejsca podobne do Rancza Skinwalkera?
W debacie udział wzięli:
Adam Borowski, dziennikarz niezależny
Chris Miekina, Nowa Atlantyda
Piotr Cielebiaś, Portal Infra, współprowadzący debatę
Marek Sęk "Ivellios", Radio Paranormalium, współprowadzący i opiekun techniczny debaty
Polecana lektura:
Polowanie na Skinwalkera - kompendium wiedzy o tej sprawie
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105106107108109110111112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132133134135136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156157158159160161162163164165166167168169170171172173174175176177178179180181182183184185186187188189190191192193194195196197198199200201202203204205206207208209210211212213214215216217218219220221222223224225226227228229230231232233234235236237238239240241242243244245246247248249250251252253254255256257258259260261262263264265266267268269270271272273274275276277278279280281282283284285286287288289290291292293294295296297298299300301302303304305306307308309310311312313314315316317318319320321322323324325326327328